Mama oszczędza na mnie na każdym kroku - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-26, 19:22   #181
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Ja bym jeszcze zwróciła uwagę na 1 tylko rzecz. O co chodziłoby z tym, że autorka jest tym ''najgorszym'' (przepraszam, nie wiem, jak to ująć) dzieckiem. Dwoje dzieci po niej nie ma problemu, wnioskuję, że starsze rodzeństwo chyba za bardzo też nie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:24   #182
Muszka Owocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 477
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
własnie, zwłaszcza,że są tacy co mają i kieszonkowe i jeszcze dodatkowo ciągną na bzdety

Podobnie jak Hultaj myslę,ze nie znamy prawdy tej najprawdziwszej
Dla mnie to śmieszne - gdy dziewczyna wylicza matke to wspomina jakie to kwoty niebotyczne wydaje, lecz gdy rzecz jest o aparacie to sięokazuje,ze to nie aż taki wydatek straszny
Tylko, że chyba rodzice jak kupują aparat na zęby dziecku to mają jakieś ekstra pieniądze, a nie wygląda to tak, że kupujemy ci aparat, a przez pół roku nie dostaniesz nowych butów czy spodni
Muszka Owocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:25   #183
kobieta_wamp
Wtajemniczenie
 
Avatar kobieta_wamp
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 184
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
tak szczerze mówiąc, żebys się nie zdziwiła, powiedzenia ''daj palec, wexmie całą rękę'' oraz '' z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu'' też się z czegos wzięło.
Nie uważam, że to sprawdzam się w każdym przypadku. Wszystko zależny od tego jak rodzice wychowują dziecko.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a ja uważam, że to jest kwestia pewnego rozsądku i umiejętności ustawienia relacji, kto jest w domu osobą decyzyjną, rodzic czy dziecko.
Uważasz, że to dobrze świadczy o dziecku, jak tak doskonale kalkuluje, ile matka wydała pieniędzy na siebie? (Może jeszcze stanie pod drzwiami pokoju i zacznie liczyć ile razy w miesiącu rodzice uprawiają seks i czy to za mało czy za dużo. ) Jak dla mnie to świadczy także o niezłym materializmie i umiejętności pilnowania własnego tyłka.
Albo np. rodzic może wrócić z imprezy 3 rano, nastoletni synek też powinien móc się bawić do takiej godziny, prawda?
Wiesz co, u mnie w rodzinie zawsze była równość (pomimo tego, że decyzyjną osobą w rodzinie byli rodzice), stąd moje takie a nie inne zdanie (nie mieszajmy do tego wrócenie z imprezy, bo mówimy o kasie). Kalkulowanie bierze się z wychowania - tyle w tym temacie.
Ludzie egoistyczni nie powinni mieć dzieci.
__________________
"Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni"

Edytowane przez kobieta_wamp
Czas edycji: 2012-02-26 o 19:30
kobieta_wamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:26   #184
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ja bym jeszcze zwróciła uwagę na 1 tylko rzecz. O co chodziłoby z tym, że autorka jest tym ''najgorszym'' (przepraszam, nie wiem, jak to ująć) dzieckiem. Dwoje dzieci po niej nie ma problemu, wnioskuję, że starsze rodzeństwo chyba za bardzo też nie.
A ja rozumiem. Może w niektorych rodzinach dzieci są tak samo traktowane, ale w wielu rodzinach jest to 'lepsze' i to 'gorsze' dziecko
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:28   #185
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
dlaczego ty jesteś taka krytyczna wobec nastolatków i od razu zakładasz "niech lepiej powie, ile ma tych par spodni, bluzek". Tak jak już wrzucasz nastolatki do jednaj szuflady,
jedynie pytam, bo trochę sceptycznie podchodzę do tych wszystkich wątku z cyklu mama czy inna osoba się na mnie uwzięła. I tyle.
Bo dla mnie autorka nie pisze w sposób klarowny, bo np. żali się, że mama jej nie kupi żelu pod prysznic tylko kupi najtanszy, wylicza, czego nie dostała, ale dopiero przy okazji wspomina, że aparat dostała. O czym jeszcze nie powiedziała? Bo na razie nie może się doczekać, żeby sie wyprowadzić, już jej napisano, że jak pójdzie na swoje to może jej być trudno zacząc od realizowania finansowych marzeń.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Wiesz co, u mnie w rodzinie zawsze była równość
to znaczy jak? Bo rodzic się dziecka nie pyta, czy wolno mu wrocić od koleżanki rano, Twoi rodzice prosili Cię o zgodę?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:31   #186
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Tylko, że chyba rodzice jak kupują aparat na zęby dziecku to mają jakieś ekstra pieniądze, a nie wygląda to tak, że kupujemy ci aparat, a przez pół roku nie dostaniesz nowych butów czy spodni
O ile owe buty czy spodnie są wydatkiem niezbędnym to jasne, że nie powinno tak być, ale jeśli są tylko zachcianką córeczki to dlaczego niby rodzice mają nie odmawiać? Aparat na zęby to też jest swego rodzaju "gratis", od krzywych zębów się nie umiera, to nie jest tak jak z okularami, gdzie bez nich ciężko funkcjonować, więc ja np bym to traktowała trochę jako prezent i głupio by mi było domagać się kasy na inne nadprogramowe rzeczy.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:36   #187
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
nie mieszajmy do tego wrócenie z imprezy, bo mówimy o kasie
nie no, dlaczego, kasa a zachowania, ten sam pakiet. przecież tu nie ma mowy o tym, w tym wątku, że dziecko nie powinno mieć własnych pieniędzy, że musi dostawać gorsze mydło.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
A ja rozumiem. Może w niektorych rodzinach dzieci są tak samo traktowane, ale w wielu rodzinach jest to 'lepsze' i to 'gorsze' dziecko
ale przy 5rgu dzieci? No możliwe, ale ja się tylko pytam, bo mi to jakims kopciuszkiem normalnie zalatuje. Kopciuszkiem z prostowanymi zębami notabene, no dziwne trochę.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-26, 19:38   #188
kobieta_wamp
Wtajemniczenie
 
