XXL-ki chudną do M-ki :)

[Pasasymphonia]

Napisane przez f_ola

WPiA na Ug, prawo

Ja juz jestem po studiach prawniczych na KULu... pierwsze 2 lata kooooszmar same nudy i ✂✂✂✂✂✂✂y jak to na polskich uczelniach Dopiero jak bedziesz miala handlowe i finansowe... no bajka! Po nocach przez to nie spalam... A i na pierwszym roku zabijala mnie logika prawnicza

[Wredna_]

Napisane przez Eldo_rado

no, świetnie

Miło,że ktoś na to spojrzał, a jeszcze fajniej, że pochwalił )

A tak troszkę zmieniając temat zaczęłam czytać książkę "Dlaczego chcesz być gruba" - podeszłam do niej dość...hmm... sceptycznie, a po pierwszej "kartce" tak się wciągnęłam, że pochłonęłam już 60 str ze 140. Krótki opis znaleziony w internecie:
"Czy wstydzisz się obserwować siebie w lustrze? Czy idąc deptakiem czujesz, że każdy się na Ciebie gapi? Czy czujesz, że przez swą nadwagę tracisz w życiu to, co mogłoby Cię spotkać najpiękniejszego? Czy czujesz, że nie jesteś w stanie wygrać z łakomstwem?
Pora na zmiany. Jeśli nie wytrzymałaś na diecie Cambridge, Kwaśniewskiego ani na żadnej z setek pozostałych promowanych form odchudzania. Jeśli każda próba kończy się wzmożonym apetytem, który pokonuje Twoją silną wolę. Jeśli chcesz w końcu uwolnić siebie od zbędnych kilogramów, poradź się eksperta.
Dorota Sanecka - jako terapeutka - od lat walczy z uzależnieniami. Konkretnie z alkoholizmem. Nie przeszkadzało to, by sama autorka była jednocześnie uzależniona od… jedzenia. Dopiero prywatny dramat otworzył jej oczy. Ona tak naprawdę nie chciała schudnąć. Jakby absurdalnie to nie zabrzmiało, tak właśnie z nią było. I tak zapewne jest z Tobą.

Nie wystarczy siłownia ani drakońska dieta. Jeśli naprawdę pragniesz szczupłej sylwetki, oto ona. Kryje się na kartach tej książki. Kryje się w Twojej psychice, nie na Twoim talerzu. Kryje się w poradach eksperta. Eksperta tym prawdziwszego, że sam przeszedł przez to, co Ty. Nie odrzucaj przyjacielsko wyciągniętej dłoni. Czas na zmiany na lepsze!"

Jeśli ktoś jest zainteresowany to bardzo łatwo ją w postaci pdfa znaleźć w internecie Swojej nie wrzucę bo wizaż się buntuje

Co prawda autorka w jednym z rozdziałów jako swoją dietę przedstawia 3 posiłki główne, a w razie głodu mówi, żeby zjeść coś dodatkowo np. jabłko po kolacji itp, średnio się to ma do MŻ chyba... ale i tak warto przeczytać.

[Eldo_rado]

Napisane przez Wredna_

Miło,że ktoś na to spojrzał, a jeszcze fajniej, że pochwalił )

zawsze chętnie pomogę. aż miło chwalić takie jadłospisy jak ten Twój dzisiejszy

[f_ola]

Ale ja uwielbiam historyczny aspekt prawa i samo prawo także
A rzymskie mruuu! Miałam zajęcia z prawa w liceum
Wiem że masa nauki ale już liceum dało mi popalić i umiem obejść się praktycznie bez snu lub z jego małą dawką wiec będzie gites
chce na studiaaaaaaaaaa. jeszcze 20 dni oi pojade do Trójmiasta nanananann!
Za długie te moje pomaturalne wakacje ^^ wali mi na główencje

dzięki za oferte pomocy i opinie

Wredna a Ty co studiujesz w uroczym Trójmieście?

[marzena22]

Witam Dziewczynki
Mam nadzieje ze nie jest za późno na przyłączenie się do Was.
Obecnie ważę 84.5 kg przy 164 cm.
To moje drugie podejscie do dietkowania.

