"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć...Nawyk jest tym,co pozwala Ci wytrwać!" :)

[teodora]

Napisane przez Simarik

A moim takim mega ulubionym jedzonkiem są placki ziemniaczane, pyyyycha. Jak zejdę do 65kg to w nagrodę sobie zrobię

Placki ziemniaczane nie sa szkodliwe jesli zamiast smazyć je w oleju upieczesz je w piekarniku. Zamiast je trzec na najmniejszych otworach tarki lepiej to zrobić na tych na których trze sie warzywa do zupy, wtedy nie trzeba dooawac juz mąki. Sa przepyszne, sycące a nie czuje sie po nich tak, jakby sie wypiło pół litra oleju do tego, bo olej dodaje się tylko do przetarcia papieru z brytfanki, zeby nie przywierał. POdglądnełam to w jednych z programów na tvn style, wypróbowałam i zdecydowanie polecam. No oczywiście jak sie nie zje 10 tylko tak z 3

Ja wczoraj stanełam na wadze i z 64,1 jakie miałam 2 tygodnie temu, mam 61,8, wiec ponad 2 kilo z głowy

Jem zdrowiej, wiecej przyprawiam, do kazdego posiłku staram sie przemycic, warzywo albo owoca i jak juz może wspomniałam jem co 3 godziny czyli o 8, 11, 14, 17, 20 Mówie Wam, wtedy naprawde nie odczuwa się głodu

[fleurir]

gratulacje teodora!

NikitaGrey skąd ja znam to chrzanienie się... dobrze że wynaleziono terminarz^^

ja dziś ostatni dzień pierwszego cyklu onz. jutro się ważę


życzę Wam miłego, szczupłego dnia

[Simarik]

Napisane przez NikitaGrey

I jak tam? Lepiej z brzuszkiem? Twoje jedzonko było okej ;-)

Lepiej, lepiej Dziękuję

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez teodora

Placki ziemniaczane nie sa szkodliwe jesli zamiast smazyć je w oleju upieczesz je w piekarniku. Zamiast je trzec na najmniejszych otworach tarki lepiej to zrobić na tych na których trze sie warzywa do zupy, wtedy nie trzeba dooawac juz mąki. Sa przepyszne, sycące a nie czuje sie po nich tak, jakby sie wypiło pół litra oleju do tego, bo olej dodaje się tylko do przetarcia papieru z brytfanki, zeby nie przywierał. POdglądnełam to w jednych z programów na tvn style, wypróbowałam i zdecydowanie polecam. No oczywiście jak sie nie zje 10 tylko tak z 3

Ja wczoraj stanełam na wadze i z 64,1 jakie miałam 2 tygodnie temu, mam 61,8, wiec ponad 2 kilo z głowy

Jem zdrowiej, wiecej przyprawiam, do kazdego posiłku staram sie przemycic, warzywo albo owoca i jak juz może wspomniałam jem co 3 godziny czyli o 8, 11, 14, 17, 20 Mówie Wam, wtedy naprawde nie odczuwa się głodu

oooo... Moja Wybawicielko Dzięki za rade

I gratuluję spadku

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

I jeszcze muszę się pochwalić... Randka była zaje***


Mój wczorajszy jadłospis:
I: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z makrelą
II: sałatka z kurczakiem
III: zupa jarzynowa
IV: jajecznica z dwóch jajek z warzywami
Potem już nie mogłam nic zjeść, bo sie stresowałam
No i pół godz na rowerze stacjonarnym

[waszkagoo]

kaszka jest świetna próbowałam nieraz jak wyglada jak papka dla bobaska ale da sie zjeść

[NikitaGrey]

Jeśli o gotowanie chodzi to odkąd mieszkam z TŻ to gotujemy albo razem ,albo gotuje ten kto ma czas i chęci ;-)
Gdy jeszcze mieszkałam z rodzicami to toczyłam wojny o jedzeni : nie lubię kuchni moich rodziców. Jestem im wdzięczna,że dość szybko mogłam sama decydować co zjem na obiad. Czasem nawet ja gotowałam dla całej rodziny.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez fleurir

NikitaGrey skąd ja znam to chrzanienie się... dobrze że wynaleziono terminarz^^

ja dziś ostatni dzień pierwszego cyklu onz. jutro się ważę


życzę Wam miłego, szczupłego dnia

:-* Wzajemne życzenia;-)

Ja też się jutro (najpóźniej w czwartek) ważę. Ciekawa jestem ile wody mi ubylo hyhyhy

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez teodora

Ja wczoraj stanełam na wadze i z 64,1 jakie miałam 2 tygodnie temu, mam 61,8, wiec ponad 2 kilo z głowy

Gratualcje :-*!!!!!!!!!!!!!!!

