czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna?? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-17, 20:37   #181
nie_rOb_scen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

...wciąż wierze (oj ja głupiutka)

miałam przyjaciela- ładnych 6 lat, wyjechał za granice jednak na gadu/Skype potrafiliśmy przegadać rekordową ilość czasu (kiedyś 17 godzin ) wrócił do Polski i dwa dni po jego przyjeździe była impreza, siedziałam na kolanach przyszłemu (niestety niedoszłemu przez tą akcję) chłopakowi, kumplowi owego Przyjaciela. kiedy mój Przyjaciel to zobaczył podszedł i powiedział 'stary, pilnuj jej bo jest wyjątkowa, masz szczęście' po czym zwrócił się do mnie 'ee...od dawna kocham Cię Mała' (lubił mówić do mnie mała ponieważ ja tego nie znosiłam) . sytuacja zakończyła się tak że mój przyszły-niedoszły chłopak zaczął się wycofywać, ja urwałam kontakt z przyjacielem ponieważ za nic w świecie nie dało się mu wytłumaczyć że go kocham (co wiele razy mówiłam-może tu mój błąd) jednak jak zawsze podkreślałam że jak brata .

drugi przyjaciel....dobija nam 5 lat, miał czas że trochę poczuł mięte jednak wszystko sobie wyjaśniliśmy i było jak dawniej. Choć akcja z przed kilku dni mnie powaliła-gadaliśmy o pannie z którą był, wydawało się że na poważnie, bardzo się angażował jednak nie wyszło. pocieszałam go, żartowałam i dodałam że tak to bywa z tymi pierwszymi miłościami, no co on, 'nie pierwsza (i tu się zdziwiłam bo myślałam że znam go na wylot) a on mówi, ty byłaś pierwsza. szczena mi opadła ale chyba załapał i obróciliśmy to w żart.
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło
ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to.

Edytowane przez nie_rOb_scen
Czas edycji: 2010-02-17 o 20:44
nie_rOb_scen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-17, 21:42   #182
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

W przyjaźń kobieco-męską, nie wierzę.

Miałam przyjaciela.
Zawsze gotów słuchać moich żali, czekać ze mną po kilka godzin na autobus, wspierający, umiejący doradzić. Słowem: Ideał-chłop-do-rany-przyłóż. I tak do momentu aż nie zaczęłam być z moim tż.(Zazdrosnym zreszą o przyjaciela (K), aczkolwiek starającym się nie być przeszkodą w naszej przyjaźni).
Od tego momentu K się obraził, rzadziej pisał, prawie nie dzwonił, wymigiwał się od spotkań, obrażał mojego chłopaka w mojej obecności,(wcześniej się przyjaźnili), aż na końcu stwierdzając, że nie ma ze mną o czym rozmawiać.

Nie mamy już kontaktu. Chyba na szczęście.
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-17, 22:26   #183
miilka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 39
GG do miilka
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Kiedyś wierzyłam, teraz już nie. Dwa przykłady, które odczułam na sobie:

