Czy to małżeństwo ma jeszcze sens? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 14:51   #181
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

wiem dziewczyny wiem, ale to jest tak cholernie trudne...
Im zależy na szczęściu Kubusia bo oni chyba nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji... po prostu nie widzieli tego, jedynie to co im powiedziałam, a to do nich nie przemawia ponieważ... nigdy im o tym nie mówiłam! a dla nich zawsze był miły i kochany. Więc dlaczego ja nagle wyskakuje z takim czymś? Dziadkowie kompletnie wytrącają mnie z równowagi. Wtrącają się do bólu. Nie dają mi chwili spokoju, nawet jeśli mówie żeby dali mi spokój święty. Wydzwaniają do mojej mamy i żalą się. Mam do babci żal, bo kiedy jej powiedziałam (bylysmy same) to ledwo wyszłam ona już powiedziała cioci. Nie życzyłam sobie tego, jakbym chciała to sama bym jej o tym powiedziała. Na co dziadek mówi, że to oni maja do mnie żal !!! za co??nie powiedział. Dlaczego ja mam się wstydzić, płakać w poduszke... podczas gdy on powiedział swoim rodzicom, poszedł na impreze gdzie znow popił i reszte ma w d..
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:01   #182
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Naprawde wspolczuje, dziadkowie powinni Cie wspierac a nie przysparzac jeszcze wiekszych zmartwien. Musisz niestety to przetrawic.
Jak powiedza znowu ze maja do Ciebie zal, to Ty powiedz ze rowniez go masz, poniewaz chca zebys mieszkala z osoba ktora zneca sie nad Toba psychicznie i nie szanuja Twojego wyboru. Za wiele przeszlas zeby teraz dac sie stlamsic.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 15:25   #183
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Naprawde wspolczuje, dziadkowie powinni Cie wspierac a nie przysparzac jeszcze wiekszych zmartwien.

otóż to.. a to oni własnie najbardziej doprowadzają mnie do szału.
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:39   #184
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Mój maz nie chce oddac mi swoich kluczy z mojego mieszkania powiedzial mi, ze tego nie zrobi. Chyba bede musiala wymienić zamek..?
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:45   #185
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Mój maz nie chce oddac mi swoich kluczy z mojego mieszkania powiedzial mi, ze tego nie zrobi. Chyba bede musiala wymienić zamek..?
On nie ma za grosz honoru, wymien zamek tak bedzie najlepiej i najbezpieczniej.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:57   #186
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Dziewczyny ja sie najbardziej boje, ze bedzie wojna o dziecko..
On chce wziac Kube na pare dni w gory ze swoimi rodzicami!!! czy ja mam prawo sie nie zgodzić? boje sie,ze on mi go wezmie na ojca urodziny i nie przywiezie na noc bo tak mowil. Co ja mam robic;((((((((
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:25   #187
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Wiesz, nie mozesz mu zabraniac spotkan z synem, bo moze Cie do sadu podac o utrudnianie kontaktu z dzieckiem.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:07   #188
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Dzieci uczą się poprzez naśladownictwo, a nie z podręczników.

Telefonu nie musisz odbierać, możesz przerywać rozmowę.

Zamki i tak należy wymienić, oddane klucze nie oznaczają, że dodatkowe nie zostały dorobione.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:10   #189
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Nie chce zabraniac mu kontaktow z synem, ale dlugi wyjazd jego wraz z jego rodzicami nie miesci mi sie w glowie zrozumie to tylko matka..
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:23   #190
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 563
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Nie chce zabraniac mu kontaktow z synem, ale dlugi wyjazd jego wraz z jego rodzicami nie miesci mi sie w glowie zrozumie to tylko matka..
ja nie jestem matką, ale to rozumiem.

Skoro Twój mąż tak naprawdę nigdy nie miał pod nawet całodniową samodzielną opieką dziecka, a dziadkom Kubusia masz podstawy nie ufać, to śmiało możesz poprostu nie wyrazić zgody na taki wyjazd.
To nie jest zabranianie kontaktu - na kontakt zezwalasz na codzień, ale nie na wyjazd 5dniowy. Pomijam fakt, że parę razy mu się nie chciało widzieć z dzieckiem.

