Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[w_isienka]

Napisane przez kalinkap13

no to i ja mam do Was pytanie..jesli jest dla Was banalne albo juz bylo-to prosze, nie krzyczcie
na poczatku pazdziernika odlozylam tabletki anty w celu zrobienia badan hormonalnych (podejrzenie pco kilka lat temu ale nie stwierdzone, jednak kazdy lekarz mnie zbywal i kazal brac tabletki) i pierwsza miesiaczka po odstawieniu pojawila sie po 29 dniach (po odstawieniu na pewno nie bylo dni plodnych )
kochalam sie z moim narzeczonym 11 i 13 dc - bez zabezpiczenia,ale sluz plodny pojawil sie dopiero dzisiaj (czyli 14 dc),wiec czy jest mozliwosc ze zaszlam w ciaze? a bardzo bym chciala..dodam ze od dwoch dni odczuwalam klucie w prawym jajniku..

ps.przez wiele lat stosowalam tabletki anty przepisywane przez lekarzy,wiec nie interesowalam sie jak wyliczac dni plodne, jak obserwowac organizm..dopiero teraz zaczynam sie w to wglebiac..i interesowac ewentualnym zajsciem w ciaze. a mam nadzieje ze juz niedlugo ;-)

Dni płodnych i niepłodnych sie nie wylicza , ale można je rozpoznać m.in. obserwując śluz i mierząc temperaturę. W Twoim wypadku myślę, że jeżeli zaczniecie działać gdy pojawi się śluz płodny (o konsystencji białka kurzego jaja) i potem co 2, 3 dni aż do jego zaniku to zwiększasz szanse na ciążę. A tak to w tej sytuacji, którą opisałaś szansa na ciążę oczywiście istnieje z tym, że pojawienie sie śluzu płodnego automatycznie nie oznacza owulacji. Śluz może ją poprzedzać (tak zazwyczaj jest), albo owulacja występuje w trakcie jego trwania. W każdym razie owocnych starań...

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez asiek66662

mam pytanie dni płodne wystepuja miedzy 14 a 15 dniem cyklu tak??

Niekoniecznie. Moim zdaniem dni płodne trwają zdecydowanie dłużej. Od wystąpienie pierwszych objawów płodności (śluz płodny) aż do zmiany konsystencji śluzu lub jego zaniku po skoku temperatury.

jakie jest prawdopodobienstwo ze zaszłam w ciaze jezeli uprawiałam sex 14dnia cyklu z "finiszem" w środku bez zabezpieczenia ale mam nie regularny okres od jakichs czterech moze pięciu miesięcy prosze o szybka odpowiedż poniewaz nie moge narazie zrobic testu bo było to dwie doby temu

Jeśli masz nieregularne @ to nikt ci tu nie zgadnie czy będziesz w ciąży czy nie. Szansa oczywiście istnieje, pozostaje cierpliwie czekać i 14 dni po stosunku (lub w dniu spodziewanej @) proponuję test.
No i jeszcze co to znaczy: mam nieregularne cykle - jakie wahania długości cyklu wchodzą u ciebie w grę? Bo jeśli 2-3 dni różnicy to cykl uznaje sie za regularny.

[Kolkarolka]

chyba się udało!!! robiłam dzisiaj rano test i wyszły dwie kreski tylko jedna słabsza od drugiej... ale się cieszę, w środe ide do ginekologa zobaczymy co mi powie myślicie, że już może coś stwierdzić już? ostatni @ miałam 12.10....

pozdrawiam was!!!!!!

[kalinkap13]

Napisane przez w_isienka

Dni płodnych i niepłodnych sie nie wylicza , ale można je rozpoznać m.in. obserwując śluz i mierząc temperaturę. W Twoim wypadku myślę, że jeżeli zaczniecie działać gdy pojawi się śluz płodny (o konsystencji białka kurzego jaja) i potem co 2, 3 dni aż do jego zaniku to zwiększasz szanse na ciążę. A tak to w tej sytuacji, którą opisałaś szansa na ciążę oczywiście istnieje z tym, że pojawienie sie śluzu płodnego automatycznie nie oznacza owulacji. Śluz może ją poprzedzać (tak zazwyczaj jest), albo owulacja występuje w trakcie jego trwania. W każdym razie owocnych starań...

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------



Niekoniecznie. Moim zdaniem dni płodne trwają zdecydowanie dłużej. Od wystąpienie pierwszych objawów płodności (śluz płodny) aż do zmiany konsystencji śluzu lub jego zaniku po skoku temperatury.



Jeśli masz nieregularne @ to nikt ci tu nie zgadnie czy będziesz w ciąży czy nie. Szansa oczywiście istnieje, pozostaje cierpliwie czekać i 14 dni po stosunku (lub w dniu spodziewanej @) proponuję test.
No i jeszcze co to znaczy: mam nieregularne cykle - jakie wahania długości cyklu wchodzą u ciebie w grę? Bo jeśli 2-3 dni różnicy to cykl uznaje sie za regularny.

dziekuje za odp pytam bo nigdy nie interesowalam sie obserwowaniem organizmu etc bo nie mialam takiej potrzeby - przez b.dlugi czas bralam tabletki anty. zawsze mialam nie regularne cykle 29, 35, a nawet 50 dni.. odlozylam tabletki aby zrobic badania no i chcialabym zajsc w ciaze. stad pytanie. powoli wtajemniczam sie obserwacje sluzu..ale to jeszcze troche potrwa. w zeszlym m-cu na przyklad nie mialam nic. a dzis- 14 dc- sluz sie pojawil..i caly czas kluje mnie prawy jajnik..