1. Kolega, przyjaciej od podstawówki, zawsze się rozumieliśmy, zawsze mogliśmy na siebie liczyć, jak ktoś mnie "atakował" słownie w szkole (byliśmy w tej samej klasie) on mnie bronił. Nasza przyjaźń trwała długo, zawsze mogliśmy pogadać. Ja się zakochałam w nim, imponowało mi to że był bardziej dojżały niż reszta rówieśników (byliśmy wtedy w liceum). Spotykaliśmy się nadal, oboje byliśmy sami, ja się bałam mu powiedzieć co czuje, żeby nie stracić przyjaciela. Jakoś wyszło że nie widzieliśmy się 2 miesiące, od kogoś się dowiedziałam że ma dziewczynę. Poczułam się jak walnięta obuchem w głowę. Płakałam ładnych pare dni. Dalej się spotykaliśmy jako przyjaciele, mówił mi o tym co się dzieje między nim a jego dziewczyną. W końcu jakoś tak wyszło przy piwie, że zaczęliśmy rozmawiaćo tym co było zanim zaczął kogoś mieć. Wyszło na to, że oboje czuliśmy to samo i oboje baliśmy się przyznać przed sobą, ze strachu, że stracimy przyjaciela!!! Jakbym miała wtedy odwagę się odezwać, to może bym miała związek oparty na przyjaźni. Potem nadal się przyjaźniliśmy, ja zaczęłam z kimś być (jestem z nim do tej pory). Jak zobaczył mnie pierwszy raz moim chłopakiem, jego wzrok był strasznie smutny, chyba dotarło do niego co stracił. I mój chłopak i jego dziewczyna byli zazdrośni o naszą przyjaźń. Oboje czuli zagrożenie. No i oddaliliśmy się od siebie ze względu na swoje związki. W końcu straciliśmy kontakt. Po 4 latach związku rozstał się z tamtą dziewczyną, było tak że w moim związku był kryzys, nie potrafiłam się ze swoim facetem dogadać. Znowu zaczęliśmy się widywać z przyjacielem. Nie wchodząc w szczegóły powiem, że nie możemy pić razem alkoholu, bo może to być groźne w skutkach dla naszych związków, wtedy jakiś magnes się włącza i mnie i jemu (do niczego nie doszło ale niewiele brakowało). Teraz on jest żonaty, ma 2 letnie dziecko i świata poza synkiem nie widzi. Spotkałam go kulka dni temu, pogadalismy trochę, czułam, że tęskni za rozmowami ze mną. Tym bardziej, że potem dostałam esa, że jak będe miała pare wolnych minut to żebym dyskretnie dała znać, to się spotkamy (tak żeby żona nie wiedzia). Dodam, że jego żonę znam i przyjaźniłam się z nią w podstawówce. Ja już dawno nic do niego nie mam, nawet chęci na spotkanie nie mam, a jak widać jemu się znwu "coś" przypomniało.

2. Kolega, przyjaciel znamy się trochę ponad 6 lat, poznaliśmy się przez gadu, mieszka z 5km ode mnie. Ze swoim Tżtem jestem 6 lat, ten przyjaciej od początku był dla mnie przyjacielem i do tej pory tak jest. Wszystko było ok, przyjaźniliśmy się zwierzaliśmy się ze swoich problemów w związkach. Jego dziewczyna go zdradziła więc się z nią rozstał. W tym czasie mój chłopak wyjechał za granice, ja miałam dojechać za 3 tygonie. Przyjaciel zaczął wariowac, chciał sie ze mną spotykać, mówił, że chciałby ze mną być i sie ze mną bardzo dobrze rozumie itp. Ja w szoku, bo ja kochałam swojego chłopaka (i kocham nadal) do tamtego nic nie miałam, musiałam mu tłumaczyć, że nie zostawie dla niego swojego Tżta, że jest dla mnie tylko przyjacielem i nic więcej. Potem wyjechałam i nie miałam z nim kontaktu, bo nie miałam netu. Jak wróciłam miał już następną dziewczynę, bardzo się w niej zakochał, więc uznałam, że te myśli związane ze mną były z powodu strachu przed byciem samemu. Ale po 2 latach tamta rzuciła go dla innego (ma pecha chłopak). Kochał ją bardzo i strasznie to przezył. Powtórka z rozrywki, usłyszałam, że dobry związek mógłby stworzyć tylko ze mną. Znowu musiałam mu tłumaczyć. Przestaliśmy się odzywać. Znalazł sobie jakąś dziewczynę na przeczekanie, ale nie był z nią długo. Był sam chyba z rok albo dłużej. Teraz od około 9 miesięcy jest szczęśliwy (podobno) z dziewczyną. Była niedawno sytuacja, że tak bardzo pokłuciłam się ze swoim chłopakiem, że uznałam, że to już koniec i nie mam zamiaru do niego wracać. Zadzwoniłam do przyjaciela poprostu się wyżalić, nic więcej i powiedzieć że się rozstałam definitywnie z Tżtem (co potem wyszło że z Tżtem jestem, przeprosił, ale nie o tym temat). Po kilku dniach usłyszałam od przyjaciela, że w momencie kiedy usłyszał, że z Tżtem to definitywny koniec pomyślał, że mógłby zerwać ze swoją dziewczyną i spróbować coś ze mną. Ja nic do niego nie czuje, nawet mnie nie pociąga fizycznie, jest dla mnie tylko przyjacielem i nie ma u mnie żadnych szans. Od tamtej pory nie chcę się do niego odzywać, bo czuje sie dziwnie. Chyba czas żeby o tej znajomości zapomnieć.

