UJ - kierunki, rekrutacja, studia - WĄTEK ZBIORCZY

[LeiInnocence]

Napisane przez ulicznica

Trzeba było naprawdę się starać, żeby nie dać rady, ale może trafiłam na wyjątkowo oporny rocznik - mam wrażenie, że ludzie poszli na ten kierunek bo były niskie progi. Część się zresztą do tego przyznawała.
Mnie zależało na ogarnięciu konfliktu BW i zgłębieniu wiedzy o Żydach, ale kierunek był poświęcony głównie Arabom, a przedmiot o konflikcie BW prowadzony był bez zaangażowania i w skali 30 godzin, podczas gdy powinien być jednym z najważniejszych - moim zdaniem.
Więcej niż od wykładowcy dowiedziałam się sama.

Może teraz coś się zmieniło - podaj mi parę obecnych nazwisk, to może na priw napiszę coś więcej.

Teraz to rzeczywiście nie sądzę żeby to był dobry pomysł i nie wiem czy chcę coś jeszcze wiedzieć... Jeśli ma towarzyszyć mi w większości banda ignorantów to może lepiej sobie darować. W każdym razie dzięki wielkie jeszcze raz! Szkoda, że takie niepochlebne opinie krążą wokół wszystkiego co związane z okolicami kampusu...

[blueberry56]

Hej dziewczyny, jeśli jeszcze tu zaglądacie to napiszcie jak wam się studia podobają i czy warto się na nie nastawiać, bo ja też się zastanawiam

[mmuszkowapanna]

Witajcie! Za chwilę będę pisać maturę i wybieram się na psychologię. Stąd moje pytanie, czy pisząc rozszerzoną biologię, polski i angielski podstawowy mam szansę dostać się na UJ? Dodam, że z biologii czuję się pewnie, myślę, że powinnam napisać spokojnie 80% +, angielski na podstawie to samo, gorzej z polskim. Pluję sobie w brodę za to, że nie wpisałam rozszerzenia z angielskiego.. Ale cóż! Może ktoś się orientuje?

[neia]

Napisane przez mmuszkowapanna

Witajcie! Za chwilę będę pisać maturę i wybieram się na psychologię. Stąd moje pytanie, czy pisząc rozszerzoną biologię, polski i angielski podstawowy mam szansę dostać się na UJ? Dodam, że z biologii czuję się pewnie, myślę, że powinnam napisać spokojnie 80% +, angielski na podstawie to samo, gorzej z polskim. Pluję sobie w brodę za to, że nie wpisałam rozszerzenia z angielskiego.. Ale cóż! Może ktoś się orientuje?

Podstawa jest liczona na UJ x0,5, więc szanse masz tylko z maturami napisanymi na ok. 100%. Przy 80% będziesz daleko poniżej progu.
Ale możesz próbować na Uniwersytet Śląski, tam wymagają tylko jednego rozszerzenia, więc masz szanse.

[Floppy]

Czy ktoś z was wybiera się może na filologię rosyjską? Szczególnie interesuje mnie UJ Wiem, że z roku na rok jest coraz więcej chętnych.
Jak wam poszła matura? Pisałam wczoraj rozszerzony angielski i masakra, polski dzisiaj lepiej ale i tak mam stresa, że to może być za mało :P

[kataszka5]

Napisane przez Floppy

Czy ktoś z was wybiera się może na filologię rosyjską? Szczególnie interesuje mnie UJ Wiem, że z roku na rok jest coraz więcej chętnych.
Jak wam poszła matura? Pisałam wczoraj rozszerzony angielski i masakra, polski dzisiaj lepiej ale i tak mam stresa, że to może być za mało :P

Ja się wybieram, ale zdaję na maturze rosyjski, rozumiem, że na UJ jest grupa początkujących?

[Floppy]

Napisane przez kataszka5

Ja się wybieram, ale zdaję na maturze rosyjski, rozumiem, że na UJ jest grupa początkujących?

Tak, jest grupa początkująca. Wprawdzie rosyjskiego uczyłam się w liceum ale nie czułam się na siłach pisać rozszerzenia stąd angielski ciekawi mnie ile w tym roku będzie chętnych i jakie progi

[kataszka5]

Napisane przez Floppy

Tak, jest grupa początkująca. Wprawdzie rosyjskiego uczyłam się w liceum ale nie czułam się na siłach pisać rozszerzenia stąd angielski ciekawi mnie ile w tym roku będzie chętnych i jakie progi

A jest grupa zaawansowana?

