Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[gosbaj]

Napisane przez pantee

Gosbaj- jak to 8kg w tydzien wow....nie sadziłam ze to mozliwe...

ja tez nie ale chyba stres robi swoje. ja nic nie jadlam tylko ryczalam. no ale juz mi apetyt wraca bo krzys ma sie lepiej

Napisane przez kasiorekzeta

Później przyszli znajomi, odrazu poszłą na ręce a widziała jich pierwszy raz, Dowiedzieliśmy się, że spodziewają się dziecka

u nas Krzys tez sie kleil do kolezanek w ciazy

Napisane przez kasiorekzeta

żeby moja się poleniła a ta zasuwa jak króliczek duracell wszędzie jej pełno, wszystko zwali. Tu się do mnie uśmiecha, a za plecami rączki coś broją. Taki urwis się zrobił. A jak była mała to wszyscy że mówili, Maja taki Aniołek będzie i teraz wspominają swoje słowa

to tak jak KRzys, on jest taki aniolek tylko spod aureolki wystaja mu rozki

hejka u nas ok, tylko ze juz brak mi sil Krzys sie tak rozbrykal ze go normalnie roznosi. tak psoci ze nie moge go opanowac.ADHD do kwadratu. wlazi pod lozko, wszystko wywala halasuje rzuca wszystim.ma tyle energii a nie ma jej gdzie sporzytkowac bo tu siedzimy zamknieci.oszalec mozna. wiec jak przyjezdza tz albo rodzice to ja sie wtedy zmywam na spacer niech sie oni pomecza

a apetyt to ma mega w domu tak nie je. wszystko co dadza zjada do konca i siedzi grzecznie na lozeczku i otwera buzie. a w domu to trzeba bylo go ganiac po domu zeby zjadl.

jutro maja przyjsc lekarze go ogladac, sam ordynator ma przyjsc. wiec moze sie cos nowego dowiem.

NO I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA ROCZNIAKÓW JULI ZUZI I OLKA

[pola25]

niedługo pewnie wszystkie będą zasuwały a my bedziemy miały dość

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Gosbaj cieszę się,że z Krzysiem lepiej.

[miczka84]

u mnie to raczej strach niż lenistwo

raz zaczął już iść prawie z pokoju wyszedł i Paweł na niego krzyknął bo sam był szok że on idzie i się chyba Patryś przestraszył i upadł i od tamtej chyba pory już sam się boi

[pola25]

Napisane przez miczka84

u mnie to raczej strach niż lenistwo

raz zaczął już iść prawie z pokoju wyszedł i Paweł na niego krzyknął bo sam był szok że on idzie i się chyba Patryś przestraszył i upadł i od tamtej chyba pory już sam się boi

pewnie tak.

opłaconą macie Majorkę?


dobre w tym roku będą lasty?

[zebra666]

Pola ja już szczepiłam. U ans nawet jakąś lepszą wersją tej szczepionki szczepią jak się okazało na miejscu

Asiu Piotruś też by chodził jakby chcial, bo zrobi czasem kilka kroków ale jakby wkurzało go, że powoli i woli szybko poraczkować do celu. Z jednej strony chciałabym żeby chodził, z drugiej przecież to bardzo zdrowo długo raczkować więc będzie co am być przyjdzie czas na chodzenie. A Piotrek jeden ze starszych dzieciaczków przecież Chodzi ale z jeździkiem.

[miczka84]

Gosbaj dobrze, że wraca do formy a dla ciebie to dieta cud ale lepiej nie mieć takiej diety kochana

Paula no way z lastami, oferta już taka przebrana że szok od lat wcale już lastów nie ma ludzie się przyzwyczaili do oferty first
zarezerwowaną mamy na 22 maj zastanawiam się jeszcze nad 2 tygodniami tydzień krótko

[pola25]

Napisane przez miczka84

Gosbaj dobrze, że wraca do formy a dla ciebie to dieta cud ale lepiej nie mieć takiej diety kochana

Paula no way z lastami, oferta już taka przebrana że szok od lat wcale już lastów nie ma ludzie się przyzwyczaili do oferty first
zarezerwowaną mamy na 22 maj zastanawiam się jeszcze nad 2 tygodniami tydzień krótko

my może na jakiegoś lasta pojedziemy. nad polskie morze bym już nie chciała.a ta Twoja koleżanka co była we włoszech na tym kempingu to jak to się nazywa?