[Landrynka666]

Dziewczyny mam jedno pytanie....Podejrzewam ze mogę być w ciąży... Na początku października współżyłam do końca bez zabezpieczenia...Okres dostałam 9 listopada, a spodziewałam się go około 17.Ostatnio zawsze mi się spóźniał dlatego bardzo się zdziwiłam że dostałam szybciej....Mam strasznie wzdęty brzuch..Czuje po prostu jakbym miała balon w brzuchu.Czy mogę być w ciąży??Czy te wzdęcia moga być jedną z oznak?? DZIĘKI za odpowiedz

[w_isienka]

Napisane przez katia_

widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji(tyle że ja mam regularny okres występujący co 29/30 dni) Pozdrawiam!

Katia_,
napisz jeszcze raz lub skopiuj twoja wypowiedź, nie wiem jaka jest twoja sytuacja więc nie mogę ci nic napisać...

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez kalinkap13

dziekuje za odp pytam bo nigdy nie interesowalam sie obserwowaniem organizmu etc bo nie mialam takiej potrzeby - przez b.dlugi czas bralam tabletki anty. zawsze mialam nie regularne cykle 29, 35, a nawet 50 dni.. odlozylam tabletki aby zrobic badania no i chcialabym zajsc w ciaze. stad pytanie. powoli wtajemniczam sie obserwacje sluzu..ale to jeszcze troche potrwa. w zeszlym m-cu na przyklad nie mialam nic. a dzis- 14 dc- sluz sie pojawil..i caly czas kluje mnie prawy jajnik..

Jeśli jest śluz płodny i czujesz kłucie jajnika to widocznie powoli sie wszystko samo reguluje. Owocnych starań.
Polecam stronkę 28dni.pl i lmm.pl - poczytaj to i owo

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Landrynka666

Dziewczyny mam jedno pytanie....Podejrzewam ze mogę być w ciąży... Na początku października współżyłam do końca bez zabezpieczenia...Okres dostałam 9 listopada, a spodziewałam się go około 17.Ostatnio zawsze mi się spóźniał dlatego bardzo się zdziwiłam że dostałam szybciej....Mam strasznie wzdęty brzuch..Czuje po prostu jakbym miała balon w brzuchu.Czy mogę być w ciąży??Czy te wzdęcia moga być jedną z oznak?? DZIĘKI za odpowiedz

A testu nie robiłaś? Wzdęty brzuch nie jest oznaką ciąży.

[zagubiona89r]

Napisane przez katia_

Witajcie dziewczyny! Ostatnio postanowiliśmy z mężem nie myśleć więcej o zabezpieczeniu. Czy sądzicie że mogło dojść do zapłodnienia jeśli współżyliśmy 14 listopada rano-tak jakoś spontanicznie po kłótni o to że ja nie mam ochoty - nie kochaliśmy się już od ponad tygodnia więc mąż był że tak powiem nabuzowany i dość szybko i „obficie” zakończył(we mnie oczywiście). Za jakieś parę godzin po tym miałam bóle w podbrzuszu tak jak to miewam w połowie cyklu-ostatnią @ dostałam 30.X. czyli raczej miałam płodne. Co sądzicie?
Pozdrawiam wszystkie wizażanki!

Wygląda na to, że miałaś owulacje i był stosunek. Tak istnieje spora szansa, że jesteś w ciąży. Dzidziusia ewentualnego to chyba gratulować jak odłożyliście antykoncepcję? No bo wychodzi na to, że planujecie. Jeśli tak to pozytywnego wyniki za 2 tygodnie życzę

Napisane przez kalinkap13

no to i ja mam do Was pytanie..jesli jest dla Was banalne albo juz bylo-to prosze, nie krzyczcie
na poczatku pazdziernika odlozylam tabletki anty w celu zrobienia badan hormonalnych (podejrzenie pco kilka lat temu ale nie stwierdzone, jednak kazdy lekarz mnie zbywal i kazal brac tabletki) i pierwsza miesiaczka po odstawieniu pojawila sie po 29 dniach (po odstawieniu na pewno nie bylo dni plodnych )
kochalam sie z moim narzeczonym 11 i 13 dc - bez zabezpiczenia,ale sluz plodny pojawil sie dopiero dzisiaj (czyli 14 dc),wiec czy jest mozliwosc ze zaszlam w ciaze? a bardzo bym chciala..dodam ze od dwoch dni odczuwalam klucie w prawym jajniku..

ps.przez wiele lat stosowalam tabletki anty przepisywane przez lekarzy,wiec nie interesowalam sie jak wyliczac dni plodne, jak obserwowac organizm..dopiero teraz zaczynam sie w to wglebiac..i interesowac ewentualnym zajsciem w ciaze. a mam nadzieje ze juz niedlugo ;-)

Po odstawieniu tabletek anty płodność wzrasta, więc jeśli się nie chce mieć dzieci to skrajną nieodpowiedzialnością jest współżyć wtedy bez zabezpieczenia. Chyba, że chcecie bo z tego posta to na dwoje babka wróżyła. Zrób za 2 tygodnie test. Prawdopodobieństwo ciąży jest i to moim zdaniem dość spore.

