Witam jestem nowa i brakuje mi tutaj jednego działu

[niusiunia20]

Napisane przez Angel_00

poprawiła mi nieźle humor... bo dzisiaj coś płaczliwa jestem ;(

Co się dzieje?

[Angel_00]

Nie mampomysłu na siebie i chyba popadłam w kompleksy :-(

[pyziuniaa]

Napisane przez Angel_00

Nie mampomysłu na siebie i chyba popadłam w kompleksy :-(

Każdy ma czasami takie dni
A jak w pracy ? lepiej coś ?

[Angel_00]

Napisane przez pyziuniaa

Każdy ma czasami takie dni
A jak w pracy ? lepiej coś ?

W pracy średnio.
nie do końca podobam się sobie i pewnie stąd ten nastrój. wróciłam do naturalnego koloru mam przez to bardzo krótkie włosy i jakoś nie mogę się do siebie przekonać mimo że minęło już sporo czasu.

A jak u Ciebie? wyjaśniło się wszystko?

[tylko_ja_92]

Napisane przez Angel_00

W pracy średnio.
nie do końca podobam się sobie i pewnie stąd ten nastrój. wróciłam do naturalnego koloru mam przez to bardzo krótkie włosy i jakoś nie mogę się do siebie przekonać mimo że minęło już sporo czasu.

Nie przejmuj się Kochana. Czasem tak jest, ja też to teraz przeżywam... i jeszcze obrażam się na TŻ'ta bez powodu.
może to wszystko przez tą pogodę??
Nie wiem.

[pyziuniaa]

Napisane przez Angel_00

W pracy średnio.
nie do końca podobam się sobie i pewnie stąd ten nastrój. wróciłam do naturalnego koloru mam przez to bardzo krótkie włosy i jakoś nie mogę się do siebie przekonać mimo że minęło już sporo czasu.

A jak u Ciebie? wyjaśniło się wszystko?

Nic się nie wyjaśniło. Jedna wielka komedia
Były TŻ był szpitalu, pomagam mu jak mogę bo miał operacje. Nie wiem co mam robić, czy to ratować czy nie..

Napisane przez tylko_ja_92

Nie przejmuj się Kochana. Czasem tak jest, ja też to teraz przeżywam... i jeszcze obrażam się na TŻ'ta bez powodu.
może to wszystko przez tą pogodę??
Nie wiem.

Laski będzie dobrze Taki okres.. brzydko, zimno, nic się nie chce


I przez Was cały czas mam ochotę na sernika bez sera

[Angel_00]

Napisane przez pyziuniaa

Nic się nie wyjaśniło. Jedna wielka komedia
Były TŻ był szpitalu, pomagam mu jak mogę bo miał operacje. Nie wiem co mam robić, czy to ratować czy nie..



Laski będzie dobrze Taki okres.. brzydko, zimno, nic się nie chce


I przez Was cały czas mam ochotę na sernika bez sera

no ale jak to? nie gadaliście co z Wami dalej?
jak chcesz to wstawię przepis ;-)

[tylko_ja_92]

Napisane przez Angel_00

no ale jak to? nie gadaliście co z Wami dalej?
jak chcesz to wstawię przepis ;-)

wstaw wstaw może kiedyś spróbuje zrobić
bo na razie to chyba jakaś grypa żołądkowa mnie łapie...

[Angel_00]

Sernik bez sera
Składniki
Ciasto:
1 kostka Kasi
3 szklanki zwykłej mąki
1 mały proszek do pieczenia
4 żółtka
Pół szklanki cukru


Wszystko razem wyrobić, trochę zostawić do rozłożenia na wierzch resztą wyłożyć blachę.

Masa „serowa”
1 litr śmietany kwaśniej 18%
2 budynie śmietankowe
Piana z 4 białek
1 szklanka cukru zwykłego (tzn. nie cukru pudru)
Połączyć składniki masy – oczywiście piana na końcu. Masa jest bardzo rzadka, ale to nic na pewno się upiecze. Wylać na blachę na wierzch ułożyć resztę ciasta. Piec ok. 60-70 min w ok. 180 stopniach.

