Kwiecień plecień, bo przeplata - ta w dwupaku, ta - dzieciata! Mamy maj-czerwiec 2011

[Catia88]

Napisane przez Agnieszka.M

Strasznie mnie denerwują takie sytuacji i szpitale, w których o wszystkim decyduje ordynator. Niedawno rodziła moja koleżanka, która ma problemy ze wzrokiem i to niemałe, odklejającą się siatkówkę w związku z czym dostała od swojego okulisty zaświadczenie, że zaleca rozwiązanie ciąży poprzez cc, ale ordynator stwierdził niby po jakiś konsultacjach, że może rodzić sn. Należy przy tym zaznaczyć, że na korytarzu dał jej mężowi do zrozumienia, że jak znajdzie się odpowiednia kwota, to uwzględni to zaświadczenie Oni stwierdzili, że żadnej łapówy nie będą dawać za to, co im się należy i pojechali rodzić do prywatnej kliniki, gdzie oczywiście kosztowało ich to więcej, ale przynajmniej cennik był jawny i uczciwy. Niestety często jest tak, że nawet jeśli są wskazania do cc, to lekarze czekają na kopertę albo trzeba mieć "zaliczonych" kilka prywatnych wizyt u ordynatora Mam nadzieję, że nie to jest przyczyną takich decyzji ordynatora w szpitalu Eweski.

o masakra.... :/ nie do pomyślenia to jest!!!!

[violisia]

Napisane przez andziot

violisia super udana wizyta
no a z tym twardnieniem to jakaś bujda, bo mi twardniał od połowy ciąży i przy porodzie nie powiem jak bardzo bolało

wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej ...
wykąpałam się w swojej wannie,
wskoczyłam w ulubiony szlafroczek
i odpoczywam po odpoczywaniu u dziadków

Zosi dałam dziś parę gryzów kanapki z mc donalda
mam wyrzuty sumienia


Córa mi wróciła z paroma nowymi słówkami ...
dziadki jakoś lepiej ją stymulują do mówienia



to się żegnam

do jutra !

ja sie nei znam, ja rodze pierwszy raz hehe:P mozna mi kit wcisnac hehe

wiesz brzuchol mi tez twardniał dosc szybko,ale teraz to juz milion razy an dzien ze nawet nie zlicze, moze jemu chodzilo, o przygotowanie w sensie ze juz w tym czasie w koncowych tygodniach, ze bardziej przygotowana jest macica ktora twardnie niz jak ktos ma looz i potem rodzi kilkanascie godzin

Napisane przez Lolka1212

Dobry wieczór

I ja witam się i zapisuję do nowego wątku


Mało mam czasu odkąd w domu jestem.. ciągle coś robię, gdzieś jeżdzę, spotykam się, albo z mamą siedzę i gadam i gadam..

Tęsknie trochę za wami, za wizażem i w ogóle za tym spokojem, który u siebie mam! Ale zawsze tak jest jak przyjeżdzam na święta.. ze starymi przyjaciólmi chce się spotkać, wszystkich i wszystko poodwiedzać.. i ciągle taka gonitwa!

Jutro mężuś z Niemiec przyjeżdza.. może coś mnie przystopuje


I wiecei co - nie mogę już słuchać tekstów typu - "Ciąża Ci służy", "Dobrze wyglądasz, może już tak z brzuszkiem zostać" itd..
taaa! Człowiek gruby, ociężały.. spasiony prawdę mówiąc.. a tu tylko sztuczne komplementy słyszę i nigdy w nie nie wierzę, bo wiem, że do ciężarnej po prostu pasuje tak mówić !!!

Poczytam sobie jeszcze co naskrobałyście w ostatnich stronach starego wątku i kładę się spać.

