KOKTAJLE I SOKI - siła owoców i warzyw :)

[mango_91]

Podobno majowe pokrzywy nie parzą, ja mam zamiar spróbować

[Praan]

Można też taką pokrzywę lekko sparzyć wrzątkiem i też podobno nie parzy.
Jutro będę próbować

[mango_91]

Najgorsze jest to "podobno" Ja wysłałam mamę na spacer i poprosiłam, żeby sprawdziła, czy parzy, bo ja się boję dotknąć

[macerata]

hej

zaciekawił mnie pomysł i zrealizowałam
pokrzywy parzyły ewidentnie, mimo że majowe
zmiksowałam z cytryną i b.dużym jabłkiem, kwas z cytryny chyba zneutralizował jad(wzięłam już na początku odrobinę na języck dla próby, nic nie parzyło)
plus kapka oleju lnianego(może coś się lepiej przyswoi dzięki temu, kto wie)
potem zostawiłam na trochę by się przegryzło

było pyszne!!!


na pewno można dodać miodu czy banana, albo ananasa, takie jest delikatnie słodkawe ale kwaskowe(cytryna)
na początku zapach pokrzywy intensywny(podczas miksowania, jak karma dla kurcząt, taka domowa) potem prawie ginie

świetne na gorące dni, bardzo przypadło mi do gustu, nie spodziewałam się tak pozytywnego efektu

[mango_91]

Mówisz, że z cytryna nie parzy? Rany, ja cały czas boję się zaryzykować
Dziś piłam brokułowo-bananowo-pomarańczowy. Pycha

[Kreskaaa]

Czeeeeść. Ja sobie szejkuję (a raczej częściej = sokuję) od jakiegoś czasu, b. fajna sprawa. Z zielonych najlepszy wyszedł mi taki: szpinak+ jabłko + gruszka + banan. Z niezielonych pyszny jest buraczkowo-marchewkowo-selerowy.

Mogę się spytać, w jakim celu dodajecie len? Tzn siemię lniane? Oprócz tego że bardziej syci, to co ważnego jeszcze dostarcza?

[domciatko]

len poprawia regularność chodzenia do toalety

[mango_91]

Napisane przez Kreskaaa

Czeeeeść. Ja sobie szejkuję (a raczej częściej = sokuję) od jakiegoś czasu, b. fajna sprawa. Z zielonych najlepszy wyszedł mi taki: szpinak+ jabłko + gruszka + banan. Z niezielonych pyszny jest buraczkowo-marchewkowo-selerowy.

Mogę się spytać, w jakim celu dodajecie len? Tzn siemię lniane? Oprócz tego że bardziej syci, to co ważnego jeszcze dostarcza?

klik
klik

[cava]

Też się odważyłam, napotkałam w lesie kępę młodziutkich pokrzyw i się nie oparłam
Parzą jak cholera, nie wiem skąd pomysł, że majowe pokrzywy nie parzą?


Zmiksowałam na 2 osoby:
- 1 jabłko, 1 mango, ćwiartkę cytryny, natkę i 3 pokrzywy.
i 1/2 szklanki wody.
Było OK, pokrzywy nie dają jakiegoś wyaźnego smaku.

[Kreskaaa]

Dzięki za odp, z czasem dołączę i siemię.

Btw - znacie może projekt 30bananasaday?

[infatuated]

hej

ja przez prawie 2 miesiące piłam koktajle-eliksiry młodości zaczerpnięte z diety strukturalnej są naprawdę super
teraz będę przyrządzać taką miksturę (wyszperałam w amerykanskiej ksiązce dr Murada)

0,5 filiżanki soku z granatu
0,5 filiżanki mleka sojowego
0,5 filiżanki jagód
łyżka granulek lecytyny
łyżka siemienia lnianego
2 łyżki jagód goji

[domciatko]

Napisane przez Kreskaaa

Btw - znacie może projekt 30bananasaday?

nie znam, ale chętnie poznam

z nazwy domyślam się, że chodzi o jedzenie bananów... hmm.. przez 30 dni??

[Kreskaaa]

Nie przez 30 dni a dziennie
Facet opierający swoją dietę o owoce, czasem warzywa, często w formie szejków właśnie, o nicku Durianrider (sporo jego filmików jest przetłumaczone tutaj http://www.youtube.com/user/PoweredByFruits ) - fajnie się ogląda tak w ramach motywacji i dużo ciekawych informacji nt. takiego stylu życia.

