Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. II

[zanka205]

Napisane przez monix0

ja mam tak od wczoraj Z Dawidem juz nawet dostał wczoraj czopka na uspokojenie bo juz sił go nosić nie miałam, a nikt wyręczyć mnie nie chciał dziś jest troche lepiej. Zanka a może to przez to że nawet za bardzo na dłuższy spacer nie ma jak wyjsc? My zawsze spacerowaliśmy godz lub dwie, a teraz siedzimy w domu zamknieci od kilku dni

tak myślę, ale wczoraj bylo znośnie, nie marudził aż tak
a dziś non stop placze stęka i marudzi.
a faktycznie przyzwyczaił się że codziennie spacerek była, a teraz nic
kurcze mógłby usnąć...

[e.m.i.l.k.a]

Zanka no ja myslę, że może akurat bedzie fajna i na Tobie będzie ładnie leżała, ładnie opnie się na biuście, czesto jest tak ze dopiero na ciele sukienki nabieraja uroku a 45zł to nie duzo
tylko koniecznie podziel sie zdjeciami jak juz przyjdzie sukienka

Napisane przez Malpka

jak to inne sie nie odzywają az mi sie smutno zrobiło bo ile mam czasu to zawsze sie odzywam i codziennie no chyba ze gdzies wyjade

a córeczka Twoja to prawdziwy aniołeczek ja tu czekam tydzień z pochwaleniem się (zeby nie zapeszyc) ze mój wstaje teraz tylko dwa razy w nocy a Twwoja juz wstaje tylko raz i to na piersi.....oficjalnie zazdraszczam
chociaz i tak sie ze i moje dziecko zaczyna mi dojrzewac

a teraz cos go na gadanie wzielo: eeooooo, leeee, mmmm, hhe, mlmlm mruczus mój slodki
a wlasnie powiedzial "anie"

Napisane przez madabede

a ja myśle jakby tu schudnąć bo niedługo idę na wesele i potem mamy chrzciny więc myśle zajadając rodzynki w czekoladzie...

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez monix0

i znów mi się cytowanie zdupiło

znowu wizaz popsula no

Napisane przez Malpka

no i dostało mi sie w dupsko dobra ide sie umyć w końcu starczy chwilowo tego wizażowania

Zanka to na pewno z braku spacerku, mój też marudny jak nie wyjdziemy nawet na chwilkę

[zanka205]

ta sukienka ma podobny krój do mojej ślubnej
na zdjeciach zasłoniłam się kwiatkami, ale coś tam widać
no i mialam wtedy już brzuszek więc sukienka z przodu mi się podniosła
tutaj,tutaj i tutaj
a fotkami się pochwale

[poleczka]

Zanka slicznie wygladals, pamietam jak was wtedy podczytywalas i chyba mialas problem z brakiem wody przed slubek, tak?

[monix0]

zamykam się dziś w pokoju !!!!!!!!!!jakies pulapki pozastawiali na mnie w kuchni........
w piekarniku ciasto z truskawkami
w lodowce koktajl truskawkowy
a na stole miska z truskawkami
zwariuje zaraz

[e.m.i.l.k.a]

no ta Twoja slubna jest sliczna oby i ta nowa sie tak ladnie ukladala

a mojemu cos sie stalo i od wczoraj jak tz go bierze na rece czy zagaduje to skrzeczy albo placze.....jak ja go biore od razu cisza mozliwe zeby takie dziecko juz tak poznawalo..... przeciez tz sporo sie nim zajmuje, nie jest kims obcym....

[Malpka]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a córeczka Twoja to prawdziwy aniołeczek ja tu czekam tydzień z pochwaleniem się (zeby nie zapeszyc) ze mój wstaje teraz tylko dwa razy w nocy a Twwoja juz wstaje tylko raz i to na piersi.....oficjalnie zazdraszczam
chociaz i tak sie ze i moje dziecko zaczyna mi dojrzewac

a teraz cos go na gadanie wzielo: eeooooo, leeee, mmmm, hhe, mlmlm mruczus mój slodki
a wlasnie powiedzial "anie"

mam nadzieje ze juz jej tak zostanie albo sie jeszcze polepszy

a to "anie" to pewnie imie jego przyszłej żony już sobie wybrał

Napisane przez zanka205

ta sukienka ma podobny krój do mojej ślubnej
na zdjeciach zasłoniłam się kwiatkami, ale coś tam widać
no i mialam wtedy już brzuszek więc sukienka z przodu mi się podniosła
tutaj,tutaj i tutaj
a fotkami się pochwale

