Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[Niusia22]

Otoz ja swojego najukochanszego Tz-cika poznalam 17 maja 2010r. tzn nap do niego smska (a nr mialam z radia ) po dwoch dniach sie umowilismy i tak sobie sie spotykalismy az uswiadomilismy sobie ze zachowujemy sie jak para po jakims czasie Tz sie do mnie wprowadzil, zbytnio tego nie odczulam bo i tak ciagle u mnie siedzial ale jest fajnie, wrecz cudownie. 17maja tego roku mi sie oswiadczyl i planujemy zyc dlugo i szczesliwie

[Charlotte1103]

Napisane przez martusia205

to chyba ze względu na Ciebie co? nie no fajnie ;P

hah raczej nie ze wzgledu na mnie tylko ze wzgledu ze go zaprosilam na jako takie urodzinowe piwo i mu glupio bylo z pustymi rekami przyjsc. jak dostal cmoka w policzek na podzienkowanie to sie speszyl hehehe

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez Niusia22

Otoz ja swojego najukochanszego Tz-cika poznalam 17 maja 2010r. tzn nap do niego smska (a nr mialam z radia ) po dwoch dniach sie umowilismy i tak sobie sie spotykalismy az uswiadomilismy sobie ze zachowujemy sie jak para po jakims czasie Tz sie do mnie wprowadzil, zbytnio tego nie odczulam bo i tak ciagle u mnie siedzial ale jest fajnie, wrecz cudownie. 17maja tego roku mi sie oswiadczyl i planujemy zyc dlugo i szczesliwie

jaaa fajnie ;D moj mial plan mi sie wczoraj oswiadczyc ale jakis czas temu wybilam mu to z glowy bo to jeszcze za wczesnie ;P
a tak wogole to jak "nr mialam z radia" ? ;>

[emanko]

Napisane przez Niusia22

Tez bym sie dolaczyla ale nie wiem czy mogie hm???

witamy

a ja wciąż czekam...i się denerwuję boję się, że za bardzo się nakręciłam i że po dostanę

[Chatul]

Napisane przez Niusia22

Otoz ja swojego najukochanszego Tz-cika poznalam 17 maja 2010r. tzn nap do niego smska (a nr mialam z radia ) po dwoch dniach sie umowilismy i tak sobie sie spotykalismy az uswiadomilismy sobie ze zachowujemy sie jak para po jakims czasie Tz sie do mnie wprowadzil, zbytnio tego nie odczulam bo i tak ciagle u mnie siedzial ale jest fajnie, wrecz cudownie. 17maja tego roku mi sie oswiadczyl i planujemy zyc dlugo i szczesliwie

Świetna historia

[ChocoMonster]

Oświadczył się po roku - szybko
Ale masz pewny grunt pod nogami za to

[martusia205]

a ile masz lat niusia ? bardzo romantyczna historia ja bym swojego numeru do radia nie podała

Napisane przez Kachaaa

kogo poznaje fajnego to nie podobam im sie albo hca by przyjaciolmi juz mam dosyc

Kacha nie ma się co załamywać! jesteś sama od ponad miesiąca i już oczekujesz,że znajdzie się tak szybko ten jedyny..ale nie ma tak łatwo..może musi minąć więcej czasu..poznasz jeszcze wielu facetów i na pewno z którymś Ci się ułozy..nie ma co szukać na siłę,i się zawodzić bo temu się nie spodobałaś..to spodobasz się innemu..tylko może nie dziś,nie za tydzień a za miesiąc..

[Maryjamie]

Napisane przez Niusia22

Otoz ja swojego najukochanszego Tz-cika poznalam 17 maja 2010r. tzn nap do niego smska (a nr mialam z radia ) po dwoch dniach sie umowilismy i tak sobie sie spotykalismy az uswiadomilismy sobie ze zachowujemy sie jak para po jakims czasie Tz sie do mnie wprowadzil, zbytnio tego nie odczulam bo i tak ciagle u mnie siedzial ale jest fajnie, wrecz cudownie. 17maja tego roku mi sie oswiadczyl i planujemy zyc dlugo i szczesliwie

witaj
gratuluję i powodzenia

ChocoMonster czy ja wiem czy szybko? mój się oświadczył po pół roku, no ale my to inna historia choć ostatnio stwierdził że tak czy siak planował się wtedy oświadczyć

Kacha nie łamać się, tylko cieszyć się wolnością, nawet nie będziesz wiedziała kiedy będziesz siedzieć w domu z dzieciakami i czekać na męża aż wróci z pracy

co tam jak tam dziewczynki??
TŻ był u nas przed chwilą pojechał załatwiać sprawy, dzisiaj ma wolne ale akurat mu pójdzie na latanie po urzędach...
słoneczko jest dosyć ciepło więc my pewnie wyruszymy dziś na spacerek

[czarnulkax]

Cześć Niusia
Maryjamie jak tam Hania?
Kacha doczekasz się na tego odpowiedniego

Nie byłam prawie 2 tygodnie w pracy i mi się dzisiaj przeokropnie nie chce

[martusia205]

mój tż przyjedzie dopiero jutro lub w niedzielę rano..planujemy też wykorzystać ładną pogodę i jechać na rowerki lub spacerować

a dziś może znów do kuzynek pójdę..a potem zajmę się czytaniem książki

[ChocoMonster]

