Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-02, 08:35   #181
lanvin
Raczkowanie
 
Avatar lanvin
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

iza - to nie jest tak, że ona nie chce wyzdrowieć. sama mam ed od ok roku i myślę, że tylko osoba chora jest w stanie zrozumieć osobę z ed. ja bardzo chce być zdrowa i normalnie jeść jak kiedyś, ale na dzień dzisiejszy nie potrafię i nie wiem, czy kiedykolwiek będzie tak, jak dawniej...
lanvin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 08:43   #182
zabqa92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

hm... czy mógłby mi ktoś poradzić?
Czy jeżeli biegałam dotychczas codziennie ok. godziny i waga rosła, to czy gdy ograniczę ,,ruch" do 3-4 razy w tygodniu, to czy duża jest szansa że bedę szybko tyć?Wiem, że pytanie jest w sumie głupie, ale bardzo mi zależy na jakiejś radzie itp.
zabqa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:09   #183
lanvin
Raczkowanie
 
Avatar lanvin
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

zabqa92 - a może w ogóle zrezygnuj z ruchu? dużą masz niedowagę? ja staram się przytyć i w ogóle nie ćwiczę. zero ruchu. jedynie wyjście do szkoły czy sklepu. a i tak to tycie idzie mi bardzo powoli...
lanvin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:09   #184
zabqa92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

tyle że ja nie mam juz niedowagi. bmi prawie 20
zabqa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 11:43   #185
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

lanvin, a Ty ile w tym "siedzisz" i jak obecnie ma się Twoja sytuacja?
ja nie chcę iść do szpitala, dlatego muszę się starać w domu.. ale boję się więcej o wiele jeść..kurde..
Muszę tez ograniczyć spacery itd,ale np.jak nie wyjde po obiedzie to mnie szlag trafia..
i od razu mysle,że waga maksymalnie do gory pojdzie..bo tak chyba będzie?jak zwiększę i bedę mniej chodzić?
jak to jest? i rzeczywiscie,lepiej jak wypowiedza sie osoby,ktorym takie sytuacje są bliskiee..
ja się boje strasznie, dzis sniadanie i 2sniadanie mialam identyczne jak wczoraj(to co pisałam) teraz ide na spacer i po obiedzie.a na obiad dzis chyba troszke większy kawałek mięsa i ok pół woreczka kaszy gryczanej kupiec,czyli ok aż 180kcal?
czy wiecej?dodam,ze mam straszne wzdecia,ciezkość po posiłku, zaparcia często, i w ogóle jak słoń,eh..
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 11:54   #186
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
lanvin, a Ty ile w tym "siedzisz" i jak obecnie ma się Twoja sytuacja?
ja nie chcę iść do szpitala, dlatego muszę się starać w domu.. ale boję się więcej o wiele jeść..kurde..
Muszę tez ograniczyć spacery itd,ale np.jak nie wyjde po obiedzie to mnie szlag trafia..
i od razu mysle,że waga maksymalnie do gory pojdzie..bo tak chyba będzie?jak zwiększę i bedę mniej chodzić?
jak to jest? i rzeczywiscie,lepiej jak wypowiedza sie osoby,ktorym takie sytuacje są bliskiee..
ja się boje strasznie, dzis sniadanie i 2sniadanie mialam identyczne jak wczoraj(to co pisałam) teraz ide na spacer i po obiedzie.a na obiad dzis chyba troszke większy kawałek mięsa i ok pół woreczka kaszy gryczanej kupiec,czyli ok aż 180kcal?
czy wiecej?dodam,ze mam straszne wzdecia,ciezkość po posiłku, zaparcia często, i w ogóle jak słoń,eh..
spróbuj nie liczyć kalorii. uwierz mi, da się. ja przez bardzo długi czas liczyłam wszystko bardzo dokładnie, i z dnia na dzień przestałam, stopniowo odkładając liczenie na raz na jakiś czas.
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 15:15   #187
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez lanvin Pokaż wiadomość
iza - to nie jest tak, że ona nie chce wyzdrowieć. sama mam ed od ok roku i myślę, że tylko osoba chora jest w stanie zrozumieć osobę z ed. ja bardzo chce być zdrowa i normalnie jeść jak kiedyś, ale na dzień dzisiejszy nie potrafię i nie wiem, czy kiedykolwiek będzie tak, jak dawniej...
Wybacz, ale skąd wiesz, że ona chce wyzdrowieć? Z jej postów wynika raczej, że chce w tym siedzieć, ile się da.
Iza też miała/ma (nie wiem?) ED, więc myślę, że zdaje sobie sprawę z tego, co ona może czuć.

