![]() |
#181 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
kiedyś bardzo dawno temu, niedawno znalezione....
czekam na opinie Zawiazali mi oczy, bym nie widziała gdzie mnie prowadzą. Skrepowali sznurem nogi, bym nie mogła im uciec. Ciasnymi jak kajdany więzami, opletli me ciało, bym byla bezwolna i słaba Zakneblowali mi usta, bym nie mogła niczego powiedzieć. Unieśli w powietrze, niosąc przed siebie. Położyli na betonie, zdjeli opaskę, rozwiązali więzy, pozwolili mówić i zostawili w ciemności... Torturowali mnie widokiem miłości.. Całujących się par, wspolnie idących przez ręke.. Puszczali nieme filmy o szczęsciu... Katowali i niszczyli... Krzyk nic nie pomagał Nie założyli mi opaski... Nie zakryli uszu... I wtedy pojawiłeś się Ty... Na ekranie wśród drzew... Sam... Przecież mieli katować miłościa? Przyzwyczaili mnie do twego widoku... Do uśmiechu, silnych rąk, do głosu, do ust... A potem, gdy już niczego nie pragnełam, tylko tych tortur, twoich "tortur" Ponownie zakryli mi oczy, zawiązali rece, zatkali usta... i przywrócili do życia. A ja krąże po świecie. Nękana, tłamszona... katowana widokiem tego od czego mnie uzależnili Widokiem "mojej" miłości... ©2008 Agnieszka Baczewska Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi.Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]() A to moje dzisiejsze wypociny...Proszę powiedzcie że nie mam talentu to w koncu dam sobie spokój:P Wciąż czuję twój oddech nad moją głową Rozpoznaję zapach Wśród miliona innych We mgle Znajduję twe myśli W ciemności Dotykam duszy Tonąc w codzienności Marzę Byś wkroczył w moje życie Uśmiechem rozjaśniając niebo
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wasze wiersze
Aramisie_26 dziękuję bardzo
![]() ![]() *Claire* - uważam, że talent masz, jak również chęci i zapał ![]() To najważniejsze. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Spójrz proszę na wiersze malinki_86. Są pełne treści i bardzo obrazowe. Przemawiają do wyobraźni. Czytasz i jesteś jakby widzem. Twoja twórczość skłania się raczej ku minimalizowaniu środków przekazu. Sama się ograniczasz. Nie namawiam do stosowania barokowych rozwiązań ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() pisane dla pewnego pana.... pilnuj mnie bo mogę kiedyś odejść niepostrzeżenie zamkniesz oczy a mnie już nie będzie zniknę rozpłynę się pilnuj mnie bo mogę kiedyś odejść zbyt szybko gwałtowanie nie tam gdzie byś chciał nie wróce rozpadnę się pilnuj mnie bo mogę kiedyś odejść nieuchronnie nieuleczalnie od swoich pragień rozproszę się podzięlę pilnuj mnie bo chciałabym być nieubłagalnie zawsze przy Tobie współistniejąca zakochana może kiedyś... ©2008 Agnieszka Baczewska Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi. Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:03 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wasze wiersze
witam! powiem wam że to był mega pomysł aby założyć taki "kącik poetycki"
![]() mam nadzieję, że szybko się on rozrośnie. ja również pisze ale jeszcze do niedawna moje wiersze widziały tylko osoby mi najbliższe(czyli w sumie 3 os.) ale tak czytajac wasze dziela stwierdzilam ze czas sie otworzyc-chyba do tego dorosłam ![]() Czarna otchłań Zamykam oczy i widzę ciemność Czarną otchłań Która powoli rozpościera przede mną swoje drogi Jest ogromna i przerażająca Boje się jej a jednocześnie chce poznać tajemnicę którą kryje Zatopić w niej swój umysł I bez wahania pogrążyć się w jej rozpaczliwym smutku Jednak nie potrafię Nie mogę- coś mnie zatrzymuje Teraz wiem że tą tamą jest moje życie Strach ...każdy kolejny dzień to jeszcze większa udręka rany które zadał mi los powiększają się jakby ktoś sypał do nich sól Nie mogę się wydostać z zaułków mej szarej świadomości I przeraża mnie myśl Że zostanie ze mnie garstka popiołu Rozdmuchana przez wiatr I rozdeptana przez ludzi Świat Dlaczego świat jest tak okrutny i zdradliwy? Bez przerwy oskarża i zabija Przebiera ludzi i wytępia jak chwasty Wrzuca do klatki cierpień Gdzie dusi ich własne sumienie Zabiera im wszystko bez wyjątku Nawet własną tożsamość Wieczna ucieczka Uciekam-od życia w niedoli Uciekam-przed tym co boli Uciekam-od miłości, kochania Uciekam-od serca kołatania Uciekam-od nadziei spełnienia Uciekam-od pragnienia marzenia Uciekam-przed byciem szczęśliwą Uciekam-przed namiętnością burzliwą Uciekam…płynę z wiatrem, szałem by rozstać się z własnym żalem Wzlatuję w nieba otchłani obłoki by mieć upadek u końca głęboki Uciekam…od wszystkiego co mogę mieć na tym świecie lecz wy tego nigdy nie pojmiecie… |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
ImpossibleIsNothing - piękne, naprawdę; ale może nie dawaj tyle na raz, bo każdy trzeba smakować... Macie talent, dziewczyny... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Wasze wiersze
genialne...