Avatar kobieta_wamp
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 184
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to znaczy jak? Bo rodzic się dziecka nie pyta, czy wolno mu wrocić od koleżanki rano, Twoi rodzice prosili Cię o zgodę?
Ja mówię cały czas o kasie, bo Ty już mieszasz do tego inne sprawy.
Równość? Kiedy np. mama kupowała sobie coś, zawsze mi, mojej sis czy tacie też kupowała jakiś drobiazg. Nigdy nikt nie był "poszkodowany", nie czuł się gorszy. Nie było zazdrości między mną, a moją sis czy mamą w stylu. Nikt sobie nie wyliczał. każdy dostawał po równo, a jak była sytuacja, że zabrakło kasy np. dla mnie, to mama mi mówiła, że kupi mi coś w przyszłym miesiącu. Moim zdaniem to jest równość, zdrowy rozsądek.

Dla mnie kasa, a zachowanie to nie jest jeden pakiet.
__________________
"Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni"

Edytowane przez kobieta_wamp
Czas edycji: 2012-02-26 o 19:40
kobieta_wamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:39   #189
Muszka Owocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 477
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
jedynie pytam, bo trochę sceptycznie podchodzę do tych wszystkich wątku z cyklu mama czy inna osoba się na mnie uwzięła. I tyle.
Bo dla mnie autorka nie pisze w sposób klarowny, bo np. żali się, że mama jej nie kupi żelu pod prysznic tylko kupi najtanszy, wylicza, czego nie dostała, ale dopiero przy okazji wspomina, że aparat dostała. O czym jeszcze nie powiedziała? Bo na razie nie może się doczekać, żeby sie wyprowadzić, już jej napisano, że jak pójdzie na swoje to może jej być trudno zacząc od realizowania finansowych marzeń. [COLOR="Silver"]
Bo w normalnej rodzinie nie ma tak, że każdy sobie coś wylicza. Jak moja siostra coś potrzebowała to jej kupili i rozumiałam, nie trzeba było mi nic na pocieszenie kupować (miałam jedną taka współlokatorkę, dziewczyna 24 lata jej siostra 22 studentki na utrzymaniu rodziców i jak jedna coś dostała to zaraz mama musiała drugiej kupić bo III wojna światowa w rodzinie nawet jak to głupi tusz do rzęs).

Dużo ludzi ma takie chore relacje w rodzinie. Ja się cieszę ze nie mam takich problemów chociaż nigdy się nie przelewało.
Muszka Owocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:42   #190
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość


ale przy 5rgu dzieci? No możliwe, ale ja się tylko pytam, bo mi to jakims kopciuszkiem normalnie zalatuje. Kopciuszkiem z prostowanymi zębami notabene, no dziwne trochę.
nie zapominaj,że Gryzelda i Anastazja też muszą się dokladac macosze do zamku

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Bo w normalnej rodzinie nie ma tak, że każdy sobie coś wylicza. Jak moja siostra coś potrzebowała to jej kupili i rozumiałam, nie trzeba było mi nic na pocieszenie kupować (miałam jedną taka współlokatorkę, dziewczyna 24 lata jej siostra 22 studentki na utrzymaniu rodziców i jak jedna coś dostała to zaraz mama musiała drugiej kupić bo III wojna światowa w rodzinie nawet jak to głupi tusz do rzęs).

Dużo ludzi ma takie chore relacje w rodzinie. Ja się cieszę ze nie mam takich problemów chociaż nigdy się nie przelewało.
najuczciwiej by było gdyby matka wszystkim aparat załżyła i okulary kupila - wszyscy zadowoleni
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 19:45   #191
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Równość? Kiedy np. mama kupowała sobie coś, zawsze mi, mojej sis czy tacie też kupowała jakiś drobiazg. Nigdy nikt nie był "poszkodowany", nie czuł się gorszy. Nie było zazdrości między mną, a moją sis czy mamą w stylu. Nikt sobie nie wyliczał. każdy dostawał po równo, a jak była sytuacja, że zabrakło kasy np. dla mnie, to mama mi mówiła, że kupi mi coś w przyszłym miesiącu. Moim zdaniem to jest równość, zdrowy rozsądek.
Moim zdaniem równość i zdrowy rozsądek to jest wtedy, kiedy mama dziecku kupuje np. rzeczy, ale też może bez obaw i prezentów przekupnych wrócić do domu ilekroć kupi coś sobie. I nie musi się tłumaczyć, że kupi coś w przyszłym miesiącu bo brakło jej kasy. i nie musi obawiać się zazdrości.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-26, 19:55   #192
kobieta_wamp
Wtajemniczenie
 