Do jutra kochane

hehe mi tez tak gadaja, ale to pikus, bardziej wkurza mnei to jak np dzis oddaje ten wymaz co bylam robic, a babka mi mowi no to na kolejnej wizycie tam za miesiac jak p bedzie mial to nawet gin moze to odebrac jak chodze tutaj a ja do niej:"ALE JA JUZ NIE MAM KOLEJNEJ WIZYTY, HEHEHEHE CHYBA ZE NA PORODOWCE" a ona takie wielkie oczy i na moj brzusioo..

i tak co 3 osoba, jak juz mi mowi ze moj brzuch to nei brzuch bo np ona miala ogroooomnyyyy, albo jej kolezanka w 7 ma taki jak ja w koncu 9:/
ale sorryyyyyy helooł ja nigdy nei mialam takiego brzuchaaaa i mi z nim juz ciazkoo. wiec pocieszenei to marne:/



aaaaaa i dzikuje wszystkim za kciuki i gratulacje wizyty i wagi Olusi

[monika21121984]

witam
doczytałam grzecznie
umyłam du...psko i lece zaaraz do fryzjera ,tam z 1,5h i od razu do gina (juz nie bede swieza ale coz)
spóznie sie ale mam nadzieje ze mnie przyjmie, tam nie jest na godziny,ale przyjmuje od13 a ciezarówki zawsze pierwsze!!!!!
najwyzej bedzie ,marudzil ze za pózno( jak on odmawia to dobrze )
ale bede miała nowe włoski
do potem papa

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mamaoptymistka

Sms od JanuszAga

Wychodzę dziś Daria waży 1660 g czyli przytyła 260g. Wszystko jest super.

Idę nadrobić dwie stronki

swietnie, a tak sie biedna denerwowala, ciesze sie bardzo razem z nia



ewesko nawet nie wiem co powiedziec, ale przeczucie mialas dobre zeby sie nie spieszyc z tym pojsciem do szpitala.

ide dalej sprzatac, wczorraj tak rozmiawialam z tz ze nie moge wyjsc z podziwu jak dziewczyny ktore chca sobie przyspieszyc i sprzataja itd sa wstanie to robic, jak maja te bole i twardniejacy brzuch?! od kilku dni mam takie bole ze szok, oczywiscie nie siedze caly dzien na du.psku ale tez nie bylabym wstanie tak zapieprzac

[Camomile]

Napisane przez eweska

Dzieki dziewczyny.Dalej do mnie nie dociera ze trzeba bedzie sie tak meczyc dzis lub jutro byloby po wszystkim a tak to do pupy z +ym wszystkim. Rodzic mi sie odechcialo czemu on wczesniej sie nie obrocil czemu nastawiali na cc a na sam koniec d... dzis jedna babka pojechala na cc z sali jutro kolejna jedzie a ja im zazdroszcze to ich drugie cc i milo je wspominaja.Ech szkoda slow nie nawidze takich nieoczekiwanych zmian.

Eweska, wspoczuje .
Ja w ciebie wierze, wiem, ze dasz sobie rade i bedzie wszystko dobrze, ale rozumiem, ze nastawialas sie na cc juz tak dlugo .

Tak to jednak jest z tym porodami, ze do ostatniej chwili nie wiadomo jak to bedzie...
Tez mam nadzieje, ze ten ordynator nie zdecydowal tak ze wzgledu ze na cos oczekuje, chociaz nigdy nie wiadomo...

Bedziemy tu trzymac za ciebie mocno kciuki!

Violisiu, tylko pol kilo w 3 tyg. podziwiam!!

Napisane przez monika21121984

wiolisia a co ma powiedziec moria, kasia, mazianka i te dziewczyny które maja termi na koniec kwietnia
teraz tylko c zekamy na opowiesc agus i same sie szykujemy

Ja tam sie ciesze, ze porod juz coraz blizej.

Napisane przez Lolka1212

I wiecei co - nie mogę już słuchać tekstów typu - "Ciąża Ci służy", "Dobrze wyglądasz, może już tak z brzuszkiem zostać" itd..
taaa! Człowiek gruby, ociężały.. spasiony prawdę mówiąc.. a tu tylko sztuczne komplementy słyszę i nigdy w nie nie wierzę, bo wiem, że do ciężarnej po prostu pasuje tak mówić !!!

