BEZROBOTNI łączmy się:) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-25, 18:19   #181
Red_Dream
Raczkowanie
 
Avatar Red_Dream
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: poludnie
Wiadomości: 339
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Red_Dream to ciekawe czy Twoje współlokatorki chciałyby się z Tobą zamienić? Na krótko pewnie tak, ale czy na dłużej to wątpię. Jesteś jeszcze bardzo młoda, przed Tobą cały świat i całe morze możliwości. Możesz jeszcze wszystko zdobyć. Jedno tylko musisz zrobić. Usiąść na chwilę i zastanowić się co chcesz robić i co i jak jesteś w stanie osiągnąć. I pamiętaj czas mija i nie da się go cofnąć. Wykorzystaj każdy dzień i nie martw się. Wierzę, że Tobie jest teraz trudniej, bo gdy ja kończyłam szkołę średnią nikt jeszcze nie wpadł na pomysł z tym niby kryzysem. Pomyśl o stażu z UP, o kursie języka angielskiego. To nic nie kosztuje, a jeszcze dodatkowo dostaje się pieniądze. Praca w sklepie też ma swoje plusy, możesz tam zarobić np na studia czy na cokolwiek innego szukając w międzyczasie czegoś lepszego. W każdym rozwiązaniu można doszukać się czegoś pozytywnego. I uwierz mi, że wiele osób chciałoby być na Twoim miejscu, bo Ty masz znaczący wpływ na to jak będzie wyglądał scenariusz Twojego życia. Zrób wszystko tak, by później było jak najmniej rzeczy, których możesz żałować (bo zawsze pojawiają się myśli: a może mogłam inaczej...). Głowa do góry!
Dawno nie usłyszałam, a konkretnie nie przeczytałam takich pięknych, motywacyjnych słów, za co bardzo Ci dziękuję. W tym co piszesz jest wiele racji, muszę wyznaczyć sobie jakieś cele i je powoli realizowac. Coz, dzisiejszy rynek nie dostarcza wielu perspektyw dla takich ludzi jak ja... i jest na tyle niesprawiedliwy, że aż boli. Trudno, będe powoli aplikować do sklepów jak również do tych nielicznych ogłoszeń, które mnie interesują, co z tego wyjdzie tylko życie pokaże. Ten incydent, że nie dostałam tej konretnej pracy pewnie będzie nieważny w przyszłym życiu, ale teraz się tak przejęłam, bo po prostu mi zależało. Już zaproszenie na rozmowę jest dla mnie sukcesem. Nad angielskim się poważnie zastanawiam- tylko najpierw musze znalezc prace aby dostosowac grafik do konkretnego kursu (mam takie przy uczelni które kończą się się testem i certyfikatem).
Mam pytanie co do stażu, bo chyba nie mogę go dostać, gdyż nie jestem zameldowana w mieście gdzie chciałabym się o niego ubiegać- dobrze myślę?
Jeszcze raz ślicznie dziękuję za Twoją piękną motywującą wypowiedź.
__________________
W jaki sposób zdrowa dieta zmieniła moje życie:

Red_Dream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-25, 20:48   #182
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Red_Dream to mnie zawstydziłaś teraz. Ale cieszę się, że Cię troszkę podniosłam na duchu. Świat nigdy nie był sprawiedliwy i nie będzie, jeszcze nie raz to życie Cię zaboli i będziesz miała wrażenie, że nie masz już sił. Uwierz mi, że każde niepowodzenie tak naprawdę nas wzmacnia. Trzeba tylko wyciągać z tego wnioski i iść do przodu i nie oglądać się na to co już za nami. To, że nie dostałaś teraz pracy na której Ci zależało, no szkoda, ale trudno. Jesteś bogatsza o kolejne nowe doświadczenie, następnym razem pójdziesz pewniejsza siebie. Nie traktuj tego jako porażki, bo wyjdzie na to, że życie jest pasmem nieustających porażek. Traktuj to jako pewnego rodzaju doświadczenie, bo sama rozmowa kwalifikacyjna także dużo nas uczy i to bez względu na jej wynik. Widzę, że jesteś przedsiębiorczą osobą. Studiujesz (?), myślisz żeby pójść do pracy lub na staż, podszkolić swój angielski.... Dziewczyno jeszcze kierownikiem zostaniesz, zobaczysz!!!