[Floppy]

Napisane przez kataszka5

A jest grupa zaawansowana?

Tak, jest

[kataszka5]

Napisane przez Floppy

Tak, jest

Świetnie a masz może jakieś informacje dotyczące ilości osób na jedno miejsce albo jakichś progów?

[Floppy]

Napisane przez kataszka5

Świetnie a masz może jakieś informacje dotyczące ilości osób na jedno miejsce albo jakichś progów?

Na forum uj znalazłam parę informacji, co do progów to zawsze >70 pkt, i z roku na rok w górę :/ nie pamiętam dokładniejszych danych, dziś już późno, ewentualnie jutro mogę znaleźć linka to wrzucę

[gallina1]

Nie wiem czy to coś pomoże, ale ja rok temu miałam 90 pkt w rekrutacji i byłam na 18 miejscu. ale faktycznie ludzie pisali, że jak się ma ok 70% z matur to da się radę

[kataszka5]

Napisane przez gallina1

Nie wiem czy to coś pomoże, ale ja rok temu miałam 90 pkt w rekrutacji i byłam na 18 miejscu. ale faktycznie ludzie pisali, że jak się ma ok 70% z matur to da się radę

I studiujesz FR?

[Otino]

Jestem tegoroczną maturzystką i niedługo będę musiała składać papiery na uczelnie.. Problem leży w tym że nie mogę znaleźć dla siebie nic odpowiedniego. Chciałabym studiować grafikę komputerową, jednak gdziekolwiek nie poszukam to zawsze mówią (sama też podczas przeszukiwania internetu się o tym przekonałam) że w Polsce na publicznych uczelniech takiego kierunku nie ma. Nie chcę iść na ogólną informatykę, bo z tego co widziałam na PWr to straszna męczarnia, nie chcę żeby było za dużo programowania, bo miałam jego przedsmak w liceum i to jest nie dla mnie.
Dzięki koleżance mojej mamy dowiedziałam się, że na UJ jest kierunek który się nazywa Elektroniczne Przetwarzanie Informacji i że tam są elementy grafiki komputerowej. Ucieszyłam się niezmiernie, ale po przeglądnięciu paru forów okazało się że wg paru ludzi kierunek ten jest kiepski, jest dużo przedmiotów-zapychaczy, bo nie ma się czego uczyć.
Tak więc jeśli posiadacie jakieś informacje na temat kierunków niekoniecznie nazywających się "grafika komputerowa" ale posiadających jej elementy albo o tym kierunku na UJ lub też o samym UJ, proszę o wypowiedzenie się

[Claaire]

Napisane przez Otino

Jestem tegoroczną maturzystką i niedługo będę musiała składać papiery na uczelnie.. Problem leży w tym że nie mogę znaleźć dla siebie nic odpowiedniego. Chciałabym studiować grafikę komputerową, jednak gdziekolwiek nie poszukam to zawsze mówią (sama też podczas przeszukiwania internetu się o tym przekonałam) że w Polsce na publicznych uczelniech takiego kierunku nie ma. Nie chcę iść na ogólną informatykę, bo z tego co widziałam na PWr to straszna męczarnia, nie chcę żeby było za dużo programowania, bo miałam jego przedsmak w liceum i to jest nie dla mnie.
Dzięki koleżance mojej mamy dowiedziałam się, że na UJ jest kierunek który się nazywa Elektroniczne Przetwarzanie Informacji i że tam są elementy grafiki komputerowej. Ucieszyłam się niezmiernie, ale po przeglądnięciu paru forów okazało się że wg paru ludzi kierunek ten jest kiepski, jest dużo przedmiotów-zapychaczy, bo nie ma się czego uczyć.
Tak więc jeśli posiadacie jakieś informacje na temat kierunków niekoniecznie nazywających się "grafika komputerowa" ale posiadających jej elementy albo o tym kierunku na UJ lub też o samym UJ, proszę o wypowiedzenie się

Chyba wszystkie kierunki mają niestety zajęcia zapychacze
Co do EPI, o którym wspomniałaś - ja tego nie studiuję, natomiast moi znajomi tak. Ci, których znam (kilka osób), nie mają jeszcze licencjatu a wszyscy mają już dobrą pracę związaną właśnie z tymi komputerowymi rzeczami, na których ja się nie znam Są bardzo zadowoleni.
Warto napisać wiadomości na facebooku do osób, które studiują kierunek interesujący Cie. Na pewno Ci pomogą

