![]() |
#181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Zdradzam męża...
Zdrada jest zła z gruntu. Każda. Więc każdy kto zdradza w pewien sposób jest zły a zdradzany jest pokrzywdzony (tak jak to napisałam w poprzednim poście).
Jednak realnie bez żadnych badań, na podstawie obserwacji sporej grupy znajomych (która zawiera duży przekrój ludzi) stwierdzam z cała śmiałością, że wśród owej grupy zdradza cała masa facetów i tylko jedna kobieta. Stosunek niewspółmierny. Czy są nieszczęśliwi? ależ skąd.. żona, małe dziecko, świetna praca, dobre zarobki, na lewo i prawo jest super i całuje żonę ro kilka minut szczęśliwy, że ją ma. Po czym tydzień potem w delegacji zalicza moją koleżankę ![]() ![]() Oczywiście są wyjątki. Mam nadzieję, że mój TŻ nim jest ![]() ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Co do lektury pseudo-kobiecej akurat się pomyliłeś, nie zwykłam czytać.. wole książkę albo spotkanie ze znajomymi, niż ślęczenie nad durnowatymi pismami, których zawartość opiera się na 3 myślach przewodnich opisanych tak, aby zajęły całą gazetę zamiast 3 zdań ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Zdradzam męża...
Może Twój mąż Cię nudzi, jest mało przebojowy i dlatego. Jesteś dorosła, wiesz co robisz. Ciocie dobre rady tutaj nie są Ci potrzebne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Zdradzam męża...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Zdradzam męża...
jesli czlowiek ma jakis kregoslup moralny, ma wartosci...i sam brzydzi sie zdrady...to niech tez nie zdradza sam....tak naprawde nie ma zadnego powodu aby zdradzac....czlowiek przede wszystkim powinien patrzec na siebie samego a nie na to czy facet/kobieta.. dba czy nie dba....zdrada to FAKT a niedbalstwo powinno przyczynic sie do szczerej rozmowy badz.. zmiany partnera lecz nie zdrady...zadna rzecz nie ma prawa popchnac do zdrady... a kto zdradza nawet w byle jakim zwiazku to zdradza tez siebie...bo nisko upada....ta osoba...jak jest zle w zwiazku to "opuszcza" sie go...bo zdrada napewno go nie uleczy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Zdradzam męża...
witam ponownie. nie było mnie już długo bo.... praca a po pracy obowiązki.
otóż od mojej ostatniej wypowiedzi dużo sie działo. a do poruszenia sytuacji zmusiłam sie sama, gdyż szukałam pomocy zakładając wątek i oto ją znalazłam. Odważyłam się na BARDZO szczerą rozmowę z mężem. powiedziałam ja wygląda kwestia uczuciowa z mojej strony, w czym czuje sie zaniedbana, co mi nie odpowiada, czego jest za dużo. poprosiłam też o bezwzględną szczerość ze strony męża. raz jeszcze zapytałam o owe "kocham" i jak już wcześniej pisałam, że mąż nie udzielił mi odpowiedzi, tak samo stalo się i tym razem. dowiedziałam sie jednak ze taki układ w jakim się teraz znajdujemy jest mu na rękę, z czystej wygody przed rodziną i znajomymi (z zewnątrz wygląda to nastepująco: idealna rodzina, zero kłótni, zdrowi, szczęśliwi, oboje pracujący, fajny synek, dom w trakcie budowy- sielanka. ale to tylko z zewnątrz) a w środku dopiero zaczynaja się problemy. na jego tłumaczenia odparłam że jest ktoś trzeci między nami. w sumie było mi juz wszystko jedno i tak nie miałam nic do stracenia. Z jego strony- zero zdziwienia. pewnie sie domyślał. no ale mniejsza o to. Mąż już wie. Dla mnie kamień z serca. Postawiłam sytuację następująco: 1.Możesz wnieść o rozwód z orzeczeniem o mojej winie. 2.Możesz wnieść o separację. 3.Pozostaje tak jak jest. 4.Naprawiamy nasze małżeństwo (bo ja mam szczere chęci) ale tym razem z uczuciem i wkładem obojga. Mąż nie wybrał rozwiązania żadnego. W takim razie ja mu pomogłam i wybrałam opcję 1. Może to głupie ale innego rozwiązanie nie widziałam. Dużo o tym myslałam. Może lepiej ze to sie stało teraz, niz przypuśćmy za 10 lat. Dziecko jest jeszcze małe, ale nie bede robiła problemów. No i z mojej strony byłoby na tyle. Pozdrawiam wszystkich i dzięckuje za rady, bo to dzięki wam zdecydowałam sie otworzyc nową kartę i wyznać prawdę. Zaczynam życie od szczerości (a teraz możecie się ze mnie smiać) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Zdradzam męża...