Dodam, że mój Tż obydwu nie znosi, bo co do 1 poprosu mi nie ufa (nie dziwie sie), a co do 2 sie wkurzył, że chciał rozwalić nasz związek pod jego nieobecność.
__________________

"Miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten, kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza."
Paulo Coelho
miilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 00:50   #184
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Magdutka Pokaż wiadomość
Masz racje nie da sie zaplanować.. Ale jak na razie jestem przekonana, że nasza przyjaźń przetrwa wszystko, chociaż może byc inaczej.. A w związku z nim byłabym od niego bardziej uzależniona emocjonalnie a co za tym idzie utrata go byłaby cięższa...
W układzie na razie męczymy się oboje. Ja w mniejszym on w większym stopniu ale jednak... W sumie jak by się dobrze zastanowić to jak ktos nei zna naszych relacji to juz moze pomyśleć, że jesteśmy para... Bo dziele sie z nim każdą błachostką, na imprezach bawimy sie wspólnie bo nam sie dobrze tańczy.. Kwestia jest taka, że ja stawiam przyjaźń ponad związkiem w tej chwilii i on to rozumie, ale wiedząc, że w innych okolicznosciach byloby inaczej ma jeszcze nadzieje... A ja bym wolała zeby sie ich pozbył... Wtedy i ja bym nie rozmyslała czy moze jednak z nim byc...


Jeśli chodzi o przyjaźń między kobieta a mezczyzna jesli oboje są w innych zwiazkach ja jestem całkowicie za, pod warunkiem ze są rto ludzie wierni i szczerzy wobec swoich partnerów.... Dopóki ja i M mielismy swoich partnerów to było wszystko w porzadku i nie ciagneło nas do siebie... Nawet jak ja sie rozstalam a on mial dalej partnerke to bylo wszystko w porzadku... Problem zaczał sie jak oboje stalismy sie wolni
Takie rozmowy o błahostkach bardzo zbliżają, a między Wami jest dodatkowo fizyczne przyciąganie, prędzej czy później ktoraś ze stron nie wytrzyma i wtedy się dopiero zacznie.
Kiedy byliście zakochani nie patrzyliście na siebie jak na potencjalnych partnerów, ale teraz oboje jesteście wolni i zobaczyliście, ze osoba, z którą się świetnie dogadujecie, pociąga Was także fizycznie...
Może zastanowcie się nad szansą dla Was, bo możecie potem żałować, ze nie spróbowaliście nawet...
A mi nie przeszkadzają przyjaźnie faceta. Ja też mam swoich przyjaciół i jakby kazał mi ograniczyć kontakt z którymś z nich, to bym chyba z nim nie była, bo jednak przyjaźń dla mnie to podstawa. Miłość przychodzi i odchodzi, a przyjaciel pozostaje, jeśli jest prawdziwy, ale o przyjaźń trzeba dbać...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 14:32   #185
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Takie rozmowy o błahostkach bardzo zbliżają, a między Wami jest dodatkowo fizyczne przyciąganie, prędzej czy później ktoraś ze stron nie wytrzyma i wtedy się dopiero zacznie.
Kiedy byliście zakochani nie patrzyliście na siebie jak na potencjalnych partnerów, ale teraz oboje jesteście wolni i zobaczyliście, ze osoba, z którą się świetnie dogadujecie, pociąga Was także fizycznie...
Może zastanowcie się nad szansą dla Was, bo możecie potem żałować, ze nie spróbowaliście nawet...
A mi nie przeszkadzają przyjaźnie faceta. Ja też mam swoich przyjaciół i jakby kazał mi ograniczyć kontakt z którymś z nich, to bym chyba z nim nie była, bo jednak przyjaźń dla mnie to podstawa. Miłość przychodzi i odchodzi, a przyjaciel pozostaje, jeśli jest prawdziwy, ale o przyjaźń trzeba dbać...
I to są chyba najważniejsze słowa w tym temacie i całkowicie sie z nimi zgadzam...

