Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[8ewus8]

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry
Dziewczyny, wszystkie dzieciaczki są cudowne To i ja się pochwalę Hanusią- zdjęcie pod tytułem: Kąpielowe akrobacje

łoo boziu, jaka kruszynka słodka. Mój klocek to całą wanienkę zajmuje, już nawet chlapać nie może bo prawie brzegów wanienki dotyka.

Napisane przez doris888

cudne zdjęcia kurczę, co ja bym dała żeby mieć dobry aparat wiem, wiem że to tez umiejętności się liczą ale tym co mam to i najlepszy fotograf by cudów nie zdziałał

zdjęcia na blogu cudne, ale rzeczywiście dużo sprzęt właścicielce bloga "pomaga" ale dzieciaki przesłodkie.

[SELKA*]

Napisane przez 8ewus8

łoo boziu, jaka kruszynka słodka. Mój klocek to całą wanienkę zajmuje, już nawet chlapać nie może bo prawie brzegów wanienki dotyka.

Fakt, chuda ta moja córcia. Ale w koncu przestałam się tym tak przejmować, taka widocznie jej uroda- waga poniżej 3 centyla, a wzrost powyżej 97

[sailormaary]

Napisane przez SELKA*

Sukienka nr 1, a jaką Ty masz cudną figurę zazdroszczę.

Dzięki A jakie dodatki?

[pola_m]

cześć dziewczyny

Widzę, że przez weekend sypnęło zdjęciami dzieciaczków!
Śliczne są Wasze maluchy!

Gabbi, co do szamponów farmony - ja używałam kilku tych radical, skłąd mają bardzo fajny niby, ale jakieś takie średnie miałam te włosy potem - takie nieukładające się i przyklapnięte.

U nas dzisiaj szaro i deszczowo... Robi mi się kawka właśnie, a ja mam jakiegoś mega niechcieja... Mam dzisiaj robić ciasto dla mamy na imieniny i żurawinę wreszcie, i nie chce mi się. Na spacer też mi się nie chce. Najchętniej bym sprzedała komuś Antosia na parę godzin, a sama siadła na sofie z herbatą, włączyła najnowszą siestę kydryńskiego i czytała...

[justys1358]

U mnie tez szaro i deszczowo od rana.

Maja wczoraj 1 raz chlapała się w wanience, cała podłoga mokra. Ale ile my mielismy radochy, Maja robiła zdziwioną minę z czego my sie tak cieszymy, ona raczej poważna była.

Jutro szczepienie...

[sweetjoy]

Hej mamuśki!
Minął 4-dniowy rodzinny weekend i pora wracać do codzienności.
Będę chyba przez tydzień doprowadzała dom do porządku

Podziwiam Was za odwagę, że kładziecie dzieci na stole czy blacie w kuchni. Mojego zwierciucha nie położyłabym nawet do zdjęcia, bo przemieszcza się w błyskawicznym tempie, tzn. turla się. Pewnie to zasługa jego wielkiej głowy, bo wystarczy że ją przechyli, a już leży na brzuchu czy plecach. Szkoda mi go trochę jak przywali głową w panele, kładę go na kocu lub piankowych puzzlach, ale i tak zaraz znajduję go w innym miejscu.

Śliczne Wasze dzieciaczki

Może wiecie w jaki sposob, domowymi sposobami zniwelować zapach moczu??? Pierwszy raz córuchna zasikała mi materac, choć już od kilku m-cy jest odpieluchowana. Wprawdzie była podłożona ceratka, ale się zsunęła. Pranie materaca nie wchodzi teraz w grę przy takiej pogodzie, ale chciałabym pozbyć się tego przykrego zapachu. Czytałam że są specjalne środki chemiczne w sklepach chociażby zoologicznych, ale nie chcialabym dodatkowo moczyć materaca, bo przecież dziecko musi gdzieś spać. Więc jeśli macie jakieś rady, to będę bardzo wdzięczna

[ladybird_1987]

Hej!
Selka, Hania wygląda na drobinkę. Słodka, jak wszystkie nasze dzieciaczki. A z tymi centylami to moja Hania podobnie. Same dżdżowniczki...

