Licea w Lublinie- które wybrać? które polecacie, a które odradzacie? - ZBIORCZY

[patrycja_98]

Napisane przez aimer133

Witajcie Chciałabym się dowiedzieć jakie liceum polecacie w Lublinie? Pochodzę z mniejszej miejscowości i chodzę teraz do pierwszej klasy tutaj u siebie w lo, jednak nie jestem z niego zadowolona. Nauczyciele są okropni, gnębią nas, zamiast pomagać i tłumaczyć, mała szkoła, która zebrała wszystkich, więc otoczenie nieciekawe. Miałam sporo punktów z testów gimnazjalnych natomiast nie jestem żadnym olimpijczykiem, więc Staszic odpada. Nie znam tutejszych szkół, doradźcie mi jakąś dobrą szkołę. Zależy mi na dobrym poziome, miłej atmosferze i przede wszystkim miłych nauczycielach, którzy będą chcieli coś wytłumaczyć i pomóc dla ucznia, a nie się wywyższać bądź cisnąć bez opamiętania. Jestem osobą bardzo ambitną, natomiast nie jestem w stanie się uczyć 24h/7. Nie potrafię siedzieć całymi dniami w książkach, więc szukam szkoły ciekawej, takiej w której lekcje będą interesujące. Wiadomo, że w domu trzeba się trochę pouczyć, ale chce mieć po prostu praktyczne zajęcia i szkołę w której będą projekty, jakieś dodatkowe kółka czy zajęcia pozaszkolne. Na plus będą np wykłady na aulach, bo wiem, że niektóre szkoły organizują coś takiego. Chciałabym się przepisać gdzieś do Lublina, bo wiem że mam tutaj więcej możliwości, szukam szkoły która mnie przepisze od drugiej klasy i abym ze szkoły wynosiła jak najwięcej informacji i pozytywnej energii, ponieważ nie pochodzę z Lublina i przepisałabym się więc nie znam stąd osób, dlatego chciałabym trafić do szkoły z miłą atmosferą gdzie ciepło mnie przyjmą i pomogą zaklimatyzować. Na studia chciałam iść na marketing do szkoły ekonomicznej, mianowicie SGH, drugim moim zainteresowaniem jest biologia, przez co myślałam o ciągnięciu dwóch kierunków, jeden ekonomiczny, drugi to np dietetyka czy fizjoterapia zaocznie na jakiejś szkółce prywatnej. Więc z biologii jakoś przygotuje się sama bądź z korkami, dlatego szukam jakiejś dobrej klasy ekonomicznej, czy tam biznesowej. Gdzie będę miała rozszerzoną geografię, angielski, matematykę, do tego ogolnie kolejny język na odpowiednim poziomie. Patrzyłam VI, wiem że tam jest klasa biznesowa, co uważacie? Tylko czy tam jest j.ang rozszerzony? Jak języki w tej szkole? Dobry poziom? Pamiętajcie, że chce się przepisac wiec raczej szkoly postawione wysoko w rankingu odpadają. Tak w skrócie to po prostu chce by przygotowala mnie do matury, zeby miala calkiem dobry poziom, przede wszystkim fajnych nauczycieli, sympatycznych ludzi i bardzo wazne to interesujacą ofertę edukacyjną z mozliwoscia rozwijania roznych zainteresowan i brania udziału w praktycznych zajeciach. Zeby w szkole coś się działo By jak najwiecej wyniesc ze szkoly, a nie jak na obecna chwile mam, siedziec w szkole pół dnia i po powrocie jeszcze raz w domu to przerabiać.

Ale się rozpisałam :p
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

Chcesz iść na SGH a celujesz w VI i nie chcesz sie dużo uczyć? Powodzenia Sprawdź sobie z czego trzeba zdać maturę na SGH. W VI nie ma zajęć na auli, z tego co mi wiadomo to w żadnym lubelskim ogólniaku nie ma czegoś takiego, zresztą, po co Ci ta aula? Jeśli chodzi o kierunki studiów które wymieniłaś to celuj w mat-geo-wos/mat-geo-ang, ja polecam V, sama tu chodzę, wprawdzie dopiero pierwsza klasa, ale złego zdania o tej szkole nie usłyszałam. W Zamoyu jest niby najlepsze mat-geo ale chyba już lepiej wybrać Unię ;p
Jak masz jakieś pytania co do V to pisz, ew. XXIII, XXI (Biskupiak) i III (Unia), mam tam znajomych

