Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[Ayu]

Napisane przez czarownica3006

no jem jem od 1 dnia diety bo w ksiazce Dukan napisal o tych plackach, ze od 1 fazy no i tak juz mam, ze na sniadanie jem placki
Ale powiedz, czy Ty np tez czasami mialas wrazenie, ze skoro jestes najedzona calkiem dobrym jedzeniem to to nie moze dzialac? bo moj mozg wlasnie zaczyna mnie tak meczyc, ze jak to mozna schudnac, skoro wlasnie hamburgera opierdzielilam oczywiscie dukanowego

Na początku też to miałam Ale dieta musi smakować, inaczej szybko z niej zrezygnujesz A tak to nawet można zapomnieć o tym, że się odchudza

[francuzeczka9]

czesc dziewczyny! mam pilne pytanie! Ile mozna dziennie siemienia lnianego?

[Ayu]

Napisane przez francuzeczka9

czesc dziewczyny! mam pilne pytanie! Ile mozna dziennie siemienia lnianego?

Mi się wydaje, że nie można w ogóle.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

A jest na 3 liście, ale faktycznie, nie ma podanej ilości. Ja nie wiem, może ktoś inny wie?
A tak w ogóle to po co Ci to siemię?

[francuzeczka9]

Napisane przez Ayu

Mi się wydaje, że nie można w ogóle.

siemię mi po to bo mam problemy z trawieniem :/

[czarownica3006]

Napisane przez Ayu

Na początku też to miałam Ale dieta musi smakować, inaczej szybko z niej zrezygnujesz A tak to nawet można zapomnieć o tym, że się odchudza

no wlasnie mysle, ze moj chory otyły mózg jeszcze wiele musi sie nauczyc

[Ayu]

Napisane przez francuzeczka9

w tych początkowych postach z zasadami jest napisane ze mozna ale nie jest powiedziane ile, stąd pytanie

Dlatego się poprawiłam Ja nie wiem ile, nie było mi potrzebne.

[Marta 33]

Napisane przez Ayu

[/COLOR]A jest na 3 liście, ale faktycznie, nie ma podanej ilości. Ja nie wiem, może ktoś inny wie?

1 łyżeczkę dziennie więcej bym nie jadła bo tłuste to jak 150

[Ayu]

Napisane przez Marta 33

1 łyżeczkę dziennie więcej bym nie jadła bo tłuste to jak 150

Ale to 3 lista, więc pewnie można wtedy jak waga spada
Bo w domu mam siemię mielone, więc jakby Colon nie działał...

[francuzeczka9]

Napisane przez Marta 33

1 łyżeczkę dziennie więcej bym nie jadła bo tłuste to jak 150

chyba łyżeczka to rzeczywiscie rozsądna ilość

[Marta 33]

Ayu pewnie tak. Przy zastojach 3 lista w odstawkę Na mnie siemie nie działało stąd Colon

[Ayu]

Napisane przez Marta 33

Ayu pewnie tak. Przy zastojach 3 lista w odstawkę Na mnie siemie nie działało stąd Colon

Dobrze wiedzieć Bo już mi się zachciało kombinować

[Mo_Nika]

Witam
zaczyna brakować mi wagi... heh
Ja dziś PW - prawie bezgrzesznie, bo koleżanka przyniosła mi kawę... ale z cukrem

[Marta 33]

Napisane przez Mo_Nika

Witam
zaczyna brakować mi wagi... heh
Ja dziś PW - prawie bezgrzesznie, bo koleżanka przyniosła mi kawę... ale z cukrem

cukier spożytkujesz na Insanity
a wagi sobie kupić nie możesz? za stypendium

[marcheew]

czesc dziewuszki ;* weekend w domu i tak jak myślałam:
mama "dobrze ze jestes, tyle nagotowałam! jest spaghetti, zupa gulaszowa, pizze i frytki pozniej zrobie. Wafle zrobiłam"
u babci "dziadek cały garnek flaków nagotował" (ja nie lubie...)
u cioci "to nie zostaniesz na obiedzie? pizze robimy"
u kuzynki "tu są ciasteczka, tu owoce tu cukiereczki- kawki, herbatki? częstuj się"

i powiem Wam ze nic a nic nie tknelam, na sniadanie rzodkieweczka i plasterki piersi z indyka, pozniej jogurt nat, na obiad sałatka z: piersi smazonej, sałaty, ogorka, i sosik: jogurt nat,+ łyzka musztardy i troszke pieprzu. Wygrywam!!!!
W domu nie ma wagi wiec sie nie wazyłam, itak mam @ wiec dopiero jak sie skonczy to to zrobie.

