Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. VIII + przeogromna dawka plotek!!

[lolli_pop]

Ja sobie suchą skórkę nadal czasem chapnę.... Tego nawyku to się długo, oj długo nie pozbędę.

[Czarna Orchidea]

Napisane przez karmazynka99

pokaz je bez lakieru, napewno sa ładne

aj idz, sa tak okropnie zolte ze wstyd pokazywac

Napisane przez MgielkaM

naszej płytki tez niet.... tak a propo. A ecotoolsów szkoda ... może dotrą w końcu..

mam to samo.... od wczoraj tylkoz odżywką bo nie miałam czasu i są paskudne...

ale urosły iiiii jakie bielutkie
moje sa paskudnie żółte niestety...

no moje tez ale robie kurację eveline 8w1 przez ferie.

Napisane przez Pilar1899

nie przejmuj się tak żółtymi pazurkami, przecież malujesz to co za różnica

To ta zielona mgiełka:

no niby tak, ale maluje non stop, zaraz po zmyciu bo wstyd siedziec z takimi : a czasem jak nie mam ich jak pomalowac to sie tak krepuje i chcialabym czasem moc poprostu pojsc do szkoly tylko w odzywce.

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Orchi pokazuj,ocenimy! Już natychmiast!

[ewalucja]

a ja dostałam wczoraj 2 lakiery od tza;D zółty i fioletowy

trufle to z klatka świetne

chucky ładne pazurki

loli wow świetny kształt

ala ładna kombinacja lakierów

[Czarna Orchidea]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31921002]Orchi pokazuj,ocenimy! Już natychmiast![/QUOTE]
NEVEEEER!

wrzucę jak zrobie recenzje eveline

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez Czarna Orchidea

NEVEEEER!

wrzucę jak zrobie recenzje eveline

TERAZ bo jak nie to będzie:

[karmazynka99]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31921002]Orchi pokazuj,ocenimy! Już natychmiast![/QUOTE]
dokładnie

po za tym żadko długie pazurki wyglądają ładnie bez lakieru
po to mamy długie żeby malowac

[Czarna Orchidea]

ne, bo sie wstydze, sa obrzydliwie brzydkie

[MgielkaM]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31919207]Mgiełko Tak jak na opakowaniu.Nakładałam codziennie jedna warstwe.Po 4 dniach zmylam.I od nowa aż do 10 dni.Na prawde warto.Teraz tylko tydzien zrobie :PA próbowałas moze sokiem z cytryny wybielic troszke paznokcie?
[/QUOTE] hmmm no nie wiem czy dam radę, ja mimo ferii musze wychodzic do pracy, na miasto itp... wstyd mi z takimi strasznie... a sok z cytryny chyba nic nie da u mnie.... ale spróbuję może

Napisane przez lolli_pop

Sama odżywka, zapuszczane i kształtowane od miesiąca (obgryzane kilka lat, ale od jakichś 3-4 mają spokój)

jezu jakie śliczne.... bielutkie, kształt cudowny ahhhh

Napisane przez alazkrainy

Bry
to chyba najdłuższe moje paznokcie
Lakiery: jumpy 163 i na to mgiełka wibo nr 14

hmmm a mat dawałaś potem, czy to ta mgiełka schnie to takiej formy. Bo wygląda ślicznie

Napisane przez Pilar1899

ty masz tyyyle tych mgiełek

całe osobne pudełko uwielbiam mgiełki

Napisane przez Czarna Orchidea

aj idz, sa tak okropnie zolte ze wstyd pokazywac

no moje tez ale robie kurację eveline 8w1 przez ferie.

ehhh to chyba masz dokładnie jak ja... też myślałam o kuracji ale nie dam rady chyba 10 dni. Musze ciągle gdzies wychodzit itp i wstyd mi, okropnie się czuję z takimi paznokciami...

[Czarna Orchidea]

ja mam o tyle dobrze, że siedzę w domu a jak wyjde gdzies to pewnie w rękawiczkach mam 18 za tydzien ale pomaluje tylko na wieczor i zmyję. Ja zrobię około 17 dni, bo zaczelam od piatku.

