|
|
#181 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam po długiej nieobecności. Postanowiłam reaktywować nieco wątek, skłoniła mnie do tego pewna wizażanka, która też kilka dni temu zaczęła pisać dziennik odchudzania i skończyła na pierwszym poście.
Ja czuję, że potrzebuje jakiejś większej samokontroli. Od tygodnia nie palę papierosów, odstawiam je powoli w zapomnienie z czego się bardzo cieszę, jednak razem z tym pojawia się pewien niepokój. W wakacje sobie trochę za bardzo popuściłam- wiem i nie mam zamiaru zaprzeczać, jednak wraz z zaprzestaniem palenia jest coraz gorzej, ciągła ochota na podjadanie, cokolwiek byle zająć ręce i usta.... muszę coś z tym zrobić bo będzie katastrofa. W weekend popłynęłam- dziś zaciskam pasa. Na dodatek moja cera się buntuje, na dukanie nie miałam z nią żadnych problemów ![]() Mam ambitny plan- od jutra zaczynam dukać. Jutro też wchodzę na wagę aby spojrzeć prawdzie w oczy (obstawiam 55 kg zobaczymy rano). Dzisiejsze menu (pokuta za wczorajszą rozpustę): Śniadanie: sałata z łyżką oleju ryżowego, nasionami słonecznika i serkiem wiejskim Obiad: mix świeżych sałat z biedronki z octem balsamicznym Kolacja: serek wiejski ze szczypiorkiem Po kolacja: 2 łyżki otrąb owsianych, 1 pszennych, łyżka błonnika jabłkowego zalane szklanką wrzątku. Dziś szczerze mówiąc nawet nie czułam głodu, co się u mnie rzadko zdarza, ale znam przyczynę: wczoraj poszalałam z węglami i alkoholem, w efekcie czuję się jak spuchnięta, mam nadzieję że minie i że jutro już będzie lepiej. Jutro I faza Dukana- mądre to czy nie, sama nie wiem. Wiem, że jestem gotowa się tego podjąć kolejny raz. |
|
|
|
|
#182 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Weszłam dziś rano na wagę, nie wiedziałam czego się spodziewać, jednak nie pokazała tyle co wczoraj obstawiałam a 52,8 kg, co i tak nie jest powodem do dumy. Dziś Dukana dzień I.
|
|
|
|
|
#183 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
![]() Pierwszej fazy się nie powtarza. Ech.
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
|
|
|
|
|
#184 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Pozytywna ..... bo zwariuję za moment
Do wczoraj byłam przekonana, że się I fazy nie powtarza, ale poczytuję wątek główny i tam dziewczyny pisały o I fazie i że powtarzać można, no więc spytałam "powtarzać czy nie" i w powiedziały że można. Tak wiem, nie zawsze to co tam piszą jest prawdą, ale tak czy inaczej właściwe ta I faza się niewiele przecież od II fazy różni, więc żeby nie było że powtarzam I fazę to również dobrze można powiedzieć, że dziś mam dzień P Do 16 jestem w pracy a jako że zaspałam nieco i nie zdążyłam przygotować wyprawki bazuję póki co na wiejskich serkach. Jak wrócę do domu to dołożę: makrelę z jajkiem i pierś z kurczaka |
|
|
|
|
#185 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Spowiedź z dzisiejszego menu:
I: serek wiejski + 3 łyki otrąb owsianych II: serek wiejski III: malutkie udko z kurczaka bez skóry IV: kawałek makreli wędzonej i 2 jajka + rzeżucha V: filiżanka sera białego ze słodzikiem + kawa z mlekiem Ciekawe co jutro waga pokaże po takim jedzeniu..... ![]() A na jutro do pracy naszykowane już kotleciki/placuszki z piersi kurczakowej i sos czosnkowy nie mogę już na wiejskie patrzeć, przynajmniej w porach śniadaniowych |
|
|
|
|
#186 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Nie zważyłam się rano, za późno wstałam, więc od razu wskoczyłam w ubrania i jak sobie przypomniałam o ważeniu to rozbieranie już w grę nie wchodziło.....
