Wiem, jestem barbarzyńcą

[cattt]

Napisane przez Przezlosliwa

Osoba kupująca futro jest tak jakby zleceniodawcą morderstwa. Poza tym dla mnie to nawet morderstwo nie jest - to co zobaczyłam na tamtym filmie jest tak straszne, że nawet nazwać bym tego nie potrafiła.
Nie miałabym dla siebie szacunku, gdybym nosiła na rękach krew bezbronnej istoty, która nie zrobiła kompletnie nic, by zasłużyć na coś takiego. Dlatego też nie mam szacunku do człowieka (??), który nosi/kupuje futro.

nic dodać nic ująć,Przezłośliwa

[Pomadka]

Napisane przez syyyylwia

Ja oglądałam te zdjęcia , na filmy mam na szczęście za słaby komputer i jest mi poprostu wstyd. wstyd mi, ze ludzie moga byc tak okrutni wobec innych istot. Sama mam szynszyla i nie wyobrażam sobie jak można zrobić futro z tak inteligentnego i kochanego zwierzęcia.

Szynszyl w domu?

Napisane przez syyyylwia

Nie zgadzam się , że jest to nieaktualny wątek, wprost przeciwnie jest bardzo na czasie. Łatwiej jest oczywiście o tym zapomnieć i do tego nie wracać i zachowywac się, jakby te wszystkie straszne rzeczy nie miały miejsca. Ale tak nie jest. Ja juz chyba do końca życia patrząc na jakieś futro będę widziała te obdarte ze skóry lisy.

JEST NIEAKTUALNY, BO HELENA SZUKAŁA czapki w 2002 roku!!! A mamy 2005 rok. Dlatego jest nieaktualny, a nie dlatego, że nagel przestali zabijac zwierzęta! Czytaj ze zrozuminiem.

Napisane przez syyyylwia

Uważąm ze ten temat jest za mało nagłosniony. Dlaczego nie ma takich bilbordów na ulicy. W naszym społeczeństwie jest wciąż za mało świadomości na ten temat, a to głównie o świadomość chodzi.Ja nie zdawałam sobie sprawy jak to sie odbywa. Ale dxzięki temu wątkowi teraz już wiem i wiem tez że futra nigdy nie założę, bo czułabym sie jak morderca.

Zrób taką akcję przeciwko zabijaniu zwierząt. Nie ma na co czekać... BYc może uratujesz jakieś zwierzęta? Czemu nic nie robisz w tym celu? TYLKO narzekasz i wspólczujesz. TYm nie ocalisz zwierząt.

Napisane przez syyyylwia

Wydaje mi się jednak, że to nie potrwa długo. Ludzie sami sobie szykują zagładę. Wystarczy spojrzec na to co sie dzieje na świecie, na zmiany w klimacie.Nie zostało nam chyba zbyt wiele czasu i dobrze. Gatunek ludzi jest chyba największym gatunkiem szkodników na świecie i w ogóle nie potrafi zrobic użytku ze przewagi ewolucyjnej. Zamiast dbac o otaczający świat niszczymy wszystko do okoła i zadajemy cierpienie innym istotom.
przepraszam za ten apokaliptyczny ton, ale jestem strasznie poruszona. ledwo mogą opanował łzy.

Na szczęscie nie wiesz jak będzie...

[Złośnica81]

No właśnie, dla mnie to trochę tak jakby ze skóry jakiejś ludzkiej rasy robić kurtki... Zabijając tych ludzi tak, jak hodowane na futra zwierzęta, z identycznym bestialstwem. Pewnie i wtedy znajdą się ludzie, na których nie będzie to robiło wrażenia. Tylko co to za ludzie...?
Nie potępiam wszystkich mięsożerców i tych, którzy chodzą w skórzanych butach... Ale też nie potrafię mieć jakiegokolwiek szacunku dla tych, na których okrucieństwo wobez żywych istot nie robi żadnego wrażenia.