Wam tylko przeszkadza to, że nie jecie, jak dawniej?
Ja żałuję sto tysięcy innych rzeczy, tego jak choroba mnie zmieniała. Na końcu gdzieś dopiero przejmuje się tym, że nie umiem jeść normalnie.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 15:33   #188
flamme
Rozeznanie
 
Avatar flamme
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
Wybacz, ale skąd wiesz, że ona chce wyzdrowieć? Z jej postów wynika raczej, że chce w tym siedzieć, ile się da.
Iza też miała/ma (nie wiem?) ED, więc myślę, że zdaje sobie sprawę z tego, co ona może czuć.

Wam tylko przeszkadza to, że nie jecie, jak dawniej?
Ja żałuję sto tysięcy innych rzeczy, tego jak choroba mnie zmieniała. Na końcu gdzieś dopiero przejmuje się tym, że nie umiem jeść normalnie.
W pełni się zgadzam, jednak myślę, że do takich wniosków dociera się dopiero później, bo dużo bezpieczniej bać się jedzenia niż miliona innych spraw związanych z codziennym życiem.
flamme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 18:20   #189
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez lanvin Pokaż wiadomość
iza - to nie jest tak, że ona nie chce wyzdrowieć. sama mam ed od ok roku i myślę, że tylko osoba chora jest w stanie zrozumieć osobę z ed. ja bardzo chce być zdrowa i normalnie jeść jak kiedyś, ale na dzień dzisiejszy nie potrafię i nie wiem, czy kiedykolwiek będzie tak, jak dawniej...
też byłam chora, więc nie mów, że nie rozumiem. Myślisz, że dlaczego jestem moderatorką m.in. Krzywego Zwierciadła? ;>

Flamme i Winky mają rację, mogę tylko podpisać się pod ich słowami.
Łatwo napisać: choruję, jest ciężko, już nie wierzę, że może być inaczej; ale co robicie, prócz rozpaczliwych prócz dodawania kalorii do posiłków, żeby było inaczej?

samo łażenie na terapię też bywa zwyczajnym oszukiwaniem siebie - no przecież COŚ robię, staram się, spotykam z psychologiem - bez chęci i prawdziwych starań, bez prób życia w odmienny sposób, bez mierzenia się ze swoimi lękami, terapia jest o kant d.. rozbić. :/

no i zgadzam się z Winky - dopiero po wyjściu z ed lub przy etapie dużej samoświadomości, dochodzi się do wniosku, dlaczego tak naprawdę zaburzenia nas ograniczają/ograniczały.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 08:13   #190
lanvin
Raczkowanie
 
Avatar lanvin
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
lanvin, a Ty ile w tym "siedzisz" i jak obecnie ma się Twoja sytuacja?
ja nie chcę iść do szpitala, dlatego muszę się starać w domu.. ale boję się więcej o wiele jeść..kurde..
ed mam od około roku. też bardzo się boję jeść więcej, ale z drugiej storny chciałabym więcej ważyć... teraz ważę 36-37kg / 158cm wzrostu... sama siebie oszukuję. jak jestem sama w domu to ograniczam jedzenie, zdarza się, że wylewam nutridrinki, które powinnam pić codziennie do zlewu... większość mojego czasu wypełnia myślenie o jedzeniu.

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
też byłam chora, więc nie mów, że nie rozumiem. Myślisz, że dlaczego jestem moderatorką m.in. Krzywego Zwierciadła? ;> ?
przepraszam Cię, Iza nie wiedziałam, że ta choroba dotyczy także Ciebie. jestem tu nowa i jakoś mi ta wiadomość umknęła.
lanvin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 08:38   #191
flamme
Rozeznanie
 
Avatar flamme
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez lanvin Pokaż wiadomość
ed mam od około roku. też bardzo się boję jeść więcej, ale z drugiej storny chciałabym więcej ważyć... teraz ważę 36-37kg / 158cm wzrostu... sama siebie oszukuję. jak jestem sama w domu to ograniczam jedzenie, zdarza się, że wylewam nutridrinki, które powinnam pić codziennie do zlewu... większość mojego czasu wypełnia myślenie o jedzeniu.



