Krem po 30 - jaki?

[beakarp]

o qrcze, dopiero zobaczylam ze to watek sprzed dwóch lat.....no ale problemy chyba aktualne? Pozdrawiam Jone bialostoczanke: Beata bialostoczanka

[jabas]

Ja też chce do klubu Seniora. Mam nawet trochę ponad 30. Zmarchy poczatkujące. Tepię je Oriflame bo tylko to mnie nie szczypie. mam mieszaną cerę i pasują mi na noc tlenowy krem a na dzień rozświetlajacy - nie wiem czy dotlenia i roświetla ale dobrze mi robi. Pod oczy mam retinolowy na zmianę z takim innym z tej firmy. Sprobowałam juz chyba 20 firm (YvesRocher, Oceanic, Soraya, Kolastyna, pollena, Helena Rubinstein, lancome, lOreal, Avon, Garnier i Bóg wie co jeszcze) i tylko to jest ok.
Może jednak macie cios innego dla uczulonych?
Beata napisał(a):
> o qrcze, dopiero zobaczylam ze to watek sprzed dwóch lat.....no ale problemy chyba aktualne? Pozdrawiam Jone bialostoczanke: Beata bialostoczanka

[jabas]

Ja też chce do klubu Seniora. Mam nawet trochę ponad 30. Zmarchy poczatkujące. Tepię je Oriflame bo tylko to mnie nie szczypie. mam mieszaną cerę i pasują mi na noc tlenowy krem a na dzień rozświetlajacy - nie wiem czy dotlenia i roświetla ale dobrze mi robi. Pod oczy mam retinolowy na zmianę z takim innym z tej firmy. Sprobowałam juz chyba 20 firm (YvesRocher, Oceanic, Soraya, Kolastyna, pollena, Helena Rubinstein, lancome, lOreal, Avon, Garnier i Bóg wie co jeszcze) i tylko to jest ok.
Może jednak macie cios innego dla uczulonych?
Beata napisał(a):
> o qrcze, dopiero zobaczylam ze to watek sprzed dwóch lat.....no ale problemy chyba aktualne? Pozdrawiam Jone bialostoczanke: Beata bialostoczanka

[kama kama]

Yo dziewczyny,
wygrzebuję wątek.
Po pierwsze - jestem zielona w kwestii kremów, dlatego proszę o wyrozumiałość.

Mam 30, lat pierwsze zmarszczki mimiczne, cere mieszaną - choć ostatnio coraz bardziej suchą. Mała skłonność do alergii.

Chciałabym zaczać używać mocnych kosmetyków biochemicznych: z witaminą C (nie chcę sama robić serum, nie mam na to czasu) albo kwasami.
Co mi polecacie i z czym powinnam to połączyć (filtry? Jakie i kiedy?)
Będę super wdzięczna za pomoc

[cava]

Napisane przez kama kama

Yo dziewczyny,
wygrzebuję wątek.
Po pierwsze - jestem zielona w kwestii kremów, dlatego proszę o wyrozumiałość.

Mam 30, lat pierwsze zmarszczki mimiczne, cere mieszaną - choć ostatnio coraz bardziej suchą. Mała skłonność do alergii.

Chciałabym zaczać używać mocnych kosmetyków biochemicznych: z witaminą C (nie chcę sama robić serum, nie mam na to czasu) albo kwasami.
Co mi polecacie i z czym powinnam to połączyć (filtry? Jakie i kiedy?)
Będę super wdzięczna za pomoc

No ale to ciężko tak komuś wrzucić co ma używać.
Nie określasz nawet przedziału cenowego.
Co dobre dla kogoś może być beznadziejne dla Ciebie. Ja np. nie mogę używac kremó z retinolem, oraz nie używam hiltrów poza sytuacja że idę na plażę - bo bardziej mi szkodzą niż pomagają.