[cattt]

Napisane przez Lovisa

Szkoda, że nie robi się torebek z ludzkiej skóry, ciekawe czy byłyby tak modne, jak te z krokodyla, czy krowy.

off topic
Może już niedługo.Jak bedziemy mieli w Polsce fabrykę spreparowanych zwłok to w sklepie z pamiątkami obok bedzie mozna kupic nie tylko taką torebkę





(uprasza się o podejscie z dystansem do tego postu )

[Lovisa]

Napisane przez Złośnica81

No właśnie, dla mnie to trochę tak jakby ze skóry jakiejś ludzkiej rasy robić kurtki... Zabijając tych ludzi tak, jak hodowane na futra zwierzęta, z identycznym bestialstwem. Pewnie i wtedy znajdą się ludzie, na których nie będzie to robiło wrażenia. Tylko co to za ludzie...?
Nie potępiam wszystkich mięsożerców i tych, którzy chodzą w skórzanych butach... Ale też nie potrafię mieć jakiegokolwiek szacunku dla tych, na których okrucieństwo wobez żywych istot nie robi żadnego wrażenia.

Dokladnie tak samo uważam, dlatego napisałam, że mnie ciekawi, kiedy z ludzi będzie się tez robiło "ozdoby". Szkoda gadać.

[Przezlosliwa]

Pomadka - jak tak patrzę na niektóre opinie, to zdaję sobie sprawę, że postawa sylwi to już duży krok. Wyrażanie swoich opini na forum już jest jakąś tam manifestacją i może ktoś zrozumie/zmieni się.
Tak, Szynszyl w domu. Sama chciałam kiedyś mieć. Na pewno lepiej mu w domu (gdzie sobie biega, ma jedzenie, bawi się i czuje (bo zwierzęta czują - myślałam, że o tym wie każdy, dziś ta pewność wygasła), że ktoś go kocha. Wolisz go zarżnąć, żeby mieć futerko? W końcu to tylko chodzące ubranie (wiem, że to nie Ty powiedziałaś).

Co do aktualności tematu - byłby nieaktualny, gdybyśmy mówiły ciągle o szukaniu czapki, wątek się zmienił na dyskusję o noszeniu futer, dlatego jest aktualny.

[Przezlosliwa]

Będziemy wtedy tylko ubraniami, jak to napisała jedna z wizażanek. A w czym człowiek jest lepszy od zwierzęcia?? Tylko w tym, że ma zdolność myślenia. I właśnie ta różnica jest źle wykorzystywana przez niektórych. Zwierzę czuje tak samo jak Ty! Gdzie tu empatia??

[Lexie]

Napisane przez Przezlosliwa

Widziałaś ten przesłany przeze mnie?
akurat kury zabija się normalnie, gorzej z hodowlą na dużą skalę, gdzie kura kisi się w klatce 0,5x0,5m. Na wsi kury mają się dobrze. Jak zobaczyłam ten filmik z szopami (?) to trzęsłam się chyba z godzinę (a i tak dooglądałam tylko do ucięcia na żywca łapek - samo rzucanie nimi weszło mi tak głęboko, że do teraz chce mi się beczeć).

Rozumiem Cie, naprawde...
Obejrzałam tylko ten pierwszy film, na reszte nie byłam w stanie sie zdecydowac - na pewno bym sie poryczała. Nie oglądaj już takich filmów, te które widziałas wystarcza...

Też nie mam grama szacunku dla ludzi noszacych futra. Dla mnie to jak morderstwo, dobrze napisałaś - zlecenie morderstwa.

Chciałabym napisać jeszcze parę rzeczy, ale je własnie wykasowalam. Powód - nie chcę mimo wszytsko nikogo obrażać, więc z dużym wysiłkiem przeczytalam pare razy swoje słowa i uznalam, ze nie nadają się na forum.
Więc napiszę tylko, że nie pojmuję jak takie filmy mogą nie robić na kimś wrażenia. Wstyd mi, że należę do takiego gatunku...

Już sie nie odzywam w tym wątku, EOT

[cattt]

Napisane przez lexie

Już sie nie odzywam w tym wątku, EOT

lexie,też napisalam 'soczysty' post,ale też go wykasowalam z takich powodów jak Ty.

już sie nie odzywam

[aleksandra999]

Dziewczyny,spokojnie możecie wzkazywać personalnie,ja sie nie gniewam.Nikt jeszcze nikogo -dzieki bogu-na tym świecie nie zmusza do szacunku.Piszcie ,po mnie to naprawde spływa jak po kaczce (ktora nawiasem mowiac tez bardzo lubie)...

[Przezlosliwa]

Ja też. za bardzo rozgadałam się przy braku szacunku. Jeszcze by się posypały hasła o bezczelności czy o wielkiej manifestacji, które okazałyby się większym problemem niż cierpienie tych malutkich istot.

