Październikowe PM :)

[judith8]

Napisane przez SSR

Dzięki

Te Twoje kociaki są przeurocze Musisz mieć wesoło w domu


A i dziewczyny, które jeszcze nie dały zaproszeń do druku to sprawdzajcie pisownie, literówki itp., itd., bo firmy z reguły nie ponoszą odpowiedzialności za to tylko drukują to co im damy, żeby nie było, ż ena zaproszeniu będą byki
Ja to dziś tak prze dwysłaniem tekstu zagłębiałam się w ortografię polską, że zgłupiałam, ale jednak jakoś się udało. Moje dylematy dotyczyły skrótu pod wezwaniem p.w., czy pw. okazało, się że obie formy poprawne, tylko ta druga starsza. Kolejny problem to święty kościoła. Teraz już wiem, że piszemy Święty Marcin ale św. Marcin. Raz z dużej raz z małej. Tyle moich przemyśleń językowych

mam i co chwile sprzatamy bo tak linieja ech, ale kazdy ma swoja historie i za nic bysmy ich nie oddali

co do przepraw z zaproszeniami to u nas kupilismy kartki w empiku ktore nam sie spodobaly i ja drukowalam tresc zaproszen i cielam gilotyna, tz mial tylko sprawdzic czy bykow nie zrobilam i zrobilam w swoim numerze telefonu bylam na niego zla bo okazalo sie ze nawet nie spojrzal i stwierdzil ze nikt nie zauwazy, chodzilo o moich i jego rodzicow bo umowilismy sie ze damy im zaproszenia w konkretnym dniu i oni o tym wiedzieli a glupio bylo powiedziec ze nie damy bo byka mamy w zaproszeniu i wiecie co, moja mama zauwazyla i powiedziala myslalam ze sie spale ze wstydu teraz sama wszystko zrobilam, sprawdzilam, powycinalam, powklejalam i jest dobrze (rodzicom musielismy dac drugi raz bo jako jedyny dostali wczesniej te sierpniowe)

[SSR]

Napisane przez judith8

co do przepraw z zaproszeniami to u nas kupilismy kartki w empiku ktore nam sie spodobaly i ja drukowalam tresc zaproszen i cielam gilotyna, tz mial tylko sprawdzic czy bykow nie zrobilam i zrobilam w swoim numerze telefonu bylam na niego zla bo okazalo sie ze nawet nie spojrzal i stwierdzil ze nikt nie zauwazy, chodzilo o moich i jego rodzicow bo umowilismy sie ze damy im zaproszenia w konkretnym dniu i oni o tym wiedzieli a glupio bylo powiedziec ze nie damy bo byka mamy w zaproszeniu i wiecie co, moja mama zauwazyla i powiedziala myslalam ze sie spale ze wstydu teraz sama wszystko zrobilam, sprawdzilam, powycinalam, powklejalam i jest dobrze (rodzicom musielismy dac drugi raz bo jako jedyny dostali wczesniej te sierpniowe)

No wiedziałam, że o czymś zapomniałam Wam napisać Dzięki Judith już nadrabiam
Przeszukując tekst zaproszenia przed wysłaniem do firmy znalazłam byka jak się patrzy i to gdzie? w numerze telefonu TŻ, zamiast 381 było 391 i on to jeszcze czytał wczoraj a ten błąd był od stycznia jak tylko wydrukowałam sobie pierwszy tekst i nikt z nas się nie skapnął To by goście sobie podzwonili do nas z potwierdzeniem No nic ważne, że wyłapane w porę

Pytanie do dziewczyn za 100punktów?
1) Mam w zaproszeniu godzina 12 a nie powinno być 12.00 albo 12:00 albo jeszcze inaczej? Jak Wy macie?
2) No i teraz (wcześnie) zaczęłam się zastanawiać na którą obiad w drugi dzień? Mam napisaną na 13, ale mam wątpliwości. Może jednak na 12? Wprawdzie knajpa otwarta od 13, ale babka powiedziała, że nam nawet na 11:30 zrobi jak chcemy. Wesele będzie tak do 3 rano, potem dojazd, pójdą spać koło 4 to wyspali i wyszykowali by się do 12 ? bo czym wcześniej obiad tym wcześniej wyjadą, a październik wiadomo szybko ciemno. No ale znów lepiej żeby się wyspali no nie? Poradźcie coś plissss