Napisane przez asiek66662

mam pytanie dni płodne wystepuja miedzy 14 a 15 dniem cyklu tak?? jakie jest prawdopodobienstwo ze zaszłam w ciaze jezeli uprawiałam sex 14dnia cyklu z "finiszem" w środku bez zabezpieczenia ale mam nie regularny okres od jakichs czterech moze pięciu miesięcy prosze o szybka odpowiedż poniewaz nie moge narazie zrobic testu bo było to dwie doby temu

Chcesz mieć dziecko? Jeśli nie to się zabezpieczaj, bo przy tak nieregularnych cyklach i słabej znajomości swojego organizmu to ciężko cokolwiek wyliczyć. Chyba, że chcesz mieć dziecko, to jesteś na najlepszej drodzę do jego posiadania o ile już fasolka nie kiełkuje.




Mam nadzieję, że dziewczyny wyżej chcą mieć dzieci i ciąża w chwili obecnej nie byłaby dla nich problemem a radością... Bo w przeciwnym wypadku głupota ludzka granic by nie zdała.

P.s Chociaż już abstrahując od nich, ostatnio wracam busem do domu i rozmawiają dwie nastki, o seksie. I jedna do drugiej: Ty też przerywany? Nooo.... bo ta antykoncepcja taka droga

Faktycznie, dziś widziałam prezerwatywy w biedronce, ze środkiem plemnikobójczym za niecałe 2 złote 3 sztuki. Makabrycznie drogo

[pszczolka87]

Hej dziewczęta.. Podejrzewam że jestem w ciąży.. Nie zabezpieczamy się z mężem jakoś specjalnie... Nie planujemy dzidziusia, ale jakby się okazało że jestem w ciąży również bylibyśmy bardzo szczęśliwi Ostatnio bardzo dziwnie się czuję, jestem ospała, mam zmienny humor, potrafię się popłakać z powodu bardzo błachej rzeczy a po 5 minutach się zastanawiam dlaczego ja tak właściwie płakałam nie mam w ogóle apetytu, nie mam ochoty na rzeczy którymi zazwyczaj objadałam się ze smakiem... i zbrzydły mi całkiem papierosy- w ogole śmierdzą mi i jak próbowałam ostatnio zapalić to wyrzuciłam po jednym machu, a to u mnie baaardzo dziwne.. Okres skończył mi się 3 listopada, także nie wiem czy to nie za wcześnie na takie objawy i na robienie testu.... chyba że byłam już w ciąży jak miałam krwawienie, czy to możliwe jeśli okres miałam całkiem normalny taki jak zwykle?

[kalinkap13]

Napisane przez zagubiona89r

Po odstawieniu tabletek anty płodność wzrasta, więc jeśli się nie chce mieć dzieci to skrajną nieodpowiedzialnością jest współżyć wtedy bez zabezpieczenia. Chyba, że chcecie bo z tego posta to na dwoje babka wróżyła. Zrób za 2 tygodnie test. Prawdopodobieństwo ciąży jest i to moim zdaniem dość spore.

ojjj, bardzo bym chciala bardzo bardzo a narzeczony tezwiec ciaza bylaby na pewno radoscia..
pytalam bo nie wiem czy moglam zajsc w ciaze-bo sluz pojawil sie dzisiaj..ale taki wodnisty.. a m-c temu nie mialam go w ogole.
jak juz pisalam-powoli ucze sie jak rozpoznac sluz (w kolejnych dniach cyklu) i mam nadzieje ze za jakis czas takie pytanie bedzie dla mnie banalne

[madzia2306]

Napisane przez pszczolka87

Hej dziewczęta.. Podejrzewam że jestem w ciąży.. Nie zabezpieczamy się z mężem jakoś specjalnie... Nie planujemy dzidziusia, ale jakby się okazało że jestem w ciąży również bylibyśmy bardzo szczęśliwi Ostatnio bardzo dziwnie się czuję, jestem ospała, mam zmienny humor, potrafię się popłakać z powodu bardzo błachej rzeczy a po 5 minutach się zastanawiam dlaczego ja tak właściwie płakałam nie mam w ogóle apetytu, nie mam ochoty na rzeczy którymi zazwyczaj objadałam się ze smakiem... i zbrzydły mi całkiem papierosy- w ogole śmierdzą mi i jak próbowałam ostatnio zapalić to wyrzuciłam po jednym machu, a to u mnie baaardzo dziwne.. Okres skończył mi się 3 listopada, także nie wiem czy to nie za wcześnie na takie objawy i na robienie testu.... chyba że byłam już w ciąży jak miałam krwawienie, czy to możliwe jeśli okres miałam całkiem normalny taki jak zwykle?

jeśli będąc już w ciąży miałaś okres to ten okres nie jest taki sam jak zwykle...a test robi się 14 dni po stosunku najlepiej z pierwszego porannego moczu ewentualnie jak będziesz miała jeszcze wątpliwości to odczekaj 48 godzin i zrób następny test ,jeszcze jest badanie krwi BHCG

[konwalijka82]

Napisane przez Kolkarolka

chyba się udało!!! robiłam dzisiaj rano test i wyszły dwie kreski tylko jedna słabsza od drugiej... ale się cieszę, w środe ide do ginekologa zobaczymy co mi powie myślicie, że już może coś stwierdzić już? ostatni @ miałam 12.10....

pozdrawiam was!!!!!!