[esquilo]

Fajny, chłodzący "napój" (na 2 osoby zabrany na piknik)

* pół avocado
* jabłko
* limonka
* mięta (sporo)
* 1/4 pomelo
* 1/4 melona

Jeszcze smaczniejszy na jogurcie naturalnym

[domciatko]

Napisane przez Kreskaaa

Nie przez 30 dni a dziennie
Facet opierający swoją dietę o owoce, czasem warzywa, często w formie szejków właśnie, o nicku Durianrider (sporo jego filmików jest przetłumaczone tutaj http://www.youtube.com/user/PoweredByFruits ) - fajnie się ogląda tak w ramach motywacji i dużo ciekawych informacji nt. takiego stylu życia.

czyli codziennie po 30 bananów? jak długo?
i jaki to ma niby dać skutek?

[Kreskaaa]

nie tylko bananów, ogólnie je bardzo duzo owocow, troche warzyw, jesli nie ma dostepu - ryz, ziemniaki itd, generalnie dieta bardzo wysoko weglowodanowa. Jego zdaniem daje mu to duzo większą wytrzymalosc, ma duzo energii, wyniki krwi ok, je to co lubi najbardziej etc.

[domciatko]

to taka raw diet)
bardzo ciężka dla mnie jak na dłuższą dietę.
ale takie owocowe dni raz na jakiś czas to świetny pomysł

[Kreskaaa]

No jasne. Co innego jak żyje się w jakims buszu australijskim a co innego w zimnej Polsce... Tymczasem u mnie szejk z 3 bananów, 3 garści szpinaku i cytryny <3 , brakowało mi tylko migdałów do tego..

[cava]

Napisane przez Kreskaaa

nie tylko bananów, ogólnie je bardzo duzo owocow, troche warzyw, jesli nie ma dostepu - ryz, ziemniaki itd, generalnie dieta bardzo wysoko weglowodanowa. Jego zdaniem daje mu to duzo większą wytrzymalosc, ma duzo energii, wyniki krwi ok, je to co lubi najbardziej etc.

Pewnie że mu daje wytrzymałość , wszyscy długodystansowcy jadą na dietach wysokowęglowodanowych. Kolarze dosłownie " szprycują" się makaronem a jeden w drugiego chudy aż boli.

Dziewczyny, uważajcie na te cytrusy, banany, są zdrowe ale przy zachowaniu umiaru. Są bardzo alergogenne.
Moja siostra po zakupie malaksera robiła sobie co raz koktajle bananowe i dostała takiego uczulenia że nawet sterydy nie dawały rady. To jednak nie jest nasz owoc, w dodatku żeby przetrwał do zakupu wymaga mocnego nafaszerowania konserwantami.

[Kreskaaa]

Dzięki za ostrzerzenie Ja takie tropikalne to max 3x/tyg, dziś np. szpinak+3 pomarańcze + mięta = pycha orzeźwienie

[macerata]

no i dzięki pokrzywie chyba się wciagnęłam

dziś był szpinak+cytryna+granat+ki wi, chilli, cynamon,miód i odrobina oleju lnianego

pysznie

[domciatko]

macerata ale kosmiczny mix)
ja gdzieś czytałam, że robiąc szejki nie należy za duzo mieszać, bo takie napoje sa bardzo obciążające. czym prostsze (3-4 składnikowe) tym mniej obciążające oczywiście.

u mnie dziś banana, jabłko i szpinak i tyle

[macerata]

w sumie składników głównych było 3, bo szpinak, granat i kiwi, reszta-dodatki smakowe, symboliczne dawki

tak czy inaczej-raczej miałam wrażenie że się przyswoiło bardzo dobrze i skutecznie,
jedzone na pusty żołądek, dość szybko czułam komfort, lekkość a potem gotowość na coś konkretniejszego

generalnie mój organizm jest przyzwyczajony i bdb reaguje na wszelkie surowizny, może dlatego

[cava]

