Konkurs GARNIER Color Naturals

[dag324]

Mój ulubiony to CZARNY! jestem za radykalnymi zmianami a włosy są szybkim i widocznym sposobem =D ale... trzeba o nie dbać a najlepiej robi to oczywiście GARNIER!!!!

[anetk]

Moim ulubionym kolorem jest platynowy blond...niebiański i uwodzicielski,z natury mam ciemny blond ale czemu nie zaszaleć i zmienić kolor włosów
która z nas nie marzy o wspaniałym wyglądzie i pięknych włosach.Wystarczy odważyć się i zmienić kolor, poczuć się kobietą która nie boi się zmian.Oczywiście jestem zwolenniczką metamorfozy tak żeby podkreślić swoją osobowość i piękno, przecież każda z nas na to zasługuje.

[marys0109]

Jaki kolor włosów jest Twoim ulubionym?

Moim ulubionym kolorem włosów jest oczywiście mój własny kolor czyli ciemny brąz .
I kiedy wezmie mnie ochota na farbowanie włosów to zawsze wybieram kolor brązu.
Najbardziej to lubię farbować włosy na ciemny brąz bo jest to mój kolor.
Kolor który pasuje moim włosom i z którym czuje się dobrze.

Czy lubisz podkreślanie naturalnego piękna,
czy też jesteś zwolenniczką radykalnej metamorfozy?

Lubie podkreślać moje naturalne piękno ale pozwalam sobie też od czasu do czasu na jakąś zmianę w mojej metamorfozie włosów.
Nie jest to jakaś tam wymyślona metamorfoza w postaci jakiejś dziwacznej fryzury,ale coś prostego ale zarazem bardzo nowoczesnego i ładnego .
Lubie zmieniać moja fryzurę na jakąś nową bo chce wygladać jakoś inaczej,lepiej niż jakbym miała wyglądać zawsze tak samo.

[brzoskwinka121]

uwielbiam brązy.. mimo że z natury jestem ciemną blondynką od kilku lat ciągle farbuje je na ten sam odcień- średni brąz idealnie pasuje do moich brązowych oczu i komponuje sie z moją brzoskwiniową karnacją:d

[Ivonea]

Uwielbiam kobiety które w umiejętny sposób podkreślając swoją naturalną urodę i swoje naturalne kolory....
Zawsze kojarzą mi się z młodością i świeżością.
Jestem zauroczona naturalnymi rudymi kolorami włosów, te kobiety po prostu hipnotyzują swoim pięknem! Zazdroszczę palety kolorystycznej Jest taka Energetyzująca!

Ja posiadam ciemny blond i staram się go pielęgnować i podkreślać walory tego koloru.

[Ishikawa]

Najbardziej podoba mi się Zmysłowa czerń - zawsze chciałam mieć chłodny czarny na włosach, ale niestety wiem,żeby mi nie pasował.
Ale zawsze się zachwycam jak widzę osobę z jasną karnacja i bardzo ciemnymi,zadbanymi włosami A jeżeli dodać do tego czerwona szminkę i mocno podkreślone oczy...

Sama posiadam mysi,szary blond i chyba dlatego podoba mi się to, co jest trudno osiągalne
Mimo, że jestem zwolennikiem szalonych metamorfoz, na swoim przykładzie wiem,że nie zawsze sa one udane i czasem warto "przeczekać" szalone pomysły

[Black Rainbow]

Ja bardzo lubię ogniście rudy kolor. Zawsze chciałam mieć takie włosy (wszystko przez Idę Borejko i Bree z "Gotowych na wszystko" ).

Mój kolor włosów to... no właśnie sama nie wiem jaki. Czasem ciemny blond, czasem blond z domieszką popielatego, a czasem robią się takie właśnie rudawe (w gimnazjum wołali za mną "ruda", więc chyba coś w tym jest).