[Otino]

Napisane przez Claaire

Chyba wszystkie kierunki mają niestety zajęcia zapychacze
Co do EPI, o którym wspomniałaś - ja tego nie studiuję, natomiast moi znajomi tak. Ci, których znam (kilka osób), nie mają jeszcze licencjatu a wszyscy mają już dobrą pracę związaną właśnie z tymi komputerowymi rzeczami, na których ja się nie znam Są bardzo zadowoleni.
Warto napisać wiadomości na facebooku do osób, które studiują kierunek interesujący Cie. Na pewno Ci pomogą

Pomysł pogadania z kimś studiującym epi jest bardzo dobry, od razu bym sie podpytała o rzeczy którcyh nie udało mi się znależć na stronie UJ. Ale jak mogę taką osobę znaleźć? Osobiście nie znam nikogo kto tam studiuje, ani nikogo kto zna kogoś takiego.

[Nilwords]

Spróbuj wpisać w wyszukiwarce na fejsie "epi 2013" czy "epi uj". Często ludzie pozakładali grupy własnego kierunku, tam masz ich wszystkich co to studiują. Wybierasz kogoś, kto wygląda najmilej i piszesz
Ja tak zrobiłam, ale z kognitywistyką. Wybrałam tego, co wygląda najmilej i faktycznie. Dużo opowiedział, dużo pomógł.
Tylko długo możesz nie otrzymać odpowiedzi, bo na fejsie wiadomości od nieznajomych trafiają do folderu 'inne' a nie wszyscy regularnie go przeglądają.
Co do epi to ja wybieram się na to, jeżeli nie dostanę się na kogni i informatykę.
Trochę boję się, bo ja uzdolniona artystycznie nie jestem i nawet nie potrafię wybrać koloru ścian żeby ładnie w pokoju było

[Otino]

Napisane przez Nilwords

Spróbuj wpisać w wyszukiwarce na fejsie "epi 2013" czy "epi uj". Często ludzie pozakładali grupy własnego kierunku, tam masz ich wszystkich co to studiują. Wybierasz kogoś, kto wygląda najmilej i piszesz
Ja tak zrobiłam, ale z kognitywistyką. Wybrałam tego, co wygląda najmilej i faktycznie. Dużo opowiedział, dużo pomógł.
Tylko długo możesz nie otrzymać odpowiedzi, bo na fejsie wiadomości od nieznajomych trafiają do folderu 'inne' a nie wszyscy regularnie go przeglądają.
Co do epi to ja wybieram się na to, jeżeli nie dostanę się na kogni i informatykę.
Trochę boję się, bo ja uzdolniona artystycznie nie jestem i nawet nie potrafię wybrać koloru ścian żeby ładnie w pokoju było

Ja szczerze mówiąc tego folderu na fejsie wcale nie przegladam, dowiedziałam się nim od siostry i to dosyć niedawno. Rozumiem że już zdązyłaś się paru rzeczy dowiedzieć od tej osoby z którą pisałaś, jak masz ochotę to napisz tutaj czego się dowiedziałaś. Możesz też napisać coś o informatyce, czym się różni od EPI.
Szkoda że to nie jest twój pierwszy w kolejności kierunek bo wtedy miałabym już kogoś znajomego :<

[Nilwords]

Nie rozmawiałam z nikim z epi.
A czym się różni od informatyki? Hmmm, ja chciałam iść na specjalność 'sztuczna inteligencja'.
A różni się tym, że na informatyce się dużo programuje.
No informatyka głównie na tym się skupia, a epi to raczej projektowanie stron i takie pierdołki, które mnie osobiście mniej interesują niż np programowanie, bo jak mówiłam nie umiem dobierać kolorów i mam nadzieję, że epi nie skupia się tak bardzo na estetyce

No u mnie epi jest na trzecim miejscu, ale biorąc pod uwagę to, jak mi poszły matury (szczególnie matma) to chyba i tak tam wyląduję
A jeśli mogę spytać: co i na jakim poziomie zdawałaś na maturze i mniej więcej jak Ci poszło?

