Piękna na wakacje:) trądziku precz!

[szmyglo]

Coś tu cicho ostatnimi czasy... Niestety trądzik mi się nasilił
Ale dalej stosuje mleko i jest trochę lepiej, poza tym wymyśliłam ciekawy "patent"-na podrażnioną skórę nakładam krem na odparzenia dla niemowląt-zobaczyłam mnóstwo cynku w składzie i zaryzykowałam. Na drugi dzień buźka ładniejsza, ale boję się stosować częściej, bo może zapchać

[Duszaniola]

Ja byłam zajęta sesją i nawet w głowie mi nie była walka z trądzikiem. Teraz mam zamiar do niej wrócić Szczególnie, że czekolady prawie nie jem, fast foody rzadko (tylko pizza od czasu do czasu), więcej owoców zjadam. Tylko muszę jeszcze przejrzeć ten wątek i poszukać Waszych zaleceń 'kosmetycznych' w stylu mleka

[Cindy28]

Napisane przez Duszaniola

Ja byłam zajęta sesją i nawet w głowie mi nie była walka z trądzikiem. Teraz mam zamiar do niej wrócić Szczególnie, że czekolady prawie nie jem, fast foody rzadko (tylko pizza od czasu do czasu), więcej owoców zjadam. Tylko muszę jeszcze przejrzeć ten wątek i poszukać Waszych zaleceń 'kosmetycznych' w stylu mleka

U mnie podobnie z tą sesją i całą resztą
Fast foody wcale, czekolada w ogóle [nie przepadam za słodkim]- jeśli jush, to ciasto, ale pieczone w domku
Za to nadrabiam alko- a to jakieś piwko, a to winko- znajomi zjeżdżają i się nada witać
Skoro jestem już w domku, to idę za chwilę przetestować to Wasz mleko Zobaczymy
Jeszcze jakbym zmieniła godziny snu i więcej się ruszała, to jush w ogóle będzie git

[Duszaniola]

O tak, zmiana godzin snu by się przydała Dzisiaj wstałam o 13, bo poszłam spać o 5 Nie mówiąc o tym, że do tej pory nie odespałam sesji i uczenia się do 9 rano, spania do 12 i dalszej nauki ;D

[Cindy28]

Napisane przez Duszaniola

O tak, zmiana godzin snu by się przydała Dzisiaj wstałam o 13, bo poszłam spać o 5 Nie mówiąc o tym, że do tej pory nie odespałam sesji i uczenia się do 9 rano, spania do 12 i dalszej nauki ;D

Witaj w klubie ;P
U mnie podobnie- zasypiam ok 6, wstaję o 14
Ale to przez tą cholerną pełnię ;/
Czekam tylko aż się skończy i będę ogarniać to jakoś mądrze może

[Cindy28]

Hm... widzę, że pustki - Dziewczyny chyba pięknieją
Od wczoraj zaczęłam pić srebro koloidalne - od tygodnia kompletnie nie mogę sobie poradzić z cerą ;/

[Duszaniola]

O, dobrze, że napisałaś i mi przypomniałaś, że miałam przekopać ten wątek Wakacje to jednak rozleniwiają Jedyne czego pilnuję to demakijaż, a tak to nic mi się nie chce :/

Srebro koloidalne? Mogłabyś o nim wspomnieć coś więcej? Bo pierwszy raz słyszę, że się je pije

[Cindy28]

Napisane przez Duszaniola

O, dobrze, że napisałaś i mi przypomniałaś, że miałam przekopać ten wątek Wakacje to jednak rozleniwiają Jedyne czego pilnuję to demakijaż, a tak to nic mi się nie chce :/

Srebro koloidalne? Mogłabyś o nim wspomnieć coś więcej? Bo pierwszy raz słyszę, że się je pije

Ano rozleniwiają ;/ dobrze, że przypomniałaś, muszę zrobić
Demakijażu też pilnuję [ mydło w płynie z nanosrebrem ;P] i maskę buską używam, jak mi się przypomni ;P
A na włosy to tylko odżywkę w sprayu- tragedia