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Simarik

I jeszcze muszę się pochwalić... Randka była zaje***

Gadaj więcej bo

A u mnie też troche spadło w tyłku

[teodora]

Napisane przez Simarik

I jeszcze muszę się pochwalić... Randka była zaje***


Mój wczorajszy jadłospis:
I: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z makrelą
II: sałatka z kurczakiem
III: zupa jarzynowa
IV: jajecznica z dwóch jajek z warzywami
Potem już nie mogłam nic zjeść, bo sie stresowałam
No i pół godz na rowerze stacjonarnym

Co do tej zaje****** randki to prosze o szczegóły
A Twój jadłospis wprowadze sobie w życie jutro bo az mi ślina kapie.
Ja dzisiaj na śniadanie zjadłam placuszki waniliowe (wprawdzie nie wyszły ale i tak zjadłam), potem jabłko i śliwka (zeby flaki troche rozruszać), a teraz TŻ gotuje mi pomidorówke i placki ziemniaczane o których wspominalam POtem jeszcze pomarańcza i na kolacje bułka dyniowa z polędwicą z kurczaka i pomidorem.

No i pogoda super to ide z moim Dzidziusiem na świeże powietrze jak sie wyśpi

[Simarik]

hehe, już piszę
No więc spotkaliśmy się na Starym Mieście, potem ta obiecana zielona herbatka ( swoją drogą pyszna była, w życiu nie piłam lepszej ). Później dłuuuuuuuugi spacer, później wstąpiliśmy na drinka ;p I tak nam się super gadało,że do domu wróciłam po 2 Wydaje mi się,że jak na pierwszy raz to długo Super było, po prostu
Tak więc na pewno nie żałuję,że się odważyłam


A co do ważenia to jutro wracam do domu, więc pewnie w czwartek z samego rana się zważę i zobaczę jak tam się sprawy mają

[madimad]

Napisane przez NikitaGrey

Witam cieplutko;-)

Odnośnie Twoich planów to hmmm chcesz schudnąć w miesiąc 6 kg . Nie jest to może ogromnie dużo jednak masz za sobą efekt jojo. Widać więc,że coś nie gra z Twoimi dietami.
Masz na teraz jakieś specjalne załozenia?

Hej. Hm, dziwny ten mój głód. Czasami nie chce mi się jeść, ale mam ochotę. Moja dieta idzie dobrze do 6 dnia, żeby załatwił ją kryzys dnia 7. Chcę się tego przyzwyczajenia pozbyć. Dzisiaj zrobiłam sobie na obiad sałatkę z kurczakiem, zostawiłam sobie jej też na kolację- nie mam zamiaru dotykać chleba.Właśnie...Jedzenie chleba to moja zmora....!
Wypiłam Kubusia, liczę na zbawcze działanie błonnika. Dzisiaj mam jazdy Trzymajcie kciuki ^^

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Simarik

hehe, już piszę
No więc spotkaliśmy się na Starym Mieście, potem ta obiecana zielona herbatka ( swoją drogą pyszna była, w życiu nie piłam lepszej ). Później dłuuuuuuuugi spacer, później wstąpiliśmy na drinka ;p I tak nam się super gadało,że do domu wróciłam po 2 Wydaje mi się,że jak na pierwszy raz to długo Super było, po prostu
Tak więc na pewno nie żałuję,że się odważyłam


A co do ważenia to jutro wracam do domu, więc pewnie w czwartek z samego rana się zważę i zobaczę jak tam się sprawy mają

to zapowiada się super

[krtek_]

mój dzisiejszy:
1. wieśniak z groszkiem konserwowym, trzy suszone śliwki
2. jabłko
3. bułka z masłem, szynką i pomidorem
4. pomidorówka "gorący kubek", dwa de volaille, makaron
5. garść słonecznika

obiad fatalny, ale mam bardzo zły dzień i kombinowanie z jedzeniem to ostatnie na co mam siły i ochotę.

