|
|
#181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Biia spokojnie, jeszcze macie czas. Poczekajcie na oferty.
Carmelova coś w tym chyba jest. Ja tam czuję powołanie hehe pani dyr zresztą powiedziała, ze je ma, więc spoko. Poza tym praca mi sprawia tyle przyjemności, ze z radością do niej chodzę. I nie narzekam. Szczerze, to myslałam, że będę miała masę roboty w domu. a tu nic z tych rzeczy. Wiadomo we wrześniu miałam trochę roboty papierkowej, ale to dlatego, że zaczynałam awans więc musiałam i plan rozwoju zawodowego napisać i plan wychowawczy i wstępną diagnozę z każdym dzieckiem przeprowadzić. Ale teraz jak się z tym uporałam, to w weekend przygotuje się na zajęcia i w tygodniu praktycznie nic nie robię. Dla mnie liczy sie to, że czuję sie tam dobrze, czuję że mnie to rozwija. Zapisałam się na 2 szkolenia (czekam na termin az się rozpoczną), chciałam na więcej, ale że to jest dofinansowane przez szkołę, to powiedzieli, ze w tym roku mi starczy od września myślę nad podyplomówką (jeszcze tylko gdybam w którym dokładnie kierunku.
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
o, Madzia..fajnie tak czytać, że aż tak Ci się podoba
![]() a na jakie szkolenia się wybierasz? zawsze mnie interesuje czym się interesują nauczyciele opiekujący się małymi dziećmi
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
|
|
|
#183 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
1. diagnoza przedszkolna z uwzględnieniem gotowości edukacyjnej i szkolnej 5-6 latków 2. Rozpoznawanie możliwości i potrzeb uczniów w edukacji wczesnoszkolnej oba szkolenia mają po 12 godzin zajęć. Chciałam się jeszcze zapisać na wykorzystanie tablic interaktywnych (bo u nas w szkole jest wielka sala z taką tablicą) ale kit, jak sie uda (tzn. jak tam dalej będę pracowała) to za rok się zapiszę, |
|
|
|
|
#184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć...
jestem z siebie dumna bo wczoraj w końcu udało mi się przekonać mamę, żeby poszła do lekarza...staram się to zrobić od roku... |
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć
![]() Butter, gratuluję sukcesu "wychowawczego" Wtorki i środy mam zawsze bardzo obłożone... Nie mogę doczekać się wieczora, odsapnę troszkę. |
|
|
|
#186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
cześć
sliczne słonko dziś świeci. Po pracy jadę z mężem poszukać mikrofali. Teściu w ramach prezentu na parapetówkę chce nam kupić, tylko musimy sobie wybrać. ![]() Butter a coś konkretnego mamie dolega?? |
|
|
|
#187 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Biia trudna sytuacja, każde z Was ma swoje racje... W sumie to ja rozumiem Tża, bo on traktował Łódź przejściowo i nie ma sentymentu do tego miasta tak jak Ty, może wcześniej ustawił się na wyjazd, do stolicy rozumiem Musicie znaleźć kompromis, bo skoro on nie pokochał tego miasta przez lata studiów tak jak Ty to z drugiej strony dlaczego on ma ustąpić i tam zamieszkać. Zwłaszcza, że ma świadomość , że gdzie indziej może na niego czekać coś lepszego ![]() Cytat:
![]() Ja jestem przykładem zmarnowanego czasu, bo powołania żadnego nie miałam i nigdy nie chciałam, więc nie wiem po jakiego grzyba poszłam na tę filologię ![]() Cześć
|
||
|
|
|
#188 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Tak pytam, bo ja jestem wielką przeciwniczką tego urządzenia... uważam, że jedzenie z mikrofali jest przede wszystkim niezdrowe, a po drugie bułowate w smaku... Tak, namawiałam mamę na konkretne leczenie |
|
|
|
|
#189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
To zależy z jakiej mikrofali, te nowe mają funkcję chrupkości
jest nam potrzebna aby sobie jedzenie podgrzać, czy ziemniaki, czy coś. Bo ja ze szkoły gotowe przynoszę. Do tej pory ziemniaki podgrzewałam na patelni ale kurcze za dużo tego smażonego.