przepraszam Cię, Iza nie wiedziałam, że ta choroba dotyczy także Ciebie. jestem tu nowa i jakoś mi ta wiadomość umknęła.
Ale myślenie jest tylko i wyłącznie Twoje. Możesz je sama zaprogramować i dostosować do swoich potrzeb, tylko Ty masz na nie wpływ, co za tym idzie- tylko Ty możesz je zmienić. Nie jest tak trudno, gdy dotrze do nas ile spraw zależy od nas samych.
flamme jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-03, 09:09   #192
lanvin
Raczkowanie
 
Avatar lanvin
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ale ja jakoś nie potrafie tak przestać myśleć o jedzeniu... kiedyś jadłam normalnie, spontanicznie, to na co miałam ochotę. teraz praktycznie w ogóle odrzuciłam słodycze, bo jak twierdzę ich nie lubię (?) sama nie wiem kogo ja oszukuję... kiedyś się obżerałam słodkim, a NIGDY nie miałam żadnych problemów z wagą. zawsze miałam dobrą przemianę materii i byłam szczupła. mogłam jeść to, na co miałam ochotę i ile chciałam, a waga stała w miejscu. teraz mimo iż chciałabym inaczej wyglądać -być grubsza, ważyć te 45kg; to mam jakiś wewnętrzny opór i bardzo trudno jest mi się przełamać, żeby jeść więcej. wiem, że powinnam, że moja waga kwalifikuje mnie pewnie na leczenie w szpitalu (czego bym nie chciała), ale naprawdę jest mi ciężko...
lanvin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 09:57   #193
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

lanvin mam podobnie i mi też jest bardzo ciężko. Do szpitala też nie chcę bo jedyny szpital to psychiatryk w abramowichach a tam jest strasznie Kraty w oknach i w ogłe personel do dupy i atmosfera i długo by wymieniac. Personel śmieje się z pacjętów, narzucają ci co masz robić. Żarcie takie że pies je lepiej. I strasznie psychika siada po takim szpitalu.
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 12:55   #194
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

tez tak mam dziewczyny.. w szpitalu bylam 2 razy-zło!masakra. dlatego nie chce tam isc,za kazdym razem wychodzilam jeszcze bardziej chora. rok temu 8pazdziernika wyszlam z waga 45,7kg ale od razu schudłam do 38-to był taki typowy bunt..
od wakacji gorzej jak juz pisalam,teraz mam ok 32,7kg i mama kaze mi przytyc,ale ja sie tak boje!
nawet terapie mam zawieszoną w sensie dojazdów..bo przez ten czas telefonicznie będzie się odbywała,potrzebuje tego
a co do kiedys,tez nigdy nie byłam gruba-ważyłam 49kg, mam 162cm,juz chyba pisalam
teraz mam ponizej 33,ale im waga nizsza,tym bardziej chce kontrolowac,
i ciagle wydaje mi sie dużo..eh
a jak u Was z jedzeniem,nie napisalyscie dokładnie,ta tak samo dzis jak wczoraj i przed.
na sn:100ml mleka2%+po lyzeczce platkow owsianych i jeczmiennych+pol lyzki otrąb+ok 1,5 pajtki cienkiej chleba razowego(sama kroje)max 30g(ok 70kcal?)+lyzeczka serka wiejskiego+pol plaskiej malej lyzeczki miodu.
2sn: ok 110g jog.naturalnego-70kcal ok+pol malego banana(70kcal?)
jak to wyglada?eh..
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 13:07   #195
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
tez tak mam dziewczyny.. w szpitalu bylam 2 razy-zło!masakra. dlatego nie chce tam isc,za kazdym razem wychodzilam jeszcze bardziej chora. rok temu 8pazdziernika wyszlam z waga 45,7kg ale od razu schudłam do 38-to był taki typowy bunt..
od wakacji gorzej jak juz pisalam,teraz mam ok 32,7kg i mama kaze mi przytyc,ale ja sie tak boje!
nawet terapie mam zawieszoną w sensie dojazdów..bo przez ten czas telefonicznie będzie się odbywała,potrzebuje tego
a co do kiedys,tez nigdy nie byłam gruba-ważyłam 49kg, mam 162cm,juz chyba pisalam
teraz mam ponizej 33,ale im waga nizsza,tym bardziej chce kontrolowac,
i ciagle wydaje mi sie dużo..eh
a jak u Was z jedzeniem,nie napisalyscie dokładnie,ta tak samo dzis jak wczoraj i przed.
na sn:100ml mleka2%+po lyzeczce platkow owsianych i jeczmiennych+pol lyzki otrąb+ok 1,5 pajtki cienkiej chleba razowego(sama kroje)max 30g(ok 70kcal?)+lyzeczka serka wiejskiego+pol plaskiej malej lyzeczki miodu.
2sn: ok 110g jog.naturalnego-70kcal ok+pol malego banana(70kcal?)
jak to wyglada?eh..
Fajnie, fajnie. Już wiemy, ile kiedy ważyłaś i ile ważysz teraz. Ale, wybacz, kogo to obchodzi? Chcesz pokazać jak bardzo jesteś chora, mając to BMI 12 czy 13?
Kogo też obchodzi, jak u kogo z jedzeniem?
Jakbyś zapytała się o przyczynę chorowania, jakie kto ma na ten temat przypuszczenia, to byłoby okej. Ale jedzenie?!

