Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[OlkaR]

Napisane przez Choji

Olka, ale ja doceniam, serio Tylko obrońcy praw zwierząt (gadów) by się przyczepić mogli

Hahaha już Ty mnie tu animalsami nie strasz

Napisane przez magda2109

Jeju, Dziewczyny, jak ja bym chciała gdzieś wyjechać na miesiąc, zdystansować się do wszystkich spraw... Siedzę i cała się trzęsę... Ręce mi drżą, nie mam siły nawet siedzieć... Dosyć że z TŻ-em sytuacje nieciekawa, to jeszcze to auto...

Oj

[madziamacius8786]

Napisane przez magda2109

Mój TŻ "ma wylane" na wszelkie moje uwagi do naszego związku... W ogóle nie ma sensu już nawet tego roztrząsać... W klubie opisywałam o co chodzi... Szkoda słów... Ale tak to wszystko we mnie siedzi... Chciałabym zasnąć i przespać z rok... A wszystko niech się samo ułoży...

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------


Madziu niestety nie powiem Ci tego co chciałabyś usłyszeć, i w ogóle staram się nie wypowiadać w tej kwestii, ale ja uważam że Twój TŻ nie zmieni decyzji... A poza tym chcesz żeby był z Tobą tylko dlatego, że go o to błagałaś?

jak może mieć wylane skoro jesteście razem,powinno mu zależeć i starać sie żebyś nie była smutna



teraz znowu mnie ścisneło w żołądku ale to po co mam w takim razie czekać do poniedziałku skoro nie zmieni zdania... powiedział żebym dała mu te kilka dni..może jakby w ogóle nie zmienił zdania to by powiedział,że to moje nieodzywanie sie nic nie da bo powiedział,że chce odpocząć ode mnie,od moich telefonow bo przez cały czas do niego wydzwaniałam i nie miał jak pomyśleć.. przecież byliśmy tyle lat razem napewno mnie Kocha..on wie,że zrobiłabym wszystko dla dobra naszego związku i nie chce wrócić do tamtego życia co było gdzie byłam wiecznie zla,nie w humorze i sie obrażałam za byle co..

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

a ja znowu chce zadzwonić do Tżaa

i boje sie,że to moje nieodzywanie sie nic nie zmieni i on nie zmieni zdania;(

nie chcesz ! Niech zobaczy że to co mówisz ma swoje przełożenie w rzeczywistości i potrafisz coś zrobić. Najwyżej go skrzyczysz jak to nie podziała

[Hawwa87]

No to i ja się melduję w nowej części

Napisane przez aleksandrettaa

A mnie się średnio podoba takie wykreslanie zazdrośnic "bo na nic juz nie czekają". Wszak czekają tylko mają dłuzszą drogę do przebycia

Zgadzam się


W poniedziałek zaczynam jazdę

[OlkaR]

Łooo moi rodzice dopiero w poniedziałek przyjeżdżają do domu... Aż się zdziwiłam, bo byłam pewna, że jutro


Znowu się mnie jakiś dołek czepił... ehhh...

[frezyjka85]

hej

przepraszam ale Was nie nadrobię.....

melduję sie tylko i uciekam......

BTW - cześć pagka - dawno Cię nie było!!!

no i Bisia..... teraz już tylko rok został


Madzia.... jestem z Tobą myślami i strasznie mi przykro że tak cierpisz

[Choji]

Ale mam rysunki

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

nie chcesz ! Niech zobaczy że to co mówisz ma swoje przełożenie w rzeczywistości i potrafisz coś zrobić. Najwyżej go skrzyczysz jak to nie podziała

też tak myślałam,że musze mu udowodnić,że licze sie z jego zdaniem a nie tylko jest tak jak ja chce ale to takie trudne

Napisane przez Hawwa87

W poniedziałek zaczynam jazdę

fajnie

Napisane przez OlkaR

Łooo moi rodzice dopiero w poniedziałek przyjeżdżają do domu... Aż się zdziwiłam, bo byłam pewna, że jutro


Znowu się mnie jakiś dołek czepił... ehhh...

tesknisz za nimi?