Co do stażu to możesz się o niego starać w mieście, w którym jest siedziba urzędu pracy, w którym jesteś zarejestrowana. Urzędy pracy działają na wyznaczonych obszarach (powiat, część miasta), więc nie zorganizują stażu na obszarze znajdującym się poza właściwością danego UP. Bynajmniej ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam i nie sądzę aby tak było. Mogłabyś ewentualnie tymczasowo zameldować się w miejscu, w którym teraz przebywasz i zarejestrować się w tamtejszym urzędzie pracy i wówczas starać się o staż w tymże urzędzie. Czasowy meldunek nie stanowi przeszkody do zarejestrowania się w urzędzie pracy właściwym ze względu na miejsce czasowego zameldowania.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-25, 22:48   #183
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
Mnie się wydaję, że prędzej z doświadczeniem
Niekoniecznie, sama się o tym przekonałam. W ogłoszeniu z, którego dostałam pracę było napisanie, że poszukują osoby z co najmniej 3 letnim doświadczeniem - moje doświadczenie w momencie składania aplikacji: 0 lat, 0 miesięcy. Preferowali osoby z wyższym wykształceniem + perfekt angielskim. Także tutaj wygrałam. Nie zgodzę się, że liczy się tylko doświadczenie. Co z tego jak zatrudni się super doświadczonego, ale nieoczytanego i o wąskich horyzontach. Ludzie wykształceni chyba lubią się otaczać ludźmi podobnymi. Nie odbierajcie tego jako złośliwość czy pogardę. Raczej jako przykład, że nie tylko doświadczenie się liczy. Tylko wkurza mnie to ciągłe gadanie pod tytułem "doświadczenie, doświadczenie, bla, bla, bla" Co z tego, że doświadczony jak pod kopułą pusto.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-26, 11:21   #184
martaaa34
Raczkowanie
 
Avatar martaaa34
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez Red_Dream Pokaż wiadomość
a jaki masz zawod?
Przykro mi ze zyje w tym kraju gdzie o prace za niezbedne minimum trzeba sie starac jak o wygrane w totka... przeciez my nie szukamy stanowiska za 5 tysiecy netto, ze sluzbowym mieszkaniem i samochodem! To jest chore, np. to ze mam wyksztalcenie srednie, studiuje, a wiec dla pracodawcy jestem nikim- fakt, nie mam nic konretnego. ale potrafie sie nauczyc wielu rzeczy! nie jestem alkoholikiem, leniem... i tak mozna by wymieniac. Powiedzcie, jak to jest, ze tutaj jak nawet dostaniesz prace to powinnas dziekowac szanownym panstwo na kazdym kroku, a w nagrode masz pensje ktora starcza Ci na czynsz, jedzenie i reszte oplat. super!
Marta- ja to samo nie widzę sensownych ogłoszeń- jak znajde takie jedno na caly dzien to mozna by to uznac za sukces, a co to jest jedno wyslane CV na dzien? Czy naprawde duzo wymagam, ze nie chce sprzedawac ubezpieczen, byc telemarketerka, czy w koncu ekspedientka? Chyba nad ta ostatnia bede musiala sie zastanowic, bo innej opcji chyba dla mnie nie ma. chyba ze sprzedawac avon.
Przykro mi też ze względu na Ciebie, bo o ile ja jeszcze mam te 19 lat i jakos musze dac sobie z tym rade... nie wiem co bedzie potem.
Już teraz zle sie z tym wszystkim czuje i musze to komus napisac. Boje sie spotkac ze znajomymi, bo czuje sie jak nieudacznik. Moje wspollokatorki sie smieja ze one tez by tak chcialy pospac, a tylko sprawiaja mi bol. Wmawiaja mi, jakie bezrobocie jest super, i jak nie chce im sie wstawac do pracy- ja chetnie bym tak sobie powstawala Mam juz tego dosc, siebie tez.
\
Z zawodu jestem instruktorem nauki jazdy, pracowałam w zawodzie , lecz niestety kryzys dotknął tą branżę najbardziej.Starałam się o dofinansowanie na swoją szkołę 2 razy , ale odrzucili Teraz zapisałam się na kurs z Uni kadry i płace, ale nie popuszcze jeszcze kiedys będę uczyc w swojej szkole jazdy, może za rok może za 3 ale będę , bo co mi innego pozostało jak na rynku taka beznadzieja?\
Ciekawostka w Urzędzie Pracy w moim mieście aż 2 oferty pracy Paranoja przez duże P

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Red Dream nie martw się jestes młodziutka ,pomyśl jak ja się czuję? Nie ukrywajmy moze nie wyglądam , ale mam juz 34 lata, średnie z maturą i parę kursów ,pomyśl jak ja się czuję przed mężem?Gorzej jak nieudacznik!!!Jak pasożyt!!!
__________________
Marta, Martusia, Martucha...
martaaa34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-26, 18:45   #185
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Droga Marto, ja też już nie mam dziewiętnastu lat. Ale Ty masz konkretny zawód, a ja niebardzo.
Mąż na pewno Cię wspiera i nie uważa za nieudacznika. Po wątku widać, że nawet wykształcone osoby, ze znajomością języków nie mogą znaleźć pracy. Trzeba dzielnie szukać i nie ma zmiłuj.

Do mnie przed chwilą dzwoniła pani w sprawie pracy. W tle przeraźliwy płacz dziecka... Pani mnie pyta czy się jeszcze uczę, ja mówię, że nie. Więc ona na to: no to już nieważne bo szukamy studentek.