[judith8]

Napisane przez SSR

Pytanie do dziewczyn za 100punktów?
1) Mam w zaproszeniu godzina 12 a nie powinno być 12.00 albo 12:00 albo jeszcze inaczej? Jak Wy macie?
2) No i teraz (wcześnie) zaczęłam się zastanawiać na którą obiad w drugi dzień? Mam napisaną na 13, ale mam wątpliwości. Może jednak na 12? Wprawdzie knajpa otwarta od 13, ale babka powiedziała, że nam nawet na 11:30 zrobi jak chcemy. Wesele będzie tak do 3 rano, potem dojazd, pójdą spać koło 4 to wyspali i wyszykowali by się do 12 ? bo czym wcześniej obiad tym wcześniej wyjadą, a październik wiadomo szybko ciemno. No ale znów lepiej żeby się wyspali no nie? Poradźcie coś plissss

1) ja mam 16.00
2) obstawialalbym 12.00
my jak bylismy na weselu to bawilismy sie do 4.00 rano i sniadanie bylo serwowane okolo 10.00-11.00, 13.00 to chyba za pozno glodni moga byc z rana

pytanie - czy macie suknie z halkami? moja kolezanka kupuje i pani jej zaspiewala 200pln a w zeszlym roku wiem ze dodawali za free
ile wy placicie, bo sie zastanawaiamy czy 200pln to nie za duzo

[hipka80]

Napisane przez judith8

1) ja mam 16.00
2) obstawialalbym 12.00
my jak bylismy na weselu to bawilismy sie do 4.00 rano i sniadanie bylo serwowane okolo 10.00-11.00, 13.00 to chyba za pozno glodni moga byc z rana

pytanie - czy macie suknie z halkami? moja kolezanka kupuje i pani jej zaspiewala 200pln a w zeszlym roku wiem ze dodawali za free
ile wy placicie, bo sie zastanawaiamy czy 200pln to nie za duzo

szczerze mówiąc ja nie pamietam na którą mam poprawiny, ale chyba na 13 i raczej nie ma opcji wcześniej
judith, mi w salonie powiedzieli, ze 150 za halke albo 50% ceny wypożyczenie. Taka w necie kosztuje 132 PLN

[zlotko855]

Napisane przez SSR

A i dziewczyny, które jeszcze nie dały zaproszeń do druku to sprawdzajcie pisownie, literówki itp., itd., bo firmy z reguły nie ponoszą odpowiedzialności za to tylko drukują to co im damy, żeby nie było, ż ena zaproszeniu będą byki
Ja to dziś tak prze dwysłaniem tekstu zagłębiałam się w ortografię polską, że zgłupiałam, ale jednak jakoś się udało. Moje dylematy dotyczyły skrótu pod wezwaniem p.w., czy pw. okazało, się że obie formy poprawne, tylko ta druga starsza. Kolejny problem to święty kościoła. Teraz już wiem, że piszemy Święty Marcin ale św. Marcin. Raz z dużej raz z małej. Tyle moich przemyśleń językowych

SSR super, ze napisalas o swoich przemysleniach odnosnie tekstu zaproszen, bo pomoglas mi w sprawie skrotu "pod wezwaniem".
W zaproszeniu tez napisalabym 12:00, my bedziemy miec 14:00.
Obiadek pewnie, ze o 13 (myslalam, ze nawet o 14, ale faktycznie goscie moga zglodniec bardzo). my robimy poprawiny, wiec pewnie tak na 15-16 bedziemy zapraszac na drugi dzien, bo wesele raczej bedzie trwalo dlugo.

judith ja mam suknie z halka i pani zapisala mi cene 200,-

[mysia7a]

Macie racje... chyba jednak wyslemy tylko powiadomienia... jakoś nie jestem z nimi specjalnie związana...

