Offtopowe zapuszczanie Część XXVI będziemy spamować nawet jak zakneblują nam usta :D

[ChihPyh]

Napisane przez Smerfetkaa

ja też nie lubię przesadnie słodkich rzeczy, dlatego tortów na weselach zazwyczaj unikam... no chyba ze sa nasączane

Ja takich zamawianych ciast nie lubie. Tortów szczególnie. Za dużo cukru sypią tam. Ble! Takie domowe za to uwielbiam. Chyba, że ktoś ma zbytnie ciągoty do cukru

Napisane przez Chatul

Za to ciast nie lubię. Makowca zjem, ale inne zostawię raczej. Zwlaszcza jak są w nih skórki pomaranczy

A ja uwielbiam skórki pomarańczy w cieście. Mimo, że też są słodkie obrzydliwie, to i tak lubię - w odpowiednim cieście ta słodycz się gubi

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Maryha_ah

Ja robię kutie w tym roku

Podziel się!

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Kwestia gustu Ja tam makagigi uwielbiam

Za to ciast nie lubię. Makowca zjem, ale inne zostawię raczej. Zwlaszcza jak są w nih skórki pomaranczy

ja to jeszcze bardziej lubie banana w ciastach

Napisane przez szmyrk

O, i sernik i makowiec, zawsze, zawsze sa!

u mnie też, czy to święta Wielkanocne, czy Boże Narodzenie

ciasta też rzadko jadam, choc lubię, ale zawsze jk mam do wyboru coś dobrego na ciepło a coś dobrego słodkiego to jednak wybieram to pierwsze

[Chatul]

Napisane przez ChihPyh

A ja uwielbiam skórki pomarańczy w cieście. Mimo, że też są słodkie obrzydliwie, to i tak lubię - w odpowiednim cieście ta słodycz się gubi

Słodkie?! Toż to jest ohydne Niedobrze mi po skórkach pomarańczy...

[n0emi]

ja nie cierpie skorek pomaranczowych. Nie zjem czekolady bakaliowej czy takich lodow bo zawsze wwalaja tam ta skorke. W tym roku mama kupila mak wlasnie z ta skorka I przez to nie zjem makowca

[Jennifer85]

U moich rodzicow tez jest makowiec i sernik ale ze w tym roku swieta spedzamy osobno... Troche mi smutno z tego powodu. Mojej mamie tez... Ehhhh Glupia sytuacja.

[blondyna789]

melduję się w nowym wątku
w związku z negatywnym nastawieniem i maksymalnym zmęczeniem żegnam się od razu.. buziaki i jakbym już nie zdążyła to życzę Wesołych Świąt

[n0emi]

u mnie z rodziny od strony mamy na swietach jest 15 osob, a ze strony taty rodzina poklocona, wiec tylko 7 osob...

[Chatul]

Napisane przez n0emi

ja nie cierpie skorek pomaranczowych. Nie zjem czekolady bakaliowej czy takich lodow bo zawsze wwalaja tam ta skorke. W tym roku mama kupila mak wlasnie z ta skorka I przez to nie zjem makowca

Rozumiem Cię. Mam tak samo. Skórka pomarańczy jest ohydna. Nie zjem żadnej potrawy, która ją zawiera...

[n0emi]

jenn a nie chcesz sie pogodzic z mama??

[Jennifer85]

Napisane przez n0emi

u mnie z rodziny od strony mamy na swietach jest 15 osob, a ze strony taty rodzina poklocona, wiec tylko 7 osob...

OOOO JACIE!!!! J atez tak chce!!!!! Uiwelbiam jak na swieta jest duzo osob!!!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez n0emi

jenn a nie chcesz sie pogodzic z mama??

Z mama jest ok, my jak sie sprzeczamy to szybko sie godzimy. Gorzej z tata, jestem na niego zla. On o tym wie, jest jego wina i uwazam, ze powinien chociaz zadzwonic... wytlumaczyc sie, nie wiem.