[miczka84]

to sa chyba Eurocampy


lece do domciu, jeszcze muszę mojemu Walentemu coś sprawić

[pola25]

Napisane przez miczka84

to sa chyba Eurocampy


lece do domciu, jeszcze muszę mojemu Walentemu coś sprawić

udanych Walentynek

[strippi]

Napisane przez filka2

ZUZIU DUZO ZDRÓWKA I 100 LATEK

dopisuję się

Napisane przez miczka84

Asiulka u nas to samo sam sie boi puścić za rączkę to taki cwany ze biegiem a sam jak zostanie to na czworaka od razu

to moja Jula tak samo :d

[filka2]

kasiorek może zle to napisałam,nie chodziło mi konkretnie o Ciebie ze co tydzien odwiedziny,KAMYK ostatnio pisała ze ma dość co weekend odwiedziny i tak jakoś napisałam.sorki ze tak wyszło
miczka tak słabo jest z last minute?
ula tak to chyba te buciki,mam w domu rozm 18 i musze oddac.
asiulka Ada chyba tak to z 1,5 m-ca chodziła.zalezy od dziecka.ona chodziła po 5-8kroczkow,potem coś jej się odwidziało i nic nawt kroczka z 1,5tygodnia i teraz juz chodzi

Ada dzis zrobiła ogromna czarną kuupke i nie mogłam jej ogarnac,dostała do zabawy jak zwykle telefon i wpakowała go w sam środek
w koncu na walentynki kupiłam tocik serduszko

[kasiorekzeta]

Napisane przez filka2

kasiorek może zle to napisałam,nie chodziło mi konkretnie o Ciebie ze co tydzien odwiedziny,KAMYK ostatnio pisała ze ma dość co weekend odwiedziny i tak jakoś napisałam.sorki ze tak wyszło

Filka jakie sorki ja się boję, że jeszcze wykraczesz z odwiedzinami co tydzień przez teściów

[Kancia]

Asiulka u nas Tomek ledwo umiał stac sam a zaczął robic po jednym kroczku i padał na dupkę i tak z tydzien. Jak zrobił kilka kroczków to siadał i raczkował. Dopiero jak opanował dobrze stanie to ruszył już normalnie bez siadania. Czyli mineło 2 tygodnie od kroczków i zaczął chodzić a przestał raczkować.

[ula 87]

Napisane przez pola25

a teraz szczepicie na świnkę itd?bo ja jeszcze nie zaszzcepiłam

mja będę szczepić jak ZUza wyzdrowieje

Napisane przez kasiorekzeta

żeby moja się poleniła a ta zasuwa jak króliczek duracell wszędzie jej pełno, wszystko zwali. Tu się do mnie uśmiecha, a za plecami rączki coś broją. Taki urwis się zrobił. A jak była mała to wszyscy że mówili, Maja taki Aniołek będzie i teraz wspominają swoje słowa

jakbym czytała o moim dziecku

Napisane przez gosbaj

hejka u nas ok, tylko ze juz brak mi sil Krzys sie tak rozbrykal ze go normalnie roznosi. tak psoci ze nie moge go opanowac.ADHD do kwadratu. wlazi pod lozko, wszystko wywala halasuje rzuca wszystim.ma tyle energii a nie ma jej gdzie sporzytkowac bo tu siedzimy zamknieci.oszalec mozna. wiec jak przyjezdza tz albo rodzice to ja sie wtedy zmywam na spacer niech sie oni pomecza

a apetyt to ma mega w domu tak nie je. wszystko co dadza zjada do konca i siedzi grzecznie na lozeczku i otwera buzie. a w domu to trzeba bylo go ganiac po domu zeby zjadl.

jak ma werwe do brojenia to już lepiej ze zdrowiem

Napisane przez filka2

ula tak to chyba te buciki,mam w domu rozm 18 i musze oddac.