Sailor zdecydowanie numer 1. Czerwone buty, kolczyki. Do tego czerwona szminka i będzie pięknie. Albo bez szminki tylko korale. Tak ja to widzę.
2 i 3 w ogóle nie w moim stylu. Lepiej ubrać się skromniej a zaszaleć z dodatkami. Figura marzenie.

[rozowa1987]

Napisane przez sailormaary

Dzięki A jakie dodatki?

dla mnie też nr 1

[pola_m]

Napisane przez sweetjoy

Hej mamuśki!
Minął 4-dniowy rodzinny weekend i pora wracać do codzienności.
Będę chyba przez tydzień doprowadzała dom do porządku

Podziwiam Was za odwagę, że kładziecie dzieci na stole czy blacie w kuchni. Mojego zwierciucha nie położyłabym nawet do zdjęcia, bo przemieszcza się w błyskawicznym tempie, tzn. turla się. Pewnie to zasługa jego wielkiej głowy, bo wystarczy że ją przechyli, a już leży na brzuchu czy plecach. Szkoda mi go trochę jak przywali głową w panele, kładę go na kocu lub piankowych puzzlach, ale i tak zaraz znajduję go w innym miejscu.

Śliczne Wasze dzieciaczki

Może wiecie w jaki sposob, domowymi sposobami zniwelować zapach moczu??? Pierwszy raz córuchna zasikała mi materac, choć już od kilku m-cy jest odpieluchowana. Wprawdzie była podłożona ceratka, ale się zsunęła. Pranie materaca nie wchodzi teraz w grę przy takiej pogodzie, ale chciałabym pozbyć się tego przykrego zapachu. Czytałam że są specjalne środki chemiczne w sklepach chociażby zoologicznych, ale nie chcialabym dodatkowo moczyć materaca, bo przecież dziecko musi gdzieś spać. Więc jeśli macie jakieś rady, to będę bardzo wdzięczna

mój też się tak przemieszcza błyskawicznie. I zaczyna wchodzić w szkodę OStatnio odkrył wieżę - doturlał się, po czym ściszył muzykę A potem zrobił głośniej
A dzisiaj się dorwał do mojego starego pięknego wydania dzieł zebranych Mickiewicza, które nieprzezornie zostawiłąm na podłodze (czytam Antkowi czasami, jemu wszystko jedno, a ja sobie przypominam ) i wydarł kartkę. Musimy zacząć bardziej uważać i w ogóle trochę przystosować dom

A co do zapachu moczu - ja bym spróbowała sodą.

[anulka4771]

Witajcie

U mnie Filipek ma angine,Szymek gorączkuje nic nie jje,zwymiotował rano,Byłam z nimi w szpitalu na pogotowiu,Filip otrzymywał za mało antybiotyku a Szymkowi pobrali krew i mocz,osłuchowo czysto,gardło czyste,kaszlu nie,kataru nie.A wyniki moczu ok ale krew taka sobie,dzis jeszcze idę z nim do rodzinnego

[sweetjoy]

Napisane przez pola_m

mój też się tak przemieszcza błyskawicznie. I zaczyna wchodzić w szkodę OStatnio odkrył wieżę - doturlał się, po czym ściszył muzykę A potem zrobił głośniej
A dzisiaj się dorwał do mojego starego pięknego wydania dzieł zebranych Mickiewicza, które nieprzezornie zostawiłąm na podłodze (czytam Antkowi czasami, jemu wszystko jedno, a ja sobie przypominam ) i wydarł kartkę. Musimy zacząć bardziej uważać i w ogóle trochę przystosować dom

A co do zapachu moczu - ja bym spróbowała sodą.