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Verra_

Witam! Chciałabym poznać Wasze opinie na temat XXI LO (Biskupiaka), V LO i XXIII LO w Lublinie. Do której z tych szkół najbardziej warto się wybrać? Chodzi mi głównie o profil biologiczno- chemiczny
Wiem, że jest cały długi wątek o tym, ale chciałabym poznać jak najbardziej aktualne opinie

XXI LO (Biskupiak): zależy czego chcesz od szkoły, jak dla mnie jest zbyt rygorystycznie, msze, musisz się dużo uczyć z religii, cisną ze wszystkich przedmiotów a nie tylko z tych maturalnych a ludzie (moim zdaniem) tacy sobie O ile gimnazjum wymiata, to liceum w Biskupiaku bez rewelacji. Jeśli chodzi o biol-chem to nie ma tragedii, koleżanka nie narzeka, ma bioetykę medyczną (czy coś w ten deseń), filozofię, łacine + dwa języki. Koleżanka w mat-fiz-geo mówi, że w tej szkole trzyma ją tylko poziom matematyki, o reszcie nauczycielów tych rozszerzonych przedmiotów lepiej sie nie wypowiadac ;p
VLO: chodzę do niego od września, ja jestem na profilu mat-geo-wos i nie narzekam, ale to baaardzo zależy od Twojego podejścia, podejścia innych ludzi, od tego jacy nauczyciele Ci się trafią itd. Jeśli chodzi o biol-chem to poziom jest wysoki, są aż trzy biol-chemy i w każdym wysoki poziom, biolodzy i chemicy są bardzo w porządku (wymagają, ale też uczą), reszta nauczycieli, przynajmniej tych z którymi miałam doczynienia jest w porządku, jednak (!) nie znam zbyt dobrze tej szkoły. Jak dla mnie jest idealnie, wymagają, uczą, czasami robimy coś ponad program, jest dużo wydarzeń kulturowych. Pedagodzy wychodzą z założenia, że szkoła nie jest tylko do nauki, ale też do angażowania się w fajne akcje i projekty - a jest tego u nas mase, na pewno znajdziesz coś dla siebie. No i ludzie też w porządku, nie ma patrzenia krzywo na ludzi spoza Lublina, liczy się to jaka jesteś w środku a nie co masz na sobie
XXIII LO: koleżanka jest w biol-chemie, niby nauczyciele trafili jej się w porządku, ale klase ma beznadziejną, chamstwo itd. Nie wiadomo jacy ludzie i nauczyciele Tobie się trafią, moze będzie lepiej Znam ludzi, którzy chwalą sobie XXIII LO
Z tych trzech liceów wybrałabym V, ale to zależy od człowieka, ja uwielbiam moje lo i chyba nie mogłam wybrać lepiej, ale są ludzie którzy twierdzą, że mogli wybrać coś innego. Jedni sobie radzą, inni nie, kwestia zorganizowania. Pamietaj, że wszędze uczą tego samego, najlepsze LO w mieście nie gwarantuje Ci 90% na maturze
Tak samo z Biskupiakiem: nie moje klimaty, ale koleżanki po podsumowaniu plusów i minusów twierdzą, że w sumie jest ok.

Jak masz jakieś pytania to pisz

[aga369]

co sądzicie o unii i staszicu ? jaka atmosfera i czy ciężko się dostać

[ladymeby]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Mam nurtujące mnie pytanie dotyczące liceum im. Staszica w Lublinie Interesuje mnie profil matury międzynarodowej IB, chciałabym się dowiedzieć się trochę więcej na temat tego właśnie profilu no i czy warto oczywiście. Będę wdzięczna za każdą poradę.
Interesuje mnie także liceum 23 i profil nauczania dwujęzycznego biol-chem.
I czy w tych liceów są wyśmiewani ludzie ze wsi? jestem taką osobą, ale będę mieszkać w Lublinie.
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje

[aimer133]

Ale które LO polecacie w Lublinie jeśli chodzi o jakiś profil biznesowy, żeby ang, geografia i matma była rozszerzona? Żeby byli super nauczyciele. Nie mogę znaleźć żadnej opinii o VI. Chodzi ktoś do Liceum VI w Lublinie? Jaki poziom? Jak szkoła, jak nauczyciele?