Jestem pewna, że z czasem będzie Ci tylko lepiej! I na pewno poznasz kogoś z kim stworzysz prawdziwy, pełen miłości związek
![]() Trzymam kciuki i cieszę się, że znalazłaś w sobie tyle odwagi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
![]() przynajmniej usłyszałaś sprawde od męża,który pokazał ci jak jest naprawdę między wami,a ty nie będziesz się zadręczać,że uraziłaś dobrego człowieka. tylko tchurze nic nie robią ze swoim życiem,a mąż do takich należy. trzymam za ciebie kciuki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Skończmy z tym wzajemnym oszukiwaniem się - kobiety również zdradzają, kobiety uprawiają również seks z żonatymi mężczyznami, oraz z mężczyznami zajętymi. Kobiety uprawiają również seks z mężczyznami, do których kompletnie nic nie czują. A później udają święte i kłamią, jak to radzi TmargoT. I niektórzy mężczyźni, tak jak ja, mają szczerze dosyć wysłuchiwania jakie to wszystkie jesteście święte - rzeczywistość mówi coś zupełnie innego. Cytat:
Zaskoczę Cię - mężczyźni znają tę bajkę na pamięć. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2011-02-17 o 17:13 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 82
|
Dot.: Zdradzam męża...
Gratuluję mądrej decyzji bo pewne byłoby że z czasem angażując się w nowy związek coraz bardziej oddalałabyś się od męża i między wami byłoby jeszcze gorzej a twoje wyrzuty sumienia stawałyby się coraz większe. Dobrze się stało że szybko podjęłaś taką decyzję masz szansę ułożyć sobie życie z kimś na kim ci zależy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Zdradzam męża...
Takiej odwagi nie spodziewałbym się. Chyba jednak doszło do sytuacji, że mąż o tym wiedział, ale było mu to obojętne. Dlatego jestem za rozstaniem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzam męża...
Dopamine, ten mąż jest tchórzem. Nie potrafił podjąć żadnej decyzji, tylko ona doprowadziła do zmian, on trwałby tak bez miłości, ale wygodnie do końca życia w tym nowobudowanym domu. Facet bez jaj, szczerze mówiąc. Ani go ta żona ziębi ani grzeje, ale trwałby tak jak ślimak w skorupie bo"mu wygodnie, na rękę". Dobrze, że się kobieta zebrała na odwagę, jeszcze życie przed nią a przy takim zimnym żółwiu nic by ją w życiu nie spotkało. Zdradzie też się nie dziwię, przy takim partnerze. Rozumiem, że dziewczyna obawiała się tak poważnej decyzji, więc trwała przy tym chłodnym, miłym typku, z którym tworzyła na zewnątrz "idealną rodzinę", ale który nie potrafił jej dać miłości ani czułości. Poszukała więc sobie.
Przecież on nawet teraz, kiedy dostał wszystkie informacje na tacy na nic nie umie się zdobyć. Bezwolna kukła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Zdradzam męża...