Simarik, cieszę się, że się spotkanie udało i życzę powtórki

[Nowa_Nadzieja]

Simarik-gratuluję udanej randki bedzie cos z tego?

u mnei dzisiaj dzien byle jaki bo jestem nie wyspana poza tym wydałam mnóstwo kasiory na kosmetyki do włosów i jestem zła jestem uzalezniona od dbania o włosy i paznokcie więc na takie produkty wydaje fortune

z jedzeniem dzisiaj tak:
S 3 malutkie jajka na twardo
IIs danon pitny
O 2 gołabki w sosie pomidorowym
i po obiedzie serek wiejski

ujdzie?

nie wiem czy nie zgrzesze dzisiaj niczym bo tez wychodzę z facetem i kto wie gdzie nas poniesie

[fleurir]

Nowa_Nadzieja myślę że bardziej niż ujdzie

ja mam dzisiaj jakiś zły dzień, Tata pojechał i zostałam sama w obcym kraju, i mam tyle roboty, i jakieś mam nawroty depresji

no i się złamałam i zjadłam croissanta z miodem i bardzo dużo serka wiejskiego z miodem i jestem taka pełna, i mi ogólnie źle i smutno. było mi źle przed jedzeniem, teraz chyba mi gorzej.

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez fleurir

ja mam dzisiaj jakiś zły dzień, Tata pojechał i zostałam sama w obcym kraju, i mam tyle roboty, i jakieś mam nawroty depresji

no i się złamałam i zjadłam croissanta z miodem i bardzo dużo serka wiejskiego z miodem i jestem taka pełna, i mi ogólnie źle i smutno. było mi źle przed jedzeniem, teraz chyba mi gorzej.

e tam, to tylko croissant, poćwiczysz to zejdzie

Za to ja mam wrażenie, że za dużo zjadłam:
Śniadanie : pozwoliłam sobie na kabanosa + dwa chlebki ryżowe z serem, szynką i pomidorem
II śniadanie: 2 chlebki chrupkie
Obiad: sałatka z serem, szynką, 2 jajka, pół pomidora
Teraz: jabłko

Planuje jeszcze jogurcik na kolacje, ale jest mi niedobrze, za dużo zjadłam

[evaah1]

Napisane przez fleurir

Nowa_Nadzieja myślę że bardziej niż ujdzie

ja mam dzisiaj jakiś zły dzień, Tata pojechał i zostałam sama w obcym kraju, i mam tyle roboty, i jakieś mam nawroty depresji

no i się złamałam i zjadłam croissanta z miodem i bardzo dużo serka wiejskiego z miodem i jestem taka pełna, i mi ogólnie źle i smutno. było mi źle przed jedzeniem, teraz chyba mi gorzej.

nie bądź smutna! obejrzyj sobie jakiś fajny film, albo pójdź na spacer? może jak się przewietrzysz to troszkę Ci wywieje tą depresję z główki?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

e tam, to tylko croissant, poćwiczysz to zejdzie

Za to ja mam wrażenie, że za dużo zjadłam:
Śniadanie : pozwoliłam sobie na kabanosa + dwa chlebki ryżowe z serem, szynką i pomidorem
II śniadanie: 2 chlebki chrupkie
Obiad: sałatka z serem, szynką, 2 jajka, pół pomidora
Teraz: jabłko

Planuje jeszcze jogurcik na kolacje, ale jest mi niedobrze, za dużo zjadłam

eeee tam dużo! w sam raz!
ja dziś:
I- mała activia z dwoma łyżkami musli +zielona herbata
II- 125 g twarogu 0% i troszke dżemku do smaku + zielona herbata
II- 125 g twarogu 0% i troszke dżemku do smaku (druga część opakowania)
III- zupka pieczarkowa
IV- pomarańcza
V- rosołek z makaronem
i chyba sobie jeszcze z dwa jajka na miękko przetrące :P a co mi tam

krtek_ a czemuż to zły dzionek? opowiadaj nam tu to Cię pocieszymy
teodora- gratuluje!!!!!!!!!!!! ja teź już chce się zważyć i ujrzeć te parę kilo mniej zazdroszczę Ci strasznie
Simarik- super, że randka się udała i oczywiście czekamy na więcej może coś z tego będzie ....