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
poezja cZaRnEj
Nie wiem czy kogoś zainteresuje ten wątek, ale postanowiłam założyć go i prezentować od czasu do czasu jakieś moje wiersze. Może którejś z Was będzie się chciało zaglądać do mnie i czasem skomentować coś
![]() ![]() ![]() Mój pseudonim poetycki to Anioł B. ![]() Ania
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: poezja cZaRnEj
***
Boję się swoich przeczuć.. Myśli złych, co napływają jak czarne chmury na nasze niebo.. Intuicja moja straszy mnie, złe sny rzucają złowrogie cienie.., jak rozczapierzone wielkie drzewo..
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: poezja cZaRnEj
***
Bywa, że mam do Ciebie żal.. gdy zostawiasz mnie.., zostawiasz.. Dzielą nas miejsca, otaczają inne drzewa... Źle mi jest wtedy i żal leje się ze mnie jak ze zranionej kory żywica. A każda kropla z czasem twardnieje, w bursztyn się zamienia.. Tak moje serce z każdą łzą - zamienia się w kamień.
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Dawno nic tutaj nie publikowalam, dzisiaj wrzucam pare nowych tworow
![]() Już jutro Pojutrze A może za rok Starczy mi siły By cię wyśmiać Teorie szaleńca Ostudzę jednym prawdziwym słowem Na razie brodzę Po kolana W lepkim gwarze Nieustających zarzutów Śmieszne! Jutro Pojutrze A może za rok Wypłynę ponad to I złowię cię w siatkę Twojej własnej naiwności Gusła Inkantacje Pstryk! Nie ma cię Już jutro Pojutrze A może za rok ------------------------------ Jeden Drugi I piąty też Smukły Kocham twoje dłonie! Słyszałam za bardzo w oddali By uwierzyć Że jeszcze może tak być Teraz spoglądam kątem oka Czarna ważka przysiadła na skraju Westchnień niezliczonych przedmiotu I tak się boję...! ------------------------------- Te palce, co zapomniały Że właśnie dotknęły dłoni Sobie najbliższej Kochają nie mniej Te oczy, co je trzydziesty dziewiąty Przenika na wskroś Głębiej niż zero siedem Kochają nie mniej Te usta, co słowa ciepłe Potrafią wydobyć Gdy ciepła i zimna rozróżnić nie sposób Kochają nie mniej I ja też kocham tak samo Jak te rześkie i nieskalane Z pełną świadomością --------------------------------- Głupia Myślała Że uda się Spojrzeć prosto w gwiazdy Bez cienia dawnego wstydu Co w poprzek stawał w gardle Zaśmiać się echem wariatki Co majaczy niezmiennie w kącikach ust Lecz na zewnątrz wydostać się nie sposób Oszukana Znów Przez samą siebie Bo gwiazdy rozświetlają drogę Szczęśliwym I blasku nadają marzeniom Beztroskim Nie tym bojącym Tęskniącym Kochającym Głupców sobie podobnych ------------------------------------- The apostle of faith The one who brought you home Too late again Making you burst into tears Is not an ally of yours Any further Those mouth That you daren't Calling yours Got nothing to put out But are shouting Nevertheless So just lock your senses up Snap and keep them safely In the shelter of that girl You'd become tomorrow Not ashamed Not astonished When meeting the ginger-headed Just taken aback By the whole mildness She suppressed Those days ------------------------ Nie chcę już rządzić W twojej bajce Dobrego wychowania Manier nienagannych Błogiej uległości Sztucznego tłoku Przy małym ognisku Dźwięków skrzywionych Przez palce niewprawne Udawanych ochów Wymuszonych zachwytów Poczucia humoru Niczym Benny Hill Wymiana taboru! Księżniczka już nie śpi "przepraszam" "dziękuję" Wolę tkwić W nudzie Ułomności Dzikim