Skoro masz jakieś tam skłonności do alergii to może dobierzesz coś z Biodermy?
Na "wiek" coś z serii Bioderma MATRICIANE, mają też kremy z dobrymi filtrami, fajnie działąjacy krem wybielający przebarwienia.

Albo z La Roche Posay - mają i filtry i kremy z wit C.

Mnie na suchą skórę i pierwsze objawy marszczenia się najlepiej robią kremy z kwasem hialuronowym Dermiki z serii HialiQ 3D.
A do oczyszczania maseczka z żółtej glinki, płyn micelarny i tonik z kwasami AHA z serii PURE.

Musisz sama poszukać co dla Ciebie będzie dobre i co Ci się będzie miło używało (bo co z tego że któryś z zaproponowanych kosmetyków będzie dobrze działał, jak nie bedzie Ci np. pasował zapach, albo będzie Cię wkurzać konsystencja kremu?)

[kama kama]

Napisane przez cava

No ale to ciężko tak komuś wrzucić co ma używać.
Nie określasz nawet przedziału cenowego.
Co dobre dla kogoś może być beznadziejne dla Ciebie. Ja np. nie mogę używac kremó z retinolem, oraz nie używam hiltrów poza sytuacja że idę na plażę - bo bardziej mi szkodzą niż pomagają.

Skoro masz jakieś tam skłonności do alergii to może dobierzesz coś z Biodermy?
Na "wiek" coś z serii Bioderma MATRICIANE, mają też kremy z dobrymi filtrami, fajnie działąjacy krem wybielający przebarwienia.

Albo z La Roche Posay - mają i filtry i kremy z wit C.

Mnie na suchą skórę i pierwsze objawy marszczenia się najlepiej robią kremy z kwasem hialuronowym Dermiki z serii HialiQ 3D.
A do oczyszczania maseczka z żółtej glinki, płyn micelarny i tonik z kwasami AHA z serii PURE.

Musisz sama poszukać co dla Ciebie będzie dobre i co Ci się będzie miło używało (bo co z tego że któryś z zaproponowanych kosmetyków będzie dobrze działał, jak nie bedzie Ci np. pasował zapach, albo będzie Cię wkurzać konsystencja kremu?)

dzięki.

Tak zapomniałam o przedziale cenowym- kremy do 100 zł .
fajnie by bylo gdyby nie byly testowane na zwierzętach. Moja skłonność do alergii jest prawie żadna, źle to ujęłam. Nie muszę stosować kremów dla allergiczek.

Wiem że ciężko komuś tak coś dobrać, ale widzę że mimo ogromnej ilosci uczestniczek forum i tak pewne kremy cieszą się największą popularnością.
--> np. ACTIVE C lub filtry Iwostin i dlatego pomyślałam, że może któraś z Was mogłaby podac mi taki "zestaw startowy 30tki" z ogólnie uznanych "forumowych" kosmetyków.

Chodzi mi najbardziej o
-krem na noc,
-krem na dzień
+ filtr (jeśli będzie potrzebny).

Na forum jest tak wiele różnych opinii i zdań w tej kwestii, że się gubię,dlatego pomyślałam że fajnie byłoby zebrać propozycje sprawdzonym zestawów dla 30tek w jeden wątek.

dzielcie się doświadczeniami, wpisujcie zestawy

[macerata]

mi bardzo służą kosmetyki Avene
kremy z retinaldehydem(pochodna retinolu)(Ystheal, Eulage) sprawdzają się zwykle u osób, które nie tolerują retinolu zbyt dobrze
kosztują w okolicach 100zł właśnie, są wydajne
jeśli chodzi o przyjemność stosowania, raczej minimalistyczne(nie urzekają pięknym kolorem czy zapachem, ale też nic nieprzyjemnego)
i-działają

warto poczytać recenzje na KWC, przynajmniej u mnie tak się zaczęła przygoda z Avene

potem pozostaje regularność

[cava]

