Biżuteria. :)

[kkaarrooolina]

Mam takie pytanie, może któraś z Was wie czy można w Kruku oddać złoto (zerwany łańcuszek, kolczyki), dopłacić i kupić za to nowe np kolczyki? Często jest taka możliwość, nie wiem jak w Kruku

[Bella85]

Sądzę, że u normalnego jubilera tak można zrobić, ale nie w Kruku czy Aparcie, bo oni mają swoich dostawców biżuterii, którzy mają mnóstwo złota, srebra itd i z tym mają problem żeby sprzedać... ale zawsze możesz zapytać w sklepie lub wysłać maila z zapytaniem

[pinupxgirl]

Ja jestem dosc wybredna w kwestii bizuterii, byc moze dlatego ograniczam sie do kupowania tylko w dwoch sklepach - Yes i Kate&Kate.
Najbardziej lubie bizuterie srebrna, na zloto mam uczulenie wiec odpada zupelnie. Lubie tez nietypowe polaczenia jak skory z perlami albo perel z grubymi lancuchami. Generalnie kocham perly, ale koniecznie w zestawieniu z nowoczesna stylizacja, inaczej moga wypasc troche babcino :/

[Serenia]

Napisane przez hybris

Ja też należę do dziewczyn, które lubia tylko srebro. Złota wręcz nie toleruję, no może białe, takie kupilismy sobie już obrączki. Nie noszę dużo biżuterii - od 3 lat jest to jeden dyskretny i niezdejmowalny pierścionek zaręczynowy - bardzo go lubię, własciwie już przyrósł do mnie nie mam tez zbyt wielkiej kolekcji bizuterii - jakieś tam sztyfty do uszu, które zakładam raz na ruski rok, bo moje uszy sa uczylone na wszystko i nie znoszą żadnego ciała obcego, bez względu na to, czy jest ze srebra, złota, czy z tytany. Nie i koniec.

Czasami jednak mi odbija na punkcie jakiejś bizuterii - po prostu muszę ją mieć. Tak weszłam w posiadanie perły mojej kolekcji, czyli bursztynowego wisiora wyglądającego jak plaster cytryny - kupiłam go w amoku, jak dotąd miałam na sobie 2 razy, ale cieszę sie, że go mam i wiem, że nie raz, nie dwa jeszcze mi się przyda - wkleję wam jego zdjęcie.

A na codzień? Poza wspomnianym pierścionkiem zastępuję bizuterię... okularami. Mam wadę wzroku, więc muszę je nosić (soczewek nie lubię), ale taka "biżuteria na twarzy" bardzo mi pasuje. Mam aktualnie 15 par okularów, właściwie każdego dnia chodzę w innych - w zalezności od stroju, makijażu i humoru

Mam dokładnie jak przedmówczyni! Jestem uczulona totalnie na wszystko i nie mogę nosić nic oprócz biżuterii wykonanej z metalu szlachetnego, ale mimo to praktycznie nic nie noszę. Też nie cierpię złota, moim zdaniem nie jest ono szykowne tylko wygląda po prostu tandetnie.. Obrączki tradycyjne są ze złota, ale ja bym preferowała srebrne, ewentualnie ze złota, ale białego

[juiju]

Śliczne, błyszczące i grzechoczące...., albo po prostu duże kolczyki

[Swarfiga2112]

Zawsze się unikałam z biżuterią, przeszkadzała mi.
Moje skromne początki.
Przy okazji można ten wątek przesunąć gdzieś na Biżu.

[aleksjaaa]

Bardzo lubię biżuterię, a najbardziej złoto. i uważam, ze te zabaweczki z sieciówek zwane biżuterią, te sowy i inne brzydactwa na łancuszkach, jakieś pierścioneczki to totalne nieporozumienie, nie wiem jak można takie coś założyć. To ani ładne, ani zdrowe, ani długotrwałe(zaraz rdzewieje)

[Swarfiga2112]

A ja wlasnie preferuje srebro i ostatecznie wymienilam te serduszka na dwie pary srebrnych kolczykow i pierscionek. Zupelnie nie byly w miom gudscie te serduszka.

[Laura2112]

Troche nowych nabytkow.

[Laura2112]

Chwalmy się nowymi nabytkami lub tym, co mamy dziś na sobie.
Może gdzieś jest inny watek o którym nie wiem, bo nie chce mi się wierzyć, ze
ten się nie przyjął.

[kaledonia]

Z racji na alergie zminimalizowałam niewielką i tak ilość biżuterii.
Codziennie noszę tylko obrączkę z białego złota, mój pierścionek zaręczynowy z szafirem i zegarek (ostatnio Adriatica).
Opcjonalnie srebrną bransoletę i łańcuszek.

Bardzo bym uważała na taką biżuterię zamawianą u kogoś np przez allegro,raz się nacięłam i niby srebrne kolczyki poczerniały w ciągu miesiąca. Dlatego już nigdy u żadnego samozwańczego artysty i allegro nie kupię.

Napisane przez Swarfiga2112

Zawsze się unikałam z biżuterią, przeszkadzała mi.
Moje skromne początki.
Przy okazji można ten wątek przesunąć gdzieś na Biżu.

Swoje wyroby dziewczyny pokazują na tu. To jest wątek plotkowy

[Laura2112]

Napisane przez kaledonia

Z racji na alergie zminimalizowałam niewielką i tak ilość biżuterii.
Codziennie noszę tylko obrączkę z białego złota, mój pierścionek zaręczynowy z szafirem i zegarek (ostatnio Adriatica).
Opcjonalnie srebrną bransoletę i łańcuszek.

Bardzo bym uważała na taką biżuterię zamawianą u kogoś np przez allegro,raz się nacięłam i niby srebrne kolczyki poczerniały w ciągu miesiąca. Dlatego już nigdy u żadnego samozwańczego artysty i allegro nie kupię.

Swoje wyroby dziewczyny pokazują na tu. To jest wątek plotkowy

Swarfiga to ja

Tez zdarza mi się naciąć, dlatego teraz uważam, mogę nawet kupić coś i u Chińczyka, byle nie miało nic metalowego, jedynie plecione i to nie wszystkie. Np. te z kulkami mnie nie uczulają, kosztowały jakieś 2,50 a w galerii te same... wiadomo, bo galeria to i cena.
Z tych tańszych na Rossmanna też nie narzekam, właśnie wybieram się po kolczyki. Złota nie lubię, a srebro ubieram na specjalne okazje, nie na co dzień. Te bransolety, które mnie uczulają, przypinam np. do paska od torebek ; p
Dalej, chwalcie sie, może czyms wyjątkowym, specjalnym, albo całymi kolekcjami, ja bym chetnie poogladała.