[Wredna_]

marzena22 Nigdy nie jest za późno Witamy!

f_ola ja sobie na PG studiuję budownictwo

[f_ola]

Napisane przez Wredna_

marzena22 Nigdy nie jest za późno Witamy!

f_ola ja sobie na PG studiuję budownictwo

łobożeeeeeee! matematyyyk! mózg! ajajajaaj!
zawsze chciałam być mądra z matmy huehue

[andzia1989r]

Rzymskie było przeza✂✂✂iste to fakt

Ale administracyjne, a potem postępowanie administracyjne. Ze świecą szukac takich co na tym nie umierali.

Aczkolwiek u mnie to było po prostu dojście do decyzji, że te studia zupełnie nie są dla mnie.

Jednak grupa, która ostatecznie zostaje wdraża się, widzi w tym swój hmm... cel., swoją przyszłośc, widzi się w zawodzie.

Ja nie odradzam nigdy tego kierunku. Sądzę tylko, że ja i sporo innych ludzi mało przemyśleliśmy wybór, stąd rezygnacja. Aczkolwiek nie żałuję, sporo fajnych rzeczy się nauczyłam i było to bardzo ciekawe doświadczenie.

[Wredna_]

Napisane przez f_ola

łobożeeeeeee! matematyyyk! mózg! ajajajaaj!
zawsze chciałam być mądra z matmy huehue

hahaha matematykę lubię... ale z nią miałam niewątpliwą "przyjemność" obcować tylko 3 semestry i chwała za to :P co za dużo to niezdrowo :P

ja to bym chciała mieć zdolności w pisaniu tekstów :P nigdy nie umiałam "popłynąć" zawsze było krótko, zwięźle i na temat i niestety w LO to było średnio doceniane tzn. argumentacja max ale cała reszta to tak szkoda gadać :P

chociaż z prawem też będę miała przyjemność po obcować jak będę miała zajęcia z prawa budowlanego

[andzia1989r]

A powiem wam coś Kiedyś ważyłam 10 kg mniej. Byłam zakompleksiona jak cholera. Ubierałam wielkie worki... I wydawało mi się, że jestem totalnym wielorybem.

Poznałam Tż-ta i powiem wam... że zakochany w nas facet z dobrym podejściem potrafi zdziałac cuda. Nie zaczęłam myślec: a za✂✂✂iście wazyc 80kg, żrem sobie dalej. Nie. Jednak zaczęłam siebie LUBIC, ubierac seksowne ciuchy Dostrzegac to co we mnie ładne, zalety mojej sylwetki. A jak ktoś wam mówi, ze w czymś wyglądacie mega, że jesteście śliczne.... No to działa.

Tż przekonał mnie do zapuszczenia włosów. Porównałam ostatnio zdjęcia zmiana... niesamowicie na plus.

Namówił mnie do zmiany garderoby, chadza ze mną bardzo chętnie na zakupy. Teraz niejeden facet się za mną ogląda na ulicy

Więc lubię siebię, widzę co we mnie ładne. To dobry początek diety. Bo walczę o zdrowsze ciało, o ładniejsze wymiary, ale póki nie polubię siebie po prostu, to zawsze w lustrze widziałam brzydką grubą dziewczynę. Teraz widzę ładną dziewczynę, zadbaną, z potencjałem na super laskę jak zrzucę kilka kg.

[Pasasymphonia]

OMG!!! Zabic, pocwiartowac i zakopac w ogrodzie! Moj wspierajacy mnie facet przywiozl mi na pocieszenie i poprawienie samopoczucia black forest cake... no przeciez nie wyrzuce... a zanim moja cora go zje to bedzie mi to stalo kilka dni w lodowce... OMG!!! Ale jestem zla!!!

andzia1989 ja mam tak samo, odkad schudlam rok temu dalam sie nawet namowic na chodzenie w mini i teraz to bardzo lubie. Zreszta u mnie z sylwetka nie jest tak koszmarnie, bo wszystko mam rozlozone rownomiernie i talie mam wyraznie zarysowana, brzuch plaski, tylko tylek mam wielki (naszczescie nie jest taki wiszacy i galaretowaty, moze dlatego ze duzo jezdze na rowerze) i cyce w rozmiaze D. Ja nie mam oporow, zeby wyjsc na plaze w bikini. Odchudzam sie bo chce wygladac jeszcze lepiej i no coz coraz blizej 30stka a z wiekiem coraz trudniej wygladac sexy z waga 76kg... poza tym najfajniejsze ciuchy zawsze jakos lepiej wygladaja w rozmiarze M niz XL