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

[judith8]

Napisane przez mysia7a

Macie racje... chyba jednak wyslemy tylko powiadomienia... jakoś nie jestem z nimi specjalnie związana...

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

GRATULACJE

a buciki super

[LadySith]

Napisane przez SSR

No wiedziałam, że o czymś zapomniałam Wam napisać Dzięki Judith już nadrabiam
Przeszukując tekst zaproszenia przed wysłaniem do firmy znalazłam byka jak się patrzy i to gdzie? w numerze telefonu TŻ, zamiast 381 było 391 i on to jeszcze czytał wczoraj a ten błąd był od stycznia jak tylko wydrukowałam sobie pierwszy tekst i nikt z nas się nie skapnął To by goście sobie podzwonili do nas z potwierdzeniem No nic ważne, że wyłapane w porę

no i ladnie

Napisane przez SSR

Pytanie do dziewczyn za 100punktów?
1) Mam w zaproszeniu godzina 12 a nie powinno być 12.00 albo 12:00 albo jeszcze inaczej? Jak Wy macie?
2) No i teraz (wcześnie) zaczęłam się zastanawiać na którą obiad w drugi dzień? Mam napisaną na 13, ale mam wątpliwości. Może jednak na 12? Wprawdzie knajpa otwarta od 13, ale babka powiedziała, że nam nawet na 11:30 zrobi jak chcemy. Wesele będzie tak do 3 rano, potem dojazd, pójdą spać koło 4 to wyspali i wyszykowali by się do 12 ? bo czym wcześniej obiad tym wcześniej wyjadą, a październik wiadomo szybko ciemno. No ale znów lepiej żeby się wyspali no nie? Poradźcie coś plissss

1 ja mam 12.00
2 jak bylam na 2dniowym, to 2 dzien sie zaczynal obiadem o 12

[zlotko855]

Napisane przez mysia7a

Macie racje... chyba jednak wyslemy tylko powiadomienia... jakoś nie jestem z nimi specjalnie związana...

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

gratuluje uzyskania podpisu promotora to kiedy obrona?

buciki bardzo ladne

[SSR]

Napisane przez judith8

1) ja mam 16.00
2) obstawialalbym 12.00
my jak bylismy na weselu to bawilismy sie do 4.00 rano i sniadanie bylo serwowane okolo 10.00-11.00, 13.00 to chyba za pozno glodni moga byc z rana

Dzięki. Już teraz wiem, że będzie na pewno 12.00
Co do drugiego dnia to musę porozmawiać z mamą, może ona jeszcze jakieś sugestie będzie miała. Ale fakt jak ja byłam na weselu brata TŹ to byliśmy w domu chyba po 6.00, zdążyłam się wyspać, wykąpać, iść do kościoła, pojechać do zbrosławic po samochód i jechać na obiad na 13. Tylko to była nerwówka i maraton niestety. Muszębrać też pod uwagę fakt, że jedna łązienka przypada na 6 osób na moich noclegach i zaczym sięwszyscy umyją to trochę zejdzie. O 4 na noclegach, do 5-6 mycie, spanie do 11-12 to chyba będzie ok ta 13, bu jak ja to sobie wszystko komplikuję

Napisane przez zlotko855

SSR super, ze napisalas o swoich przemysleniach odnosnie tekstu zaproszen, bo pomoglas mi w sprawie skrotu "pod wezwaniem".
W zaproszeniu tez napisalabym 12:00, my bedziemy miec 14:00.
Obiadek pewnie, ze o 13 (myslalam, ze nawet o 14, ale faktycznie goscie moga zglodniec bardzo). my robimy poprawiny, wiec pewnie tak na 15-16 bedziemy zapraszac na drugi dzien, bo wesele raczej bedzie trwalo dlugo.

Cieszę się, że na coś się przydałam, ale chyba się z tą pomocą pospieszyłam:/ Właśnie teraz doczytałam na Opoce i w ogóle na stronach kurii, że pod wezwaniem formę po II wojnie ujednolicili i pisze się teraz pw. Sorki, że namieszałam, ale też w zaproszeniu napisałam p.w. (choć taki zapis też jest dopuszczalny według niektórych) I dzięki za odpowiedź w sprawie 2 dnia.