Napisane przez frezyjka85

hej


Madzia.... jestem z Tobą myślami i strasznie mi przykro że tak cierpisz

Cześć

Dziekuje Skarbie no cierpie,ale na własne życzenie chciałabym już ten poniedziałek i mieć tą rozmowe z głowy

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

też tak myślałam,że musze mu udowodnić,że licze sie z jego zdaniem a nie tylko jest tak jak ja chce ale to takie trudne

pisz do nas zamiast do niego zarysuj Choji cały ekran, poczytaj książkę

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez madziamacius8786

teraz znowu mnie ścisneło w żołądku ale to po co mam w takim razie czekać do poniedziałku skoro nie zmieni zdania... powiedział żebym dała mu te kilka dni..może jakby w ogóle nie zmienił zdania to by powiedział,że to moje nieodzywanie sie nic nie da bo powiedział,że chce odpocząć ode mnie,od moich telefonow bo przez cały czas do niego wydzwaniałam i nie miał jak pomyśleć.. przecież byliśmy tyle lat razem napewno mnie Kocha..on wie,że zrobiłabym wszystko dla dobra naszego związku i nie chce wrócić do tamtego życia co było gdzie byłam wiecznie zla,nie w humorze i sie obrażałam za byle co..

a tak w ogóle to najpierw mówił że nie ma szans a teraz kupił pakiet, rozmawia z Tobą po 2 godziny i mówi żebyś dała mu czas na przemyślenia na bank będzie chciał powrotu

[OlkaR]

Madzia, za rodzicami... raczej nie bo i tak codziennie dzwonią, chociaż fakt, że wolę jak są w domu więc może jednak troszeczkę
Ale dołka mam bo zaczynam się stresować sesją. Poza tym dzisiaj tak rozmyślałam nad przeróżnymi rzeczami i stwierdziłam, że dzięki exowi zmalała mi samoocena (mimo, że to było daaaawno i powinnam mieć to głęboko, to jednak jest jak jest). Znowu zaczynają mnie nachodzić myśli o "chłopcach" od których uciekłam w wakacje i to nie same z siebie... Wojtek wczoraj przyjechał i od wczoraj nie rozmawialismy chyba tylko wtedy, kiedy oboje spaliśmy, Maciek maile pisze, Kamil napisał SMSa... nie, nie odpisałam (o K chodzi) i nie odpiszę. Mam szatański plan w stosunku do osoby K

A w ogóle odgrzebałam muzykę, która paradoksalnie zawsze mi poprawiała humor... pozwolę sobie zacytować dwa kawałki:

"Everyday I look at myself and I wonder why
I have written the soundtrack to the end of my life
And as I climb this ladder now it is certain I will fall
God, he must be deaf because he never heard me call

Just say a prayer for me, in case I forget
And when you speak of me, don't say it in regret
Life's a grave...dig it"

A to... to w ogóle jest mój hicior :
"A bullet in your head is how I want it
Your body on the floor -- a Kodak moment
You're a waste of air and a waste of space
I want sharp objects to fly into your face
I hate you now more than I ever did
I wanna kill you, dig you up and do it again
I want a car to run over your head
Put it in reverse and do it again

And I would be lying if I said that it wasn't true
I only want bad things to happen to you
I want bad things to happen to you
I want bad things to happen to you
I want very bad things to happen to you

It would be really great if you drowned in a lake
Or put a bag over your face and watched you suffocate
I'd celebrate at your wake, I'd bake myself a cake
'Cause you're my favorite person that I love to hate
And you're the reason that murder should be legalized
If it was, you'd be dead and in the ground by five
Just in case I forgot to say --
I hate you motherfucker in the very worst way

And I would be lying if I said that it wasn't true
I only want bad things to happen to you
I want bad things to happen to you
I want bad things to happen to you
I want very bad things to happen to you"

[_Remedios]

witajcie w nowej części....