Póki co piję to srebro kolidalne ==> http://edumed.com.pl/APTEKA-INTERNET...nosc-p215.html
ponieważ Mama nie miałam innego na stanie, ale zamówienie zrobione i szykuję się na to nanosrebro ==>http://edumed.com.pl/APTEKA-INTERNET...0ml-p9277.html

Robię też z tego okłady

[Duszaniola]

Też powinnam, ale zbieram się już z 4 dni ;D
A maski na twarz w ogóle nie chce mi się kłaść :/ tragedia jakaś :/ ale od jutra się ogarnę Dzisiaj ostatni dzień lenistwa ;D

A to srebro to ciekawe jest

[Cindy28]

Napisane przez Duszaniola

Też powinnam, ale zbieram się już z 4 dni ;D
A maski na twarz w ogóle nie chce mi się kłaść :/ tragedia jakaś :/ ale od jutra się ogarnę Dzisiaj ostatni dzień lenistwa ;D

A to srebro to ciekawe jest

Ano - ciekawe srebro, ciekawe
Wiesz skoro tłucze 60 szczepów bakterii i wirusów, a antybiotyki do 10 to o czymś to świadczy- i nie ma skutków ubocznych
Mam nadzieję, że na dniach pojawią się efekty

A o Dniach Leniwca nic nie mów- masakiero

[szmyglo]

Napisane przez Cindy28

Ano - ciekawe srebro, ciekawe
Wiesz skoro tłucze 60 szczepów bakterii i wirusów, a antybiotyki do 10 to o czymś to świadczy- i nie ma skutków ubocznych
Mam nadzieję, że na dniach pojawią się efekty

A o Dniach Leniwca nic nie mów- masakiero

A to srebro nie ubije też tych dobrych bakterii?
A propos starania-ja się staram a i tak pizza na twarzy. Załamana jestem

[Cindy28]

Napisane przez szmyglo

A to srebro nie ubije też tych dobrych bakterii?
A propos starania-ja się staram a i tak pizza na twarzy. Załamana jestem

"Srebro posiada zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, co hamuje oddychanie bakteryjne, uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z bakteryjnym DNA. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem srebro koloidalne działa jak katalizator hamując działanie enzymów, które umożliwiają organizmom jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut organizmy te giną."

Dobre bakterie nie są patogenne, więc srebro nie wpływa na nie negatywnie. Poza tym podwyższa odporność

[szmyglo]

Napisane przez Cindy28

"Srebro posiada zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, co hamuje oddychanie bakteryjne, uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z bakteryjnym DNA. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem srebro koloidalne działa jak katalizator hamując działanie enzymów, które umożliwiają organizmom jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut organizmy te giną."

Dobre bakterie nie są patogenne, więc srebro nie wpływa na nie negatywnie. Poza tym podwyższa odporność

Nie do końca wierzę w wybiórczość działania, ale mam nadzieję, że Ci nie zaszkodzi a wręcz pomoże

[Cindy28]

Napisane przez szmyglo

Nie do końca wierzę w wybiórczość działania, ale mam nadzieję, że Ci nie zaszkodzi a wręcz pomoże

Ano zachowawczość ponad wszystko
Ja z kolei przestałam wierzyć w antybiotyki;/
O spektakularnych efektach będę informować na bieżąco

[Jutte]

a ja teraz od 2 dni myje twarz płatkami owsianymi, . jak będą jakieś efekty to dam znać ale dziewczyny z wizażu były z tego zadowolone.

ja moge powiedziec ze po jednym myciu skóra jest bardziej gładka

[Cindy28]

Napisane przez Jutte

a ja teraz od 2 dni myje twarz płatkami owsianymi, . jak będą jakieś efekty to dam znać ale dziewczyny z wizażu były z tego zadowolone.

ja moge powiedziec ze po jednym myciu skóra jest bardziej gładka

Też kiedyś stosowałam - efekty były zadowalające
Póki co nie mam jednak jak się w to bawić za bardzo

[szmyglo]

Znacie może sposób na tego typu krostki? Za nic nie chcą zejść
http://dooktor.pl/image_atta/post/64...T3q9H6XBC4.jpg

[Lilith36]

Ja mam dokładnie taki sam problem :-/
W dodatku pojawiło mi się ich ostatnio więcej, na jednym policzku... o ile się nie mylę szmyglo, to ty tez miałas kiedyś cos takiego tylko na jednym policzku? Jak myślicie, czy to może być efekt zapychania mojego kremu z filtrem...? Bo nic innego nie zmieniałam ostatnio

Wogóle: czy jest na wizażu jakiś wątek o tym, co zrobić z takimi krostkami i co zrobic kiedy krem nas zapcha? Jak oczyścić te pory i zlikwidowac krostki?