Więc oboje dbamy o przyjaźń a jak z tego wyniknie miłość to nic tylko sie cieszyć.
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 17:00   #186
nestka
Raczkowanie
 
Avatar nestka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

nie wierzę w taką przyjaźń pozbawioną zupełnie "erotyki". Zazwyczaj jest tak, że którejś stronie zależy na czymś więcej lub zacznie zależeć na czymś więcej nawet jak będzie zapewniać, że nic takiego nie ma miejsca Kiedyś wydawało mi się, że można.. pewnego dnia mój przyjaciel ( sam będący w związku) powiedział: co my robimy? przyjaźń między kobietą a mężczyzną kończy się w łóżku.."
__________________

nestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 18:51   #187
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Cinderella1986 Pokaż wiadomość
Cześć! Niby wierzę w przyjaźń D-M, ale ostatnio coraz mniej...
Moja koleżanka chodziła z chłopakiem i kiedyś umówiliśmy sie w czwórkę. Ona ze swoim a ja ze swoim. Pierwsze wrażenie: ale Ona ma szczęście. Po chwili wszystko wróciło do normy, byłam wpatrzona w swojego ukochanego jak w obrazek. Zaprzyjaźniliśmy się. I nie było mowy o czymś więcej.
Minęło pół roku rozstali się... Z Nią nie utrzymuję kontaktu a z Nim przyjażnie się już 4 lata. Ostatnio powiedział, że już wtedy mu się spodobałam i zastanawiał się jakby to było gdybyśmy byli razem. Nie ukrywam, że jest przystojny, ale ja nadal jestem w związku. Nie chcę zrywać z Nim znajomości, bo świetnie się ze sobą rozumiemy. Porozmawiać z Nim szczerze, że może Nas łączyć tylko przyjaźń?? To chyba jedyne wyjście. Albo to przetrwa albo nie... Jak myślicie??
Powiedzieć. Chociaż z tego co zrozumiałam Ty nadal jesteś w związku więc myślę, że on się nie bd wcinał między was... Moze po prostu tylko sie zastanawiał... Ja też sie czasami nad różnymi rzeczami zastanawiam a wcale to nie znaczy, że od razu chce je zrobić
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 17:10   #188
Mmmonique
Raczkowanie
 
Avatar Mmmonique
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 125
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Wierze, moj facet jest moim najwiekszym przyjacielem. Spedzamy wiele czasu na rozmowach, plotkach itp itd. Moge mu powiedziec wszystko zaczynajac od spraw bardzo waznych, intymnych, ktorych nikomu nie odwazylabym sie powiedziec a konczac na typowo babskich np ze nie wiem jaka torebke kupic
Mmmonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 18:10   #189
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Cinderella1986 Pokaż wiadomość
Tylko po co takie głupie teksty typu bardzo mi się podobasz, jesteś mega sexi itp? Wszyscy faceci się tak zachowują?? Nie wiem co mam myśleć.
No nie raczej nie wszyscy. A jeśli to Twój przyjaciel to wręcz nie powinien. Pogadaj z nim i powiedz, że sobie takich tekstów nie życzysz. No chyba, że Ci odpowiadają.

Cytat:
Napisane przez Mmmonique Pokaż wiadomość
Wierze, moj facet jest moim najwiekszym przyjacielem. Spedzamy wiele czasu na rozmowach, plotkach itp itd. Moge mu powiedziec wszystko zaczynajac od spraw bardzo waznych, intymnych, ktorych nikomu nie odwazylabym sie powiedziec a konczac na typowo babskich np ze nie wiem jaka torebke kupic
I to jest chyba najlepsze połączenie
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 18:23   #190
Mmmonique
Raczkowanie
 
Avatar Mmmonique
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 125
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Magdutka Pokaż wiadomość
No nie raczej nie wszyscy. A jeśli to Twój przyjaciel to wręcz nie powinien. Pogadaj z nim i powiedz, że sobie takich tekstów nie życzysz. No chyba, że Ci odpowiadają.