Napisane przez macerata

mi bardzo służą kosmetyki Avene
kremy z retinaldehydem(pochodna retinolu)(Ystheal, Eulage) sprawdzają się zwykle u osób, które nie tolerują retinolu zbyt dobrze
kosztują w okolicach 100zł właśnie, są wydajne
jeśli chodzi o przyjemność stosowania, raczej minimalistyczne(nie urzekają pięknym kolorem czy zapachem, ale też nic nieprzyjemnego)
i-działają

warto poczytać recenzje na KWC, przynajmniej u mnie tak się zaczęła przygoda z Avene

potem pozostaje regularność

U mnie się nie sprawdziły jak wszystko z retinolem. Jak zwykle porobiły mi się liszajki.
I to jest właśnie ten ból, co pasuje jednej, może zaszkodzić innej.
Ale ogólnie kosmetyki Avene są fajne, warto wypróbować.

Tak przemyślałam Twoje wymagania i bym poleciła taki zestaw na początek:
- na dzień BIODERMA White Obiectiv - krem na dzień. Zawiera wit C oraz filtry UVA i UVB 25/12, dobrze spisuje się pod makijażem.
Nie wiem czemu ma tak kiepskie oceny na KWC, może temu że użytkowniczki uwierzyły że da sie wybielić przebarwienia w 4 miesiące.
- na noc coś treściwszego. Może faktycznie jakiś odżywczy krem z Avene, albo Dermiki Hialq 3D - nawilży , uelastyczni, działa rozprasowująco na drobne zmarszczki i przeciwdziała ich powstawaniu.

[kama kama]

Cava, Macerata - dziękuję
Jutro ruszam na zakupy, postaram się też zdobyć próbki i obczaję jak moja cera reaguje na retinol.
Bardzo mi pomogłyście

ps. Gdyby ktoś jeszcze chciał dodać jakiś swój sprawdzony zestaw- byłoby super. Im więcej, tym lepiej.

[201608040942]

Moj sprawdzony zestaw w ostatnim czasie to delikatne mleczko czy emulsja do mycia, chetnie z rozowej serii Nivea, tonik tez z tej serii, poza tym lubie tez Cetaphil do mycia i woda micelarna( ta ostatnia to obowiazek u osoby z wrazliwa cera), a takze micel Vichy uzywany zamiast tonika, pieknie domywa mi to co nie zawsze sie zmyje mleczkiem. A na koniec Nivea Creme ;o) jako krem albo gruba jako maseczka, albo i jedno i drugie. Ostatnio mam tez regenerujacy krem na dzien i na noc Riche Creme od YR, a na dzien uzywam Antirougeurs do cery suchej z SPF 20. Latem pewnie bede uzywac jak zwykle zwyklych filtrow na dzien. i to sa moje sprawdzone rzeczy od jakiegos czasu ( mam tez Antirougeurs Fort, ale jakos narazie przestalam uzywac czekam na chlody zimowe to bede uzywac punktoto tam gdzie skora lubi sie rumienic). Jak widac jedyna rzeczy ktora reklamuje sie jako Anti Age to krem YR, ale tylko dlatego ze podobno pomaga w zimie przy problemach z sucha cera gdy inne kremy jednak zawiodly. Kupilam i sprawdzam czy fajny, chodz narazie zima zapowiada sie u mnie w tym roku, na lekko wiec uzywam tylko na noc, albo wklepie sobie NIvea Creme. Mam kilkanascie probek roznych kremow i myjadel z apteki i jak zajdzie potrzeba bede testowac. Przestalam wierzyc w caly ten anti age i im mniej uzywam i o porstym skladzie tym moja buzia lepiej wyglada.

Co chce przez to powiedziec? Ze trzeba patrzec na siebie tak jak Cava zasugerowala. To ze sie ma 30-tke nie znaczy ze trzeba uzywac drogich kremow o nie wiadomo jakim dzialaniu. Nie pasuje ci twoja dotychczasowa pielegnacja, to poprostu ja zmien. zauwazylam ze dobrze sie orientujesz co wizazanki uzywaja, wiec poporboj moze i tobie bedzie pasowac. Idealnych zestawow ktore mozna polecic nie ma. Kazda cera jest inna i co jednemu pasuje drugiemu nie musi.