Dzisiejsze menu: I: 4 duże placki mięsne z połową serka wiejskiego II: --------//---------------- III: owsianka z jajkiem IV: planuję tuńczyka z 'czymś' i sosem jogurtowym/czosnkowym Staram się sporo pić ale nie wiem czy wystarczająco: mała kawa herbata zielona 1/2 litra wody duża kawa duża zielona herbata i na pewno dziś jeszcze 1/2 l wody i herbatka duża. wystarczy? Jakoś jak jestem w pracy to nie piję zbyt dużo bo 'niekomfortowo' mi ciągle na siku biegać. |
|
|
|
|
#187 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam, melduję że po 2 dniach dukania odnotowałam spadek 0,8 kg. Zobaczymy jak będzie dalej leciało
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#188 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Ech Ty, nie wariuj. Sama nie wiem, 1 faza od pp różni się chyba tym, że na pierwszej fazie nie ma tych tolerowanych, ale sama ich nigdy nie używałam, więc nie wiem.
![]() Cieszę się ze spadku razem z Tobą , ale menu nie komentuję i pozostawiam to Tobie, bo wiesz jakie mam zdanie na temat dukana po raz xx i w ogóle i w ogóle.
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
|
|
|
|
#189 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Ja właściwie po tolerowane tez rzadką sięgałam stąd też często moje P wyglądało jak U. Dziś odnotowałam leki wzrost po wczorajszym dniu z warzywami. No nic poczekam, poobserwuje co będzie dalej.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#190 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Najbliższe ważenie przewiduję za kilka dni. W weekend mała wpadka żywieniowa była ale obiecuję poprawę a dziś już poprawnie i białkowo
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#191 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś weszłam na wagę, ku mojemu zdziwieniu pokazała 51,6 kg (!!!)
Humor od razu lepszy i motywacja na kolejne dni dużo mocniejsza
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#192 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś bez ważenia- codziennie nie będę bo niezdrowo. Naszła mnie dziś chęć na deserek satino 0%, w ramach kontrolowanego grzechu sobie na niego pozwoliłam ale muszę przyznać że bez rewelacji, jak dla mnie zbyt słodzikowy smak, pozytywnie zaskoczyła mnie cena 1,39zł bo myślałam że jest droższy. Ogólnie chętniej zjadłam sałatę z piersią kurczakową niż ten 'wynalazek'
Ale wiem na co mam ochotę jak już wrócę do domu... kluski na mleku
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#193 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Wczorajsze proto mi nie bardzo wyszło, zgrzeszyłam małą jogobella light (grzech świadomy) a wieczorem zabarałam się za robienie ciasta na pierniki które będzie leżakować do Wigilli i niestety podjadłam orzeszków (to był grzech bezwarunkowy ale i mniejszy bo na orzechy sobie będę nieco pozwalać), oblizałam łyżeczkę po miodzie no i ogólnie tu skubłam tam skubłam
Ale nie ma tak dobrze, dziś robię drugi dzień proto bo nawet mam ochotę.Na I śniadanie zjadłam 4 duże placuszki twarogowe II śniadanie: serek wiejski i 2 placuszki mniejsze śniadania Obiad: kurczakowe udo będzie a później makrelka i jajeczka na miękko Dobrze mi ![]() Jutrzejszy dzień będzie sprawdzianem silnej woli ponieważ idziemy na 18 urodziny więc będa słodkości i inne pokusy. Ale na pewno coś dla siebie znajdę a i na coś pozwolę
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#194 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś rano waga pokazała 51kg
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
malutka-nie znam się na Dukanie, ale czy sądzisz, że wprowadzenie do Twojej diety odrobiny zieleniny zniweczy efekty?