Z ciekawości przejrzałam wysłanego do nich maila bo wydawało mi się, że pisałam, że się nie uczę. No i miałam rację. Ale widzę, że i tak nikomu się nie chce tego czytać.
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-26, 21:49   #186
antena22
Zadomowienie
 
Avatar antena22
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 050
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez Red_Dream Pokaż wiadomość
Dawno nie usłyszałam, a konkretnie nie przeczytałam takich pięknych, motywacyjnych słów, za co bardzo Ci dziękuję. W tym co piszesz jest wiele racji, muszę wyznaczyć sobie jakieś cele i je powoli realizowac. Coz, dzisiejszy rynek nie dostarcza wielu perspektyw dla takich ludzi jak ja... i jest na tyle niesprawiedliwy, że aż boli. Trudno, będe powoli aplikować do sklepów jak również do tych nielicznych ogłoszeń, które mnie interesują, co z tego wyjdzie tylko życie pokaże. Ten incydent, że nie dostałam tej konretnej pracy pewnie będzie nieważny w przyszłym życiu, ale teraz się tak przejęłam, bo po prostu mi zależało. Już zaproszenie na rozmowę jest dla mnie sukcesem. Nad angielskim się poważnie zastanawiam- tylko najpierw musze znalezc prace aby dostosowac grafik do konkretnego kursu (mam takie przy uczelni które kończą się się testem i certyfikatem).
Mam pytanie co do stażu, bo chyba nie mogę go dostać, gdyż nie jestem zameldowana w mieście gdzie chciałabym się o niego ubiegać- dobrze myślę?
Jeszcze raz ślicznie dziękuję za Twoją piękną motywującą wypowiedź.
Moja koleżanka jest z Podkarpacia a staż miała w moim mieście.Także jak widzisz wszystko jest możliweNajlepiej będzie jak przejdziesz się do urzędu w miejscu zamieszkania i zapytasz czy jest taka możliwość.Jej się udało to załatwić.
Ja szukam pracy od roku (w międzyczasie byłam na stażu)i jest ciężko,ale o dziwo jeszcze nie mam depresji Dzisiaj dostałam maila z zaproszeniem na postępowanie kwalifikacyjne do ministerstwa Pewnie będą dzikie tłumy,ale może się uda
__________________
20.06.2015
14.02.2017 Synuś
antena22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-27, 09:31   #187
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Wtam

Miałam wczoraj rozmowe w PUP o staż. Jestem w szoku, aż 7 chętnych było i wybrali 2 osoby w tym mnie W końcu ktoś chce mi dać szansę. Cieszę się, zawsze coś. Najważniejsze to, że czegoś się nauczę. Niby stanowisko jako pracownik biurowy, ale jedna osoba ma pomagać księgowej, więc myślę że to akurat będzie działka dla mnie. Czegoś się nauczę. Szczerze nie liczę, że tam zostanę. Cały czas będę szukać dalej. Kurde ostatnie pieniądze wyciągłam z konta na bilet mięsieczny 84 zł, masakra masakra, byle miesiąc przetrwać Zle się czuje jak jest bez krosza a od rodziców nie chce brać.
Na ręke około 740 tak mi powiedziano w urzędzie. Hmmm zawsze coś
Mój pierwszy staż hahahahahahahaha
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-27, 10:28   #188
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
Wtam

Miałam wczoraj rozmowe w PUP o staż. Jestem w szoku, aż 7 chętnych było i wybrali 2 osoby w tym mnie W końcu ktoś chce mi dać szansę. Cieszę się, zawsze coś. Najważniejsze to, że czegoś się nauczę. Niby stanowisko jako pracownik biurowy, ale jedna osoba ma pomagać księgowej, więc myślę że to akurat będzie działka dla mnie. Czegoś się nauczę. Szczerze nie liczę, że tam zostanę. Cały czas będę szukać dalej. Kurde ostatnie pieniądze wyciągłam z konta na bilet mięsieczny 84 zł, masakra masakra, byle miesiąc przetrwać Zle się czuje jak jest bez krosza a od rodziców nie chce brać.
Na ręke około 740 tak mi powiedziano w urzędzie. Hmmm zawsze coś
Mój pierwszy staż hahahahahahahaha
Bardzo się cieszę! 740 to jest raczej niezła suma jak na staż. A i doświadczenie będzie. Zła passa została przełamana. A może Ci się spodoba i zaoferują dalszą współpracę... Koniecznie zdaj relacje jak było pierwszego dnia! Kiedy zaczynasz?
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-27, 12:02   #189
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez maupiatqa Pokaż wiadomość
Bardzo się cieszę! 740 to jest raczej niezła suma jak na staż. A i doświadczenie będzie. Zła passa została przełamana. A może Ci się spodoba i zaoferują dalszą współpracę... Koniecznie zdaj relacje jak było pierwszego dnia! Kiedy zaczynasz?
DziekiZaczynam w poniedziałek. Na samą myśl mam juz lekkiego stresa hihi Nie będe sama. Koleżanka z którą bede pracowac do tej pory nigdzie jeszcze nie pracowała...
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-27, 21:25   #190
Red_Dream
Raczkowanie
 
Avatar Red_Dream
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: poludnie
Wiadomości: 339
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez martaaa34 Pokaż wiadomość
\
Z zawodu jestem instruktorem nauki jazdy, pracowałam w zawodzie , lecz niestety kryzys dotknął tą branżę najbardziej.Starałam się o dofinansowanie na swoją szkołę 2 razy , ale odrzucili Teraz zapisałam się na kurs z Uni kadry i płace, ale nie popuszcze jeszcze kiedys będę uczyc w swojej szkole jazdy, może za rok może za 3 ale będę , bo co mi innego pozostało jak na rynku taka beznadzieja?\
Ciekawostka w Urzędzie Pracy w moim mieście aż 2 oferty pracy Paranoja przez duże P