I to jest chyba najlepsze połączenie
Tak, nawet nie mam przyjaciólki-kobiety ale nie placze z tego powodu
Mmmonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 19:43   #191
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Cinderella1986 Pokaż wiadomość
Tylko po co takie głupie teksty typu bardzo mi się podobasz, jesteś mega sexi itp? Wszyscy faceci się tak zachowują?? Nie wiem co mam myśleć.
hmmm,jak dla mnie to typowe kokietowanie w męskim wydaniu .

nikt o zdrowych zmysłach nie mówi przyjacielowi dwuznacznych tekstów,no chyba ,że ma taki sposób bycia.jednak nie potrafiłabym takiej osoby nazawać przyjacielem,tylko kolegą.takie osoby nie traktują innych w nalezyty i poważny sposób,więc nie powinny oczekiwać podobnego traktowania.
wyjścia sa dwa.
albo podobasz się facetowi i mówi ci to ogródkami,lub żartuje sobie w taki spoósb
nie wolno bawić się uczuciami innych.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 22:32   #192
Natra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 277
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Nie wierzę w przyjaźń damsko - męską. Uważam, że większość kończy się w łóżku.
__________________
"Kiedy z serca płyną słowa,
uderzają z wielką mocą,
krążą blisko w śród nas ot tak,
dają chętnym szczere złoto."
Natra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 23:18   #193
cherry pie
dream big
 
Avatar cherry pie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 53 654
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

nie wierzę w taką przyjaźń.
__________________

„The future belongs to those
who believe in the beauty of their dreams”

Edytowane przez cherry pie
Czas edycji: 2010-02-20 o 23:47
cherry pie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 23:45   #194
anna_wictoria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez patrycja22 Pokaż wiadomość
mam takie pytanko czy mozliwa jest przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna?? a mianowicie dlatego pytam bo mój tż jest bardzo zazdrosny o mojego przyjaciela niewiem dlaczego rozmawialismy na ten temat ale on nie wiezy w taka przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna i wszystko konczyło sie kłotnia nie da sie nic przetłumaczycmoze inaczej wejdzie pomózcie kobiety
Fajnie się czyta Wasze wypowiedzi, w każdej jest trochę prawdy. Ja mam przyjaciela mężczyznę. To jest mój chłopak. Inni są tylko moimi znajomymi albo kolegami. Myśle, że inaczej się nie da. Kiedyś miałam kilku przyjacieli i nawet jak zachowywałam się jak siostra, czy stara kumpela i miałam chłopaka i oni o tym wiedzieli igo znali, to i tak prędzej czy później słyszałam:"ale jakby ci nie wyszło z nim ja będę czekał....". I nic nie dało się przetłumaczyć.
Mój mężczyzna jest moim przyjacielem.
anna_wictoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 00:48   #195
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Cinderella1986 Pokaż wiadomość
Tylko po co takie głupie teksty typu bardzo mi się podobasz, jesteś mega sexi itp? Wszyscy faceci się tak zachowują?? Nie wiem co mam myśleć.
Z własnego doświadczenia powiem Ci, zebyś była ostrożna...
Też na początku teksty jesteś taka ładna i sexy traktowałam z przymrużeniem oka i w ogóle nie zastanawiałam się nad nimi... Ale się z czasem zaczęły się pojawiać inne dziwne sytuacje, na które już zwróciłam uwagę, przemyślałam i zauważyłam, że jemu zależy na czymś więcej... A ostatnio widzę, że próbuje mnie skłócić z facetem, na ktorym mi zależy... Różnie to bywa, my się przyjaźniliśmy przez 5 lat i się wszystko sypie... Czasem nawet jakieś pożądanie pojawia się po kilku latach...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 11:32   #196
confused
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 229
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

a wierzę
confused jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 11:47   #197
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cinderella to załatw sprawę raz dwa. Powinien zrozumieć, bez żadnych problemów... Ja chyba muszę ograniczyć spotkania z moim przyjacielem jeszcze na razie. Za bardzo nas do siebie ciągnie...
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 17:10   #198
iwwwonaa
Rozeznanie
 
Avatar iwwwonaa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: far away
Wiadomości: 756
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Nie ma przyjaźni, bo prędzej czy później i tak któraś ze stron się zakocha!!!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Phil Bosmans


JUŻ NIEDŁUGO BĘDĘ MAMUSIĄ!!!
iwwwonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 21:26   #199
rabid
Zadomowienie
 