[Mileva_]

Napisane przez aga369

co sądzicie o unii i staszicu ? jaka atmosfera i czy ciężko się dostać

Dobra atmosfera, czy ciężko się dostać - nie wiem, co przez to rozumiesz.

Napisane przez aimer133

Ale które LO polecacie w Lublinie jeśli chodzi o jakiś profil biznesowy, żeby ang, geografia i matma była rozszerzona? Żeby byli super nauczyciele. Nie mogę znaleźć żadnej opinii o VI. Chodzi ktoś do Liceum VI w Lublinie? Jaki poziom? Jak szkoła, jak nauczyciele?

Typowy profil mat-geo przygotowujący pod wspominaną przez ciebie SGH ma Zamoyski, ale i tak praktycznie każdy w maturalnej klasie idzie na korki. Bez urazy dla VI, ale ludzie po tym liceum z reguły na prestiżowych uczelniach nie lądują - pardon, ale taka jest prawda.

[aimer133]

No rozumiem, jednak powiem szczerze, że wątpię abym dostała się do Unii, Zamoyskiego czy Staszica. Patrzyłam, że w miarę wysoko w rankingu jest IX i V. Co o nich myślicie? Jak tam poziom? Jeszcze zastanawiałam się nad XXIII. Dajcie jakieś opinie o tych szkołach.

[Mileva_]

Znajomi, którzy chodzili do IX, bardzo sobie chwalili, V nieco mniej. 23 nie polecam.

[aimer133]

Tak przeglądałam szkoły, ale w V i IX nie ma miejsc w tych klasach do których chciałabym się przenieść, XXIII jednak odpada, za słaba szkoła. Ostatnio oglądałam też Międzynarodowe LO Padarewskiego. Co myślicie o tej szkole? Wiem, że to szkoła prywatna, ale w sumie w miarę wysokie miejsce zajmuje w rankingu, no i 100% osób po niej zdaje maturę polską zarazem jak i międzynarodową

[patrycja_98]

Napisane przez aimer133

Tak przeglądałam szkoły, ale w V i IX nie ma miejsc w tych klasach do których chciałabym się przenieść, XXIII jednak odpada, za słaba szkoła. Ostatnio oglądałam też Międzynarodowe LO Padarewskiego. Co myślicie o tej szkole? Wiem, że to szkoła prywatna, ale w sumie w miarę wysokie miejsce zajmuje w rankingu, no i 100% osób po niej zdaje maturę polską zarazem jak i międzynarodową

Paderewski jest wysoko w rankingach, ale jest baaardzo ciężko. Moim zdaniem to taka typowa prywatna szkoła, ludzie, którzy śpią na pieniądzach itd., podobno niezła patologia jest tam czasami. Mam na myśli to, że ludziom odwala, zaczynają ćpać, imprezować itd. Nie mam nic do imprez, ale wszystko z umiarem Ja bym nie wybrała tej szkoły, źle bym się czuła pośród takich ludzi, ale co kto woli

[niemampomyslunanazwehe]

Hej,
jestem teraz w 3 klasie gimnazjum i przede mną wybór liceum. Mam zainteresowania humanistyczne, w szczególności jeśli chodzi o j. polski, historia trochę mniej. Bardzo bym chciała iść do klasy dziennikarskiej. Ponoć najlepiej do takiej klasy iśc do Unii, ale nie jestem pewna czy mam szansę się dostać. Z próbnych egzaminów miałam z polskiego 95%, z historii 75%, z matmy 70%, przyrodnicze też ok 70, angielski 90%. Oceny mam przeciętne, chociaż teraz dużo bardziej się do nich przyłożyłam, będę walczyć o czerwony pasek. Z tych punktowanych przedmiotów będę mieć z polskiego 5/4, z matmy 4, z angielskiego 5 i z historii 5/4. Czy z takimi wynikami mam szansę się dostać do Unii i czy warto? I jakie pozostałe 2 licea - myślałam o V jako drugi wybor, ale na trzeci nie mam pojecia co wziac.

[Rememberen]

Cześć
O trójcy lubelskich liceów (I, II, III) nałuchałam się bardzo różnych rzeczy o poziomie, wymaganiach i atmosferze. Chciałabym je zweryfikować.