[MgielkaM]

Ehhh no a ja nie mogę usiąść w domu na 10 dni.... Orchi rozumiem cię bez słów mam to samo...

[Czarna Orchidea]

Napisane przez MgielkaM

Orchi rozumiem cię bez słów...

będę Twoim królikiem doświadczalnym i sprawdzimy dzialanie odzywki. moze sie przekonasz, o ile zadziala u mnie

no ale czemu ja sie dziwie, ze są zółte skoro maluje non stop od 4 lat? ale nie pamietam jakie wtedy mialam jeszcze paznokcie. wychodzi na to, ze przygodę z lakierami zaczelam w wieku 15, słit fiftinn.

[lolli_pop]

Poczytałam trochę ten straszny wątek, ale... no nie straszy mnie nic a nic. Chyba jestem zbyt nawykła do czytania takich rzeczy. Mieszkam sama od dwóch lat, nieraz mi coś samo spadało, rozsypywały się śmieci, jakiś trzask w nocy w domu słyszałam, ktoś obcy mi sie dobijał itp, ale nawet mi do głowy nie przyszło zwalać to na seryjnych morderców i duchy

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Orchi wstyd masz przykryty (moja mama zawsze tak mówi)
Mgiełko i Orchi pokażcie je,no błagam!
Musimy ocenić.
PS.Palicie papierosy ?Może to od tego ?
lolli ja to sie boje.Mam shizy teraz

[lolli_pop]

Najlepszą miałam akcję jak ok. 22 usłyszałam walenie, ale dosłownie WALENIE w drzwi i krzyki "K*a! Wiem że tam jesteś! Otwieraj! Otwieraj k*a!" i tak z 10 minut. Leżałam jak trusia, udawałam że dom jest pusty. Bezcenne było jak usłyszałam:
"K*a mieciu, to nie to piętro!" i krzyk Miecia "Ojap*dole! Przepraszam bardzo!"



---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Mgiełko - dziękuję ale mi się one wydają żółte

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez lolli_pop

Najlepszą miałam akcję jak ok. 22 usłyszałam walenie, ale dosłownie WALENIE w drzwi i krzyki "K*a! Wiem że tam jesteś! Otwieraj! Otwieraj k*a!" i tak z 10 minut. Leżałam jak trusia, udawałam że dom jest pusty. Bezcenne było jak usłyszałam:
"K*a mieciu, to nie to piętro!" i krzyk Miecia "Ojap*dole! Przepraszam bardzo!"

Hahaha! dobry Mieciu
Moja mama miała taka sytuacje chyba niecałe 20 lat temu.
Jej ojciec leżał w szpitalu,w stanie krytycznym a ona odkurzała w jego pokoju.Lekarz miał zadzwonić gdyby dziadek umarł(nie było szans,aby tej śmierci uniknąć).Nagle słyszy głos dziadka:
-"Odkurzasz? to dobrze...."
Mama:-"Tak,odkurzam musi być czysto"
Pobiegła do swojej mamy,i kazała zadzwonić do szpitala i okazało się ze dziadek zmarł.
Nie,na 10000.....% mamie się to nie przewidziało.Przyszedł się chyba pożegnać z nią.

[ewalucja]

ja mam żólte pazurki od ciągłego malowania, to narmalne i nie pale, nie paliłam i nie mam zamiaru

Mieciu teraz to jest smieszne ale ja bym chyba umarła ze strachu

[lolli_pop]

A jeszcze - jak już mamy temat - jak byłam mała to widziałam... UFO!
Tak, UFO, bawiłam się na podwórku, musiałam mieć ok. 5 lat, bo nie chodziłam jeszcze do szkoły na 100%. I nagle zobaczyłam coś, co wyglądało jak ogromna metalowa kula spojona jakby obręczami. I to tak powoooli sobie leciało nad światem, może z 3x wyzej niż poziom słupów wysokiego napięcia, czyli dość nisko. Duże było, na ziemię jakby spadło to pewnie wielkości hm... garażu? To jest chyba moje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa.
Ja wiem, ze dzieci nadinterpretują, dopowiadają, że z takiej perspektywy czasu to mógł być nawet sen, ale...
I want to believe :P.

