Jaką książkę teraz czytacie? cz. VI

[Ata77]

skończyłam H.Pottera i Zakon Feniksa
wg mnie najlepsza z dotychczas przeczytanych
zaczynam kolejną część

[characteristic]

Aktualnie "Biała masajka" Corinne Hofmann

[kitkulka]

Skończyłam:
"Jak zostać królem" - ciekawa książka, taka raczej biograficzno-historyczna, ale jeśli komuś spodobał się film o tym samym tytule to polecam

"Nie mów nikomu" H. Cobena - fajny kryminał, przeczytałam w 2 dni
a wczoraj zaczęłam "Bez skrupułów" tego samego autora

[arquettewska]

Robin Cook - "Toksyna"

[Septembre]

Napisane przez Ata77

skończyłam H.Pottera i Zakon Feniksa
wg mnie najlepsza z dotychczas przeczytanych
zaczynam kolejną część

To moja ulubiona część Pottera Czytałam chyba z 20 razy

A ja nadal czytam "Cień wiatru". Książka jest bardzo wciągająca, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na kilkugodzinne czytanie. Jutro mam ostatni egzamin i od ok. 16 zacznie się akcja Wielkie Czytanie hehe Nie mogę się doczekać powrotu do mojego ulubionego zajęcia

[agniesiaa]

Napisane przez Septembre

To moja ulubiona część Pottera Czytałam chyba z 20 razy

A ja nadal czytam "Cień wiatru". Książka jest bardzo wciągająca, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na kilkugodzinne czytanie. Jutro mam ostatni egzamin i od ok. 16 zacznie się akcja Wielkie Czytanie hehe Nie mogę się doczekać powrotu do mojego ulubionego zajęcia

Ja do książek Zafona bardzo chętnie wracam Teraz czytam "Pałac Północy" i jest naprawdę rewelacyjna, szkoda, że ma tylko 300 stron

[201605041146]

ja skończyłam czytac kwartet olandzki ,, Nocna zamiec ,, Johana Theorina, a teraz zaczne czytac ,, Stulecie chirurgów,,

[Kaaamilkaaaaa]

Zaczynam Śniadanie u Tiffaniego.

[I am Rock]

Napisane przez mariolasl

Dalej czytam "Dom nad rozlewiskiem" i niestety męczę się , ale doczytam, zostało mi jakieś 200 stron .
Po przeczytanych ostatnio przeze mnie podobnych książkach jak 2 pierwsze części sagi o Zawrociu Kowalewskiej, czy "Sosnowe dziedzictwo" (przyjemne czytadło zachęcające do kupna części drugiej), ta pozycja wypada naprawdę słabo , akcja jakaś rwana, opisy jakieś skrótowe, że nawet nie potrafię sobie wyobrazić tego rozlewiska... chociaż po połowie książki jest ciut lepiej, ale tylko ciut.
Szczerze mówiąc myślałam, że zostanę zwolenniczką tej książki, a tu takie coś...
Czy ktoś mi powie, czy dwie kolejne części są podobne, a może lepsze?

Ja przyznam, że do "Rozlewiska " wystarczająco zniechęcił mnie serial tv, mimo, że lubię takie książki.

[Ata77]

Napisane przez Septembre

To moja ulubiona część Pottera Czytałam chyba z 20 razy

przez ponad 10 lat nie mogłam zrozumiec facynacji tymi książkami
do czytania skutecznie zniechęcił mnie film (zresztą każda ekranizacja czegokolwiek ledwie się dla mnie umywa do LEKTURY)
zeczęłam go jednak czytać z przekory
dziś moge powiedzieć, że ta książka coś w sobie ma i niezależnie od wieku można ją polecić każdemu

[mariolasl]

Napisane przez I am Rock

Ja przyznam, że do "Rozlewiska " wystarczająco zniechęcił mnie serial tv, mimo, że lubię takie książki.

Ja nie miałam okazji oglądać, ale mimo tego odkładam czytanie dwóch kolejnych części

Zaczęłam owocową serię Sowy, za mną "Smak świeżych malin" (OK w swojej klasie), a teraz czytam "Cierpkość wiśni".