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
cześć
nic konkretnego, nic nowego, ciągle za dużo różnych niespodziewanych wydatków, poza tym zmiana systemu wynagrodzenia u tż - na gorsze, bo podstawa mniejsza i premie, których nie da się dostać, choćby się zesrało, ale teoretycznie czysto są to duże premie wszystko na raz są to ostatnio główne moje wydatki i to całkiem spore a propo, w szpitalu czekają na mnie moje wyniki. Nie mogę myśleć o niczym innym, a co gorsze, nie mogę się dziś zerwać z pracy, żeby po nie pojechać. A tż wyładował się telefon i nie mam z nim żadnego kontaktu. Mam wrażenie, że zawsze się dzieje coś na przekór, kiedy trzeba coś ważnego załatwić albo gdzieś skoczyć. Więc on siedzi w chacie do 12 i mógłby spokojnie jechać po wyniki, ale że ma wyładowany tel. i tego nie zauważył, to mi ich nie odbierze |
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
hej.
Materdejku znowu nie mogłam zwlec się z łóżka Madziu co do mikrofali mam jak TY....często odgrzewamy jedzenie, a takie odsmażane na patelni jest okropne- i śmierdzi .Poza tym my jemy dużo zup...zawsze w lodówce jest duży gar i jak komuś sie jej zachce wlewa sobie do miseczki ile chce i odgrzewa w mikrofali- oszczędność czasu i brudnych garów
__________________
|
|
|
|
#192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
|
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Ja jestem po prostu uprzedzona do mikrofali...tylko w pracy czasem coś podgrzewam, jak mam jakieś 'obiadowe'danie'...
Dziewczyny, odebrałam dziś nowy dowód... oficjalnie mam nowe nazwisko co więcej na zdjęciu mam jakąś wielką bułe na głowie...nie zauważyłam tego wcześniej
|
|
|
|
#194 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Pieniądze się zawsze znajdą, byle zdrowie było ![]() A z Tżem chociaż lepiej się układa ? |
|
|
|
|
#195 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Mój tż w dodatku podpisał koledze kredyt jak miał 19 lat i ten kredyt nie jest teraz spłacany od niedawna, wygląda na to, że tż będzie go musiał spłacić |
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Kurde Miśku nie podoba mi się to
Mam alergię na takie tajemnice, u mnie też zazwyczaj dotyczyły finansów niestety.... |
|
|
|
#197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
W każdym razie kontaktu z kolegą już nie ma, bo ten wyjechał za granicę i wygląda na to, że będzie musiał to spłacić |
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
jasne, że rozmawiałam. Tyle, że on to podpisał jak miał 19 lat - czyli 12 lat temu, a wtedy jeszcze się nie znaliśmy. Co i tak nie usprawiedliwia jego naiwności moim zdaniem |
|
|
|
|
#200 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
![]() wczoraj wieczorem już stwierdził, że zostajemy w Łodzi. a ja wcale nie naciskałam ![]() idę wkuwać. jutro pierwszy egzamimn po angielsku |
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cieszę się, ze dzisiaj wraca mój mąż, może w końcu trochę odetchnę.
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Haniu dokładnie, dokładnie. Oszczędność czasu i garów
a te nowe mają tę funkcję chrupkości i słyszałam, że podobno pizze , frytki, tosty czy inne rzeczy wychodzoą nie takie rozciapciane, ale fajne jak piekarnika. Na dzień dzisiejszy ta nam się spodobała, ale jeszcze zobaczymy inne.http://www.samsung.com/pl/consumer/h...ype=prd_detailButter to jest co dziś opijać
|
|
|
|
#203 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć dziewczyny ;*
Widzę, że temat dawno już zszedł z tytułowego, ale nie będę się wracała do pierwszego wątku Z moim TŻtem jeszcze nie planujemy zaręczyn, tzn. czasem coś sobie mówimy o przyszłości i wspólnych planach, chcemy razem zamieszkać w przyszłym roku (mniej więcej od wakacji) i mam nadzieję, że wtedy on zacznie chociaż rozważać temat pierścionka. ![]() I oczywiście ja, jak to baba, już sobie czasem przeglądam jakieś modele... Byliśmy w tym roku na 3 weselach, więc klimat trochę mi się udzielił i miałam przez pewien czas fazę na wynajdywanie mojej przyszłej sukni ślubnej, no ale po kolei... Dlatego dziś zaczęłam wynajdować pierścionki - nie pierwszy raz zresztą. :pAle mam takie techniczne pytanie... Bo jeśli facet chce zrobić niespodziankę (na co mam nadzieję mój TŻ wpadnie ) to, jak "zmierzy rozmiar" mojego palca? Ja tam za bardzo pierścionków nie noszę, mam jakieś z H&Mu, ale tam wiadomo jaka jest rozmiarówka (S, M, L) i te które mam są trochę za małe, więc nie daj Boże, by się nimi zasugerował. A poza tym, musi być na tyle sprytny, żebym się nie zorientowała. W dodatku, dobrze by było, żeby wybrał któryś z modeli, które mi się podobają... No i pytanie: JAK? to zrobić i zachować tajemnicę.Jak to np. Wasi faceci zorganizowali?