Smacznego
a ostanio znalazłam w internecie dwa przepisy na zrobienie:
nalewki pomarańczowo kawowej
Wódki smakowej

[pyziuniaa]

Napisane przez Angel_00

Sernik bez sera
Składniki
Ciasto:
1 kostka Kasi
3 szklanki zwykłej mąki
1 mały proszek do pieczenia
4 żółtka
Pół szklanki cukru


Wszystko razem wyrobić, trochę zostawić do rozłożenia na wierzch resztą wyłożyć blachę.

Masa „serowa”
1 litr śmietany kwaśniej 18%
2 budynie śmietankowe
Piana z 4 białek
1 szklanka cukru zwykłego (tzn. nie cukru pudru)
Połączyć składniki masy – oczywiście piana na końcu. Masa jest bardzo rzadka, ale to nic na pewno się upiecze. Wylać na blachę na wierzch ułożyć resztę ciasta. Piec ok. 60-70 min w ok. 180 stopniach.

Smacznego
a ostanio znalazłam w internecie dwa przepisy na zrobienie:
nalewki pomarańczowo kawowej
Wódki smakowej

Kocham Cię W piątek biorę się za pieczenie, zobaczymy co z tego będzie

[niusiunia20]

Napisane przez Angel_00

Sernik bez sera
Składniki
Ciasto:
1 kostka Kasi
3 szklanki zwykłej mąki
1 mały proszek do pieczenia
4 żółtka
Pół szklanki cukru


Wszystko razem wyrobić, trochę zostawić do rozłożenia na wierzch resztą wyłożyć blachę.

Masa „serowa”
1 litr śmietany kwaśniej 18%
2 budynie śmietankowe
Piana z 4 białek
1 szklanka cukru zwykłego (tzn. nie cukru pudru)
Połączyć składniki masy – oczywiście piana na końcu. Masa jest bardzo rzadka, ale to nic na pewno się upiecze. Wylać na blachę na wierzch ułożyć resztę ciasta. Piec ok. 60-70 min w ok. 180 stopniach.

Smacznego
a ostanio znalazłam w internecie dwa przepisy na zrobienie:
nalewki pomarańczowo kawowej
Wódki smakowej

muszę upiec, smacznie brzmi.

[pyziuniaa]

Niedawno wstałam i nie wiem co ze sobą zrobić

Jadę na zakupy :p może w końcu kupię buty zimowe bo chyba już czas

[tylko_ja_92]

Napisane przez Angel_00

Sernik bez sera
Składniki
Ciasto:
1 kostka Kasi
3 szklanki zwykłej mąki
1 mały proszek do pieczenia
4 żółtka
Pół szklanki cukru


Wszystko razem wyrobić, trochę zostawić do rozłożenia na wierzch resztą wyłożyć blachę.

Masa „serowa”
1 litr śmietany kwaśniej 18%
2 budynie śmietankowe
Piana z 4 białek
1 szklanka cukru zwykłego (tzn. nie cukru pudru)
Połączyć składniki masy – oczywiście piana na końcu. Masa jest bardzo rzadka, ale to nic na pewno się upiecze. Wylać na blachę na wierzch ułożyć resztę ciasta. Piec ok. 60-70 min w ok. 180 stopniach.