Pozdrowionka

[czarownica3006]

Dziewczyny powiedzcie mi prosze jak to w koncu jest z tą III lista? Na naszym wątku napisane jest, ze dozwolona jest od 2 fazy tylko jak nie ma zastojów ale Dukan w ksiązce podaje, że mozna to spozywac juz od 1 fazy Dlaczego taka rozbieżność? Ja trzymam się książki co oznacza, że nie stosuję się do zasad z 1 strony wątku....

[Mo_Nika]

Napisane przez Marta 33

cukier spożytkujesz na Insanity
a wagi sobie kupić nie możesz? za stypendium

Za co? Nie dotyczy, niestety

[Ayu]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny powiedzcie mi prosze jak to w koncu jest z tą III lista? Na naszym wątku napisane jest, ze dozwolona jest od 2 fazy tylko jak nie ma zastojów ale Dukan w ksiązce podaje, że mozna to spozywac juz od 1 fazy Dlaczego taka rozbieżność? Ja trzymam się książki co oznacza, że nie stosuję się do zasad z 1 strony wątku....

Bo najlepsza uderzeniówka, to czystobiałkowa uderzeniówka. Tak wyszło w praniu, a pierwszy post to informacje ze strony i forum Dukana, czyli te najbardziej aktualne

[Marta 33]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny powiedzcie mi prosze jak to w koncu jest z tą III lista? Na naszym wątku napisane jest, ze dozwolona jest od 2 fazy tylko jak nie ma zastojów ale Dukan w ksiązce podaje, że mozna to spozywac juz od 1 fazy Dlaczego taka rozbieżność? Ja trzymam się książki co oznacza, że nie stosuję się do zasad z 1 strony wątku....

moim zdaniem I faza powinna być czysta jak .... białko i nie ma tam miejsca na jakieś dodatki dlatego lista 3 jest od II fazy. Dukan pozwala ale z tego co wiem większość "starych" Dukanek stosowała się do tego co napisałam wyżej. Ale mam koleżanke która jadła korniszony na I i też pięknie chudła. No ale ... j/w To moje zdanie oczywiście

[weronika_91]

Dziewczyny mam pytanie,jaki chlebek proponujecie,bo mam straszny apetyt na chleb i zaraz się biore za pieczenie.Myślę o :

Chlebek:
2 lyzki otrab owsianych
1 lyzka otrab pszennych
1 jajko
3 lyzki serka homo lub jogurtu naturalnego
lyzeczka proszku dopieczenia

Wymieszac i do mikrofali na 4 minuty lub do piekarnika na 15-20min

Piekła go któraś?

[_dagusia_]

ja piekłam w mikrofali. jeszcze zioła jakieś warto dodać, tupu oregano, bazylia, pieprz i wsio. smakuje super zarówno na ciepło i na zimno.

[ratlooksgirl]

Cytat:
Napisane przez weronika_91
Dziewczyny mam pytanie,jaki chlebek proponujecie,bo mam straszny apetyt na chleb i zaraz się biore za pieczenie.Myślę o :

Chlebek:
2 lyzki otrab owsianych
1 lyzka otrab pszennych
1 jajko
3 lyzki serka homo lub jogurtu naturalnego
lyzeczka proszku dopieczenia

Wymieszac i do mikrofali na 4 minuty lub do piekarnika na 15-20min

Piekła go któraś?



takie ilości to na jedna porcje dziennie, jak chcesz zrobić chlebek który ma byc na kilka kromek to pomnóż to razy ilośc kromek własnie i na ile dni ma być.

Ja pieke to sobie na patelni ale ychodzi mi zawsze co drugi placek, a co drugi sie rozpada, nie mam pojęcia z czego to wynika bo zawsze robie tak samo, aczkolwiek w poprzednim watku chyba przeczytałam i zrobiłam dzsiaj w tosterze i była rewelacja, taki pulchny wyszedł ten placuszek, zjadłam z pasztetem drobiowym (własna produkcja) i jajkiem na twardo.

Dzisiaj dzien czystych protein, dużo mięcha, musze zniwelowac wpływ wczorajszych grzechów, bo po nich +1kg na wadze.

Do picia polecam yerba mate, super moczopędne, duzo witamin i utrudnia wchłanianie tłuszczu, ja sobie popijam przez cały dzień codziennie i mam spadki nawet na warzywach.