ślicznie wyglądałas

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez monix0

zamykam się dziś w pokoju !!!!!!!!!!jakies pulapki pozastawiali na mnie w kuchni........
w piekarniku ciasto z truskawkami
w lodowce koktajl truskawkowi
a na stole miska z truskawkami
zwariuje zaraz

[Malpka]

Napisane przez monix0

zamykam się dziś w pokoju !!!!!!!!!!jakies pulapki pozastawiali na mnie w kuchni........
w piekarniku ciasto z truskawkami
w lodowce koktajl truskawkowi
a na stole miska z truskawkami
zwariuje zaraz

hehe ja wczoraj miałam tyle pokus u rodziców no ale jeszcze za mała Julka zeby eksperymentowac np z truskawkami czy czekoladą chyba poczekam jeszcze do 2-go miesiaca

Napisane przez e.m.i.l.k.a

no ta Twoja slubna jest sliczna oby i ta nowa sie tak ladnie ukladala

a mojemu cos sie stalo i od wczoraj jak tz go bierze na rece czy zagaduje to skrzeczy albo placze.....jak ja go biore od razu cisza mozliwe zeby takie dziecko juz tak poznawalo..... przeciez tz sporo sie nim zajmuje, nie jest kims obcym....

jak codziennie go widzi to nie pownien tak reagowac

[poleczka]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

no ta Twoja slubna jest sliczna oby i ta nowa sie tak ladnie ukladala

a mojemu cos sie stalo i od wczoraj jak tz go bierze na rece czy zagaduje to skrzeczy albo placze.....jak ja go biore od razu cisza mozliwe zeby takie dziecko juz tak poznawalo..... przeciez tz sporo sie nim zajmuje, nie jest kims obcym....

Może to takie chwilowe, że potrzebuje ciebie bardziej, dziecko wyczuwa po zapachu, głosie

Napisane przez monix0

zamykam się dziś w pokoju !!!!!!!!!!jakies pulapki pozastawiali na mnie w kuchni........
w piekarniku ciasto z truskawkami
w lodowce koktajl truskawkowy
a na stole miska z truskawkami
zwariuje zaraz

A moze spróbuj zjeść więcej i zobaczysz jak zareaguje lub niezareaguje Dawidek, moze bedziesz mogła jej jeść do woli

[lapochka81]

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!
Dla Was i bobasków! u mnie rodzice i siostra wiec mam towarzystwo wreszcie, na wizaz nie ma miedzyczasu...
Janek mial chrzest wczoraj i go prawie ze przespal!!!
Milego dnia i bede nadrabiac pozniej!!!
maly placze...glodny

[zanka205]

dziękuję za miłe slowa dziewczyny

Napisane przez poleczka

Zanka slicznie wygladals, pamietam jak was wtedy podczytywalas i chyba mialas problem z brakiem wody przed slubek, tak?

yyy przed ślubem?
nie miałam wody przed porodem, tzn. mialam remont lazienki, więc nie miałam ani wanny ani prysznica, tylko zimna woda w kuchni, choć faktycznie przez jakieś 2 dni nie było wody w ogóle bo całą instalację wymienialiśmy
no i mialam nadzieję doczekać do końca remontu, tym bardziej, że się pochorowałam ale nie udało sie i urodziłam w połowie remontu do tego przeziębiona

[monix0]

Napisane przez Malpka

mam nadzieje ze juz jej tak zostanie albo sie jeszcze polepszy

a to "anie" to pewnie imie jego przyszłej żony już sobie wybrał


ślicznie wyglądałas

Napisane przez lapochka81

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!
Dla Was i bobasków! u mnie rodzice i siostra wiec mam towarzystwo wreszcie, na wizaz nie ma miedzyczasu...
Janek mial chrzest wczoraj i go prawie ze przespal!!!
Milego dnia i bede nadrabiac pozniej!!!
maly placze...glodny

jak było na chrzcinach?


a z truskawkami za duże ryzyko tymbardziej ze od dwoch dni taki mardek z Dawidka

pytanie mam od kiedy mozna uzywac tampony??