Wygląda na to, że Twój mąż wymyślił sobie tę wycieczkę typowo przeciwko Tobie, aby znowu był punkt zapalny do kłótni, aby zrobć Ci na złość. Facet w ogóle nie liczy się z Tobą, ani z dobrem swojego przecież dziecka.
Nawet nie ma wyobraźni. Skoro 2 lata życia dziecka jesteś z nim praktycznie 24h na dobę, to to dziecko nie zniesie rozłąki z matką na 5 dni, po raz pierwszy w życiu. I to będzie dla dziecka szok.
Potem w sądzie usłyszysz jaką byłaś niedobrą matką, bo mu zostawiłaś dziecko na 5 dni ....

Nie zgadzaj się, absolutnie się nie zgadzaj.
Masz do tego prawo i nic Tobie za to nie grozi, prócz gróźb męża.
Nie poddawaj się.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:27   #191
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Powiedz mu tak jak on Ci mówił "Nie chce mi się"...bezczelny cham. Teraz żyjecie w separacji, nie macie rozwodu więc i nie macie przydzielonych kto ma zostać w dzieckiem na zawsze, a kto jedynie z nim się widuje (ale i tak zawsze dają opiekę nad dzieckiem matce, więc tu masz duży +). Nie znam się zbytnio nad tym, ale co ci zrobi jak mu powiesz "nie"? On chce wywołać jedynie kłótnie. Powiedz, że akurat wtedy wybierasz się z maluchem sama na wczasy - by odpoczął od takiego "tatusia", który z synkiem nawet nie chce się zobaczyć, bo "mu się nie chce"....

Ładnie Ci wymyślił, chce Ci po prostu dopiec. On nie wierzy w to, że Ty odejdziesz od niego na zawsze. Chce być silniejszy od Ciebie, dlatego wymyśla takie gry nad Tobą. Pewnie nawet się nie domyśla, że zakładasz sprawę rozwodową. Nie daj się kochana, jesteś silną kobietą, więc dasz sobie z nim radę. On przegra ją.
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:44   #192
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Słuchajcie jak patrze na mojego synka, ktory spi sobie slodko to płakać mi sie chce
On nie jest złym ojcem dla niego. Nie moge mu tego zarzucić, choc mimo wszystko jeśli chodzi o opieke to zawsze na mnie spoczywa 3/4.
Mam wyrzuty, wyrzucam sobie, że źle robie..przeciez na codzień jest ok, przecież na nas zarabia, zawsze moglam sobie kupic co tylko chcialam nigdy nie mial nic przeciwko, wrecz mowil kup sobie ładnie w tym wygladasz. Wspólne życie nie wygladalo źle, jedynie kiedy przychodzili do nas znajomi lub gdy my gdzies jechalismy i w gre wchodzily % robila sie jazda;wyzwiska, szarpanie i placz niunia.
Czy jestescie pewne tego, ze nic nie jest w stanie juz uratować tego ? jakby nie bylo dziecka byloby latwiej, juz dawno bym odeszla. Ale czy nie warto ratowac tego dla dziecka, aby zylo w pelnej rodzinie? co robic (
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:50   #193
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Słuchajcie jak patrze na mojego synka, ktory spi sobie slodko to płakać mi sie chce
On nie jest złym ojcem dla niego. Nie moge mu tego zarzucić, choc mimo wszystko jeśli chodzi o opieke to zawsze na mnie spoczywa 3/4.
Mam wyrzuty, wyrzucam sobie, że źle robie..przeciez na codzień jest ok, przecież na nas zarabia, zawsze moglam sobie kupic co tylko chcialam nigdy nie mial nic przeciwko, wrecz mowil kup sobie ładnie w tym wygladasz. Wspólne życie nie wygladalo źle, jedynie kiedy przychodzili do nas znajomi lub gdy my gdzies jechalismy i w gre wchodzily % robila sie jazda;wyzwiska, szarpanie i placz niunia.
Czy jestescie pewne tego, ze nic nie jest w stanie juz uratować tego ? jakby nie bylo dziecka byloby latwiej, juz dawno bym odeszla. Ale czy nie warto ratowac tego dla dziecka, aby zylo w pelnej rodzinie? co robic (
Kochana, wszystkie Ci tu radziły tego byś odeszła, ja przeczytałam ten wątek jak już to zrobiłaś.
Widzisz jak jest teraz, odkąd odeszłaś nie miałaś z nim żadnej normalnej rozmowy. Może potrzebujesz tego? Kurcze nie wiem jak to obrać w słowa. Nie wiem czy chcesz wracać do tego, gdzie Cie wyzywał, poniżał, nawet w tym czasie jak nie mieszkasz już z nim i niuniem. Może spróbuj do niego zadzwonić i porozmawiać normalnie? Powiedzieć o swoich planach i to, czy on też tego chce. W ogóle co on czuje. Jeśli nawet przez telefon będzie miał jakieś ale, będą wyzwiska - nie ma do czego wracać - już za późno.