[kaja_1b]

Jestem jeszcze przed 30stką czyli jeszcze seniorem nie jestem ale już zauważyłam, że pojawiają mi się zmarszczki mimiczne wokół oczu czy w kącikach ust więc postanowiłam coś z tym zrobić póki jeszcze są małe. Pani w zaprzyjaźnionej drogerii poleciła mi krem nieznanej dotąd mi firmy MINCER. Ma super konsystencję i wygładza moje starcze zmarszczki he he, odpowiada mi też jego zapach. Doskonale nadaje się po make up. Cera się nie świeci a jest jednocześnie nawilżona. A teraz najważniejsze mianowicie muszę napisać jaki to krem więc jest to krem COLLAGEN DNA OMEGA 3 & 6 firmy MINCER. Jedyny mankament to opakowanie a właściwie jego wygląd ale opakowanie i tak ląduje w koszu a słoiczek jest w miarę oki więc spokojnie, bez wstydu można postawić go w łazience.

[onaania]

Witajcie. Ja jestem po 30, a w zasadzie już pod 40 Od czasu do czasu kupuję sobie jakiś droższy krem, często kończy się to podrażnieniem skóry, zwłaszcza wokół oczu, choć generalnie alergikiem nie jestem. Najlepiej służy mi jednak krem, który kupuję moim dzieciom alergikom, Emolium emulsja specjalna. Używam tego specjału (tuba 200ml w mojej najtańszej aptece 30zł) na noc, gdy czuję, że skóra jest zmęczona i wiotczejąca. Uważam, że efekt jest zadowalający. Wcześniej dzieci używały serii Avene Exomega, też oczywiście podbierałam i moim zdaniem te kremy są bardzo podobne. Kurację taką robię sobie co najmniej raz na 2-3 miesiące, przez 1-2 tygodnie. Z zabiegów na twarz stosuje jedynie poranne i wieczorne mycie wodą, ew. wodą ze złuszczającymi żelami do twarzy oraz kremy, z rzadka przed imprezami maseczki, a ze stanu skóry jestem raczej zadowolona. Na pewno spore znaczenie ma stosunkowo mały poziom stresu, generalnie brak długotrwałego przemęczenia i stosunkowo zdrowe jedzenie, a pewnie także zdrowe wiejskie powietrze No i geny pewnie nie są bez znaczenia
Reasumując polecam takie niedrogie, zdrowe (seria dla alergików) rozwiązania.

[lonirex]

A może podpowiecie jakiś krem wypełniający zmarszczki? Mój mars na czole chyba się przetransformował z doraźnego grymasu w prawdziwy Rów Mariański...

[La Monica]

Podbijam temat, bo jestem na kupnie pierwszego kremu przeciwzmarszczkowego 30+.
Macie swoich ulubieńców? KWC mi jakoś nie rozjaśniło wyboru, dlatego pytam Was

[Katefit]

Napisane przez La Monica

Podbijam temat, bo jestem na kupnie pierwszego kremu przeciwzmarszczkowego 30+.
Macie swoich ulubieńców? KWC mi jakoś nie rozjaśniło wyboru, dlatego pytam Was

Moim zdaniem, kremy moga tylko opoznic pojawianie sie nowych zmarszczek ,a juz istniejacych nie usuna. Idac tym tropem polecam Guinot krem w szklanym sloiczku z kolagenem ,nie pamietam nazwy dokladnie ,ale cos tam bylo z lift.
Dosyc tresciwy, mialam tez inne ,nie wszystkie bym kupilam jeszcze raz, obecnie mam z farmony do skory dojrzalej ,ale to dopiero poczatek.
Chetnie poznam opinie innych ladies +30 ,co polecacie?

