Delektowanie się kawą to już "old school"?

[Rena]

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;29075657]Ja chce do Paryza! Lansowac sie!! [/QUOTE]
no w koncu stolica mody, tu nawet kloszardzi wiedza co i jak

[isobel4]

Napisane przez Rena

Co do pustych kubkow, to jestem teraz w Paryzu i tutaj kazdy kloszard ma pusty kubek po kawie na drobne datki, bywa ze to Starbuck.

A siatki osobne nosze jak np. ide wyrzucic smieci do smietnika, wtedy na bank tej ze smieciami jej do innej nie wloze.

Dla mnie to kolejna wada takich lokali. Piszesz o Paryżu a... właśnie, w każdym takim lokalu jest dokładnie tako samo!!! Nawet nie wiesz gdzie akurat jesteś czy w Warszawie, Krakowie czy Nowym Yorku ;p
Bez sensu to dla mnie

[Mitsukki]

Napisane przez isobel4

Dla mnie to kolejna wada takich lokali. Piszesz o Paryżu a... właśnie, w każdym takim lokalu jest dokładnie tako samo!!! Nawet nie wiesz gdzie akurat jesteś czy w Warszawie, Krakowie czy Nowym Yorku ;p
Bez sensu to dla mnie

Jeśli miałabym czepiać się szczegółów, to w Starbucksie możesz kupić kubek z logiem danego miasta http://pl.wikipedia.org/wiki/Starbucks_City_Mug
Także jeśli przypadkiem się zapomni gdzie się jest, można nabyć kubeczek z nazwą miasta i po problemie

[Deede]

Napisane przez isobel4

Dla mnie to kolejna wada takich lokali. Piszesz o Paryżu a... właśnie, w każdym takim lokalu jest dokładnie tako samo!!! Nawet nie wiesz gdzie akurat jesteś czy w Warszawie, Krakowie czy Nowym Yorku ;p
Bez sensu to dla mnie

Ale to jest właśnie sens i podstawa istnienia takich korporacyjnych kawiarni / fast foodów. Dlatego McDonald's, KFC itp. wszędzie wygląda tak samo, że będąc w obcym mieście szybciej wejdziesz do miejsca, które znasz, w którym wiesz, co znajdziesz (to ma stwarzać poczucie bezpieczeństwa u klienta).

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez Rena

Moge zrobic na fotel pasazera, zwyciezy ten, kto uzbiera najwiecej tekturowym kubkow po kawie

od razu widac, ze nie czytasz gazety wyborczej - tam to wszystkie lanse sa na biezaco omawiane

Chyba zaprenumeruję

U mnie w Trójmieście (dokładnie w Sopotkowie) jest La Crema Cafe gdzie można się lansować z wściekle różowymi kubeczkami, lubię to! A co mi tam, niech się patrzą i niech podziwiają

[Lolaa87]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Chyba zaprenumeruję

U mnie w Trójmieście (dokładnie w Sopotkowie) jest La Crema Cafe gdzie można się lansować z wściekle różowymi kubeczkami, lubię to! A co mi tam, niech się patrzą i niech podziwiają

Nie wiedziałam, że mają różowe kubki też jestem z Trójmiasta, ale mój lans ogranicza się jedynie do coffee heaven i starbucksa , Mc'a nie licze bo to już powoli nie jest lans , muszę śmigać do Sopotu po kawę

[muszynianka]

Spoko oko moje drogie, już niedługo burger king w gdańsku, będzie lans z kawą BG którego w Polsce mamy niedostatek

[Lady in Blue]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Chyba zaprenumeruję

U mnie w Trójmieście (dokładnie w Sopotkowie) jest La Crema Cafe gdzie można się lansować z wściekle różowymi kubeczkami, lubię to! A co mi tam, niech się patrzą i niech podziwiają

Czekaj, czekaj o ile się nie mylę to Kasia Tusk na swoim bolu w jakiejś stylizacji miała taki kubeczek

[Lolaa87]

Napisane przez muszynianka

Spoko oko moje drogie, już niedługo burger king w gdańsku, będzie lans z kawą BG którego w Polsce mamy niedostatek

Już odliczam dni

[trimma]

Kawa z Maka jest do kitu, za to w KFC mają fajne czarne kubki:P O Starbuksie nie wspomnę Ale i tak najfajniejsza kawiarnia w Poznaniu jest na Śródce. O!