[Otino]

Napisane przez Nilwords

Nie rozmawiałam z nikim z epi.
A czym się różni od informatyki? Hmmm, ja chciałam iść na specjalność 'sztuczna inteligencja'.
A różni się tym, że na informatyce się dużo programuje.
No informatyka głównie na tym się skupia, a epi to raczej projektowanie stron i takie pierdołki, które mnie osobiście mniej interesują niż np programowanie, bo jak mówiłam nie umiem dobierać kolorów i mam nadzieję, że epi nie skupia się tak bardzo na estetyce

No u mnie epi jest na trzecim miejscu, ale biorąc pod uwagę to, jak mi poszły matury (szczególnie matma) to chyba i tak tam wyląduję
A jeśli mogę spytać: co i na jakim poziomie zdawałaś na maturze i mniej więcej jak Ci poszło?

A ogólnie o UJ czegoś się dowiedziałaś?

Maturę zdawałam z rozszerzonej matmy i rozszerzonego angielskiego. Angielski luzik, jedyna rzecz w jakiej jestem dobra, jeśli chodzi o matmę to się kokosów nie spodziewam.. Faktem jest że była o wiele trudniejsza niż te z poprzednich lat, zadania niby podobne ale dowalili dużo utrudnień (myślę że będę miała ok 50% ale cięzko mi ocenić), to samo zresztą z podstawową matmą. Wydaje mi się że jakieś 80% będzie, liczyłam na jakieś 96% ale cóż.
A polski... Matko obym zdała. Nauczycielka przygotowała nas do matury beznadziejnie, potopu w ogóle nie przerabialiśmy, a nie muszę mówić chyba że wesele odpada.. Pisałam więc na temat potopu, ale kompletnie nie pamiętałam tej książki więc serio się obawiam że mogę nie dostać nawet tych 30%... A u ciebie jak?

[Ainir]

Na ASP w Katowicach masz projektowanie graficzne ;3

[cynamonka9]

Grafikę masz na pewno na Politechnice Białostockiej. Moja koleżanka studiuje.

[Nilwords]

Napisane przez Otino

A ogólnie o UJ czegoś się dowiedziałaś?

Maturę zdawałam z rozszerzonej matmy i rozszerzonego angielskiego. Angielski luzik, jedyna rzecz w jakiej jestem dobra, jeśli chodzi o matmę to się kokosów nie spodziewam.. Faktem jest że była o wiele trudniejsza niż te z poprzednich lat, zadania niby podobne ale dowalili dużo utrudnień (myślę że będę miała ok 50% ale cięzko mi ocenić), to samo zresztą z podstawową matmą. Wydaje mi się że jakieś 80% będzie, liczyłam na jakieś 96% ale cóż.
A polski... Matko obym zdała. Nauczycielka przygotowała nas do matury beznadziejnie, potopu w ogóle nie przerabialiśmy, a nie muszę mówić chyba że wesele odpada.. Pisałam więc na temat potopu, ale kompletnie nie pamiętałam tej książki więc serio się obawiam że mogę nie dostać nawet tych 30%... A u ciebie jak?

Ja maturę miałam rok temu. W tym roku pisałam polski r - spodziewam się dobrego wyniku. Matme podstawową jeszcze raz pisałam, ale totalnie zawaliłam i obawiam się, że będę mieć tylko koło 50% i pisałam matme rozszerzoną, ale zrezygnowałam z niej jakoś w lutym i poszłam tak tylko dla funu, żeby nie mieć 0%, a i tak będe mieć z max 10%.

A co do uj to byłam tam trzy miesiące, ale zrezygnowałam. Więc jak masz jakieś pytania odnośnie samego ujotu to możesz pisać (ja byłam na biofizyce).

A co do Katowic, to tam trzeba być baaaaardzo utalentowanym i mieć chyba 20 prac, jak się spodobają, to się przechodzi do egzaminu z jakiejś wiedzy ogólnej.

[Ainir]

Jak na każde ASP, musisz przejść 3 etapowy egzamin, teczkę, egzamin z rysunku i rozmowę indywidualną. Ale fakt faktem, na prawdę ciężko się tam dostać.

[Otino]

Napisane przez Nilwords

Ja maturę miałam rok temu. W tym roku pisałam polski r - spodziewam się dobrego wyniku. Matme podstawową jeszcze raz pisałam, ale totalnie zawaliłam i obawiam się, że będę mieć tylko koło 50% i pisałam matme rozszerzoną, ale zrezygnowałam z niej jakoś w lutym i poszłam tak tylko dla funu, żeby nie mieć 0%, a i tak będe mieć z max 10%.