GratulujeWydaje mi się że może być jeszcze za wcześnie na usg - to ok 5 tygodnia wychodzi ale lekarz na podstawie zwykłego badania no i pozytywnego testu może potwierdzić ciąże

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Landrynka666

Dziewczyny mam jedno pytanie....Podejrzewam ze mogę być w ciąży... Na początku października współżyłam do końca bez zabezpieczenia...Okres dostałam 9 listopada, a spodziewałam się go około 17.Ostatnio zawsze mi się spóźniał dlatego bardzo się zdziwiłam że dostałam szybciej....Mam strasznie wzdęty brzuch..Czuje po prostu jakbym miała balon w brzuchu.Czy mogę być w ciąży??Czy te wzdęcia moga być jedną z oznak?? DZIĘKI za odpowiedz

Zrób test-miesiąc od stosunku otrzymasz już na bank prawidłowy wynik. Wzdęty brzuch jako jedyny objaw nie wskazuje na ciąże

[katia_]

W_isienka -kopiuję moja wypowiedź.

Napisane przez katia_

Witajcie dziewczyny! Ostatnio postanowiliśmy z mężem nie myśleć więcej o zabezpieczeniu. Czy sądzicie że mogło dojść do zapłodnienia jeśli współżyliśmy 14 listopada rano-tak jakoś spontanicznie po kłótni o to że ja nie mam ochoty - nie kochaliśmy się już od ponad tygodnia więc mąż był że tak powiem nabuzowany i dość szybko i „obficie” zakończył(we mnie oczywiście). Za jakieś parę godzin po tym miałam bóle w podbrzuszu tak jak to miewam w połowie cyklu-ostatnią @ dostałam 30.X. czyli raczej miałam płodne. Co sądzicie?
Pozdrawiam wszystkie wizażanki!

Dziękuję za zainteresowanie.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

zagubiona89r -
tak postanowiliśmy z mężem postarać się o dzidziusia Jesteśmy 4 miesiące po ślubie, w czerwcu też się obroniłam i stwierdziliśmy że skoro nie mogę póki co znaleźć pracy w moim ukochanym wyuczonym zawodzie a mąż zarabia w miarę nieźle to jest to dobry moment na zaplanowanie powiększenia rodziny i nie ukrywam że bylibyśmy bardzo zadowoleni gdyby się udało

[z_abucha]

Napisane przez w_isienka

Jeśli od tamtego stosunku nie było innych to ciążę możesz wykluczyć na bank. Pomijając wszystko - na 3 dni przed @ jest czas niepłodny więc nie masz co schizować. Wyluzuj kobieto, bo się wykończysz. Może zamiast seksu szklanka wody czy coś?

To fakt, trochę schizuję, ale nie mam regularnego cyklu, a w mojej rodzinie były różne przypadki - mam brata bliźniaki Byłam dzisiaj na becie wynik o,1 więc wszystko wskazuje,że ciąży nie ma martwi mnie tylko to powiększone podbrzusze, poza tym nic mi się nie dzieje. martwi nie to trochę ;/ pozdrawiam

[zagubiona89r]

Napisane przez kalinkap13

ojjj, bardzo bym chciala bardzo bardzo a narzeczony tezwiec ciaza bylaby na pewno radoscia..
pytalam bo nie wiem czy moglam zajsc w ciaze-bo sluz pojawil sie dzisiaj..ale taki wodnisty.. a m-c temu nie mialam go w ogole.
jak juz pisalam-powoli ucze sie jak rozpoznac sluz (w kolejnych dniach cyklu) i mam nadzieje ze za jakis czas takie pytanie bedzie dla mnie banalne

To trzymam kciuki A plemniki żyją 3 dni niektórzy mówią nawet, że w sprzyjającym środowisku 5. Więc szansa jest

[Landrynka666]

Nie no właśnie jeszcze testu nie robiłam ma zamiar dopiero zrobi A co do tego wzdętego brzucha to tak po prostu pomyślałam bo gdzieś na forum jakaś dziewczyna pisała, że od początku ciąży miała wzdęty brzuch....I tak jakoś sobie wmówiłam że to może to :P Trudno zrobię test jutro tylko on może prawdę mi powiedzieć Pozdrawiam dzięki za odzew

[Kolkarolka]

Napisane przez konwalijka82

GratulujeWydaje mi się że może być jeszcze za wcześnie na usg - to ok 5 tygodnia wychodzi ale lekarz na podstawie zwykłego badania no i pozytywnego testu może potwierdzić ciąże

No to pewnie na następnej wizycie już będe mieć usg super!! ide się zameldować w wątku lipcówek 2010 hehe
buziak

[kalinkap13]

Napisane przez zagubiona89r

To trzymam kciuki A plemniki żyją 3 dni niektórzy mówią nawet, że w sprzyjającym środowisku 5. Więc szansa jest

mam nadzieje ze doczekam sie malej fasolki
zastanawia mnie jeszcze fakt klucia w prawym jajniku od dwoch dni (owulacja??)