[Rena]

Ja dostalam ostatnio mala kawe ze starbucksa, poniewaz przechodzilam kolo nich jak mieli degustacje i nawet kawalek jakiegos ciastka czekoladowego.Kubek zachowuje dla potomnosci oczywisczywiscie.

[Patti_]

Uwielbiam siedziec z domku i popijac kawke z przyjaciolmi, nie ma nic lepszego no a oczywiscie przy tym poplotkowac, kto tego nie lubi?
U mnie odpada latanie z plastikowym kubkiem po miescie a tymbardziej pustym haha
pzdr.

[mylady21]

W Starbruksie i innych świecówkach nie ma kawy. Lurowate americano =PROFANACJA
Prawdziwa kawa = z ekspersu, przyrządzona na co najmniej 8 gramach dobrych ziaren. Czyli w ogóle raczej trudne do zdobycia w knajpie.
Trzeba sobie kupić dobry ekspres, i dobrą kawę i wtedy można mówić o KAWIE.

[tipsiara]

ja bałabym sie łazić z kubkiem kawy po ulicy (chyba że taki z rurką ) hehehehe. Bałabym się że wyleje se ta kawe na koszule

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez mylady21

W Starbruksie i innych świecówkach nie ma kawy. Lurowate americano =PROFANACJA
Prawdziwa kawa = z ekspersu, przyrządzona na co najmniej 8 gramach dobrych ziaren. Czyli w ogóle raczej trudne do zdobycia w knajpie.
Trzeba sobie kupić dobry ekspres, i dobrą kawę i wtedy można mówić o KAWIE.

Wcale nie uwazam, zeby starbucksowe americano bylo lurowate. Szalu nie ma, ale pilam gorsze kawy.
A ekspres wynaleziono stosunkowo niedawno, wiec wychodzi na to, ze ludzie, ktorzy przez tysiace lat pili kawe parzona w inny sposob, nie zdawali sobie sprawy, ze pili nieprawdziwa KAWE, skandal
Ogolnie to kazdemu co innego smakuje, wiec luz.

Napisane przez tipsiara

ja bałabym sie łazić z kubkiem kawy po ulicy (chyba że taki z rurką ) hehehehe. Bałabym się że wyleje se ta kawe na koszule

Bardzo dobrze, przynajmniej nie robisz konkurencji dla nas, lansiar

[Mitsukki]

A Starbucks ma nową kawę, moje drogie lansiary, Creme brulee Piłam ją ostatnio, kilka dni temu. Ba, wzięłam ją na wynos [U]w kubku[/U i wiecie co? jak wypiłam to szłam jeszcze kilka metrów z pustym, bo musiałam do śmietnika dojść. także tego, obawiam się, że otoczenie oślepło od mojego lansu.

[Tygrysiak]

Napisane przez Mitsukki

A Starbucks ma nową kawę, moje drogie lansiary, Creme brulee Piłam ją ostatnio, kilka dni temu. Ba, wzięłam ją na wynos [U]w kubku[/U i wiecie co? jak wypiłam to szłam jeszcze kilka metrów z pustym, bo musiałam do śmietnika dojść. także tego, obawiam się, że otoczenie oślepło od mojego lansu.

ja się okrutnie wstydze bo ostatnio szłam jednocześnie z torebka papierową starbucksa, kubkiem termicznym i kawą na wynos

ale creme brulee nie odmówię sobie, muszę spróbować bo bardzo lubię

[Mitsukki]

Moja droga, co za obciach Tak bezwstydnie pokazywać wszystkim swoją fajność, bo nie dość, że masz kubek termiczny to jeszcze papierowy i torebkę!

Creme Brulee dobre bardzo. trochę mniej słodkie niż caramel macchiato

[Rena]

oj nie piszcie o creme brulee, poniewaz ja ostatnio nom stop trace kase na ten deser, a nawet planuje sie go nauczyc robic. Kawy o takim smaku nie widzialam.

[Mitsukki]

Jest, jest, chyba jakoś od niedawna

[kobietasukcesu]

Napisane przez Rena

U mnie to wszystko jest powiazane z niskim cisnieniem, po prostu kawa podnosi cisnienie, stad jest dla mnie taka wazna.