Niecodzienna_ja - gratuluję odważnej decyzji i wzięcia życia w swoje ręce
![]() Jeśli on nawet nie umie powiedzieć Ci kocham Cię, to na prawdę strasznie przykre. Teraz masz szanse na zbudowanie nowego życia, a tak czy siak masz przy sobie dziecko, które będzie Cię kochało zawsze! ![]() ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- Dopamine99 ankiety prowadzić nie muszę, widzę co się dzieje ![]() ![]() ![]() ![]() Moja koleżanka jest święta? Cóż ona jest singlem więc może robić co chce z kim chce, a skoro faceci włażą jej do łóżka to to wykorzystuje. To facet tutaj jest w związku małżeńskim i powinien trzymać fajfusa zamkniętego na kłódkę. Ona nie chce dzieci i pewnie nigdy nie będzie mieć - więc tak, jest od nich odpowiedzialniejsza. I uprzedzę - oczywiście, że są mężczyźni kochani, którzy potrafią zająć się dzieckiem, którzy nadają się na rolę głównego opiekuna ![]() Przeważnie nie może a nie "nie chce", bo jest taki czas przed i po, w którym lekarze zabraniają - tak do Twojej wiadomości. Rozumiem też, jeśli nie chce - hormony robią swoje. No tak, ale mąż pewnie sobie myśli, że nie chce i zamiast zrozumieć, dogadać się, zaradzić - idzie do innej. Żona nosi 9 miesięcy jego bachora, znosi ciążę, rodzi a facet lata za dupami. Taaaak to takie naturalne. Nikt nikogo nie oszukuje, oczywiście że kobiety zdradzają, jednak póki co niechlubną palmę pierwszeństwa ciągle dzierżą mężczyźni.. ![]() Problem polega na tym, żeby nie psioczyć tylko wybrać kogoś, kto zdradzać nie będzie i nie dostawać spazmów na samą myśl o tym temacie ![]() ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Cytat:
Mam dokładnie takie samo zdanie, podpisuje się pod każdym fragmentem Twojej wypowiedzi. Każdy kto zdradza (kobieta i mężczyzna) krzywdzi nie tylko bliskich ale i siebie ignorując, idąc na łatwiznę, dopuszczając do degradacji i rozpadu związku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: Zdradzam męża...
Do Autorki.
Dobrą decyzję podjełaś. Nareszcie. Może w końcu trochę odetchniesz ![]() Powodzenia ![]()
__________________
Nie wiem, czy w ogóle jest to możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość BLOG |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Zdradzam męża...
nie wiem czy kocham męża..
jak możesz nie wiedzieć? Proste, że nie, skoro zdradzasz
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zdradzam męża...
"Może Twój mąż Cię nudzi, jest mało przebojowy i dlatego. Jesteś dorosła, wiesz co robisz. Ciocie dobre rady tutaj nie są Ci potrzebne
![]() Większych bzdur nie czytałam. To że ją mąż nudzi, że jest za mało przbojowy itd to powód żeby zdradzać?Jak jej mąż nie odpowiada to niech się rozwiedzie, skoro sytuacja ją tak męczy. Dla zdrady nie ma usprawiedliwienia. Jak jest źle to albo najpierw się rozmawia, potem jeśli nadal nic się nie zmienia to możemy postawić ultimatum że albo coś się zmienia, albo się rozstajemy a jeśli nawet to nic nie daje, to zwyczajnie się rozstajemy i hulaj dusza piekła nie ma. Do związku też trzeba dojrzeć, bo związek to nie bajka ale też obowiązki, poświęcenie = kompromisy itd. a przede wszystkim związek to miłość, wierność, szacunek i zaufanie, a gdzie w związku gdzie jedna osoba zdradza jest miłość?Co najwyżej jednostronna
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" ![]() http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzam męża...
Tu miłości nie było od początku i z obu stron - zauważyłaś to. Gdyby to było tak proste, jak sobie wyobrażasz, byłoby fajnie...albo - albo - jak łatwo rzucać takimi słowami do kogoś, są proste, jednoznaczne...i nic nie mają wspólnego z życiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Zdradzam męża...