[szmyrk]

Napisane przez Smerfetkaa

u mnie też, czy to święta Wielkanocne, czy Boże Narodzenie

U mnie sernik, taki z prawdziwego zdarzenia, to tylko w Boze Narodzenie albo, od wielkiego dzwonu, no nie ma. Ale za to makowiec jest pieczony i zjadany tylko i wylacznie z okazji tych zimowych swiat

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez n0emi

u mnie z rodziny od strony mamy na swietach jest 15 osob, a ze strony taty rodzina poklocona, wiec tylko 7 osob...

U mojej babci jest ok. 30 albo i wiecej

[Chatul]

U mnie, poza mną będzie 7 dorosłych osób i 3 dzieci...

[n0emi]

Szmyrku w 30 osob to chyba(na pewno) bysmy sie nie zmiescili juz w 15 miejsca brakuje( a rozstawiamy 3 stoly, a kiedys stol pinpongowy), a kazdy z mlodziezy ma swojego TZta. Nie wiem jak sie pomiescimy jak w koncu kazdy zacznie przyprowadzac wybranka swojego serca.

[ChihPyh]

Napisane przez Chatul

Rozumiem Cię. Mam tak samo. Skórka pomarańczy jest ohydna. Nie zjem żadnej potrawy, która ją zawiera...

Hm, w sumie nie wiem, co może w niej przeszkadzać, szczerze mówiąc, ale spoko, każdy ma swoje jakieś przyzwyczajenia smakowe

[Smerfetkaa]

Napisane przez szmyrk

U mnie sernik, taki z prawdziwego zdarzenia, to tylko w Boze Narodzenie albo, od wielkiego dzwonu, no nie ma. Ale za to makowiec jest pieczony i zjadany tylko i wylacznie z okazji tych zimowych swiat

u mnie kiedyś serniki były bardzo często (bo mieliśmy krówkę więc sera, mleka pod dostatkiem było) i mi to sie sernik przejadł tak szczerze, juz wolę makowca.

Napisane przez Chatul

U mnie, poza mną będzie 7 dorosłych osób i 3 dzieci...

a u mnie będzie mama, tata, 2 siostry i brat z wybranką serca
Siostra ze szwagrem i siostrzeńcem malutkim są zagranicą i nie będzie ich
u mnie zawsze jest najbliższa rodzina, po takiej kolacji zazwyczaj wybieraliśmy się do babci podzielić się opłatkiem, ale babci już nie ma
pierwszy raz nie pojedziemy od dawna...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez n0emi

Szmyrku w 30 osob to chyba(na pewno) bysmy sie nie zmiescili juz w 15 miejsca brakuje( a rozstawiamy 3 stoly, a kiedys stol pinpongowy), a kazdy z mlodziezy ma swojego TZta. Nie wiem jak sie pomiescimy jak w koncu kazdy zacznie przyprowadzac wybranka swojego serca.

wybranek serca mojej siostry przyjedzie później i na pasterke sie razem pójdzie. W sumie też ciasnawo by było...

to nic że pingpongowy, ale też stół

[Magdzia94]

Widzę że tu o potrawach świątecznych, ja w sumie mało jem z tego stołu wigilijnego.

Miałam posprzątać pokój ale coś mi nie wyszło.


Kurde moje plany sylwestrowe chyba poszły się *****

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

U mnie tylko my jesteśmy.
Babcie zapraszamy ale zawsze odmawia.

[Chatul]

Napisane przez ChihPyh

Hm, w sumie nie wiem, co może w niej przeszkadzać, szczerze mówiąc, ale spoko, każdy ma swoje jakieś przyzwyczajenia smakowe

Smak to jedno. A to, że mi niedobrze po skórce pomarańczy to drugie Ale wiadomo, gusta są różne. Ja tam nikogo nie zmuszam do jedzenia mojego ukochanego makagigi, a i mnie nikt pod nos skórek pomarańczy nie podsuwa

[Smerfetkaa]

A zapomniałabym - dziękuję za komentarze i komplementy nt moich włosów


coś mnie chyba bierze, w sensie przeziębienie jakieś
kicham, w mięśniach czuję takie uczucie dziwne, jak na chorobę... oby mnie nie wzięło bardziej

