Wizażanki na codzień

[Linka25]

Napisane przez larva

Poradzisz sobie, dlaczego miało by być inaczej, hę?

Bo to duże wyzwanie, nowe sprawy, niestety finansowo-rozliczeniowe, rozliczanie dużych, dosć skomplikowanych projektów. Ja nie mam wykształcenia w tym kierunku W dodatku pensja wysoka, co mnie dodatkowo stresuje i sprawia że czuję presję.

[larva]

Napisane przez Linka25

Bo to duże wyzwanie, nowe sprawy, niestety finansowo-rozliczeniowe, rozliczanie dużych, dosć skomplikowanych projektów. Ja nie mam wykształcenia w tym kierunku W dodatku pensja wysoka, co mnie dodatkowo stresuje i sprawia że czuję presję.

Oj, nie wolno Ci się zamartwiać .
Pomyśl:
- dostałaś tę pracę - to znaczy, że się nadajesz!
- duże wyzwanie - ogromna satysfakcja, że robisz coś ważnego, pokonujesz jakąś "górkę".
- i jeszcze duże wynagrodzenie!
- i, najważniejsze, masz przy sobie ukochaną osobę

Wiem, że to trudne - myśleć z optymizmem w przyszłosć, ale to naprawdę pomaga. Sprawdzone na sobie, a mam skłonności do stanów depresyjnych .
Nie zamartwiaj sie na zapas, bo 90% naszych nerwów dotyczy spraw, które nigdy nie będą miały miejsca!

[Linka24]

Larva! świetnie to ujęłaś! musze zapamiętać

[Linka25]

Napisane przez larva

Oj, nie wolno Ci się zamartwiać .
Pomyśl:
- dostałaś tę pracę - to znaczy, że się nadajesz!
- duże wyzwanie - ogromna satysfakcja, że robisz coś ważnego, pokonujesz jakąś "górkę".
- i jeszcze duże wynagrodzenie!
- i, najważniejsze, masz przy sobie ukochaną osobę

Wiem, że to trudne - myśleć z optymizmem w przyszłosć, ale to naprawdę pomaga. Sprawdzone na sobie, a mam skłonności do stanów depresyjnych .
Nie zamartwiaj sie na zapas, bo 90% naszych nerwów dotyczy spraw, które nigdy nie będą miały miejsca!

Dzięki. Ja też niestety mam skłonności by martwić się na zapas, w dodatku dochodzi do tego brak wiary w siebie...Wiem, ze muszę próbować to zmienić, bo nie można całego życia przeżyć zamartwiając się.

[kaledonia]

Napisane przez Linka25

A ja właśnie przeprowadzam sie do Łodzi skąd pochodzi mój mąż. Zostawiam Toruń, fajna, stałą pracę w swietnym zespole, pracę, w której byłam doceniana na rzecz wielkiej niewiadomej. Pracę w Łodzi już mam, ale nie wiem czy sobie poradzę...

Eee tam dasz radę Wysoka pensja by mnie nie stresowała tylko motywowała
a gdzie w tej Łodzi zamieszkałaś,ja z Retkinii jestem

[Linka25]

Napisane przez kaledonia

Eee tam dasz radę Wysoka pensja by mnie nie stresowała tylko motywowała
a gdzie w tej Łodzi zamieszkałaś,ja z Retkinii jestem

My na Chojnach będziemy mieszkać - od jutra...
Eh Łódź to dla mnie nowe miasto, odwiedzałam je czasem (TŻ ma tam rodziców, znajomych, rodzinę), ale nie znam Łodzi zupełnie.. no słabo... Jutro wyprowadzka z Torunia....

[rozczochranaa]

Witam wszystkich!

[kakadum]

głosujcie na ręcznie robioną pracę (wykonaną przez wizażanki), która podoba wam się najbardziej http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=364326