Jubileuszowa 10 część, a ja na Tżta nadal mam chęć - tżtówki 2009

[candiess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33931657]Candiess ja niemieckiego nienawidzę, ale jestem na niego skazana od podstawówki [/QUOTE]

Ja tylko 3 lata w gimnazjum się uczyłam, a w LO wybrałam sobie rosyjski i nie żałuje wyboru

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ja miałam od 4 klasy niemiecki, potem całe gimnazjum i w technikum mnie automatycznie przydzielili, ale żałuję, że nie przeniosłam się do grupy angielskiej, bo od początku chciałam zdawać angielski na maturze

[candiess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33931748]Ja miałam od 4 klasy niemiecki, potem całe gimnazjum i w technikum mnie automatycznie przydzielili, ale żałuję, że nie przeniosłam się do grupy angielskiej, bo od początku chciałam zdawać angielski na maturze [/QUOTE]

A kiedy masz polski ustny?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Jutro
Nadal pracy nie umiem

[candiess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33931799]Jutro
Nadal pracy nie umiem [/QUOTE]

Nie ucz się jej na pamięć Jak zapomnisz czegoś to potem się zatniesz, po prostu sobie ją opowiadaj swoimi słowami Powodzenia Jak będziesz po to zdaj relację

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

właśnie tak się uczę Tylko chcę wiedzieć mniej więcej co jest po czym, wstęp już umiem, tylko musze sobie go popowtarzać jeszcze żeby wiedzieć co dokłądnie powiedziec bo niektóre słówka mi uciekają :/

[michachacha]

Też bym musiała się pouczyć, ale ostatnio zupełnie odechciało mi się studiów Teraz uzupełniam blog z pisemem technicznym na grafikę, normalnie jak na technikę w podstawówce

Ja ostatnio też zapragnęłam uczyć się niemieckiego, choć go nie lubię, ale uświadomiłam sobie że jego znajomośc zda mi się w pracy

Mam nadzieje, że wyjdzie mi wyjazd do Holandii na wakacjach, bo chcę zarobić pieniądze i w końcu zainwestować w siebie.

[blondi001993]

A ja za to bede chciala zdawac niemiecki , oooooooo
Wkoncu mieszkanka niemiec hehe


candiess no to witam w naszym roczniku

[WeWlasnejOsobie]

sorry myślałam że wy 92 jesteście
jestem zacofana bo ja w technikum byłam xDD

rany, ale nudy !
taka piękna pogoda a ja znów samocę się w domu

[Promyk03]

Ja dziś też cały dzień w domu
ale jutro jadę do TŻta

[WeWlasnejOsobie]

hm a ja jutro jadę do miasta
a we wtorek umówiłam się z przyjaciółką rany wieki jej nie widziałam teraz pracuje cały czas i nigdy czasu ni ma

[Czarnooka_Paula]

hejo heejo


wrocilam z wycieeczki, zachaczylismy o Świeta Lipke jeszcze
śliczne sanktuarium

a za godz tance

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

A ja zaczynam się uczyć tej pracy wreszcie :/

[CarolinkaK]

Cześć dziewczyny

Nie było mnie tutaj tydzien, a Wy założyłyście nowy wątek, rozpisałyście sie tak, że nie mogę za Wami zdąrzyć ;p Niestety nie byłam w stanie wszytskiego przeczytać.
Mój weekend majowy minął cudownie, wszytsko z TŻ robiłam i wszedzie z nim chodziłam i o matko
Każdym razem po takim dłuższym czasie spedzonym razem zakochuje sie w nim na nowo, ja nie wiem jak On to robi ;p

A Wam jak sie udało wszytsko?
Jak pierwsze maturki? (prawda, że nie było tak źle? Teraz pójdzie już z górki, mówie Wam

A weekend majowy jak sie udał, opalone, brązowe i piękne jesteście?

[Promyk03]

Napisane przez CarolinkaK

A weekend majowy jak sie udał, opalone, brązowe i piękne jesteście?

piękne jak zawsze
hej

[blondi001993]

Czarnooka_Paula
tanczysz ?;> a coz takiego? Bo ja nie w temacie

CarolinkaK a mnie pewnie jeszcze nie znasz, takze milo mi, Karolina jestem

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez blondi001993

Czarnooka_Paula
tanczysz ?;> a coz takiego? Bo ja nie w temacie

CarolinkaK a mnie pewnie jeszcze nie znasz, takze milo mi, Karolina jestem

tak, od 2 miesiecy chodze z tz na kurs tanca

szukamy tanca na pierwszy taniec na nasz slub :brzyda l:

poki co stawiamy na tango

[CarolinkaK]

