Studentki gospodarki przestrzennej :()

[emememsik]

Zapomniałam się pochwalić dziewczyny, że dostałam świetną pracę. I dzięki temu zniknęły wszelkie wątpliwości czy rzucenie gospodarki było dobrym posunięciem. Ale mgr dalej planuję.

[viva91]

Napisane przez paulinciax07

wybieram się na GP do Łodzi..zastanawiam się jedynie czy UŁ czy PŁ, bo nie wiem czy na PŁ nie liczy sie chemia, matma lub fizyka..
z matmą nie mam problemu, zawsze tą 4 na koniec miałam, to samo z fizyką więc tego sie nie obawiam. Boje się tylko tego czy się dostane, bo gegre mam podstawową w szkole, więc w domu sama sie do niej przygotowuje.
Pozdrawiam.

na UŁ gospodarka jest na dwóch wydziałach, ekonomiczno-socjologicznym i geograficznym. podobno na geograficznym jest więcej planowania, rysowania a na drugim jest wiele elementów ekonomii (mam na tym koleżankę) i kucia na pamięć. na politechnice nie wiem jak jest, ale wiadomo, skoro to politechnika to pewnie planowanie o ile matma i fiza może się liczyć przy rekrutacji to na 90% nie powinna się liczyć chemia. nie ma jej w planie studiów i - co ma piernik do wiatraka? dziwnym by było gdyby się liczyła
ostatnio spotkałam się ze zdaniem że na GP na ek-socu dostanie się prawie każdy (ja też się dostałam ale nie zaniosłam papierów), za to z tą na wydz. geogr. jest już ciężej.

ok, sprawdziłam, liczy się matma, język obcy i chemia ale do wyboru z fizyką, więc mozna chemii nie zdawać

[_Balba_]

Napisane przez emememsik

Zapomniałam się pochwalić dziewczyny, że dostałam świetną pracę. I dzięki temu zniknęły wszelkie wątpliwości czy rzucenie gospodarki było dobrym posunięciem. Ale mgr dalej planuję.

Mogłabyś napisać co to za stanowisko?

[emememsik]

Oj tam to akurat nie ma wielkiego znaczenia.

[Madziunia93]

Poważnie zastanawiam się nad tym kierunkiem i mam do was parę pytań
Jako że najbliżej mam do Olsztyna to zaczęłam szukać właśnie tam, na UWM. I tam pisze, że oferują studia na kierunku GP inżynierskie i magisterskie... Jakim cudem te inżynierskie? Przecież to uniwersytet, a inżyniera się zdobywa z tego co wiem na politechnice Wytłumaczcie mi to, bo kompletnie nie łapię się w tym wszystkim...
Jeśli któraś z was tam studiuje to opowie trochę, czy jest ciężko, jak z fizą i matmą? Jestem teraz w liceum o profilu mat-inf, a fizykę też mam rozszerzoną, więc powinnam sobie poradzić, ale jak to ja - nigdy w siebie nie wierzę;]

I jeszcze jedno: Czy w Toruniu też jest taki kierunek? A może jest szansa, że za półtora roku utworzą? Strasznie lubię to miasto i baaardzo chciałabym tam studiować, a Olsztyn mi zbytnio nie pasuje...

[viva91]

Napisane przez Madziunia93

I tam pisze, że oferują studia na kierunku GP inżynierskie i magisterskie... Jakim cudem te inżynierskie? Przecież to uniwersytet, a inżyniera się zdobywa z tego co wiem na politechnice

też studiuję na uniwersytecie przyrodniczym a będę mieć inżyniera
to nie jest tak że każdy tytył na polibudzie to inżynier a na uniwerku to licencjat. na UWr można miec licencjata z informatyki, na polibudzie jest to inżynier. ale znowu na PWr jest licencjat z zarządzania.
masz szczęście że uniwerek oferuje Ci gospodarkę inżynierską

[Madziunia93]

Napisane przez viva91

też studiuję na uniwersytecie przyrodniczym a będę mieć inżyniera
to nie jest tak że każdy tytył na polibudzie to inżynier a na uniwerku to licencjat. na UWr można miec licencjata z informatyki, na polibudzie jest to inżynier. ale znowu na PWr jest licencjat z zarządzania.
masz szczęście że uniwerek oferuje Ci gospodarkę inżynierską

Aha, no ok. Jeszcze jedno pytanko Dziewczyny pisały, że na politechnice jest większy nacisk na matmę. To jak jest w przypadku inżynierskich na uniwerku? Jest jednak więcej matmy niż w przypadku GP licencjackich, czy dostajesz, że tak powiem, 2w1? Wiem, że program może się różnić w zależności od uczelni, ale jak jest u Ciebie?