gąszczu Zdeptanych nadziei ------------------------------- No sam powiedz Czy znasz drugą Co nie zdradzi Nie odmówi Nie zapłacze Nie obrazi Nie znienawidzi Pokocha Wysłucha Przytaknie Przytuli I zrobi Co tylko zechce Ta, która zdradza Odmawia Płacze Obraża Nieustannie...? Ten banał Z przyjacielem najlepszym na świecie To prawda -------------------- Pustkę nietrudno wypełnić Tym, co dla dziewczątka z loczkami Jest katorgą Wcale nie ośmiogodzinną Trudniej tym, co pełne Dziewięćdziesięcioprocent owe Kipiące młodością Zmarszczony nos W tym nie pomaga *** -------------------------------- Mimo starań usilnych Zamiatania powierzchni Skołatanego serca Czyszczenia pamięci Pełnej wspomnień Tych dobrych Bo złych nie ma Już na drugi dzień Uciekania od zapachów Na drugi koniec perfumerii Wracają niemal co noc Zapachy Wspomnienia Kołatania serca Tylko ciebie nie ma --------------------------------- Tak mało mnie obchodzi Trzeci świat Szczyty I stolice Parlamenty Akcje Spiskowanie Tak rzadko jestem Przekonana, że mam rację Zobojętniałam do szczętu Tym razem się nie mylę ! ----------------------------- Światełko w oczach Potrafi rozgrzać Sierpniowe powietrze Zapewne! Ale nie mam Ani światełka Ani tych oczu Nie czuję powietrza ----------------------------- Kto Tobie, mała, powiedział Że jesteś już duża . . . ? Kto pozwolił paznokcie Nosić wściekle czerwone . . . ? Kto niepotrzebnie na grzbiet Włożył te czarne szmatki . . . ? Kto kupił bilet na Wykolejony pociąg samodzielności . . . ? Czujesz się dorosła A nie możesz się wydostać Z dworca beznadziei I kamieni rzucanych pod nogi By wrócić do tych nielicznych Którzy darzą uczuciem Bezwarunkowo . . . ? -------------------------- Odnalazłabym Cię Albo chociaż namiastkę! Gdybyś nie opróżnił Bezwstydnie Dna mojej szafy Oszukałabym się znowu Choćby na pół dnia! Gdybyś przyszedł jutro Nie pytając Pod drewniane drzwi Zapłakałabym nawet Nawet zaszlochała! Gdybyś zostawił gdzieś Nieodpowiedzialnie Na naszej ławce I wróciłbyś jak zwykle Albo został na dłużej! Gdybym tylko była sobą Tak szaleńcza Jak powinnam zawsze być ------------------------------------- Krzyczę wniebogłosy Ciszą się upajam Ranię zbyt okrutnie Długo cię przepraszam Wstaję bardzo wcześnie Późno chodzę spać Wolę przykrą prawdę Nie potrafię kłamać Kocham z całej siły Nigdy na pół gwizdka Daj mi dobry powód Znienawidzę każdy centymetr Twojej udawanej Pewności Siebie ... Z góry proszę o szczere opinie ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . Edytowane przez ImpossibleIsNothing Czas edycji: 2007-09-09 o 13:59 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
Hmm za pozno przeczytalam, juz dodalam kolejne;d Po prostu nie mam czasu wchodzic tu tak czesto, jak bym chciala i stad te gigantyczne porcje mojej "poezji" ... ; p Po prostu jesli juz wchodze, to daje od razu wszystko, co w owym czasie powstalo, lub tez zostalo odkopane... Bo tak mi wygodnie;d Przepraszam ;d