[tiramisu_]

Mój ulubiony kolor włosów toooo............ <spoglada_w_lustro> intensywna czerwień (dzika orchidea ). Ulubione kolory zmieniają się wraz z moim humorem, byłam już i blondynką, i czarnulką, miałam na głowie ultrafiolety a nawet moje włosy były intensywnie niebieskie, grzywka była fluorescencyjnie różowa Jak można się domyśleć jestem zwolenniczką radykalnych metamorfoz: ciekawe i niebanalne koloryzacje, ostre, asymetrzyczne cięcia łaczące długie włosy z wygolonymi na 1 mm partiami głowy, to jest coś co kocham

[Malineczka23]

Ja kocham ognisty rudy, w takim kolorze wyglądam najlepiej
Metamorfoza?hmm dlaczego nie?
Subtelne muśnięcia wiatru, specyficzny zapach unoszący się w powietrzu
i coraz częściej słyszany szum spadających liści sygnalizują
wyraźnie, że jesień
mocno puka do moich drzwi.
Otaczająca mnie aura zmienia się z dnia na dzień, a niebo rozświetla
się nowym blaskiem. Nie da się nie
zauważyć,że nadchodzi czas zmian, świat ponownie budzi się do życia.
Może po
długim okresie letnim nadszedł w końcu czas, abym i ja zmieniła coś w
swoim
wyglądzie? Jesień to wspaniały czas, by narodzić się na nowo!
Na mojej głowie burza puszystych rudych loków, zamyślone piwne oczy
i dziecięcy, zadarty nosek, który dodaje mi uroku
Usta obowiązkowo maluję malinowym błyszczykiem. Styl? Zawsze ubierałam
się na sportowo: bawełniane bluzeczki, szerokie spodnie z kieszeniami z
boku,
wygodne adidaski, a zamiast torebki -mini plecaczki. Czułam się
komfortowo,
jednak strój nie oddawał prawdziwej mnie.
Ale z tym już koniec! Tej wiosny pragnę zmienić się w prawdziwą
damę,
przykuwającą wzrok, niczym uwodzicielska mademoiselle na ulicach
Paryża
Chcę poczuć się pięknie i bardziej kobieco. Mój cel? Połączenie
elegancji i seksapilu, luksusu i klasy, a do tego nutka romantyzmu i
szczypta
blasku.A gdyby tak wyprostować loki i zaczarować swoją fryzurę
brązowymi
pasemkami? To świetny pomysł! Błyszczyk zastąpi soczysta, czerwona
szminka,
niech moje usta staną się seksowne! A może troszkę odsłonić dekolt i
pokazać światu moje kobiece kształty?tak!
Wyobrażam sobie siebie, jak przechadzam się usłaną kwiatami aleją w
seksownej czerwonej mini spódniczce, a przed rześkim, jesiennym wiatrem
chroni
mnie skórzana, czarna kurteczka – dodaje mi charakteru! Adidasy precz!
Przyszła pora na mega wysokie, czarne szpilki, zaś plecak to już
przeszłość… Od teraz moją szminkę będę wyciągać z wytwornej
torebki! Chcę
pokazać pazur, więc zdecyduję się na lekki, ale zdecydowany manicure.
Kusząca lekkość jesieni sprawia, że chcę ją powitać w swoim nowym
wcieleniu

[magda17x]

Ja bardzo lubie naturalność, dlatego wybieram zawsze kolory farb do włosów, które jedynie podkreślają mój naturalny odcień włosów. W moim przypadku są to brązy Ostatnio miałam przygodę z radykalną zmianą koloru na blond, jednak czym prędzej powróciłam do brązowego koloru włosów. Jednak natura najlepsza

[PinkOrange]

uwielbiam czekoladowe brązy
podkreślanie naturalnych kolorów sprawia, że naturalne piękno jest jeszcze bardziej dostrzegalne

[caaalajaa]

Mój ulubiony kolor to blond, z jaśniejszymi refleksami, które pięknie mienią się w promieniach słońca.
Jestem naturalną blondynką, aczkolwiek jest to ciemny odcień.. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy próbowałam osiągnąć na moich włosach idealny efekt.. myślę że teraz jestem na dobrej drodze.. poprzez czarny, brąz, czekoladę, rudy, różne balejaże a nawet śliwkę. Obecnie mam jasne pasemka... stopniowo zejdę do mojego upragnionego blondu, który moim zdaniem daje naturalny, świeży wygląd

[PinkSlip]

Po wielu metamorfozach: zmianach koloru od blondu, przez czerwień aż po czerń z pasemkami odkryłam, że moim ulubionym kolorem włosów jest brąz w kolorze czekolady. Pasuje mi do oczu, do ubrań i karnacji.