Droga autorko wątku,
nie chciałabym brać tutaj niczyjej strony bo była/jest między wami dosyć skomplikowana sytuacja ale powiem Ci że rozstanie to bardzo rozsądna decyzja. Szkoda tylko że nie wpadłaś na to wcześniej, zanim zdradziłaś męża. Nie mi Ciebie tu oceniać, ale myślę że mąż najlepiej Cie podsumował i bardzo dobrze. Skoro ktoś zdradza to zasługuje na taką obojętność jaką zaserwował Ci mąż bo jak sama napisałaś nawet nie był zdziwiony. No nic, życzę powodzenia w układaniu życia od nowa i życzę także Twojemu przyszłemu mężczyźnie żebyś go nie zdradziła bo prawda jest taka że jak już raz wykręciłaś taki numer jednemu to pewnie wykręcisz też taki numer drugiemu. Ja wszystko rozumiem, że Ci wiele rzeczy w tym związku nie pasowało itd. ja to rozumiem dobrze. Piję tylko do tego, że się nie zdradza. Związek najpierw się uczciwie kończy a dopiero potem rozpoczyna kolejny. Nie toleruję żadnych skoków w bok, no chyba że chcesz być tak samo traktowana.
__________________
If it is important to you, you will find a way.
If it is not important to you, you will find an excuse. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#200 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zdradzam męża...
[QUOTE=LaCandy;25193650]Droga autorko wątku,
No nic, życzę powodzenia w układaniu życia od nowa i życzę także Twojemu przyszłemu mężczyźnie żebyś go nie zdradziła bo prawda jest taka że jak już raz wykręciłaś taki numer jednemu to pewnie wykręcisz też taki numer drugiemu. No, jak się raz potknęłaś, to już zawsze będziesz się przewracać, jak raz ukradniesz, choćby z głodu, to masz przesr....ne - juz zawsze będziesz kraść, nawet jak będziesz syta, jak raz ... ![]() Bez sensu gadanie, ona go nie kocha ani on jej. Czemu miałaby zdradzać, kiedy będzie z wzajemnością kochać? Bo już kiedyś to zrobiła i się przyzwyczaiła? Facet podszedł do całej rozmowy obojętnie, bo wisi mu, co ona czuje, a sam nic by nie zrobił, tylko trwał tak w tej stagnacji i bez obustronnej miłości z lenistwa i tchórzostwa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zdradzam męża...
Post Kalinci
"Bez sensu gadanie, ona go nie kocha ani on jej. Czemu miałaby zdradzać, kiedy będzie z wzajemnością kochać? Bo już kiedyś to zrobiła i się przyzwyczaiła? Facet podszedł do całej rozmowy obojętnie, bo wisi mu, co ona czuje, a sam nic by nie zrobił, tylko trwał tak w tej stagnacji i bez obustronnej miłości z lenistwa i tchórzostwa" Skoro go nie kochała to po co z nim była?? Tak trudno po prostu odejść?Bo nikt mi nie wmówi że zdrada jest lepsza niż rozstanie. Nie pisz że jemu tylko wisi co ona czuje, bo jej też było obojętne co czuje on, skoro go zdradzała. Ona też trwała z nim z lenistwa i tchórzostwa, nie potrafiła odejść, tylko wolała i mieć kochanka i męża, bo w razie jakby z kochankiem nie wyszło to potulnie zawsze mogła wrócić do męża.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" ![]() http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
to nie wizyta u koleżanki,że można wyjść i zatrzasnąć drzwi z zewnątrz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
Wiesz czego mi brakuje w tej całej opowieści? Choćby słowa o tym, że autorka tematu starała się zrobić coś z tą sytuacją, pogadać, coś zmienić. Wygląda to tak, jakby dusiła w sobie problemy od bardzo dawna i zamiast zwierzyć się z tego partnerowi - zdradziła go. Tak jakby od samego początku spisała ten związek na straty. Proszę bardzo, oto dowód: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
ps. mężczyźni zdradzają nie tylko ze względu na brak seksu w związku Cytat:
![]() ![]() A tak na poważnie - wciaż nie widzę, żebyś posługiwała się wynikami badań ![]() |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zdradzam męża...
