Powiedz to tutaj, część 4

[tekila901]

Boże... a co jeśli się nie uda?

[maddee]

Napisane przez Inspire

Świetnie. Teraz prowadzaj się z lachonkiem. Szybciutko się pozbierałeś po rzuceniu, oj szybciutko.
Ty sukinsynu!!!

Pieprz gnojka


Nie wiem, ale, cholera, kręci mnie ta sytuacja

[201608251020]

Napisane przez maddee

Nie wiem, ale, cholera, kręci mnie ta sytuacja

Że z tym porządnym?

[Phoce]

Jak cudownie jest tęsknić wreszcie za kimś, to odwzajemnia tę tęsknotę

[maddee]

Napisane przez paollino

Że z tym porządnym?

Tak!
Zaliczyliśmy dwie randki. Naprawdę chciałabym, żebyśmy się spotkali kolejny... kto wie, może i kolejny raz

[201608251020]

Napisane przez maddee

Tak!
Zaliczyliśmy dwie randki. Naprawdę chciałabym, żebyśmy się spotkali kolejny... kto wie, może i kolejny raz

Łuuuuuuuuu! Czyżby moja Mad dojrzała do bycia z facetem nie-draniem?

[maddee]

Napisane przez paollino

Łuuuuuuuuu! Czyżby moja Mad dojrzała do bycia z facetem nie-draniem?

Mam nadzieję, że tego nie spieprzę Ale fakt, tak upartego faceta jeszcze nie spotkałam. Takiego mi trzeba

[201608251020]

Napisane przez maddee

Mam nadzieję, że tego nie spieprzę Ale fakt, tak upartego faceta jeszcze nie spotkałam. Takiego mi trzeba

No nie spieprz

A w ogóle kawa kiedy

[Inspire]

Napisane przez maddee

Pieprz gnojka

Spróbuję, ale na razie jakoś nie mogę się ogarnąć po tym. Nie wiem dlaczego, po prostu myślałam, że cos znaczę dla niego w tamtym zwiazku a okazało sie, że nie.

Ech Guciu, dobrze, że piszesz nawet byki jestem w stanie przetrzymać

[enjoy89]

Jak to w ogóle możliwe, że najpierw było więcej, a teraz waga stoi, no po prostu nie wierzę a tak ciężko jest...

Spieprzaj z mojego życia! Wiem, że to wszystko moja wina, ale to ty mnie skrzywdziłeś...

[paula-zla]

Dlaczego to mnie znowu spotkało... Dlaczego...

W głowie dzwonią mi Twoje słowa... Że jesteś pewien...
I wczorajsze... Że to jednak potoczyło się za szybko...

Jedź, podbij świat. Myślę, że jesteś kochliwy, zaraz znajdziesz sobie kogoś, o kogo będziesz zabiegać. I może spotkasz kogoś, od kogo będziesz uzależniony tak jak od M. Zaczaruje Cię na cacy. Nie potrafię kogoś omotać, nie potrafię kombinować i udawać, jeżeli kogoś darzę szczerym uczuciem. Jestem pewna, że o mnie też będziesz źle mówić tak jak o innych. Pewnie powiesz, że czułeś się przytłoczony i ograniczony.

Ku!wa. Przyjedź, powiedz, że to wszystko mi się przyśniło, przytul mnie, powiedz, że jestem dla Ciebie najważniejsza. Tak bardzo tego pragnę... Ale to dla mnie zły sen, nie wierzę, że to się dzieje...

Jedź do Wawy, ja znikam.

The end of story.

[201608251020]

Napisane przez paula-zla

Dlaczego to mnie znowu spotkało... Dlaczego...

W głowie dzwonią mi Twoje słowa... Że jesteś pewien...
I wczorajsze... Że to jednak potoczyło się za szybko...

Jedź, podbij świat. Myślę, że jesteś kochliwy, zaraz znajdziesz sobie kogoś, o kogo będziesz zabiegać. I może spotkasz kogoś, od kogo będziesz uzależniony tak jak od M. Zaczaruje Cię na cacy. Nie potrafię kogoś omotać, nie potrafię kombinować i udawać, jeżeli kogoś darzę szczerym uczuciem. Jestem pewna, że o mnie też będziesz źle mówić tak jak o innych. Pewnie powiesz, że czułeś się przytłoczony i ograniczony.

Ku!wa. Przyjedź, powiedz, że to wszystko mi się przyśniło, przytul mnie, powiedz, że jestem dla Ciebie najważniejsza. Tak bardzo tego pragnę... Ale to dla mnie zły sen, nie wierzę, że to się dzieje...

Jedź do Wawy, ja znikam.

The end of story.

Zdałam!

[Morello]

Napisane przez paollino

Zdałam!

Gratulacje!
Mam nadzieję, że w poniedziałek napiszę tu to samo...

[linaya]

Rety rety, co się dzieje, i co ja właściwie wyrabiam? Mój rozsądek poszedł spać chyba.

Ale i tak to jakieś takie...poza mną.
Always on the run, jak zwykle

[maddee]

Napisane przez paollino

Zdałam!

!!!
No i mam nadzieję, że w końcu się na tej naszej kawie spotkamy


Chłopaku, zadzwoń, napisz, na spacer zaproś... cokolwiek, gdziekolwiek. Po prostu - chcę cię znów zobaczyć. Nie potrafię przestać o tobie myśleć.