[baby montana]

Napisane przez Hajja Hawwa

Powtarzam, się, ale jedyna rada to dobry dermatolog.

niestety nie w moim przypadku, w moim tylko hormony by pomogły (albo roaccutane, ale nie uderzę bombą atomową w malutką chatkę )

łeeeee nie dam rady was nadrobić, tyyyyle napisałyście

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

a tak w ogóle to najpierw mówił że nie ma szans a teraz kupił pakiet, rozmawia z Tobą po 2 godziny i mówi żebyś dała mu czas na przemyślenia na bank będzie chciał powrotu

nie,nie,pakiet wykupił 2 razy,później ja wziełam darmowy numer do niego wiec w sumie ja dzwoniłam przez ten czas...

no tak ustaliliśmy,że nie bede sie odzywać przez te 4 dni a on to przemyśli i odpocznie..i w poniedziałek ma mi napisać smsa o której moge zadzwonić i porozmawiać..i właśnie tej rozmowy sie boje jak niczego innego w życiu...

Napisane przez OlkaR

Madzia, za rodzicami... raczej nie bo i tak codziennie dzwonią, chociaż fakt, że wolę jak są w domu więc może jednak troszeczkę
Ale dołka mam bo zaczynam się stresować sesją. Poza tym dzisiaj tak rozmyślałam nad przeróżnymi rzeczami i stwierdziłam, że dzięki exowi zmalała mi samoocena (mimo, że to było daaaawno i powinnam mieć to głęboko, to jednak jest jak jest). Znowu zaczynają mnie nachodzić myśli o "chłopcach" od których uciekłam w wakacje i to nie same z siebie... Wojtek wczoraj przyjechał i od wczoraj nie rozmawialismy chyba tylko wtedy, kiedy oboje spaliśmy, Maciek maile pisze, Kamil napisał SMSa... nie, nie odpisałam (o K chodzi) i nie odpiszę. Mam szatański plan w stosunku do osoby K

rodzice niedługo bedą

a jaki masz plan na K.?

Napisane przez _Remedios

witajcie w nowej części....

cześć

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

no tak ustaliliśmy,że nie bede sie odzywać przez te 4 dni a on to przemyśli i odpocznie..i w poniedziałek ma mi napisać smsa o której moge zadzwonić i porozmawiać..i właśnie tej rozmowy sie boje jak niczego innego w życiu...

to wy się nie macie spotkać ?

[OlkaR]

Madziu... jaki.... a no taki, że nadal mu jestem winna striptiz więc jak będę w Lublinie to zadzwonię, zaproszę. Jeśli skorzysta z zaproszenia... zrobię swoje, zadbam o to, żeby się rozgrzał do czerwoności, po czym go grzecznie wyproszę z mieszkania.
Niech wie, że tak się kobiet nie traktuje jak on robi
No chyba, że nie skorzysta z zaproszenia to trudno.
Ale plan jest

[P-o-n-y]

dotarlam.

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

to wy się nie macie spotkać ?

Nie ;( tzn jeszcze w tygodniu mu mówiłam,że dajmy sobie czas i w piątek (dzisiaj ) sie spotkajmy a on na to,że nie da rady bo wyjeżdża a nie mówił nic ,że nie bo nie..

Ale teraz sie umówiliśmy na tel...jeśli wszystko bedzie dobrze to sie umówimy napewno na spotkanie ..