A co do uj to byłam tam trzy miesiące, ale zrezygnowałam. Więc jak masz jakieś pytania odnośnie samego ujotu to możesz pisać (ja byłam na biofizyce).

A co do Katowic, to tam trzeba być baaaaardzo utalentowanym i mieć chyba 20 prac, jak się spodobają, to się przechodzi do egzaminu z jakiejś wiedzy ogólnej.

A dlaczego zrezygnowałaś? Kierunek ci nie podpasował czy jak?
Jakbyś mogła mi napisać coś na temat akademików, jakie tam są warunki itd i coś na temat języków to bym była wdzięczna. Można sobie wziąć więcej niż 1 język? I jakie są do wyboru?

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Ainir

Jak na każde ASP, musisz przejść 3 etapowy egzamin, teczkę, egzamin z rysunku i rozmowę indywidualną. Ale fakt faktem, na prawdę ciężko się tam dostać.

Właśnie dlatego zrezygnowałam z ASP we Wrocławiu. Chciałam startować, ale jak zobaczyłam ile jest wymagań i zachodu z tymi egzaminami to sobie odpuściłam. Potrafię rysować i malować ale wątpię żebym była na poziomie tych wszystkich artystów którzy się tam pojawią, nie chcę się ośmieszyć...

[Nilwords]

Napisane przez Otino

A dlaczego zrezygnowałaś? Kierunek ci nie podpasował czy jak?
Jakbyś mogła mi napisać coś na temat akademików, jakie tam są warunki itd i coś na temat języków to bym była wdzięczna. Można sobie wziąć więcej niż 1 język? I jakie są do wyboru?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Akademik jest bardzo trudno dostać (ja nie dostałam - u mnie normalnie rodzice pracują i mają tylko mnie na utrzymaniu). Nawet nie liczy się to, że mieszkasz np. na drugim końcu Polski. Dostają tylko Ci, których naprawde nie stać na mieszkanie.
Ja zrezygnowałam, bo było za dużo chemii rozszerzonej. Nie spodziewałam się, że będzie jej aż tyle i będzie aż tak trudna do zdania. A u mnie chemia w liceum była na poziomie zerowym.
Język jest dopiero od 2 roku i tylko angielski (przynajmniej nie wiem nic o innych możliwościach).
A co do akademika jescze to ktoś ode mnie z grupy dostał i mówił, że całkiem spoko. Wiadomo, są akademiki ładne i brzydkie. Zależy gdzie się dostaniesz.
No i jeszcze np. dla mnie ważny jest wf, bo bałam się, że będę musiała przez 2 godziny biegać na sali. No, tak było na pierwszych zajęciach. A, ze ja nie mogę dużo biegać i skakać, bo zaraaz mdleję i wymiotuję to bardzo zależało mi na czymś spokojniejszym. Są do wyboru jakieś siatkówki, koszykówki, basen - ale biorą tam tylko najlepszych
Na szczeście jest wf korekcyjny <3 Trezeba mieć skierowanie od specjalisty i Boże jak ja kocham te zajęcia Przez godzine się do muzyki ćwiczy. Jakieś rozciągania, na piłce, ogólnie takie bardzo przyjemne ćwiczenia, które kocham całym sercem
Ale ogólnie organizacja ujotu to
Tam nikt nic nie wie, nikogo nic nie interesuje, a to, że Ci ustawili w jednym czasie 3 zajęcia to ups

[casus_belli]

Na UŁ jest specjalność grafika i projektowanie gier, ale nie wiem, ile tam grafiki, a ile gier.

[Majka1503]