Ja na szczęście mieszkanie mam przystosowane, bo mam już starsze dziecię i wiem co może taki szkrab zrobić Choć muszę teraz uważać, co te starsze zostawia na podłodze, bo niedługo pełzające dziecię będzie robiło za odkurzacz

Właśnie pomyślałam o sodzie, posypałam materac, później go odkurzę i może trochę pomoże. Nie chcę go dodatkowo moczyć, bo to pogłębi problem, a wiadomo że zdarzy się to jeszcze nie raz....
Dzięki

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez anulka4771

Witajcie

U mnie Filipek ma angine,Szymek gorączkuje nic nie jje,zwymiotował rano,Byłam z nimi w szpitalu na pogotowiu,Filip otrzymywał za mało antybiotyku a Szymkowi pobrali krew i mocz,osłuchowo czysto,gardło czyste,kaszlu nie,kataru nie.A wyniki moczu ok ale krew taka sobie,dzis jeszcze idę z nim do rodzinnego

Normalnie jak czytam, to szczerze Ci współczuję.
Nawet nie wiem co napisać... ja chyba bym nie udźwignęła tylu problemów... choć z drugiej strony, pewnie nie mialabym wyjścia.... W takich sytuacjach uświadamiam sobie, że nie doceniam tego co mam....

A jak badania męża, został wtedy przyjęty do szpitala? Jeśli nie chcesz, to oczywiście nie odpisuj

[Gaabbi]

Byłam u lekarza.
Dostałam antybiotyk Amotaks, Otrivin do nosa i Septolux do gardła (psikanie) Gardło mam ostro zawalone więc bez antybiotyku ani rusz. Karmić mogę, bo to podobno "bezpieczny lek", cokolwiek to znaczy
Czuję się fatalnie!

Napisane przez 8ewus8

Gabi, no to nieźle Cię rozłożyło. Ja byłam raz chora odkąd karmię, ale czułam, ze zwykłe leki mi nie pomogą, więc od razu poszłam po antybiotyk, dostałam duomox tylko.
Ale myślę, że swobodnie można brać to, co się brało w ciąży. No i mnie lekarz kazał zakładać maseczkę na buzię, nigdzie jej nie mogłam kupić i przez to mały się zaraził. Może Ty kupisz, bo szkoda byłoby gdyby Hanię jeszcze oprócz katarku męczyło gardło, tym bardziej, że podczas bólu gardła dzieci różnie reagują, niektóre chcą wtedy ciągnąć cyca, bo to łagodzi ból a inne wręcz przeciwnie, nie tkną jedzenia, bo je boli podczas przełykania.
No i jeszcze powiem, że lekarz mi mówił, że przy bólu gardła nie należy stosować miodu, bo to pogarsza sprawę, podrażnia gardło. W każdym razie Zdrówka życzę.

Maseczki mam już zakupione
Dzięki za wiadomość o miodzie- odstawiam.
Dzięki za życzenia zdrowia

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że podczas takiej infekcji powinno się jeść zasadowo, bo bakterie rozmnażają się na podłożu kwaśnym Tylko zasadowo, to znaczy zero mięsa, zero nabiału, najlepiej tylko warzywa, owoce, czyli można umrzeć z głodu Jeszcze kasze są podobno słabo zakwaszające więc może będę jadła kaszę z jabłkiem...

Napisane przez sailormaary

ho ho Hania jest śliczna!

Dziękuję

[natusiakac21]

Mój Antoś chory. Wczoraj miał ponad 38 stopni a dziś 37,5. Byłam u lekarza i ma zapelenie ucha i gardła. Biedny mój

Napisane przez benka99

Dziewczyny jestem załamana Mamy szafę taką dużą z przesuwanymi drzwiami, w niej pełno ubrań, torebki, buty, pościel. Dziś rano chciałam wyciągnąć torebkę, patrzę a na tylnej ścianie pleśń!! Na torebce też!! Wyjęłam ciuchy z półki a na ścianie pleśń!! Tż pojechał po szwagra, odsunęli szafę a tam i na ścianie i na szafie paskudny grzyb! Masakra, szafa kupowana 5 miesięcy temu. Najgorsze, że na niektórych ubraniach też jest pleśń. Nie wiem co robić. Płakać mi się chce, nie wiem jak to czyścić, przecież nie wywalimy prawie nowej szafy. co z ubraniami, mam je wszystkie prać, te z pleśnią wyrzucić czy jakoś wyczyścić.
Rano zawoże małego do mamy i muszę coś działać ale nie wiem bardzo jak. Pomóżcie.