Napisane przez mysia7a

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

Gratulacje potwierdzenia pracy Mysia to są Twoje buty na ślub? No niezły obcas.

Napisane przez LadySith

1 ja mam 12.00
2 jak bylam na 2dniowym, to 2 dzien sie zaczynal obiadem o 12

No ja już sama nie wiem co z tą godziną ale dzięki za odpowiedź

[mysia7a]

Ach dziękuje... Butki wysokie, ale to taka nietypowa okazja, na co dzień raczej na płaski chodzę...
Obrona w połowie czerwca, jeszcze tylko kilkanaście książek do przeczytania...

Co do drugiego dnia to raczej wam zbytnio nie pomogę.... nie robimy żadnych poprawin. Ale tak myślę, że taka godzina 12, mogłaby być, bo jeżeli ktoś się nie wyrobi i spóźni, to jednak będzie przecież mógł liczyć na coś jeszcze do jedzenia no chyba, że przyjdą jakieś wcześniejsze łakomczuchy i wszystko zjedzą

Natomiast mój brat robił poprawiny o godzinie 15... cała zabawa skończyła się o 6 nad ranem... ale już na ta 15 przyszło mniej niż połowa osób, która była na weselu... ci którzy byli na spokojnie sobie rozmawiali, jedli, no i w tle była jakaś muzyczka... ale raczej to już wyglądało bardziej kameralnie niż dzień wcześniej

[BEAMI]

Napisane przez mysia7a

Macie racje... chyba jednak wyslemy tylko powiadomienia... jakoś nie jestem z nimi specjalnie związana...

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

Śliczne buciki no i gratulacje zatwierdzenia pracy

[ania120kg]

Witam dziewczyny, nie wiem jak mogłam dopiero teraz wpaść na ten wątek , ale zobaczyłam i jestem. Mój ślub 17.10.2009Nie mam jeszcze kiecki, zaproszeń itp , ale jestem na dobrej drodze! I proszę o dołączenie mnie do wątku. Serdecznie witam wszystkich

[mysia7a]

Napisane przez BEAMI

Śliczne buciki no i gratulacje zatwierdzenia pracy

Nie dziekuje, żeby nie zapeszyć A butki, rzeczywiście się udały

Napisane przez ania120kg

Witam dziewczyny, nie wiem jak mogłam dopiero teraz wpaść na ten wątek , ale zobaczyłam i jestem. Mój ślub 17.10.2009Nie mam jeszcze kiecki, zaproszeń itp , ale jestem na dobrej drodze! I proszę o dołączenie mnie do wątku. Serdecznie witam wszystkich

Witaj A masz jakieś zdjęcia sukieneczki, która Ci się podoba? Pokazuj pokazuj

A ja tak siedze sobie w pracy, cisza... nic się nie dzieje Dobrze, że jeszcze dwie godziny..

[malenstwoKr]

Napisane przez mysia7a

Macie racje... chyba jednak wyslemy tylko powiadomienia... jakoś nie jestem z nimi specjalnie związana...

No i wstawiam zdjęcia

A i jeszcze się pochwale, że moja ciężka praca nad pisaniem licencjata została dzisiaj potwierdzona podpisem przez promotora i mam z głowy ufff

Gratuluję Butki prześliczne, takie moglabym mieć a gdzie kupiłaś jeśli można wiedzieć.

[judith8]

Napisane przez ania120kg

Witam dziewczyny, nie wiem jak mogłam dopiero teraz wpaść na ten wątek , ale zobaczyłam i jestem. Mój ślub 17.10.2009Nie mam jeszcze kiecki, zaproszeń itp , ale jestem na dobrej drodze! I proszę o dołączenie mnie do wątku. Serdecznie witam wszystkich

witmy, dopisalam cie do kalendrza

dziewczyny ja nie wiedzialam ze z obraczkami jest takie zamieszanie, bierzemy najprostsze z tytanu, ktore kosztuja cale 200pln wiem cena jest masakrycznie niska, w kazdym razie bylismy wczoraj na przymiarce i nija bedzieny poszerzac, zmniejszac szerokosc itd. az mi glupio ze takie tanie obraczki bierzemy i tyle z nimi roboty

[annyonne]

Witam koleżanki
Również ślubuję w październiku - 10.10.2009r.