A co do tego, co zjadałaś. Jedź tak dalej, a może niedługo uda ci się siebie wykończy.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-03, 13:17   #196
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

okej, wiemy już, że wszystkie macie za sobą doświadczenia z pobytem w szpitalu.
Fajnie, ale - co z tego? co dalej?
dość już roztrząsania przeszłości; Skomplikowana, co zamierzasz?


my Ci możemy skorygować jadłospis. Zresztą, sama wiesz, że jest źle, bo osoby z ed z reguły doskonale znają się na odzywianiu. Możemy Ci pokazać jak jeść, ale przecież nie o to chodzi w zdrowieniu. piszesz, że uczęszczałaś na terapię, na rodzinną też?
bo mam wrażenie, że z mamą 'gracie w ed' i że jej zachowanie (zrozumiałe poniekąd) wzmacnia Twoje objawy.

powiedz - po co Ci choroba? co czujesz i dlaczego to jest takie fajne, że wybierasz wychudzenie i nienormalność?
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 13:50   #197
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez kaszubanna Pokaż wiadomość
Niespełna rok temu ważyłam 30 kg. przy wzroście 164 kg.
Następna.

kto da mniej?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...

Edytowane przez Winky
Czas edycji: 2010-12-03 o 13:52
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 18:41   #198
Silke Apill
Raczkowanie
 
Avatar Silke Apill
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Temat "walka z anoreksją" wg mnie ten tytuł w ogóle nie pasuje do tego o czym tu piszecie. Nie chce nikogo krytykować, wydaje mi się że jak ktoś zakłada taki temat musi być świadom swej choroby, musi obrócić swoje myślenie o 360 stopni!
Popieram dziewczyny które radzą by wybrać się na terapię, lekarz zawsze pomoże, ale jego starania pójdą na marne jeżeli osoba chora sama nie wykaże chęci. Tak wygląda to z mojej perspektywy.
Jedzenie to tylko część życia, nie wolno pozwolić by nim całkowicie zawładnęło. Trzeba nauczyć się walczyć z problemami a nie tłumić je i zakrywać anoreksją, która ( tylko z pozoru) "pomaga". Głupotą jest także myśleć że jak zje się np pączka to się od razu utyje nie wiadomo ile... Przecież proces tycia jest bardzo powolny, żeby waga skoczyła o 1 kg trzeba co najmniej 7000 kcal więcej dostarczyć niż jest to potrzebne.
Dziewczyny które same wyszły z tej choroby to nieliczne odsetki, można je zliczyć na palcach u jednej ręki, tu potrzeba konkretnych działań, kontroli ze strony lekarzy jak i rodziny. Wsparcia. Samoświadomości. Nie można samemu robić jedzenia bo i tak osoba chora będzie sie ograniczać ( ukroi cieniej chleba, nie użyje masła itp itd ) tylko po to by uciąć kcal. Najlepiej niech mama przygotowuje posiłki ( czego oczy nie widzą tego sercu nie żal). Przytycie jest konieczne, by móc dalej normalnie funkcjonować, by żyć będąc sobą a nie więźniem choroby.