Niech inne wizażanki się odezwą również.
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:51   #194
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Słuchajcie jak patrze na mojego synka, ktory spi sobie slodko to płakać mi sie chce
On nie jest złym ojcem dla niego. Nie moge mu tego zarzucić, choc mimo wszystko jeśli chodzi o opieke to zawsze na mnie spoczywa 3/4.
Mam wyrzuty, wyrzucam sobie, że źle robie..przeciez na codzień jest ok, przecież na nas zarabia, zawsze moglam sobie kupic co tylko chcialam nigdy nie mial nic przeciwko, wrecz mowil kup sobie ładnie w tym wygladasz. Wspólne życie nie wygladalo źle, jedynie kiedy przychodzili do nas znajomi lub gdy my gdzies jechalismy i w gre wchodzily % robila sie jazda;wyzwiska, szarpanie i placz niunia.
Czy jestescie pewne tego, ze nic nie jest w stanie juz uratować tego ? jakby nie bylo dziecka byloby latwiej, juz dawno bym odeszla. Ale czy nie warto ratowac tego dla dziecka, aby zylo w pelnej rodzinie? co robic (
Ale co tutaj jest robione dla dobra dziecka? Widok ojca znecajacego sie nad matka psychicznie? Myslisz, ze to jest dobre? Wiesz o tym, ze jak spieprzysz zycie swojemu dziecku to ono bedzie mialo pretensje tylko i wylacznie do Ciebie, ze sie na to godzilas... W tym momencie piszesz tak, jakbys nie chciala zostac sama. Uwierz mi, ze dziecko wolaloby wychowywac sie bez ojca niz co wieczor czekac w nerwach na jego powrot. Poza tym, moglabys tknac tego czlowieka? Nie brzydzisz sie nim? Nie jest wart nawet zeby mu w twarz napluc. Nie zrobil nic zeby naprawic wasz zwiazek, a Ty glupia sie jeszcze zastanawiasz? Obudz sie i szukaj dziecku normalnego ojca poki nie jest za pozno.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:58   #195
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
W tym momencie piszesz tak, jakbys nie chciala zostac sama. Uwierz mi, ze dziecko wolaloby wychowywac sie bez ojca niz co wieczor czekac w nerwach na jego powrot. Poza tym, moglabys tknac tego czlowieka? Nie brzydzisz sie nim? Nie jest wart nawet zeby mu w twarz napluc. Nie zrobil nic zeby naprawic wasz zwiazek, a Ty glupia sie jeszcze zastanawiasz? Obudz sie i szukaj dziecku normalnego ojca poki nie jest za pozno.
Normalne rozmowy koncza sie znów kłótnią, nie potrafie najbardziej boli mnie, ze ja musze sie tlumaczyc przed wszystkimi, wysluchiwać tak jakbym ja byla temu winna.
Nie boje sie zostać sama, znam wielu fajnych facetów, którzy marzyliby aby być ze mna i z Kubusiem.Ale ojciec to ojciec tak bym chciala zeby mial pelna rodzine a nie sama mame. On i tak juz jest taki maminy, ciagle mowi kapac z mama, jajecznice z mama.. ciagle mowi cokolwiek idzie zrobic to z mama.Bedzie brakowalo mu meskiej reki.
Wyzwiska i szarpania na codzien sie nie zdarzaja, tylko po alkoholu na imprezach przy ludziach. TYLKO albo AZ?
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:03   #196
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Wyzwiska i szarpania na codzien sie nie zdarzaja, tylko po alkoholu na imprezach przy ludziach. TYLKO albo AZ?
AŻ, bo do swojej żony takich rzeczy się nie mówi... tkwisz w bagnie. Ale moim zdaniem widać, że chcesz ratować to małżeństwo. Podjęłaś dobrą decyzję odchodząc, ale chcesz wrócić do tego, co było. Wspominałaś mu o tym, że chcesz od niego odejść całkowicie? Odciąć się od niego i odciąć od niego Kubusia? Bo jak nie to poinformuj go o tym, pod warunkiem takim, czy on nie ma nic innego na myśli. Bo kontakt z nim jeszcze będziesz miała...
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:06   #197
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 563
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Słuchajcie jak patrze na mojego synka, ktory spi sobie slodko to płakać mi sie chce
On nie jest złym ojcem dla niego. Nie moge mu tego zarzucić, choc mimo wszystko jeśli chodzi o opieke to zawsze na mnie spoczywa 3/4.
Mam wyrzuty, wyrzucam sobie, że źle robie..przeciez na codzień jest ok, przecież na nas zarabia, zawsze moglam sobie kupic co tylko chcialam nigdy nie mial nic przeciwko, wrecz mowil kup sobie ładnie w tym wygladasz. Wspólne życie nie wygladalo źle, jedynie kiedy przychodzili do nas znajomi lub gdy my gdzies jechalismy i w gre wchodzily % robila sie jazda;wyzwiska, szarpanie i placz niunia.
Czy jestescie pewne tego, ze nic nie jest w stanie juz uratować tego ? jakby nie bylo dziecka byloby latwiej, juz dawno bym odeszla. Ale czy nie warto ratowac tego dla dziecka, aby zylo w pelnej rodzinie? co robic (
Tobie jest trudniej to ocenić, choć i tak już dużo sobie uświadomiłaś. Masz wspomnienia, jest przyzwyczajenie, były kiedyś uczucia.
My czytamy na sucho, i oceniamy postronnie.