Z próbnych egzaminów miałam: angielski - 100%, j.polski - 94%, przyrodnicze - 76%, matematyka - 77%. Oceny na koniec roku: angielski - 6, j.polski - 6, historia - 5, matematyka - 5. Mam pasek i trzy osiągnięcia na szczeblu wojewódzkim. Sporo osób doradza mi startowanie do Staszica, ale sama nie jestem pewna, czy jest sens zajmować miejsce na szkołę, do której nie mam szans się dostać.

Najpoważniej myślę o Unii (klasa społeczno-prawnicza), ale wciąż mam wątpliwości. Gdzie warto startować z takimi wynikami? Zależy mi na szkole o dobrym poziomie i w miarę normalnych ludziach.

[Rebelliouse]

Chodzę do zamoya od września i muszę powiedzieć, że ta szkoła jest naprawdę w porządku. Jestem na profilu humanistycznym, mam bardzo wysoki poziom z historii, nauczycielka jest naprawdę wymagająca, ale wszyscy dają sobie radę, właściwie to większość ma dobre oceny, a kujonów u nas raczej nie ma za wielu, chociaż zawsze jakieś pojedyncze jednostki się trafią. :p W sumie historia jest przedmiotem, na którym najwięcej się skupiam.
Muszę powiedzieć, że wszystko tak naprawdę zależy od kadry, na jaką się trafi. Można trafić świetnie, a można i kiepsko w niektórych przypadkach.
Jednak jeżeli ktoś wybiera profil humanistyczny, może być spokojny, bo ciśnięcia z przedmiotów takich jak biologia, chemia, geografia itp. - raczej nie uświadczy. Z tych przedmiotów jest raczej bajeczny luz, po prostu nauczyciele wychodzą z założenia, że nie ma sensu męczyć humanistów, którzy prędzej pójdą na prawo niż np. na medycynę.

Odkąd jestem w zamoyu, uczę się tak naprawdę tylko tego, co przyda mi się w przyszłości. A nauki nie mam za wiele.

Trzeba jeszcze wspomnieć, że w zamoyu jest organizowanych mnóstwo wydarzeń kulturalnych - zwierciadła, lokomotywy, ogrody. Ciągle coś się dzieje.

Moja przyjaciółka, która jest w biskupiaku, również na humanie, bardzo narzeka na tę szkołę. Głownie na ilość nauki. Tam cisną równo ze wszystkiego, no i jeszcze należy wziąć pod uwagę, że to szkoła katolicka, duży nacisk położony jest na religię, obowiązkowe msze itd.

Zamoy, jak każda szkoła ma też wady, np. jest trochę kiepskich nauczycieli, matma u nas leży i kwiczy. Ale wydaje mi się, że to jest naprawdę ciekawa i fajna szkoła z pozytywną atmosferą, która nie wywiera żadnych presji na uczniów.

[theviolence]

Napisane przez patrycja_98

Chcesz iść na SGH a celujesz w VI i nie chcesz sie dużo uczyć? Powodzenia Sprawdź sobie z czego trzeba zdać maturę na SGH. W VI nie ma zajęć na auli, z tego co mi wiadomo to w żadnym lubelskim ogólniaku nie ma czegoś takiego, zresztą, po co Ci ta aula? Jeśli chodzi o kierunki studiów które wymieniłaś to celuj w mat-geo-wos/mat-geo-ang, ja polecam V, sama tu chodzę, wprawdzie dopiero pierwsza klasa, ale złego zdania o tej szkole nie usłyszałam. W Zamoyu jest niby najlepsze mat-geo ale chyba już lepiej wybrać Unię ;p
Jak masz jakieś pytania co do V to pisz, ew. XXIII, XXI (Biskupiak) i III (Unia), mam tam znajomych