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Red Dream nie martw się jestes młodziutka ,pomyśl jak ja się czuję? Nie ukrywajmy moze nie wyglądam , ale mam juz 34 lata, średnie z maturą i parę kursów ,pomyśl jak ja się czuję przed mężem?Gorzej jak nieudacznik!!!Jak pasożyt!!!
pare kursow- to bardzo duzo, dla potencjalnego pracodawcy. wg mnie osoba ktora robi cos ponadto jest kreatywna- zawsze mozesz na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziec, ze zawsze starasz sie podnosic swoje kwalifikacje poza tym niekiedy wiek mozna wziac za plus- odpowiedzialnosc,doswidcz enie zyciowe
Maz napewno Cie wspiera! ale rozumiem, że jest Ci zle- pewnie tak jak piszesz brak narazie Twojego startu zawodowego jest spowodowana rynkiem pracy u Ciebie- ale to napewno sie zmieni i wierze ze cos znajdziesz, tylko jak zwykle ta wytrwalosc!

Cytat:
Napisane przez antena22 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka jest z Podkarpacia a staż miała w moim mieście.Także jak widzisz wszystko jest możliweNajlepiej będzie jak przejdziesz się do urzędu w miejscu zamieszkania i zapytasz czy jest taka możliwość.Jej się udało to załatwić.
Ja szukam pracy od roku (w międzyczasie byłam na stażu)i jest ciężko,ale o dziwo jeszcze nie mam depresji Dzisiaj dostałam maila z zaproszeniem na postępowanie kwalifikacyjne do ministerstwa Pewnie będą dzikie tłumy,ale może się uda
Dziekuje ślicznie za informacje- może mi się też uda? Od dziś zaczynam wysyłać Cv również na staże, chociaż oczywiście wolałabym coś lepiej płatnego, zobaczymy!
Staż to też praca- nie można jej nazwać bezrobociem i leżeniem na kanapie Czekam na sprawozdanie z ministerstwa- to musi być coś ambitnego i poważnego! W przyszłości również myślałam o pracy w dyplomacji w ministerstwie- ale z tego co wiem, to testy tam trudne- psychologiczne np.
__________________
W jaki sposób zdrowa dieta zmieniła moje życie:

Red_Dream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-27, 22:14   #191
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez maupiatqa Pokaż wiadomość
Jakbym ja się przyznała do wykształcenia to pewnie nikt by nie chciał ze mną gadać. Niektórzy chyba nie są zbyt pozytywnie nastawieni do nie-magistrów. Ale niestety ze względu na sytuację życiową nie każdy może zdobyć wykształcenie w tym samym czasie co rówieśnicy. Podobno na naukę nigdy nie jest za późno, zachęcam zatem do dokształcania. Sama mam zamiar od października. Był nawet wątek o idących na studia z kilkuletnim "opóźnieniem". Pozdrawiam, życzę dużo uśmiechu i oczywiście sukcesów.
Ja tam wole nie-magistrow. Jednak papier niestety jest dosc wazny, ehhh, co za zycie.

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym co napisała stokrotka, doświadczenie jest dziś ważniejsze. Studia są atrakcyjnym dodatkiem do naszego cv i mogą ułatwić nam dostanie wymarzonej pracy, ale na pewno nie są tego gwarantem. Jak wspomniałam są jedynie dodatkiem. To doświadczenie świadczy o naszej przedsiębiorczości, kreatywności i umiejętnościach.
Brak studiów może stanowić jedynie problem w sytuacjach gdzie na konkretnym stanowisku wymagane jest posiadanie wykształcenia wyższego, a wymóg ten obwarowany jest przepisami prawnymi (np. administracja publiczna). W pozostałych liczy się całokształt naszego życiowego dorobku i nasza osobowość.

Dla przykładu mój TŻ dostał pracę po skończeniu szkoły średniej, wówczas nawet jeszcze nie studiował. W firmie, w której go zatrudnili wszyscy (!) mieli mgr inż, a część osób dr lub była w trakcie studiów doktoranckich, do tego mnóstwo specjalistycznych kursów i studiów podyplomowych. Dodam, że to niszowa branża, do której niełatwo się dostać, ale mojemu TŻ-towi się udało, bo jego cv wyróżniało się doświadczeniem.