Napisane przez macerata

w sumie składników głównych było 3, bo szpinak, granat i kiwi, reszta-dodatki smakowe, symboliczne dawki

tak czy inaczej-raczej miałam wrażenie że się przyswoiło bardzo dobrze i skutecznie,
jedzone na pusty żołądek, dość szybko czułam komfort, lekkość a potem gotowość na coś konkretniejszego

generalnie mój organizm jest przyzwyczajony i bdb reaguje na wszelkie surowizny, może dlatego

Ja po zjedzeniu szejka na pusty żołądek to bym bardzo tego pożałowała.
Dlatego ja je pijam koło 18-19 gdzie obiad zjadam koło 16tej.
Tak samo nie mogę pić na pusty żołądek nierozcieńczonych przynajmniej 1/3 wodą soków , jeść słodyczy czy bardzo słodkich owoców typu banan czy winogrona
Robi mi się mdło, ciemno przed oczami, dostają potwornych zawrotów głowy, drżączki jakiejś jak po bardzo duzej dawce kofeiny.
A potem jak mi się robi tylko lepiej to dostaję takiego głoda, że robię włam do lodówki i zjadam ile mogę.
Mega "pik insulinowy" jednym słowem, czyli u mnie się przyswaja za szybko i w zabużonej równowadze między cukrami a błonnikiem

Ale o dziwo jak zjem normalny owoc, typu tam brzoskwinia, jabłko, truskawki- to nic mi nie jest Ciekawe czy chodzi o stopień rozdrobnienia, czy jednak o to że owoc gryziemy dłużej i trawi się już cukry od samego początku a nie lu od razu do żołądka?

Nie do końca to ogarniam, no ale organizm sam potrafi o siebie zadbać i jak się raz zrobi błąd, to potem się o nim dłuuugo pamięta.



Muszę dziś namówić męża żeby mi znów pokrzyw nazbierał, mnie tak poparzyły tamtym razem że się ich teraz boję.

[macerata]

generalnie przyswajalność powinna być szybsza i wszystkie składniki lepiej/szybciej dostępne
jednak u mnie 1-było sporo szpinaku, czyli błonnika, 2-olej czy siemię lniane też powinny spowalniać tempo przyswajania cukru
starałam się w miarę dobrze naśliniać ten koktajl w ustach, może to mieć znaczenie
no i nie rozcieńczałam niczym, więc miał gęstą kremową konsystencję, nie wiem czy to istotne

[Kreskaaa]

Ja już nie mogę się doczekać truskawek i jagódek... Dziś zrobiłam szpinakowo (główny składnik)-jabłkowo-gruszkowy. Muszę dokupić sobie suszone daktyle bo czasem przydałoby się dosłodzić smak.

[cava]

Napisane przez Kreskaaa

Ja już nie mogę się doczekać truskawek i jagódek... Dziś zrobiłam szpinakowo (główny składnik)-jabłkowo-gruszkowy. Muszę dokupić sobie suszone daktyle bo czasem przydałoby się dosłodzić smak.

To proponuję suszoną żurawinę zamiast daktyli, bardzo dobrze robi na drogi moczowe i wzrok. A też słodzi bardzo.

[Kreskaaa]

A fakt, zapomniałam o niej. Dzięki. Kupię to i to..

[Praan]

No i wreszcie nazrywałam pokrzywy!
I tak właśnie popijam: pokrzywa, kiwi, jabłko (+siemie i trochę owsianych).
Pyszności

Pokrzywy w ogóle nie czuć, kiwi zdominowało wszystko.

[macerata]

Napisane przez cava

To proponuję suszoną żurawinę zamiast daktyli, bardzo dobrze robi na drogi moczowe i wzrok. A też słodzi bardzo.

żurawina jest b.zdrowa, ale ona nie słodzi
jest naturalnie kwaśnia i cierpka
można kupiś też suszoną-z herbapolu-jest zupełnie sucha, nadaje się do zaparzania a napar jest kwaśny
suszona słodka-jest słodka bo jest słodzona i to raczej mocno
do tego bodaj zawiera chyba i olej(jakiś tam byle jaki)?

więc jednak wg mnie lepiej dosładzać czymś, co ma naturalną słodycz
a żurawinę-tak, dla zdrowia, ale nie tą dosładzaną
(dawno nie czytałam składów suszonej żur., ale coś mi się kojarzy, że owocu było około 50-60%, jeśli dobrze pamiętam, reszta-cukier, olej..)