[zanka205]

cholera pospał 30 minut zdążyłam tylko ogarnąć pokój, wstał i znowu marudzi
jeść ma dopiero za godzinę gdzieś, oszaleję
a za oknem leje strasznie
kiedy ta koszmarna pogoda się skończy

[poleczka]

Napisane przez zanka205

dziękuję za miłe slowa dziewczyny

yyy przed ślubem?
nie miałam wody przed porodem, tzn. mialam remont lazienki, więc nie miałam ani wanny ani prysznica, tylko zimna woda w kuchni, choć faktycznie przez jakieś 2 dni nie było wody w ogóle bo całą instalację wymienialiśmy
no i mialam nadzieję doczekać do końca remontu, tym bardziej, że się pochorowałam ale nie udało sie i urodziłam w połowie remontu do tego przeziębiona

A jednak pamiec mnie nie zawodzi, zobacz co znalazlam:
2008-09-19, 08:49
mnie zaczyna stres łapać, bo już jutro wielki dzień a najlepsze, że na osiedlu u nas jakaś rura pękła i ją naprawiają, zakręcili wodę i nie ma jak się umyć, jak ugotować obiadu no masakra, oby szybko naprawili...

Monix nie wiem odnośnie tamponów, ja chyba mogę bo po CC. Ale jak wszytko wygojone i ok, to chyba można, co?

lapochka81 to dobrze, że przespał, obyło sie bez niespodzianek przynajmniej

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Malpka

a to "anie" to pewnie imie jego przyszłej żony już sobie wybrał

aaaaaaaaaaaahaaaaaaaaa a ja myslalam ze on chce jesc a on chce Anię

wogole to jak mu daje wode do picia to on krzyczy neeee i wypycha butelke
cos poprzestawialam w ukl klawiatury i pisac nie moge

[monix0]

Napisane przez poleczka

A jednak pamiec mnie nie zawodzi, zobacz co znalazlam:
2008-09-19, 08:49
mnie zaczyna stres łapać, bo już jutro wielki dzień a najlepsze, że na osiedlu u nas jakaś rura pękła i ją naprawiają, zakręcili wodę i nie ma jak się umyć, jak ugotować obiadu no masakra, oby szybko naprawili...

Monix nie wiem odnośnie tamponów, ja chyba mogę bo po CC. Ale jak wszytko wygojone i ok, to chyba można, co?

lapochka81 to dobrze, że przespał, obyło sie bez niespodzianek przynajmniej

no właśnie nie wiem, byłam u gina i o nic nie spytałam takiego miałam schiza ze bedzie bolec

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez e.m.i.l.k.a

aaaaaaaaaaaahaaaaaaaaa a ja myslalam ze on chce jesc a on chce Anię

wogole to jak mu daje wode do picia to on krzyczy neeee i wypycha butelke
cos poprzestawialam w ukl klawiatury i pisac nie moge

Emilka Ty psujo

[zanka205]

Napisane przez poleczka

A jednak pamiec mnie nie zawodzi, zobacz co znalazlam:
2008-09-19, 08:49
mnie zaczyna stres łapać, bo już jutro wielki dzień a najlepsze, że na osiedlu u nas jakaś rura pękła i ją naprawiają, zakręcili wodę i nie ma jak się umyć, jak ugotować obiadu no masakra, oby szybko naprawili...

Monix nie wiem odnośnie tamponów, ja chyba mogę bo po CC. Ale jak wszytko wygojone i ok, to chyba można, co?

lapochka81 to dobrze, że przespał, obyło sie bez niespodzianek przynajmniej

a widzisz ja nie pamiętałam heh
chyba szybko się z tą rurą uporali

[Malpka]

Napisane przez monix0

pytanie mam od kiedy mozna uzywac tampony??

ja nie wiem bo ja to wogóle tampnów nie używam

Napisane przez zanka205

cholera pospał 30 minut zdążyłam tylko ogarnąć pokój, wstał i znowu marudzi
jeść ma dopiero za godzinę gdzieś, oszaleję
a za oknem leje strasznie
kiedy ta koszmarna pogoda się skończy

u mnie nie leje ale tak wygląda niebo jakby zaraz miało lunąć i sama nie wiem czy sie wybierac na dwór z małą czy e tam

[zanka205]

2008-09-19, 17:44
już naprawili rurę, więc przynajmniej w domu się wykąpię
za chwilkę jadę do rodziców po płaszcz na jutro, muszę od razu kasę z bankomatu pobrać, a u nas na osiedlu bankomatu nie ma.
Oj wielki dzień coraz bliżej...

no szybko im poszło z rurą

[poleczka]

Napisane przez zanka205

2008-09-19, 17:44
już naprawili rurę, więc przynajmniej w domu się wykąpię
za chwilkę jadę do rodziców po płaszcz na jutro, muszę od razu kasę z bankomatu pobrać, a u nas na osiedlu bankomatu nie ma.
Oj wielki dzień coraz bliżej...

no szybko im poszło z rurą

heh no tego juz nie zapamiętałam

dobrze ze wszytko skonczyło sie dobrze, jakoś mi się ciebie żal zrobiło, że przed ślubem taka sprawa i dlatego pamiętałam

[zanka205]

Napisane przez poleczka

heh no tego juz nie zapamiętałam

dobrze ze wszytko skonczyło sie dobrze, jakoś mi się ciebie żal zrobiło, że przed ślubem taka sprawa i dlatego pamiętałam

[monix0]

Napisane przez zanka205

Zanka a jak Ty sobie radzisz ze spacerez z psem i z Filipem w czasie deszczu?wychodzisz z psem w ogole?Czy tylko TZ?