Ja uważam, że najważniejsze to w życiu robić cokolwiek co może nam w przyszłości pomóc. Najgorsze to nie robić nic. I nie mówię tu jedynie o studiach, bo nie wszyscy mają możliwość studiowania, szczególnie ta finansową. Wiem, bo moje studia kosztowały mnie wiele wyrzeczeń i dużo poświęcenia. A ukończenie większości semestrów stało pod znakiem zapytania ze względu na brak środków na pokrycie czesnego. Mimo to udało mi się skończyć licencjat i wiem, że musi udać mi się skończyć magisterskie. Udało się, bo musiało się udać i niejednokrotnie stawałam na głowie żeby do tego doprowadzić. Jestem żywym przykładem na to, że czasem wystarczy chcieć. A dzięki temu wszystkiemu mam coś czego nie mają inni, ogromną satysfakcję z tego co udało mi się w życiu osiągnąć. Nie jest to nic nadzwyczajnego, ale nie przyszło mi z łatwością.
Nie tylko w panstwowych, bo mnie kiedys zdyskwalifikowano de facto w mojej obecnej pracy za brak skonczonych studiow. Sa branze, ktore niestety tego wymagaja :/

Cytat:
Napisane przez Red_Dream Pokaż wiadomość
mialam telefon, nie przyjeli mnie. pewnie przegralam ze wzgledu na angielski. zle mi bo juz nie wiem co mam robic i gdzie pracy szukac... juz nie chce pracowac w handlu-sklepach itd...mam tego dosc, bo pewnie znajde cos w koncu ale za miesiac dwa i to nie to co chce robic

;(.
Hej.
JEstes jeszcze taka mloda... Red, realia nasze polskie sa takie, ze nie ufa sie osobom mlodym, nie daje im bardzo odpowiedzialnych stanowisk itd. Wiem po sobie, jak w wieku 20 lat startowalam na PH i przyjeto mnie dopiero jak mialam 21.
Zacznij od czegos prostszego, a powolutku pnij sie w gore. Masz jeszcze czas na kariere.

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Niekoniecznie, sama się o tym przekonałam. W ogłoszeniu z, którego dostałam pracę było napisanie, że poszukują osoby z co najmniej 3 letnim doświadczeniem - moje doświadczenie w momencie składania aplikacji: 0 lat, 0 miesięcy. Preferowali osoby z wyższym wykształceniem + perfekt angielskim. Także tutaj wygrałam. Nie zgodzę się, że liczy się tylko doświadczenie. Co z tego jak zatrudni się super doświadczonego, ale nieoczytanego i o wąskich horyzontach. Ludzie wykształceni chyba lubią się otaczać ludźmi podobnymi. Nie odbierajcie tego jako złośliwość czy pogardę. Raczej jako przykład, że nie tylko doświadczenie się liczy. Tylko wkurza mnie to ciągłe gadanie pod tytułem "doświadczenie, doświadczenie, bla, bla, bla" Co z tego, że doświadczony jak pod kopułą pusto.
Troche masz racji, jednak nie do konca. Ludzie "wyksztalceni" zwykle, wbrew pozorom, nie maja szerokich horyzontow, bo zamykaja sie na dana dziedzine i w niej sie specjalizuja. Ale to jest temat rzeka, wiec nie do konca chce mi sie go o takiej porze poruszac.


Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
DziekiZaczynam w poniedziałek. Na samą myśl mam juz lekkiego stresa hihi Nie będe sama. Koleżanka z którą bede pracowac do tej pory nigdzie jeszcze nie pracowała...
Ja ostatnio przezywalam swoje pierwsze dni w nowej pracy, wiem, co czujesz. Ale nie stresuj sie. JEstes tam po to, by sie nauczyc, doszkolic, nie od razu Krk zbudowano. Masz prawo nie wiedziec, pytac, miec watpliwosci. Jak Ci sie nie spodoba lub TY im - nie ma sie co zalamywac, znajdzie sie inna praca
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-28, 18:23   #192
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez stokrotka1404 Pokaż wiadomość
Wtam

Miałam wczoraj rozmowe w PUP o staż. Jestem w szoku, aż 7 chętnych było i wybrali 2 osoby w tym mnie W końcu ktoś chce mi dać szansę. Cieszę się, zawsze coś. Najważniejsze to, że czegoś się nauczę. Niby stanowisko jako pracownik biurowy, ale jedna osoba ma pomagać księgowej, więc myślę że to akurat będzie działka dla mnie. Czegoś się nauczę. Szczerze nie liczę, że tam zostanę. Cały czas będę szukać dalej. Kurde ostatnie pieniądze wyciągłam z konta na bilet mięsieczny 84 zł, masakra masakra, byle miesiąc przetrwać Zle się czuje jak jest bez krosza a od rodziców nie chce brać.
Na ręke około 740 tak mi powiedziano w urzędzie. Hmmm zawsze coś
Mój pierwszy staż hahahahahahahaha

Super zła passa przełamana Gratuluję!
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-28, 20:59   #193
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