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez evaah1

eeee tam dużo! w sam raz!

niby tak,ale czuje się strrasznie przepełniona

[Simarik]

Dzięki Dziewoje Może coś będzie, może nie...Kto to wie Ale nie ukrywam,że spodobał mi się

a z jedzonkiem dziś tak:
I: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z makrelą, zielona herbata
II: warzywka gotowane na parze
Będą jeszcze jaja na bank
Wiem,że mało, ale dziś prawie cały dzień śpię, bo tak mnie boli brzuch przez @

fleurir, coś mnie ominęło? Gdzie Ty jesteś? I nie smutaj mi tu proszę

Nowa_Nadzieja ujdzie,ujdzie

Ja nie mam już nic kasy a w lodówce mam tylko jajka ;p tak więc do jutrzejszego wieczora żywię się tylko tym ;p chyba sama zacznę je w końcu znosić

[evaah1]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

niby tak,ale czuje się strrasznie przepełniona

to może wypij sobie jakieś ziółka na trawienie? ja zawsze jak się przejem to zaparzam i jest lepiej

[fleurir]

dziękuję Wam, dziewczyny, już mi trochę lepiej pogadałam z małymi siostrzyczkami na skajpie, i humor mi trochę wrócił...

w sumie bardziej niż na to, że zjadłam z dużo jestem zła na sam fakt, że dałam się ponieść emocjom- i jadłam nie będąc w ogóle głodna. tego się staram oduczać...ale cóż, chyba ważne żeby to było coraz rzadziej, nie da się od tak skończyć....

boinnenazwybylyzajete to naprawdę nie jest dużo

Simarikpowodzenia z Twoim romansem, hihi. nno a jestem we włoszech, i już ponad 2 lata (studia), ale jakoś ostatnio mam ciężki czas i tęsknię i w ogóle...

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez evaah1

to może wypij sobie jakieś ziółka na trawienie? ja zawsze jak się przejem to zaparzam i jest lepiej

właśnie pije

Napisane przez fleurir

w sumie bardziej niż na to, że zjadłam z dużo jestem zła na sam fakt, że dałam się ponieść emocjom- i jadłam nie będąc w ogóle głodna. tego się staram oduczać...ale cóż, chyba ważne żeby to było coraz rzadziej, nie da się od tak skończyć....

niestety też na to cierpie. oczy chcą, żołądek nie bardzo, a i tak jem

Napisane przez fleurir

boinnenazwybylyzajete to naprawdę nie jest dużo

Cały czas mi się wydaje, że jem za dużo

Napisane przez fleurir

jestem we włoszech, i już ponad 2 lata (studia), ale jakoś ostatnio mam ciężki czas i tęsknię i w ogóle...

nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze
Chciałabym wyjechać na studia do Włoch, Francji, ale niestety bariera językowa.
Jedynym językiem w jakim nieźle się czuje jest ang, a o niemieckim nawet nie wspominam

[Simarik]

fleurir odważna jesteś ja bym chyba nie odważyła się na studia za granicą. No i fakt,że tylko polski znam ;p mój angielski jest cieeeeeeeeeniuteńki. Mam łeb do chemii, nie do języków, niestety

Zjadłam zamiast jajców serek od współlokatorki

A jutro kolos z chemii fizycznej, masakra uczyć się wcale nie mogę, bo się źle czuję i jakoś się skupić nie mogę

[evaah1]

fleurir studia za granicą - brzmi wspaniale, i do tego Włochy a w jakim mieście mieszkasz? jak tam wogóle jest? opowiedz troszkę moim marzeniem jest jechać do Włoch chociaż na tydzień...
właśnie sobie poćwiczyłam, a teraz odpoczywam oczywiście lodówka mnie strasznie nęci, ale na dziś już koniec jedzonka.
Właśnie na innym wątku wyczytałam że jogurty należą do przetwożonych produktów i nie wpływają dobrze na odchudzanie właściwie na nic nie wpływają dobrze. oprócz tych naturalnych... których nie cierpię. kurcze zdołowałam się troszkę. jem jogurty conajmniej raz dziennie.
Simarik ucz się ucz a potem skończysz studia i będziesz się obijała wieczorami tak jak ja albo będziesz je spędzała na wydawaniu kasy, którą napewno będziesz po tych studiach zarabiała w gromnych ilościach

Dziewczyny, a jak u Was z cellulitem? bo albo mi się zdaje, albo mój jest z każdym dniem coraz większy ;( buuuuuuuuuuuuuuuu

[Liliana_fit]

Przyłączam się do pytania o cellulit? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Domowe triki?