__________________
|
|
|
|
#204 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
I gdzie przy tym jakas glupia praca czy jakas glupia rozprawa o kase.... vanitas vanitatum... ![]() Dla mnie jesien tez jest pechowa. Edytowane przez czarna.noc Czas edycji: 2010-10-27 o 22:42 |
|
|
|
|
#205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Nocko ja też wczoraj miałam telefon od mamy, że mój wujek (co prawda troszkę przyszywany, ale lubiłam go) ma nowotwór trzustki z przerzutami na kręgosłup. Tak chudł i go brzuch bolał. tydzien temu miał badanie żołądka i nic nie wykazało, a przed wczoraj miał tomografię i wszystko wyszł. Jak się uda (bo wyniki poszły do niemiec) to tam będzie miał operację, bo w PL nie chcą się jej podjąć. ech.... ma równo 50 lat.
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
cześć
|
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Haniu mam takie pytanie, kiedyś pisałaś, że sama robisz pastę z tuńczyka, może napisać jeszcze raz jak?? Mam już dość mięsa i chciałabym choć 2 dni w tygodniu mieć bez mięsne i pomyslałam o pastach na kanapki.
|
|
|
|
#208 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć...
Nocko, trzymaj się. Takie sytuacje zawsze skłaniają do refleksji nad życiem... Cytat:
swoją drogą, zauważyłyście taką rzecz, że jak mówimy o kimś, kto zachorował, albo komu stało się coś złego, zazwyczaj mówimy w czasie przeszłym? Dziwne... |
|
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Butter właśnie to samo zauważyłam. ech mam dziś skopany humor...
|
|
|
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Jakiś fatalny tydzień.
Wczraj wróciła ze zwolnienia moja koleżanka z pracy. Wróciła na moment. Powiedziała, ze ma raka kości z przerzutami. Ma juz zaatakowane nogi, żołądek i macicę do usunięcia. W domu dwuletnie dziecko, dziewczyna jest w moim wieku. A zaczeło się od źle zrobionej cesarki. ![]() Ma wziąc 20 chemii. 20!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! Norlamalna dawka to 6, 8, najweicej słyszałam o 12-tu. Plus od tego naswietlanie. Edytowane przez L_V Czas edycji: 2010-10-28 o 09:29 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:44.



hehe pani dyr zresztą powiedziała, ze je ma, więc spoko. Poza tym praca mi sprawia tyle przyjemności, ze z radością do niej chodzę. I nie narzekam. Szczerze, to myslałam, że będę miała masę roboty w domu. a tu nic z tych rzeczy. Wiadomo we wrześniu miałam trochę roboty papierkowej, ale to dlatego, że zaczynałam awans więc musiałam i plan rozwoju zawodowego napisać i plan wychowawczy i wstępną diagnozę z każdym dzieckiem przeprowadzić. Ale teraz jak się z tym uporałam, to w weekend przygotuje się na zajęcia i w tygodniu praktycznie nic nie robię. Dla mnie liczy sie to, że czuję sie tam dobrze, czuję że mnie to rozwija. Zapisałam się na 2 szkolenia (czekam na termin az się rozpoczną), chciałam na więcej, ale że to jest dofinansowane przez szkołę, to powiedzieli, ze w tym roku mi starczy
od września myślę nad podyplomówką (jeszcze tylko gdybam w którym dokładnie kierunku.





pochodzę z Łodzi, mieszkałam tam całe życie i teraz jak jestem daleko od domu cholernie tęsknię i widzę wszystko w różowych barwach. natomiast tż jedynie przyjechał tu na studia i uważa, że po studiach powinniśmy zamieszkać tam gdzie znajdziemy najlepszą pracę. kiedyś podziełałam jego pogląd, ale teraz chcę mieszkać w łodzi, bo strasznie lubię to miasto. wiem, że on ma logiczne argumenty, ale uważam, że w Łodzi na pewno można znaleźć dobrą pracę, może nie z pensją warszawską, ale są inne zalety tej sytuacji. a nie wyobrażam sobie, że będziemy pracować w osobnych miastach i widywać tylko w weekendy
Musicie znaleźć kompromis, bo skoro on nie pokochał tego miasta przez lata studiów tak jak Ty to z drugiej strony dlaczego on ma ustąpić i tam zamieszkać. Zwłaszcza, że ma świadomość , że gdzie indziej może na niego czekać coś lepszego 




.



