|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
iza - to nie jest tak, że ona nie chce wyzdrowieć. sama mam ed od ok roku i myślę, że tylko osoba chora jest w stanie zrozumieć osobę z ed. ja bardzo chce być zdrowa i normalnie jeść jak kiedyś, ale na dzień dzisiejszy nie potrafię i nie wiem, czy kiedykolwiek będzie tak, jak dawniej...
|
![]() ![]() |
![]() |
#182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hm... czy mógłby mi ktoś poradzić?
Czy jeżeli biegałam dotychczas codziennie ok. godziny i waga rosła, to czy gdy ograniczę ,,ruch" do 3-4 razy w tygodniu, to czy duża jest szansa że bedę szybko tyć?Wiem, że pytanie jest w sumie głupie, ale bardzo mi zależy na jakiejś radzie itp. |
![]() ![]() |
![]() |
#183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
zabqa92 - a może w ogóle zrezygnuj z ruchu? dużą masz niedowagę? ja staram się przytyć i w ogóle nie ćwiczę. zero ruchu. jedynie wyjście do szkoły czy sklepu. a i tak to tycie idzie mi bardzo powoli...
|
![]() ![]() |
![]() |
#184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
tyle że ja nie mam juz niedowagi. bmi prawie 20
|
![]() ![]() |
![]() |
#185 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
lanvin, a Ty ile w tym "siedzisz" i jak obecnie ma się Twoja sytuacja?
ja nie chcę iść do szpitala, dlatego muszę się starać w domu.. ale boję się więcej o wiele jeść..kurde.. Muszę tez ograniczyć spacery itd,ale np.jak nie wyjde po obiedzie to mnie szlag trafia.. i od razu mysle,że waga maksymalnie do gory pojdzie..bo tak chyba będzie?jak zwiększę i bedę mniej chodzić? jak to jest? i rzeczywiscie,lepiej jak wypowiedza sie osoby,ktorym takie sytuacje są bliskiee.. ja się boje strasznie, dzis sniadanie i 2sniadanie mialam identyczne jak wczoraj(to co pisałam) teraz ide na spacer i po obiedzie.a na obiad dzis chyba troszke większy kawałek mięsa i ok pół woreczka kaszy gryczanej kupiec,czyli ok aż 180kcal? czy wiecej?dodam,ze mam straszne wzdecia,ciezkość po posiłku, zaparcia często, i w ogóle jak słoń,eh.. |
![]() ![]() |
![]() |
#186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#187 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Iza też miała/ma (nie wiem?) ED, więc myślę, że zdaje sobie sprawę z tego, co ona może czuć. Wam tylko przeszkadza to, że nie jecie, jak dawniej? Ja żałuję sto tysięcy innych rzeczy, tego jak choroba mnie zmieniała. Na końcu gdzieś dopiero przejmuje się tym, że nie umiem jeść normalnie.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
#188 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#189 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Flamme i Winky mają rację, mogę tylko podpisać się pod ich słowami. Łatwo napisać: choruję, jest ciężko, już nie wierzę, że może być inaczej; ale co robicie, prócz rozpaczliwych prócz dodawania kalorii do posiłków, żeby było inaczej? samo łażenie na terapię też bywa zwyczajnym oszukiwaniem siebie - no przecież COŚ robię, staram się, spotykam z psychologiem - bez chęci i prawdziwych starań, bez prób życia w odmienny sposób, bez mierzenia się ze swoimi lękami, terapia jest o kant d.. rozbić. :/ no i zgadzam się z Winky - dopiero po wyjściu z ed lub przy etapie dużej samoświadomości, dochodzi się do wniosku, dlaczego tak naprawdę zaburzenia nas ograniczają/ograniczały.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#190 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