[wiosnula]

pod oczy używam krem z Avene. cudów nie robi, ale bądźmy realistkami. natomiast nie podrażnia i całkiem nieźle nawilża. Nęci mnie też krem pod oczy Bobbi Brown, ale ta cena (ponad 200zł) jest dla mnie zaporowa. :/
do twarzy kończę aktualnie vichy idealia, ale poszukuję czegoś mocniejszego. miałam próbki kremu z clareny z kawiorem i nuxe, z obu byłam zadowolona, więc pewnie będę wybierać spośród tych 2. chyba, że macie coś extra do polecenia i najlepiej, żeby nie kosztowało więcej niż 100zł.

[Bezmleczka]

Napisane przez wiosnula

pod oczy używam krem z Avene. cudów nie robi, ale bądźmy realistkami. natomiast nie podrażnia i całkiem nieźle nawilża. Nęci mnie też krem pod oczy Bobbi Brown, ale ta cena (ponad 200zł) jest dla mnie zaporowa. :/
do twarzy kończę aktualnie vichy idealia, ale poszukuję czegoś mocniejszego. miałam próbki kremu z clareny z kawiorem i nuxe, z obu byłam zadowolona, więc pewnie będę wybierać spośród tych 2. chyba, że macie coś extra do polecenia i najlepiej, żeby nie kosztowało więcej niż 100zł.

Szczerze to ten kawior to tylma ładna przynęta nic nie rbo specjalnego. rozmawiałam ostatnio z dziewczyną po komsetologii i to, co ona poleca to kremy / kosmetyki z colostrum, ono ma realny wplyw na skórę, mobilizuje ją do regeneracji, ujędrnia poprzez pobudzanai naturlanych procesów w skórze, które z wiekiem po prostu zwalniają.

[SzukamInspiracji]

Kobiety, odkąd odkryłam olejowanie przestałam używać kremów. Polecam, aby każda z Was wypróbowała. Do ciała olej kokosowy lub z migdałów (idealny na rozstępy), a do twarzy tylko arganowy. Olej arganowy spłyca zmarszczki i łagodzi podrażnienia. Do tego raz w tygodniu peeling z cukru, kawy lub soli i buzia wygląda o niebo lepiej niż po najdroższych kremach ze sklepowych półek. No i w kieszeni zostaje $

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Mam 37 lat, mój aktualny zestaw pielęgnacyjny:

* samorobiony tonik z 15 % glukonolaktonem:

https://e-naturalne.pl/pl/p/Tonik-z-...ktonem-15-/832

* krem z olejkami z Fridge:

http://www.fridge.pl/sklep/jej-twarz...erry-bloom-30g

* serum z vit. C Yonelle:

https://www.douglas.pl/douglas/Piel%...eRef=fsp0tKIvM

* pod oczy krem Yonelle:

https://www.douglas.pl/douglas/Piel%...eRef=fsp0tKIvM

Maseczki Glamglow (ostatnio pomarańczowa), Yonell złuszczająca, Bielendy z algami.

Myję się kostką Dove.

+ co pół roku ostrzykiwanie paszczy preparatem kolagenowym u dermatologa - Linerase.

'Zmarszczki' tylko w postaci drobnych linni na czole + jedna drobna kreska pod okiem. Jak jestem porządnie wypoczęta, to znikają.
Jest nieźle.

[ance]

Po tym jak niedrogim kremem zrobiłam sobie masakrę na twarzy stwierdziłam, że nie będę oszczędzać na kosmetykach i butach, jak na razie dobrze na tym wychodzę. Tą samą zasadę kierowałam się przy wyborze kremu i postawiłam na krem na bazie colostrum - używam Serum2h. Tanio nie jest, ale na stronie można znaleźć naprawdę fajne promocje, wtedy cena staje się całkiem przystępna, tym bardziej, że krem jest dość wydajny. Po kremie zmarszczki się zmniejszyły, skóra jest bardziej napięta, wyrównał się koloryt buzi bo zniknęły lub zmniejszyły mi się ślady po trądziku. Mam też 2 blizny - na czole po rozcięciu głowy w dzieciństwie i przy uchu po usuwanym znamieniu - ta przy uchu znikła, ta na czole jest dużo słabiej widoczna.