[Przezlosliwa]

Napisane przez aleksandra999

Dziewczyny,spokojnie możecie wzkazywać personalnie,ja sie nie gniewam.Nikt jeszcze nikogo -dzieki bogu-na tym świecie nie zmusza do szacunku.Piszcie ,po mnie to naprawde spływa jak po kaczce (ktora nawiasem mowiac tez bardzo lubie)...

Mam nadzieję, że mało jest takich ludzi.

[Lovisa]

Napisane przez aleksandra999

Dziewczyny,spokojnie możecie wzkazywać personalnie,ja sie nie gniewam.Nikt jeszcze nikogo -dzieki bogu-na tym świecie nie zmusza do szacunku.Piszcie ,po mnie to naprawde spływa jak po kaczce (ktora nawiasem mowiac tez bardzo lubie)...

Szkoda, bo w innych wątkach potrafiłaś się wzruszyć. Dziwna z Ciebie osoba.

[aleksandra999]

Irytująca i śmieszna jest Wasza zapalczywość.Czemu nie pozwolicie mi na wybór,jestem dorosła,myśle,wybieram.Al e nie zamierzam wystawiać sie pod pregierz Waszej opinii i wysłuchiwać tego co macie mi do zarzucenia.Bardzo nie lubię być oceniana -chyba nie jestem wyjątkiem.Wolę kiedy każdy zajmuje sie swoim sumieniem i rozlicza sam siebie.Gdyby tak było świat byłby lepszy-zapewniam.Zachowujecie sie niegrzecznie atakując mnie,takie jest moje zdanie.Oczywiscie ,teraz posypie sie grad robicie to w słusznej sprawie...tylko ,że "nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu".

[aleksandra999]

Napisane przez Przezlosliwa

Mam nadzieję, że mało jest takich ludzi.

Przezłosliwa,mozesz mi przyblizyć swoje stanowisko?
Nie bardzo rozumiem ,ale absolutnie nie czuję sie obrażona,kieruje mną ciekawośc

[Lovisa]

Też znam to powiedzenie Skoro po Tobie spływa to co mówimy, jak po kaczce, no to nawzajem, powodzenia życzę, miłego noszenia futerek, oby nikt Cię nigdy nie obdarł ze skóry, ani z nie zrobił z Ciebie mydełka [to tak do faszyzmu nawiązując]. Ja Ciebie nie oceniałam, tylko napisałam, że nie rozumiem i tyle.

[Pomadka]

Dalczego nie ratujecie zwierząt? Tylko gledzicie, że są zabijane na futra.


JUż WAm pisałam zwierzeta nie są tylko i wyłącznie zabijane na futra. POdejrzewam że wpierniczacie codziennie jogurt i nic nie macie na przeciwko.


JUz był taki jeden co to zabijał/palił ludzi żywcem, ale wcześniej obcinał im włosy. Poźniej z tych włosów zrobił dokonałej jakości materiał na ubrania! Doskonały, takie materiału nie możnabyło uzyskać z niczego innego- z żdanego surowaca!!! Mydło też mu się zdarzyło robić z ludzi, nie ma co czekać dziewczyny! Zabijcie jakąś damę w futrze... Niech zobaczy jak to jest być zabitą... Często się przejawia w tym watku, że powinni ją tak potraktowac, jak te biedne norki, które właśnie nosi.

Dziwi mnie wasza zapalczywość i ta beznadziejna bezczynność. BO mnie jakby coś TAK ogromnie raziło, wywierało na mnie wpływ to w końcu satrałabym się robić z tym porządek, zaangażować w robienie i układanie złych rzeczy, a nie tylko farmazonić na ten temat!

[marmi]

Napisane przez aleksandra999

Filmów tego typu do jakich sie odwołujecie widziałam na pęczki,do 15 roku życia robiły na mnie wrażenie,teraz zupełnie nie.

Brak mi słów.... i tyle....

[marmi]

Napisane przez Pomadka

Dalczego nie ratujecie zwierząt? Tylko gledzicie, że są zabijane na futra.


JUż WAm pisałam zwierzeta nie są tylko i wyłącznie zabijane na futra. POdejrzewam że wpierniczacie codziennie jogurt i nic nie macie na przeciwko.

Przemawianie do wyobraźni osób noszących futra to też działanie. Gdyby nagle wszysyc przestaliby kupować futra - nikt nie zabijałby tych zwierzaków.

Co ma jogurt do zabijania zwierząt ???

[Złośnica81]

Napisane przez Pomadka

Dalczego nie ratujecie zwierząt? Tylko gledzicie, że są zabijane na futra.