Avatar kobieta_wamp
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 184
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Moim zdaniem równość i zdrowy rozsądek to jest wtedy, kiedy mama dziecku kupuje np. rzeczy, ale też może bez obaw i prezentów przekupnych wrócić do domu ilekroć kupi coś sobie. I nie musi się tłumaczyć, że kupi coś w przyszłym miesiącu bo brakło jej kasy. i nie musi obawiać się zazdrości.
Drobiazgi to nie były prezenty przekupne, bo obawiała się, że zaraz jej III wojnę światową zrobimy za to, że kupiła sobie spodnie. Sama mama (właśnie przed chwilą zapytałam ja o to) powiedziała mi, że będąc na zakupach i kupując coś dla siebie, zawsze szukała coś dla nas, bo po prostu chciała, myślała o nas, a nie, że musiała, bo będzie krzyk.
Nigdy mamie nic nie wyliczałam, nigdy jej nie żałowałam, wręcz przeciwnie czasem musiałam ja namawiać żeby kupiła sobie coś nie martwiąc się o mnie czy o moją sis.
__________________
"Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni"
kobieta_wamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 20:15   #193
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
wręcz przeciwnie czasem musiałam ja namawiać żeby kupiła sobie coś nie martwiąc się o mnie czy o moją sis
Cytat:
a nie, że musiała, bo będzie krzyk.
tego się już nie dowiecie, mama nauczyła Was, że być moze więcej o was myslała niż o sobie ;-) i nie wiesz, czy w innej sytuacji nie wyroslabys z siostrą na pannice, które muszą mieć tuszy do rzęs po równo.
Dla mnie sztuką jest wychować dziecko bez roszczeniowej postawy i zazdrości nie kupując mu drobiazgów przy okazji swoich zakupów, a wspominam o tym dlatego, że nie zawsze rodzica stać, by jeśli kupi sobie np. parę butów wydał jeszcze kilkadziesiąt zł na drobiazgi dla reszty.

Generalnie gorzej tylko, kiedy dziecko to, że rodzic mu nie żałuje i chętnie daje mu co najlepszego może zapewnić, uważa za obowiązek rodzica. Ten wątek mógłby być tego przykładem, żadna z pań ''współczujących krytykantek'' tu chyba nie pisze, że cieszy się, że jej rodziców stać jest po prostu na to, by mogli spełniać rownież zachcianki, tylko jest że jak już rodzic dostapi tego zaszczytu że sprowadzi na świat dziecię to jego obowiązkiem, przywilejem może nawet ;-), jest fundować wszystko po równo i jak leci.
Weźmy np. choćby ten bufet , normalnie dramat, żeby nie dawać dziecku kasy na pączki i napoje bo uważać, że to zbytki (co też jest poniekąd absurdalne, bo ja wyszlam od stwierdzenia, że dziwię się chłopakowi, który nie ma kieszonkowego, że przeznacza drobne sumy, które udaje mu się dorobić, na konsumpcję słodkich pić ;-), i nie zgodziłam się z Ciri, że ''napój'' to jest konieczność, a nie zachcianka, a panie podniosły larum, jakbym co najmniej potępiła ideę posiadania przez dziecko pieniędzy na swoje potrzeby. Bo przecież dziecko jak juz dostaje kieszonkowe to musi mieć na wszystko, i na kino, i na knajpy, kosmetyki, gry, wpisz co chcesz, i na przekąski oczywiście).

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-02-26 o 20:28
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 20:27   #194
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez mad86 Pokaż wiadomość




a kupilabys sobie super podklad, a corce jakis badziew? Badziew- czyli cos co jej moze zaszkodzic, ale dobre bo tanie?
kupilabym sobie podklad powiedzmy Chanel, a córce kupilabym Maybelline czy inny Rimmel.

i w ogóle nie wiem coście się tak podpasek uczepily, jakos mi się nie chce wierzyc, ze matka chowa po szafkach podpaski przed córką. nie bierzecie pod uwage, ze dziewczyna nieco koloryzuje, jak to nastolatki mają w zwyczaju?
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat





Edytowane przez yoona
Czas edycji: 2012-02-26 o 20:43
yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:03   #195
andzia1204
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 16
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
tak szczerze mówiąc, żebys się nie zdziwiła, powiedzenia ''daj palec, wexmie całą rękę'' oraz '' z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu'' też się z czegos wzięło.