[ewalucja]

loli ja widziałam mikołaja na saniach na niebie, i dam sobie palca uciąć że on tam był! ja pierwsze wspamnienia mam ze szpotala i chwile przed czyli w wieku 4 lat

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

opowiedzcie coś śmiesznego jeszcze

[lolli_pop]

Śmiesznych już nei pamiętam, mam tylko jedną - dziwną.

Była zima 3 lata temu (wtedy spadło bardzo dużo śniegu). Mój dom rodzinny jest na wsi i tam to się zdarzyło. Okno mojego pokoju wychodzi na podwórze. A na podwórku w śniegu były ścieżki - do pomieszczenia z opałem, do ogrodu, do bramy wjazdowej. Reszta była pokryta śniegiem. Było go na tyle sporo, że zwierzęta też korzystały z tych ścieżek.
Zazwyczaj zasypiałam ostatnia, ok. 1-2 w nocy. I któregoś wieczora (ok. 23 - 00) usłyszałam miauczenie kota za oknem. Mam kota i pomyślałam że mu zimno i chce wejść, więc zgasiłam światło i wyjrzałam za okno (zgasiłam, bo jak jest jasno to wszystko się odbija w szybie i nie widać co jest na zewnątrz). Nie było żadnego kota - ot, spylił. Ale po chwili miauczenie się powtórzyło - dosłownie jakby siedział na parapecie - znów wyjrzałam, za oknem nic, na parapecie śnieg nienaruszony, kota nie ma. No to olałam, wzięłam się za jakąś książkę. I znów miauczenie się powtórzyło. Stwierdzilam, że nie będę już go próbowała wypatrzeć, tylko wyjdę otworzyć drzwi i pewnie wbiegnie zmarznięty (no nie dziwne, że w nocy czegoś nie widać). I jak się zaczęłam ubierać (byłam już w koszuli, a na dworze zimno, więc chciałam się opatulić przed otwarciem drzwi) to głosy kotów zaczęły się mnożyć, normalnie jakby ich za oknem było z 50, darły się jak opętane, strasznie dziwne to było, do tego naprawdę słyszałam je jakby siedziały na parapecie albo bezpośrednio pod nim (tam nie było wydeptanych w śniegu ścieżek). Ten ogólny wrzask kotów aż mi buczał w uszach. Więc znów zgasiłam światło i wyjrzałam, a jak podchodziłam gasić to potrąciłam książkę. Jak spadła zrobiła mały huk, w tym momencie koty ucichły. Muszę pisać, że nie było w śniegu śladów?

I tak wyszłam wpuścić kota. Spał w kuchni.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

I jeszcze jedna, krótka.
Jak byłam w 5 klasie to moja koleżanka zbierała i czytała gazety faktor x (takie czasopismo o zjawiskach para, duchach, dziwnych chorobach, ufo itp.). I pożyczyłam sobie od niej te gazety. Leżałam na łóżku w pokoju i czytałam artykuł o opętaniu. W tym momencie coś jakby z całej siły trzepnęło w klosz lampy, aż uderzył w sufit. Mama weszła sprawdzić o co chodzi, lampa się jeszcze bujała, a ja leżałam na łóżku, na brzuchu ze 3 metry od niej co najmniej (nie mówiąc o tym, że w piątej klasie raczej nie dosięgałam do lampy, mama wiedziała, że sama jej nie wprawiłam w ruch).
Ale wystraszyłam się może na 30 sekund i wróciłam do czytania .
Wspominałam, że nie jestem strachliwa?:P

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

wywnioskowałam to że nie jesteś strachliwa
To ja kiedyś śpię, śpię, śpię i .... śpię .przebudziłam się.Dosłownie otworzyłam oczy i zaraz je zamknęłam.Czekam ponownie na sen aż tu nagle jeden wielki huk.Tak jakby żarówka pękła.Ten odgłos dobiegał z przedpokoju.Obudziłam mamę,mówie jej a ona twardzielka poszła,pozapalała wszędzie światła,ale żarówki były całe.Dam sobie rękę uciąć że ten odgłos dobiegał z domu.

[My_blue]

po raz kolejny utwierdzam się w kwestii, że nie można Was ani na chwilę zostawić !