Ja na wynajmowanym miałam podobnie z tym, że mi na mojej ukochanej białej koszuli wyszły od tej pleśni czarne kropki na rękawie i niestety niczym ich nie usunęłam.

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry
Dziewczyny, wszystkie dzieciaczki są cudowne To i ja się pochwalę Hanusią- zdjęcie pod tytułem: Kąpielowe akrobacje

Jaka śliczna. Mój malutki to uwielbia jak go kladziemy w kąpieli na brzuszek i on wtedy tak fajnie podnosi rączki i nóżki i całą wannę przepłynie na brzuchu (my go kąpiemy już w dużej wannie)

Napisane przez sailormaary

Hej, Pierwszy raz od bardzo dawna, będę gdzieś wychodzić(na bal Andrzejkowy) I nie wiem którą wybrać sukienkę no i jakie dodatki do niej...
Jestem strasznie podekscytowana.
Daje link jak macie ochotę to możecie pomóc mi wybrać
http://szafa.pl/c12610008-dylemat-andrzejkowy.html

Dla mnie pierwsza i również zazdroszcze figury.

Napisane przez Gaabbi

Byłam u lekarza.
Dostałam antybiotyk Amotaks, Otrivin do nosa i Septolux do gardła (psikanie) Gardło mam ostro zawalone więc bez antybiotyku ani rusz. Karmić mogę, bo to podobno "bezpieczny lek", cokolwiek to znaczy
Czuję się fatalnie!

Maseczki mam już zakupione
Dzięki za wiadomość o miodzie- odstawiam.
Dzięki za życzenia zdrowia

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że podczas takiej infekcji powinno się jeść zasadowo, bo bakterie rozmnażają się na podłożu kwaśnym Tylko zasadowo, to znaczy zero mięsa, zero nabiału, najlepiej tylko warzywa, owoce, czyli można umrzeć z głodu Jeszcze kasze są podobno słabo zakwaszające więc może będę jadła kaszę z jabłkiem...


Dziękuję

Chyba faktycznie bezpieczny ten antybiotyk bo ja to dziś dla Antosia dostałam.

[moniczka1302]

Witam!

Miałam mega pracowity weekend, była żona tż'ta z mężem - trochę wybredni kulinarnie więc musiało byc coś extra
Cała chata do sprzątania, chce mi się ryczec...

WSZYSTKIE DZIECIĄTKA SĄ PRZEŚLICZNE

Selka - Twoja niunia ma aż tyle wody w wanience? My tak mało lejemy.. bo mi się nie chce dzwigac tej wanny z wodą, nie kąpiemy dziecka w łazience bo jest maciupcia.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez sailormaary

Hej, Pierwszy raz od bardzo dawna, będę gdzieś wychodzić(na bal Andrzejkowy) I nie wiem którą wybrać sukienkę no i jakie dodatki do niej...
Jestem strasznie podekscytowana.
Daje link jak macie ochotę to możecie pomóc mi wybrać
http://szafa.pl/c12610008-dylemat-andrzejkowy.html

zdecydowanie 1 - elegancka

Ja bym postawiła na czerwone albo złote dodatki raczej nawet wkierunku złota. Jak masz np. panterkową torebkę to byłoby super!

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez Gaabbi

Byłam u lekarza.
Dostałam antybiotyk Amotaks, Otrivin do nosa i Septolux do gardła (psikanie) Gardło mam ostro zawalone więc bez antybiotyku ani rusz. Karmić mogę, bo to podobno "bezpieczny lek", cokolwiek to znaczy
Czuję się fatalnie!