Dokladnie, tez zaczynam miec tego dosyc.
Co gorsza, moi znajomi dobrze poinformowani w ktorym jestem tygodniu, zaczynaja dzwonic z pytaniami "czy juz urodzilas" . Na razie cierpliwie tlumacze, termin 3 maj, mala w brzuszku, ale co bedzie potem...?

Napisane przez enchantresss

na początku też sobie pomyślałam, że to bez sensu tak się już teraz rozdzielać , ale .. chyba jednak jest w tym jakiś sens ..
Może żeby nie robić aż takiego zamieszania to ustalmy jasno , że na odchowalni (póki się tam nie przeniesiemy prawie wszystkie) będziemy rozmawiać tylko o odchowywaniu maluchów .. a te wszystkie nasze sprawy, te wszystkie głupości o których zawsze piszemy + te o ciąży i oczekiwaniu na maleństwo tutaj .. ? Nie wiem jak to rozwiązać, może niech inne mamusie się też wypowiedzą i wtedy wspólnie podejmiemy jakąś decyzję .. ?

Dziś zaczynam 34 tydzień ..

Ja mysle, ze przez pewnien czas nie da sie uniknac rozdzielenia na dwa watki . Na pewno nowe mamusie beda sie starac tu wpadac, ale czasowo moze byc juz gorzej z maluszkami u boku, a o dzieciowych sprawach lepiej bedzie rozmawiac na odchowalni, inaczej zrobi sie tutaj mega chaos.

Tak jak juz ktoras z was wspominala, 2 miesiace to dosyc duzy rozstrzal czasowy, ale z drugiej strony ja sie ciesze, ze poznalam takie mile czerwcoweczki, a jak wszystkie urodzimy to wszystko wroci do normy...

A, gratulacje 34 tygodnia

Napisane przez Ollliwka

Ja 35

Gratulacje Olliwko .

[Agnieszka.M]

Napisane przez Catia88

o masakra.... :/ nie do pomyślenia to jest!!!!

Niestety, ale takie rzeczy nadal się zdarzają. Moja kuzynka, która rodziła w styczniu leżała na sali przedporodowej, miała skurcze, rozwarcie, a ciągle jej nie przewozili na salę porodową. Jak jej mama poszła do ordynatora, co jest grane, to otworzył jej jakiś zeszyt i pokazała, że przy jej nazwisku jest pusto, a przy pozostałych jest już wpisana kwota 1000 zł Wujek szybko jechał z kasą do szpitala, ale klął jak szewc i mówił, że gdyby akcja porodowa nie była już tak daleko posunięta, to przewieźliby ją do innego szpitala. To jest niepojęte, ale się zdarza i mam wrażenie, że niestety nierzadko.

[antropia]

http://www.youtube.com/watch?v=abN-m...feature=fvwrel

http://www.youtube.com/watch?v=tm7DyRjtWRc

http://www.youtube.com/watch?v=qsSrq3HBa7A

a chudnąc chce tak
żebym tylko na to czas miała

[Anuu91]

Fajny sposób na zrzucenie kg, ale jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się, że 5minut i bym wymiękła, aaah te początki hehehe a pomyśleć, że przed ciążą nigdy nie miałam takiego problemu, a teraz się zastanawiam jak to może się stać żebym była znowu szczupła

[Catia88]

Napisane przez Agnieszka.M

Niestety, ale takie rzeczy nadal się zdarzają. Moja kuzynka, która rodziła w styczniu leżała na sali przedporodowej, miała skurcze, rozwarcie, a ciągle jej nie przewozili na salę porodową. Jak jej mama poszła do ordynatora, co jest grane, to otworzył jej jakiś zeszyt i pokazała, że przy jej nazwisku jest pusto, a przy pozostałych jest już wpisana kwota 1000 zł Wujek szybko jechał z kasą do szpitala, ale klął jak szewc i mówił, że gdyby akcja porodowa nie była już tak daleko posunięta, to przewieźliby ją do innego szpitala. To jest niepojęte, ale się zdarza i mam wrażenie, że niestety nierzadko.