bo możesz się zakwasić przy takim rytmie(równowaga kwasowo-zasadowa), a to może mieć przykre skutki dla zdrowia i urody.. nawet picie wody z cytryną już trochę by mogło pomóc bo same białka, plus kawy/herbaty-generalnie się odwadniasz, a toksyny będą się kumulowały zwiększone spozycie białka zawsze powinno się wiązać ze zwiększonym spożyciem wody, ale to wody w postaci nawadniającej, czystej może być z cytryną, nawet lepiej, bo lekko odkwasza
__________________
######################### |
|
|
|
|
#196 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
macerata ależ ja jem zielenine i bardzo lubię, tyle że nie codziennie, tzn. więcej jem niż nie jem. Wczoraj i przed wczoraj nie jadłam i to było zamierzone a zarazem zgodne z dukanem, ale dziś od rana zjadłam mnóstwo sałaty z ogórkiem i pomidorem i brokułę i jeszcze dzień się nie skończył. Ogólnie uwielbiam wszystkie warzywka i chętnie po nie sięgam
I będę je jadła do posiłków przez najbliższych kilka dni później przerwa 1-2 dni bez i znów warzywka, myślę że w ten sposób się nie 'odwitaminuje'
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#197 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś postanowiłam z własnej ciekawości policzyć ile kcal dziennie mniej więcej zjadam i wyszło tak:
I śniadanie: 420 kcal + 100 kcal = 520 kcal (!!!) mleko 3,2 % 1,5 szklanki= 120 kcal kluski (jajko + 2 łyżki mąki ziemniaczanej)= 80+ 160 kcal= 240 kcal (!!!) kawa z mlekiem ( w tym 100 ml mleka)= 60 kcal na dokładkę- takie coś parówka w cieście drożdżowym- wielkości palca ale to już jakieś 100kcal jak nicII śniadanie: 175 kcal jogurt owocowy light- 100 kcal 3 łyżki otrąb owsianych- 75 kcal III śniadanie: 180 kcal sałatka warzywa, oliwki + pierś z kurczaka obiad: 400 kcal kotlet mielony wieprzowy duży (mięso, jajko, przyprawy, smażony na teflonie)- około 200 kcal udo z kurczaka pieczone- około 200kcal (z łyżką musztardy i sosu pomidorowego) z obliczeniem kcal w obiedzie miałam największy problem ponieważ nie ważyłam tego tylko tak 'na oko' a więc nie wiem czy dobrze, na przyszłość będę ważyć. łącznie: 1275 kcal Szczerze powiem, że jestem w szoku Do tej pory sobie nie zdawałam sprawy że zjadam tyle kcal Śniadanie mnie powaliło, fakt głodna byłam rano strasznie, tak mam jak dzień wcześniej na wieczór zjem coś słodkiego... a zjadłam 3 kawałki ciasta Ale nie wiedziałam że zjadłam ponad 500 kcalJuż nawet pomijam fakt, że dukanie to nie jest żadne, naciągam ostatnio jak mogę i w efekcie nic z tego mądrego nie wychodzi. Jestem załamana, zdaję sobie sprawę że schudnąć przy moim trybie życia mam szansę jedynie tylko przy jakiś 1200-1000 kcal, jestem niska (155cm), do tego osiem godzin w pracy na tyłku siedzę przed komputerem, jedynie aerobik 2 razy w tyg ale to za mało..... I co robić? Na proteiny zbytnio nie mogę patrzeć, chciałam spróbować jeszcze raz i waga w sumie w dół leci ale wiem że długo tak nie pociągnę, w efekcie podjadam węgle a po nich waga od razu w górę.... Nie mam siły w kółko to samo, innym porad udzielam a sama sobie ze sobą poradzić nie mogę
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#198 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś również liczę kalorie, które spożywam i wygląda to mniej więcej tak:
6:30- 3 łyżki musli + szklanka mleka, mała czarna kawa- 270 kcal 9:00- jabłko, zielona herbata -60kcal 11:00- duża sałatka z kurczaka i warzyw- 200 kcal 13:30- serek wiejski, mała kawa- 200kcal razem: 730 kcal 16:30-plaster pieczonej szynki, udo z kurczaka pieczone bez skóry, łyżka sałatki wiejskiej- 300kcal 19:00- omlet- 2 jajka, 50 g serka wiejskiego, 50 g jogurtu light owocowego- 250 kcal razem: 1280kcal Przede mną jeszcze 2 posiłki i mam zamiar zamknąć się w granicy 1000-1200 kcal. Muszę się pilnować bo inaczej to nic z tego dobrego chyba nie będzie. Może uda mi się dziś coś poćwiczyć, wczoraj zakupiłam piłkę do ćwiczeń więc trzeba wykorzystać. Jutro rano ważenie. dopisane: no i jednak wyszło mi tyle samo kcal co wczoraj i to całkiem przypadkiem, stwierdzam też że cięzko było by mi się raczej zamknąć w 1000 kcal.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-11-04 o 09:01 |
|
|
|
|
#199 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam, dziś 3 dzień liczenia kcal i póki co nie męczy mnie to.
I śniadanie- łyzka otrąb owsianych, łyżka pszennych, łyzka płatyków owsianych, szklanka mleka- 200 kcal dalej w planach: 2 jabłka- 2 x 60 kcal= 120 kcal sałatka warzywna z piersią kurczaka - 200kcal serek wiejski- 160 kcal razem 680 a resztę dojem po powrocie z pracy.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#200 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Malutka, proszę, no.
1200 kcal dla młodej osoby to tyle, co nic. po takiej diecie będziesz mieć jojo jak stąd w kosmos. naprawdę aż tak zależy Ci, żeby szybko się pozbyć tych kilogramów?