Napisane przez blondi001993

Czarnooka_Paula
tanczysz ?;> a coz takiego? Bo ja nie w temacie

CarolinkaK a mnie pewnie jeszcze nie znasz, takze milo mi, Karolina jestem

A mi też miło, bardzo

[pannanika]

hej

[WeWlasnejOsobie]

iii Śląsk Wrocław mistrzem Polski

[pannanika]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

iii Śląsk Wrocław mistrzem Polski

Philadelphia wygrywa z Chicago jednym punktem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ech... znów chce mi się wyć
Ja nic nie robię tylko w kółko myślę czy nam się uda czy nie Wierzę, że się uda mimo wsyztsko Ale tak strasznie się meczę, że masakra

[blondi001993]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33938973]Ech... znów chce mi się wyć
Ja nic nie robię tylko w kółko myślę czy nam się uda czy nie Wierzę, że się uda mimo wsyztsko Ale tak strasznie się meczę, że masakra [/QUOTE]


misislipy : cmok:

nie mozesz z Nim normalnie pogadac i wszystko wyjasnic? Ja tez mialam kiedys taką sytuacje z pewnym chlopakiem, no ale zachowalam sie jak dorosla i przycisnęłam go do rozmowy.. na szczęście po owej rozmowie zdecydowalam, ze tak dluzej byc nie bedzie i zerwalam ..

Wiem, wiem kochana ze chcesz byc z Nim, ale po jakichs wyjasnieniach na pewno do czegos byscie wspolnie doszli

[CarolinkaK]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33938973]Ech... znów chce mi się wyć
Ja nic nie robię tylko w kółko myślę czy nam się uda czy nie Wierzę, że się uda mimo wsyztsko Ale tak strasznie się meczę, że masakra [/QUOTE]

Musisz sie jakoś z tym uporać.
Ja rozumiem, że miłość i że przywiązanie, ale nie możesz całego swojego życia poświęcać na myślenie o NIM...
Jeżeli On sie stara to daj mu to pokazać, odczekaj, zobacz czy to sie sprawdzi. Postaraj sie to zrobić bez presji, bez parcia. Nie naciskaj ani na siebie ani na Niego. a jeżeli On sie bedzie za długo ociągał to wtedy weź go na poważną rozmowe. Jeżeli taka jedna poważna nie poskutkuje, to proponuje drugą. Kolejnych już niestety nie warto.
Ale mam nadzieje, że On sie opamięta.
A Ty musisz wrzucić na luz i sie tak nie spinać. Wiem co to znaczy kogoś kochać, każda z nas wie, ale miłośc to nie koniec świata. Jest przecież coś takiego jak samorealizacja, hobby, przyjaciółki. Na tym bez problemu można opierać swój świat.
Pamiętaj o tym, że im wiecej masz zajęc tym lepiej funkcjonujesz, jesteś lepiej zorganizowana i mniej o pierdołach myślisz.

A jak Cie dopada złu humor to ćwicz. Nie ważne co, 20 minut oskacz na skakance, włącz program Yogi na youtube, pójdx na szybszy spacer z psem (jeśli go masz). Takie wywoływanie produkcji serotoniny jest zdecydowanie zdrowsze niż farmakologiczne.

[pannanika]

Napisane przez CarolinkaK

Musisz sie jakoś z tym uporać.
Ja rozumiem, że miłość i że przywiązanie, ale nie możesz całego swojego życia poświęcać na myślenie o NIM...
Jeżeli On sie stara to daj mu to pokazać, odczekaj, zobacz czy to sie sprawdzi. Postaraj sie to zrobić bez presji, bez parcia. Nie naciskaj ani na siebie ani na Niego. a jeżeli On sie bedzie za długo ociągał to wtedy weź go na poważną rozmowe. Jeżeli taka jedna poważna nie poskutkuje, to proponuje drugą. Kolejnych już niestety nie warto.
Ale mam nadzieje, że On sie opamięta.
A Ty musisz wrzucić na luz i sie tak nie spinać. Wiem co to znaczy kogoś kochać, każda z nas wie, ale miłośc to nie koniec świata. Jest przecież coś takiego jak samorealizacja, hobby, przyjaciółki. Na tym bez problemu można opierać swój świat.
Pamiętaj o tym, że im wiecej masz zajęc tym lepiej funkcjonujesz, jesteś lepiej zorganizowana i mniej o pierdołach myślisz.

A jak Cie dopada złu humor to ćwicz. Nie ważne co, 20 minut oskacz na skakance, włącz program Yogi na youtube, pójdx na szybszy spacer z psem (jeśli go masz). Takie wywoływanie produkcji serotoniny jest zdecydowanie zdrowsze niż farmakologiczne.

Zgadzam się. Najlepiej jest wytańczyć problem, niekoniecznie na imprezie

[michachacha]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

iii Śląsk Wrocław mistrzem Polski

Śląsk Śląsk WuKaeS!