stokrotka1404 gratulacje teraz już powinno być z górki.
A tak swoją drogą, pamiętam jak ja byłam na stażu z UP jeszcze za czterysta parę zł . Ale tu chyba akurat zdobycie nowego doświadczenia jest ważniejsze. Jeszcze raz gratuluję!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Niekoniecznie, sama się o tym przekonałam. W ogłoszeniu z, którego dostałam pracę było napisanie, że poszukują osoby z co najmniej 3 letnim doświadczeniem - moje doświadczenie w momencie składania aplikacji: 0 lat, 0 miesięcy. Preferowali osoby z wyższym wykształceniem + perfekt angielskim. Także tutaj wygrałam. Nie zgodzę się, że liczy się tylko doświadczenie. Co z tego jak zatrudni się super doświadczonego, ale nieoczytanego i o wąskich horyzontach. Ludzie wykształceni chyba lubią się otaczać ludźmi podobnymi. Nie odbierajcie tego jako złośliwość czy pogardę. Raczej jako przykład, że nie tylko doświadczenie się liczy. Tylko wkurza mnie to ciągłe gadanie pod tytułem "doświadczenie, doświadczenie, bla, bla, bla" Co z tego, że doświadczony jak pod kopułą pusto.
Masz rację, nie liczy się TYLKO doświadczenie lub TYLKO wykształcenie. Właśnie Marbella co z tego, że ktoś ma wiele lat doświadczenia jak w głowie pusto albo co z tego, że ktoś ma dyplom nie wiadomo jakiej uczelni i stos innych papierków jeżeli nic nie potrafi. A no właśnie o to chodzi, ażeby znaleźć pomiędzy tym jakiś konsensus.

Ja osobiście otaczam się ludźmi, którzy mają własne zdanie i mądrość życiową, której żadna ze szkół nie nauczy tak jak samo życie. Dla mnie liczy się to jakim ktoś jest człowiekiem i co ma do powiedzenia, a nie jakie ma wykształcenie.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-28, 23:50   #194
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
stokrotka1404 gratulacje teraz już powinno być z górki.
A tak swoją drogą, pamiętam jak ja byłam na stażu z UP jeszcze za czterysta parę zł . Ale tu chyba akurat zdobycie nowego doświadczenia jest ważniejsze. Jeszcze raz gratuluję!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Masz rację, nie liczy się TYLKO doświadczenie lub TYLKO wykształcenie. Właśnie Marbella co z tego, że ktoś ma wiele lat doświadczenia jak w głowie pusto albo co z tego, że ktoś ma dyplom nie wiadomo jakiej uczelni i stos innych papierków jeżeli nic nie potrafi. A no właśnie o to chodzi, ażeby znaleźć pomiędzy tym jakiś konsensus.

Ja osobiście otaczam się ludźmi, którzy mają własne zdanie i mądrość życiową, której żadna ze szkół nie nauczy tak jak samo życie. Dla mnie liczy się to jakim ktoś jest człowiekiem i co ma do powiedzenia, a nie jakie ma wykształcenie.
Dla mnie też się liczy to jakim się jest człowiekiem. Niestety kilka lat temu zostałam wyśmiana z powodu braku matury (nie zdawałam z rówieśnikami tylko "kapkę" później). I weź tu się przyznaj do wykształcenia. Dodam, że zostałam wyśmiana przez osobę, z którą wiąże się pewna (powalająca ) historia. Pracowałam z tym kimś. Kiedyś padło pytanie o moje nazwisko. Niechętnie się dzielę takimi informacjami, więc nie chciałam powiedzieć (bo była to raczej nowo poznana osoba). Dałam się jednak namówić aby podać dwie pierwsze litery. Więc ta osoba rzuca pytanie: "Jeśli pierwsza litera to "g", a druga to "ó" to czy jest to coś od g.wna?". Miały też miejsce inne (na podobnym poziomie) docinki. Z ust osoby bardziej ode mnie wykształconej. Także ja też jestem raczej za tym, że wykształcenie to nie wszystko.
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 07:57   #195
Kokodrylla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

A u mnie nic nowego :/
Wyslalam pare cefalek, odpowiedzialam na pare mniej atrakcyjnych ogloszen.. Dwie osoby nawet oddzwonily, ale ja mam takie szczescie, ze akurat nie moglam pojsc na rozmowe, bo wyjechalam z Wroclawia..
No ale, juz marzec.. wiosna.. moze cos sie ruszy?
Kokodrylla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 08:05   #196
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez Kokodrylla Pokaż wiadomość
A u mnie nic nowego :/
Wyslalam pare cefalek, odpowiedzialam na pare mniej atrakcyjnych ogloszen.. Dwie osoby nawet oddzwonily, ale ja mam takie szczescie, ze akurat nie moglam pojsc na rozmowe, bo wyjechalam z Wroclawia..
No ale, juz marzec.. wiosna.. moze cos sie ruszy?

Zła passa została oficjalnie przełamana, więc lada dzień i my coś znajdziemy.

Pozdrawiam!
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 14:25   #197
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Ja nie dostałam tej pracy Mimo że wypadłam świetnie
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 15:11   #198
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez kluska234 Pokaż wiadomość
Ja nie dostałam tej pracy Mimo że wypadłam świetnie
Czytałam na innym wątku.
Aż się nóż w kieszeni otwiera!
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 15:39   #199
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

A spotkałyście się może kiedyś z ogłoszeniem tego typu: http://www.pracuj.pl/oferty/1626954.html ?

Chodzi mi o to, że niby Deichmann, znany sklep, a tu jakieś castingi całodniowe. Coś mi to się dziwne wydaje, że może sobie każdy przyjść. I co? Będą z każdym rozmowę prowadzić? Czy to może akwizycja pod przykrywką Deichmanna? Może ktoś był na takim spotkaniu i powie jak to w praktyce wygląda? Bo z ciekawości chciałam pójść. Czy od razu wietrzyć ściemę?
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 16:26   #200
froggio
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 81
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez maupiatqa Pokaż wiadomość
A spotkałyście się może kiedyś z ogłoszeniem tego typu: http://www.pracuj.pl/oferty/1626954.html ?