przepraszam Cię, Iza nie wiedziałam, że ta choroba dotyczy także Ciebie. jestem tu nowa i jakoś mi ta wiadomość umknęła. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#191 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 847
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ale ja jakoś nie potrafie tak przestać myśleć o jedzeniu... kiedyś jadłam normalnie, spontanicznie, to na co miałam ochotę. teraz praktycznie w ogóle odrzuciłam słodycze, bo jak twierdzę ich nie lubię (?) sama nie wiem kogo ja oszukuję... kiedyś się obżerałam słodkim, a NIGDY nie miałam żadnych problemów z wagą. zawsze miałam dobrą przemianę materii i byłam szczupła. mogłam jeść to, na co miałam ochotę i ile chciałam, a waga stała w miejscu. teraz mimo iż chciałabym inaczej wyglądać -być grubsza, ważyć te 45kg; to mam jakiś wewnętrzny opór i bardzo trudno jest mi się przełamać, żeby jeść więcej. wiem, że powinnam, że moja waga kwalifikuje mnie pewnie na leczenie w szpitalu (czego bym nie chciała), ale naprawdę jest mi ciężko...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
lanvin mam podobnie i mi też jest bardzo ciężko. Do szpitala też nie chcę bo jedyny szpital to psychiatryk w abramowichach a tam jest strasznie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#194 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
tez tak mam dziewczyny.. w szpitalu bylam 2 razy-zło!masakra. dlatego nie chce tam isc,za kazdym razem wychodzilam jeszcze bardziej chora. rok temu 8pazdziernika wyszlam z waga 45,7kg ale od razu schudłam do 38-to był taki typowy bunt..
od wakacji gorzej jak juz pisalam,teraz mam ok 32,7kg i mama kaze mi przytyc,ale ja sie tak boje! nawet terapie mam zawieszoną w sensie dojazdów..bo przez ten czas telefonicznie będzie się odbywała,potrzebuje tego a co do kiedys,tez nigdy nie byłam gruba-ważyłam 49kg, mam 162cm,juz chyba pisalam teraz mam ponizej 33,ale im waga nizsza,tym bardziej chce kontrolowac, i ciagle wydaje mi sie dużo..eh a jak u Was z jedzeniem,nie napisalyscie dokładnie,ta tak samo dzis jak wczoraj i przed. na sn:100ml mleka2%+po lyzeczce platkow owsianych i jeczmiennych+pol lyzki otrąb+ok 1,5 pajtki cienkiej chleba razowego(sama kroje)max 30g(ok 70kcal?)+lyzeczka serka wiejskiego+pol plaskiej malej lyzeczki miodu. 2sn: ok 110g jog.naturalnego-70kcal ok+pol malego banana(70kcal?) jak to wyglada?eh.. |
![]() ![]() |
![]() |
#195 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Kogo też obchodzi, jak u kogo z jedzeniem? Jakbyś zapytała się o przyczynę chorowania, jakie kto ma na ten temat przypuszczenia, to byłoby okej. Ale jedzenie?! A co do tego, co zjadałaś. Jedź tak dalej, a może niedługo uda ci się siebie wykończy.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#196 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
okej, wiemy już, że wszystkie macie za sobą doświadczenia z pobytem w szpitalu.
Fajnie, ale - co z tego? co dalej? dość już roztrząsania przeszłości; Skomplikowana, co zamierzasz? my Ci możemy skorygować jadłospis. Zresztą, sama wiesz, że jest źle, bo osoby z ed z reguły doskonale znają się na odzywianiu. Możemy Ci pokazać jak jeść, ale przecież nie o to chodzi w zdrowieniu. piszesz, że uczęszczałaś na terapię, na rodzinną też? bo mam wrażenie, że z mamą 'gracie w ed' i że jej zachowanie (zrozumiałe poniekąd) wzmacnia Twoje objawy. powiedz - po co Ci choroba? co czujesz i dlaczego to jest takie fajne, że wybierasz wychudzenie i nienormalność?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
![]() ![]() |
![]() |
#197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Następna.