Maseczki mam już zakupione
Dzięki za wiadomość o miodzie- odstawiam.
Dzięki za życzenia zdrowia

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że podczas takiej infekcji powinno się jeść zasadowo, bo bakterie rozmnażają się na podłożu kwaśnym Tylko zasadowo, to znaczy zero mięsa, zero nabiału, najlepiej tylko warzywa, owoce, czyli można umrzeć z głodu Jeszcze kasze są podobno słabo zakwaszające więc może będę jadła kaszę z jabłkiem...


Dziękuję

Zdrówka!

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez benka99

Dziewczyny jestem załamana Mamy szafę taką dużą z przesuwanymi drzwiami, w niej pełno ubrań, torebki, buty, pościel. Dziś rano chciałam wyciągnąć torebkę, patrzę a na tylnej ścianie pleśń!! Na torebce też!! Wyjęłam ciuchy z półki a na ścianie pleśń!! Tż pojechał po szwagra, odsunęli szafę a tam i na ścianie i na szafie paskudny grzyb! Masakra, szafa kupowana 5 miesięcy temu. Najgorsze, że na niektórych ubraniach też jest pleśń. Nie wiem co robić. Płakać mi się chce, nie wiem jak to czyścić, przecież nie wywalimy prawie nowej szafy. co z ubraniami, mam je wszystkie prać, te z pleśnią wyrzucić czy jakoś wyczyścić.
Rano zawoże małego do mamy i muszę coś działać ale nie wiem bardzo jak. Pomóżcie.

Masakra... współczuję...
Masz jakies podekrzenia skąd ta pleśń się wzięła?? Może z zawilgoconych ubrań? Albo ściana gnije...
Są środki grzybobójcze i pleśniobójcze do mebli
Na wszelki wypadek poszłabym do firmy, która montowała szafę i się dowiedziała, czy takie coś podlega GWARANCJI.
Powodzenia!!!

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez 8ewus8

łoo boziu, jaka kruszynka słodka. Mój klocek to całą wanienkę zajmuje, już nawet chlapać nie może bo prawie brzegów wanienki dotyka.


zdjęcia na blogu cudne, ale rzeczywiście dużo sprzęt właścicielce bloga "pomaga" ale dzieciaki przesłodkie.

zdjęcia super, ale widac, ze majstrowane przy fotoshopie. Sama chciałąbym umiec tak przerabiac, ale poki co mam czas tylko na Picase.

[SELKA*]

Napisane przez moniczka1302

Witam!

Miałam mega pracowity weekend, była żona tż'ta z mężem - trochę wybredni kulinarnie więc musiało byc coś extra
Cała chata do sprzątania, chce mi się ryczec...

Selka - Twoja niunia ma aż tyle wody w wanience? My tak mało lejemy.. bo mi się nie chce dzwigac tej wanny z wodą, nie kąpiemy dziecka w łazience bo jest maciupcia.


zdecydowanie 1 - elegancka

Ja bym postawiła na czerwone albo złote dodatki raczej nawet wkierunku złota. Jak masz np. panterkową torebkę to byłoby super!

Żona Tż'ta
A wody do wanienki lejemy na maksa Wanienka stoi w dużej wannie, więc nie ma problemu z wylewaniem wody. Bartka kąpaliśmy obydwoje w kuchni na stole, ale z Hanią jest już zupełnie inaczej (kąpie sam tatuś w łazience)- drugie dziecko
Też jestem za złotymi dodatkami/ jeśli wolisz to srebrnymi, do tego szpilki nude. Nie widać na zdjęciu jak dokładnie wygląda góra sukienki, a teraz modne są fajne doczepiane kołnierzyki

[nasteczka83]

Cześć
Dziewczyny macie cudne dzieciaki! Wczoraj tak się zastanawiałam kiedy Zosia tak wyrosła...Czas zasuwa strasznie, my też niedługo 5 miesięcy kończymy Mamy problem z oczkiem - puchnie prawdopodobnie zapchany kanalik. Przemywam solą fizjologiczną, ale póki co nie pomaga. Mam się martwić? Ktoś wie jak to się ewentualnie leczy? Postaram się dodać zdjęcie mojej Zośki

[pola_m]