OMG...Ja piernicze..nie wyobrażam sobie :/ na to wychodzi że jadąc do szpitala trzeba mieć z tysiaka w portfelu i cholera oni mówią,że "mało zarabiają"...

[Agnieszka.M]

Napisane przez Catia88

OMG...Ja piernicze..nie wyobrażam sobie :/ na to wychodzi że jadąc do szpitala trzeba mieć z tysiaka w portfelu i cholera oni mówią,że "mało zarabiają"...

Mam nadzieję, że to są patologiczne sytuacje, ale niestety wiem, że się jeszcze zdarzają. Rodząca kobieta jest łatwym "łupem", bo co zrobisz, albo co zrobi mąż, który widzi jak żona zwija się z bólu i nic się dookoła niej nie dzieje? Zapłaci Ale ci lekarze, którzy robią takie rzeczy powinni gnić w pace, bo jak można żerować na ciężarnych

[the_sania]

powinien ktoś podpieprzyć takiego lekarza i by się skończyło ! a nie kuwra oni jeszcze jakieś zeszyty prowadzą

Kwiatecek nadal nie odpisuje, a minęło 1,5h

[antropia]

Napisane przez Anuu91

Fajny sposób na zrzucenie kg, ale jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się, że 5minut i bym wymiękła, aaah te początki hehehe a pomyśleć, że przed ciążą nigdy nie miałam takiego problemu, a teraz się zastanawiam jak to może się stać żebym była znowu szczupła

no łatwo pewnie nie będzie i początki będą dość koślawe, ale spróbować warto tym bardziej, że ta muzyka tak przyjemna :P nie mogę u mnie w mieście jak na razie znaleźć zajęć z zumba fitness, ale jeszcze się nie poddaje...i jakbym miała zacząć na serio to i tak pewnie gdzieś za pól roku dopiero

[principessina]

wiecie co to naszykuje mezowi rzeczy na wyjscie ze szpitala, zmniejsze torbe ale spac mi sie zachcialo, robie dzis jarzynowa, znowu maz bedzie narzekal, bo jej nie lubi

[gusiagatko]

Napisane przez Agnieszka.M

Niestety, ale takie rzeczy nadal się zdarzają. Moja kuzynka, która rodziła w styczniu leżała na sali przedporodowej, miała skurcze, rozwarcie, a ciągle jej nie przewozili na salę porodową. Jak jej mama poszła do ordynatora, co jest grane, to otworzył jej jakiś zeszyt i pokazała, że przy jej nazwisku jest pusto, a przy pozostałych jest już wpisana kwota 1000 zł Wujek szybko jechał z kasą do szpitala, ale klął jak szewc i mówił, że gdyby akcja porodowa nie była już tak daleko posunięta, to przewieźliby ją do innego szpitala. To jest niepojęte, ale się zdarza i mam wrażenie, że niestety nierzadko.

Jestem w szoku
Ale takie sytuacje niestety mają miejsce

Napisane przez antropia

http://www.youtube.com/watch?v=abN-m...feature=fvwrel

http://www.youtube.com/watch?v=tm7DyRjtWRc

http://www.youtube.com/watch?v=qsSrq3HBa7A

a chudnąc chce tak
żebym tylko na to czas miała

Też o tym myślałam. Xbox w domu jest tylko tego kinekta trzeba by było do kupić (o ile pieniążków starczy)

[Agnieszka.M]

Napisane przez the_sania

powinien ktoś podpieprzyć takiego lekarza i by się skończyło ! a nie kuwra oni jeszcze jakieś zeszyty prowadzą

Kwiatecek nadal nie odpisuje, a minęło 1,5h

Wiesz co ciotka z wujkiem sobie plują w brodę, że tego nie nagrali, ale kto w takim momencie o tym myśli. A skargę z tego co wiem, gdzieś złożyli, ale jak na razie bez echa.