![]() kto da mniej?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; Edytowane przez Winky Czas edycji: 2010-12-03 o 13:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Temat "walka z anoreksją" wg mnie ten tytuł w ogóle nie pasuje do tego o czym tu piszecie. Nie chce nikogo krytykować, wydaje mi się że jak ktoś zakłada taki temat musi być świadom swej choroby, musi obrócić swoje myślenie o 360 stopni!
Popieram dziewczyny które radzą by wybrać się na terapię, lekarz zawsze pomoże, ale jego starania pójdą na marne jeżeli osoba chora sama nie wykaże chęci. Tak wygląda to z mojej perspektywy. Jedzenie to tylko część życia, nie wolno pozwolić by nim całkowicie zawładnęło. Trzeba nauczyć się walczyć z problemami a nie tłumić je i zakrywać anoreksją, która ( tylko z pozoru) "pomaga". Głupotą jest także myśleć że jak zje się np pączka to się od razu utyje nie wiadomo ile... Przecież proces tycia jest bardzo powolny, żeby waga skoczyła o 1 kg trzeba co najmniej 7000 kcal więcej dostarczyć niż jest to potrzebne. Dziewczyny które same wyszły z tej choroby to nieliczne odsetki, można je zliczyć na palcach u jednej ręki, tu potrzeba konkretnych działań, kontroli ze strony lekarzy jak i rodziny. Wsparcia. Samoświadomości. Nie można samemu robić jedzenia bo i tak osoba chora będzie sie ograniczać ( ukroi cieniej chleba, nie użyje masła itp itd ) tylko po to by uciąć kcal. Najlepiej niech mama przygotowuje posiłki ( czego oczy nie widzą tego sercu nie żal). Przytycie jest konieczne, by móc dalej normalnie funkcjonować, by żyć będąc sobą a nie więźniem choroby. Takie jest moje myślenie.
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#199 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
hej,tylko proszę,nie przenoście mnie na wątek chorobowy..
mój jadłospis jest już chyba lepszy,waga na pewno pójdzie w górę-przez zaparcia.. jest mi ciężko,bo dziś ze względu na pogodę,nie poszłam po obiedzie na żaden spacer dla zdrowia..a wczoraj był ok godzinny.. więc kcal z obiadu nie spalilam,tak jak wczoraj,dlatego teraz ciagle sie czuje pełna,zalega mi kolacja.. eh,to tak: sn: 100ml mleka2%+po łyżeczce płatków owsianych i jęczmiennych+pol lyzki otrab,ok 1,5pajtki cienkiego razowego-sama kroje-max 40g 2sn ![]() ob:szklanka zupy rzadkiej typu barszczyk(buraki,marchew, seler,pietruszka gotowane na pałce kury)+lyzka kapusty kiszonej,ok90g pieczonego dorsza,30g brązowego ryzu I tu zawsze chodzilam duzo,ale dzis sie powstrzymalam,teraz mam głupie mysli,ale wiem,ze to moja glowa a taka napchana czuje sie przez zaparcia, kol:pomidor,troche ogorka,salaty+125g serka wiejskiego lekkiego+ok 1,5kromki razowego(max 50g). eh,musze przytyc,ale tak sie boje.. |
![]() ![]() |
![]() |
#200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XII
Cytat:
:/ ile razy dziewczyny mają Ci jeszcze pisać, że nie powinnaś tu umieszczać swojego jadłospisu? Tak na prawdę nie chcesz wyjść z choroby, bo za bardzo ją lubisz. I, rozczaruję Cię - prędzej czy później i tak wylądujesz w szpitalu jeżeli będziesz dalej się tak odżywiać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Silke Apill ma cąłkowitą rację. Trzeba chcieć wyjść z choroby. Nie myśleć o kaloriach tylko się napychać. Przecież przez cały czas nie będziemy się tak odzywiać. Jak waga się unormuje to będziemy jeść normalnie. Trochę to trudne ale trzeba walczyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
#202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Z tym się nie zgodzę. Ja na przykład tyłam bardzo szybko i to na 1000kcal. Wszystko zależy od organizmu, więc nie czarujmy tu każdej dziewczyny, że będzie tyła długo i będzie musiała przy tym dużo jeść.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
![]() ![]() |
![]() |
#203 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: ptb
Wiadomości: 154
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Przyznaje, mój błąd ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
__________________
`Upadasz? A ja rosnę w siłę.! Bo dodałeś mi sił , czym mnie nie zabiłeś` ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Winky, jeżeli mogę spytać, przy tyciu na 1000 kcal dalej tyle jadłaś czy zdecydowałaś się na jakiś skok kaloryczny? Jak to u Ciebie wyglądało? Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadac.