[Wredna_]

andzia1989r taki facet to skaaarb! zabiłabym za takiego )

[andzia1989r]

pasasymphonia- powiedz mu, że ma Cię wspierac i każ zjeśc ciasto

wredna- wiem wiem Trafił mi się skarb Muszę go zakopac w ogródku, żeby nikt mi go nie zabrał


W sumie pokażę wam Moja zdjęcia z wizażowej szafy. Jedno w stroju jedno w ubranku. Podobno nie widac po mnie 80 kg, ale ja wiem, że one we mnie są,,, no więc

w ubranku

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=25224

w stroju

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=26512


To ze strojem mi się do porównań przyda;D

[Wredna_]

andzia1989r jak ja bym chciała tak wyglądać

[andzia1989r]

Napisane przez marzena22

Witam Dziewczynki
Mam nadzieje ze nie jest za późno na przyłączenie się do Was.
Obecnie ważę 84.5 kg przy 164 cm.
To moje drugie podejscie do dietkowania.

hej

Jaką masz dietę teraz? Powiedz nam coś o sobie

[wybOrOowa]

Napisane przez andzia1989r

Co tydzień, szczególnie po czasie jak waga mniej poleci, to na cm będzie za często.

Więc hmm każda sobota ważenie, co druga mierzenie. Pasuje??

Mi pasuje co tydzień sobota ważenie i co druga mierzenie

[andzia1989r]

Napisane przez Wredna_

andzia1989r jak ja bym chciała tak wyglądać

No jak ja pisałam wyżej, ogólnie nie narzekam, ale chcę miec wagę w normie bo nadwaga jest niezdrowa. A i ciało lepsze.

Ale ty jesteś wyższa A wyższe kobietki zawsze mają długie nogiii, i ogólnie w ogóle wyższe kobiety są super

[wybOrOowa]

Napisane przez Adka1989

dziewczyny, mogę się doczepić? :P

waga początkowa : 100 kg.
waga obecna: 89,9

...i oby tak dalej
ostatnio chudnięciu zawdzięczam stres związany z nową pracą ^^
jeśli tak ma on na mnie działać to JA JESTEM ZA :P

witam ...ja bym chciała żeby mnie coś tak mocno zestresowało żebym chociaż zgubiła ze 4 kg

[Eldo_rado]

andzia masz bardzo kobiecą figurę i ten biust

[andzia1989r]

Napisane przez Eldo_rado

andzia masz bardzo kobiecą figurę i ten biust

Z biustu jestem w miarę zadowolona. Szczególnie, że nie leci bardzo podczas odchudzania.

(na 10 kg różnica 4 cm).

[Eldo_rado]

Napisane przez andzia1989r

Z biustu jestem w miarę zadowolona. Szczególnie, że nie leci bardzo podczas odchudzania.

(na 10 kg różnica 4 cm).

no to tylko się cieszyć. u mnie np góra bardzo szybko spadła a dół wciąż szeroki i masywny

[wybOrOowa]

a więc moje posiłeczki w dniu dzisiejszym :
śniadanko - kawa z mlekiem + słodzik
jogurt/kefir z muesli
2 śniadanko 2 chlebki wasa z serkiem
obiadek płatki owsiane NesVita , 2 pyzy ,kawa z mlekiem +słodzik (od kawy uzaleznienie)
kolacyjka 3 chlebki wasa i takie coś w proszQ z rossmana jabłko cynamon z siemieniem czy czymś pododnym
i woda woda woda wodaaaaa
jutro ważenie lepiej rano czy wieczorem ? ;P

[Wredna_]

rano!