[w_isienka]

Napisane przez katia_

tak postanowiliśmy z mężem postarać się o dzidziusia Jesteśmy 4 miesiące po ślubie, w czerwcu też się obroniłam i stwierdziliśmy że skoro nie mogę póki co znaleźć pracy w moim ukochanym wyuczonym zawodzie a mąż zarabia w miarę nieźle to jest to dobry moment na zaplanowanie powiększenia rodziny i nie ukrywam że bylibyśmy bardzo zadowoleni gdyby się udało

Myślę, że macie szanse na ciążę. Gdyby w tym cyklu sie nie udało, to zwróć uwagę na śluz płodny w następnym. Zazwyczaj w czasie płodnym wzrasta też libido - to ci też może pomóc w staraniach.
Zajrzyj też np. na 28dni.pl. Jest tam fizjologia cyklu i wiele innych pożytecznych informacji (także na forum).

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez z_abucha

To fakt, trochę schizuję, ale nie mam regularnego cyklu, a w mojej rodzinie były różne przypadki - mam brata bliźniaki Byłam dzisiaj na becie wynik o,1 więc wszystko wskazuje,że ciąży nie ma martwi mnie tylko to powiększone podbrzusze, poza tym nic mi się nie dzieje. martwi nie to trochę ;/ pozdrawiam

Może USG jamy brzusznej i wizyta u gastrologa???

[katia_]

poczekamy zobaczymy... tylko jak chce się już coś wiedzieć to ciężko tak spokojnie czekać... mieliśmy podobną sytuację już we wrześniu, miałam wrażenie że mam objawy ciąży zrobiłam test po 10 dniach i wynik był negatywny i zaraz w tym samym momencie ustąpiły mi wszystkie objawy heh... dziwne te nasze organizmy kobiece...
wczoraj czytałam gdzieś że starając się o dzidzię powinno się poleżeć jakieś pół godzinki po wytrysku( teraz to był poranek i jeszcze sporo czasu sobie leżeliśmy rozmawiając)może to oraz to że mój mąż miał dużo nasienia pozwoli nam na to abyśmy zostali rodzicami...
nie wiem... ale dziwnie się czuję... dziś minął 3 dzień i cały czas czuję dziwne nie wiem jak to nazwać... takie delikatne"ciągnięcie"w dole brzucha a jak miałam wcześniej połowę cyklu to bolał mnie zazwyczaj jeden z jajników i to raczej mocnawo i to przez jeden dzień zazwyczaj.hmm..
Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze 7 dni... Dobrze że "Wy" jesteście

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez kalinkap13

no to i ja mam do Was pytanie..jesli jest dla Was banalne albo juz bylo-to prosze, nie krzyczcie
na poczatku pazdziernika odlozylam tabletki anty w celu zrobienia badan hormonalnych (podejrzenie pco kilka lat temu ale nie stwierdzone, jednak kazdy lekarz mnie zbywal i kazal brac tabletki) i pierwsza miesiaczka po odstawieniu pojawila sie po 29 dniach (po odstawieniu na pewno nie bylo dni plodnych )
kochalam sie z moim narzeczonym 11 i 13 dc - bez zabezpiczenia,ale sluz plodny pojawil sie dopiero dzisiaj (czyli 14 dc),wiec czy jest mozliwosc ze zaszlam w ciaze? a bardzo bym chciala..dodam ze od dwoch dni odczuwalam klucie w prawym jajniku..

ps.przez wiele lat stosowalam tabletki anty przepisywane przez lekarzy,wiec nie interesowalam sie jak wyliczac dni plodne, jak obserwowac organizm..dopiero teraz zaczynam sie w to wglebiac..i interesowac ewentualnym zajsciem w ciaze. a mam nadzieje ze juz niedlugo ;-)

Myślę że ten ból to owulacja, nie wiem jak to jest po odstawieniu tabletek z płodnością ponieważ nigdy ich nie stosowałam, zawsze w miarę się pilnowałam i starałam obserwować i zawsze mi się udawało ale teraz gdy zależy mi na ciąży głupieje i potrzebuje porad pomimo iż kilka lat obserwowałam swój organizm.. dlatego nic się nie martw swoją niewiedzą a jak coś mądrego wyczytasz to napisz bo jak widać na moim przykładzie nawet kilkuletnie obserwacje są niewystarczające. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez Kolkarolka

No to pewnie na następnej wizycie już będe mieć usg super!! ide się zameldować w wątku lipcówek 2010 hehe
buziak

Gratulacje!!! Mam nadzieję że i ja będę wkrótce w takiej euforii Pozdrawiam!

[Rell]

Witam wszystkich. Mam do Was takie jedno ale dosyć ważne dla mnie pytanie ;D

Jakiś czas temu uprawiałam z moim chłopakiem seks oralny (wiadomo chyba na czym polegała moja rola) i chodzi o to, że po jakimś czasie założyłam mu prezerwatywę tą właśnie ręką, którą go pieściłam. Czy to możliwe a by w płynie, który wydzielał się podczas pieszczot były plemniki, które zdołałby przetrwać i przenieść się na prezerwatywę?