Avatar rabid
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez iwwwonaa Pokaż wiadomość
Nie ma przyjaźni, bo prędzej czy później i tak któraś ze stron się zakocha!!!
W takim razie nie ma też bólu głowy, bo prędzej czy później przestanie boleć.
__________________
I could surf the earth on a banana peel
rabid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 21:35   #200
nie_rOb_scen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Magdutka:
a jak ograniczysz to będzie ciągnęło jeszcze bardziej - wiem z autopsji .
tak ograniczałam że po dwóch miesiącach niewidzenia się postanowiliśmy kiedyś wypić drinka, zaszumiało w głowie- trochę nas poniosło i przyjaciel za kilka dni był miłością życia [ heh niestety już ex.]
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło
ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to.
nie_rOb_scen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 22:08   #201
monnyka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Witam. Od dzieciństwa przyjaźnie się z pewnym kolegą. Przez 2 lata bardzo się o mnie starał, często się spotykaliśmy i w ogole było świetnie, ale ja jednak nie widziałam nas razem i nie chciałam dać mu szansy. Przez prawie rok nie mieliśmy kontaktu i teraz jak się zaczęliśmy widywać znowu, coś poczułam… Tyle że on ma teraz inną… Ależ to wszystko jest skomplikowane =]
monnyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 22:12   #202
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez nie_rOb_scen Pokaż wiadomość
Magdutka:
a jak ograniczysz to będzie ciągnęło jeszcze bardziej - wiem z autopsji .
tak ograniczałam że po dwóch miesiącach niewidzenia się postanowiliśmy kiedyś wypić drinka, zaszumiało w głowie- trochę nas poniosło i przyjaciel za kilka dni był miłością życia [ heh niestety już ex.]
Heh ;p No to w takim razie zero ograniczeń ;p

A jeśli można spytać. Długo z nim byłaś i z jakiego powodu się rozstaliście?
No bo tak się zastanawiam. Skoro przyjaciele sie świetnie dogaduja na każdy temat, wiedza o sobie wszystko i tak sie zycie toczy ze oboje stają się swoją wielką miłościa, to chyba to powinien być związek idealny...
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 22:34   #203
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Teoretycznie związek z przyjacielem powinien być idealny, bo znacie swoje potrzeby, a w praktyce człowiek jest tylko człowiekiem i te zachowania, ktore nam nie przeszkadzały w przyjacielu, przeszkadzają nam w życiu codziennym... Bo nie interesuje nas np., czy przyjaciel gra po nocach w WoWa, ale jak nasz partner to robi, a my śpimy w pokoju obok, to idzie się zdenerwować...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 22:43   #204
nie_rOb_scen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Magdutka-szybko okazało się że jednak jako przyjaciele jesteśmy duuuużo lepsi i tak powinno zostać. ale wiadomo że ciężko odbudować przyjaźń po takim wydarzeniu ...

myśle że może to dlatego że to TŻ powinien być najlepszym przyjacielem, a nie najlepszy przyjaciel TŻ niby mała różnica jednak znaczenie wielkie.
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło
ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to.
nie_rOb_scen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 23:08   #205
Magdutka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 827
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Czyli sprawdza się teza, że najbardziej pożądana i idealna miłość to ta, która nie może się spełnić. Czyli jednym słowem nasze wyobrażenie o niej ;p

W sumie odkąd temat " A może coś więcej niż przyjaźń??" przestał być w naszych rozmowach tematem number 1 to jest w porządku. Chociaż czasami któreś z nas sie potrafi zagalopować ;p

No i sama już chyba nie umiem odpowiedzieć na podstawowe pytanie tego wątku ;p
Magdutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-22, 08:08   #206
agnieszka16
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka16
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
Dot.: czy wiezycie w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna??