Chodzi mi o to, że niby Deichmann, znany sklep, a tu jakieś castingi całodniowe. Coś mi to się dziwne wydaje, że może sobie każdy przyjść. I co? Będą z każdym rozmowę prowadzić? Czy to może akwizycja pod przykrywką Deichmanna? Może ktoś był na takim spotkaniu i powie jak to w praktyce wygląda? Bo z ciekawości chciałam pójść. Czy od razu wietrzyć ściemę?
;O masakra , co za czasy ,zeby do sklepu obuwniczego robic rekrutacje w hotelu ? i moze jeszcze beda zadawac psychologiczne pytania , scenki i sprawdzac jezyki obce ? oO
froggio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 17:39   #201
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
stokrotka1404 gratulacje teraz już powinno być z górki.
A tak swoją drogą, pamiętam jak ja byłam na stażu z UP jeszcze za czterysta parę zł . Ale tu chyba akurat zdobycie nowego doświadczenia jest ważniejsze. Jeszcze raz gratuluję!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Masz rację, nie liczy się TYLKO doświadczenie lub TYLKO wykształcenie. Właśnie Marbella co z tego, że ktoś ma wiele lat doświadczenia jak w głowie pusto albo co z tego, że ktoś ma dyplom nie wiadomo jakiej uczelni i stos innych papierków jeżeli nic nie potrafi. A no właśnie o to chodzi, ażeby znaleźć pomiędzy tym jakiś konsensus.

Ja osobiście otaczam się ludźmi, którzy mają własne zdanie i mądrość życiową, której żadna ze szkół nie nauczy tak jak samo życie. Dla mnie liczy się to jakim ktoś jest człowiekiem i co ma do powiedzenia, a nie jakie ma wykształcenie.
Dzięki
Pierwszy dzien za sobą. Nie mam zdania. Napiszę po tygodniu
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-01, 20:29   #202
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Czytałam na innym wątku.
Aż się nóż w kieszeni otwiera!
Bo już nie wiem na którym wątku pisać
Mój przykład pokazuje, że nadal mamy do czynienia z dyskryminacją płci
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-02, 21:29   #203
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez kluska234 Pokaż wiadomość
bo już nie wiem na którym wątku pisać
mój przykład pokazuje, że nadal mamy do czynienia z dyskryminacją płci
tzn???
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-02, 21:38   #204
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Słuchajcie, znalazłam dziś ofertę, pracownik biurowy, praca w sekretariacie, wykonywanie podstawowych czynności kancelaryjnych, wymagania: średnie i obsługa komputera. Wynagrodzenie 1317zł (brutto).
Reasumując, praca poniżej moich kwalifikacji i aspiracji i wszystkiego. Jednak potrzebuję pieniędzy (nawet takich) i w międzyczasie szukałabym czegoś innego.
W związku z tym mam problem, czy zataić w cv studia i część doświadczenia? Czy może nic nie ukrywać. Jak zataję to niczym się wówczas nie wyróżnię i mnie pewnie nie przyjmą, nawet na rozmowę nie zaproszą. A jak dam takie cv jakie mam to pomyślą że chciałabym zaraz nie wiadomo ile zarabiać i szybko od nich ucieknę (to akurat prawda). Nie wiem jakie rozwiązanie wybrać.....
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass




Edytowane przez gorzka prawda
Czas edycji: 2010-03-02 o 21:41
gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 11:55   #205
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
tzn???
To znaczy, że wypadłam świetnie na rozmowie, ale pracy nie dostałam, bo nie jestem facetem. Ja mogłabym zajść w ciążę jak już 5 Pań z tego biura ;/
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 12:51   #206
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Słuchajcie, znalazłam dziś ofertę, pracownik biurowy, praca w sekretariacie, wykonywanie podstawowych czynności kancelaryjnych, wymagania: średnie i obsługa komputera. Wynagrodzenie 1317zł (brutto).
Reasumując, praca poniżej moich kwalifikacji i aspiracji i wszystkiego. Jednak potrzebuję pieniędzy (nawet takich) i w międzyczasie szukałabym czegoś innego.
W związku z tym mam problem, czy zataić w cv studia i część doświadczenia? Czy może nic nie ukrywać. Jak zataję to niczym się wówczas nie wyróżnię i mnie pewnie nie przyjmą, nawet na rozmowę nie zaproszą. A jak dam takie cv jakie mam to pomyślą że chciałabym zaraz nie wiadomo ile zarabiać i szybko od nich ucieknę (to akurat prawda). Nie wiem jakie rozwiązanie wybrać.....