[fleurir]

boinnenazwybylyzajete nno to jest okropne, takie jedzenie. ja tylko licze że będzie lepiej i lepiej... a bariera językowa to jest coś jak najbardziej do pokonania

Simarik nno ja zazdroszcze łba do chemii^^ ja języki koocham. a z odwagą- kiedy się wynosiłam z domku nie za bardzo wiedziałam na co się pisałam, więc nie wiem czy to była głupota, czy odwaga^^

evaah1 jestem w mediolanie. miasto jak miasto, dość duże^^ już tu chyba za długo jestem, bo często mam dość. szczerze mówiąc- wolę inne włoskie miasta, albo te mniejsze, albo rzym. nno a włochy- jak dla mnie na wakacje idealny kraj. ale do życia...hmm, chyba jednak nie dla mnie.

też pytam o cellulit^^ ja staram się ignorować mój, ale ileż mozna^^

[krtek_]

Napisane przez evaah1

krtek_ a czemuż to zły dzionek? opowiadaj nam tu to Cię pocieszymy

czuję się głupia, brzydka a przede wszystkim gruba. już dawno nie było tak źle.

Napisane przez Nowa_Nadzieja

S 3 malutkie jajka na twardo
IIs danon pitny
O 2 gołabki w sosie pomidorowym
i po obiedzie serek wiejski

Myślę, że to za mało i przydałyby się jakieś warzywa.

A co do cellulitu, to ja ćwiczę, wcieram balsam antycellulitowy a pod prysznicem używam gąbki Syrena i zmiennych ciepło-zimnych pryszniców na uda.

[evaah1]

fleurir- napewno tęsknisz można się tylko domyślać jak bardzo. ja znam tylko namiastkę z życia z dala od domu. mieszkam z chłopakiem w jego mieście i bardzo mi czasem smutno i samotnie. więc chociaz w 1/100 Cię rozumiem.
Ale na szczęscie jest internet i my wizażanki i tu możesz wypisać wszystko co Ci leży na wątrobie i na żołądku, a zwłaszcza to co na żołądku głowa do góry

A cellulitem widzę, że ruszyłam drażliwy temat. wg mnie tego pieroństwa się nie da pozbyć. ja już probowałam naprzemiennych prysznicy, kosmetyków, masażu (kupiłam sobie taką rolkę nawet do masowania, nie muszę chyba mówić że od roku leży zakurzona w szafce) największym krokiem naprzód było to że kupiłam (jakoś w marcu) karnet na vacu fit. 20 wejść!! i chodziłam co drugi dzien po 30 minut. to podziałało ale oczywiscie tylko na jakis czas no i oczywiscie jest czaso i kasochłonne jak diabli. Zauważyłam też, że im więcej kawy (z cukrem i mlekiem w moim przypadku) piję tym większy mam cellulit. dlatego odzwyczajam sie od kawy. dzisiaj nie wypiłam ani jednej Myślę, że jak schudniemy do wymazonej wagi to i cellulit będzie mniejszy no chyba, że któraś z dziewczyn zna jakiś magiczny sposób, na pozbycie się pomarańczowej skórki ??

[Nowa_Nadzieja]

ja juz wróciłam

nie zgrzeszylam bo nei wcyhodzilismy nigdzie i zostalismy u mnie

na kolacje zjadlam 2 jajka na twardo a przez kolacja troche muesli

co do cellulitu to ja polecam gąbkę syrenę-cellulitu brak

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez fleurir

boinnenazwybylyzajete nno to jest okropne, takie jedzenie. ja tylko licze że będzie lepiej i lepiej... a bariera językowa to jest coś jak najbardziej do pokonania

Bałabym się pojechać do kraju, w którym ang jest traktowany jako tako (jako turystka się dogadałam we francji, ale wątpie żebym znalazła prace bez znajomości francuskiego), a w języku ojczystym potrafie powiedzieć: pardą, żi ne parle pas franse, że tę, sakreble, wule ku kuszela awe mła se sła, mersi, bonżur, orewuła, łi, no

[fleurir]

evaah1 dziękujęęęę

Nowa_Nadzieja cóż to za magiczna gąbka?

boinnenazwybylyzajete wiecz co, języka można się zawsze nauczyc- zwłaszcza że romańskie nie są jakieś supertrudne (w włoski prostszy niż francuski, przynajmniej jak dla mnie). tak jak patrze to nauczyć się języka to nic, gorzej z dogadaniem się z obcokrajowcami w sensie głębszym- każdy naród ma jednak własną kulturę, kod, mentalnośc- jak zwał tak zwał...

ooh, męczący dzień.

[evaah1]

[QUOTE=krtek_;23148808]czuję się głupia, brzydka a przede wszystkim gruba. już dawno nie było tak źle.


Proszę mi się tu nie dołować!!! waga Ci leci w dół, więc są powody do radości. Zresztą znalazłoby się ich pewnie bardzo dużo. a Głupia wcale nie jesteś!!!