[mm444]

Treść usunięta

[Madziunia93]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

No tak, racja. Wiem, że moje myślenie jest trochę stereotypowe na pewno sprawdzę tę stronę. Dziękuję ślicznie

[viva91]

Napisane przez Madziunia93

Aha, no ok. Jeszcze jedno pytanko Dziewczyny pisały, że na politechnice jest większy nacisk na matmę. To jak jest w przypadku inżynierskich na uniwerku? Jest jednak więcej matmy niż w przypadku GP licencjackich, czy dostajesz, że tak powiem, 2w1? Wiem, że program może się różnić w zależności od uczelni, ale jak jest u Ciebie?

już Ci chciałam odpisać że nie ma odpowiedzi na to pytanie, bo uczelnia uczelni nie równa, ale teraz rozumiem że chodzi Ci o to jak jest u mnie
ja odnoszę wrażenie że to matma jest właśnie najbardziej piłowana. uczymy się z książek tych samych, jakie ma politechnika. uczelnia zorganizowała tez kurs wyrównawczy z matmy aby nie było z nią porblemów, bo zwykle to przez matematykę dużo osób odpada. na mojej uczelni można zodbyć akurat tylko inżyniera, matama jest na każdym kierunku, kadra z matematyki już ma swoją historię. także mimo iż to uniwersytet, nie uważam że się obijamy i jestesmy na poziomie tabliczki mnożenia.

Napisane przez mm444

Treść usunięta

święta prawda

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Ooo, bardzo cenna informacja, dzięki Zaraz obczaję, co z magisterką z gp w Poznaniu

Madziunia, nie będę się powtarzać, bo dziewczyny już Ci sporo wyjaśniły Napiszę jedynie, że co i rusz słyszę, że GP na UWM jest prowadzony bardzo, bardzo dobrze Nie chcę pisać, że najlepiej w Polsce (choć właśnie takie opinie słyszałam), bo nie widziałam na ten temat żadnych rankingów i nie poznałam empirycznie GP na UWM, ale poziom jest tam więcej niż przyzwoity

[peggy_sue_]

Za rok (tegoroczna maturzystka) wybieram się na GP.

Stąd kilka moich pytań do studentów z:
Krakowa:
UEK - jak jest? Jak matury?
UR - jak jest? Jak matury? Coś nie mogę się przekonać do tego UR'u.

Łódź:
UŁ - pytałam już w jednym temacie, zapytam tu: czym się różni GP na ES od NG? I jak matury?
PŁ - słyszałam, że mają otwierać... Ktoś się wybiera jeszcze?


Ogólnie wolałabym studia inżynierskie. Z matmą przędę na 3 i 4. Jak posiedzę i poćwiczę to zrozumiem. Boję się jednak fizyki...

[viva91]

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;23372656]Napiszę jedynie, że co i rusz słyszę, że GP na UWM jest prowadzony bardzo, bardzo dobrze[/QUOTE]
o proszę, nie słyszłam, choć pewnie dlatego że ja z całkiem innego rejonu

Napisane przez peggy_sue_

Za rok (tegoroczna maturzystka) wybieram się na GP.

Stąd kilka moich pytań do studentów z:
Łódź:
UŁ - pytałam już w jednym temacie, zapytam tu: czym się różni GP na ES od NG? I jak matury?
PŁ - słyszałam, że mają otwierać... Ktoś się wybiera jeszcze?


Ogólnie wolałabym studia inżynierskie. Z matmą przędę na 3 i 4. Jak posiedzę i poćwiczę to zrozumiem. Boję się jednak fizyki...