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

coś mnie chyba bierze, w sensie przeziębienie jakieś
kicham, w mięśniach czuję takie uczucie dziwne, jak na chorobę... oby mnie nie wzięło bardziej

Czosnek wcinaj

[ChihPyh]

Napisane przez Chatul

Ja tam nikogo nie zmuszam do jedzenia mojego ukochanego makagigi, a i mnie nikt pod nos skórek pomarańczy nie podsuwa

Właśnie

[n0emi]

ja tak samo jak nienawidze skorki, to bierze mnie na wymioty przy pietruszcze (jej korzen). Ale wiadomo kazdy lubi co innego

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Czosnek wcinaj

nie mam tu czosnku, jak jutro pojadę do domu to sobie do kanapki dołożę, mam tu jedynie cebulę no ale na noc nie będę jadła. A cebulę uwielniam do kanapek, do wędliny. A co tam do wedliny, z pomidorami i pieprzem
tylko pomidorów nie mam... a nawet... o tej porze pomidory są

mam jedynie "lek dla niewyraźnych"

[n0emi]

jenn faceci chyba tacy sa ale masz swoja rodzinke i to najwazniejsze, zeby w ich gronie spedzic swieta.


Smerfetko kuruj sie kuruj, szkoda jak przechorujesz wolne dni
(ja zawsze chorowalam w ferie zimowe)

[Smerfetkaa]

Napisane przez n0emi

Smerfetko kuruj sie kuruj, szkoda jak przechorujesz wolne dni
(ja zawsze chorowalam w ferie zimowe)

ja też często chorowałam w święta, zarówno jedne jak i drugie, ale po pewnym zabiegu laryngologicznym o wiele rzadziej choruje

a w sumie... przed świętami BN w tamtym roku też chorowałam....
moze jest to powiązane z myciem okien na święta
w tym roku w domu nie myłam ale tu w mieszkaniu tak

[Chatul]

Zbieram się spać. Rano musze umyć włosy i spakować się, bo koło 14 muszę wyjść z domu na pociąg.
Dobranoc. I wesołych (na wypadek gdybym już nie dała rady się odezwać)

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Zbieram się spać. Rano musze umyć włosy i spakować się, bo koło 14 muszę wyjść z domu na pociąg.
Dobranoc. I wesołych (na wypadek gdybym już nie dała rady się odezwać)

Dobranoc Chatul

ja też już powinnam iść spać, musze wstać rano polatać po bibliotekach i pozałatwiac pare spraw zanim wróce na wioskę

Więc też życzę już dobranoc wszystkim

[szmyrk]

Napisane przez n0emi

Szmyrku w 30 osob to chyba(na pewno) bysmy sie nie zmiescili juz w 15 miejsca brakuje( a rozstawiamy 3 stoly, a kiedys stol pinpongowy), a kazdy z mlodziezy ma swojego TZta. Nie wiem jak sie pomiescimy jak w koncu kazdy zacznie przyprowadzac wybranka swojego serca.

Ja juz w sumie dosc dawno u Babci na swieta nie bylam... TZ nigdy zadnych nie bylo

[Smerfetkaa]

dzień dobry
Miłego dnia

[Szotta]

Dzień dobry...
Zaraz wybieram się na zakupy. Muszę coś na szybko wymyślić, zamówiłam prezent na all, dwa tygodnie idzie i nic

Napisane przez Chatul

U mnie, poza mną będzie 7 dorosłych osób i 3 dzieci...

U mnie w sumie będzie 6 osób...
I zawsze tyle jest.

Napisane przez ChihPyh

Hm, w sumie nie wiem, co może w niej przeszkadzać, szczerze mówiąc, ale spoko, każdy ma swoje jakieś przyzwyczajenia smakowe

Ja z kolei nie wypiję niczego z fusami.
Nawet jak w soku czasami jest taki miąższ? Nie cierpię jak mi coś pływa...

[Magdzia94]

Dzień dobry Miałam wstać o 8 ale byłam tak zmęczona że nie dałam rady. Pracowity dzień się szykuję Nadrobię wizaż i zacznę od sprzątania szafy, muszę się sprężyć i cały pokój posprzątać + pomóc mamie coś.