Kacha, nie załamuj się Tż znajdzie się w najmniej oczekiwanym momencie, zobaczysz
Maryjamie, no wiesz, z tego co czytałam na Wizażu to dziewczyny 5 lat czekają na pierścionek i się doczekać nie mogą
Wróciłam z roweru i kolana mnie bolą

[Charlotte1103]

mialam ciezka noc ;/ bylam z tż i kumplem wczoraj na piwku i jakos niemilosiernie zlapal mnie kac po 2 piwach ;/ co nigdy mi sie nie zdarzalo... nie mialabym nic przeciwko kacykowi ale dopadl mnie o 3 w nocy i trzymal do 5.30 x( maaasaaakraaa

[martusia205]

Napisane przez Charlotte1103

mialam ciezka noc ;/ bylam z tż i kumplem wczoraj na piwku i jakos niemilosiernie zlapal mnie kac po 2 piwach ;/ co nigdy mi sie nie zdarzalo... nie mialabym nic przeciwko kacykowi ale dopadl mnie o 3 w nocy i trzymal do 5.30 x( maaasaaakraaa

widać,że miałaś słabszy dzień..tak jak ja tydzień temu na grilu tyle,że ja się skompromitowałam przed rodziną tz..

[Maryjamie]

czarnulka Hania dzisiaj marudzi, choć w sumie na spacerku ładnie spała, a wcześniej ją brzuszek bolał więc to pewnie dlatego. Współczuję, powroty z urlopu są ciężkie...
martusia mój dzisiaj też nie przyjeżdża tylko jutro, jakby się zmówili :P

[Charlotte1103]

Napisane przez martusia205

widać,że miałaś słabszy dzień..tak jak ja tydzień temu na grilu tyle,że ja się skompromitowałam przed rodziną tz..

haha nie no az tak tragicznie nie bylo xD

[martusia205]

maryjamie my się widzimy jutro,lub w niedzielę..ale teraz to się pokłóciliśmy..wiecie za co tż się na mnie obraził?

za to,że pisząc do niego użyłam wykrzyknika..
a my pisaliśmy tylko na temat obiadu

nie ogarniam już jego..mówi,że chciałam postawić na swoim nie piszemy już.

[ChocoMonster]

Marta, trochę przesadził
Może po prostu coś go zdenerwowało wcześniej, albo był rozdrażniony.
Może ma znp
Przejdzie mu

[martusia205]

Napisane przez ChocoMonster

Marta, trochę przesadził
Może po prostu coś go zdenerwowało wcześniej, albo był rozdrażniony.
Może ma znp
Przejdzie mu

nie mam pojęcia ubzdurał sobie,że ja próbuję go dominować i tyle..a ja poczekam aż mu przejdzie..

[Niusia22]

Co do tego nr w radiu to u nas jest takie że tak powiem lajcikowe radyjko regionalne. I tam w piątki i soboty wieczorem jest "radio party" (jak ktoś z Suwałk to będzie wiedział o co chodzi ) i można wysłać komuś pozdro lub zostawić nr i to jest czytane na antenie i mój Tżcik zostawił i ja sobie wzięłam i mam hehe. W życiu bym nie pomyślała że taki przystojniak mi się trafi w radiu
A ja mam 22 lata tzn w grudniu będę mieć a mój kochany ma 24

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

ale teraz to się pokłóciliśmy..wiecie za co tż się na mnie obraził?

za to,że pisząc do niego użyłam wykrzyknika..
a my pisaliśmy tylko na temat obiadu

nie ogarniam już jego..mówi,że chciałam postawić na swoim nie piszemy już.
Nie wiem czy dobrze zacytowałam, znając siebie to pewnie źle
A Tżtem się nie przejmuj, może miał gorszy dzień albo jest wrażliwy ale foch faktycznie przesadzony. Ja ze swoim Tż zazwyczaj też się kłócę o głupoty i potem mi głupio ale z drugiej strony to chyba dobrze że nie ma się większych problemów no nie wiem ...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

No a jak źle!!! Eh jak się robi te rameczki z czyjąś odpowiedzią? Bo ja w miarę nową i tępa/tempa (nie jestem pewna pisowni ) łycha jeszcze hehe

[martusia205]

jak cytujesz to poprostu nic nie zmieniaj i będzie dobrze

wg mnie też jest to głupota..ale mam swoją dumę i już się nie narzucam

co racja to racja..my też się o głupoty kłócimy

[asik1503]

Niusia fajna historia wujek mojego tż'a ciut podobnie poznał swoją narzeczoną tyle, że to była pomyłka xD bo dziewczyna miała źle zapisany numer kolesia, który do niej startował... coś tak ją wystawił i koleżanka chciała do niego napisać żeby mu nawtykać no i napisała... a tu niespodzianka bo to zupełnie kto inny no ale się spotkali, zaczęli być ze sobą i są razem już prawie 10lat

a mój piękny właśnie wraca z Niemiec xD

[Niusia22]