Ja już na to odpisywałam komuś właśnie. Nie Tobie?
GP na ES to praktycznie tak samo jak GP na uniwerku ekonomicznym. mają w planie dużo ekonomii. Na NG to kiedyś ktoś napisał: "więcej grzebią w ziemi" czyli zajęcia w terenie, zapewne jakieś pomiary, więcej projektów, rysunku. Ogólnie ten pierwszy wydział to gospodarka ekonomiczna, drugi skupia uwagę na planowaniu przestrzennym.
Matury:
nie pamiętam dokładnie swoich wyników ani tego co liczyli ale mniej więcej miałam: 64% R WOS, 88% P niemiecki, 92% P matma i chyba liczyli jeszcze polski i historię - 90% i 72%, obie matury to podstawy -> dostałam się bez problemu w pierwszej turze na ES, byłam w pierwszej połowie przyjętych (ale koniec konców tam nie poszłam). Czyli dostałam się bez geografii Ale na NG próg jest wyższy.
Co do GP na polibudzie, to nowy kierunek na tej uczelni, ale gdybym rok temu mogła to składałabym tam papiery

Różnice między tymi wydziałami na UŁ możesz łatwo sprawdzić przeglądając sobie plany studiów z jednego i drugiego wydziału. Tylko najlepiej 1 i 2 rok, bo w samym 1 jest dużo przedmiotów ogólnych, które zbliżają te dwa kierunki GP do siebie, a w 2 już wyraźnie widać różnice

[ThatsWhatISaid]

Napisane przez peggy_sue_

Za rok (tegoroczna maturzystka)

PŁ - słyszałam, że mają otwierać... Ktoś się wybiera jeszcze?

już otworzyli. ja się wybieram, bo od tego roku przyjmują też z maturą z geografii ;D
Szkoda, że na PWr patrzą tylko na matmę i fizę, bo podobno to właśnie tam gp jest najlepsza.
ktoś się pytał, czy otworzą ją w Toruniu - nie ma szans. gospodarka przestrzenna jest tam chyba jako specjalizacja po geografii, ale głowy nie dam. Prędzej u mnie w Bdg otworzą geodezję

[_Balba_]

Napisane przez ThatsWhatISaid

już otworzyli. ja się wybieram, bo od tego roku przyjmują też z maturą z geografii ;D
Szkoda, że na PWr patrzą tylko na matmę i fizę, bo podobno to właśnie tam gp jest najlepsza.
ktoś się pytał, czy otworzą ją w Toruniu - nie ma szans. gospodarka przestrzenna jest tam chyba jako specjalizacja po geografii, ale głowy nie dam. Prędzej u mnie w Bdg otworzą geodezję

OJ szkoda, szkoda, bo też bym poszła, a niestety ZA PÓŹNO się skapnęłam, żeby się przygotowywać chociaż do podstawowej fizyki, chociaż z P nie miałabym za dużych szans.

[peggy_sue_]

Napisane przez viva91

o proszę, nie słyszłam, choć pewnie dlatego że ja z całkiem innego rejonu

Ja już na to odpisywałam komuś właśnie. Nie Tobie?
GP na ES to praktycznie tak samo jak GP na uniwerku ekonomicznym. mają w planie dużo ekonomii. Na NG to kiedyś ktoś napisał: "więcej grzebią w ziemi" czyli zajęcia w terenie, zapewne jakieś pomiary, więcej projektów, rysunku. Ogólnie ten pierwszy wydział to gospodarka ekonomiczna, drugi skupia uwagę na planowaniu przestrzennym.
Matury:
nie pamiętam dokładnie swoich wyników ani tego co liczyli ale mniej więcej miałam: 64% R WOS, 88% P niemiecki, 92% P matma i chyba liczyli jeszcze polski i historię - 90% i 72%, obie matury to podstawy -> dostałam się bez problemu w pierwszej turze na ES, byłam w pierwszej połowie przyjętych (ale koniec konców tam nie poszłam). Czyli dostałam się bez geografii Ale na NG próg jest wyższy.
Co do GP na polibudzie, to nowy kierunek na tej uczelni, ale gdybym rok temu mogła to składałabym tam papiery

Różnice między tymi wydziałami na UŁ możesz łatwo sprawdzić przeglądając sobie plany studiów z jednego i drugiego wydziału. Tylko najlepiej 1 i 2 rok, bo w samym 1 jest dużo przedmiotów ogólnych, które zbliżają te dwa kierunki GP do siebie, a w 2 już wyraźnie widać różnice

Oj, dzięki. Wreszcie mnie ktoś wprowadził. Czyli potrzebuję się dostać na NG, jeżeli już UŁ.
Myślicie, że na PŁ będzie dużo fizyki? Trochę się boję.