Jestem zwolenniczką naturalnej urody z nutką infantylizmu. Warkocze, loczki i zabawne ozdoby we włosach to to, co lubię. Cieszę się że po latach farbowania i obciążania włosów wróciłam do naturalnego koloru. Doświadczyłam już chyba większości stylizacji na włosach i odkryłam że to w moim czekoladowym, naturalnym brązie, układającym się w delikatne fale czuję się najpiękniej. Bajkowo mieni się w słońcu na plaży, seksownie i elegancko prezentuje się upięty w wytworny, wieczorowy kok a rano, gdy wstaje z łóżka wprawia w śmiech mojego TŻa

[Ata77]

Jestem naturalną szatynką i nie przepadam za sobą w tym wydaniu od lat "maluję włosy" i w moim przypadku jest to radykalna metamorfoza -czerń fioletowa lub niebieska. Dobrze mi w tym, mam taką pewność. Pięknie wygląda jednak też podkreślenie naturalnego piękna, poprzez rozjaśnienie bądź przyciemnienie naturalnych walorów.

[Katiusia]

Moim naturalnym kolorem włosów jest złoty blond ( z rudymi refleksami). Jednak od dłuższego czasu farbuję włosy na kolory ciemniejsze. Przez ostatnie kilka lat wypróbowałam już wiele kolorów od jasnego brązu po czerń. Jednak moim ulubionym kolorem ( oprócz naturalnego) jest ciemny kasztan.
Lubię pokreślenie naturalnego piękna, jednak kobieta, jak to kobieta, bez zmian nie może żyć, więc radykalne metamorfozy są jak najbardziej wskazane. Tak samo jest w moim przypadku, lubię zmieniać kolory, zmieniać fryzury, ale także bardzo lubię naturalne piękno.

[Ewelinka_00]

Naturalny, złocisty blond, taki kolor jest moim ulubionym
Choć każdy inny potrafi mnie zauroczyć, gdy jest odpowiednio dobrany do urody kobiety i tworzy z nią idealne połączenie.
W wyglądzie kobiet popieram naturalność, w końcu po co zmieniać to, jakim się jest, coś, co jest idealne, bo w końcu jedyne i wyjątkowe.
Czasami wystarczy podkreślić swoje mocne atuty, by poczuć się pewnie we własnej skórze, a to dzięki temu rozkwitamy jeszcze bardziej.

[Adusssia]

Hmmm
Uwielbiam ŻYWE kolory, wyraziste i podkreślające osobowość Czyli np. ognisty rudy, zimny blond czy seksowną czerń Każda kobieta wygląda lepiej w innym kolorze Bo nie każdemu pasuje taki sam kolor Strasznie podoba mi się kolor RUDY Jest niesamowity Lubie nature, ale... no nie zawsze pozwala ona nam na ukazanie naszej osobowści w 100% Czasami trzeba jej troszkę pomóc jakąś dobrą farbą A szalone, ogromne metamorfozy są świetne! Dlaczego? Bo z dnia na dzień możemy nagle stać się inną osobą I to jest genialne! Sama szykuje się (psychicznie i fizycznie) do takiej zmiany Marzy mi się taka totalna odmiana Inny kolor, inna długość... inna ja! Dlatego jest ZA żywymi kolorami i pomaganiem naturze właśnie przez metamorfozy

[maddzia007]

Zdecydowanie moim ulubionym kolorem jest ognisty rudy, pełen żywiołowości, namiętności, uwodzicielki, oryginalny. Kobieta o takich włosach zawsze wyróżnia się z tłumu, jest wyjątkowa, odważna, pewna siebie.
Uważam jednak że nie wszystkim kobietą pasuje tenże kolor. I nigdy nie powinnyśmy do niego uparcie dążyć wiedząc że nam on nie pasuje. Kolor włosów powinien być dopasowany zarówno do naszej osobowości, charakteru jak również karnacji czy koloru oczów. Uwielbiam radykalne metamorfozy, lubię zmieniać swój wygląd, zazwyczaj robię to razem z rozpoczęciem nowej pory roku. I tak teraz mój kolor włosów (rudy) kojarzy mi się ze złotą, polską jesienią a nie z żadną pluchą i zimnem
Oczywiście nie wszyscy lubią radykalne zmiany, niektórym wystarczy delikatne podkreślenie swojej urody i jeśli o to chodzi to też jestem zdecydowanie na tak! Powinnyśmy pielęgnować również swoje naturalne piękno.
Pozdrawiam

[komicznie]

Moim ulubionym kolorem włosów a zarazem obecnym jest kolor ogniście rudy. Jestem zwolenniczką zmian radykalnych, takich które budzą poczucie piękna i miłość do odbicia w lustrze. Kilka miesięcy temu z długich brązowych kręconych włosów sprawiłam sobie wiewiórcze, krótkie włoski, na karku na jeżyka a po bokach dłuższe. Wygląda to ekstremalnie... kobieco ;-)

[asiakarol]

Ulubiony kolor wlosów- zdecydowanie odcienie rudego!!! każdy od bursztynu do ognistego w zależoności od nadchnienia w momecie ich farbowania. Radykalna zmiania jak najbardziej- każdy raz w życiu powinien zrobić z włosami coś na co by się nigdy nie odważył i tak odrosną . Naturalne piękno zawsze podkreślać bo to w końcu nie tylko kolor włosów i fryzura.