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------



XXI LO (Biskupiak): zależy czego chcesz od szkoły, jak dla mnie jest zbyt rygorystycznie, msze, musisz się dużo uczyć z religii, cisną ze wszystkich przedmiotów a nie tylko z tych maturalnych a ludzie (moim zdaniem) tacy sobie O ile gimnazjum wymiata, to liceum w Biskupiaku bez rewelacji. Jeśli chodzi o biol-chem to nie ma tragedii, koleżanka nie narzeka, ma bioetykę medyczną (czy coś w ten deseń), filozofię, łacine + dwa języki. Koleżanka w mat-fiz-geo mówi, że w tej szkole trzyma ją tylko poziom matematyki, o reszcie nauczycielów tych rozszerzonych przedmiotów lepiej sie nie wypowiadac ;p
VLO: chodzę do niego od września, ja jestem na profilu mat-geo-wos i nie narzekam, ale to baaardzo zależy od Twojego podejścia, podejścia innych ludzi, od tego jacy nauczyciele Ci się trafią itd. Jeśli chodzi o biol-chem to poziom jest wysoki, są aż trzy biol-chemy i w każdym wysoki poziom, biolodzy i chemicy są bardzo w porządku (wymagają, ale też uczą), reszta nauczycieli, przynajmniej tych z którymi miałam doczynienia jest w porządku, jednak (!) nie znam zbyt dobrze tej szkoły. Jak dla mnie jest idealnie, wymagają, uczą, czasami robimy coś ponad program, jest dużo wydarzeń kulturowych. Pedagodzy wychodzą z założenia, że szkoła nie jest tylko do nauki, ale też do angażowania się w fajne akcje i projekty - a jest tego u nas mase, na pewno znajdziesz coś dla siebie. No i ludzie też w porządku, nie ma patrzenia krzywo na ludzi spoza Lublina, liczy się to jaka jesteś w środku a nie co masz na sobie
XXIII LO: koleżanka jest w biol-chemie, niby nauczyciele trafili jej się w porządku, ale klase ma beznadziejną, chamstwo itd. Nie wiadomo jacy ludzie i nauczyciele Tobie się trafią, moze będzie lepiej Znam ludzi, którzy chwalą sobie XXIII LO
Z tych trzech liceów wybrałabym V, ale to zależy od człowieka, ja uwielbiam moje lo i chyba nie mogłam wybrać lepiej, ale są ludzie którzy twierdzą, że mogli wybrać coś innego. Jedni sobie radzą, inni nie, kwestia zorganizowania. Pamietaj, że wszędze uczą tego samego, najlepsze LO w mieście nie gwarantuje Ci 90% na maturze
Tak samo z Biskupiakiem: nie moje klimaty, ale koleżanki po podsumowaniu plusów i minusów twierdzą, że w sumie jest ok.

Jak masz jakieś pytania to pisz

Apropos 6-tki. Skąd przekonanie, że po tej szkole nie ma możliwości dostania się na "prestiżowe"uczelnie? Mam wielu znajomych, którzy po tej szkole studiują na UJ, UW, a nawet na uczelniach zagranicznych i świetnie sobie radzą. Gdy ja chodziłam do szóstki szkoła wyróżniała się przede wszystkim tym, że nauczyciele byli na prawdę w porządku, program nauczania też dosyć dobry (jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to na pewno dasz radę; jeśli wolisz olać sprawę, to też - to jakie będziesz mieć wyniki i tak w dużej mierze zależy od Ciebie). Atmosfera bardzo przyjazna, nie przypominam sobie, żeby ktoś był dyskryminowany za cokolwiek, dużo zajęć pozalekcyjnych (za moich czasów kółka zainteresowań, łacina, chór, dużo zajęć sportowych; teraz podobno futbol amerykański, cheerleadering, koła zainteresowań). Osobiście po skończeniu "przeciętnej 6-stki" nie czuję się wcale gorsza do moich kolegów i koleżanek z lepszych liceów (czasami mam nawet wrażenie, że lepiej mi idzie od nich). Reasumując, nie ważne do jakiego liceum chodzisz. Jeśli będziesz pracować nad sobą, uczyć się i przynajmniej trochę słuchać tego, co mówią nauczyciele, to dostaniesz się bez problemu nawet do SGH : ) pozdrawiam wszystkich szóstkowiczów!