Teraz Twoje dziecko słodko śpi, taty obok nie ma. A wcześniej zdarzało mu się nie móc zasnąć z nerwów wywołanych przez tatusia, który wyzywał mamusię. Co jest dla niego lepsze?

Ok, mówił, że ładnie wyglądasz, ale mówił też, że chciałby Ci przy*******ić, że masz ryj i tym podobne. Mówił to przy znajomych, więc jednocześnie poniżał Cię publicznie jakby nie było. Przypomnij sobie te sytuacje. Zastamów się czy chcesz tak od imprezy do imprezy mieć spieprzone noce, czy chcesz, żeby Twoj rozumiejący coraz więcej synek był tego świadkiem, nawet jeśli nie zdarza to się codziennie?

A jak Wam życie towarzyskie się zintensyfikuje? Co poczniesz?
To nie jest normalne, żeby tak lawirować.

Nie rozumiem dlaczego piszesz, że gdyby nie dziecko to byś dawno odeszła. Ja bym odczuwała odwrotnie - właśnie przez wzgląd na dziecko bym odeszła. Większą krzywdę i cierpnie odczuje widząc jak ojciec poniża matkę, szarpie ją, wyzywa - nawet jeśli to nie będzie codziennie.

Odpowiadam na pytanie - moim zdaniem nie ma szansy, to nie jest typ człowieka który ulegnie cudownej metamorfozie.


Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Ale co tutaj jest robione dla dobra dziecka? Widok ojca znecajacego sie nad matka psychicznie? Myslisz, ze to jest dobre? Wiesz o tym, ze jak spieprzysz zycie swojemu dziecku to ono bedzie mialo pretensje tylko i wylacznie do Ciebie, ze sie na to godzilas... W tym momencie piszesz tak, jakbys nie chciala zostac sama. Uwierz mi, ze dziecko wolaloby wychowywac sie bez ojca niz co wieczor czekac w nerwach na jego powrot. Poza tym, moglabys tknac tego czlowieka? Nie brzydzisz sie nim? Nie jest wart nawet zeby mu w twarz napluc. Nie zrobil nic zeby naprawic wasz zwiazek, a Ty glupia sie jeszcze zastanawiasz? Obudz sie i szukaj dziecku normalnego ojca poki nie jest za pozno.

z tym szukaniem ojca to na spokojnie, myślę, że sam się znajdzie jak przyjdzie pora
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:11   #198
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez Sumigra Pokaż wiadomość
AŻ, bo do swojej żony takich rzeczy się nie mówi... tkwisz w bagnie. Ale moim zdaniem widać, że chcesz ratować to małżeństwo. Podjęłaś dobrą decyzję odchodząc, ale chcesz wrócić do tego, co było. Wspominałaś mu o tym, że chcesz od niego odejść całkowicie? Odciąć się od niego i odciąć od niego Kubusia? Bo jak nie to poinformuj go o tym, pod warunkiem takim, czy on nie ma nic innego na myśli. Bo kontakt z nim jeszcze będziesz miała...
Czy chce ratować? nie wiem..cały czas sie starałam,ale szczerze, to w oczach znajomych,którzy to widzieli a bylo ich duzo nakazdej imprezie inni znajomi,czuje sie jak gówno.JA!a nie on..
Chłopak,który tam byl powiedział do mojej koleżanki tak "jakbym ja miał taką kobietę jak Ania, nigdy bym tak się do niej nie odezwał jak on (w sensie moj maz do mnie)". Zabiło mnie to Zrozumiałam, że coś jest nie tak. Zdarzyły sie 2 takie klotnie, po 2 powiedzialam jeszcze raz i odchodze. i zdarzyla sie 3-cia.. Po każdej budzilam sie rano i bylo mi źle, nie chcialam odchodzic. Tym razem bylo inaczej... moze po prostu dlatego, ze na tej imprezie zobaczylam facetow, którzy POTRAFIA SIE ZACHOWAĆ JAK LUDZIE. Oni w porownaniu z moim to jak niebo i ziemia..
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:11   #199
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Normalne rozmowy koncza sie znów kłótnią, nie potrafie najbardziej boli mnie, ze ja musze sie tlumaczyc przed wszystkimi, wysluchiwać tak jakbym ja byla temu winna.
Nie boje sie zostać sama, znam wielu fajnych facetów, którzy marzyliby aby być ze mna i z Kubusiem.Ale ojciec to ojciec tak bym chciala zeby mial pelna rodzine a nie sama mame. On i tak juz jest taki maminy, ciagle mowi kapac z mama, jajecznice z mama.. ciagle mowi cokolwiek idzie zrobic to z mama.Bedzie brakowalo mu meskiej reki.
Wyzwiska i szarpania na codzien sie nie zdarzaja, tylko po alkoholu na imprezach przy ludziach. TYLKO albo AZ?
To przestan sie tlumaczyc, to jest Twoje zycie i jesli nie zaakceptuja Twojej decyzji to trudno. Poki co zdazaja sie po alkoholu, ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak procenty wyzeraja mozg. On bedzie pozwalal sobie na coraz wiecej, bo bedzie wiedzial ze go nie zostawisz , czyli sama pozwalasz sobie na takie traktowanie. Przestan go wybielac bo to lajdak.
Kochajaca sie rodzina, to taka w ktorej ludzie szanuja sie nawzajem.
Wiele osob wychowywalo sie bez ojca i na dobre im to wyszlo.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:16   #200
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Czy chce ratować? nie wiem..cały czas sie starałam,ale szczerze, to w oczach znajomych,którzy to widzieli a bylo ich duzo nakazdej imprezie inni znajomi,czuje sie jak gówno.JA!a nie on..
Chłopak,który tam byl powiedział do mojej koleżanki tak "jakbym ja miał taką kobietę jak Ania, nigdy bym tak się do niej nie odezwał jak on (w sensie moj maz do mnie)". Zabiło mnie to Zrozumiałam, że coś jest nie tak. Zdarzyły sie 2 takie klotnie, po 2 powiedzialam jeszcze raz i odchodze. i zdarzyla sie 3-cia.. Po każdej budzilam sie rano i bylo mi źle, nie chcialam odchodzic. Tym razem bylo inaczej... moze po prostu dlatego, ze na tej imprezie zobaczylam facetow, którzy POTRAFIA SIE ZACHOWAĆ JAK LUDZIE. Oni w porownaniu z moim to jak niebo i ziemia..
Nie da się czegoś ratować jednostronnie. Byłoby to możliwe tylko wtedy, gdyby on zrozumiał swoje błędy, usiadł z Tobą, przeprosił i zgłosił się na terapię - indywidualną i z Tobą - rodzinną.