Takie jest moje myślenie.
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.!
Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś`




52 kg- 53kg -53,5kg- 54kg-54,5 kg-55 kg- 56 kg- 57 kg- 58 kg
Silke Apill jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-03, 21:18   #199
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII

hej,tylko proszę,nie przenoście mnie na wątek chorobowy..
mój jadłospis jest już chyba lepszy,waga na pewno pójdzie w górę-przez zaparcia..
jest mi ciężko,bo dziś ze względu na pogodę,nie poszłam po obiedzie na żaden spacer dla zdrowia..a wczoraj był ok godzinny..
więc kcal z obiadu nie spalilam,tak jak wczoraj,dlatego teraz ciagle sie czuje pełna,zalega mi kolacja..
eh,to tak:
sn:
100ml mleka2%+po łyżeczce płatków owsianych i jęczmiennych+pol lyzki otrab,ok 1,5pajtki cienkiego razowego-sama kroje-max 40g
2snk 110g jog naturalnego-ok 70kcal+2/3 banana-70kcal ok
ob:szklanka zupy rzadkiej typu barszczyk(buraki,marchew, seler,pietruszka gotowane na pałce kury)+lyzka kapusty kiszonej,ok90g pieczonego dorsza,30g brązowego ryzu
I tu zawsze chodzilam duzo,ale dzis sie powstrzymalam,teraz mam głupie mysli,ale wiem,ze to moja glowa
a taka napchana czuje sie przez zaparcia,
kol:pomidor,troche ogorka,salaty+125g serka wiejskiego lekkiego+ok 1,5kromki razowego(max 50g).
eh,musze przytyc,ale tak sie boje..
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-03, 21:26   #200
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
hej,tylko proszę,nie przenoście mnie na wątek chorobowy..
mój jadłospis jest już chyba lepszy,waga na pewno pójdzie w górę-przez zaparcia..
jest mi ciężko,bo dziś ze względu na pogodę,nie poszłam po obiedzie na żaden spacer dla zdrowia..a wczoraj był ok godzinny..
więc kcal z obiadu nie spalilam,tak jak wczoraj,dlatego teraz ciagle sie czuje pełna,zalega mi kolacja..
eh,to tak:
sn:
100ml mleka2%+po łyżeczce płatków owsianych i jęczmiennych+pol lyzki otrab,ok 1,5pajtki cienkiego razowego-sama kroje-max 40g
2snk 110g jog naturalnego-ok 70kcal+2/3 banana-70kcal ok
ob:szklanka zupy rzadkiej typu barszczyk(buraki,marchew, seler,pietruszka gotowane na pałce kury)+lyzka kapusty kiszonej,ok90g pieczonego dorsza,30g brązowego ryzu
I tu zawsze chodzilam duzo,ale dzis sie powstrzymalam,teraz mam głupie mysli,ale wiem,ze to moja glowa
a taka napchana czuje sie przez zaparcia,
kol:pomidor,troche ogorka,salaty+125g serka wiejskiego lekkiego+ok 1,5kromki razowego(max 50g).
eh,musze przytyc,ale tak sie boje..
matko boska.
:/
ile razy dziewczyny mają Ci jeszcze pisać, że nie powinnaś tu umieszczać swojego jadłospisu?
Tak na prawdę nie chcesz wyjść z choroby, bo za bardzo ją lubisz. I, rozczaruję Cię - prędzej czy później i tak wylądujesz w szpitalu jeżeli będziesz dalej się tak odżywiać.
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 07:47   #201
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Silke Apill ma cąłkowitą rację. Trzeba chcieć wyjść z choroby. Nie myśleć o kaloriach tylko się napychać. Przecież przez cały czas nie będziemy się tak odzywiać. Jak waga się unormuje to będziemy jeść normalnie. Trochę to trudne ale trzeba walczyć.
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 10:56   #202
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Silke Apill Pokaż wiadomość
Przecież proces tycia jest bardzo powolny, żeby waga skoczyła o 1 kg trzeba co najmniej 7000 kcal więcej dostarczyć niż jest to potrzebne.
Z tym się nie zgodzę. Ja na przykład tyłam bardzo szybko i to na 1000kcal. Wszystko zależy od organizmu, więc nie czarujmy tu każdej dziewczyny, że będzie tyła długo i będzie musiała przy tym dużo jeść.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:08   #203
Silke Apill
Raczkowanie
 
Avatar Silke Apill
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
Z tym się nie zgodzę. Ja na przykład tyłam bardzo szybko i to na 1000kcal. Wszystko zależy od organizmu, więc nie czarujmy tu każdej dziewczyny, że będzie tyła długo i będzie musiała przy tym dużo jeść.
ahh przepraszam zapomniałam że jak ktoś wyniszczył totalnie organizm i metabolizm to już nawet przy diecie niskokalorycznej można tyć , ponieważ organizm odkłada na później " bojąc się" że nie dostanie wiecej przez dłuższy czas .