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
|
|
|
|
#201 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Mi się wydaje że 1200 kcal to tak w sam raz jak się chce coś zrzucić. No niech będzie że nawet 1300. Wcale mi nie zależy na tym, żeby to jakoś szybko zrzucić bo pewnie w moim przypadku tak czy inaczej to potrwa- a obecnie jestem w pełni świadoma i pogodzona z moimi kilogramami
Ale jojo po 1200 kcal? wydaje mi się że to nie jest mało i nawet mam obawy czy przy takim limicie cokolwiek drgnie do dołu
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
a jak to jest, że jabłko ma u Ciebie zawsze równe 60 kcal?
to chyba takie malutkie.. jabłka są ciężkie..ważyłaś je? czasem można się zaskoczyć
__________________
######################### |
|
|
|
|
#203 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
wątróbka duszona z cebulką + brukselka= 400kcal serek wiejski z j.naturalnym= 100kcal kawa z mlekiem= 20 kcal razem do tej pory 1200 kcal, ale przewiduję jeszcze jajeczko na miękko albo makrelkę
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
|
#205 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam po kilkudniowej nieobecności.
Nadal liczę kcal i robię to skrupulatnie i bez przymykania oka. Na ogół mieszczę się w 1 300 kcal i wybieram zdrowe produkty. W sobotę i niedzielę wyszło po około 1500 kcal, miałam urodziny a więc wpadło trochę łakoci ale i tak jestem zadowolona gdyż nie rzuciałam się jak wygłodniały pies na jedzenie. Dla gości przygotowałam 4 różne rodzaje domowej pizzy w czym jedna z nich była na cieście razowo-otrębowym i wyszła naprawdę pyszna, dodatki natomiast standard: koncentrat pomidorowy z ziołami, papryka, szynka, pierś z kurczaka, oliwki, pieczarki i do tego sos czosnkowy na bazie jogurty naturalnego- lekko, zdrowo i pysznie wyszło ![]() Kawałek tortu również zjadłam, nawet mi przez myśl nie przeszło aby odmówić, ale zjadłam 1 kawałek nieduży i na tym zakończyłam jedzenie słodkości tego dnia. Byłam przygotowana na chęć podjadania i przygotowałam dwa talerze koreczków które sprawdził się świetnie: ser żółty, szynka, korniszon, papryka, zielony ogórek, oliwka, ananas ![]() W razie dalszej chęci na jedzenie były jeszcze w ramach przekąski jajka z majonezem i szczypiorkiem ale goście chyba już mieli przesyt ![]() Ah no i 2 kieliszki nalewki wiśniowej, domowej roboty, dosyć słodka i ciężka więc nie mam pojęcia jak ją 'policzyć' Wczoraj w ramach kontrolowanego szaleństwa 'po urodzinowego' 3 rafaello z TŻ przed snem a więc pora nie koniecznie najlepsza ale skończyło się na 3 a nie 15 !!! sukces a kolejne czekoladki i toffifi czeka w kolejce na moje chwile słabości![]() Patrząc na to wydaje się że na redukcji to tak nie bardzo ale jednak wcześniej chyba bywało gorzej, bo od poniedziałku do piątku ograniczałam wszystko a w weekend 'pękałam' i w efekcie nie kończyło się na pewno na 1 500kcal ani nawet na 2 000kcal a na wiele wiele więcej..... Waga wieczorem pokazała 52,3kg- wiem ważenie wieczorem bez sensu ale rano nie mam możliwości, tak czy inaczej nie ma tragedii jest to ponad kg więcej od tej którą miałam przestrzegając dukana ale mam nadzieję że jeżeli będę dbać o takie nawyki jak ostatnio to będzie ok
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Sukces z porażką się przeplata. No ale nic, idziemy dalej.
Dzisiejsze menu: 1 i 2 posiłek: placuszki otrębowe- płatki owsiane 2 łyżki, 1 łyżka otrąb owsianych, 2 jajka, 100 g sera białego, łyżka mąki kukurydzianej, j. naturalny. 3: jabłko 4: bułka grahamka z jogobella light razem około 850 kcal, na obiadokolację przewiduję rybkę wędzoną i jakieś warzywka.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
|
#207 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Wracam do pisania, zapuściłam się strasznie. Powoli pozwalałam sobie na coraz więcej i efekty jak widać w poniżej załączonych obrazkach. Urosłam wszędzie równo. Boczki masakra. Szczerze muszę przyznać, że do dziś sobie nie zdawałam sprawy z tego że jest aż tak źle
Poniżej zdjęcia: 1- dziś 2- dziś 3- czerwiec 2011 4- styczeń 2010, styczeń 2011, luty 2011 Komentarza chyba nie potrzeba.... na zmianę tyję i chudnę, masakra dla organizmu.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Przerabiałam dukana, liczenie kcal, MŻ- WR jestem zmarnowana i nie wiem co dalej.