Smacznego
a ostanio znalazłam w internecie dwa przepisy na zrobienie:
nalewki pomarańczowo kawowej
Wódki smakowej

Dziękuję! już wydrukowałam więc na pewno kiedyś spróbuje

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez pyziuniaa

Niedawno wstałam i nie wiem co ze sobą zrobić

Jadę na zakupy :p może w końcu kupię buty zimowe bo chyba już czas

też muszę kupić sobie butki i jakiś płaszczyk nowy by się przydał wstaw zdjęcie jak coś zakupisz

chorowałam i przez DWA dni nie miałam nawet siły zobaczyć co się tutaj działo
ale już pomału wracam do formy więc będę was odwiedzać

[pyziuniaa]

Napisane przez tylko_ja_92

Dziękuję! już wydrukowałam więc na pewno kiedyś spróbuje

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



też muszę kupić sobie butki i jakiś płaszczyk nowy by się przydał wstaw zdjęcie jak coś zakupisz

chorowałam i przez DWA dni nie miałam nawet siły zobaczyć co się tutaj działo
ale już pomału wracam do formy więc będę was odwiedzać

Nic nie kupiłam Albo nie ma rozmiaru, albo brzydkie, a jak ładne to sporo kosztują..
Były jedne takie piękne Stałam nad nimi chyba z godzine, ale za drogie były

Ciebie nie było, teraz zaginęła Angel W ogóle jakoś nas tu mało nie ? :p

[tylko_ja_92]

Napisane przez pyziuniaa

Nic nie kupiłam Albo nie ma rozmiaru, albo brzydkie, a jak ładne to sporo kosztują..
Były jedne takie piękne Stałam nad nimi chyba z godzine, ale za drogie były

Ciebie nie było, teraz zaginęła Angel W ogóle jakoś nas tu mało nie ? :p

jestem! widze, że jesteś wybredna podobnie jak ja a co do ceny to teraz wszystko takie drogie i szczerze mówiąc też szkoda mi kasy... ale w czymś trzeba chodzić. co nie oznacza że kupie sobie buty ziomowe za dwie stówy

[Angel_00]

jestem jestem dajcie trochę odpocząć ja tu się najwięcej produkuję

Powiem Wam, że dzisiaj sobie uświadomiłam że nie wiem jak mam się witać z ludźmi :P godzina 17 a ja dobry wieczór mówię..... nie wiem czy słusznie

a co do zakupów to ze mną nikt nie lubi chodzić mam specyficzny styl robienia zakupów jeśli chodzi o ubiór

[pyziuniaa]

Napisane przez tylko_ja_92

jestem! widze, że jesteś wybredna podobnie jak ja a co do ceny to teraz wszystko takie drogie i szczerze mówiąc też szkoda mi kasy... ale w czymś trzeba chodzić. co nie oznacza że kupie sobie buty ziomowe za dwie stówy

Jestem wybredna i właśnie nic nie mogę znaleźć Dzisiaj idę jeszcze raz.. Pewnie znowu wrócę z niczym, aż spadnie śnieg i będę musiała na siłę coś kupić

Napisane przez Angel_00

jestem jestem dajcie trochę odpocząć ja tu się najwięcej produkuję

Powiem Wam, że dzisiaj sobie uświadomiłam że nie wiem jak mam się witać z ludźmi :P godzina 17 a ja dobry wieczór mówię..... nie wiem czy słusznie

a co do zakupów to ze mną nikt nie lubi chodzić mam specyficzny styl robienia zakupów jeśli chodzi o ubiór

Też tak mam Przeważnie od 18-19 mówię dobry wieczór :P Kiedyś zastanawiałam się na przystanku nad tym i przyjechał autobus ja wsiadłam mówiąc dzień dobry

Jaki specyficzny styl ? :P

Wyszło mi uczulenie na oku Wyglądam jak.. No właśnie ja w ogóle nie wyglądam

[Angel_00]

Ja wchodzę do sklepu o ile nie jest jakiś bardzo gigantyczny, staje kawałek za progiem rozglądam się i stwierdzam że nic dla mnie nie ma i wychodzę. czasami nawet nie przesunę żadnej rzeczy na wieszaku hihi

[pyziuniaa]

Napisane przez Angel_00

Ja wchodzę do sklepu o ile nie jest jakiś bardzo gigantyczny, staje kawałek za progiem rozglądam się i stwierdzam że nic dla mnie nie ma i wychodzę. czasami nawet nie przesunę żadnej rzeczy na wieszaku hihi