Trzymajcie się i życze wytrwałości, zwłaszcza przy tak obmierzłej pogodzie, kiedy najcheniej siedziałabym w łózku z paczką czipsów

[Emila3000]

Napisane przez weronika_91

Dziewczyny mam pytanie,jaki chlebek proponujecie,bo mam straszny apetyt na chleb i zaraz się biore za pieczenie.Myślę o :

Chlebek:
2 lyzki otrab owsianych
1 lyzka otrab pszennych
1 jajko
3 lyzki serka homo lub jogurtu naturalnego
lyzeczka proszku dopieczenia

Wymieszac i do mikrofali na 4 minuty lub do piekarnika na 15-20min

Piekła go któraś?

proszku wystarczy szczypta, i ja pieke na 5,30 min (moc 800) wychodzi suuuper, moj maz go uwielbia
daje duuzo ziol prowansalskich

na slodko z cynamonem tez jest pycha

wszystkie sypkie produkty szykuje sobie wieczorem, rano tylko jajco i jogurt daje i do mieseczki - zwyklej najzwyklejszej, bez papieru, sylikonu

[Korlat]

Witam w 10 czesci
Ja nadal bez zmian, dzisiaj PW wiec szaleje z warzywkami
Za to dzisiaj rano w pracy zrobili mi chyba najpyszniejsza jajecznice jaka w zyciu jadlam (i jutro bede blagac o taka sama ) Byla na szyneczce (ktora sobie sama przynioslam zeby miec pewnosc ze chuda) pomidorkach, cebulce i pieczarkach No cud miod orzeszki, pycha normalnie

Spadam do kina
Milego wieczoru

[jamapi]

Napisane przez weronika_91

Dziewczyny mam pytanie,jaki chlebek proponujecie,bo mam straszny apetyt na chleb i zaraz się biore za pieczenie.Myślę o :

Chlebek:
2 lyzki otrab owsianych
1 lyzka otrab pszennych
1 jajko
3 lyzki serka homo lub jogurtu naturalnego
lyzeczka proszku dopieczenia

Wymieszac i do mikrofali na 4 minuty lub do piekarnika na 15-20min

Piekła go któraś?

raz piekłam i wg mnie ale co osoba to opinia
ja jestem wierna tym placuszkom, co na rozpustne kanapki, ale zamiast ziół daję cebulkę

próbowałam zrobić bezy .... próbowałam, to baaaaaaardzo dobre okreslenie poszło do kosza oczywiście posmakowałam i teraz mam poczucie, ze przez nie zgrzeszyłam; niby składniki dozwolone, ale to co mi wyszło musi być grzechem nie tylko na diecie nigdy nie umiałam robi bezów i wychodzi na to, ze nadal nie umiem

[marcheew]

RATUNKU!!!! chce mi sie zjesc cos niedozwolonego jestem prawie jedną nogą w kuchni gdzie czekają mnie słodkosci i pysznosci chyba sie przywiąże do krzesła i biurka

[raszpel]

Witam wszystkie Panie
tak mi ładnie szło i dzisiaj poleciałam po bandzie Nie dość, że waga trochę wzrosła, a na dodatek jutro pewnie nie będzie lepiej, bo jestem po pierwszym dniu PW, to jeszcze pozwoliłam sobie na sporą lampkę wina...wstyd mi za siebie, że nie umiałam odmówić...

[tabinga]