[jolkapolka]

Córka mojej znajomej uczęszcza do prywatnie do liceum im. ks. K. Gostyńskiego. Miała pewnego rodzaju problemy ze zdrowiem, więc korzystała z takiej formy nauki, jak nauka w domu. Jest to bardzo wygodna forma, moim zdaniem e-learnig ma przyszłość. Co jest ważne, że w takim przypadku jest bardzo duża pomoc szkoły. Rozmawiałam z nią ostatnio na temat tej placówki i są ponoć bardzo dobre o niej opinie. To znaczy mówiła Ewa (moja znajoma), że nie jest to taka szkoła, jak topowe licea z rankingu – gdzie uczeń ma umieć i dobrze zdawać – bo szkoła w rankingu straci. Tam jest podejście indywidualne do każdego ucznia i każdy ma po prostu możliwość uczenia się, nie zakuwania bezsensownego.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez jolkapolka

Córka mojej znajomej uczęszcza do prywatnie do liceum im. ks. K. Gostyńskiego. Miała pewnego rodzaju problemy ze zdrowiem, więc korzystała z takiej formy nauki, jak nauka w domu. Jest to bardzo wygodna forma, moim zdaniem e-learnig ma przyszłość. Co jest ważne, że w takim przypadku jest bardzo duża pomoc szkoły. Rozmawiałam z nią ostatnio na temat tej placówki i są ponoć bardzo dobre o niej opinie. To znaczy mówiła Ewa (moja znajoma), że nie jest to taka szkoła, jak topowe licea z rankingu – gdzie uczeń ma umieć i dobrze zdawać – bo szkoła w rankingu straci. Tam jest podejście indywidualne do każdego ucznia i każdy ma po prostu możliwość uczenia się, nie zakuwania bezsensownego.

Osoby które znam, i które skończyły tą szkołę klną na nią ile wlezie Kolega po 2 latach liceum nie umiał NIC dosłownie, przez dwa lata się nie uczył wcale. Zrezygnował z tej szkoły, zaczął publiczną o klasę niżej, żeby nadrobić. To nie jest szkoła dla przeciętnych uczniów.

[Verra_]

Witam! Które licea polecacie w Lublinie z profilem biol-chem??
Myślałam nad V i Unią. Jakie jest jeszcze liceum które ma w miarę "dobry poziom" i dostałabym się do niego bez większych problemów??
Co sądzicie o Unii?? Warto czy może lepiej do V?? Rzeczywiście w Unii jest tak ciężko??

[jolkapolka]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Osoby które znam, i które skończyły tą szkołę klną na nią ile wlezie Kolega po 2 latach liceum nie umiał NIC dosłownie, przez dwa lata się nie uczył wcale. Zrezygnował z tej szkoły, zaczął publiczną o klasę niżej, żeby nadrobić. To nie jest szkoła dla przeciętnych uczniów.

Nie chcę osądzać, bo nie znam osoby, ale w 99% przypadków bywa tak, że po prostu uczeń jest słaby. Jak się trafia do takiej szkoły, trzeba zasuwać (i zaletą jej jest to, że nie zakuwać na ślepo, a pojmować - to mega różnica). Dzieciaczkom się wydaje, że będzie luzik - niestety - trzeba na swój sukces pracować, jak się komuś nie chce, jego sprawa. To takie szkoły odróżnia od publicznych - że każą myśleć

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez jolkapolka

Nie chcę osądzać, bo nie znam osoby, ale w 99% przypadków bywa tak, że po prostu uczeń jest słaby. Jak się trafia do takiej szkoły, trzeba zasuwać (i zaletą jej jest to, że nie zakuwać na ślepo, a pojmować - to mega różnica). Dzieciaczkom się wydaje, że będzie luzik - niestety - trzeba na swój sukces pracować, jak się komuś nie chce, jego sprawa. To takie szkoły odróżnia od publicznych - że każą myśleć

To zdecydowanie nie jest szkoła dla wszystkich uczniów. Dla tych z samozaparciem i, ogólnie, ogarniętych - być może, ale na pewno nie każdy się tam odnajdzie. Nie każdemu odpowiada taki system nauki.

[Verra_]

Witam! A co sądzicie o profilu biologiczno-chemicznym w IX LO im. M. Kopernika?? I ogólnie o szkole??
Z góry dziękuję za odp

[lil_lily]

Napisane przez Verra_

Witam! A co sądzicie o profilu biologiczno-chemicznym w IX LO im. M. Kopernika?? I ogólnie o szkole??
Z góry dziękuję za odp

Skończyłam biolchem w IX 2 lata temu i z tego co wiem teraz są dwie klasy o tym profilu i w jednej uczą nauczyciele, którzy mają pojęcie o tym jak uczyć rozszerzeń z tych przedmiotów, a w drugiej jest z tym trochę słabiej. Także zależy jak trafisz. Ja miałam dobre nauczycielki, ale tak czy inaczej wszyscy którzy planowali zdawać maturę z biologii i chemii brali korki. Bo z samych lekcji w szkole jednak ciężko się porządnie przygotować do matury, szczególnie jeśli myślisz o UM. Szkoła jest ogólnie w porządku, całkiem wysoki poziom i trzeba sie sporo uczyć, ale bez takiego ciśnienia jak np w staszicu, unii czy zamoju, a nauczyciele w drugiej i trzeciej klasie troche odpuszczali nam z tych przedmiotów, z których nie zdawaliśmy matury. Ogólnie to miło wspominam te 3 lata i polecam szkołę .