Cytat:
Napisane przez Mmmonique Pokaż wiadomość
Wierze, moj facet jest moim najwiekszym przyjacielem. Spedzamy wiele czasu na rozmowach, plotkach itp itd. Moge mu powiedziec wszystko zaczynajac od spraw bardzo waznych, intymnych, ktorych nikomu nie odwazylabym sie powiedziec a konczac na typowo babskich np ze nie wiem jaka torebke kupic
Cytat:
Napisane przez anna_wictoria Pokaż wiadomość
Fajnie się czyta Wasze wypowiedzi, w każdej jest trochę prawdy. Ja mam przyjaciela mężczyznę. To jest mój chłopak. Inni są tylko moimi znajomymi albo kolegami. Myśle, że inaczej się nie da. Kiedyś miałam kilku przyjacieli i nawet jak zachowywałam się jak siostra, czy stara kumpela i miałam chłopaka i oni o tym wiedzieli igo znali, to i tak prędzej czy później słyszałam:"ale jakby ci nie wyszło z nim ja będę czekał....". I nic nie dało się przetłumaczyć.
Mój mężczyzna jest moim przyjacielem.
U mnie jest podobnie- najlepszym przyjacielem jest dla mnie mój chłopak. Mówimy sobie wszystko, oboje jestesmy dla siebie "najblizsi". Nie wierze w to, ze przyjazn jest wazniejsza od milosci.
W naszym przypadku swietny zwiazek, chociaz niepozbawiony sprzeczek, trudnosci, namietnosci powstal wlasnie z glebokiej przyjazni.
Poznalismy się w liceum, chodziliśmy do jednej klasy. Bardzo intensywnie przyjaznilismy sie, i chociaz na poczatku zadne z nas nie bylo "w typie" drugiego, to bliskosc emocjonalna w 100 procentach to zmienila kiedy on opowiadal mi o poznawanych dziewczynach, ja czulam ukłucie, którego nie nazywalam zazdroscia, ale wmawialam sobie, ze to tylko przyjacielska troska. On w bardzo specyficzny, subtelny sposob krytykowal kazdego chlopaka, ktory sie przy mnie krecil.
Codziennie spotykalismy sie na stopie przyjacielskiej, smialismy sie, gadalismy godzinami. Żartowaliśmy o tym, że kiedys zwiedzimy razem kawał swiata, duzo rozmawialismy o przyszlosci, o naszych obawach. W czysto przyjacielski sposob mi na nim zależało. Caly czas oklamywalam sie, ze łączy i nie połączy nas nic poza przyjaźnią, że absolutnie tego nie chce, kompletnie nie wyobrazalam sobie nas jako pary, nie snułam zadnych planow, nie czułam się samotna, nie chciałam wchodzić z nikim w związek.

Pewnego wieczoru poszlismy na impreze naszego kumpla, z ktorej wracalismy razem i razem mielismy zanocowac w pustym mieszkaniu moich rodziców. w ruch poszla butelka wina, ktora zmienila tor naszej rozmowy. Pogadalismy o tym, ze bardzo nam na sobie zalezy, ze jestesmy dla siebie wazni, ze nasza przyjazn jest wyjatkowa. w miedzyczasie on chwycil mnie za reke, nie przeszkadzalo mi to. Przez poł nocy powiedzielismy sobie wiele o naszych relacjach-miedzy wierszami, polslowkami, aluzjami, jakby unikajac wielkich wyznan- zrozumielismy, ze oboje czujemy cos znacznie wiekszego niz zwykla przyjacielska sympatie.
rano obudzilam się z głową na jego ramieniu, byliśmy lekko przytuleni i wciąż trzymaliśmy się za ręce.
Obiektywnie moze nic wielkiego się nie wydarzylo, ale my wiedzielismy i czulismy, ze ten wieczor zmienil wszystko. Nastąpił krótki okres zaprzeczenia, obawy o przyjaźń, strachu przed zaangazowaniem, ktore przeciez przy tak intensywnych, emocjonalnych relacjach musialoby byc ogromne. Ale po kilku dniach stwierdzilismy, ze warto sprobowac.
I bylo warto. Jestesmy ze soba juz 4 lata.

Nie mam zadnego innego "przyjaciela", chociaz kolegów mam wielu. Mam wspaniala rodzine, kochane siostry, dwie najlepsze przyjaciolki. Ale nie czuje już potrzeby tak intensywnej przyjazni z jakimkolwiek facetem, bo mam juz swoja milosc. Tak samo nie wyobrazam sobie, zeby on miał jakąs nową "najlepsza przyjaciołkę"
agnieszka16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.