|
![]() ![]() |
![]() |
#205 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Zrobiłam skok i jadłam około 2000kcal, raz może więcej, a raz mniej. Ćwiczyłam też ośmiominutówki, Tammille i jeździłam na rowerze, a kiedy przytyłam do przyzwoitej wagi, sama się zatrzymała.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
![]() ![]() |
![]() |
#206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
![]() ![]() |
![]() |
#207 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Bardzo chciałabym wyglądać normalnie..,tzn nie wyglądam tragicznie,nie doprowadziłam swojej wagi do takiej katastrofalnej wagi jak Ty,jednak jest za niska.. Próbuję się przełamywać,"zakrzyczeć" głos,który "karze mi" kontrolować spożyte kalorie,jednak nawet gdy staram się jeść więcej,to nie daję rady,bo żołądek mam pełny.. A ten posiłek odżywczy,to jaki..? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
![]() ![]() |
![]() |
#209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
![]() ![]() |
![]() |
#210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Opis produktu Nutridrink jest opartym na kazeinie (białko mleka), pełnowartościowym, gotowym do spożycia, nie zawierającym błonnika, sterylnym preparatem w płynie, pakowanym w 200 ml kartoniki. Jest odpowiedni do leczenia żywieniowego pacjentów z funkcjonującym lub częściowo funkcjonującym przewodem pokarmowym. Opracowany został jako pełnowartościowy preparat odżywczy do picia lub jako urozmaicenie posiłków. Może być jedynym źródłem pożywienia. Zgodnie z Dyrektywą Komisji 1999/21/EC (Food For Special Medical Purposes) jest to produkt przeznaczony do leczenia dietetycznego niedożywienia, spowodowanego chorobą. Grupy docelowe Wielu pacjentów szpitalnych jest zagrożonych klinicznymi nadmiernymi stratami składników z ustroju (Bistrian et al, 1976, Hill et al, 1977), co jest związane ze zwiększoną chorobowością (chirurgiczne i lecznicze powikłania, zakażenia, zaburzone gojenie się ran i działanie mięśni, depresja) i śmiertelnością (King's Fund Report, 1992, Green, 1999). Podkreślono znaczenie żywienia enteralnego (przez zgłębnik i doustnego) jako środka sztucznego wsparcia żywieniowego (King's Fund report, 1992, Green, 1999). Nutridrink jest odpowiedni dla wszystkich pacjentów z funkcjonującym lub częściowo funkcjonującym przewodem pokarmowym, którzy nie są zdolni lub nie mają chęci spożywać odpowiednich ilości konwencjonalnych pokarmów aby pokryć swoje zapotrzebowanie. Pacjenci, którzy mogą odnieść korzyści z podawania formuł doustnych mogą być podzieleni ze względu na (Payne-James et al, 1988; Krey et al, 1989; Payne-James et al,1992; De Vries et al,1982; Smit et al, 1983; Fick et al, 1986; Perttila et al, 1988; Von Meyenfeldt et al, 1992; Jauhonen et al, 1991; O'Loughlin et al, 1986; MacBurney et al, 1990; Rana et al, 1992; Keele et al, 1997): 1. Niechęć do przyjmowania pokarmów i powiązane z nią zaburzenia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.