[Visez]

Dziewczyny wczoraj minął miesiąc jak używam kremu NO SCAR postanowiłam zdać relację Oczywiście po miesiącu nie ma mowy żeby były fenomenalne efekty, ale już jest lepiej blizny które były czerwone są różowe, różowe zniknęły prawie całkowicie no i miałam takie wklęsłe blizny na policzkach które się wyraźnie spłyciły Używam go tylko na zmienione miejsca dlatego jeszcze na około 10 dni mi starczy (mam 30ml) teraz Tż zamówił mi na allegro 50ml za35zł (w aptece kosztuje ponad 70zł). Nakładałam 2 razy dziennie wykonując przy tym około 3 min masaż Czasem mam lenia ale jak mus to mus Zamierzam go nadal używać tylko trzeba pamiętać zeby nie wystawiać buzi zbytnio na słońce

[zawiechaczarny]

A mnie skóra na całym ciele bardzo się ostatnio poprawiła. Zapewne to głównie zasługa przeprowadzki do rodziców na czas wakacji, bo tutaj woda ma dużo lepszą jakoś niż toruńska, więc mimo że nie raz nie mam czasu albo mam za dużego lenia na pielęgnację skóry krostek również na plecach i ramionach jest coraz mniej. Aż mi skoczyło poczucie własnej wartości, tym bardziej, że w tym tygodniu dostałam pracę
Oczywiście nie jest idealnie, ale kosmitów coraz mniej i jest jeszcze trochę przebarwień, ale z nimi będę walczyć później.
A do pielęgnacji aktualnie stosuję mydło protex herbal i krem baby-dream ten w niebieskiej tubce. No i zero podkładu - czasem punktowo korektor. Widocznie w moim przypadku mniej znaczy lepiej, bo ostatnio nawet peelingu i maseczek nie robię

[szmyglo]

Coraz gorzej z moją cerą
Zamówiłam sobie krem sanoflore, może naturalna pielegnacja jest dla mnie tą właściwą. Miała któraś z was do czynienia z tą firmą?

[Cindy28]

Napisane przez szmyglo

Coraz gorzej z moją cerą
Zamówiłam sobie krem sanoflore, może naturalna pielegnacja jest dla mnie tą właściwą. Miała któraś z was do czynienia z tą firmą?

Nie znam tej firmy kompletnie
Jak już wspominałam wcześniej, tragedia na twarzy trwała u mnie ponad tydzień [ropniaki, bolaki etc- jednym słowem KOSZMAR ]. Po czym wkurzyłam się na maxa i zaczęłam pić to kolidalne srebro + robić z niego okłady na twarz, które przylepiałam na noc plastrem- Mama się śmiała, że wyglądałam jakbym z frontu wróciła [Do tego myję twarz mydełkiem z nanosrebrem.]
Wypiłam 1/3 butelki 300ml i widzę WYRAŹNĄ poprawę
Używam do tego buskiej maski siarczkowej. A po umyciu lekki kremik pichtowy + wykańczam moja smoczą krew z AZ Medici pod oczy.
A teraz jak syfki zniknęły, to zanim posmaruję się kremem stosuję to srebro jak tonik

Na dzień robię normalny makijaż [podkład + puder w kamieniu], tym bardziej, że pogoda nie zachęca do wychodzenia bez.
Muszę też stwierdzić, że odkąd nie używam już miejscowo korektora jest lepiej

Visez- NO SCAR znam też się przymierzam do niego znowu, jak skończę te moje dwa kremiki tylko jak ostatnio go używałam, to dodatkowo łykałam tez kapsułki- efekt jeszcze lepszy