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]() Jeden Drugi I piąty też Smukły Kocham twoje dłonie! Słyszałam za bardzo w oddali By uwierzyć Że jeszcze może tak być Teraz spoglądam kątem oka Czarna ważka przysiadła na skraju Westchnień niezliczonych przedmiotu I tak się boję...! Szkoda, ze niezrozumialy, bo kluczowy ... ; p Mowa oczywiscie o dloniach. Cos czarnego. Na skraju dloni. Boi sie. Hmm trudno mi o tym mowic. W czasach, kiedy nowotwory staja sie rownie powszechne, co katar sienny...hmm no domysl sie. Te palce, co zapomniały Że właśnie dotknęły dłoni Sobie najbliższej Kochają nie mniej Te oczy, co je trzydziesty dziewiąty Przenika na wskroś Głębiej niż zero siedem Kochają nie mniej Te usta, co słowa ciepłe Potrafią wydobyć Gdy ciepła i zimna rozróżnić nie sposób Kochają nie mniej I ja też kocham tak samo Jak te rześkie i nieskalane Z pełną świadomością tego też nie rozumiem - może jestem zbyt niewrażliwa? może spróbuj jaśniej przekazywać swoje przeżycia, bo przecież słowami świetnie operujesz Strofa pierwsza. Ktos, kto nie pamieta imion swoich najblizszych. Strofa druga. Ktos, kto lepiej pamieta, co dzialo sie podczas II wojny, niz chwile temu. Strofa trzecia. Ktos, kto potrafi pocieszyc milym slowem, chociaz powoli zanika jego kontakt z otoczeniem, reakcje na bodzce zewnetrzne. I wreszcie strofa czwarta. Kocham ta osobe tak samo, jak te, ktore pamietaja wszystko, sa w pelni swiadome swoich czynow, mlode i pelne werwy. . . ![]() Głupia Myślała Że uda się Spojrzeć prosto w gwiazdy Bez cienia dawnego wstydu Co w poprzek stawał w gardle Zaśmiać się echem wariatki Co majaczy niezmiennie w kącikach ust Lecz na zewnątrz wydostać się nie sposób Oszukana Znów Przez samą siebie Bo gwiazdy rozświetlają drogę Szczęśliwym I blasku nadają marzeniom Beztroskim Nie tym bojącym Tęskniącym Kochającym Głupców sobie podobnych eeee... niezbyt. Widać Twoją rozpacz, ale jakieś sztuczne te gwiazdy, no i trochę już zużyte przez pokolenia poetów straciły na romantyzmie Cenie Twoje zdanie, jednak gwiazdy byly prawdziwe, swiecily na prawdziwym niebie, widzialam je, serio i moge Ci powiedziec, ze sa niezmiennie cudowne. ![]() ![]() he apostle of faith The one who brought you home Too late again Making you burst into tears Is not an ally of yours Any further Those mouth That you daren't Calling yours Got nothing to put out But are shouting Nevertheless So just lock your senses up Snap and keep them safely In the shelter of that girl You'd become tomorrow Not ashamed Not astonished When meeting the ginger-headed Just taken aback By the whole mildness She suppressed Those days o nie! znowu wszechobecny English! a dlaczego nie po polsku? iż Polacy nie gęsi... No kurcze, masz racje. Wszechobecny ![]() ![]() Pustkę nietrudno wypełnić Tym, co dla dziewczątka z loczkami Jest katorgą Wcale nie ośmiogodzinną Trudniej tym, co pełne Dziewięćdziesięcioprocent owe Kipiące młodością Zmarszczony nos W tym nie pomaga *** No okej, od poczatku ![]() Krzyczę wniebogłosy Ciszą się upajam Ranię zbyt okrutnie Długo cię przepraszam Wstaję bardzo wcześnie Późno chodzę spać Wolę przykrą prawdę Nie potrafię kłamać Kocham z całej siły Nigdy na pół gwizdka Daj mi dobry powód Znienawidzę każdy centymetr Twojej udawanej Pewności Siebie ... tak sobie Zgadzam sie z Toba w stu procentach, jest taki sobie ![]() No. Hmm tak ogolnie.... Te, ktore spodobaly sie Tobie wcale nie sa moimi ulubionymi, a te, ktore Tobie sie nie podobaly, lubie baaaardzo ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
Dziękuję za przychylną ocenę. Suszę zęby w uśmiechu zadowolenia ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: poezja cZaRnEj
***
Można iść daleko.. daleko..przed siebie.. Zmęczyć się podróżą.. i odpocząć pod drzewem. Omijać przeszkody.. Trudności sprytnie uniknąć.. ..i i tak zgubić się.. na drodze do.. nikąd.
