Klan cz. II

[Nyaa]

Kurcze, wiedzę, że fajny odcinek dzisiaj był a ja nie oglądałam. Orientujecie się może, czy jest jutro powtórka?

[emma95]

napewno, zawsze jest na tvp1 o 14 chyba
Agatka głupia że hej. Gdyby wszyscy ludzie byli tacy jak ona i Jacek, toby nie było ani 1 udanego małżeństwa xD. Jakieś złe wzorce pokazuja w Klanie, ze niby 1 pocałunek miedzy ludźmi na "per pan" prowadzi do łóżka w trybie natychmiastowym.
Ania Absolutna i Tadek jak zwykle najlepsi ♥

[dziewczyna]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26668689]pierwszy lepszy link z youtube

http://www.youtube.com/watch?v=pDxsOhBd_cg

taka piosenka biesiadna, na pewno kiedyś słyszałaś[/QUOTE]

Dzięki za linka, przy najbliższej okazji przesłucham. Obecnie mam schrzanione słuchawki a głośników nie mam

[muzeumolbrzymuf]

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;26668628]Wymiana spojrzeń psa i Krysi była mega. Nie wiedziałam czyje spojrzenie było groźniejsze. Nie wiem jak wy, ale ja się bałam o życie tego psa[/QUOTE]



Droda snafu, to co napisałaś to jest mistrzostwo !

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

jutro Klan o 17;25!

[PPP90]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26670008]jutro Klan o 17;25![/QUOTE]
mam w telefonie przypomnienie ustawione

[agniesiaa]

Napisane przez cherry_flamme

Zyta w niesamowicie erotyczny sposób ubierała pończochy i zapytała się Michała, ile czasu on by jej szukał, gdyby też zaginęła. A on odpowiedział, że nigdy nie pozwoliłby się jej zgubić (no trudno )

Jacek spotkał się z Agatą w Łazienkach (zaprojektowanych przez Augusta Poniatowskiego), poczym udali się do sypialni ( jej projektu)

W tym czasie Jasiek i Małgosia razem z dziadkami bawili się w Topolinie, gdzie urządzili sobie małe karaoke i grila. A w nocy Krystynę obudziło szczekanie. Zeszła na dół, otworzyła drzwi, a tam....ogromny, wściekły pies, z rządzą mordu w oczach. Oczywiście, każdy normalny człowiek zamknąłby wtedy i uciekł do domu, ale nie Krystyna. Ta dzielna kobieta wytrzymała ''wojnę spojrzeń'' i nie odwrociła wzroku. Stała i patrzyła na niego przez parę sekund

No i jeszcze Maciek pełniacy obowiązki Ryszarda pod jego nieobecność. Mam nadzieję, że nie wziął sobie tego za bardzo do serca i nie zażąda dowodu miłosci od Grażynki

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26667686]Agatka w końcu zaiągnęła Jacka do łóżka.

Jurek z Elą, Jasiem i Małgosią przyjechali do Pawła do Topolina. Ela bardzo smutna. Po winie wszyscy śpiewali 'kurdesz'.

Kryśka obudziła się w nocy, wyszła przed dom a tam wielki psiur. na tym się skończyło.[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny

[pierniczek_]

Jeszcze tylko dodam, że Agatka stojąc pod drzwiami swojego mieszkania powiedziała coś w stylu "Nie będę ci wciskać, że mam ciekawą kolekcję znaczków", po czym otworzyła drzwi, nieopatrznie zgubiła na progu szalik, weszła do środka zostawiając otwarte drzwi, stała tam kilka sekund, aż w końcu Jacek podniósł ten szalik, wszedł i od razu rzucili się na siebie.

[ygerna]

Napisane przez cherry_flamme

Zyta w niesamowicie erotyczny sposób ubierała pończochy i zapytała się Michała, ile czasu on by jej szukał, gdyby też zaginęła. A on odpowiedział, że nigdy nie pozwoliłby się jej zgubić (no trudno )

oj nie narzekaj, przynajmniej nie było gderania o dziecku:P juz nawet nie pamiętam kiedy Zytka była ostatnio taka normalna
[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26667686]
Jurek z Elą, Jasiem i Małgosią przyjechali do Pawła do Topolina. Ela bardzo smutna. Po winie wszyscy śpiewali 'kurdesz'.
[/QUOTE]
nooo i oczywiście tlyko Ela znała drugą zwrotkę, która dziwnym trafem idealnie odzwierciedlała jej stan duszy