a ja uważam, że to jest kwestia pewnego rozsądku i umiejętności ustawienia relacji, kto jest w domu osobą decyzyjną, rodzic czy dziecko.
Uważasz, że to dobrze świadczy o dziecku, jak tak doskonale kalkuluje, ile matka wydała pieniędzy na siebie? (Może jeszcze stanie pod drzwiami pokoju i zacznie liczyć ile razy w miesiącu rodzice uprawiają seks i czy to za mało czy za dużo. ) Jak dla mnie to świadczy także o niezłym materializmie i umiejętności pilnowania własnego tyłka.
Albo np. rodzic może wrócić z imprezy 3 rano, nastoletni synek też powinien móc się bawić do takiej godziny, prawda?
Przepraszam za to że podałam mniej wiecej koszty tych okularow, sukienek czy czego kolwiek po prostu chciałam mniej wiecej przybliżyc sytuacje.. A to że dostałam aparat na zęby to tylko z 'przymusu' oczywiście ze sie ciesze bo kto by sie nie cieszył, ale to musiałam mieć zrobione poniewaz mam skrzywione zęby do wewnątrz jamy ustnej i przez to zachamowały mi one wzrost szczęki dolnej i w dodatku górne zęby 'gryzą' dolne tak że podniebienie mi się przesówa więc to miało by daleko siężne skutki i nie było by kolorowo. A z tym że jakieś super wypasione jka to ktoś napisał telefony czy bóg wie conie dostaje.. Mi chodzi o to że mama nie pomyśli o mnie, o moich zwykłych potrzebach. Jak z tymi podpaskami.. No przepraszam ale ja mogę nosić takie z biedronki za te 5 zł czy 4. Ale żeby kupić tak po najniżej lini oporu niecałe 3 zł przez które czuje się źle niekomfortowo i w ogóle.. Ale cóż gdy mówię może bedziemy kupowa tamte są lepsze a tylko 2 zł droższe to ona że nie bedzie wydawać majątku na głupie podpaski i mam sie cieszyć że mam aparat na zęby.. No nie wiem czy ktoś by się czuł super gdyby na każdym kroku ktoś mu wypominał że mu coś kupił... Ja nie mam w szafie 10 par spodni ani 15 bluzek .. To co sobie sama kupiłam za ciężko zarobione pieniądze to prawie cąła moja szafa.. Mama kupiła mi tylko 2 pary spodni (jedne mam z końca gim te wytarte i jedne te co dostałam na gwiazdke) i 2 bluzki które kupiła mi we wrześniu.. Ja za moje pieniądze kupiłam sobie pare spodni i z 5 bluzek + żel pod prysznic (2 żeby mieć na dłuższy czas) i kosmetyki( żel do twarzy jakis krem na trądzik, tonik jakiś tusz itp.) jeżeli kupienie córce dajmy takiego żelu pod prysznic z rossmana za te 3-4 zl lub lepsze podpaski to wielka tragedia to ja załąmuje ręce... Ja po prostu już nie mam siły.. I do tego chce sie dobrze uczyc miałam najwyższą średnią w klasie 4,25 a to u nas w tech żadko bo nauczyciele b. srogo oceniają i jeszcze po weekendach pracować a ona do mnie z tekstami że mam sie postarac zeby pasek był i że mam iść sobie na nadgodziny bo przynajmniej zarobie na te spodnie... Ja jestem jej wdzieczna bo wiem że dużo jej zawdzieczam.. Ale czy to jest dużo jeśli rodzeństwo ma to na co ja pracuje to oni mają w standardzie? To ja jestem niby gorsza? I młodsza siostra jeszcze na mnie sie wyżywa np. dostała na im od mamy bodajże 50 zł (i prosze juz mi nie mówcie że znów wyliczam kase bo zeby ktoś zrozumiał to konieczne jest, przynajmniej mi sie tak wydaje) i podchodzi do mnie i mówi patrz dostałam 50 zł i idę zaraz coś sobie kupic fajnego, a ja jej na to że ja tez mogę sobie coś kupić bo np. jutro mam wypłate Ona: no i co ale ja to mam za friko a ty musisz pracować i sie smieje....
to nie jest miłe wtedy sie rozpłakałam.. A gdy to mamie powiedziałam ze ona tak robi to ona nic spobie z tego nie zrobiła tylko ją wyzwała że ma tak nie robić ( to było w stylu czegoś takiego:[krzyczy bo siostra jest na korytarzu] Nie rób tak bo Andzi jest przykro) no i tyle.. Nie mówiąc ze ja nic na te imieniny nie dostaje.. I żeby nie było nie wyliczam znów i nie zazdroszcze nikomu z rodzenstwa ze dostaje co dostaje, ja tylko opisuje sytuacje)

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
kupilabym sobie podklad powiedzmy Chanel, a córce kupilabym Maybelline czy inny Rimmel.

i w ogóle nie wiem coście się tak podpasek uczepily, jakos mi się nie chce wierzyc, ze matka chowa po szafkach podpaski przed córką. nie bierzecie pod uwage, ze dziewczyna nieco koloryzuje, jak to nastolatki mają w zwyczaju?