Tylko ja bardzo trzeba być zadufanym w sobie, zepsutym, aby upokarzać drugiego człowieka przy osobach trzecich? W dodatku teoretycznie najbliższego na świecie człowieka. On się nie wstydził czegoś takiego (oczywiście nie mówię, że złe traktowanie Cię "tylko" w 4 ścianach domu byłoby mniejszym złem, chodzi mi tylko o to, że on jest mega pewny siebie i nawet przy ludziach się nie wstydzi).

Kiedy się zaczęło takiego zachowanie (chodzi mi o jakieś pierwsze sygnały, drobiazgi, nie tylko duże awantury, bo nie wierzę, że była miłość i szacunek, a potem nagle gnojenie Cię przy innych)?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:18   #201
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Czytałaś może wątek biedronki, która odchodzi od swojego narzeczonego? Ona też miała kaca moralnego, chciała wracać, jednak trzymała się tego co zrobiła. Też powinnaś, ten facet nie jest Ciebie wart - sama o tym wiesz i sama wiesz, że jego nie da się zmienić. Dalej będzie pił i dalej będzie Cie poniżał. Bo on nie chce się zmienić "Bo po co? Dla jakiejś dziewczyny? Mojej żony?" <- założę się, że on w ogóle nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.

tu masz ten wątek, jakby co https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=453034
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:23   #202
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Przed ślubem takichrzeczy nie bylo.. byly jego dziwne zachowania czasem (alarmy, ktore ja zlekcewazylam choc rodzice ostrzegali-glupia-czasu nie cofne).Po ślubie sie zaczelo.. traktowanie mojego ojca jak kumpla "czemu on może a ja nie" i takie tam.. Rok temu zaczely sie takie akcje, ktore właściwie przeobrażały sie potem w coraz gorsze. Do tego stopnia, ze boje sie z nim gdzies wyjsc. Kiedyś powiedział nawet do kumpla w mojej obecnosci (po alkoholu) "***...o ją dwudziestu" wyziwska, ktore w glowie mi sie nie mieszcza bo jestem osoba wyksztalconą i po prostu ciary mnie przechodza na takie slownictwo... ale tolerowalam.
Kwiaty?
Przepraszam? nie...
Tylko wzbudzanie litość poprzez płacz kiedy widzi sie z dzieckiem.
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:27   #203
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Przed ślubem takichrzeczy nie bylo.. byly jego dziwne zachowania czasem (alarmy, ktore ja zlekcewazylam choc rodzice ostrzegali-glupia-czasu nie cofne).Po ślubie sie zaczelo.. traktowanie mojego ojca jak kumpla "czemu on może a ja nie" i takie tam.. Rok temu zaczely sie takie akcje, ktore właściwie przeobrażały sie potem w coraz gorsze. Do tego stopnia, ze boje sie z nim gdzies wyjsc. Kiedyś powiedział nawet do kumpla w mojej obecnosci (po alkoholu) "***...o ją dwudziestu" wyziwska, ktore w glowie mi sie nie mieszcza bo jestem osoba wyksztalconą i po prostu ciary mnie przechodza na takie slownictwo... ale tolerowalam.
Kwiaty?
Przepraszam? nie...
Tylko wzbudzanie litość poprzez płacz kiedy widzi sie z dzieckiem.
Tymi słowami sama odpowiedziałaś sobie, czy chcesz z nim być czy nie.