Wiem, pytanie dosyć durne ale .... wiadomo.

[Kolkarolka]

Napisane przez katia_

Gratulacje!!! Mam nadzieję że i ja będę wkrótce w takiej euforii Pozdrawiam!

Dziękuję i życzę aby wszystko się udało

co do tych Twoich 'objaw' to powiem Ci że ja tydzień po stosunku miałam już mdłości (wiem że to bardzo wczesnie nie wiem czemu tak sie stało, teraz np czuje się świetnie) czułam dziwny ból raz w jednym raz w drugim jajniku... zrobiłam test 4 dni przed @ bo nie mogłam wytrzymać
ale wyszedł negatywny... jednak coś bylo nie tak czułam sie inaczej i mi to nie dawało spokoju! Zaczęły mnie boleć piersi ale nie tak jak na @, tylko tak jakby były nie wiem jak to nazwac... stłuczone...(?) także jak ich dotkne to mnie boli niesamowicie... @ mi sie spóźnia dziś 4 dzień i zrobiłam rano test i wyszły dwie piękne kreseczkiiii
wierze że Tobie też się uda!!
Pozdrawiam gorąco

[lesyeux]

Witam. W pazdzierniku, 26 mialam dostac okres dostałam go dopiero po 14 dniach, wykonałam test+wizyta u lekarza, okazało sie ze niemam dzidziusia, , praca, stres, klimat, tabletki, pzreziebienie itp moga wywolac spoznienie.
Ja i mój partner, wierzylismy ze to ciaża, ciesyzlismy się i bylismy zawiedzeni.
Od tamtej wizytu u lekarza, wsółżyjemy juz całkowicie bo chcemy mieć dzidziusia!! TRZYMAJCIE KCIUKI!! współżyjemy codziennie by trafić, chcemy stworzyc RODZINĘ
Gratuluję Dziewczynom, którym się udało
Mając checi itp. do codziennego współzycia, jest duze prawdopodobieństwo na to, że możliwe jeszcze w tym roku, w moim organiźmie urośnie mała fasolka, bardzo bym chciała??

[w_isienka]

Napisane przez katia_

Myślę że ten ból to owulacja, nie wiem jak to jest po odstawieniu tabletek z płodnością ponieważ nigdy ich nie stosowałam, zawsze w miarę się pilnowałam i starałam obserwować i zawsze mi się udawało ale teraz gdy zależy mi na ciąży głupieje i potrzebuje porad pomimo iż kilka lat obserwowałam swój organizm.. dlatego nic się nie martw swoją niewiedzą a jak coś mądrego wyczytasz to napisz bo jak widać na moim przykładzie nawet kilkuletnie obserwacje są niewystarczające. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach

Nie wiem co za obserwacje prowadziłaś (nawet kilkuletnie) skoro piszesz, że nie orientujesz sie w swojej płodności??? Bardzo to dla mnie dziwne.
Ból owulacyjny nie musi oznaczać owulacji - może ją poprzedzać, może pojawić się w trakcie owulacji lub po niej.

[kropka75]

Napisane przez katia_

Witajcie dziewczyny! Ostatnio postanowiliśmy z mężem nie myśleć więcej o zabezpieczeniu. Czy sądzicie że mogło dojść do zapłodnienia jeśli współżyliśmy 14 listopada rano-tak jakoś spontanicznie po kłótni o to że ja nie mam ochoty - nie kochaliśmy się już od ponad tygodnia więc mąż był że tak powiem nabuzowany i dość szybko i „obficie” zakończył(we mnie oczywiście). Za jakieś parę godzin po tym miałam bóle w podbrzuszu tak jak to miewam w połowie cyklu-ostatnią @ dostałam 30.X. czyli raczej miałam płodne. Co sądzicie?
Pozdrawiam wszystkie wizażanki!

No to nic tylko trzymać kciuki.

Ja dokładnie tak zaszłam w ciążę. Kłótnia, potem godzenie, seks, następnego dnia ból jajnika (boli mnie zawsze tuż przed owu i w trakcie wykluwania jajeczka - potwierdzone wielokrotnie USG, bo lądowałam nawet na pogotowiu)...
I choć był to pierwszy cykl od roku bez śluzu płodnego (nie zlokalizowałam wcale) i uznałam go za stracony od razu - jestem dziś w 4 miesiącu.

Powodzenia.

[w_isienka]

Napisane przez lesyeux

Witam. W pazdzierniku, 26 mialam dostac okres dostałam go dopiero po 14 dniach, wykonałam test+wizyta u lekarza, okazało sie ze niemam dzidziusia, , praca, stres, klimat, tabletki, pzreziebienie itp moga wywolac spoznienie.
Ja i mój partner, wierzylismy ze to ciaża, ciesyzlismy się i bylismy zawiedzeni.
Od tamtej wizytu u lekarza, wsółżyjemy juz całkowicie bo chcemy mieć dzidziusia!! TRZYMAJCIE KCIUKI!! współżyjemy codziennie by trafić, chcemy stworzyc RODZINĘ
Gratuluję Dziewczynom, którym się udało
Mając checi itp. do codziennego współzycia, jest duze prawdopodobieństwo na to, że możliwe jeszcze w tym roku, w moim organiźmie urośnie mała fasolka, bardzo bym chciała??