Napisane przez anulka4771

Witajcie

U mnie Filipek ma angine,Szymek gorączkuje nic nie jje,zwymiotował rano,Byłam z nimi w szpitalu na pogotowiu,Filip otrzymywał za mało antybiotyku a Szymkowi pobrali krew i mocz,osłuchowo czysto,gardło czyste,kaszlu nie,kataru nie.A wyniki moczu ok ale krew taka sobie,dzis jeszcze idę z nim do rodzinnego

kurczę, strasznie Ci współczuję
Oby szybko przeszło dzieciakom. A u Szymka ta gorączka to może ząbkowanie? Jak nie ma kataru ani kaszlu...?

Napisane przez Gaabbi

Byłam u lekarza.
Dostałam antybiotyk Amotaks, Otrivin do nosa i Septolux do gardła (psikanie) Gardło mam ostro zawalone więc bez antybiotyku ani rusz. Karmić mogę, bo to podobno "bezpieczny lek", cokolwiek to znaczy
Czuję się fatalnie!

Maseczki mam już zakupione
Dzięki za wiadomość o miodzie- odstawiam.
Dzięki za życzenia zdrowia

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że podczas takiej infekcji powinno się jeść zasadowo, bo bakterie rozmnażają się na podłożu kwaśnym Tylko zasadowo, to znaczy zero mięsa, zero nabiału, najlepiej tylko warzywa, owoce, czyli można umrzeć z głodu Jeszcze kasze są podobno słabo zakwaszające więc może będę jadła kaszę z jabłkiem...


Dziękuję

Gabi, zdrówka! Też jestem ciekawa, na czym polega "bezpieczność" antybiotyku?

A co do jedzenia zasadowo - wiele owoców też ma odczyn kwaśny (np jabłka) Ale np cytryna ma odczyn zasadowy, więc dużo pij. No i warzywami też można się najeść nieźle I kasza gryczana, sok z buraków jeśli lubisz. i imbir jedz (też zasadowy, a do tego naturalny antybiotyk i rozgrzewa)

[natusiakac21]

Moniczka1302
żona tż'ta z mężem
Niezła kombinacja.

[justys1358]

Dziewczyny w schemacie żywienia niemowląt jest napisane by do przecieru jarzynowego lub zupki warzywnej dodać składnik tłuszczowy, najlepiej wysokiej jakości masło bądź oliwę z oliwek. I co podajecie? Jakie masło?

[moniczka1302]

buahahaha, no niezle to wykombinowałam

to chyba ze zmeczenia

Hania nie chce spac, caly czas na rekach nie moge nic zrobic

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez nasteczka83

Cześć
Dziewczyny macie cudne dzieciaki! Wczoraj tak się zastanawiałam kiedy Zosia tak wyrosła...Czas zasuwa strasznie, my też niedługo 5 miesięcy kończymy Mamy problem z oczkiem - puchnie prawdopodobnie zapchany kanalik. Przemywam solą fizjologiczną, ale póki co nie pomaga. Mam się martwić? Ktoś wie jak to się ewentualnie leczy? Postaram się dodać zdjęcie mojej Zośki

śliczniusia

[clauudik]

Napisane przez moniczka1302

buahahaha, no niezle to wykombinowałam

to chyba ze zmeczenia

Hania nie chce spac, caly czas na rekach nie moge nic zrobic

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



śliczniusia

Ja zrozumiałam, że chodzi o byłą żonę i pomyślałam, fajnie, że po rozwodzie macie takie bliskie relacje ale chodziło pewnie o siostrę??