Napisane przez Nilwords

Akademik jest bardzo trudno dostać (ja nie dostałam - u mnie normalnie rodzice pracują i mają tylko mnie na utrzymaniu). Nawet nie liczy się to, że mieszkasz np. na drugim końcu Polski. Dostają tylko Ci, których naprawde nie stać na mieszkanie.
Ja zrezygnowałam, bo było za dużo chemii rozszerzonej. Nie spodziewałam się, że będzie jej aż tyle i będzie aż tak trudna do zdania. A u mnie chemia w liceum była na poziomie zerowym.
Język jest dopiero od 2 roku i tylko angielski (przynajmniej nie wiem nic o innych możliwościach).
A co do akademika jescze to ktoś ode mnie z grupy dostał i mówił, że całkiem spoko. Wiadomo, są akademiki ładne i brzydkie. Zależy gdzie się dostaniesz.
No i jeszcze np. dla mnie ważny jest wf, bo bałam się, że będę musiała przez 2 godziny biegać na sali. No, tak było na pierwszych zajęciach. A, ze ja nie mogę dużo biegać i skakać, bo zaraaz mdleję i wymiotuję to bardzo zależało mi na czymś spokojniejszym. Są do wyboru jakieś siatkówki, koszykówki, basen - ale biorą tam tylko najlepszych
Na szczeście jest wf korekcyjny <3 Trezeba mieć skierowanie od specjalisty i Boże jak ja kocham te zajęcia Przez godzine się do muzyki ćwiczy. Jakieś rozciągania, na piłce, ogólnie takie bardzo przyjemne ćwiczenia, które kocham całym sercem
Ale ogólnie organizacja ujotu to
Tam nikt nic nie wie, nikogo nic nie interesuje, a to, że Ci ustawili w jednym czasie 3 zajęcia to ups

Z wieloma rzeczami się nie zgodzę:

Spośród moich znajomych bardzo dużo mieszka w akademikach. I co prawda socjalne mają, ale nie z tych "najbiedniejszych progów".

Co do języka, to ponoć można zrobić tak, że na I roku podejść do egzaminu, który jest po II roku i wtedy na lektoraty wybrać inny język, ale osobiście tego nie sprawdziłam.

U mnie wf jest bardzo spoko, po zwykłej rozgrzewce, kto chce to gra, kto nie to idzie na orbitrek, na maty się rozciągać, czasem na siłkę, ale to bardzo rzadko.

Co do organizacji: raz się nam zdarzyła sytuacja, że zajęcia na siebie nachodziły, więc wystarczyło iść do sekretariatu przed nimi i było przestawione.

Ale USOS to porażka.

[Nilwords]

Napisane przez Majka1503

Spośród moich znajomych bardzo dużo mieszka w akademikach. I co prawda socjalne mają, ale nie z tych "najbiedniejszych progów".

Co do języka, to ponoć można zrobić tak, że na I roku podejść do egzaminu, który jest po II roku i wtedy na lektoraty wybrać inny język, ale osobiście tego nie sprawdziłam.

U mnie wf jest bardzo spoko, po zwykłej rozgrzewce, kto chce to gra, kto nie to idzie na orbitrek, na maty się rozciągać, czasem na siłkę, ale to bardzo rzadko.

Co do organizacji: raz się nam zdarzyła sytuacja, że zajęcia na siebie nachodziły, więc wystarczyło iść do sekretariatu przed nimi i było przestawione.

Ale USOS to porażka.

Co do akademika to nie wiem już sama. Bo nawet ostatnio rozmawiałam z ludźmi z uj i też mówili, że nie dostali, bo mieli za duże dochody.
A o angielskim słyszę pierwszy raz o,O
Tak jak mówiłam - byłam tam tylko trzy miesiące (i to nie pelne nawet) więc widocznie się nie wdrążyłam do końca
Więc jakby co to przepraszam za błędne informacje

[Otino]

Napisane przez Majka1503

Z wieloma rzeczami się nie zgodzę:

Spośród moich znajomych bardzo dużo mieszka w akademikach. I co prawda socjalne mają, ale nie z tych "najbiedniejszych progów".

Co do języka, to ponoć można zrobić tak, że na I roku podejść do egzaminu, który jest po II roku i wtedy na lektoraty wybrać inny język, ale osobiście tego nie sprawdziłam.

U mnie wf jest bardzo spoko, po zwykłej rozgrzewce, kto chce to gra, kto nie to idzie na orbitrek, na maty się rozciągać, czasem na siłkę, ale to bardzo rzadko.

Co do organizacji: raz się nam zdarzyła sytuacja, że zajęcia na siebie nachodziły, więc wystarczyło iść do sekretariatu przed nimi i było przestawione.

Ale USOS to porażka.

Z ty wf-em to widzę że bieda trochę.. Moja siostra studiuje na politechnice wrocławskiej i oni tam mają mnóstwo rzeczy do wyboru, aerobik, różnorodne sztuki walki, basen i wiele wiele innych.

Czy to co napisałaś oznacza, że nie układasz sobie sam planu? Moja siostra sama sobie wybiera wykładowców i układa plan zajęć. Na UJ dostaje się gotowy?

Mogłabyś mi napisać co nieco jak ci się podoba na UJ? Jaka panuje atmosfera, czy uniwerek jest nowoczesny itd?