Przyznaje, mój błąd Jeszcze raz sorki za taką chybioną rzeczówkę

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
hej,tylko proszę,nie przenoście mnie na wątek chorobowy..
mój jadłospis jest już chyba lepszy,waga na pewno pójdzie w górę-przez zaparcia..
jest mi ciężko,bo dziś ze względu na pogodę,nie poszłam po obiedzie na żaden spacer dla zdrowia..a wczoraj był ok godzinny..
więc kcal z obiadu nie spalilam,tak jak wczoraj,dlatego teraz ciagle sie czuje pełna,zalega mi kolacja..
eh,to tak:
sn:
100ml mleka2%+po łyżeczce płatków owsianych i jęczmiennych+pol lyzki otrab,ok 1,5pajtki cienkiego razowego-sama kroje-max 40g
2snk 110g jog naturalnego-ok 70kcal+2/3 banana-70kcal ok
ob:szklanka zupy rzadkiej typu barszczyk(buraki,marchew, seler,pietruszka gotowane na pałce kury)+lyzka kapusty kiszonej,ok90g pieczonego dorsza,30g brązowego ryzu
I tu zawsze chodzilam duzo,ale dzis sie powstrzymalam,teraz mam głupie mysli,ale wiem,ze to moja glowa
a taka napchana czuje sie przez zaparcia,
kol:pomidor,troche ogorka,salaty+125g serka wiejskiego lekkiego+ok 1,5kromki razowego(max 50g).
eh,musze przytyc,ale tak sie boje..
Jezuu twój całodzienny jadłospis to ja zjadam na samo śniadanie ;/ ( niekiedy to nawet i wiecej) i jeszcze jedna rada: cały czas jesz to samo;/ urozmaić to troche. ( sądzę że do Ciebie nie dociera to co sie do Ciebie mówi, jesz strasznie mało i napewno nie utyjesz na takim pseudo jadłospisie, mój chomik je wiecej niż Ty ) Nie chce Cie krytykować, wiem że Ci ciężko, zrozum mi nie piszemy tego wszystkiego żeby zrobić Ci na złość, tylko po to żeby Ci pomóc. Nie chcesz szpitala to weź się w garść: najpierw zrozum że jedzenie to nie wróg tylko sprzymierzeniec dający siłę , nie odrzucaj pomocy, wyjdź z tego bagna, i żyj pełnią życia!
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.!
Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś`




52 kg- 53kg -53,5kg- 54kg-54,5 kg-55 kg- 56 kg- 57 kg- 58 kg
Silke Apill jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:32   #204
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
Z tym się nie zgodzę. Ja na przykład tyłam bardzo szybko i to na 1000kcal. Wszystko zależy od organizmu, więc nie czarujmy tu każdej dziewczyny, że będzie tyła długo i będzie musiała przy tym dużo jeść.
Winky, jeżeli mogę spytać, przy tyciu na 1000 kcal dalej tyle jadłaś czy zdecydowałaś się na jakiś skok kaloryczny? Jak to u Ciebie wyglądało? Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadac.
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:52   #205
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez moja imaginacja Pokaż wiadomość
Winky, jeżeli mogę spytać, przy tyciu na 1000 kcal dalej tyle jadłaś czy zdecydowałaś się na jakiś skok kaloryczny? Jak to u Ciebie wyglądało? Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadac.
Zrobiłam skok i jadłam około 2000kcal, raz może więcej, a raz mniej. Ćwiczyłam też ośmiominutówki, Tammille i jeździłam na rowerze, a kiedy przytyłam do przyzwoitej wagi, sama się zatrzymała.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:27   #206
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
Zrobiłam skok i jadłam około 2000kcal, raz może więcej, a raz mniej. Ćwiczyłam też ośmiominutówki, Tammille i jeździłam na rowerze, a kiedy przytyłam do przyzwoitej wagi, sama się zatrzymała.
Dzięki za odp
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 17:04   #207
EmiQx
Raczkowanie
 