JUż WAm pisałam zwierzeta nie są tylko i wyłącznie zabijane na futra. POdejrzewam że wpierniczacie codziennie jogurt i nic nie macie na przeciwko.


JUz był taki jeden co to zabijał/palił ludzi żywcem, ale wcześniej obcinał im włosy. Poźniej z tych włosów zrobił dokonałej jakości materiał na ubrania! Doskonały, takie materiału nie możnabyło uzyskać z niczego innego- z żdanego surowaca!!! Mydło też mu się zdarzyło robić z ludzi, nie ma co czekać dziewczyny! Zabijcie jakąś damę w futrze... Niech zobaczy jak to jest być zabitą... Często się przejawia w tym watku, że powinni ją tak potraktowac, jak te biedne norki, które właśnie nosi.

Dziwi mnie wasza zapalczywość i ta beznadziejna bezczynność. BO mnie jakby coś TAK ogromnie raziło, wywierało na mnie wpływ to w końcu satrałabym się robić z tym porządek, zaangażować w robienie i układanie złych rzeczy, a nie tylko farmazonić na ten temat!

Sorry, ale przeginasz. Po pierwsze wyrażasz się w lekceważacy sposób i z góry. Po drugie nic nie wiesz o tym, co robię, jak pomagam zwierzętom itd. NIC na ten temat nie wiesz, więc nie wypowiadaj się na ten temat(przynajmniej na mój).

[aleksandra999]

Uważam mije drogie,ze ciagniecie tej dyskusji nie ma sensu.Osobiste antypatie beda sie przenosic na Wizaż,a tego bym nie chciała-choc cos mi mowi ,że już za późno.Z mojej strony EOT,kazda z nas i tak nie przekona drugiej strony.

[Przezlosliwa]

Napisane przez aleksandra999

Irytująca i śmieszna jest Wasza zapalczywość.Czemu nie pozwolicie mi na wybór,jestem dorosła,myśle,wybieram.Al e nie zamierzam wystawiać sie pod pregierz Waszej opinii i wysłuchiwać tego co macie mi do zarzucenia.Bardzo nie lubię być oceniana -chyba nie jestem wyjątkiem.Wolę kiedy każdy zajmuje sie swoim sumieniem i rozlicza sam siebie.Gdyby tak było świat byłby lepszy-zapewniam.Zachowujecie sie niegrzecznie atakując mnie,takie jest moje zdanie.Oczywiscie ,teraz posypie sie grad robicie to w słusznej sprawie...tylko ,że "nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu".

Człowiek jest za głupi, żeby sam rozliczał się ze swoim sumieniem. Często człowiek jest znieczulony. To tak jakbyś powiedziała o mordercy, żeby go nie oceniać, nie wyznaczać karę. Nie byloby lepiej, bo za dużo ludzi jest złych, okrutnych. Ja do okrutnych zaliczam w tym przypadku Ciebie (Twoje wypowiedzi brzmią tak brutalnie, że czasem wydaje mi się, że żatujesz, ale z takich rzeczy się nie żartuje) i to jest właśnie odpowiedź na Twoje pytanie.

[Pomadka]

Sorry, ale przeginasz. Po pierwsze wyrażasz się w lekceważacy sposób i z góry. Po drugie nic nie wiesz o tym, co robię, jak pomagam zwierzętom itd. NIC na ten temat nie wiesz, więc nie wypowiadaj się na ten temat(przynajmniej na mój).

Pochwal się! CHetnie posłucham/poczytam. lekceważący sposób? Chyba snisz...

Przemawianie do wyobraźni osób noszących futra to też działanie. Gdyby nagle wszysyc przestaliby kupować futra - nikt nie zabijałby tych zwierzaków.

Co ma jogurt do zabijania zwierząt ???

Przemawiać to sobie można. tym zwierząt nie ocalicie... GADANIEM. NIE TRZEBA mówić tylko działać!
W jogurcie jest żelatyna, która robiona jest ze zwierzecych kości. Wszyscy jedzą i nikogo nie brzydzi i nie ma wstrętu... Król żelatyny w PL. p. Grabek ma się świetnie.