[BEAMI]

Napisane przez annyonne

Witam koleżanki
Również ślubuję w październiku - 10.10.2009r.

Witam
JAk tam twoje przygotowania, sukienka zakupiona

[mysia7a]

Napisane przez malenstwoKr

Gratuluję Butki prześliczne, takie moglabym mieć a gdzie kupiłaś jeśli można wiedzieć.

Buty zostały zakupione w Deichman

Napisane przez judith8

dziewczyny ja nie wiedzialam ze z obraczkami jest takie zamieszanie, bierzemy najprostsze z tytanu, ktore kosztuja cale 200pln wiem cena jest masakrycznie niska, w kazdym razie bylismy wczoraj na przymiarce i nija bedzieny poszerzac, zmniejszac szerokosc itd. az mi glupio ze takie tanie obraczki bierzemy i tyle z nimi roboty

Oj roboty jest, my szukając obrączek zwiedziliśmy kilkanaście sklepów. Najpierw mój Tż chciał dwukolorowe, w środku złote a na zewnątrz białe... Ale ktos nam powiedział, że łączonego złota nie da się zmniejszyć. Więc jednak zdecydowaliśmy się na całe złote, proste obrączki
Zamawiając je, miałam napuchnięte palce i była dobra, ale potem jak je odebraliśmy to spadała mi z paluszka... no i nie ma innego wyjścia jak zmniejszyć... (tak samo było z pierścionkiem)...

Mojemu Tżtowi też podobały się tytanowe, były baaaaardzo lekkie. Ale pan w jedym z salonów, powiedział, że bardzo się rysują i ryski są bardziej widoczne.. Troszkę to dzwine, bo przecież tytan jest bardzo mocnym tworzywem

[ania120kg]

WITAM, dziękuje za dopisanie do kalendarza.My z TŻ idziemy jutro wybrać wzór obrączek, mamy swoje złoto i płacimy 300zł za robociznę. Myślę ,że raczej jakiś klasyczny wzór, koniecznie z datą ślubu bo inaczej TŻ, o każdej rocznicy zapomni , taki już jest!

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

A i zapomniałam napisać ,że wzór raczej klasyczny. Chcemy mieć takie same obrączki , a w takiej ekstra zdobnej to mężczyźni jak dla mnie troszkę dziwnie wyglądają , a i ja nie za bardzo lubię jakiś szczególnie wyszukanych ozdób- taki charakter mam głupi

[annyonne]

Napisane przez BEAMI

Witam
JAk tam twoje przygotowania, sukienka zakupiona

Sala, DJ, fotograf i samochód są. Sukienka zakupiona, butki, bielizna i obrączki również. Biżuteria wstępnie wybrana, wizażystka zarezerwowana i tylko z bukietem mam problem... Ale bliżej już niż dalej

[BEAMI]

Napisane przez annyonne

Sala, DJ, fotograf i samochód są. Sukienka zakupiona, butki, bielizna i obrączki również. Biżuteria wstępnie wybrana, wizażystka zarezerwowana i tylko z bukietem mam problem... Ale bliżej już niż dalej

Sporo masz załatwione,rzeczywiscie bliżej niz dalej. Ja sporo z towjej listy nie mam jeszcze załawtiowne,ale mam nadzieje ze pomału sobie podokupuje wszytkie dodatki do sukni i reszte rzeczy pozałatwiam

[judith8]

Napisane przez annyonne

Witam koleżanki
Również ślubuję w październiku - 10.10.2009r.

tego samego dnia co ja dopisalam do kalendarza, witamy

Napisane przez mysia7a

Zamawiając je, miałam napuchnięte palce i była dobra, ale potem jak je odebraliśmy to spadała mi z paluszka... no i nie ma innego wyjścia jak zmniejszyć... (tak samo było z pierścionkiem)...