[zanka205]

Moim ulubionym kolorem jest brąz. Sama jestem szatynką, ale jak to często bywa, mój naturalny kolor jest szary, mysi, bez połysku, po prostu nudny.
Nie przepadam za radykalnymi zmianami fryzury, choć i takie miałam okazję przeżyć. Staram się podkreślać naturalny kolor moich włosów farbami w różnych odcieniach brązów. Raz zimny, dość ciemny, później ciepły odcień z rudawymi refleksami, po czym znowu mam ochotę na mleczną czekoladę. Wciąż szukam mojego idealnego odcienia, któremu długo pozostanę wierna.

[malinowetrapmki]

Rudy, rudy i jeszcze raz rudy!
Odkąd pamiętam byłam zwoleniczką 'wyzywających', wyróżniających się odcieni na głowie.
Sama w sobie byłam delikatną dziewczyną o brązowych dość niesfornych włosach. Nie wyróżniałam się. Miałam dla mnie nijakie włosy bo przecież nie krzyczały "patrzcie na mnie!".
Z wiekiem zaczełam je doceniać i o nie dbać. Jestem szczęśliwą posiadaczką gestych, mocnych i długich włosów.
Lubię zmiany i eksperymenty więc zaczełam działać! a nawet szaleć!
Najpierw 'delikatnie'- ognista czerwień na włosach.
Potem chęć powrotu do naturalności - bezskutecznie.
Potem czerń, jednak to nie to..
I w końcu znalazłam!
Rudy! Tak to zdecydowanie mój odcień
Zielone oczy, delikatne rumiane policzki, rudy na włosach.
I jestem zauważalna!

Delikatne, dziewczęce blondynki mają swój urok.
Brązowe kobiety są niezwykle seksowne i uwodzicielskie.
Czarne dodają elegancji i gracji.
A rude? są zwariowane i pokręcone i sa takie niecodzienne!
I pomyśleć, że tak wiele można się dowiedzieć po kolorze włosów
Zmiany tak!
Rudy tak!
)))))))

[konewka i kwiat]

moim kolorem jest granatowa czern, zmysłowa i tajemnicza,osobiscie przydała by mi sie radykalna zmiana gsyz każda kobieta zmienna jest i lubi zaskakiwac,chetnie bym cos w sobie zmienila

[april:)]

Jaki kolor włosów jest Twoim ulubionym?

Pomimo różnych pomysłów na kolor dla moich włosów, po jakimś czasie i tak zawsze wracam do brązów. Moimi faworytem jest ciepły, złocisty brąz, może dlatego, że jestem ciepłym typem urody i w tym kolorze czuję się najlepiej.

Czy lubisz podkreślanie naturalnego piękna, czy też jesteś zwolenniczką radykalnej metamorfozy?


To zależy od konkretnego przypadku. Sama tylko raz zdecydowałam się na radykalne cięcie i zmianę koloru (z brązu na ognistą czerwień) i powiedziałam sobie- nigdy więcej. Przez cały miesiąc przyzwyczajałam się do nowego wyglądu i marzyłam, by włosy szybko odrosły. Zdecydowanie nie czułam się sobą. Także ja osobiście wolę podkreślać naturalne piękno, ale znam osoby, które zdecydowały się na radykalną metamorfozę i w "nowym wcieleniu" wyglądają świetnie

[sylweczka]

Kolor włosów?

Tylko blond Jestem naturalną blondynką, więc naturalnie czuje się tylko w blondach. Miałam ich na swoich włosach już tysiące...żart (pewnie nie miałabym już włosów)

Aktualnie mam zimny blond.

Metamorfozy?

O tak. Uwielbiam całe przemiany stylu. Uważam, że w miarę postępu życia człowiek zmienia otoczenie, zmienia się sam i te metamorfozy są nieuniknione.

Co jeśli chodzi o radykalna metamorfozę z kolorem?

Zdradzić blond?