[zanka205]

tylko TŻ wychodzi z psem ja nie

[monix0]

Napisane przez zanka205

tylko TŻ wychodzi z psem ja nie

szczęściara
Mój TZ wychodzi rano i wieczorem, ale że pracuje od 7 do 20 czasem do 19 to fragles tyle nie wytrzyma:-(
Moja mama idzie na badania do szpitala na 3 dni i .....ma padac i ja niewiem jak wyjde z psem popoludniu przeciez dziecka samego nie zostawie

Cycek mnie boli od 2 godzin w jednym miejscu co jakis czas taki ból czuje, dotykałam stwardnienia nie ma:-( nie wiem co to, ale nie jest fajne:-(

[poleczka]

Napisane przez monix0

szczęściara
Mój TZ wychodzi rano i wieczorem, ale że pracuje od 7 do 20 czasem do 19 to fragles tyle nie wytrzyma:-(
Moja mama idzie na badania do szpitala na 3 dni i .....ma padac i ja niewiem jak wyjde z psem popoludniu przeciez dziecka samego nie zostawie

Cycek mnie boli od 2 godzin w jednym miejscu co jakis czas taki ból czuje, dotykałam stwardnienia nie ma:-( nie wiem co to, ale nie jest fajne:-(

aż tak u was pada. Moze wez do wózka, przykryj folia, ty parasol w dłoń i króki spacer, chron sie pod jakimś daszkiem a piesek niech sie wybiega

[monix0]

Napisane przez poleczka

aż tak u was pada. Moze wez do wózka, przykryj folia, ty parasol w dłoń i króki spacer, chron sie pod jakimś daszkiem a piesek niech sie wybiega

dziś akurat tylko kropiło, ale ostatanio to lało cały dzień:-(jakoś sobie tych spacerów w deszczu nie wyobrazam.....oby tylko nie padało...ale dzięki za zaiteresowanie

[raspberry69]

Napisane przez monix0

Mój TZ wychodzi rano i wieczorem, ale że pracuje od 7 do 20 czasem do 19 to fragles tyle nie wytrzyma:-(
Moja mama idzie na badania do szpitala na 3 dni i .....ma padac i ja niewiem jak wyjde z psem popoludniu przeciez dziecka samego nie zostawie

Kochana moj Tz tez wychodzi rano i wieczorem a ja dodatkowo 2 razy dziennie i dajemy rade albo mam mala w chuscie albo w wozku sa przeciez te deszczochrony a jak mam chuste to mam parasol kochana wszystko da rade pogodzic :P

[monix0]

Napisane przez raspberry69

Kochana moj Tz tez wychodzi rano i wieczorem a ja dodatkowo 2 razy dziennie i dajemy rade albo mam mala w chuscie albo w wozku sa przeciez te deszczochrony a jak mam chuste to mam parasol kochana wszystko da rade pogodzic :P

Raspi ja taka pomysłowo-zorganizowana nie jestem jak TY żeby wyjść z wózkiem to Dawid musi spac, bo inaczej placze okropnie. Zawsze sobie radziłam jak była pogoda brałam go na ręce i robiłam szybkie kółko na około bloków, a Dawid i parasol nie idą w parze

[Malpka]

Napisane przez monix0

szczęściara
Mój TZ wychodzi rano i wieczorem, ale że pracuje od 7 do 20 czasem do 19 to fragles tyle nie wytrzyma:-(
Moja mama idzie na badania do szpitala na 3 dni i .....ma padac i ja niewiem jak wyjde z psem popoludniu przeciez dziecka samego nie zostawie

Cycek mnie boli od 2 godzin w jednym miejscu co jakis czas taki ból czuje, dotykałam stwardnienia nie ma:-( nie wiem co to, ale nie jest fajne:-(

zdrówka dla mamy a cycek to nie boli cie przpadkiem jak masz go przepełniony bo mnie tak boli jak długo Julka nie jje teraz np tak mam bo jak jadła rano o 9 troche pogadała sobie i do teraz śpi

u mnie leeje :/