Zuzia ma dużą stópkę bo ja mam rozmiar 20 ,
jak kupywałam w połowie stycznia to miała 12cm a buciki są ok.12.7mm , myślę że do lata pochodzi w nich
bo babka w sklepie radziła rozmiar większe kupić , ale 21 miał 13.5mm a to już kajaki

[addicted to wizaz]

Zuziu dużo zdrówka, dni pełnych radości i zabawy

Celka no to się mieliście po tej ospie, mam nadzieję, że Maćka chociaż część ominie. A z antybiotykiem, to już kolejna osoba mi powiedziała, że niestety nic nie pomożeA planujesz odstawić Zuzę od cyca? Bo to pewnie by zmniejszyło ilość nocnych pobudek

Asiuulka u nas nie ma opcji, żeby Maciek został sam przy usypianiu, bo zaraz wstaje i się rozgląda gdzie jestem. Zazwyczaj go przytrzymuję, żeby się nie przekręcał na brzuch i dopiero jak jest mega
śpiący to mogę puścić.
Co do chodzenia, to w zasadzie od początku robił dość długie dystanse. U nas odwrotnie niż u Kanci - stawać, to stawał od bardzo dawna i nieźle się przesuwał przy meblach i dopiero dużo później zdecydował się na samodzielne pójście

Kamyk jakoś w ogóle nie pomyślała o szczepieniu na ospę
Brzoskwinia potwierdzam, chory facet to gorzej niż dziecko

Napisane przez zebra666

Piotruś nie je w nocy od dawna- sporadycznie jak nie doje w dzień, bo ząbki idą np. Nie warzne ile zje na kolacje, nocki są bez jedzenia i nawet picia. Chyba, że za ciepło bądź chory.

u nas bardzo podobnie, ale w nocy (a w zasadzie nad ranem) przestał jeść od jakiegoś miesiąca

Pola mieliśmy iść na szczepienie w czwartek, no ale przez chorobę trochę się odłoży w czasie
Kasiorek króliczek Duracell
Gosbaj pomyślnej kontroli przez ordynatora
Filka akcja z telefonem

[filka2]

no widać każde dziecko inaczej zaczyna samo dreptać.

Ada ostatnio sama znów zasypiazjada butlę i ją odkładam,Ona jest taka padnięta od 14ej do 20 że nie ma siły chyba juża w dzień też się zdarzy jej samej zasnąć.

[fleurdelacour]

Napisane przez zebra666

Brzoskwinia ja nawet nie to, że czasu nie mam, bo Piotrek wczas się kładzie..a.le siły i ochoty na sprzątanie już wtedy nie mam... Niby też się nie przejmuje tym ale mój tata potrafi mi dopiec, bo jego kobieta ma czas na dziecko, sprzątanie i gotowanie zawsze.

jak tatus taki madry to niech ci pomoze

Napisane przez celka2000

To jest masakra normalnie. Codzienna maskarka, dzien w dzien. Zuza zasypia ok 20.00 (przestawilam ja, zeby chodzila wczesnie spac, zebym pozniej miala czas na cokolwiek), pozniej milion pobudek, caly czas chce wisiec na cycu, a pozniej ostateczna pobudka ok 5.30. Masakra! Masakra! Nie wyrabiam!!! Chodze spac ok 22.00-23.00, wstaje po kilka razy w nocy i ostateczna pobudka o 5.30. Czasem wczesniej. Czasem o 6.00. Ilez mozna. Ratunku!!! A pozniej ide do pracy. Wracam, odbieram synka z przedszkola, zajmuje sie dziecmi... A opiekunka wita mnie w progu z informacja, ze moja Zuza spala w dzien: 9.00-11.00, 14.00-16.15, czyli bagatela ponad 4 godziny z jej 8-godzinnego dnia pracy!