No to trzymamy za Kwiatecka, bo to chyba już się dzieje

[kasia1361]

Witam w piękny słoneczny dzień
Trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty
Gratuluję rozpoczętych tygodni
Januszagnieszka świetne wiadomości,bardzo się cieszę,wracaj szybciutko do domku.
Eweska trzymam kciuki aby akcja rozkręciła się błyksawiczniei aby poszło gładko jak po maśle.
Za kwiatecka również trzymam kciuki ,obyś kochana już się nie męczyła i Alanka miała przy sobie.

Wszystkie po wolutku odliczmy do tp
mnie zostało 51 dni,a pewnie gin ustali termin cc wcześniej.

Zmykam bede zaglądać w wolnej chwili czy sa nowe wieści.
Papa

[principessina]

Zobaczcie jaki slodziak, niedlugo tez takiego bede miec
http://zyciegwiazd.onet.pl/256898,2,...ws_detail.html

[antropia]

właśnie dlatego żałuję, że nie mam Xboxa gdybym miała kaskę to bym już dzisiaj "mężowi' niespodziankę zrobiła

[Anuu91]

Napisane przez antropia

no łatwo pewnie nie będzie i początki będą dość koślawe, ale spróbować warto tym bardziej, że ta muzyka tak przyjemna :P nie mogę u mnie w mieście jak na razie znaleźć zajęć z zumba fitness, ale jeszcze się nie poddaje...i jakbym miała zacząć na serio to i tak pewnie gdzieś za pól roku dopiero

Nooo ja mam taką nadzieję, że w domu na początku mi się uda coś poćwiczyć, kiedy mała będzie spała, no bo jak pójdę od razu na zajęcia z ludźmi, to chyba się posikają ze mnie ;D No cóż, dobrze, że mój mąż jakoś dziwnie, patrzy na mnie i nie zauważa nic poza brzuszkiem i wspiera mnie

Napisane przez principessina

wiecie co to naszykuje mezowi rzeczy na wyjscie ze szpitala, zmniejsze torbe ale spac mi sie zachcialo, robie dzis jarzynowa, znowu maz bedzie narzekal, bo jej nie lubi

Też tak zrobiłam, bo torba pęka w szwach A co do obiadu to ja dziś spaghetti robię, ale mi się nie chce, tak mi tutaj dobrze

[amarcia]

I właśnie dlatego obydwie moje ciąże prowadzi profesor, który jest u nas w szpitalu ordynatorem. Powiem Wam, ze łatwo zauwazyć różnicę w traktowaniu pacjentek, nawet przez personel. Co miesiąc fakt- trzeba płacić, ale później nikt niczego nie oczekuje, nie ma jednoznacznych spojrzeń itp.

[Ollliwka]

Napisane przez enchantresss

Dokładnie czerwcóweczki, DAMY RADĘ .. musimy !
za Kasię .. mogłoby się już rozkręcić u niej .. w końcu ma termin za 6 dni .. i z tego co pamiętam skierowanie do szpitala w dniu porodu jeśli nic się nie rozkręci ??

Kasia ma iść dokładnie za tydzień do szpitala jak nic się nie wydarzy do tego czasu
Dzisiaj miałyśmy iść "zwiedzać" szpital i jak już zadzwoniłam tam to mówią, że mają maseeeee pracy i , że nie ma kto oprowadzić i takie tam

[atiz]

antropia uwielbiam zumbe przed ciążą chodziłam, ale teraz bym wymiękła pewnie po 15 minutach ale powolutku i dojdzie się do formy

a do PS3 też są takie gadżety wiecie coś o tym?

dobra ide rozwiesić pranie i spadam juz na te zakupy i spacerek

[mazianka81]