Avatar EmiQx
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 63
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez kaszubanna Pokaż wiadomość
Twój problem nie jest mi obcy.
Niespełna rok temu ważyłam 30 kg. przy wzroście 164 kg. Trafiłam na 3 miesiące do szpitala, ponieważ mój organizm był krytycznie wykończony. Zawsze miałam duże opory żeby przytyć. Kiedy w końcu opuściłam szpital i trochę przytyłam byłam wdzięczna losowi za te kilogramy. Teraz czuję się o wiele lepiej niż wcześniej.
Żeby kontrolować swoją wagę zaczęłam stosować posiłek odżywczy.
Piszę to po to, aby przekonać Cię, że przytycie do idealnej wagi jest naprawdę SUPER. Nie bój się kilka kilogramów więcej. Jeśli odzyskasz prawidłową wagę skup się na jej utrzymaniu stosując posiłek odżywczy, o którym wspominałam. Naprawdę bardzo Ci go polecam.
Powiedz, co postanowiłaś.
Dziekuję Ci za odp.
Bardzo chciałabym wyglądać normalnie..,tzn nie wyglądam tragicznie,nie doprowadziłam swojej wagi do takiej katastrofalnej wagi jak Ty,jednak jest za niska.. Próbuję się przełamywać,"zakrzyczeć" głos,który "karze mi" kontrolować spożyte kalorie,jednak nawet gdy staram się jeść więcej,to nie daję rady,bo żołądek mam pełny..
A ten posiłek odżywczy,to jaki..?
EmiQx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-05, 08:06   #208
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez EmiQx Pokaż wiadomość
A ten posiłek odżywczy,to jaki..?
Np. Nutridrink
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-05, 09:23   #209
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Np. Nutridrink
nutridrink posiłkiem?!
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-05, 14:42   #210
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]



Opis produktu

Nutridrink jest opartym na kazeinie (białko mleka), pełnowartościowym, gotowym do spożycia, nie zawierającym błonnika, sterylnym preparatem w płynie, pakowanym w 200 ml kartoniki. Jest odpowiedni do leczenia żywieniowego pacjentów z funkcjonującym lub częściowo funkcjonującym przewodem pokarmowym. Opracowany został jako pełnowartościowy preparat odżywczy do picia lub jako urozmaicenie posiłków. Może być jedynym źródłem pożywienia. Zgodnie z Dyrektywą Komisji 1999/21/EC (Food For Special Medical Purposes) jest to produkt przeznaczony do leczenia dietetycznego niedożywienia, spowodowanego chorobą.

Grupy docelowe

Wielu pacjentów szpitalnych jest zagrożonych klinicznymi nadmiernymi stratami składników z ustroju (Bistrian et al, 1976, Hill et al, 1977), co jest związane ze zwiększoną chorobowością (chirurgiczne i lecznicze powikłania, zakażenia, zaburzone gojenie się ran i działanie mięśni, depresja) i śmiertelnością (King's Fund Report, 1992, Green, 1999). Podkreślono znaczenie żywienia enteralnego (przez zgłębnik i doustnego) jako środka sztucznego wsparcia żywieniowego (King's Fund report, 1992, Green, 1999). Nutridrink jest odpowiedni dla wszystkich pacjentów z funkcjonującym lub częściowo funkcjonującym przewodem pokarmowym, którzy nie są zdolni lub nie mają chęci spożywać odpowiednich ilości konwencjonalnych pokarmów aby pokryć swoje zapotrzebowanie.
Pacjenci, którzy mogą odnieść korzyści z podawania formuł doustnych mogą być podzieleni ze względu na (Payne-James et al, 1988; Krey et al, 1989; Payne-James et al,1992; De Vries et al,1982; Smit et al, 1983; Fick et al, 1986; Perttila et al, 1988; Von Meyenfeldt et al, 1992; Jauhonen et al, 1991; O'Loughlin et al, 1986; MacBurney et al, 1990; Rana et al, 1992; Keele et al, 1997):

1. Niechęć do przyjmowania pokarmów i powiązane z nią zaburzenia
  • słaby apetyt spowodowany stresem metabolicznym, np. urazem, mniejszymi poparzeniami
  • choroby neurologiczne lub urazy np. udar mózgu, uraz głowy
  • upośledzenie psychiczne / fizyczne
  • zaburzenia psychiatryczne, np. anorexia nervosa
  • starsi pacjenci
  • starość / otępienie
  • wyniszczenie sercowe / płucne
  • wyniszczenie nowotworowe i efekty terapii nowotworowej
  • choroba wątrobowa
  • HIV / AIDS
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.