To zazdroszcze, ze kawa dziala, u mnie nie. A poranna to moze co najwyzej mdlosci spowodowac. Pije mate z guarana, w ktorej dzialanie staram sie wierzyc

[Mitsukki]

Nie lubię yerby z guarana, masz tą Laranjeiras? Nie mogłąm jej przełknąć. Rosamonte

A kawa na mnie zupełnie nie działa Yerba taak, kawa nie działa

[kobietasukcesu]

Napisane przez Mitsukki

Nie lubię yerby z guarana, masz tą Laranjeiras? Nie mogłąm jej przełknąć. Rosamonte

A kawa na mnie zupełnie nie działa Yerba taak, kawa nie działa

a nawet nie wiem co mam, to jakas gotowa mieszanka(firmy nie pamietam, nazwa to herbata na pobudzenie czy tak jakos) i do tego w torebkach, ale narazie nie ma tej rury do picia mate, wiec z lenistwa parze tak, co pewnie dla niektorych jest zbrodnia

Ogolnie smak samej mate jest dla mnie dziwny, ale do przelkniecia.

[Mitsukki]

Uuuu, ta z torebki, a taka normalna to dwa różne światy, naprawdę
A skoro masz w torebkach to na bank inna niż ta z guaraną, którą ja piłam.
Polecam się zaopatrzyć w bombilę i yerbę Rosamonte Pyszności

[WhiteCherry]

mnie kawa usypia

[chryja_bez_ryja]

Taaak to te różowe kubki od Kasi T.

[Rena]

Napisane przez kobietasukcesu

To zazdroszcze, ze kawa dziala, u mnie nie. A poranna to moze co najwyzej mdlosci spowodowac. Pije mate z guarana, w ktorej dzialanie staram sie wierzyc

kawa dziala dopiero po 20 min, aha i nie mozna jej pic na pusty zoladek, bo wtedy efekt jak piszesz. Chociaz maly jogurcik przed.

[Melanchton]

Ja żyję, w pośpiechu, więc jestem człowiekiem-z-kobkiem-w-dłoni; ukrzyżujcie mnie

[Mitsukki]

Och, zła lansiaro! Pewnie się popisujesz, żeby pokazać jaka jesteś światowa i zachodnia

[kobietasukcesu]

Napisane przez Mitsukki

Uuuu, ta z torebki, a taka normalna to dwa różne światy, naprawdę
A skoro masz w torebkach to na bank inna niż ta z guaraną, którą ja piłam.
Polecam się zaopatrzyć w bombilę i yerbę Rosamonte Pyszności

Normalna tez mam, a ta wzielam ze wzgleu na guarane Ale tez nie wiem jaki to gatunek, bralam na wage w sklepie 'czas na herbate'
Dzieki za info.

A wracajac do tematu: taki temat juz byl.
Ja nigdy nie zrozumiem co to za frajda biegac po miescie z kubkiem wrzatku Reka zajeta, wiec wszystko utrudnione itd itd. A szybciej chyba zrobic przed wyjsciem kawe do szczelnego termokubka niz zahaczac o sieciowke i brac taka w papierowym kubku

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Rena

kawa dziala dopiero po 20 min, aha i nie mozna jej pic na pusty zoladek, bo wtedy efekt jak piszesz. Chociaz maly jogurcik przed.

Ale ja nie pilam na pusty zoladek. No po prostu kawa z rana na mnie zle dziala, moge wypic pozniej, ale to latte jedynie lub udawana 3w1. Nie wiem czemu tak jest, ale to wielokrotnie sprawdzone.

Moj zoladek sie uwzial na pare produktow spozywczych

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Deede

Ale to jest właśnie sens i podstawa istnienia takich korporacyjnych kawiarni / fast foodów. Dlatego McDonald's, KFC itp. wszędzie wygląda tak samo, że będąc w obcym mieście szybciej wejdziesz do miejsca, które znasz, w którym wiesz, co znajdziesz (to ma stwarzać poczucie bezpieczeństwa u klienta).

Oj troche sie mcdonaldy roznia, widzialam rozne rodzaje siedzisk itd. Chociaz ekspertem nie jestem, rzadko tam goszcze, bo oprocz herbaty i wc nic tam dla mnie nie ma