Jeśli ci tak trudno w to uwierzyc to nie wierz... A tak w ogóle to po co bym miała pisać że mama swoje podpaski lepsze chowa w szafce ze swoja bielizną? Bez sensu wymyślać coś takiego.. I po raz któryś już mówie opisuje jak jest.. A tu szukałam wsparcia pocieszenia czego kolwiek, a okazało się że zrobiłyście ze mnie jakąś nastoletnią maniaczke zakupów która zazdrości gdy mam kupuje sobie rzeczy i jej wylicza całe życie co kupiła? za ile? po co? ile?... Masakra..
andzia1204 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-26, 21:14   #196
kobieta_wamp
Wtajemniczenie
 
Avatar kobieta_wamp
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 184
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
tego się już nie dowiecie, mama nauczyła Was, że być moze więcej o was myslała niż o sobie ;-) i nie wiesz, czy w innej sytuacji nie wyroslabys z siostrą na pannice, które muszą mieć tuszy do rzęs po równo.
Dlaczego mam się dowiedzieć? Rozmawiałam z moją mamą na ten temat i jak sama stwierdziła, nic w swoim wychowaniu nas by nie zmieniła. Dodała, że decydując się na dzieci, to one stawały się priorytetem, ale też nie odmawiała sobie niczego. Trzeba być i również egoistą, ale ze zdrowym rozsądkiem
Tak jak mówiłam, nie musiała, a chciała dopóki miała taką możliwość. Później przyszedł czas kiedy bywało krucho z kasą i kupowało się tylko potrzebne rzeczy. Nikt o to nie miał pretensji, bo z nami rodzice rozmawiali. Nigdy nie było sytuacji kiedy coś potrzebowałam, to usłyszałam odp "nie, bo nie". Zawsze rodzice mi wyjaśniali jaka jest sytuacja i tyle. Dla mnie przegięciem jest fakt, kiedy mówi się dziecku, że nie ma kasy na coś tam, a następnego dnia kupuje coś dla siebie.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Generalnie gorzej tylko, kiedy dziecko to, że rodzic mu nie żałuje i chętnie daje mu co najlepszego może zapewnić, uważa za obowiązek rodzica.
Tego dziecka trzeba nauczyć
__________________
"Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni"

Edytowane przez kobieta_wamp
Czas edycji: 2012-02-26 o 21:25
kobieta_wamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:20   #197
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Soczek plus kanapka z bufetu dziennie to jest koszt 5 zł dziennie (ok 2-3 sok i ok 2-3 kanapka), przy 20 dniach w tygodniu to daje jedynie 100 zł miesięcznie. Przy dwójce dzieci to by już było jedyne 2 stówy, ale mniejsza. Krótko mówiąc dla Was 100 zł to jest pryszcz, który rodzic ma dać, jakby kanapka zabrana z domu miała swędzieć.


Dokładnie. pracuję w szkole i widzę - pewnie, coś tam ludzie kupują, ALE absolutnie nie codziennie (a po sugestiach w wątku rozumiem, że dziecko zawsze MUSI mieć przy sobie kasę, bo a to picie, a to jeść, a to smarkać...). Nawet 2zł codziennie do szkoły to wydatek 40zł w miesiącu, a przypominam, że zarobki w PL są, jakie są. Dla ogromu ludzi 40zł to 4 obiady dla rodziny.
Cytat:
Napisane przez mad86 Pokaż wiadomość
Dzieciak powinien miec jakies swoje pieniadze. Jesli soczek to zly przyklad to moze paczka chusteczek? Ma chodzic zasmarkany, bo nie ma zlotowki?
No dziewczyny dajcie spokoj. Potem bedzie taka ☠☠☠☠☠☠☠a co pierwsze samodzielne zakupy zrobi jako nastolatka. Jesli pieniadze sa to nie ma sensu sie umartwiac.
Moim zdaniem w rodzinie powinna panowac rownosc. A nie, ze mama kupuje sobie lepsze rzeczy niz corce. Nie stac nas to kupujemy 2 podklady po 30 zl, a nie mama kupuje za 50, a corka za 10 Dla mnie taka sytuacja bylaby nienormalna.
No litości.

Ja nie wiem, skąd roszczenia bierzesz, bo normalny dzieciak w podstawówce to nie dostaje codziennie kasy. Matka daje sok/herbatę z domu (a tak, herbatę też, wielu nie stać na codzienny sok), kanapki czy owoca a chusteczki w kieszeń (a i tak najczęściej dzieciaki smarkają w rękaw ).

Co do drugiego - nie wygłupiaj się nawet. Z jakiej racji matka, która ciężko pracuje, nie może sobie kupić lepszego kosmetyku? A może ja zbieram kasę na dobre perfumy, na przykład, przez pół roku - i co, córce też będę musiała takie kupić?

Niestety, rodzic nie jest równy z dzieckiem - nie mylić z brakiem szacunku Jest takie ładne powiedzenie: co wolno wojewodzie, to nie szlachcie na zagrodzie. Tyczy się to i kasy, i wydatków, i wychodzenia na imprezy, i tego, co wolno starszym i młodszym. Wiadomo, że nie rzecz w tym, że ja sobie kupię wypas za 300zł a dziecku najtańsze tenisówki, ALE nie widzę powodu, by za każdym razem patrzeć czy dziecko aby na tym samym poziomie, co ja. Tym bardziej, że ja mogę sobie już pozwolić na luksus nieulegania modzie, a nastolatki jak chorągiewki

W liceum kupowałam kosmetyki constance carroll (nie wiem, czy ktoś je jeszcze pamięta), jak większość moich koleżanek. Tanie i ok, a nikt nie lazł do matki z roszczeniem: daj na lepsze, bo ty masz lepsze. Chybaby rodzic śmiechem zabił Zaczęłam zarabiać, kupowałam rimmela, CZASEM teraz coś droższego kupię.