Nie daj się kochana...nie ma do czego wracać, w przyszłości i dziecku by się obrywało (przepraszam, wg niego pewnie gówniarzowi by się obrywało...a tego chyba nie chcesz)
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:31   #204
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Przed ślubem takichrzeczy nie bylo.. byly jego dziwne zachowania czasem (alarmy, ktore ja zlekcewazylam choc rodzice ostrzegali-glupia-czasu nie cofne).Po ślubie sie zaczelo.. traktowanie mojego ojca jak kumpla "czemu on może a ja nie" i takie tam.. Rok temu zaczely sie takie akcje, ktore właściwie przeobrażały sie potem w coraz gorsze.
(...)
No widzisz - on już od lat zdradzał swoim zachowaniem, postawą zadatki na taką właśnie osobę - Twoi rodzice to widzieli, ostrzegali. Więc to nie jest tak, że on się przez alkohol nagle zmienił w ciągu kilku miesięcy - po prostu alkohol wydobywa z niego pewne cechy, które w nim już były, zło kiełkowało od dawna.

I nie kombinuj - bo pewnie zaczniesz - pt. możemy być razem, po prostu będę unikała wychodzenia z nim, będę się godziła na to, czy tamto, to będzie względny spokój. Tu nie chodzi o imprezy, ale o całokształt, o jego brak miłości do Ciebie, o to, że on okazuje nienawiść - pójdzie się napić, wróci do domu i zrobi awanturę. Potem nawet nie będzie już potrzebował wódki. Poza tym nie da się unikać życia, ludzi, nie da się zamknąć w 4 ścianach, bo będzie jeszcze gorzej - zostałabyś wtedy odcięta od świata, od wsparcia, od normalności.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:38   #205
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Celem nie jest PEŁNA rodzina sama w sobie (dobrze, jak tak jest i się udaje), ale taka, w której dobrze wychowa się dziecko i będzie się szcześliwym. Zobacz, ile tu postów młodych dziewczyn, które tkwią w bezsensownej rodzinie, gdzie matka i ojciec żrą się.

Pamiętaj, to TWOJE życie, nie dziadków, rodziców- twoje, własne, niepowtarzalne,RAZ do przeżycia, nie warto żyć, będąc poniżaną przez męża.
Zamki wymień, dziecka na parę dni nie dałabym absolutnie, nie w sytuacji, gdy ojciec na co dzień dzieckiem się nie zajmował- i to byłby głowny argument na "nie".
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:47   #206
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Pamiętaj, to TWOJE życie, nie dziadków, rodziców- twoje, własne, niepowtarzalne,RAZ do przeżycia, nie warto żyć, będąc poniżaną przez męża.
Zamki wymień, dziecka na parę dni nie dałabym absolutnie, nie w sytuacji, gdy ojciec na co dzień dzieckiem się nie zajmował- i to byłby głowny argument na "nie".[/QUOTE]