[viva91]

Napisane przez peggy_sue_

Myślicie, że na PŁ będzie dużo fizyki? Trochę się boję.

Z ciekowości sprawdziłam plan GP na Politechnice Warszawskiej, która ma 1 miejsce w rankingu politechnik. Tam fizyka jest przez 2 semestry z tym że w 2 sem są to tylko wykłady. I uzyskuje się tutył inżyniera.
Na UŁ do zdobycia jest tytuł licencjata i przez to nie ma w ogóle fizyki.
Jak będzie na PŁ na razie nie wiadomo. Na pewno nie gorzej niż w Warszawie
Ja u siebie mam fizykę (wykłady + ćwiczenia) przez jeden semestr.

[ThatsWhatISaid]

Wiecie coś może nt zeszłorocznych progów na gp na UAMie? Jestem zainteresowana, ponieważ na stronie o rekrutacji napisali, że otwierają ten kierunek jako inżynierski, a ja niestety zdaję język obcy na podstawie

[mm444]

Treść usunięta

[e_myszka]

Napisane przez viva91

na UŁ gospodarka jest na dwóch wydziałach, ekonomiczno-socjologicznym i geograficznym. podobno na geograficznym jest więcej planowania, rysowania a na drugim jest wiele elementów ekonomii (mam na tym koleżankę) i kucia na pamięć. na politechnice nie wiem jak jest, ale wiadomo, skoro to politechnika to pewnie planowanie o ile matma i fiza może się liczyć przy rekrutacji to na 90% nie powinna się liczyć chemia. nie ma jej w planie studiów i - co ma piernik do wiatraka? dziwnym by było gdyby się liczyła
ostatnio spotkałam się ze zdaniem że na GP na ek-socu dostanie się prawie każdy (ja też się dostałam ale nie zaniosłam papierów), za to z tą na wydz. geogr. jest już ciężej.
)

Nie zgadzam się z Twoją opinią o GP na Ek-Socu. Obecnie jestem na 3 roku.
Po 1. Ekonomia jest tylko na 1 roku i właściwie więcej niewiele jest z nią wspólnego.
Po 2. Kucie na pamięć? Nie wydaje mi się. Wszystkie zagadnienia trzeba po prostu zrozumieć. Jeśli ktoś uczy się poprzez wkuwanie to co innego, mnie nie zdarzyło się nic wkuwać na pamięć oprócz geografii ale mapa dla mnie zawsze stanowiła problem do nauczenia.
Po 3. Nie wiem jak jest obecnie, gdy ja brałam udział w rekrutacji nie dostawał się każdy
Po 4. Ten kierunek tak jak opisują to na stronie wydziału jest naprawdę interdyscyplinarny... nie jest tak, że uczysz się tylko w kierunku ekonomicznym, czy tylko planowania, czy administracyjno - prawnym... Tak naprawdę wszystko jest poruszane bo żeby zbadać dziedzinę jaką jest planowanie przestrzenne trzeba posiadać taką wiedzę

Oczywiście nie każdego zainteresuje ten kierunek, ale mnie bardzo przypadł do gustu i jak najbardziej polecam

[viva91]

Parę dni temu rozmawiałam z koleżanką z GP z UŁ na wydziale ekonomicznym i mówiła że wielu rzeczy musiała uczyć się na pamięć. Stwierdziła że jedyny przedmiot który tego nie wymaga to matematyka.

Co do interdyscyplinarnego podejścia - mnie takie przeszkadza. Jest się po tym do wszystkiego i do niczego. Dla mnie liczą się konkrety, a nie zmielone 'wszystko' w pigułce. Jakbym chciała posiadać interdyscyplinarną wiedzę poszłabym na zarządzanie czy coś w tym stylu, a nie na gospodarkę przestrzenną.

A propo rekrutacji - wiem że na Ek-Soc podostawały się osoby z samymi podstawami napisanymi na +/- 50%. Więc to nie jest popis wiedzy.