Napisane przez eweska

hej kobitki moje no i zapadla decyzja o sn dzis ordynator potwierdzil na obchodzie. Jestem "przeszczesliwa" bo moglam spokojnie w domu zostac i czekac gdyby bylo wiadomo ze maly sie nagle obrocil nawet lekarz by nie nalegal na szpital bo spokojnie mozna czekac. jesli do piatku nic sĂ✂e nie wydarzy bede mogla na swieta isc do domu. Jak na razie cisza rozwarcie sie powiekszylo ale nie duzo nie moge chodzic bo mnie masakrycznie boli na dole to juz nie sa igly tylko nie wiem co ciezko okreslic na szczescie nie jest tak caly czas. pozdrawiam

Ojj współczuje słonce
Dobrze,ze jak nic sie nie ruszy ,to chociaz do domu cie wypuszcza.


[QUOTE=moniqac;26468457]
a mam chyba zespół cieśni nadgarstka, mam od 5tyg dłonie i palce zdrętwiale, bolące, piekące, nadgarstki i dłonie bolą jakby były złamane - podobno sie to zdarza w ciąży, ale ja już sobie z tym nie radze.
i tak caly dzień .
QUOTE]

trzymaj sie kochana

Napisane przez antropia

a i sniło misię dzisiaj, że wszystkie byłysmy na porodówe razem i czekałaysmy w kolejce o porodu! z tym, że przed drzwiami o wejsćie kłóciły sie Agus i Kwiatecek ! Az w końcu Agus ja odepchneła i powiedziała, że ona pierwsza i koniec gdzieś w pobliżu stała Kasia, Eweska, Moniaq, Matall, Moria...A mu z Daisy i resztą stałyśmy prawie na końcu i kibicowałyśmy z szalikami w kolorach wizażowych tym co pod drzwiami są

[QUOTE=mamaoptymistka;2646 9284]Sms od JanuszAga

Wychodzę dziś Daria waży 1660 g czyli przytyła 260g. Wszystko jest super.
QUOTE]

Super,ze wszystko dobrze: oklaski:


Ja mam jutro Ktg w szpitalu i mi gin kazal torbe wziac .Troche mam stracha,ze teraz to mnie zostawia .
A od jutra nogi zaciskac mialam do pon ,zeby w swieta nie lezec( chociaz znajac ironie losu,to wyladuje na Swieta w szpitalu)

A i wczoraj mialam jakies krwawienie,dzisiaj tez jakies brunatne dalej,kurde ciekawe co to.Mały sie rusza( mniej ,ale zawsze) wiec chyba ok,poczekam do jutra,

[gusiagatko]

Napisane przez principessina

Zobaczcie jaki slodziak, niedlugo tez takiego bede miec
http://zyciegwiazd.onet.pl/256898,2,...ws_detail.html

Fajniutki

Napisane przez antropia

właśnie dlatego żałuję, że nie mam Xboxa gdybym miała kaskę to bym już dzisiaj "mężowi' niespodziankę zrobiła

Mój mąż wprawdzie ma Xboxa ale bez Kinekta (on jest potrzebny do takich gier typu fitness czy taniec), który kosztuje dodatkowe 120e więc nie wiem czy będzie nas stać. Ale szczerze mówiąc fajnie by było w taki sposób zadbać o powrót do formy



Kwiatecek
Możliwe, że rodzi się kolejny dzidziuś



atiz o PS3 niestety nie mam pojęcia

[enchantresss]

Napisane przez the_sania

Kwiatecek nadal nie odpisuje, a minęło 1,5h

hmm , może w końcu się rozkręciło
za Kwiatecka i za Alanka !!