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: poezja cZaRnEj
***
Gdyby kiedyś tak się stało, że to co mam to byłoby za mało... I gdybyś zapragnął czegoś więcej.. ..a ja, nie domyśliłabym się tego prędzej.. - To obiecaj mi jedno - Że pozwolisz mi wierzyć do końca.. Że pozwolisz mi wierzyć bez końca.. Że to co jest jeszcze się nie skończyło.. Że to wszystko się dla Ciebie liczyło...
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: poezja cZaRnEj
***
Może kiedyś mnie docenisz. Może uznasz mnie za cud. Zechcesz kochać jeszcze bardziej, czując wielki uczuć głod... Może stanę się zjawiskiem. Może celem, sensem Twym. Zechcesz blisko być jak nigdy, będziesz za mną szedł jak w dym...
__________________
..it's gonna be a fine night to night.. it's gonna be a fine day tomorrow.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Wasze wiersze
Ładne te Wasze wiersze dziewczyny... Może też coś kiedyś wkleję... Jak znajdę zeszyt w którym je zapisałam...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Wiersze? Nie do szuflady!
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiersze? Nie do szuflady!
odgrzebuję
![]() nie czytałam tylu postów,że aż mi wstyd... ![]() poszperam, przegrzebe dysk i może coś wkleje... dodaję ![]() Upadałam na kolana już tyle razy. Składałam ofiarę z duszy i ciała. Modliłam się o chwilę uniesienia. Na ołtarzu pożądania otwierałam swoje ciało. Niszczyłam marzenia i poprzednie życie. Błagałam byś był obok już zawsze. Pogańskimi zwyczajami czciłam. Ranami i krwią pokutowałam za błędy. By potem na chwile zapomnieć się w Tobie. I potem przychodziło opamiętanie. Już nie korzyłam się na kolanach przed Tobą. Nie pragnęłam jakichkolwiek chwil. I było tak już i będzie. Układanie na ołtarzu, opamiętanie. I tak wkoło. Ale pamietaj. Bóstwa giną wraz z swoimi wyznawcami. Kiedyś upadnie Twój ostatni ołtarz. ©2008 Agnieszka Baczewska Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi. Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Dodaję 4 kolejne, mam nadzieję, że się spodobają
![]() 1. Twarz nastoletnia Choć już dawno dorosła Ręce trzęsące I oczy utkwione Nieruchomo To we mnie ! Wpatrujesz się Już dawno powinnam Pozbawić cię wzroku A w naiwności kobiecej Wierzę, że nie byłeś tak serio Jak przecież byłeś na pewno Bywam nielogiczna Nieposkładanych myśli szum Słyszysz nawet Ty ... 2. Przepraszam Za ciszę Minuty Godziny ciszy Za ławkę Minuty Godziny na ławce Za czapkę Minuty Godziny w tej czapce ! Za Ciebie Minuty Godziny Ciebie we mnie Przepraszam siebie ... 3. Stałam na rozdrożu Pomiędzy prawdą a Tobą A zielonoskrzydły anioł Podpowiadał: wszędzie Ale nie tam, gdzie On! Posłuchałam Nie wiedziałam, co wybrać Światło, czy Ciebie A drzewa zielonolistne Szeptały: z daleka Od Niego! Posłuchałam Wahania moje Siła czy Ty Rozwiały wierzby szumiące Szeleszcząc, radziły: Nie tak, jak On! Posłuchałam Bo prawdę znam ja We mnie tkwi światło I siła niespożyta Co tłumi Ciebie Ciebie I Ciebie ... 4. Mróz szczypał raczej na żarty Albo może nie dostrzegłam Tych śniegów pod stopami skrzypiących Jeż wynurzył się dla nas spod kołderki liści A ja nie wierzyłam, że był głodny i bojący Sznura samochodów na spękanej drodze Kurtka grzała duszę zalęknioną A ja raczej nie dostrzegłam Że to tylko kawał szmaty zmiętej niedbale Trzy deski zielone Były huśtawką nastrojów niechętnych A biała czekolada Niczym ambrozja, bo wspólnie jedzona Nie chcę już kolejnej zimy Jeża Kurtki Ławki Czekolady Ciebie nie chcę Widzieć ze mną Pod tą jedną kurtką Więcej ...