Napisane przez OlkaR

Madziu... jaki.... a no taki, że nadal mu jestem winna striptiz więc jak będę w Lublinie to zadzwonię, zaproszę. Jeśli skorzysta z zaproszenia... zrobię swoje, zadbam o to, żeby się rozgrzał do czerwoności, po czym go grzecznie wyproszę z mieszkania.
Niech wie, że tak się kobiet nie traktuje jak on robi
No chyba, że nie skorzysta z zaproszenia to trudno.
Ale plan jest

faktycznie szatański plan

[butterfly20]

Siem melduję. I lecę,bo jutro rano jedziemy do Zakopca

[Claris]

i ja sie melduję czeeeść

[Basiek19]

Hej

Salon otwarty do 19, a niedawno dopiero wróciłam bo robiłam balejage klientce, ale i tak sama w domu jestem to mi się nie śpieszyło nigdzie
Teraz sobie posprzątam, wykąpie się, zrobię pazurki i jutro jadę po mamę

[OlkaR]

Napisane przez Claris

i ja sie melduję czeeeść

Siema Maleńka

[Claris]

Napisane przez OlkaR

Siema Maleńka

no no cóż za dżentelmeńskie powitanie

[baby montana]

Choji-tak w ogóle to powinnam ci podziękować za podpis dzięki niemu zapisałam się na ten kurs, jestem na etapie PowerPointa (jakbym się sprężyła, to już bym pewnie kończyła, bo to w sumie nietrudne). wiesz może, czy te zadania z ćwiczeń są ocenianie na bieżąco? bo ja zrobiłam a nie mam punktów

[OlkaR]

Napisane przez Claris

no no cóż za dżentelmeńskie powitanie

Sprawdzam, czy to działa
jakiś taki lover mi się załączył

[Choji]

Napisane przez baby montana

Choji-tak w ogóle to powinnam ci podziękować za podpis dzięki niemu zapisałam się na ten kurs, jestem na etapie PowerPointa (jakbym się sprężyła, to już bym pewnie kończyła, bo to w sumie nietrudne). wiesz może, czy te zadania z ćwiczeń są ocenianie na bieżąco? bo ja zrobiłam a nie mam punktów

nie, zadania z ćwiczeń niestety są oceniane na samym końcu z tego co wyczytałam.
Ja zrobiłam jedno laboratorium z Worda na razie, nie mam jakoś sił żeby się sprężyć i zrobić więcej.

[medeline]

Nie dość, że mam dziś 2 dzień okresu i czuję się jak kran, to jeszcze tż mnie dobił określeniem moich cycusiów... Nazwał je "melonami w zawiązkach"
Normalnie foch z przytupem!

[Claris]

Napisane przez OlkaR

Sprawdzam, czy to działa
jakiś taki lover mi się załączył

No ba, dajesz radę, nie pogniewam się za więcej słodyczy

Byłam dziś na przymiarce sukni. Moja kiecka nabiera moich kształtów ma już fajny gorset, mam swoją własną haleczkę, a dziś miała dopasowywany dół - szerokość i długość do butów moich. Miałam na sobie już dziś szkielet, na który będzie naszywany właściwy materiał, czyli gęsia skórka. Najbardziej podoba mi się moje wcięcie w talii w tej sukni, niesamowite no i ofc dekolt. Zamówiłam też dziś welon, będzie krótki (ok. 60 cm) z kryształkami Swarovskiego, ale dokładna długość zależeć będzie od fryzury, bo będzie sie kończył tak, żeby widać było mi to wcięcie w talii

[arrakis]

Napisane przez agulaaabar

Pękamy z zazdrości

Napisane przez madziamacius8786

pewnie,że zazdrościmy zdjecia zróbcie

mozecie nie zazdroscic, bo sie na poniedzialek przelozylysmy

Napisane przez Gleniusia

Arrakis, fajne te makijaże najbardziej mi się ten do zdjęć podobał, no i ten autorski też niczego sobie a ten kurs już masz skończony, czy jeszcze jedna część będzie?

Napisane przez najfajniejsza

arrakis, smokey eyes

dziekuje

[Basiek19]

Ayrine, juz jesteś

[Choji]

ale się do bani czuję...