W staraniach o dziecko (a nie o "fasolkę") nie chodzi o to by współżyć codziennie, ale w odpowiednim czasie. Nie jesteś przecież płodna przez cały cykl! Oczywiście jak macie taką ochotę to nikt nie będzie zabraniał natomiast ilośc plemników w nasieniu podczas tak intensywnego współżycia sie zmniejsza i może (ale nie musi!) to paradoksalnie utrudnić poczęcie.
Obserwuj śluz i działajcie co 2-3 dni od momentu gdy sie pojawi taki śluz przypominający białko kurzego jaja aż do zmiany jego konsystencji.

[kropka75]

Napisane przez w_isienka

Obserwuj śluz i działajcie co 2-3 dni od momentu gdy sie pojawi taki śluz przypominający białko kurzego jaja aż do zmiany jego konsystencji.

Czy to się komuś kiedykolwiek sprawdziło??

Ja bym nigdy wg tej metody w ciążę nie zaszła. Najpierw mam owulację, a potem widzę śluz. W czasie jajeczkowania widzi go tylko ginekolog - bo śluz siedzi mi w szyjce. Przed owu nie widzi go nikt, nawet lekarz.

/Tak na marginesie - to śluz płodny mam jeden dzień./

Po 1,5 roku wg tej metody, poddałam się i zaszłam w ciążę wbrew niej, nie czekając na śluz. Czyli kochając się przed jego pojawieniem w pochwie/na zewnątrz.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Ps. Dodam, że 2 lata spędziłam na forum z kobietami starającymi się o ciążę i naprawdę żadna, ale to żadna nie miewała śluzu płodnego przez ileś tam dni. Dzień, dwa - to wszystko.

"Co 2-3 dni od momentu pojawienia się śluzu" - to ile on trwa wg tej metody, dwa tygodnie?

[Czarnula204]

Witam, odstawiłam tabletki anty. I pamietam ,ze zaraz po krwawieniu z odstawienia mialam bialy sluz, wspolzylismy oczywiscie bez zabezpieczenia "do konca" 6 dnia cyklu, teraz jest 21 dzien cyklu a w trakcie brania pigulek mialam okres co 24-28 dni, lecz zaobserwowalam ,ze od tygodnia mam dziwny sluz, w konsystecji jest taki jak sylikon- sprezysty i bialy z domieszka czasem lekko przezroczystego, ale czesto czuje takie "chlup" czyli jest go duzo. Piersi zawsze mialam mocno bolesne a teraz sa pelniejsze ale nie bolesne, czasem czuje w nich takie mrowienie delikatne. 2 razy w sobote i niedziele czulam taki tepy lekki bol w calym podbrzuszu zupelnie inny niz przed okresem.Ciagle mam smaka na grejfruty. Czy to moze sugerowac o ciazy?
PILNIE PROSZE O WASZE RADY

[lesyeux]

Napisane przez w_isienka

W staraniach o dziecko (a nie o "fasolkę") nie chodzi o to by współżyć codziennie, ale w odpowiednim czasie. Nie jesteś przecież płodna przez cały cykl! Oczywiście jak macie taką ochotę to nikt nie będzie zabraniał natomiast ilośc plemników w nasieniu podczas tak intensywnego współżycia sie zmniejsza i może (ale nie musi!) to paradoksalnie utrudnić poczęcie.
Obserwuj śluz i działajcie co 2-3 dni od momentu gdy sie pojawi taki śluz przypominający białko kurzego jaja aż do zmiany jego konsystencji.

tak wiem wi_sienka ze płodna kobieta nie jest przez cały miesiac, to by było zbyt piękne, dla kobiet któe pragną dzidziunia to oczywiste, tylko widzisz, moją obrona jest codzienne wspolzycie gdyz ja nigdy nie liczylam, nie obserwowalam itp. swojego cyklu tak dokladnie po kątem dni plodnych czy tez nie plodnych ... i to moj błąd.... ale racja jest że ta ilośc spermy może ulec zmniejszeniu.... wiec zwolnie

co do owulacji: Jedynie co wiem pobolewa mnie jajnik tylko prawy, i wydzielina, sluz jest gesty jak bialko jaja kurzego, to wtedy jest najwieksza szansa na poczecie??
juz w nocy, pobolewal mnie jajnik, wiec jak piszecie ze moze dni plodne sa przed bolem, w czasie lub po. to dobrze trafilam.?