[popolka]

masakra jak zimno na dworze !!! kilka dni temu było prawie 30stopni a dzis dupa

udało mi sie zrobić dwa błyszczyki, ale 4 h mi to zajęło miałam ochotę rzucić to w cholerę ale byłam twarda i sie udało
tż zrobił mi niespodziankę i do apteki przyniósł mi i mamie ananasa bo ostatnio mamy z mamą fazę na ananasa

Napisane przez WeWlasnejOsobie

iii Śląsk Wrocław mistrzem Polski

właśnie, dziś jakiś mecz chyba był bo wracałam i darli się na ulicy i w tramwajach choopy w tych szalikach

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez blondi001993

misislipy : cmok:

nie mozesz z Nim normalnie pogadac i wszystko wyjasnic? Ja tez mialam kiedys taką sytuacje z pewnym chlopakiem, no ale zachowalam sie jak dorosla i przycisnęłam go do rozmowy.. na szczęście po owej rozmowie zdecydowalam, ze tak dluzej byc nie bedzie i zerwalam ..

Wiem, wiem kochana ze chcesz byc z Nim, ale po jakichs wyjasnieniach na pewno do czegos byscie wspolnie doszli

Napisane przez CarolinkaK

Musisz sie jakoś z tym uporać.
Ja rozumiem, że miłość i że przywiązanie, ale nie możesz całego swojego życia poświęcać na myślenie o NIM...
Jeżeli On sie stara to daj mu to pokazać, odczekaj, zobacz czy to sie sprawdzi. Postaraj sie to zrobić bez presji, bez parcia. Nie naciskaj ani na siebie ani na Niego. a jeżeli On sie bedzie za długo ociągał to wtedy weź go na poważną rozmowe. Jeżeli taka jedna poważna nie poskutkuje, to proponuje drugą. Kolejnych już niestety nie warto.
Ale mam nadzieje, że On sie opamięta.
A Ty musisz wrzucić na luz i sie tak nie spinać. Wiem co to znaczy kogoś kochać, każda z nas wie, ale miłośc to nie koniec świata. Jest przecież coś takiego jak samorealizacja, hobby, przyjaciółki. Na tym bez problemu można opierać swój świat.
Pamiętaj o tym, że im wiecej masz zajęc tym lepiej funkcjonujesz, jesteś lepiej zorganizowana i mniej o pierdołach myślisz.

A jak Cie dopada złu humor to ćwicz. Nie ważne co, 20 minut oskacz na skakance, włącz program Yogi na youtube, pójdx na szybszy spacer z psem (jeśli go masz). Takie wywoływanie produkcji serotoniny jest zdecydowanie zdrowsze niż farmakologiczne.

Ja już z nim nie jestem, zerwalismy ze sobą 3 tygodnie temu, ale staramy się to odbudować. Ja się męczę bo cały czas się staramy, a on nadal nie wie co ma sądzić. Sam mówił, że chce walczyć, jak zapytałam się dla kogo on sie stara: dla mnie, czy dla siebie to jego odpowiedz mnię zaskoczyła bo odpowiedzieł, ze dla nas. Wiem, ze mu tez jest z tą sytuacją ciężko. On jest bardziej wrażliwy ode mnie i nie jest wylewny. On lubi wsyztsko jakoś w spokoju i samotności przeżywać. Wiem, ze to na nim się źle odbiło. Tak na prawdę oboje się źle zrozumieliśmy i oboje przesadziliśmy. Ja nie potrafię się gniewać i wybaczyłam mu to jak mnię zranił. On niestety dalej się z tym męczy ale ma tyle zajęć że umie nie myśleć, ja niestety nie mam ani przyjaciół ani zajęć Mi pozostaje jedynie komputer i nauka co niezbyt odciąga mnię od myślenia o nim, ale niedługo mam nadzieję, że idę do pracy to jakoś damy radę

[asiula1306]

Hej moje śliczne kochane

Padam na mordkę, bo znów byłam dziś w pracy, ale na szczęście na poranną zmianę Odwiedził mnie tż, powiedział że ładnie mi w brązowym fartuszku i dodał, że w fajnym miejscu pracuję
A potem do mnie przyjechał, zrobiliśmy gorącą czekoladę, taką gęstą, z malinami A teraz mój żołądek próbuje to przetrawić

I właśnie kot zrzucił z wysokości ponad półtora metra dwie ozdobne butelki w których były zakonserwowane warzywka. Niesamowity zapach octu i rozbite szkło rozniosły się po całym domu :/

[Ayrine]

siema siema, zgadnijcie kto w końcu wrócił
wybaczcie, nie będę Was nadrabiać, ktoś mi powie czy działo się coś ciekawego jak mnie nie było?