Napisane przez principessina

Zobaczcie jaki slodziak, niedlugo tez takiego bede miec
http://zyciegwiazd.onet.pl/256898,2,...ws_detail.html

Napisane przez Ollliwka

Kasia ma iść dokładnie za tydzień do szpitala jak nic się nie wydarzy do tego czasu
Dzisiaj miałyśmy iść "zwiedzać" szpital i jak już zadzwoniłam tam to mówią, że mają maseeeee pracy i , że nie ma kto oprowadzić i takie tam

no trudno, najwyżej zwiedzicie przy porodzie

[agnieszka_pe25]

kochane, mam pytanie

czy ktoras tez jest tak wyloozowana jak ja (czyt nieodpowiedzialna) ma termin na maj i nie ma torby spakowanej?!

czy ostalam sie sama?(co mnie wcale nie zdziwi)

nie mam wogole weny na pakowanie.

dopadly mnie mdlosci, masakryczny bol brzucha i coraz czesciej sie zastanawiam czy dotrwam do 5tego

[Catia88]

Napisane przez mazianka81

Ja mam jutro Ktg w szpitalu i mi gin kazal torbe wziac .Troche mam stracha,ze teraz to mnie zostawia .
A od jutra nogi zaciskac mialam do pon ,zeby w swieta nie lezec( chociaz znajac ironie losu,to wyladuje na Swieta w szpitalu)

A i wczoraj mialam jakies krwawienie,dzisiaj tez jakies brunatne dalej,kurde ciekawe co to.Mały sie rusza( mniej ,ale zawsze) wiec chyba ok,poczekam do jutra,

ojej... trzymamy kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli
w sumie czym prędzej tym lepiej

[enchantresss]

Napisane przez agnieszka_pe25

kochane, mam pytanie

czy ktoras tez jest tak wyloozowana jak ja (czyt nieodpowiedzialna) ma termin na maj i nie ma torby spakowanej?!

czy ostalam sie sama?(co mnie wcale nie zdziwi)

nie mam wogole weny na pakowanie.

ja mam termin na czerwiec i już się spakowałam

[Catia88]

Napisane przez agnieszka_pe25

kochane, mam pytanie

czy ktoras tez jest tak wyloozowana jak ja (czyt nieodpowiedzialna) ma termin na maj i nie ma torby spakowanej?!

czy ostalam sie sama?(co mnie wcale nie zdziwi)

nie mam wogole weny na pakowanie.

dopadly mnie mdlosci, masakryczny bol brzucha i coraz czesciej sie zastanawiam czy dotrwam do 5tego

Myślę,że zostałaś sama lepiej spakuj się,bo jak mówisz,że masz mdłości i ból brzucha to kto wie...

[antropia]

Napisane przez atiz

antropia uwielbiam zumbe przed ciążą chodziłam, ale teraz bym wymiękła pewnie po 15 minutach ale powolutku i dojdzie się do formy

[B]a do PS3 też są takie gadżety wiecie coś o tym?

to już Ci zazdroszczę, że chodziłaś :P Bardzo się napaliłam....jak szczerbaty na suchary
http://www.youtube.com/watch?v=abN-m-lgyE4
tu masz jak to wygląda na PS3

Napisane przez Anuu91

Nooo ja mam taką nadzieję, że w domu na początku mi się uda coś poćwiczyć, kiedy mała będzie spała, no bo jak pójdę od razu na zajęcia z ludźmi, to chyba się posikają ze mnie ;D No cóż, dobrze, że mój mąż jakoś dziwnie, patrzy na mnie i nie zauważa nic poza brzuszkiem i wspiera mnie


Też tak zrobiłam, bo torba pęka w szwach A co do obiadu to ja dziś spaghetti robię, ale mi się nie chce, tak mi tutaj dobrze

no ja tez nie porwę się z motyka na słońce :d a pomyśleć, że tak niedawno byłam w dobrej kondycji fizycznej

Napisane przez gusiagatko

Fajniutki




Mój mąż wprawdzie ma Xboxa ale bez Kinekta (on jest potrzebny do takich gier typu fitness czy taniec), który kosztuje dodatkowe 120e więc nie wiem czy będzie nas stać. Ale szczerze mówiąc fajnie by było w taki sposób zadbać o powrót do formy

no własnie wiem, że trzeba jeszcze ten kinekt...al jak ps3 nie mam to nie myślę nawet o tym, bo i tak mnie nie stać póki co