SPAM SPAM SPAM

trufle ładny mani z klatką i beżowym nudziakiem, mogłabyś napisać jaki to ?

Ruda dzisiaj byłam na Twoim blogu i jak przeczytałam wpis o czyjejś genialnej teorii, że masz tipsy to parsknęłam śmiechem ludzie zazdroszczą, ot co.

loli, a coż to za ładne połączenie kolorów ?

Wczoraj mama mnie obkupiła

a teraz farbujemy włosy, także będę potem, trzymajcie kciuki !

[vivinn]

Napisane przez MgielkaM

Ehhh no a ja nie mogę usiąść w domu na 10 dni.... Orchi rozumiem cię bez słów mam to samo...

Mgiełka, akurat ta odżywka może Ci odpowiadać, bo już po drugiej warstwie barwi lekko paznokcie (z tego co pamiętam). Nie wybiela ich trwale, ale jest biaława - troszkę kryjąca, więc jeżeli od razu pomalujesz dwie warstwy, to myślę, że nie będzie wielkiej katastrofy

Idę czytać "Straszny wątek"
Tak sobie pomyślałam lolli, żeś już uodporniona na takie opowieści
Ja, z kolei, mam niezłe odpały, jak mnie już coś napadnie - czasem (ostatnio coraz rzadziej) budzę się w nocy i leżę, jak sparaliżowana w łóżku i dosłownie ze strachu nie mogę się poruszyć. Ale ze strachu przed czym? Nie potrafię sprecyzować...
A kiedy kilka lat temu przeczytałam "Czarny lud" Kinga, musiałam w nocy zastawiać szafę fotelem

[lolli_pop]

MyBlue - a które połączenie kolorów? Bo nie wiem o czym mówisz:P O tych matach? To lakiery z chinskiego centrum handlowego (masz je blisko dworca PKS, :P)

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Jejku mi tez by pasowalo włochy* zafarbowac bo strasze odrostami...:/

*włochy- kiedyś TŻ do mnie:
On:"wiesz gdzie leża włochy? "
Ja:"No w..."(nie zdążyłam powiedzieć)
On:"Pod pachami"
I cieszy

[MgielkaM]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;31922764]
Mgiełko i Orchi pokażcie je,no błagam!
Musimy ocenić.
PS.Palicie papierosy ?Może to od tego ?
[/QUOTE] ehhh może pokaże, zdjęcia zrobiła ale nie wrzucałam na kompa jeszcze... okropne sa i nie nie palę i nie paliłam... To od lakierów i zmywacza. Mimo, że przecież zawsze cos kłade pod spód.

Napisane przez lolli_pop

Mgiełko - dziękuję ale mi się one wydają żółte

Historia o Mieciu nooo niezła!

Nie masz żółtych nic a nic...

Napisane przez vivinn

Mgiełka, akurat ta odżywka może Ci odpowiadać, bo już po drugiej warstwie barwi lekko paznokcie (z tego co pamiętam). Nie wybiela ich trwale, ale jest biaława - troszkę kryjąca, więc jeżeli od razu pomalujesz dwie warstwy, to myślę, że nie będzie wielkiej katastrofy

mam taką baze vipery tzn odzywkę silk coat i ona jest biała. I mimo wszystko nic nie pomaga... A Eveline jeśniejsza jest od niej... No zobaczę, zastanowię się... może jakoś się przemoge i będę unikać wychodzenia gdziekolwiek.

[framebasics]

A oto moje, pasiaste paskudy, z upackanymi skorkami
Po raz pierwszy (i chyyyyba ostatni) bawilam sie z tasma i wcale tak pieknie nie wyszlo (musialam poprawiac od reki i wygladalo ladniej).
Przypominaja mi takie dlugie cieple skarpety, ktore mialam jako dzieciak

Ale u mnie zima!!!

[vivinn]

Fram, świetne! Ja nadal mam takie skarpety i baaardzo je lubię

I, uwagauwaga!, zdałam piątkowy egzamin! Czyli w sesji zostanie mi jeden egzamin, lajtowy. Życie jest piękne

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Framebasics i like it
zobaczcie jakie miałam brzydale w maju 2011