[mikami2]

Do : anettka
I jak Ci się podobało?
Ja w niedziele skończyłam " Zmierzch" Theorina.
Wg mnie bardzo dobra książka, trudna sytuacja rodzinna i ciekawa intryga, którą zaskakuje do ostatniej strony. Na początku trochę denerwowało mnie zmienna forma narracji teraźniejszości i przeszłości. Ostatnio zostałam fanką szwedzkich kryminałów a Theorin na pewno będzie wysoko na mojej liście dobrych książek.
Wczoraj zaczełam Nocna zamieć, nie miałam wiele czasu ale po tych kilku stronach też zaczyna mi się podobać.

[playboykaa77]

Mialam sie wypowiedziec o Pieknych istotach
Moge powiedziec ze jest to ksiazka... dobra . Poczatek mi sie dluzyl, pomimo to mialam ochote dalej czytac Autorki powinny bardziej postarac sie zaciekawic czytelnika szkoda ze poswiecily tylko 3 miesiace na napisanie ksiazki widocznie to troche za malo . Jeszcze sie zastanawiam czy siegne po druga czesc.

Dzis zaczynam Miasto szkła Cassandy Clare

[granatowyprawieczarny]

Skończyłam czytac ,,Żonba podróżnika w czasie" - na początku rewelacja, w połowie mnie znużyła, a na koniec stwierdzam, że to świetna książka, mimo tego że strasznie smutna.

W autobusach czytam ,,Piramidy" Pratchetta - jest ok, ale i tak najbardziej lubię części z nianią Ogg, albo z Rincewindem i jego Bagażem, ten ostatni jest dla mnie wprost urzekający

A w domu dziś zacznę ,,Erynie" Krajewskiego, ponieważ kupiłam dziś kolejną, właśnie wydaną częśc - ,,Liczby Charona" i pasowałoby bnajpierw przeczytac poprzednią

[panna_niedopisana]

Napisane przez granatowyprawieczarny

Skończyłam czytac ,,Żonba podróżnika w czasie" - na początku rewelacja, w połowie mnie znużyła, a na koniec stwierdzam, że to świetna książka, mimo tego że strasznie smutna.

W autobusach czytam ,,Piramidy" Pratchetta - jest ok, ale i tak najbardziej lubię części z nianią Ogg, albo z Rincewindem i jego Bagażem, ten ostatni jest dla mnie wprost urzekający

A w domu dziś zacznę ,,Erynie" Krajewskiego, ponieważ kupiłam dziś kolejną, właśnie wydaną częśc - ,,Liczby Charona" i pasowałoby bnajpierw przeczytac poprzednią

Bardzo lubię "Piramidy" Pratchetta, ale masz rację - seria o wiedźmach jest znacznie, znacznie lepsza - w innych nie ma przecież piosenki o jeżu! "Erynie" czytało się bardzo dobrze, zazdroszczę posiadania "Liczb Charona" - są na mojej liście

[201605041146]

Napisane przez mikami2

Do : anettka
I jak Ci się podobało?
Ja w niedziele skończyłam " Zmierzch" Theorina.
Wg mnie bardzo dobra książka, trudna sytuacja rodzinna i ciekawa intryga, którą zaskakuje do ostatniej strony. Na początku trochę denerwowało mnie zmienna forma narracji teraźniejszości i przeszłości. Ostatnio zostałam fanką szwedzkich kryminałów a Theorin na pewno będzie wysoko na mojej liście dobrych książek.
Wczoraj zaczełam Nocna zamieć, nie miałam wiele czasu ale po tych kilku stronach też zaczyna mi się podobać.

mikami książka fantastyczna to moja recenzja która gdzies tam indziej napisałam:
a ja moge polecic kryminal który przeczytalam wjeden dzien bo tak wciagnal.
,, Nocna zamieć,, to książka w której główna fabuła osadzona w naszych ówczesnych czasach przeplata się z wydarzeniami sprzed ponad 100 lat. Każdy wątek jest powiązany z historią pewnego gospodarstwa w Alludden na Olandii, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością mając wpływ na życie mieszkańców, osiągając punkt kulminacyjny w Wigilię.