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
a moim zdaniem nie. mama jest starsza, ma wymagajaca cere, zarabia ciezko pracujac, ale ma cale zycie kupowac podklad za 30zl zeby byla rownosc? moim zdaniem mama i corka nie sa na rownych pozycjach w domu.
Brawo.



Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Always mała paczka ta 10 sztuk to 6zł kosztuje, dwupak coś około 10zł nawet bedzie niecałe. Sorry, że tak wtrącam z cenami ale jestem główną osobą robiącą zakupy w domu i ceny niektóre znam na pamięć

Śmieszne to jest na podpaskach oszczędzać...
Bella w Biedronce 6zł/20 sztuk, rewelacyjne, cieniutkie, trzymające się podpaski NIE plastikowe. Oszczędzam i nie uważam, że to śmieszne. Wiesz, na takie podejście to polecam założenie rodziny, dziecko + milion problemów na głowie, również finansowych - i nieco się zmieni

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Szczerze, u mnie od podstawówki do liceum NIKT nie przynosił picia w termosie. Dopiero jak poszłam na studia, więc u mnie jest takie przekonanie, że to wynalazek typowo studencki, albo na jakieś wycieczki.
A ja od 8 lat obserwuję jak dzieci i młodzież gimnazjalna przynoszą termosy

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Ale czemu mama ma kupować córce podkład? Ja sobie kupuję sama, za swoje kieszonkowe. Takie fanaberie typu kosmetyki kolorowe, jakaś antykoncepcja, to opłacam ze swoich pieniędzy. Mama mi kupuje ubrania, opłaca bardzo drogie korepetycje (60zł za chemię i jeszcze 35zł matematyka) co tydzień, wszędzie mnie z ojcem wożą, nocują mojego chłopaka w domu, kupują mi nutelki i inne pierdółki, także uważam za wiochę, żeby prosić mamę jeszcze o kupno podkładu, albo wyliczać, że ma droższy niż ja- bezczelność i tyle. Głupie jest podejście rodziców, że dzieci to mają chodzić w ubraniach tyle i tyle czasu, aż się dziury zrobią (bo wiadomo, nastolatek też ma swoje potrzeby, chce wyglądać ładnie- jak każdy), ale jeszcze głupsze jest wyliczanie matce czy ojcu tego, co kupiła za własne, zarobione pieniądze.
Ja to zrobiłam RAZ. Miałam 11 lat, do dzisiaj pamiętam, no ale dziecko ma prawo do błędów

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
ano

mnie to przeraziło to wyliczanie jaka bluzka, spodnie etc "mama już ma sukienkę na pogrzeb"

W drugim poście wspomniala o aparacie, oprawkach dla siostry (wszystko z dokładną ceną) jakby jeszcze dopytać to sie okaże ,że mama aż tak nie skąpi
No i nikt się nie odniósł do mojego: a może matka schudła, przytyła, cokolwiek - i posiadane kiecki nie pasują, zwyczajnie? Ale nieeeee, to tylko autorka ma prawo przytyć, schudnąć i MUSI mieć spodnie nowe.




Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Tylko, że chyba rodzice jak kupują aparat na zęby dziecku to mają jakieś ekstra pieniądze, a nie wygląda to tak, że kupujemy ci aparat, a przez pół roku nie dostaniesz nowych butów czy spodni
A wiesz, że niekoniecznie? Mnie w ogóle dziwi, jak można tak jednostronnie myśleć

Może były dodatkowe wydatki (o których autorka wcale nie musi wiedzieć), może bardzo długo zbierali na ten aparat, może to był dla nich ogromny wydatek, może pożyczyli - cokolwiek. I ja niczego dziwnego nie widzę w tym, że potem trzeba pasa zacisnąć.

Wzięłam na raty laptopa - i dopóki go nie spłacę, też nie mogę sobie pozwolić na jakieś szaleństwa extra, czyli: chodzę w tym, co mam. No trudno, w życiu trzeba dokonywać wyborów.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Autorko, nawiasem mówiąc średnia 4,25 nie jest jakimś super osiągnięciem.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:24   #198
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to jest przykład czysto abstrakcyjny ogólnie, aczkolwiek dlaczego termos, teraz są różne ładne kubki termiczne, to nawet chyba zaczyna być modnę.
wychodzi to na to niestety, że rodzice są tylko od tego, żeby dzieci miały kogo ''doić'', ja tak odbieram ten wątek. Te krzyki ;-), jak to młodym się wszystko należy, z definicji. Wasi rodzice nierzadko też się dorabiali, pytał ktoś, czy czyjaś mama jako dziewczyna czy młoda kobieta miała paletę pełną cieni, tuszy, i kiecek masę? Bo dla Was to jest chyba standard dla nastolatki, jak matka może kupić sobie perfumy za 4 stówy, córce też musi.
1. Podkreślone - właśnie, TERAZ. Zresztą ja to widzę z pozycji studenta, w szkołach tak chyba nie ma.
2. Moim zdaniem źle odbierasz. Nie WSZYSTKO.