Mojemu Tżtowi też podobały się tytanowe, były baaaaardzo lekkie. Ale pan w jedym z salonów, powiedział, że bardzo się rysują i ryski są bardziej widoczne.. Troszkę to dzwine, bo przecież tytan jest bardzo mocnym tworzywem

no ja wlasnie w sobote mialam spuchniete palce i sama nie wiem co z tych przymiarek bedzie, a co do tytanu to ja sie jakos nie przejmuje ze sie porysuje, bardziej martwilam sie ze rozmiaru nie da sie zmienic, ale jubiler powiedzial ze jakby cos trzeba bylo to damy rade, wogole to TZ nie lubi zlota, a jak jeszcze ma sie blyszczec to juz wogole wiec on decydowal i wybieral zeby mu sie podobaly - tak wybral ze powiedzial ze juz by mogl zaczac nosic tak mu sie podoba

Napisane przez annyonne

Sala, DJ, fotograf i samochód są. Sukienka zakupiona, butki, bielizna i obrączki również. Biżuteria wstępnie wybrana, wizażystka zarezerwowana i tylko z bukietem mam problem... Ale bliżej już niż dalej

wow, sporo masz, zazdroszcze butow i bielizny, a masz bielizne pod sukienke czy tez te dla TZ bo ja narazie tylko stanik pod sukienke, ktory jeszcze nei wiem czy zaloze, pochwal sie sukienka i bizuteria bo ciekawa jestem co wybralas

a ja na dzien dzisiejszy mam wybrany bukiet taki jak w zalaczniku, no ale to wersja na dzisiaj, kokarda mi sie baaaaaaaaaaardzo podoba, a jak sie zdecyduje to i tak rrzeba zmienic bo tulipany w pazdzierniku to albo ich nie ma albo sa srednio trwale

[BEAMI]

Napisane przez judith8

tego samego dnia co ja dopisalam do kalendarza, witamy



no ja wlasnie w sobote mialam spuchniete palce i sama nie wiem co z tych przymiarek bedzie, a co do tytanu to ja sie jakos nie przejmuje ze sie porysuje, bardziej martwilam sie ze rozmiaru nie da sie zmienic, ale jubiler powiedzial ze jakby cos trzeba bylo to damy rade, wogole to TZ nie lubi zlota, a jak jeszcze ma sie blyszczec to juz wogole wiec on decydowal i wybieral zeby mu sie podobaly - tak wybral ze powiedzial ze juz by mogl zaczac nosic tak mu sie podoba



wow, sporo masz, zazdroszcze butow i bielizny, a masz bielizne pod sukienke czy tez te dla TZ bo ja narazie tylko stanik pod sukienke, ktory jeszcze nei wiem czy zaloze, pochwal sie sukienka i bizuteria bo ciekawa jestem co wybralas

a ja na dzien dzisiejszy mam wybrany bukiet taki jak w zalaczniku, no ale to wersja na dzisiaj, kokarda mi sie baaaaaaaaaaardzo podoba, a jak sie zdecyduje to i tak rrzeba zmienic bo tulipany w pazdzierniku to albo ich nie ma albo sa srednio trwale

Śliczny bukiecik ja tez marzyłam o tulipanka ale niestety mnie powiedziała pani ze bedzie drogie sprowadzenie, więc odpusciłam. Musisz zapytac jak u ciebie

[ania120kg]

A co myślicie tej sukience, ja co prawda na żywo jej nie widziałam , ale tak jakoś wpadła mi w oko! W sumie to nie byłam jeszcze w żadnym salonie i tylko strony w necie przerzucam! Ale to końca czerwca na pewno coś wybiorę!

[ania120kg]

A i od razu dodam,że wybieram opcję bez rękawiczek , bo ja ich nie uznaje! I już! nawet jak pasują!