Na początku poznajmy legendę o tym jak powstało Alluden wg Mirji Rambe. Poznajmy wierzenia i przesądy ,że nie należy budować domów z pozostałości po statkach na których marynarze zginęli. Przenosimy się o ponad sto lat i już jesteśmy w naszym współczesnym świecie gdzie Joakim i Katrine wraz z dziećmi przenoszą się na wyspę. Małżeństwo sprzedało swoją wille w Sztokholmie aby znaleźć spokój na wyspie, Mieszkańcy są ciekawi kogo przywiało w te strony więc w niedługim czasie pojawia się lokalny reporter . Dziennikarz zadaje pytania ciekawy, po czym Joakimowi wyrywa się zdanie iż babka i matka jego żony tu mieszkały, skarcony spojrzeniem swoje małżonki milknie. Już Na początku ksiązki wchodzimy w świat tajemnic rodzinnych, które autor będzie nam wplatał wraz z następnymi stronami chronologicznie.


Życie nowej rodziny się toczy powolnym tempem, które przerywa rodzinna tragedia. Samobójstwo czy zabójstwo doskonałe?
Poznajmy Tildę, nową policjantkę na wyspie, która postanawia wyjaśnić kilka na pozór nierozwiązywalnych spraw i poukładać swoje Zycie . Poznajmy Henrika , Tommego i Freddyego szajkę bandytów którzy okradają domki letniskowe i posługują się tabliczką ouija. Poznajmy także Gerlofa, starszego dociekliwego pana który mimo lat ma zdolności analityczne lepsze niż jakikolwiek 15 latek naszych czasów.

Losy wszystkich bohaterów na samym końcu splotą się w faku, wielkiej śnieżycy na wyspie gdzie świat zmarłych i żywych przeplata się, a to co niewyjaśnione wypłynie na światło dzienne.


a jutro zaczynam czytać zmierzch Theorina oczywiście

[Starlett]

Napisane przez mariolasl

Ja nie miałam okazji oglądać, ale mimo tego odkładam czytanie dwóch kolejnych części

Zaczęłam owocową serię Sowy, za mną "Smak świeżych malin" (OK w swojej klasie), a teraz czytam "Cierpkość wiśni".

Polecam "Dziesięć minut od centrum" tej autorki

[lone bird]

"Rodzina Borgiów" M.Puzo

[HisHoney]

Skończyłam Włada Palownika, a zaczęłam Mistyfikację Cobena

[mariolasl]

Napisane przez Starlett

Polecam "Dziesięć minut od centrum" tej autorki

Dziękuję
Nadrabiam braki w czytaniu polskich autorów, więc już wpisałam na listę

[BlackAngel]

Wybacz, ale Będę Ci Mówiła Skarbie - Moccia Federico

zachęcona pięknymi cytatami

[Mariah]

Mary Roach "Ale kosmos! Jak jeść, kochać się i korzystać z WC e stanie nieważkości"

Odjechana książka! Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z jakimi problemami może mieć do czynienia na pokładzie statku kosmicznego (np. co się stanie jak będąc w kombinezonie nagle zachce ci się zwymiotować ). Autorka opisuje swoje doświadczenia w przeróżnych ośrodkach badawczych NASA itp. z ogromnym poczuciem humoru i szczyptą złośliwej ironii. Czyta się znakomicie!

[budyniek90]

To chyba na razie sobie odpuszczę te "Piękne istoty"

Obecnie utknęłam na "Obcej". Niby ciekawa i wciągająca, ale co do niej siadam to przeczytam rozdział i odkładam książkę. W międzyczasie przeczytałam "Zieloni śpią nago" - ciekawa, ale autorka irytująca. Odniosłam wrażenie, że bardziej chciała zaistnieć, pokazać się niż dbać o środowisko.

jakoś nie chce mi się ostatnio czytać...

[andzelika666]

Ciągle Kapuściński....

[Aninek]

Skończyłam "Dziennik podróżniczki" i "Lapidarium"Kapuścińskieg o, teraz cz. II "Lapidarium".

[Ata77]

Czarna Bezgwiezdna Noc S. Kinga
Jestem po pierwszym opowiadaniu, Mistrz nadal w formie....

[baranka1]

Skończyłam "Niebo ma kolor zielony" K. Januszewskiej. Teraz zabieram się za czytanie "Drań. Wyznania toksycznego kawalera" R. Marin

[Forget_me]

Dziś zaczęłam "Dymy nad Birkenau" Seweryny Szmaglewskiej.

[virginia]

'Koniec wszystkiego' M. Abbot

[Ata77]

dzikim pędem skończyłam książkę Kinga, ogromny żal, że taka krótka
dziś zaczęłam Jeffery Deaver "Znikający człowiek"