[Złośnica81]

Proszę bardzo :
"gledzicie"
"wpierniczacie"
"farmazonić na ten temat"
"chyba śnisz"

...chyba, że to są słowa, których używa się w kulturalnych, pełnych szacunku wypowiedziach....
Co do chwalenia - napiszę tylko, że mimo wszystkich ograniczeń, ok 1/5 dochodu (bardzo skromnego) schodziło mi właśnie na pomoc dla zwierząt ( i to nie moich, a przygarnęłam 2 bliskie śmierci stworzenia). Pomoc nie polegała tylko na przelewaniu pieniędzy (choć przy moch dochodach to i tak sporo), ale też na fizycznych działaniach. EOT

[Lovisa]

Podpisuje pod Złośnicą, a od siebie dodam, że oprócz działania, własnie warto o tym mówic, bo to zachęca innych pomaganiu zwierzętom. I wypraszam sobie, kto jak kto, ale je nie "farmazonię" moim zdaniem

[Pomadka]

Zwał jak zwał... Nie chodzi o naz., w każdym razie. Dziewczyny trzymajmy się faktów, a nie słów. bo ja pisząc farmazonie miałam na myśli, słabe dzialania w tym kiedunki... Wiecie jak to jest ze słowami w necie... nieważne.

Złośnico to że przygarnełas 2 storzenia nie załatwa problemu innych zwierząt. A takie są. Spodziewałam się, że napiszesz o innych sposobach, w których niosłaś pomoc. Sama dokarmiam kotkę i jej małe w piwnicy, ale nie biorę tego jako najwyższego przejawy dobroci... To ze dokarmialam przez długie miesiące 2 psy błąkające się, też nie uważam za jakieś osiągniecia... Robiłam, bo mam dobre serce, a problem zwierząt wbrew pozorom bardzo leży mi na sercu!Choc pewnie myslicie inaczej...Przekonywać nie będę.

KONIEC!

[aleksandra999]

Licytować sie tutaj nie będe.Nikt nie zapytał czy robie coś dla zwierzat,zrobiłyscie ze mnie morderce,ot tak...bo mam futro z norek.To niewazne,ze działam w organizacji jako woluntariusz,pracuje w klinice dla zwierzat,a w mojej piwnicy wiecznie jest małe coś o wielkich oczach ktore zawsze sa głodne.W zyciu nie ominełam obojetnie żadnego psa ani kota,osobiscie mieliłam żywe robaki żeby nakarmić 3 małe szpaki ,ktore wypadły z gniazda.Fajne jest to ,ze przeżyły upadek ,a ja mielenie żywego robactwa.Pozdrowienia od nich i ode mnie.

[paliziomka]

Napisane przez bemolka

jesli zabijamy zwierzęta w sposób HUMANITARNY, SZYBKO I BEZBOLEŚNIE dla jedzenia, to czemu nie, nie widze powodów by potem nie wykorzystac skór do innych celów. jelsi natomiast TYLKO I WYŁACZNIE na futro czy torebke, bo jakiesc ***** damulce sie zachciało, to ***** szlag mnie trafia!!

Nie bede duzo pisac, bo i tak jest pikantnie, dodam tylko że popieram wypowiedź Bembolki, krótko, zwięźle i na temat. Pozdrawiam

[Złośnica81]

Napisane przez aleksandra999

Licytować sie tutaj nie będe.Nikt nie zapytał czy robie coś dla zwierzat,zrobiłyscie ze mnie morderce,ot tak...bo mam futro z norek.To niewazne,ze działam w organizacji jako woluntariusz,pracuje w klinice dla zwierzat,a w mojej piwnicy wiecznie jest małe coś o wielkich oczach ktore zawsze sa głodne.W zyciu nie ominełam obojetnie żadnego psa ani kota,osobiscie mieliłam żywe robaki żeby nakarmić 3 małe szpaki ,ktore wypadły z gniazda.Fajne jest to ,ze przeżyły upadek ,a ja mielenie żywego robactwa.Pozdrowienia od nich i ode mnie.

To akurat Pomadka zaczęła od stwierdzenia, że tylko gadamy. ]
To o czym piszesz, jest bardzo chwalebne, ale tym bardziej nie rozumiem Twoich wcześniejszych postów, tego, że takie traktowanie hodowlanych zwierząt i ich cierpienie nie robi na Tobie wrażenia.

[*Basia*]

Nie mam futra, nie mam kożucha, nie jestem wegetarianką, lubię mięso. Myślę, że to nie zbrodnia.
Ale wiem jedno, należy trochę rozgraniczyć człowieka od zwierzęcia. Uwielbiam zwierzęta, nad każdym zabitym placzę. Ale jak powiedział mój Tato (jest policjantem): "za zabicie psa można dostać 2 lata, za zabicie człowieka 8 lat"
To by było na tyle....