Ja też padam na ryjek. Filip co prawda teraz zasnął przy cycusiu, ale w nocy dawał ostro czadu, Dentinox nie pomagał, dopiero po Nurofenie usnął na jakieś 2 godziny (wcześniej jak tylko przestawałam kołysać to był krzyk). O pralka wzywa, trzeba pranie powiesić, ciekawe ile będzie schnęło przy tej pogodzie :/

[onething]

Napisane przez anulka4771

Witajcie

U mnie Filipek ma angine,Szymek gorączkuje nic nie jje,zwymiotował rano,Byłam z nimi w szpitalu na pogotowiu,Filip otrzymywał za mało antybiotyku a Szymkowi pobrali krew i mocz,osłuchowo czysto,gardło czyste,kaszlu nie,kataru nie.A wyniki moczu ok ale krew taka sobie,dzis jeszcze idę z nim do rodzinnego

I dużo zdrówka życzymy

Napisane przez moniczka1302

zdjęcia super, ale widac, ze majstrowane przy fotoshopie. Sama chciałąbym umiec tak przerabiac, ale poki co mam czas tylko na Picase.

To raczej zasługa sprzętu i zdolności niż photoshopa Tym bardziej, że oni się tym zawodowo zajmują.

Napisane przez justys1358

Dziewczyny w schemacie żywienia niemowląt jest napisane by do przecieru jarzynowego lub zupki warzywnej dodać składnik tłuszczowy, najlepiej wysokiej jakości masło bądź oliwę z oliwek. I co podajecie? Jakie masło?

Najlepiej olej rzepakowy, bo ma najwięcej tłuszczów omega 3.
Ja daję tylko słoiczkowe jedzenie, ale jeśli bym gotowała sama to kupiłabym ten rzepakowy albo dodawała oliwę, a masło to chyba 82%.

[8ewus8]

Czy któraś mi napisze jak zrobić dobry sos do kaszy?

[rozowa1987]

Napisane przez SELKA*

Żona Tż'ta
A wody do wanienki lejemy na maksa Wanienka stoi w dużej wannie, więc nie ma problemu z wylewaniem wody. Bartka kąpaliśmy obydwoje w kuchni na stole, ale z Hanią jest już zupełnie inaczej (kąpie sam tatuś w łazience)- drugie dziecko
Też jestem za złotymi dodatkami/ jeśli wolisz to srebrnymi, do tego szpilki nude. Nie widać na zdjęciu jak dokładnie wygląda góra sukienki, a teraz modne są fajne doczepiane kołnierzyki

Napisane przez nasteczka83

Cześć
Dziewczyny macie cudne dzieciaki! Wczoraj tak się zastanawiałam kiedy Zosia tak wyrosła...Czas zasuwa strasznie, my też niedługo 5 miesięcy kończymy Mamy problem z oczkiem - puchnie prawdopodobnie zapchany kanalik. Przemywam solą fizjologiczną, ale póki co nie pomaga. Mam się martwić? K toś wie jak to się ewentualnie leczy? Postaram się dodać zdjęcie.mojej Zośki

Słodka

[Timii]

no i kolejne zdjęcia super dzieciaczkó dodane fajnie!!

anulka - kciuki dla Was!

ale super te fotki z blogu kuby i lenki! zakochac się można

u nas Marcia robi nam pobudę o 7. tzn już drugą a nie pierwszą i musimy zaczynać dzień tak wcześnie. a tak fajnie było wylegiwać się do 9 albo do 10 ...hmmm, oby te czasy jeszcze wróciły

[natusiakac21]

Napisane przez 8ewus8

Czy któraś mi napisze jak zrobić dobry sos do kaszy?

Też jestem chętna bo bardzo lubie kasze, a nie mam sprawdzonego przepisu na sos.

[Timii]

Napisane przez Timii

no i kolejne zdjęcia super dzieciaczkó dodane fajnie!!

anulka - kciuki dla Was!

ale super te fotki z blogu kuby i lenki! zakochac się można

u nas Marcia robi nam pobudę o 7. tzn już drugą a nie pierwszą i musimy zaczynać dzień tak wcześnie. a tak fajnie było wylegiwać się do 9 albo do 10 ...hmmm, oby te czasy jeszcze wróciły

podawałyście ostatnio fajne przepisy, będę próbować. ale objadam się słodyczami ostatnio i mam takie wyrzuty że szok. nie wiem kiedy mi przejdzie. ogólnie to jestem dość zadowolona z mojej obecnej figury i waga wróciła sprzed ciąży tylko ten brzuch... masakra jakaś... jak teraz nie zrzucę to pewnie po odstawieniu piersi będzie tylko trudniej a mi się tak chce słodkiego i tak nie chce ćwiczyć nawet na spacery nie chce mi się chodzić ostatnio. nie wiem co we mnie wstąpiło..też tak macie? chyba ta rutyna...
oj baty mi się należą

[moniczka1302]

Oczywiście, że chopdziło o siostrę męża

Napisane przez onething

I dużo zdrówka życzymy


To raczej zasługa sprzętu i zdolności niż photoshopa Tym bardziej, że oni się tym zawodowo zajmują.