[Mileva_]

Info z drugiej ręki, bo miałam sporo znajomych w biol-chem w IX, ale sama tam nie chodziłam. Poziom przyzwoity, nauczyciele raczej życzliwi. Ale jeśli chcesz napisać maturę z naprawdę dobrymi wynikami, to bez korków i systematycznej co najmniej dwuletniej pracy się nie obejdzie. Atmosfera znacznie spokojniejsza niż w Zamoyu czy Unii. Myślę, że spokojnie można polecić

[zajonek1]

witam chcialbym sie dowiedziec ilu jest chetnych do I lo w tym roku

[Verra_]

Dzięki a nie wiecie może ile trzeba było mieć punktów w tamtym roku, żeby się dostać do biol-chemu??

[Muniette]

Ja osobiście też polecam IX LO Atmosfera super, nauczyciele zyczliwi, potrafia skutecznie przekazywac wiedze i zachecac uczniow do jej samodzielnego zdobywania. W szkole zaczyna pojawiac sie zreszta bardzo duzo inicjatyw, projektow. Wszystko sie ciagle rozwija, czego dowodem moze byc chociazby generalny remont w ostatnim czasie. Sama skonczylam je w tamtym roku, co prwada w innej klasie nie biochem, ale i tak bardzo milo wspominam czas tam spedzony

[jolkapolka]

Napisane przez kawa_zmlekiem

To zdecydowanie nie jest szkoła dla wszystkich uczniów. Dla tych z samozaparciem i, ogólnie, ogarniętych - być może, ale na pewno nie każdy się tam odnajdzie. Nie każdemu odpowiada taki system nauki.

A to prawda, że dla ogarniętych. Ale widzisz – o tyle fajna sprawa jest, że szkoła daje możliwość, aby być ogarniętym. Większość szkół to niestety masówka jest. Potem efekty tego widać na maturach. Prawda jest też taka, że dziecko samo powinno już mniej więcej wiedzieć, czego od szkoły oczekiwać.

[yomi145]

Cześć,
Chcę wybrać się do klasy biologiczno-chemicznej z językiem hiszpańskim (IX LO)
Moje pytania z tym związane:
1. Punktowany jest język obcy - ten z którego mam lepszą ocenę?
2. Będę miała ponad 130 punktów. Czy w waszym odczuciu to wystarczająco?
3. Jak oceniacie tą szkołę?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

[abstrakaska]

Hej,
Ja też wybieram się do tej szkoły, ale zastanawiam się jeszcze nad profilem (mat-geo, mat-fiz i bio-chem z hizpańskim.
Słyszałam dużo dobrego o tej szkole, z mojego gimnazjum wiele osób tam poszło i mówią, że nie żałują, że tam poszli.
Na stronie IX w zakładce rekrutacja masz wszystko wyjaśnione. Wydaje mi się, że punktowany jest język obcy, z którego masz lepszą ocenę.

130 pkt to nie jest dużo, ale też nie jest mało. Jest ok. Moim zdaniem masz duże szanse.

W TEN CZWARTEK SĄ DNI OTWARTE! PRZYJDŹ, POPYTAJ TO ZOBACZYSZ CO I JAK
ja się wybieram

Pozdrawiam

[yomi145]

Niestety nie miałam możliwości wybrać się na dni otwarte

[abstrakaska]

A szkoda, było bardzo fajnie.
Teraz już wiem, że IX to mój pierwszy wybór

[jolkapolka]

A to właśnie macie racje, najlepiej się dowiadywać informacji na dniu otwartym. Pamiętam, że właśnie córka znajomej też na dniach otwartych w Gostyńskim była i miała możliwość zapytać, jak to tam u nich jest. Warto chodzić na taki dni.