[Eldo_rado]

Napisane przez wybOrOowa

a więc moje posiłeczki w dniu dzisiejszym :
śniadanko - kawa z mlekiem + słodzik
jogurt/kefir z muesli troszkę mało, ale nie jest źle
2 śniadanko 2 chlebki wasa z serkiem ok
obiadek płatki owsiane NesVita , 2 pyzy ,kawa z mlekiem +słodzik (od kawy uzaleznienie) tak sobie
kolacyjka 3 chlebki wasa i takie coś w proszQ z rossmana jabłko cynamon z siemieniem czy czymś pododnym kiepska kolacja na redukcji
i woda woda woda wodaaaaa
jutro ważenie lepiej rano czy wieczorem ? ;P

brakuje warzyw i owoców

[andzia1989r]

Napisane przez wybOrOowa

jutro ważenie lepiej rano czy wieczorem ? ;P

Ważyc należy się ZAWSZE rano, nago i z pustym żołądkiem (nie po śniadaniu np).

[wybOrOowa]

Napisane przez Eldo_rado

brakuje warzyw i owoców

dziś był dzień w locie i w samochodzie wszystko na biegu ...jutro będą warzywa i owoce ;]
dziękuję ze upomnienie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez andzia1989r

Ważyc należy się ZAWSZE rano, nago i z pustym żołądkiem (nie po śniadaniu np).

ok zapamiętam w takim razie z samego rana się ważę i zamelduję

[Pasasymphonia]

wazyc sie najlepiej rano... zaraz po porannym siu siu ;P

[abraxas2871]

Andziu - moim zdaniem naprawdę nie wyglądasz na XL - na L to tak, ale nie wyżej. i w ogóle ładnie wyglądasz

Dziewczyny, a nie macie problemów z rozstępami? Bo ja mam straszną skórę i od kiedy pamiętam (nawet jak byłam szczupła, ale rosłam) robiły mi się rozstępy. A odkąd utyłam to masakra - do połowy łydek mam nogi całe w czerwonych paskach, do tego tyłek, biodra, plecy... no masakra, wiem że już nigdy nie nałożę nawet spódnicy do kolan bez kryjących rajstop. I wszelkie maści/kremy dla kobiet w ciąży/oliwki i inne nawilżające i ujędrniające cuda nic nie pomagają - od 2 lat tak mam i zero zmiany... U Ciebie Andziu nic takiego nie widać - ja jestem trochę grubsza, ale nawet będąc taka jak Ty (jakiś rok temu) byłam już cała w tym ochydztwie.


Wyborowa - a nie za mało tego jedzenia? Bo jak na moje oko to za mało zdecydowanie.

[andzia1989r]

Napisane przez abraxas2871

Andziu - moim zdaniem naprawdę nie wyglądasz na XL - na L to tak, ale nie wyżej. i w ogóle ładnie wyglądasz

Ehh a tyle noszę... Spodnie w galerii 44, bluzki L/Xl. W zwykłych butikach... spodni nie dostanę bo nawet 46 jest małe, xxl także...

Dziewczyny, a nie macie problemów z rozstępami? Bo ja mam straszną skórę i od kiedy pamiętam (nawet jak byłam szczupła, ale rosłam) robiły mi się rozstępy. A odkąd utyłam to masakra - do połowy łydek mam nogi całe w czerwonych paskach, do tego tyłek, biodra, plecy... no masakra, wiem że już nigdy nie nałożę nawet spódnicy do kolan bez kryjących rajstop. I wszelkie maści/kremy dla kobiet w ciąży/oliwki i inne nawilżające i ujędrniające cuda nic nie pomagają - od 2 lat tak mam i zero zmiany... U Ciebie Andziu nic takiego nie widać - ja jestem trochę grubsza, ale nawet będąc taka jak Ty (jakiś rok temu) byłam już cała w tym ochydztwie.


Wyborowa - a nie za mało tego jedzenia? Bo jak na moje oko to za mało zdecydowanie.

Ja mam masę rozstępó, pod kolanami, na udach, na biuście, na tyłku, na plecach nawet,. na brzuchu, ale są bielutkie, widoczne tylko z bliska i totalnie się nimi nie przejmuję.

[Pasasymphonia]

Tez mam rozstepy, ale to po ciazy. Jak zaszlam bylam bardzo szczupla (i mloda), mialam 48kg a przez ostatnie miesiace ciazy przytylam gwaltownie prawie 20kg i na brzuchu porobily mi sie rozstepy. Po porodzie wazylam 73kg. Rozstepy o w okolicy pepka byly najgorsze... normalnie krew mi sie przesaczala takimi malenkimi kropelkami. Tych najgorszych sie pozbylam chirurgicznie bo innej rady nie bylo a reszte olewam.