NIE i nie kuście nowymi farbami

[dorotka19800000]

miałam już wszystkie możliwe odcienie,ale ostatnio polubiłam czerń i świetnie się z tym czuje,lubię też pięknie wyglądac i niekoniecznie musi to byc ostry makijaż

[skarbiatko]

Lubię chłodne blondy. Kiedyś uparcie farbowałam mój popielaty blond. Zwykle na inny blond Dwa razy spróbowałam radykalnej zmiany koloru i niestety nie mogłam przywyknąć do nowej mnie. Teraz staram się jedynie podkreślić ich kolor delikatną koloryzacją.

[czarnusia]

Jaki kolor włosów jest Twoim ulubionym?
Moją przygodę z koloryzacją, zaczełam od bardzo wczesnych lat swojego życia.
Juz jako mała dziewczynka, prosiłam babcię lub mamę, aby zrobiła mi chociaż jedno pasemko, gdy one farbowały sobie włosy. Od małego byłam zakochana w rudościach i blondzie. Moja mama przez całe życie od kiedy pamiętam- była blondynką. Kojarzyło mi się to z kobiecością, delikatnością, czułością, lekkością.
Rudości pokochałam dzieki mojej babci, która uwielbiała ten kolor, ponieważ kojarzył jej się z jesienią, jej ulubioną porą roku. Kojarzył mi się ten kolor z spokojem, ciepłem mojej babci, miłością, bezpieczeństwem.

Jednak gdy już z małej Saruni, urosła duża Sarunia. Nie chciałam być ani uosobieniem delikatnosci, ani bezpieczenstwa, ani spokoju.
Eksperymentowałam z każdym możliwym kolorem. Od blondu, przed rudości, po brąz. W koncu kupując farbę ciemny brąz, która przez przypadek wyszła czarna- doznałam olśnienia. To jest własnie kolor dla mnie.
Czarny kolor podkreśla moją drapieżną osobowość, mój charakter, pasuje do troche ciemniejszej karnacji, i flirciarskiej duszy.
Kojarzy mi się z pewnością siebie, tajemniczością - a ja taka jestem.



Czy lubisz podkreślanie naturalnego piękna,
czy też jesteś zwolenniczką radykalnej metamorfozy?

Zależy co rozumiemy poprzez podkreślenie naturalnego piękna.
Ja osobiście, pomimo naturalnych brązowych włosów, dużo lepiej czuje się w czerniach, i podobno wyglądam w nich bardzo naturalnie mając lekko śniadą karnacje, brązowe oczy i ciemną oprawe oczu. Mysle, że dodałam sobie troche "egzotyki" przez zabieg koloryzacji i myśle, że każdy z nas powinien podkreślić swoją urodę. Jeśli nasz naturalny kolor włosów pasuje do niej najlepiej, wystarczy pielęgnować włosy, lub troche pogłębić kolor.
Jeśli w swoim naturalnym kolorze czujemy się źle, jak szare myszki- do dzieła Świat do odważnych należy.

[kwoloch]

W tym roku będę blondynką! Brązy już nie są na rzeczy,
Mężczyźni wolą blondynki, któż prawdzie tej zaprzeczy?
Biorę więc farbę w dłonie, nakładam i raz dwa
Piękne, złociste pukle okalają mi twarz
Do nowego image’u dopasuję makijaż
Słoneczny cień do powiek oczy me spowija
Dla kontrastu zaś podkreślę kształt ich eylinerem
Już samo spojrzenie jest magnetyzerem!
Wszystkie „niespodzianki” korektor zatuszuje
A konturówka kształtne usta wyeksponuje.
Jeszcze tylko szminka albo lepiej błyszczyk
I pokazać nowy wizerunek światu czas najwyższy.
Faceci patrzą na mnie z aprobaty dozą
No, chyba mi wyszło z tą metamorfozą!

[Martencja24]

Mój Ukochany, jeszcze jak się przyjaźniliśmy, mówił, że to właśnie blondynki są w jego typie.... tak więc, będąc już razem, chciałam zrobić mu niespodziankę i zamienić się w jedną z nich. Zmiana ta była radykalna, o 180 stopni, jako że z natury mam włoski w kolorze średni brąz. To co zobaczyłam w lustrze sprawiło, że uwierzyłam, że matka natura jednak wie co robi a już na pewno wie to lepiej ode mnie. Tak więc zmiana - owszem, ale w obrębie tego, co mi pasuje to jest: brązy - preferuję chłodne, ewentualnie ciemny blond. Innymi słowy krążę wokół tego, co otrzymałam od natury i co tworzy moje własne, małe, ale jednak zawsze, piękno