[SSR]

Napisane przez ania120kg

Witam dziewczyny, nie wiem jak mogłam dopiero teraz wpaść na ten wątek , ale zobaczyłam i jestem. Mój ślub 17.10.2009Nie mam jeszcze kiecki, zaproszeń itp , ale jestem na dobrej drodze! I proszę o dołączenie mnie do wątku. Serdecznie witam wszystkich

Napisane przez annyonne

Witam koleżanki
Również ślubuję w październiku - 10.10.2009r.

Witajcie

Napisane przez judith8

a ja na dzien dzisiejszy mam wybrany bukiet taki jak w zalaczniku, no ale to wersja na dzisiaj, kokarda mi sie baaaaaaaaaaardzo podoba, a jak sie zdecyduje to i tak rrzeba zmienic bo tulipany w pazdzierniku to albo ich nie ma albo sa srednio trwale

Judith ta kokarda pasowałaby do tych zielonych butków, co to je pokazywałaś na początku Bukiecik bardzo ładny, no ale niestety nawet jak będziesz miała tulipanki w październiku (co nie jest nie do zrobienia) to zauważ, że one na tym zdjęciu są takie bardzo rozbite i to daje cały efekt. A tulipan m to do siebie, że szybko się rozbija i w wodzie jest nie trwały, dodatkowo jak będzie chłodniejszy dzień to to ok, ale jak z dworu wejdziesz do ciepłej sali to one dostaną power i może się okazać, że pod koniec wesela zaczną z nich opadać płatki, a to by była tragedia. wiadomo są teraz dobre utrwalcze do kwiatów, no ale niestety nigdy się nie przewidzi tego.

Napisane przez ania120kg

A co myślicie tej sukience, ja co prawda na żywo jej nie widziałam , ale tak jakoś wpadła mi w oko! W sumie to nie byłam jeszcze w żadnym salonie i tylko strony w necie przerzucam! Ale to końca czerwca na pewno coś wybiorę!

Ania sukienka bardzo fajna, taka lekka, skromna, no i ten jakby fartuszek może maskować jakieś niedoskonałości. Jak dla mnie oki i też ją widzę bez rekawiczek
A i jeszcze jedno, jak chcesz coś dopisać do swojego postu ( a Twój post jest ostatni) to zaraz pod postem są takie okienka fioletowe i jedno z nich jest "edytuj". Kliknij w nie i dopisuj ile chcesz, bo pisanie postu pod postem zajmuje dużo miejsca i czasem zaciemnia, no i moderatorki forum za to gonią

[zlotko855]

czesc dziewczyny,
nie bylo mnie w weekend, ale z nowosci slubnych u nas narazie nic nowego:/
judith swietny bukiet
witam nowe PM z pazdziernika, ktore do nas dolaczyly
wczoraj bylam z kolezanka po suknie slubna dla niej fajnie jest tez byc z tej drugiej strony. sliczna sobie kupila i to pierwsza ktora zmierzyla dodam, ze szukajac mojej sukni tez sie nad ta "jej" zastanawialam.
w tym tygodniu wybieramy sie do poradni, bo jeszcze nie mamy zalatwionej nauki juz za nami ale jeszcze to zostalo

[capricorno]

Napisane przez ania120kg

A co myślicie tej sukience, ja co prawda na żywo jej nie widziałam , ale tak jakoś wpadła mi w oko! W sumie to nie byłam jeszcze w żadnym salonie i tylko strony w necie przerzucam! Ale to końca czerwca na pewno coś wybiorę!

suknia bardzo ładna ale nie sugeruj się katalogiem i zdjęciami w necie na modelkach , te cuda czasem rozczarowują ( coś na ten temat wiem , moja wymarzona okazała się klapą) zakupiłam całkiem inną i zaczyna mi się podobać , bo wczesniej taka byłam zakochana w pierwszej , tak się nastawiłam psychicznie a tu masakra

[hipka80]

Zgadzam sie ja byłam zakochana w sukience cymbeline model biki(na załączonym zdjeciu) i uparlam sie, ze ta i żadna inna chocby nie wiem ile kosztowałaniestety jej widok na żywo znacznie odbiegał od moich oczekiwań i wybrałam inna - zupełnie inna, ale bardzo ładną moim zdaniem i pasująca do mnie