Ostatnio byłam na choince u drugoklasistów, na 20- kilka osób dosłownie 1(tak na oko) miała wlany do butelki sok. Herbatek nie było.
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a ja uważam, że to jest kwestia pewnego rozsądku i umiejętności ustawienia relacji, kto jest w domu osobą decyzyjną, rodzic czy dziecko.
Uważasz, że to dobrze świadczy o dziecku, jak tak doskonale kalkuluje, ile matka wydała pieniędzy na siebie? (Może jeszcze stanie pod drzwiami pokoju i zacznie liczyć ile razy w miesiącu rodzice uprawiają seks i czy to za mało czy za dużo. ) Jak dla mnie to świadczy także o niezłym materializmie i umiejętności pilnowania własnego tyłka.
Albo np. rodzic może wrócić z imprezy 3 rano, nastoletni synek też powinien móc się bawić do takiej godziny, prawda?
A ja uważam, że jeśli zapewnia się dziecku to co mu potrzebne to nie zaczyna kalkulować...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:26   #199
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
A tu szukałam wsparcia pocieszenia czego kolwiek, a okazało się że zrobiłyście ze mnie jakąś nastoletnią maniaczke zakupów która zazdrości gdy mam kupuje sobie rzeczy i jej wylicza całe życie co kupiła? za ile? po co? ile?... Masakra..
po pierwsze sprzeczka nie dotyczyła bezpośrednio Ciebie a wątku. Swoje posty moim zdaniem napisałaś dość niejasno przedstawiając sytuację.

Na pewno powinnaś mieć, w mojej opinii, i kieszonkowego jakąś sumę i ciucha też, wedle potrzeb przynajmniej.
Wydaje mi się, że jedyne co możesz zrobić to albo porozmawiać z tatą, żebyś dostawała co miesiąc jakąś sumę na swoje wydatki, albo poczekać rzeczywiście aż pójdziesz do pracy jak starsze rodzeństwo i wtedy będzie Cię stać na więcej rzeczy.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:27   #200
andzia1204
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 16
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

W mojej szkole jest.. Wiem że normalnie super to jest średnia 5 z czyms ale u nas tylko ok 7-8 os dostaje pasek z ponad 500 uczniów... Nauczyciele są bardzo wymagający.. A w tym wątku nie chodzi przecież o średnią
andzia1204 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:28   #201
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Ostatnio byłam na choince u drugoklasistów, na 20- kilka osób dosłownie 1(tak na oko) miała wlany do butelki sok. Herbatek nie było.
ale o czym to ma świadczyc wg Ciebie? Bo wg mnie to generalnie chyba tylko o tym, że człowiek z wygody zamiast zabrac sobie herbatę z domu może ją sobie kupić w bufecie czy kupić sok, ale nie o wyższości w jakimkolwiek stopniu kupienia butelki od zabrania własnej z domu. Dlatego ja mówiąc krótko nie uważam kupna napoju za rzecz niezbędną.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:28   #202
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
po pierwsze sprzeczka nie dotyczyła bezpośrednio Ciebie a wątku. Swoje posty moim zdaniem napisałaś dość niejasno przedstawiając sytuację.

Na pewno powinnaś mieć, w mojej opinii, i kieszonkowego jakąś sumę i ciucha też, wedle potrzeb przynajmniej.
Wydaje mi się, że jedyne co możesz zrobić to albo porozmawiać z tatą, żebyś dostawała co miesiąc jakąś sumę na swoje wydatki, albo poczekać rzeczywiście aż pójdziesz do pracy jak starsze rodzeństwo i wtedy będzie Cię stać na więcej rzeczy.
Zgadzam się.
Aczkolwiek w rozmowie z rodzicami unikałabym wyliczania typu: bo ty sobie kupiłaś....
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:32   #203
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
A ja uważam, że jeśli zapewnia się dziecku to co mu potrzebne to nie zaczyna kalkulować...
Potrzebne czy to, czego dziecko pragnie? ja bynajmniej nie krytykuję zapewniania dzieciom przyjemności, nawet i zaspokajania wszystkich, tylko nie każdego na to stać, i z 2 str trudno, żeby np. rodzic musiał wiecznie oszczędzać na sobie po to, żeby wszystko oddać dziecku. A to do tego może sie sprowadzić, do tego, że dziecko łatwo pomyśli, że rodzic to przecież potrzeb ''nie ma'', liczą się marzenia dzieci.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:36   #204
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Moim zdaniem równość i zdrowy rozsądek to jest wtedy, kiedy mama dziecku kupuje np. rzeczy, ale też może bez obaw i prezentów przekupnych wrócić do domu ilekroć kupi coś sobie. I nie musi się tłumaczyć, że kupi coś w przyszłym miesiącu bo brakło jej kasy. i nie musi obawiać się zazdrości.
Ale przecież chyba(?) o tym mowa.
Powiedzmy, ze ja to widzę tak: sprawiedliwość rozdzielcza według potrzeb. A jeśli z budżetu zostaje jakaś kwota(mniejsza czy większa) to albo raz matka sobie coś ekstra kupi, za miesiąc coś dziecku albo jeśli jest to większa suma to coś każdemu. No generalnie zdrowy rozsądek - nie wszystko dla dzieci, sobie nic, ani na odwrót - nie wszystko sobie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:36   #205
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