[loving_angel]

Krem dobieramy do cery, do oznak czasu, a nie do wieku z metryczki.
Najlepiej korzystać z całej serii do kompleksowej pielęgnacji.

[201608040942]

Napisane przez loving_angel

Krem dobieramy do cery, do oznak czasu, a nie do wieku z metryczki.

I dlatego ostatnio wrocilam do dzieciecego kremu

Troche sie przesuszylam w to zimnisko i wczoraj na noc zamiast oleju nalozylam krem dzieciecy Weleda z biala malwa i dzis na dzien zamiast kremu Dr. Hauschka z melisa wymieszanego z fluidem tonujacym, tez nalozylam ten sam krem Weleda. Cera odzyskala ladny koloryt i przesuszenie zniknelo.
Troche dobila mnie ta pogoda. Cieszylam sie ze idzie wiosna( juz nawet nowy filtr wyciagnelam) a tu znow przyszlo zimno cera sie wysuszyla i zarumienila.

Od paru lat nie uzywam produktow strikte przeciwzmarszczkowych. Wiele z nich mi podraznialo cere.

[loving_angel]

Napisane przez MonikaPogrzeba

I dlatego ostatnio wrocilam do dzieciecego kremu

Troche sie przesuszylam w to zimnisko i wczoraj na noc zamiast oleju nalozylam krem dzieciecy Weleda z biala malwa i dzis na dzien zamiast kremu Dr. Hauschka z melisa wymieszanego z fluidem tonujacym, tez nalozylam ten sam krem Weleda. Cera odzyskala ladny koloryt i przesuszenie zniknelo.
Troche dobila mnie ta pogoda. Cieszylam sie ze idzie wiosna( juz nawet nowy filtr wyciagnelam) a tu znow przyszlo zimno cera sie wysuszyla i zarumienila.

Od paru lat nie uzywam produktow strikte przeciwzmarszczkowych. Wiele z nich mi podraznialo cere.

Z delikatniejszych serii godna polecenia jest True Perfection - wygładza, wyrównuje koloryt i dodaje blasku. Poradziłby sobie z Twoimi problemami

[201608040942]

oj nie dla mnie ci on jesli chodzi o ten nawilzajacy. Paskudny sklad i pewnie inne rzeczy z tej marki tez sa nie naturalne.


ingredients

AQUA, GLYCERIN, DIMETHICONE, CYCLOPENTASILOXANE, NYLON-12, BETAINE, SODIUM ACRYLATE/ACRYLOYLDIMETHYL TAURATE COPOLYMER, PEG-12 DIMETHICONE, STEARIC ACID, ISOHEXADECANE, DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, CAPRYLYL GLYCOL, PHENOXYETHANOL, PARFUM, MICA, IMIDAZOLIDINYL UREA, ALBIZIA JULIBRISSIN BARK EXTRACT, POLYSORBATE 80, XANTHAN GUM, POLYSILICONE-11, SORBITAN OLEATE, SILICA, SODIUM HYALURONATE, PEG-10 DIMETHICONE, POLYSORBATE 40, AMMONIUM POLYACRYLOYLDIMETHYL TAURATE, METHYLPARABEN, SODIUM BENZOATE, ETHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, CI 77891

Weleda na przesuszenia jest idealna i mi wystarcza

[loving_angel]

Napisane przez MonikaPogrzeba

oj nie dla mnie ci on jesli chodzi o ten nawilzajacy. Paskudny sklad i pewnie inne rzeczy z tej marki tez sa nie naturalne...