i ty sie dziwisz? komu by sie chcialo w nocy spac, jak tyle snu w dzien. no i jeszcze piers na kazde zawolanie, Zuza sama nie zrezygnuje z takich przyjemnosci

Napisane przez KarmazynowyKamyk

A propos ospy... Szczepicie czy nie?
My będziemy w tym tyg. na kontroli i się zastanawiam czy nie odwołać tego szczepienia...
Jakoś nasze i wcześniejsze pokolenia odchorowały i po sprawie...

nie, dla mnie to bez sensu
a potem trzeba jeszcze po 20 latach powtarzac

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Świnka jest w tej 3w1... No i ona chyba jest w kalendarzu szczepień jako obowiązkowa... Odra, świnka, różyczka...

A jaka? Jakaś na M... Nie ma to jak dobra pamięć... Ta co dziewczyny raczej odradzały...

MMR
my mamy termin na srode, ale chyba odwolamy, bo mala zakatarzona

[zebra666]

Fleur to facet z podejściem pan i władca zarabia, kobieta robi reszte i powinna jeszcze mieć siłe i czas na wszystko... no i znalazł takąMojemu też się we łbie poprzewracało- wydaje mu się, że jak zarabia to juz koniec obowiązków. Daje mu popalić więc po swojemu- np. sprzątam ale...wtedy dziecko zostawiam z nim i i tak nie ma spokoju. Może dotrze w końcu do niego conieco...Ile można padać na twarz co wieczór i jeszcze usłyszeć, że się ma raj i wakacje

Szczepienie bym odowołała też, bo to bardziej obciążająca szczepionka więc myśle, że lepiej ze 100% zdrowym dzieckiem przyjść. Piotrkowi nic po niej nie było- zero złego nastroju nawet ani wysypek rzadnych po 5-7 dniach nie miał

[Madziulka83]

Hej kochane!

Jutro jedziemy zrobic zdjecko do paszportu, a ja potem do dentysty, brrrr...

Napisane przez karola_sz

Kochane - oto nadejszła wiekopomna chwila: wklejam niesamowity i jedyny w swoim rodzaju obraz tzw. kino jednego aktora, film, który z pewnością zyska uznanie w oczach krytyków... kinematografii przyrodniczej, dzieło zatytułowane "Jak piesek pije wodę". W roli głównej Adam. Adam Sz. , przyszły zdobywca Oscara . Zadajmy sobie pytanie: ile można przekazać gestem, mimiką, nie używając słów...

http://www.youtube.com/watch?v=mylBXzT0xSk

Niesamowity

filka sliczna Adusia Ojjj, ja tez mam problemy z kregoslupem

Napisane przez pantee

Madziulka- a to juz doczytałam gdzie sie tak wybierałas Milego pobytu w miescie królów.

Napisane przez miczka84

mnie coś dziś rozkłada kości mnie bolą, gardło muszę szybko działać

Zdrowka Sliczne zdjecia

Napisane przez pola25

Madziulka jak się czujesz na ojczyznie?

Jak zawsze dobrze Nie ma to jak stare katy

Sto lat, sto lat dla Zuzi!!!!

My z mezem w sobote oddalismy Szymcia babci i poszlismy na kolacje do Rynku Prezencik Walentynkowy ode mnie maz dostal w niedziele, a dzis zrobil mi taka niespodzianke, ze az sie wzruszylam.
Przed poludniem dzwoni do mnie gosc z cukierni, ze jest zamowiony tort na 17, ale nie powiedzial nazwiska, ja gdzies pedzilam, wiec powiedzialam ze to pomylka. Przed 17 dzwoni domofon, ze dostawa i to jednak do mnie. Mezus zamowil dla mnie torcik Taki sliczny, ze az zal go bylo rozkroic Pozniej powiedzial, ze najpierw mialy byc kwiaty, ale zmienil zdanie, bo kwiaty to on mi bardziej woli dawac bez okazji Kochany jest