Dokładnie tak jak moja siostra 30minut i po zakupach

[tylko_ja_92]

Napisane przez Angel_00

Ja wchodzę do sklepu o ile nie jest jakiś bardzo gigantyczny, staje kawałek za progiem rozglądam się i stwierdzam że nic dla mnie nie ma i wychodzę. czasami nawet nie przesunę żadnej rzeczy na wieszaku hihi

ja mam podobnie i mama się na mnie zawsze wkurza, że nawet nic nie obejrzałam a już wychodzę. nie mówiąc już o przymierzeniu

ale dzisiaj, niedawno wróciłam z zakupów i... kupiłam sobie płaszczyk!! w sumie to nigdzie nie mogłam znaleźć rozmiaru na siebie, więc wziełam to co było... ale i tak zadowolona jestem do tego dokupiłam jeszcze czarny szalik ubierany przez głowe, czyli "komin" (nawet nie wiedziałam że to się tak nazywa, powiedziała mi to dopiero pani w sklepie ) i czapkę

teraz musze jeszcze wypatrzyć gdzieś buty i rękawiczki

[pyziuniaa]

Napisane przez tylko_ja_92

ja mam podobnie i mama się na mnie zawsze wkurza, że nawet nic nie obejrzałam a już wychodzę. nie mówiąc już o przymierzeniu

ale dzisiaj, niedawno wróciłam z zakupów i... kupiłam sobie płaszczyk!! w sumie to nigdzie nie mogłam znaleźć rozmiaru na siebie, więc wziełam to co było... ale i tak zadowolona jestem do tego dokupiłam jeszcze czarny szalik ubierany przez głowe, czyli "komin" (nawet nie wiedziałam że to się tak nazywa, powiedziała mi to dopiero pani w sklepie ) i czapkę

teraz musze jeszcze wypatrzyć gdzieś buty i rękawiczki

Pokaaaaż

Teraz ja jadę Jak nic nie znajdę to poszukam na allegro :p
Do później

[tylko_ja_92]

Napisane przez pyziuniaa

Pokaaaaż

Teraz ja jadę Jak nic nie znajdę to poszukam na allegro :p
Do później

jak tylko naładuje mi się aparat to zrobię zdjęcie a Ty też na pewno coś znajdziesz

[tylko_ja_92]

ale ciszaaa.... tak miałyśmy się poznawać, plotkować a tu nic

[Angel_00]

Ja dzisiaj byłam na zakupach po prezent dla koleżanki a w ogóle to mnie dzisiaj strasznie boli żołądek :-( i od momentu powrotu do domu leże :-(

tak sobie pomyślałam że może skoro mamy się bardziej poznawać to może na początek każda opisze po 5 swoich cech pozytywnych i negatywnych ;-)
zacznę od siebie:
pozytywne to wg mnie takie że nie umiem chować urazy czyli szybko przechodzi mi złość i zapominam o problemie, zawsze staram się pomagać innym i czasami stawiam ich na pierwszym miejscu a siebie na drugim, potrafię cieszyć się z drobnych rzeczy, często się uśmiecham, , jestem przyjaźnie nastawiona do ludzi.
negatywne to: bywam pyskata, uparta, płaczliwa, szybko się stresuję, mam za bujną wyobraźnię od razu się martwię że coś się stało gdy np ktoś się nie odzywa lub nie odbiera po raz kolejny telefonu ;-) to może teraz Wy oprócz tego możecie podrzucić inne tematy

[tylko_ja_92]

Angel_oo bardzo fajny pomysł z tym wymienianiem wad i zalet podoba mi się

Tak więc moje pozytywne cechy to:
ambitna- w sumie to nie wiem czy to do końca taka pozytywna cecha, bo lubię osiągać sukcesy, ale też spełniać swoje marzenia więc to chyba nie jest takie złe
punktualna- lubię tą cechę nie wydaje mi się być niczym złym. Nie lubię się spóźniać i tyle
opanowana- musi mnie ktoś na prawdę mocno zdenerwować żeby móc wyprowadzić z równowagi, nie lubię niepotrzebnych kłótni więc staram się ich nie wywoływać
wrażliwa- wrażliwa na krzywdę innych, tak najlepiej to ująć.