Czarnula204, najlepiej udaj się do lekarza, badz swoje domiewania rosprosz kupujac sobie test ok. 7 zł w rosmmanie i bedziesz wyszystko wiedziała, Uspokoj się, nie stresoj tylko biegem do lekarza on po badaniu powie Ci co i jak.
papa

[konwalijka82]

Napisane przez Czarnula204

Witam, odstawiłam tabletki anty. I pamietam ,ze zaraz po krwawieniu z odstawienia mialam bialy sluz, wspolzylismy oczywiscie bez zabezpieczenia "do konca" 6 dnia cyklu, teraz jest 21 dzien cyklu a w trakcie brania pigulek mialam okres co 24-28 dni, lecz zaobserwowalam ,ze od tygodnia mam dziwny sluz, w konsystecji jest taki jak sylikon- sprezysty i bialy z domieszka czasem lekko przezroczystego, ale czesto czuje takie "chlup" czyli jest go duzo. Piersi zawsze mialam mocno bolesne a teraz sa pelniejsze ale nie bolesne, czasem czuje w nich takie mrowienie delikatne. 2 razy w sobote i niedziele czulam taki tepy lekki bol w calym podbrzuszu zupelnie inny niz przed okresem.Ciagle mam smaka na grejfruty. Czy to moze sugerowac o ciazy?
PILNIE PROSZE O WASZE RADY

Po pierwsze minęło już 14 dni od stosunku więc spokojnie zrób sobie test
Po drugie - po odstawieniu tabletek twoje hormony szaleją i próbują ustawić się z powrotem do pionu, więc wszystko jest możliwe - sama ulotka informuje żeby po odstawieniu tabletek należy zabezpieczać się mechanicznie jeśli nie chce się zajść w ciąże a w przypadku planowania bobaska odczekać miesiąc aż cykl się w miarę wyreguluje. Moim zdaniem szansa na ciąże jest więc radzę zrobić sobie test.
Każda ciąża ma inne objawy więc nie ma sensu sugerować się chęcią na grejpfruty, bolesnością podbrzusza ani tym bardziej śluzemTest odpowie na twoje pytanie wyczerpująco

[w_isienka]

Napisane przez lesyeux

co do owulacji: Jedynie co wiem pobolewa mnie jajnik tylko prawy, i wydzielina, sluz jest gesty jak bialko jaja kurzego, to wtedy jest najwieksza szansa na poczecie??

Myślę, że jest duża szansa.

juz w nocy, pobolewal mnie jajnik, wiec jak piszecie ze moze dni plodne sa przed bolem, w czasie lub po. to dobrze trafilam.?

Myślę, że dobrze trafiłaś

[katia_]

Napisane przez w_isienka

Nie wiem co za obserwacje prowadziłaś (nawet kilkuletnie) skoro piszesz, że nie orientujesz sie w swojej płodności??? Bardzo to dla mnie dziwne.
Ból owulacyjny nie musi oznaczać owulacji - może ją poprzedzać, może pojawić się w trakcie owulacji lub po niej.

No przepraszam bardzo ale dla mnie nie ma w tym nic dziwnego!
Miałam świadomość że "mniej więcej w połowie cyklu są płodne" a miałam regularne cykle od zawsze to nic więcej nie potrzeba mi było do tego aby w tym okresie np. zastosować przysłowiową "szklankę wody zamiast"
Może nie były to jakieś profesjonalne obserwacje ale jednak się sprawdziły. Teraz kiedy sytuacja jest odwrotna trochę inaczej to wygląda, nie sądzisz? Zajście w ciążę wcale nie jest takie łatwe i każda kobieta starająca się o dziecko potrzebuje wsparcia duchowego.
Uważam że nie należy mi się krytyka za to jakiego typu obserwacje prowadziłam. Prowadziłam jakie prowadziłam i to jest moja indywidualna sprawa a jeżeli pytam tzn że czegoś nie wiem.
Mam prawo do niewiedzy podobnie jak każdy zalogowany na tym forum ponieważ nie jestem wszystkowiedząca i nie posiadam dyplomu ginekologa położnika.
Kobiety wchodzą tu po to aby się wzajemnie wspierać, opisywać swoje przeżycia. Jeżeli tu wchodzą tzn że mają jakieś wątpliwości, chcą pomocy a nie wytykania i krytykowania.
Pozdrawiam wszystkie zatroskane

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Kolkarolka

Dziękuję i życzę aby wszystko się udało

co do tych Twoich 'objaw' to powiem Ci że ja tydzień po stosunku miałam już mdłości (wiem że to bardzo wczesnie nie wiem czemu tak sie stało, teraz np czuje się świetnie) czułam dziwny ból raz w jednym raz w drugim jajniku... zrobiłam test 4 dni przed @ bo nie mogłam wytrzymać
ale wyszedł negatywny... jednak coś bylo nie tak czułam sie inaczej i mi to nie dawało spokoju! Zaczęły mnie boleć piersi ale nie tak jak na @, tylko tak jakby były nie wiem jak to nazwac... stłuczone...(?) także jak ich dotkne to mnie boli niesamowicie... @ mi sie spóźnia dziś 4 dzień i zrobiłam rano test i wyszły dwie piękne kreseczkiiii

wierze że Tobie też się uda!!
Pozdrawiam gorąco

Fajnie masz
Mam pytanko czy zaobserwowałaś może u siebie jakąś zmianę w moczu? Ja dzisiaj sikając poczułam zdecydowanie jego silniejszy zapach a w sumie wcześniej nie zauważałam jakiegokolwiek zapachu. Jak się mu przyjrzałam to był taki ciemno żółty ale to raczej normalne ze kolor się zmienia w zależności od tego co jemy, prawda?tylko ten zapach taki silny jakiś... hmm no i dalej mnie boli podbrzusze dziś raczej prawa strona...dziś mam 19 dc.
p.s.Nigdy nie miałam problemów z drogami moczowymi.