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze wiersze
Jeden z wielu moich, ale chyba ulubiony...
*Niezdecydowanie* Nad przepaścią niezdecydowania Stanął człowiek, wymownie milczał Gdzieś tam w oddali, daleko Było to, co właśnie zostawiał Miejski gwar, ludzki zgrzyt…. Słyszał jeszcze w oddali Prośby i groźby.. Stał i patrzył w dół Nicości i uczuć, lęku, tajemnicy Wycofał się szybko, odszedł Przepaść pozostała sama… I cichutko płacze… Cierpi w samotności i wie Że nigdy nie zazna miłości.
__________________
mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim stanu określanego przeze mnie jako, kolokwialnie mówiąc, do dupy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#208 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Wasze wiersze
moja grafomania
![]() często spaceruję w swoich marzeniach mam ich tyle, że czasem się gubię ale to nic często skaczę z dachu to naprawdę nic nie boli często wyję do księżyca mimo że jestem sarenką często nie potrafię zasnąć podczas pełni nie wiem czym wtedy jestem często staram się zmienić no i co z tego że mi nie wychodzi często skomlę o uwagę ludzi to nic że potem czuję się podle często płaczę w nocy i wycieram krew w poduszkę edit: lubię szeptać ci do uszu stare wyświechtane frazesy te teksty to istota naszej miłości jest trochę grafomańska ale to przecież nie szkodzi światła zmieniają się tysiące razy dziennie a my po prostu leżymy i leżymy i jakby świat stał w miejscu czasami podnosisz mnie z podłogi dziękuję ci bardzo ale wiesz to nic nie znaczy to nie znaczy że mnie kochasz ale to nic nie szkodzi i tak ci ufam pomarańcze tak naprawdę są złote a nie pomarańczowe a my tak naprawdę jesteśmy świniami a nie ludźmi ale lubimy tak żyć nawet nie pamiętam jak to się zaczęło po prostu się spaliłam a ty trzymałeś mnie za rękę ale wiesz to nic nie znaczy ~~~~~~~~~~ adrenalina tą wojnę stworzyłam sobie sama ta wojna jest tylko moja niszczę moje życie powoli i z premedytacją uzależniam się od burzenia nie ma nikogo kto by mnie powstrzymał i dobrze bo moje nadgarstki nie znoszą ciepła ludzkiej skóry biorę moje lekarstwa leżąc na podłodze i czuję się super mam gdzieś te wasze kazania mówię do ścian i czekam aż mi odpowiedzą i patrzę na moje blizny bo świeże są różowe mają kolor romantycznej miłości i czuję tylko jak krew pulsuje i wypływa ze mnie falami wyrzuca ze mnie resztki adrenaliny
__________________
aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Dzisiejsze, pod wpływem pozytywnych emocji
![]() Różowo-zielono-żółto I-jeszcze-jakieś-tam Marzenia Któż by pomyślał Że pojawią się znów? A jednak! Nierealne Głupiutkie Okrągłe Roześmiane Trawią po kolei Trzeźwe spojrzenie Zdrowy rozsądek Dawną równowagę Na razie małe Maleńkie I nie przerażają jeszcze O tym, co później Na razie nie myślę! Teraz różowo mi Żółto Zielono I-jeszcze-jakoś-tam. ----------------------------- Pozbywszy się patosu Wzniosłych ideałów Marzeń nierealnych Pochmurnego wzroku Zasiadłam obok Ciebie Wyzbywszy się obłudy Grzesznych pragnień wielu Sztucznych spojrzeń Marcowych chłodów Chwyciłeś mnie za rękę Zapomniałam o winach