My mówimy że to przeznaczenie a co do tej koleżanki, która przejmuje się że z nikim jej się nie udaje to się nie przejmuj tylko korzystaj ja swojego obecnego Tż poznałam jakieś 2 mce po rozstaniu (z tamtym też byłam zaręczona i zmarnowałam prawie 5lat ale ja nie o tym ) otóż korzystaj ja miałam zamiar się z nikim nie wiązać i tak se się spotykałam raz z jednym raz z drugim, pochodziłam na imprezki i wogle wszystko fajnie i mi się to zaczęło podobać aż poznałam ukochanego i musiałam się trochę ustatkować i w sumie nie zdążyłam się nacieszyć wolnością ale nie narzekam

[Niezmienna]

Cześć Dziewczynki.


Ja znów maratony nocek i popołudniówek. Jedynie dziś ranek, więc chwila dla mnie Stęskniona jestem na Tż czekam na niego, będzie jutro...

Własnie piękę placek marchewkowy, przekładam go kremem i na górę czekoladowy sos Mniaaaaam...pachnie z piekarnika tak, że już nie mogę sie doczekać aż go zjem

Napisane przez Black Cashmere

na zdjęciach moje buty nie mogłam kupic nic lepszego ;\ marzyły mi się pełne szpilki albo peep toe, ale przymierzyłam ze sto par ;\ i nic

trudno samej zrobic fotki butów ;D

Super buciki. Bardzo mi sie podobają. Klasyczne, więc uberzesz do wielu rzeczy

Napisane przez martusia205

a juz miałam mówić żebyś się pochwaliła ciekawe co mój tż w tym roku mi zmajstruje..na ostatnie urodziny wydał 400zł na prezent

Nieźle.To fajnie, że ma taki gest. Mój na święta wydał ponad 300. Wariat A ja nie narzekam.Zarabia, niech wydaje na kobietę swojego życia

Napisane przez emanko

witamy

a ja wciąż czekam...i się denerwuję boję się, że za bardzo się nakręciłam i że po dostanę

Kochana nie denerwuj się!Będzie ok

[ParoleParole]

Emanko spokojnie jeszcze sie nabedziesz panią z dziekanatu
a ja już zakończyłam praktyki i tak mi smutno, ze juz w poniedziałek tam nie pójdę.


i Tż miał przyjechac ale jest chory... a jak mu powiedziałam, wczoraj ze dzis do domu pojade to ten nie bo musimy sie spotkac..
i co czuje sie gorzej i do lekarza polazl a ja siedze sama
zaraz się spakuje posprzatam i rano do domu jade..

[el amor]

Napisane przez martusia205

maryjamie my się widzimy jutro,lub w niedzielę..ale teraz to się pokłóciliśmy..wiecie za co tż się na mnie obraził?

za to,że pisząc do niego użyłam wykrzyknika..
a my pisaliśmy tylko na temat obiadu

nie ogarniam już jego..mówi,że chciałam postawić na swoim nie piszemy już.

Mam tak samo z moim. Też by mi się obraził gdybym napisała wykrzyknik Najśmieszniej jest wtedy gdy ja po prostu nie mam humoru i nie dołączam żadnych minek to on tak samo Ale chłop to chłop, Ty nie możesz, on może, tak sobie tłumaczą

[Niusia22]

Ach ci mężczyźni...

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

A podobno to kobiety są wredne
ja podobno jestem
mój tż czasem mówi że wredna małpka ze mnie i nawet mi kupił pluszową małpkę myślałam że padne ze smiechu jak mi ją dal i nazwaliśmy ją Niusia (bo to przecież ja ) i jeździ z nami w autku na honorowym miejscu hihi

[ParoleParole]

mój jak nie używam emotów tez się wścieka

[asik1503]

heh ja nie wiem jakby mój zareagował na wykrzyknik xD raczej go nie stosuję ale u mojego jest to samo... jak nie wysyła emotek to znaczy, że coś jest nie tak xD ale i ja tak robię... czasem się silę na jakiś uśmiech dla świętego spokoju bo zaraz jest "co się stało?"

[el amor]

haha, a myślałam, że to tylko mój mi robi takie gadki na pisanie bez emotek, a tu proszę

[ParoleParole]

Napisane przez el amor

haha, a myślałam, że to tylko mój mi robi takie gadki na pisanie bez emotek, a tu proszę

to chyba powszechna dolegliwosc

ale mi sie nie chce pakowac chyba nigdy tego nie polubie. Tym bardziej ze ksiazki musze wziasc bo te egzaminy we wrzesniu i ciezko bedzie

[ChocoMonster]

Napisane przez asik1503

heh ja nie wiem jakby mój zareagował na wykrzyknik xD raczej go nie stosuję ale u mojego jest to samo... jak nie wysyła emotek to znaczy, że coś jest nie tak xD ale i ja tak robię... czasem się silę na jakiś uśmiech dla świętego spokoju bo zaraz jest "co się stało?"

My używamy wykrzykników co chwilę, bo się kłócimy w żartach i nazywamy wieśniakami
U mnie jest tak samo. Nie ma emotek - nie ma humoru