Kochane Dukaneczki wszystkie moje kolorowe, krokiem walca wchodzę z Wami w jubileuszowy wątek. Rodzynku odchodzisz w czas jubileuszu ale tylko słowa znikną-dobre planety pozostaną nad Tobą.
Gratuluję serdecznie spadków ale najbardziej gratuluję dobrych wyborów, satysfakcjonujących decyzji, silnej woli która każe człowiekowi iść naprzód, bezinteresowności która tu gości i tego, że tyle w nas wszystkich niepewności którą oswajać nauczyliśmy się całkiem nieźle.
W poprzedniej części poproszono mnie o przepis na optymizm. Oto on. Nie dostałam optymizmu zapakowanego w prezencie-wynika on raczej z treści mojej legendy która dotychczas przyszło mi przeżyć.
rok 1968-rodzi się w maleńkiej wioseczce na Dolnym Śląsku stworek o imieniu Małgosia
rok 1970- Małgosia i jej mama wspierane przez ciocię(niczym Dobrą Wróżkę z Kopciuszka) mieszkają już w Bolesławcu. Dzieciństwo Małgosi to radości i smutki poprzetykane ciężkimi anginami
rok 1975-Małgosia idzie do szkoły- wyje za mamą
rok 1976-1992 życie Małgosi toczy się jak na poszczególne etapy przystało
rok1992- Małgorzata po raz pierwszy dotyka magii-rodzi syna(o mało nie przypłacając tego...no dobra ważne,że żyję)
rok 1994-Małgosia dziwnym przypadkiem poznaje obcą kobietę staruszkę która opiekuje się do jej smierci- lekcja empatii, pokory
rok 1996- Ukochany Ojczym Małgosi dostaje wyrok-choroba Alzheimera-jedna z najważniejszych dla Małgosi lekcji-jeśli wstaję zdrowa i moi bliscy też to problemy które napotykamy to drobnostki
rok 1999-rok śmierci- Małgorzata uczy się być silna(bardzo ważna lekcja)
rok 2001- Małgorzata unika spotkania z rozpędzonym autem(kolega z którym szłam dosłownie przerzucił mnie na drugą stronę-auto wyrosło nam spod ziemi- uciekało przed policją-oboje bezpieczni odebraliśmy lekcje kolejną)
rok 2005- Małgorzata poznaje dziewczynkę Paulinkę która umrze w przeciągu pół roku -zaprzyjaźniamy się , uczę ją do ostatnich chwil jej życia malowania wzorków na paznokciach, chodzenia na obcasach. Odchodzi pięknie śpiewając "Barkę" -ma specyficzne nazwisko . Małgosia jeszcze o tym nie wie, że Paulinka da jej dowód,że nie odeszła tylko zmieniła się w anioła. Wielki smutek.
rok 2006- rozwód Małgosi- bez darcia szat świadomy, przegadany, do dziś dobre relacje ale wtedy ból, zwątpienie-bardzo potrzebne
rok 2007- Małgosia spotyka pana T. który dąży po czasie do spotkań z Małgosią. Ona ucieka, nie chce-nio ej boi się przecież bo w dniu pierwszego spotkania z nim kiedy przedstawiony wymienia swoje nazwisko pod Małgosią zapada się ziemia, mdleje prawie(nazwisko tego pana T. jest takie samo jak Paulinki-nie są rodziną nigdy się nie znali- przypadek?). Małgosia już wie, że istnieją anioły.
rok 2009- po dwóch latach oswajania, tłumaczenia i cierpliwości do Małgosi pan T. w sierpniu wkłada jej na rękę zaręczynowy pierścionek, dnia 15 .10.10 przenosi ją przez próg ze ślubnym bukietem
rok 2009- Małgosia zakłada własna malusieńką działalność i świętuje jubileusz 20 lat pracy w szkole
rok2010-kwiecień Małgosia tanecznym krokiem wchodzi w 10 watek na forum.
No Kochani dwa dni mnie nie było to napisałam Wam teraz książkę. Wszystko to zdarzało mi się naprawdę. Było wiele szczęśliwych chwil których tu nie opisałam. Opisałam te które zbudowały mój optymizm.
Kochani dietkuję grzecznie dziś spadek-20. Zjadłam zebrę na deserek dziś Jestem szczęśliwa lecę sprzątać. Buziaki -do potem pa

[sonia26]

Napisane przez Mo_Nika

Witam
zaczyna brakować mi wagi... heh
Ja dziś PW - prawie bezgrzesznie, bo koleżanka przyniosła mi kawę... ale z cukrem

Mo_nika skąd jesteś? mam taką ze wskazówką, dodaje 2 kilo ale zawsze to coś. moze ci ją wysle?zawsze mozesz jakos kontrolowac ta wage...

[czarownica3006]

Napisane przez marcheew

RATUNKU!!!! chce mi sie zjesc cos niedozwolonego jestem prawie jedną nogą w kuchni gdzie czekają mnie słodkosci i pysznosci chyba sie przywiąże do krzesła i biurka

ahhh jak ja cie rozumiem,. dzis tez mam taki dzien.... zrobilam sobie biala czekolade i myslalam, ze to zaspokoi moj glod ale nie... no to przed chwila zrobilam 1/2 kostki twarogu z cynamonem i slodzikiem. ale tak naprawdę to bym wciągneła jakąs mega pizze albo tabliczke czekolady;( heeeelp

[marcheew]

tabinga jakie to smutne życie a zarazem piękne...