Zaniechałeś kary Zaczęliśmy marzyć O tym, co jutro Nie za sto lat Wreszcie było dobrze ------------------------------ I trochę wcześniejsze, bardziej pesymistyczne.... Mówią mi : "nic na siłę" Bo sami nie wiedzą Jak źle może być W cudzym niebie Mówią: "to żałosne" Bo zapomnieli jak bardzo Żałosna jest samotność Albo nigdy jej nie znali Mówią: "nie tak!" A ja ich pytam: "jak? Kto wam powiedział, że tak jak wy jest dobrze?!" Mówią: "zapomnij" Bo sami nigdy nie musieli Wyrzucać Cię z pamięci Pełnej Ciebie ...Twoich ...z Tobą ...o Tobie ...dla Ciebie .................Wspomnie ń. ------------------------------------- Minęło parę długich chwil Zdążyłam parę z nich zapomnieć A jednak parę sekund temu Zdziwiłam się jak dawniej Choć jesteś obok każdego dnia Nie przyjdziesz do mnie w nocy Choć dzielisz ze mną każdą chwilę Odwracasz wzrok, zamykasz oczy Choć ręce masz silne i oczy ciągle zdrowe Nie dotkniesz dłońmi, by sprawdzić czy to ja Przecieram oczy ze zdumienia Nie wierzę dawno w nas Choć duma nie pozwala Zrobić krok do przodu Ukołysz moje lęki Jak zawsze bez powodu. ---------------------------------- Dopiero Kiedy cichnie gwar chaotycznych rozmów Kiedy słychać tylko ciche dwa oddechy Kiedy gasną niepotrzebne światła Kiedy ciemność ogarnia myśli skołatane Ten dom jest moim domem Nie wtedy Kiedy cisza w jednej, muzyka w drugiej duszy gra Kiedy gorąco, lepko, pełno od nadmiaru istnień Kiedy pomilczeć nie wolno ani przez chwilę Kiedy drzwi trzaskają raz z jednej, raz z drugiej Wtedy jestem intruzem. ------------------------------------ Kiedy tak patrzę w te Twoje Oczy niewyspane, przekrwione już całkiem Kiedy spuszczasz głowę, tak żałośnie Wbijasz wzrok w podłogę Kiedy uszy zatykasz, byle nie słyszeć Tego uczucia, co z każdym słowem potężnieje Kiedy się w końcu zatrzymujesz Zdziwiony, że ja też świetnie się bawię Czuję, że to nie potrwa Tak długo wcale Jak obiecywaliśmy Sobie wzajem Mówiłeś : "niemożliwe!" A jednak! Zmieniłam się Bo Ty tego chciałeś Tak bardzo Tak długo Tak zachłannie. ------------------------------------- Nie jesteś mój Od czwartej części Okresu wspomnień Wciąż wyraźnych Nie jesteś mój Odkąd wszystkie jeże Uciekły stamtąd Gdzie my razem Nie jesteś mój Też tam, gdzie myślałam Że jesteś mój Najbardziej na świecie Nie jesteś mój I teraz Nie wołam Cię już. ---------------------------- Tępy ból rozsadzał czaszkę W delirycznych majaczeniach łkałam gorzko Ciemniejące niebo okryło mój optymizm Teatralną kotarą potłuczonych luster Niegdyś z mgły utkane wodze fantazji Tworzyły plejady całe wozów zieloności Dziś Kobieta-pająk została na końcu Szarobrunatnego powozu niedzisiejszych wspomnień Dwie nogi, dwie ręce, przecież się podniosę Zabierz te ręce, już dawno ich nie chcę --------------- Proszę o szczerą opinię, jak zawsze ![]() -------------------------------------------------- Narcy - pierwszy i drugi podobają mi się szczególnie, tyle w nich uczucia...Oszczędność w słowach - to co lubię, a jednak maksimum przekazu ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
mniam mniam pyszności ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:58.