Najlepiej olej rzepakowy, bo ma najwięcej tłuszczów omega 3.
Ja daję tylko słoiczkowe jedzenie, ale jeśli bym gotowała sama to kupiłabym ten rzepakowy albo dodawała oliwę, a masło to chyba 82%.

Nie zgodzę się w pełni mój kolega foci m.in.na sprzęcie sprzed 10 lat który kupił za 150zł a robi takie foty że wow. To że ktoś się zawodowo tym zajmuje nie oznacza, że nie "kala się" fotoszopowaniem czy innymi przeróbkami. Mam kilku znajomych fotografów co się zajmują tym profesjonalnie i każdy z nich albo obrabia zdjęcia, albo stosuje filtry na obiektywy. Ale podziwiam każdy talent do focenia

Ja daję masło 82% bo niżej % to jest nie-masło a kombinacja tłuszczów trans.
Zajrzę potem do lodówki i napiszę jakie masło, póki co jeszcze sprawdzam jaki kolor, bo jeszcze są żółte. W zimie kolor masła powinien byc bledszy, bo zwierzątka na sianku tylko
Tak wypowiadała się kiedys pani z programu "Wiem co jem"

[sailormaary]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
Selka,

Sailor zdecydowanie numer 1. Czerwone buty, kolczyki. Do tego czerwona szminka i będzie pięknie. Albo bez szminki tylko korale. Tak ja to widzę.
2 i 3 w ogóle nie w moim stylu. Lepiej ubrać się skromniej a zaszaleć z dodatkami. Figura marzenie.

No chyba tak zrobię, dam czerwone buty, kolczyki,bransoletkę i czerwoną szminkę, i będzie dobre, torebka będzie tak myślę czarna, mała, bo nie mam czerwonej

Co do figury to zawsze miałam kompleks, bo wszyscy mi dokuczali, że jestem anorektyczką, Jak widać po ciąży nawet nie przytyłam, Jak poszłam do lekarza, żeby mi dał coś na przytycie to mi powiedział, że taka już moja natura i nie ma co kombinować he he. W sumie dzięki mężowi nawet siebie zaakceptowałam

[she_87]

Hej,

My kończymy dziś pół roku, jak ten czas leci.

A tak to noce kiepskie i to bardzo pierwsza pobudka okolo 1 i pozniej co 1-1,5h i smok nie pomaga do cycuszka ja przystawiam może z trzy razy zassie i zasypia, nie wiem czemu.

A na 24 listopada mamy chrzciny. Ale sie wkurzyłam byłam zamówić i był proboszcz i organista. ten organista strasznie pazerny na kase. Mówie ze chce uregulowac a organista ze 200 ja mowie że mam 150 zł i czy by nie wystarczyło bo nie mam wiecej, a on to zapacisz 200 zł przed Chrztem. Proboszcz siedzial cicho. Wydawało mi sie ze co łaska jest ale ten dupek sie madrował wiec nie zapłaciłam. Pójde innego dnia zapytam spokojnie ksiedza czy 150 to naprawde nie wystarczy wiem od znajomych że płacili 100 góra 150. Jeszce w tym dniu sa 4 Chrzty wiec nie musza organizowac pode mnie tego.

A i mam pytanie czy waszym zdaniem dziewczynka do Chrztu powinna iść w bieli? Mam taka jasno szarą sukieneczkę z rożowymi wstawkami bardzo elegancka? Myslicie ze mogę ubrac ją w taka sukienke.