Niech mi ktoś powie od czego mam zacząć. Proszę ![]() Póki co postanowienie: co piątek będę robić zdjęcie dla porównania. Niech to będzie moją motywacją. Po chwili namysłu wniosek jest jeden: najchudsze zdjęcia są z okresu Dukana, efekt fajny- łał, szkoda tylko że taki krótkotrwały- czyli jestem idealnym przykładem jojo po tej diecie;/ Jak myślę o tych wszystkich dietach cud i obietnicach jakie efekty dają to mi się ciśnienie podnosi. Wiem, nie powinnam zganiać winy na diety, bo winna jestem sama sobie, to wyłącznie mój brak samodyscypliny mnie gubi, jednak nie da się zaprzeczyć że Dukan i 'inne' nie pomagają w przyswajaniu zdrowych nawyków.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-11-25 o 19:11 |
|
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
ale przecież Ty nie słuchasz rad, zawsze masz rację
![]() ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ---------- 1. wywal te otręby 2. wywal te jogurty aromatzowane light i nie-light, wyeliminowanie serków wiejskich też wyjdzie na zdrowie ![]() 3. w ogóle możesz z nabiałem wziąć krótki rozwód, no ale ta kwestia przecież już była dyskutowana.. ![]() 4.-proponuję NIE ŁĄCZYĆ W JEDNYM POSIŁKU BIAŁEK RÓŻNEGO POCHODZENIA wyjątek-jaja możesz łączyć czyli nie mieszaj makreli z twarogiem, kurczaka z wędliną uprość ten jadłospis, i tak twój organizm się męczy z nim i tymi wymysłami, które mu serwujesz.. męcz go tak dalej, a będziesz albo głodować na siłę, albo-PUCHNĄĆ męczony organizm nie raguje od razu, wątroba też nia daje znać, tylko "zapamiętuje" toksyny, aż przekroczysz jakiś limit, i wtedy będziesz miała problem, można nawet od czystej wody puchnąć jak się doprowadzi do pewnego stanu, uwierz.. wiem, straszę
__________________
######################### |
|
|
|
|
#210 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Jest dokładnie tak jak mówisz- najpierw proszę o radę a potem i tak olewam bo wiem lepiej.
Moją mądrość właśnie widać na wyżej załączonym obrazku. Wiem, jestem beznadziejna- niech karą za to pozostanie wspomniany obrazek. Spokorniałam trochę ostatni i z ogromną wdzięcznością przyjmę rady co dalej robić. Ja mam w głowie taki natłok informacji że już nie myślę racjonalnie. Jeżeli mogła byś mi powiedzieć od czego mam zacząć i za co się zabrać to naprawdę postaram się tak właśnie uczynić. ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- Cytat:
2. ok, wywalam całkowicie lighty i słodzik, 3. postaram się ograniczyć nabiał do zupełnego minimum, (co z mlekiem sojowym? też złe? lub jakiś substytut mleka?) 4. skupię się na niełączeniu różnych białek i pytanie uzupełniające: co z chlebem, kaszą, ryżem, makaronem, płatkami owsianymi, grochem, fasolą? ograniczyć mocno? Bo jak wyrzucę nabiał to pozostaje mi mięso, ryba, jajka, warzywa i owoce a jak ograniczę też węgle to wyjdzie mi taki 'mięsny dukan' a tego bym już nie chciała
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.








Do wczoraj byłam przekonana, że się I fazy nie powtarza, ale poczytuję wątek główny i tam dziewczyny pisały o I fazie i że powtarzać można, no więc spytałam "powtarzać czy nie" i w powiedziały że można. Tak wiem, nie zawsze to co tam piszą jest prawdą, ale tak czy inaczej właściwe ta I faza się niewiele przecież od II fazy różni, więc żeby nie było że powtarzam I fazę to również dobrze można powiedzieć, że dziś mam dzień P 
nie mogę już na wiejskie patrzeć, przynajmniej w porach śniadaniowych




, ale menu nie komentuję i pozostawiam to Tobie, bo wiesz jakie mam zdanie na temat dukana po raz xx i w ogóle i w ogóle.


Do tej pory sobie nie zdawałam sprawy że zjadam tyle kcal