[e_myszka]

Tak czy siak po 1 semestrze sporo osób odpada

[peggy_sue_]

Napisane przez e_myszka

Tak czy siak po 1 semestrze sporo osób odpada

Niewiele mam do powiedzenia w tym temacie, ale ośmielę się dodać, że sporo osób odpada na praktycznie wszystkich kierunkach...

[mm444]

Treść usunięta

[viva91]

Napisane przez peggy_sue_

Niewiele mam do powiedzenia w tym temacie, ale ośmielę się dodać, że sporo osób odpada na praktycznie wszystkich kierunkach...

Tak,i tak jak napisała mm444 to odpadanie jest czasami z winy studenta... Tzn, u mnie ze 109 osób zrobiło się około 90, ale to dlatego że dużo osób zrezygnowało w trakcie lub sie poprzenosiło. Spora liczba z tych 90 ma warunki, więc zobaczymy jak to będzie.

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez e_myszka

...

Moim skromnym zdaniem, wyrobionym po porównaniu przedmiotów na różnych uczelniach, nasz kierunek jest z założenia interdyscyplinarny, niezależnie czy to polibuda czy uniwerek. Ta interdyscyplinarność różni się jednak w obrębie gp, tzn. polibuda kształci interdyscyplinarnie, ale ukierunkowuje na np. urbanistykę i planowanie, jakiś uniwerek kształci interdyscyplinarnie ale ukierunkowuje na nie wiem, zarządzanie nieruchomościami czy coś.
Mętne to, ale mam nadzieję, że ktoś zrozumie

O UŁ nie ma co rozprawiać, bo ta Uczelnia rządzi się chyba własnymi prawami Przed każdą rekrutacją są limity miejsc, ale i tak przyjmowanych jest o wiele więcej osób, niż w założeniu (wiem, generalizuję, z pewnością nie jest tak na wszystkich kierunkach). Jak było z gospodarką-już nie pamiętam, ale limit na dwie logistyki (teraz żełuję, że nie złożyłam papierów na jedną z nich:/) wynosił 50 czy 60 osób, a przyjętych było ponad 160. Specyfika odpadania z UŁ jest więc chyba nieco inna

A, znajoma z elektrotechniki też uczy się wszystkiego na pamięć. To chyba nie świadczy o kierunku, a o niej.

[peggy_sue_]

Ale ja nie miałam na myśli tego, że ktoś odpada, bo sobie nie radzi, ale właśnie, że ludzie rezygnują, zmieniają plany, itp. Tak chyba jest na każdym kierunku, więc nie ma co się dziwić, że na GP na UŁ też.

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez peggy_sue_

Ale ja nie miałam na myśli tego, że ktoś odpada, bo sobie nie radzi, ale właśnie, że ludzie rezygnują, zmieniają plany, itp. Tak chyba jest na każdym kierunku, więc nie ma co się dziwić, że na GP na UŁ też.

Nie no, spoczko, pisałam tak bezadresowo Z kierunków na UŁ, które mnie interesowały, odpada naprawdę masa ludzi. Z tego co widzę to nie jest tak, że dostaje się 150 osób i 150 kończy, kończy je znacznie mniej, w zasadzie to tyle, ile wynosi ten początkowy limit. Wydaje mi się zatem, że argument "dostaje się każdy" jest słaby, bo to o niczym specjalnie nie świadczy

[Maddelaina]

Odświeżam wątek

Jak tam wam sie dziewczynki studiuje ?? A może znajdą sie jakies nowe chętne na zostanie "gospodarzami" . Własnie patrzałam na mój ostatni wpis w tym wątku , gdy to sie obawiałam pierwszych zajęć , a teraz w poniedziałek juz mam pierwszy egzamin w sesji letniej ! Kurcze jak ten rok szybko minął W ogóle się nie czuję jakbym studiowała ...

[viva91]

Napisane przez Maddelaina

a teraz w poniedziałek juz mam pierwszy egzamin w sesji letniej !

o mamusiu, już? ja nauczona po stresach sesji zimowej zaczęłam się wcześniej organizować do letniej, ale jestem na początkach początku i co za tym idzie wcześniej zaczęłam się stresować.

a najbardziej mnie wkurza to że wykładowcy "mają czas" i koła będą oddawać (i robić) w czerwcu gdy będą zaliczenia, a ja mam przeczucie że kilka z nich będę musiała poprawić!