Wiem i dlatego nie wróce. Nie potrafie. Najlepsze jest to, że moja koleżanka trzyma jego strone i sie spotykaja na rozmowy, a mi nawet rozmowy nie zaproponuje. A podczas imprezy trzymała mnie za reke i pocieszała.
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 22:17   #207
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
(...)
Najlepsze jest to, że moja koleżanka trzyma jego strone i sie spotykaja na rozmowy, a mi nawet rozmowy nie zaproponuje. A podczas imprezy trzymała mnie za reke i pocieszała.
Już Ci na samych początku to pisałam, ale powtórzę: przyjrzyj się ludziom, których uważasz za przyjaciół, czy też dobrych znajomych. Od początku rzuciło mi się w tej historii ich milczące przyzwolenie na tą sytuację, bawienie się bez krępacji w momencie, gdy Ty płakałaś w pokoju obok. Takich ludzi nie warto mieć w swoim życiu. Tylko prawdziwi przyjaciele, sprawdzeni właśnie w takich trudnych sytuacjach - z nimi warto trzymać, im pomagać i im dać pomóc sobie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 22:19   #208
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Normalne rozmowy koncza sie znów kłótnią, nie potrafie najbardziej boli mnie, ze ja musze sie tlumaczyc przed wszystkimi, wysluchiwać tak jakbym ja byla temu winna.
Nie boje sie zostać sama, znam wielu fajnych facetów, którzy marzyliby aby być ze mna i z Kubusiem.Ale ojciec to ojciec tak bym chciala zeby mial pelna rodzine a nie sama mame. On i tak juz jest taki maminy, ciagle mowi kapac z mama, jajecznice z mama.. ciagle mowi cokolwiek idzie zrobic to z mama.Bedzie brakowalo mu meskiej reki.
Wyzwiska i szarpania na codzien sie nie zdarzaja, tylko po alkoholu na imprezach przy ludziach. TYLKO albo AZ?
nie jesteś winna nie daj sobie tego wmówić!
Może zamieszkanie z rodzicami wchodziłoby w grę? Synek zyskałby męski wzór. Jednak oczywiście da sie dobrze wychować chłopczyka bedąc samotną matka Mam kilka takich przykładów w otoczeniu
AŻ po alkoholu. Normalny facet jak wie ze ma problem z agresją po alkoholu to nie pije więcej niż to jedno czy dwa piwka. No ale u twojego męża problem dotyczy nie tylko zachowania po alko.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
No widzisz - on już od lat zdradzał swoim zachowaniem, postawą zadatki na taką właśnie osobę - Twoi rodzice to widzieli, ostrzegali. Więc to nie jest tak, że on się przez alkohol nagle zmienił w ciągu kilku miesięcy - po prostu alkohol wydobywa z niego pewne cechy, które w nim już były, zło kiełkowało od dawna.
i to się nie zmieni. Z czasem-gdybyś przy nim została- on coraz bardziej traktował by cie jako swoja własność i coraz gorzej traktował.



Wiem i dlatego nie wróce. Nie potrafie. Najlepsze jest to, że moja koleżanka trzyma jego strone i sie spotykaja na rozmowy, a mi nawet rozmowy nie zaproponuje. A podczas imprezy trzymała mnie za reke i pocieszała. [/QUOTE]
Uważałabym na tą koleżankę... Raczej traktuj ją na dystans.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 07:10   #209
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Cytat:
Napisane przez mamakubusia Pokaż wiadomość
Wiem i dlatego nie wróce. Nie potrafie. Najlepsze jest to, że moja koleżanka trzyma jego strone i sie spotykaja na rozmowy, a mi nawet rozmowy nie zaproponuje. A podczas imprezy trzymała mnie za reke i pocieszała.
Szuje i tyle
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 08:08   #210
mamakubusia
Raczkowanie
 
Avatar mamakubusia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 345
GG do mamakubusia
Dot.: Czy to małżeństwo ma jeszcze sens?

Jestem w szoku bo wczoraj kolega mi powiedział, że ta parka u której byliśmy na imprezie trzyma stronę mojego "męża". Pomyślałam sobie co to są sa ludzie !! rozumiem, że znają się od podstawówki, wspolnie chodzili do 1 klasy ale co z tego ! moj mezus musiał im fajnych bajeczek naopowiadać. Jestem mi przykro do bólu. Bo nawet mi rozmowy nie zaproponowali tylko popijają z moim mężusiem. Świat fałszu i obłudy.
__________________
Kubunio
Mati

_________________________ ______

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną...
mamakubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.