[blonde_hair]

Napisane przez fleurdelacour

MMR
my mamy termin na srode, ale chyba odwolamy, bo mala zakatarzona

my idziemy w czwartekaz sie boje

Madziulka ale maz kochany

Karola dla Adasia
Czy Ty przypadkiem kiedys nie pisalas ze on jakis mało kumatyOj mama pomyliłas sie

Filka dla Ady
akcja z telefonem

Kasiorek króliczek duracell dobre

[bydgoszczanka]

Napisane przez wywa

Ale Wam zazdroszczę tej rozmiarówki, ja dalej w 44 chodzę;-(
Bydgoszczanka widzę,że masz taką samą różnicę wieku między dziećmi co ja;-))) Niesamowite doświadczenie, prawda?

Na stare lata poczułam instynkt macierzyński
Dla mnie taka różnica wieku- super.

Napisane przez youyou

Patka ty 46??? w życiu bym nie powiedziała. To chyba wysoka jesteś co?

Ja zawsze nosiłam 34, czasem mniejsze , po ciąży doszłam do 36, ale znowu tyyyje

{

my już od dawna pijemy w 3 wieloprzepływowej, nawet jak czasem wodę w niej pije to też z tym smokiem szerokim.
Dobrze że teraz na to wpadłaś, lepiej późno niż wcale

Napisane przez celka2000

doberek. My juz dzis po wizytach w dwoch szpitalach, na dwoch izbach przyjec...
Najpierw pediatryczna, pozniej chirurgia dziecieca.
Pokrotce: Zuza zeżarła bombkę (taka choinkowa).

O matko kochana. Oby wszystko było dobrze

Napisane przez gosbaj

Celka o matko ale przezycia. mam nadzieje ze bedzie ok

wiecie o jedynym pozytywnym skutkiem tego wszystkigo co nas spotkalo to to ze schudlam. jutro tydzien jak krzys zachorowal a ja mam 8kg mniej stres jednak robi swoje

a no i mialam sie pochwalic ze odsmczkowanie nie jest tragiczne. my zostalismy do tego zmuszeni przez jego ranki ale wiecie co, nie jest najgorzej. zaspia normalnie i spi normalnie. troszke w dzien go szuka ale jak go czyms zajme to zapomina.

U mnie też stres tak zadziałał i trzyma do dziś

Napisane przez miczka84

to nasze focie urodzinowe znalazłam chwilke i dodaje

Słodkie.

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Paulina ma 12 zębów...
Dzisiaj to odkryłam


Poza tym nareszcie wypoczęłam, cały weekend w domu, a nie w rozjazdach
Szkoda, że na spacer nie mogliśmy iść, no ale trudno...

Napisane przez celka2000

To jest masakra normalnie. Codzienna maskarka, dzien w dzien. Zuza zasypia ok 20.00 (przestawilam ja, zeby chodzila wczesnie spac, zebym pozniej miala czas na cokolwiek), pozniej milion pobudek, caly czas chce wisiec na cycu, a pozniej ostateczna pobudka ok 5.30. Masakra! Masakra! Nie wyrabiam!!! Chodze spac ok 22.00-23.00, wstaje po kilka razy w nocy i ostateczna pobudka o 5.30. Czasem wczesniej. Czasem o 6.00. Ilez mozna. Ratunku!!! A pozniej ide do pracy. Wracam, odbieram synka z przedszkola, zajmuje sie dziecmi... A opiekunka wita mnie w progu z informacja, ze moja Zuza spala w dzien: 9.00-11.00, 14.00-16.15, czyli bagatela ponad 4 godziny z jej 8-godzinnego dnia pracy!

Współczuję
U nas też jest sporo pobudek w nocy. Ja to chyba już się przyzwyczaiłam

Witam poweekendowo
Ale naskrobałyście.