A co konkretnie? Silikony?
Od razu wyjaśniam, że te zawarte w kremie True Perfection, nie "zapychają". Wygładzają natomiast skórę i zapobiegają odparowywaniu wody. Sprawdzają się zwłaszcza przy niższej temperaturze bo chronią skórę.

[201608040942]

Wszystko
PEG, silikony, parabeny, formaldehyd...

nie chodzi ze te silikony nie zapychaja, ale mnie silikony zaklejaja. Od 3 albo juz 4 lat jestem wolna od silikonow i wogole od klasycznych kosmetykow. jak mi w lapy wpadnie probka jakiegos kremu i tak se mysle , ok sklad ma dobry tylko ten silikon i uzyje to zaraz zmywam, bo na to samo wyjdzie jak sie obkrece fiolia spozywcza. Skora sie dusi , robi sie ciepla po chwili rumieni i zaczynaja wylazic krople potu.

Nie dla mnie takie cuda :-(

[Bezmleczka]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Wszystko
PEG, silikony, parabeny, formaldehyd...
(

Parabenów na pewno nie ma serum 2h. Na metryczkę przy wyborze kremu nie ma co patrzeć. Moja koleżanka kosmetologii wyśmiewa generlalnie te oznaczenia, bo jak krem naprawdę ma działanie regenerujace - jak s2h - bo jest z colostrum, to naprawia skórę niezleżnie od wieku. A składniki są bezpieczne że dziekcu też by nie zaszkodziło w żaden sposób...

[201608040942]

to tam tez jest sporo rzeczy ktorych w kosmetyku dla mnie nie powinno byc :-(

Ale wiem, ze sa zwolenniczki konwencjonalnych kosmetykow, wiec moze sie komus wasze porady przydadza


Ja tez smieje sie z tych ograniczen wiekowych. jak widac i babka prawie 40-letnia jak ja moze uzywac z powodzeniem dzieciece kosmetyki i wychodzic moze to jej na lepsze, niz wtedy gdy uzywa tych "doroslych". Trzeba dostarczyc skorze tego co lubi i jest dobrze

[ance]

Zgadzam się z wami, że przy dobrym, naturalnym kremie, bez silikonów, formaldehydu itp., metryczka nie będzie aż tak istotna, ale przy kosmetykach wzmacnianych chemicznie nie ma się co dziwić, że jest masa zakazów - młoda skóra mogłaby sobie z takim "dobrodziejstwem" nie poradzić.
Ja przy wybieraniu kremu brałam pod uwagę głównie substancje aktywne, czy są one naturalne, jakie jest pochodzenie tych substancji i czy są w nich środki, które mogą uczulać. Jeśli zwracam uwagę na to, by jeść zdrowo, to dlaczego miałabym nie stosować podobnych wytycznych dla skóry...

[*Cafe Latte*]

Mydło do mycia twarzy plus krem Nivea. Przetestowane na mojej mamie 52 lata. Cera jak alabaster i wygląd 30 latki

Sama mam 30 lat i zauważyłam, że im więcej używam kosmetyków tym gorzej a używałam już sporo i tych z najwyższej i średniej półki. Mam tez wrażenie, że im częściej robi sie peelingi i inne zdzieranie tym cera jest bardziej podrażniona, wysuszona i podatna na uszkodzenia. Wspomniany krem Nivea ma natomiast działanie okluzyjne na skórę, co chroni ją przed utratą wody i dobrze natłuszcza, dzięki czemu nie uszkadza się jej bariera ochronna.

Takie sa moje spostrzeżenia przez pare ładnych lat. Ja sama nie mam jeszcze odwagi a może i chęci (lubie wypróbowywać nowe kosmetyki) żeby stosować magiczny zestaw mojej mamy, ale słyszałam wieeele, naprawdę wiele opinii na temat wspomnianej pielęgnacji prostym kremem typu Nivea i rewelacyjnych efektach, więc coś w tym musi być.