Ja nie mówię że to jest łatwe, ale jednak jest to konieczne. Chyba nie uważasz że skoro jest to takie trudne, to lepiej zamiast się rozstać, nadal być z mężem i go zdradzać?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" ![]() http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolszczyzna
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
![]() A druga sprawa dotyczy tego, że "się nie chce". Mam dziecko i wiem jak to wygląda. Najpierw się nie może! Później to jest sprawa psychiki. Wkurzają mnie faceci, którzy myślą, że ich potrzeby są na pierwszym miejscu. Otóż ja mam bardzo niemiłe wspomnienia jeśli chodzi o urodzenie dziecka, ale to już chłopa nie obchodzi, bo przecież on musi się "wyżyć"! I jego zwierzęce popędy są oczywiście najważniejsze, no brawo! ![]() Autorka wg mnie zrobiła bardzo źle. Myśli się raczej głową, a nie.. dolną częścią ciała i najpierw mogła od męża odejść. Tu nie chodzi o dziecko! Dla dziecka nie trzeba być razem. Nie mam ani krzty współczucia ani dla autorki, ani dla jej męża, jedynie dla ich dziecka, które niczemu nie jest winne.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zdradzam męża...
Dokładnie, jedynym pokrzywdzonym w tej sytuacji jest dziecko niczego nie świadome i które niczemu nie jest winne. Autorka i jej partner to dorośli ludzie, którzy powinni być odpowiedzialni i jeśli wchodzą w związek, dojrzali do tego. Ja tu jednak dojrzałości nie widzę, miłości zresztą też, bo jeśli się zdradza to się nie kocha.Jak się nie układa w związku/małżeństwie, to najpierw się rozmawia, raz drugi, próbuje się wszystko naprawić a potem jak już wiadomo że niczego nie zdziałamy, rozstajemy się, bo nikt mi nie wmówi że zdrada jest lepsza albo latwiejsza niż odejście i ułożenie sobie życia na nowo. A ze względu na dziecko nie ma co ze sobą na siłę trwać bo z tego wyjdzie więcej złego niż dobrego i oczywiście znów najbardziej skrzywdzone zostanie dziecko.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" ![]() http://s4.suwaczek.com/201005073438.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
![]() a facet to małe dziecko i nie rozumie,że noworodek nie jest w stanie funkcjonować bez rodzica. gdyby bardziej zaangażował się w jego wychowanie to nie dziwiłby się takiej normalności.lepiej za to szukac kochanki,niż pomóc żonie w obowiązkach |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#208 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
Nie no potrzeby faceta są dużo ważniejsze, albo dasz mężowi dupy albo Cię zdradzi. Takie życie, jak widać niektórzy mają dokładnie takie myślenie. Biedy zaniedbany misio nie pomyśli o tym, czy jego kobieta nie potrzebuje zrozumienia, opieki, cierpliwości.. Czy to, że się jej nie chce nie jest spowodowane burzą hormonalną, spadkiem libido, zmęczeniem. Nnnniee... urodziłaś już? to się nadstaw ![]() ---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
On zdradza, ona zdradza, jak widać są siebie warci. Skoro zamiast rozmawiać o swoich oczekiwaniach lub ewentualnie się rozstać wolę się nawzajem zdradzać. Ja nie wiem co Wy tak bronicie autorki?Jej zdrada jest "lżejsza" od zdrady jej męża?Zdrada to zdrada i tyle.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi To miłość emanuje z nas Łagodzi jak balsam Wypełnia po brzegi Przenosi w całkiem inny świat" ![]() http://s4.suwaczek.com/201005073438.png Edytowane przez Panna_Kicia Czas edycji: 2011-02-19 o 16:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Zdradzam męża...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:25.