Napisane przez pierniczek_

Jeszcze tylko dodam, że Agatka stojąc pod drzwiami swojego mieszkania powiedziała coś w stylu "Nie będę ci wciskać, że mam ciekawą kolekcję znaczków", po czym otworzyła drzwi, nieopatrznie zgubiła na progu szalik, weszła do środka zostawiając otwarte drzwi, stała tam kilka sekund, aż w końcu Jacek podniósł ten szalik, wszedł i od razu rzucili się na siebie.

to bylo taaakie teatralne i dramatyczne....

potem w zapowiedzi Kryśka opowiadała, że jak zobaczyła tego psa to zaczęła się cofać do drzwi i weszła do środka, do domu a odcinek skończył się jak stała w drzwiach, to po co wychdziła na zewnątrz??

[lone bird]

Napisane przez ygerna

potem w zapowiedzi Kryśka opowiadała, że jak zobaczyła tego psa to zaczęła się cofać do drzwi i weszła do środka, do domu a odcinek skończył się jak stała w drzwiach, to po co wychdziła na zewnątrz??

Tak, i w zapowiedzi mówiła coś w stylu, że dobiegła do drzwi, czy coś, a w zasadzie to ona stała chyba w progu i trzymała się cały czas drzwi.Swoją drogą nie mogła popatrzyć przez okna najpierw co się dzieje Ja bym na pewno sama nie wyszła na zewnątrz No ale ona jest odważna.

[Personal_Jesus]

Spojrzenie Krysieńki było godne co najmniej Oscara.
Dziwne to było, dziki pies a ona otwiera drzwi i czym chata bogata... Za to ma co przy śniadaniu opowiedzieć, potem opowie Alicji, Deptule, i Ani Surmacz, która zacznie swoje śledztwo. Temat na 20 odcinków....

[agniesiaa]

Napisane przez pierniczek_

Jeszcze tylko dodam, że Agatka stojąc pod drzwiami swojego mieszkania powiedziała coś w stylu "Nie będę ci wciskać, że mam ciekawą kolekcję znaczków", po czym otworzyła drzwi, nieopatrznie zgubiła na progu szalik, weszła do środka zostawiając otwarte drzwi, stała tam kilka sekund, aż w końcu Jacek podniósł ten szalik, wszedł i od razu rzucili się na siebie.

O to muszę koniecznie zobaczyć powtórkę Widzę, że mnie sporo ominęło

[Karaluszysko]

O rany, mam nadzieję że będzie dzisiaj powtórka "Klanu", bo Wasze streszczenia bardzo mnie rozbawiły

[Nyaa]

Napisane przez Karaluszysko

O rany, mam nadzieję że będzie dzisiaj powtórka "Klanu", bo Wasze streszczenia bardzo mnie rozbawiły

Ja tez nie oglądałam, ale niestety nie ma dzisiaj powtórki może jutro będzie powtórka wczorajszego odcinka

[Karaluszysko]

Napisane przez Nyaa

Ja tez nie oglądałam, ale niestety nie ma dzisiaj powtórki może jutro będzie powtórka wczorajszego odcinka

Właśnie to zauważyłam w gazecie
Że też najlepsze odcinki muszę przegapić

[agniesiaa]

Napisane przez Nyaa

Ja tez nie oglądałam, ale niestety nie ma dzisiaj powtórki może jutro będzie powtórka wczorajszego odcinka

Ciekawe czy i kiedy będzie powtórka...

[emma95]

ja chyba jestem głucha, bo usłyszałam że to Zygmunt August! xD
możecie mi powiedzieć czego Jasiek chciał sie dowiedzieć od Jacka bo wyszłam na chwilę z pokoju???

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez emma95

ja chyba jestem głucha, bo usłyszałam że to Zygmunt August! xD
możecie mi powiedzieć czego Jasiek chciał sie dowiedzieć od Jacka bo wyszłam na chwilę z pokoju???

czy mama zostawiła tatę Piotra dla niego

[cherry_flamme]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26677886]czy mama zostawiła tatę Piotra dla niego [/QUOTE]

Ale Jacek nie chciał odpowiedzieć. Trochę dziwne, ja chciałbym wiedzieć, dlaczego moi rodzice się rozstali.

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

A właśnie ktoś może przypomnieć tą historię rozstania Beaty i Rafalskiego? Jak to było?
Coś tam mi świta, ale wtedy to ja jeszcze dzieckiem byłam i nie bardzo pamiętam.