No a teraz te negatywne cechy :
czepiam się szczegółów- niestety zbyt częto... musi być tak jak ja chcę. Głupie, ale to prawda.
uparta- i to baaardzo. Nie potrafię sobie zwyczajnie odpuścić.
zazdrosna- najczęściej o TŻ'a. Wstyd mi za to.
mam niską samoocenę- to chyba również zalicza się do moich wad. Jakoś nie umiem zbytnio uwierzyć w siebie.
pamiętna- długo pamiętam jeśli ktoś mnie zrani, innymi słowy- nie umiem zbyt szybko wybaczać, zapominać to co złe.

No to chyba to by było na tyle

Na początku cieszyłam się z nowego pomysłu na rozmowę, ale jak zaczęłam pisać to zauważyłam, że wbrew pozorom nie jest to takie łatwe ale dobrze jest przypomnieć sobie w czym jesteśmy dobrzy, a w czym mniej

Zachęcam innych do wzięcia udziału w rozmowie! I dziękuję za uwagę

[Angel_00]

Też się cieszyłam na to pisanie a jak przyszło co do czego to spory problem ;-)
od dzisiaj jestem na etapie poszukiwania konkretnego lakieru do paznokci coś czuje, że ciężko będzie a uparłam się na ten konkretny :-(

[tylko_ja_92]

Napisane przez Angel_00

Też się cieszyłam na to pisanie a jak przyszło co do czego to spory problem ;-)
od dzisiaj jestem na etapie poszukiwania konkretnego lakieru do paznokci coś czuje, że ciężko będzie a uparłam się na ten konkretny :-(

Na pewno się uda ja wczoraj zrobiłam sobie nowy wzorek na paznokciach i jestem z siebie dumna bo coraz lepiej mi wychodzi to "ciapcianie" na nich

[Angel_00]

Napisane przez tylko_ja_92

Na pewno się uda ja wczoraj zrobiłam sobie nowy wzorek na paznokciach i jestem z siebie dumna bo coraz lepiej mi wychodzi to "ciapcianie" na nich

Pochwal się ja swego czasu szalałam z różnymi wzorami a teraz też kombinuje ale już mniej teraz mam holograficzny i też szukam tego typu ale innej firmy

[tylko_ja_92]

uwaga uwaga, będę się chwalić
oto mój wczoraj zakupiony płaszczyk i pazurki, które też zrobiłam sobie wczoraj

[pyziuniaa]

O kurde, ale rzuciłaś temat

Z zalet to na pewno pomocna, na pewno poczucie humoru, jestem otwarta na ludzi i bardzo tolerancyjna, prawdomówna.

Wady hmm Uparta, bezczelna, pyskata, leniwa, spóźniam się strasznie:P Nie umiem nigdy przyjść na czas nawet jak bardzo się staram

Jakoś wady szły mi lepiej

Napisane przez Angel_00

Pochwal się ja swego czasu szalałam z różnymi wzorami a teraz też kombinuje ale już mniej teraz mam holograficzny i też szukam tego typu ale innej firmy

Ja mam bzika na punkcie paznokci i lakierów Co 2-3 dni maluje
Holograficzny jest fajny z Essence, mam go teraz na paznokciach, ale pewnie nie o ten Ci chodzi :P

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez tylko_ja_92

uwaga uwaga, będę się chwalić
oto mój wczoraj zakupiony płaszczyk i pazurki, które też zrobiłam sobie wczoraj

Paznokcie
Kolor płaszczu piękny !