[Reme]

Chcę się "zakopać" w łóżku i zasnąć na dłuuuugo. Aż mi przejdzie wszystko. Chciałabym być znów szczęśliwa.
Wyglądam okropnie, czuję się źle Najgorsze jest jednak to, że tęsknię i dalej mam nadzieję. Może jeszcze się uda...

I boję się TEGO...

Muszę się przyzwyczaić, że gdy jest źle, to jestem i będę sama. Nie ma sensu truć innym o sobie, bo tylko uciekają, lepiej udawać, że wszystko jest w porządku. On też miał mnie dość - jedyna osoba, której bez reszty zaufałam, zależało mi i chciałam, aby była przy mnie, pokazywała, że wierzy we mnie i nie jest to na siłę. Mam nauczkę, aby nie ufać i nie angażować się a wtedy nikt mnie nie zrani. Druzgocąca myśl, że jemu jest beze mnie lepiej, wyrwał chwasta z życia... Niech tak będzie, nie chcę być dla nikogo ciężarem, zwłaszcza dla tych, których kocham. Jestem niepotrzebna. To boli, przecież mógłby też ze mną... Mógłby, gdyby chciał, ale nie chce. I kropka.
Nikt we mnie nie wierzy, ja też nie potrafię. I jest gorzej niż myślałam, popadam w coraz głębszy kryzys. Wcześniej i kiedyś uważałam, że problemy są tylko przejściowe, że sobie ze wszystkim dam radę i musi być dobrze. A teraz nie mam siły, nie wiem, co zrobić i nienawidzę siebie za słabość. Złamałam się. Wszystko się pochrzaniło, wszystko. Tyle rzeczy bym chciała a nawet boję się to wypowiedzieć, jakby od samego mówienia miały pęknąć jak bańka mydlana. Jak do tego doszło, że tak się zaplątałam? Przecież nie jestem taka. Sama ze sobą sobie poradzić nie potrafię, więc jakim cudem miałoby mi się udać cokolwiek innego... Ech, chociaż tu się wygadam, bo duszę wszystko w sobie.

[201608251020]

Czemu ja dalej mam te przeczucia???????

[201610041047]

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeees ssssssssuu jak ja się boje jutra!!!!!!!!!!!!!! Ratunku pomocy!! Modlę się o jakiś łut szczęścia...

[Phoce]

Ale się najadłam

[Inspire]

Dziewczyny, dajcie mi siłę... sama nie dam rady
Cholera jasna! Po co mi było to wszystko? Trzeba było nie pakowac sie w zwiazek i miałabym teraz święty spokój.

[QueenBlair]

Tęsknię i odliczam godziny...

[maddee]

:d :d

[enjoy89]

Czuję się taka zmęczona, nawet nie wiem czym i taka przytłoczona tym wszystkim...

Jeszcze do tego ta waga, cholera! Pójdę na tą zumbę dzisiaj, a jak jutro nie zobaczę mniej, to chyba się załamię... to jest takie demotywujące... (no tak bo według mnie, jak waga nie schodzi w dół, to najlepiej się nażreć i przytyć wszystko spowrotem ).
I tak dobrze się trzymam, bo przez tego mojego doła mam taką ochotę na jedzenie, że szok...

[pannafu]

mam NAJwspanialszą rodzinę na świecie!

[BrillanteAstro5]

Jest mi bardzo smutno. Starałam się naprawdę mocno. Radziłam sobie z Twoimi humorkami, zachciankami i Twoim narzekaniem na cały świat. Nigdy Cię nie opuściłam, byłam zawsze, ZAWSZE, kiedy mnie potrzebowałeś. Zawiodłeś się kiedyś na mnie? Nigdy nie odmówiłam Ci pomocy, pomagałam Ci ciągle i ciągle. I byłam najszczęśliwsza na świecie, mogąc widzieć Twój uśmiech spowodowany moją osobą.A teraz co? Wiem, że Ci cięzko, wiem, że przyżywasz trudne chwile, ale ja się naprawdę boję o Ciebie. I nie chodzi o to, że robię to z litości, czy z uzależnienia od Ciebie, nie myśl sobie, że świata poza Tobą nie widzę, bo ja już nauczyłam się żyć bez Ciebie, ale ja się martwię o Ciebie, muszę wiedzieć, jak się czujesz.. muszę, po prostu muszę!
I zupełnie nie rozumiem Twojego zachowania? o co Ci do cholery chodzi?!

[Treissi]

Błagam Cię tylko się we mnie nie zakochaj! Ja Cię tylko zranię... A tego nie chcę. Uwielbiam Cię , jak mało kogo, ale nigdy nie pokocham.

Odpuszczam ... Niech czas wszystko rozwiąże. Jeśli mamy być razem to będziemy. Teraz czekam, aż się odezwiesz.

[Reme]

Dlaczego, jak szukam czegoś ważnego, to nie mogę znaleźć a w zamian znajduję pamiątki i rzeczy, których nie powinnam widzieć...
I gdzie to się do cholery podziało Przecież chyba nie zawoziłam tego do naszego mieszkania

[tutaj]

Dupa jesteś, nie facet.

[paula-zla]

Napisane przez tutaj

Dupa jesteś, nie facet.

Ty miękki siuśku!

[201608251020]

ja się już nosem podpieram... mam dość, jeszcze tylko jutro.


A i tak nic nie umiem przez pieprzone 3 h obsuwy u lekarki