Solenizantom życzę STO LAT i dużo zdrówka

[filka2]

wracając do wózków,podoba mi się ten ale jak nie pomacam to nie kupię a pewnie w sklepach nie ma
http://allegro.pl/wozek-parasolka-ic...445874372.html

[zebra666]

Filka widziałam kiedyś ten wózio na necie, któaś pokazywała jakbym kupowałą to bym zaryzykowąła, bo ma atesty, bo od importera wóków, które znam bądź miałam i były ok...

[lila12]

Witajcie, nasze Walentynki odbyly się w piatek - poszliśmy na kolację, a ze ja mam w Walentynki imieniny, dostałam piękny prezent: bielizne Victoria's Secret!!! Fajny ten mój mąż

właśnie, wracając do wózkow, juz zgłupiałam i nie wiem, ktory w końcu kupić. Chcę parasolke, ale z rozkładaniem do spania. Cybex jak wiecie mi się podoba ale nie widziałam na żywo, Silver Cross jest super ale nie ma pałąka i dużej budki na lato, Inglesina Avio jest bardzo fajna ale waży te 9 kg, Maclaren XT mi się podoba.

[kasiorekzeta]

Wszystkiego co najlepsze dla Adasia, samych pociesznych dni i duuużo zdrówka

od cioci Kasiorka i Mai

puchatek_duzy.jpg

Lila dla męża Ja dostałam róże i pyszną kolacje serwowaną przez Tżeta z winkiem, a do tego wysprzątał cały dom
Co do wózków to ja dalej za xt

[karola_sz]

Lila - ja tam nie wiem, ale jaki jest sens wydawać tyle kasy np. na tę Inglesinę, która owszem bardzo ładna, ale ciężka, cholernie droga, a nasze dzieci coraz rzadziej będą korzystać z wózków. Adaś ostatnio ma wielką frajdę jak biega "luzem" - jak go włożę do wózka jest ewidentnie nieszczęśliwy. Wg mnie teraz przyda się wózek lekki i kompaktowy. Ale to wyłącznie moje zdanie. Ja mam wózek z pałąkiem, ale nie uważam go za must have - coraz trudniej mi wkładać i wyjmować Adasia przez ten pałąk.

filka - ja wklejałam wcześniej ten wózek, tylko w wersji bez pałąka i bardzo mi się podobał. Icoo należy do haucka.

Ja się jakoś nie spinam na wózki - owszem mam jakieś tam swoje potrzeby, ale generalnie to ma być funkcjonalny. Mi to Bebe Confort pasuje - budka niby z cienkiego materiału, ale przynajmniej powietrze przepuszcza. Jak oglądałam Coneco to wg mnie materiał był masakryczny; latem dziecko musi się strasznie pocić. Czyściłam już pałąk, który Adaś uwalił bułką i bez problemu zeszło. Myślę, że jeszcze z pół roku i wózek będzie mi służył do szybkiego przemieszczania się. Tak miałam z Mają.

Adaś znowu zaczął targać się za ucho. Poszłyśmy z lekarką tym razem w kierunku medycyny naturalnej - robię mu okłady z waty umoczonej w gorącej wodzie, a następnie w ... wódce. Na to folia i czapka. I tak 20 min. A potem kropelki. Zobaczymy czy się cofnie czy rozwinie.

Maja od wczoraj na antybiotyku doustnym . W piątek znowu kontrola.

[lila12]

karola dzięki właśnie masz rację - Bartek teŻ nie chce za bardzo w wózku siedzieć ale on w wózku często śpi na tarasie, dlatego myślę, ze jednak musi być raczej obszerny z suzym daszkiem, a w kwestii spacerów to raczej miejskie wycieczki

[Kancia]

karola a jakie kropelki ?

dobrze, ze z córcia lepiej

buziole dla Adasia

[lila12]

Adaś sto lat!!!!!

[KarmazynowyKamyk]

100 lat Adasiu

Ja się nastawiam na jakiś tani, lekki wózek właśnie jak pisze karola, do szybkiego przemieszczania się...