A jeśli chodzi o to, co pisałaś autorko, to moje wrażenie jeszcze jest takie, że skoro Twoje rodzeństwo pracuje, a nie tylko korzysta z pieniędzy mamy, to znaczy, że też nie było jakoś specjalnie rozpieszczane skoro szybko wybrało drogą znalezienia sobie możliwości dorobienia. Generalnie nie napisałaś, po ile mają lat.
No i - ty się chcesz wyprowadzić, a oni się nie wyprowadzili?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:41   #206
andzia1204
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 16
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

No oni poprostu juz mają po 22, 23 lata i studiują zaocznie i chodzą do pracy to chyba normalne.. A wolą siedziec u mamy bo taniej wychodzi niż by mieli wynajmować. Dają mamie 350 zł i ona im zapewnia wyżywienie itp.
andzia1204 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:44   #207
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
A jeśli z budżetu zostaje jakaś kwota(mniejsza czy większa) to albo raz matka sobie coś ekstra kupi, za miesiąc coś dziecku albo jeśli jest to większa suma to coś każdemu.
tylko widzisz, to jest jeszcze tak, że ty (piszę bezosobowo) dorośniesz, pójdziesz na swoje i będziesz mogła swoimi pieniędzmi dysponować całkowicie wedle swojego rozeznania. Możesz mieć dzieci, nie musisz. Nie mając dzieci będziesz wydawać tylko na siebie. Możesz mieć dzieci nieplanowane. I nie ma czegoś takiego jak obowiązek kupowania dzieciom prezentów. Rodzic zarabia na utrzymanie swoje i dzieci. Na potrzeby dziecka również. Ale na swoje marzenia rodzic zarabia sam i technicznie ujmując dziecko też może ''zacząć''. Zresztą, przecież to nie jest nic niezwykłego, że np. nastolatek składa sobie pieniądze czy to z kieszonkowego czy z tego, co np. dostaje w prezentach bo coś tam sobie planuje nabyć. Ja uważam, że to fajnie, że rodzic dbając o dziecko go porozpieszcza, to jest w końcu przyjemne dać coś dziecku i wiedzieć, że się ucieszy. Ale nie uważam, że to jest dla rodzica obowiązek. A do tego to sprowadzacie. To jest moje odczucie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-02-26 o 21:46
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:47   #208
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32571306]

Autorko, nawiasem mówiąc średnia 4,25 nie jest jakimś super osiągnięciem.[/QUOTE]
Zależy w jakiej szkole

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
ale o czym to ma świadczyc wg Ciebie? Bo wg mnie to generalnie chyba tylko o tym, że człowiek z wygody zamiast zabrac sobie herbatę z domu może ją sobie kupić w bufecie czy kupić sok, ale nie o wyższości w jakimkolwiek stopniu kupienia butelki od zabrania własnej z domu. Dlatego ja mówiąc krótko nie uważam kupna napoju za rzecz niezbędną.
O tym, że to jakiś standard obecnie.
Chociaż to była choinka więc może po prostu ludzie chcieli się "pokazać"
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:52   #209
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Wg mnie ''standard'' to zaczyna byc ''bieganie z'' kawusią w kubkach czy kubkach termicznych, taka nowa moda z cyklu taki jestem dżezi bizi. No ale co kto uważa.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:55   #210
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
tylko widzisz, to jest jeszcze tak, że ty (piszę bezosobowo) dorośniesz, pójdziesz na swoje i będziesz mogła swoimi pieniędzmi dysponować całkowicie wedle swojego rozeznania. Możesz mieć dzieci, nie musisz. Nie mając dzieci będziesz wydawać tylko na siebie. Możesz mieć dzieci nieplanowane. I nie ma czegoś takiego jak obowiązek kupowania dzieciom prezentów. Rodzic zarabia na utrzymanie swoje i dzieci. Na potrzeby dziecka również. Ale na swoje marzenia rodzic zarabia sam i technicznie ujmując dziecko też może ''zacząć''. Zresztą, przecież to nie jest nic niezwykłego, że np. nastolatek składa sobie pieniądze czy to z kieszonkowego czy z tego, co np. dostaje w prezentach bo coś tam sobie planuje nabyć. Ja uważam, że to fajnie, że rodzic dbając o dziecko go porozpieszcza, to jest w końcu przyjemne dać coś dziecku i wiedzieć, że się ucieszy. Ale nie uważam, że to jest dla rodzica obowiązek. A do tego to sprowadzacie. To jest moje odczucie.
No ta, formalnie obowiązku kupowania czegoś ponad ciuchy z sh(nic do nich nie mam, jeśli to nie są tylko i wyłącznie ciuchy z sh), chleba i wody nie ma. Natomiast wg mnie jest taki obowiązek moralny, jeśli ktoś chce być dobrym rodzicem to przez zapewnienie dziecku materialnych przyjemności też powinien okazywać miłość. Prezenty na gwiazdkę i urodziny też powinny być. Na inne okazje - to zależy od finansów.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Wg mnie ''standard'' to zaczyna byc ''bieganie z'' kawusią w kubkach czy kubkach termicznych, taka nowa moda z cyklu taki jestem dżezi bizi. No ale co kto uważa.
Na studiach - owszem.
U dzieci, nastolatków tego nie widzę.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-30 00:47:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.