[Lady in Blue]

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;26679263]A właśnie ktoś może przypomnieć tą historię rozstania Beaty i Rafalskiego? Jak to było?
Coś tam mi świta, ale wtedy to ja jeszcze dzieckiem byłam i nie bardzo pamiętam.[/QUOTE]

O ile pamiętam to Rafalski sugerował Beacie aborcje (albo ex żonka, bo też nachodziła Beatę).

[PPP90]

ja jestem tylko ciekawa jak to jest, dom Pawła i Krystyny nie jest ciekawy, za to Topolin...marzenie jak dla mnie to jest jakiś pałacyk. Jakoś nie boją sie tak tego wszystkiego zostawiać na zimę

a ta akcja z ratowaniem małego Pawełka, bo go osa urządliła
jest alergikiem ale bez przesady

juz myślałam jak Jacek przyszedł do Łazienek to Agata też przyjdzie i znowu sie spotkają

[lea88]

Napisane przez Lady in Blue

O ile pamiętam to Rafalski sugerował Beacie aborcje (albo ex żonka, bo też nachodziła Beatę).

No było coś takiego. Nie chciał dziecka, zostawił Beatę w ciąży i Jacek ją przygarnął. A potem Rafalski robił jeszcze jakieś problemy z wyjazdem Beaty i dziecka do Londynu (bo Jacek chyba tam pracował czy coś). Dopiero potem coś mu się odmieniło, zdaje się, że chyba jak dowiedział się Jasiek ma chore nerki..

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

ten stanik rzucony na szafkę u agatki padłam

[lea88]

Napisane przez PPP90

ja jestem tylko ciekawa jak to jest, dom Pawła i Krystyny nie jest ciekawy, za to Topolin...marzenie jak dla mnie to jest jakiś pałacyk. Jakoś nie boją sie tak tego wszystkiego zostawiać na zimę

a ta akcja z ratowaniem małego Pawełka, bo go osa urządliła
jest alergikiem ale bez przesady

juz myślałam jak Jacek przyszedł do Łazienek to Agata też przyjdzie i znowu sie spotkają

Bo Topolin to chyba był jakiś zniszczony dworek i oni go kupili i odnowili (czy się nie boją, że ich okradną zimą raczej nie warto pytać, bo to serial i tu wszystko się rządzi swoimi prawami ).
Alergia Pawełka faktycznie mnie rozwaliła.. wiedziałam, że zaraz się coś stanie Pawełkowi, ale liczyłam raczej na to, że pogryzie go wściekły pies. Pawełek to prawdziwy "jełop" że się tak wyrażę, ciągle mu się coś dzieje.... Co do alergii to faktycznie mógłby się np. udusić, bo niektórzy strasznie puchną od ukąszenia.
Też myślałam, że Jacuś spotka Agatkę w Łazienkach. A Agatka to ostatnia lafirynda dla mnie, wstydu i sumienia nie ma. Pewnie jakby nawet Beatka wróciła to by nie chciała oddać Jacusia..

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

ale Jacek wcale by nie chciał, żeby Agatka go oddawała

[PPP90]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;26689113]ten stanik rzucony na szafkę u agatki padłam [/QUOTE]
też to widziałam

[agniesiaa]

Stanik mnie rozwalił. Myślałam, że akcja pies i Krystyna zdominuje odcinek, ale Pawełek miał swoje 5 minut

[Personal_Jesus]

U Agaty musiało się dziać, a oni tego nie pokazali Ja mam prośbę,żeby zgubili całą rodzinę Boreckich, łącznie z tą paskudą Agatą.... Zniknij się kobieto
Do Pawełka to cały OIOM poleciał, a scena z sikającą strzykawką...

[Nyaa]

Napisane przez lea88

Pawełek to prawdziwy "jełop" że się tak wyrażę

Ha ha ha, padłam
oglądałam Klan i siedziałam na kompie, więc nie byłam w pełni skupiona. Jak zobaczyłam, że oni wszyscy tam lecą, to też myślałam, że ten pies dopadł Pawełka.
Co do Topolina - to jest chyba jakiś pałacyk, albo dworek. W ogóle to dziwne jest, że oni tam tylko raz na jakiś czas jeżdżą, a dom jest w dobrym stanie. Przecież to trzeba w zimę ogrzewać itd. A jak ostatnio Krycha kazała Pawłowi wziąć sekator i przyciąć krzewy W PARKU, to pan doktor już miał z tym problem.

Aaaa - no i tradycyjnie nie mogło się obejść bez Norberta i jego ataku głodu