Ja na Twoim miejscu bym nic nie zatajała. Myślę, że wtedy będzie większa szansa, że Cię zauważą w tłumie "zwykłych" CV. Wtedy zaproszą na rozmowę, a Ty ich oczarujesz i od razu wyjmą umowę. Wydaje mi się, że nawet na zwykłe stanowisko biurowe wolą pewnie kogoś wykształconego, z doświadczeniem i w ogóle.
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 14:26   #207
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez maupiatqa Pokaż wiadomość
Ja na Twoim miejscu bym nic nie zatajała. Myślę, że wtedy będzie większa szansa, że Cię zauważą w tłumie "zwykłych" CV. Wtedy zaproszą na rozmowę, a Ty ich oczarujesz i od razu wyjmą umowę. Wydaje mi się, że nawet na zwykłe stanowisko biurowe wolą pewnie kogoś wykształconego, z doświadczeniem i w ogóle.
Ale się uśmiałam z tego
Już przygotowałam CV i LM, jutro zaniosę. Postanowiłam nic nie zmieniać. Co będzie to będzie. Ja zauważyłam nieco inną tendencje. Na takie zwykłe stanowiska biurowe, typu sekretarka chętniej biorą ludzi z niższymi kwalifikacjami (ze średnim wykształceniem), mają wówczas zapewne większą szansę że dana osoba zostanie u nich na dłużej i proponują wtedy takiej osobie najniższą krajową. Ja byłam już kilka razy na tego typu rozmowach i zawsze mi mówiono coś w stylu: pani ma za wysokie ambicje, a u nas nie ma szans na rozwój, zapewne przy pierwszej lepszej okazji pani by od nas uciekła..... Zawsze zapewniam, że nie, ale chyba nie potrafię kłamać. I co tu zrobić jak na koncie już pustki. W marcu wydam ostatnie oszczędności na czesne. A co dalej? Czuję już nóż na gardle.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 16:23   #208
maupiatqa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 226
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Ale się uśmiałam z tego
Już przygotowałam CV i LM, jutro zaniosę. Postanowiłam nic nie zmieniać. Co będzie to będzie. Ja zauważyłam nieco inną tendencje. Na takie zwykłe stanowiska biurowe, typu sekretarka chętniej biorą ludzi z niższymi kwalifikacjami (ze średnim wykształceniem), mają wówczas zapewne większą szansę że dana osoba zostanie u nich na dłużej i proponują wtedy takiej osobie najniższą krajową. Ja byłam już kilka razy na tego typu rozmowach i zawsze mi mówiono coś w stylu: pani ma za wysokie ambicje, a u nas nie ma szans na rozwój, zapewne przy pierwszej lepszej okazji pani by od nas uciekła..... Zawsze zapewniam, że nie, ale chyba nie potrafię kłamać. I co tu zrobić jak na koncie już pustki. W marcu wydam ostatnie oszczędności na czesne. A co dalej? Czuję już nóż na gardle.
Witam w klubie. Ja idę od jutra na klejenie jakichś dupereli - praca na akord. Zaczepiłam się z agencji pracy tymczasowej. Mam na razie umowę na miesiąc, podobno praca ma być do maja. Więc jakby mi się spodobało to może przedłużą umowę. A trochę grosza wpadnie. Byłam w dwóch innych agencjach i nic nie było. :| To już nie wiem gdzie ta praca.


Z tymi "zbyt wysokimi kwalifikacjami i ambicjami" to jest według mnie jakieś dziwne. Wiadomo, że jak nie ma pracy w "zawodzie" to się weźmie nawet tę "gorszą", ale co z tego kiedy masz chęci jak Ci szansy nie dadzą. Już czytałam w tych wątkach o tym, że dziewczyny spotykały się z odmową zatrudnienia ze względu na zbyt wysokie wykształcenie. :|
__________________
Wciąż uczę się żyć na własnej skórze i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
maupiatqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 16:50   #209
martaaa34
Raczkowanie
 
Avatar martaaa34
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 223
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Słuchajcie, znalazłam dziś ofertę, pracownik biurowy, praca w sekretariacie, wykonywanie podstawowych czynności kancelaryjnych, wymagania: średnie i obsługa komputera. Wynagrodzenie 1317zł (brutto).
Reasumując, praca poniżej moich kwalifikacji i aspiracji i wszystkiego. Jednak potrzebuję pieniędzy (nawet takich) i w międzyczasie szukałabym czegoś innego.
W związku z tym mam problem, czy zataić w cv studia i część doświadczenia? Czy może nic nie ukrywać. Jak zataję to niczym się wówczas nie wyróżnię i mnie pewnie nie przyjmą, nawet na rozmowę nie zaproszą. A jak dam takie cv jakie mam to pomyślą że chciałabym zaraz nie wiadomo ile zarabiać i szybko od nich ucieknę (to akurat prawda). Nie wiem jakie rozwiązanie wybrać.....
Matko ja za taką ofertę oddałabym dużo , no ale każdy ma inne oczekiwania, u mnie też cisza .Byłam dzisiaj w urzędzie pracy i wyszłam , kolejka na 2 h ,żenada!!! Może dostanę pracę ale tylko na 1 mce lecz z braku laku zarobię przynajmniej na opłacenie neta ,żeby wysyłac dalej cv:coje st:
__________________
Marta, Martusia, Martucha...
martaaa34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-03, 16:50   #210
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się:)

maupiatqa zazdroszczę i gratuluję. Też bym chciała mieć jakiekolwiek zajęcie i pieniądze przede wszystkim. Powodzenia w nowej pracy!
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.