Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-30, 22:22   #181
anula3333
Wtajemniczenie
 
Avatar anula3333
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

To co się dzieje w reformie szkolnictwa to szkoda mówić. Nie dziw, że ludzie nie rozumieją prostego napisu "Proszę nie zamykać drzwi".

A swoją drogą, mój kuzyn (właśnie po gimnazjum), jak był w LO - widziałam jak pracę domową odrabia Wg mnie jest wina tych co to wymyślili i dzieci co idą po najmniejszej linii oporu.
__________________
"Życie jest melodią" Franz Heferd
Mój decoupage

Edytowane przez anula3333
Czas edycji: 2012-11-30 o 22:24
anula3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-30, 23:33   #182
neitka
Zadomowienie
 
Avatar neitka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 932
GG do neitka
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

A ja w zasadzie popieram ograniczenie 'zbędnych' przedmiotów, pod dwoma warunkami: a) że to tylko opcja, a nie konieczność, b) że pozostałe przedmioty zostaną naprawdę rozwinięte do wysokiego poziomu. Nie jestem przekonana o tym, że taką mamy potwornie głupią po tych reformach młodzież, bo spotykam się z najlepszymi 'perełkami' głównie od ludzi w dojrzalszym wieku, reformą nie dotkniętych z innej perspektywy, mało znam, ale kilka znam osób z USA, gdzie jak wiadomo, szkolnictwo bardzo wcześnie skupia się na pojedynczych umiejętnościach i faktem jest, że wszystkie te osoby w wieku lat 18 miały już całkiem sporo doświadczeń w sowich dziedzinach na koncie. Dodatkowo z uwagi na fakt, że nauka zajmowała im mniej czasu niż u nas w rygorystycznych liceach, każdy z nich udzielał się wolontaryjnie i uprawiał mniej lub bardziej profesjonalnie jakiś sport. No, ale jak wiadomo, mądry wyciągnie coś godnego nauczenia się z największej głupoty.
__________________
I will marry melody...


neitka
neitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 08:47   #183
Chorea
Raczkowanie
 
Avatar Chorea
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 394
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
tak szczerze, to jak widzę, co nasza wspaniała władza robi w szkołach to mam ochotę wyjechać z tego kraju... Mam siostrę w liceum teraz pierwsza klasa czyli idąca tą najnowszą reformą i ja nie wiem jak to jeszcze nazywają liceami ogólnokształcącymi..
ale to takie narzekanie moje tylko...
nie chcę oftopować bo szkoda fajnego narzekaniowego wątku, ale nie przesadzajcie dziewczyny z tym jak to u nas jest tragicznie i władza be. Ja mieszkam poza Polską, jak sobie porównuję wiedzę moją i mojego Tżta (taką "szkolną") to za głowę się łapię, bo jak takich podstaw można nie wiedzieć (nie to że on nie pamięta, on tego nie miał w szkole! przykład choćby z wczoraj: oglądamy teleturniej i jest pytanie: jaki pierwiastek ma symbol K? on nie wie, oni tego nie mieli.) Czy to źle? Nie wiem.
Oboje jesteśmy po studiach.
Więc ten, może być gorzej :P

Edytowane przez Chorea
Czas edycji: 2012-12-01 o 09:21
Chorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 10:06   #184
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez neitka Pokaż wiadomość
A ja w zasadzie popieram ograniczenie 'zbędnych' przedmiotów, pod dwoma warunkami: a) że to tylko opcja, a nie konieczność, b) że pozostałe przedmioty zostaną naprawdę rozwinięte do wysokiego poziomu. Nie jestem przekonana o tym, że taką mamy potwornie głupią po tych reformach młodzież, bo spotykam się z najlepszymi 'perełkami' głównie od ludzi w dojrzalszym wieku, reformą nie dotkniętych z innej perspektywy, mało znam, ale kilka znam osób z USA, gdzie jak wiadomo, szkolnictwo bardzo wcześnie skupia się na pojedynczych umiejętnościach i faktem jest, że wszystkie te osoby w wieku lat 18 miały już całkiem sporo doświadczeń w sowich dziedzinach na koncie. Dodatkowo z uwagi na fakt, że nauka zajmowała im mniej czasu niż u nas w rygorystycznych liceach, każdy z nich udzielał się wolontaryjnie i uprawiał mniej lub bardziej profesjonalnie jakiś sport. No, ale jak wiadomo, mądry wyciągnie coś godnego nauczenia się z największej głupoty.
Popieram.
Chodziłam do klasy biologiczno-chemicznej, miałam rozszerzoną chemię, biologię i fizykę. Gdyby mi ktoś wtedy ograniczył np: lekcje historii czy wosu, to chyba bym go po rękach całowała
Po to wybiera się w LO określone profile, żeby większy nacisk położyć na dane przedmioty, a nie lecieć z całością materiału ze wszystkich. Taką wiedzę się szybko zapomina, zostają tylko te podstawy.

Ludzie nie tylko nie rozumieją co czytają, ale także nie rozumieją, co się do nich mówi. Ostatnio wydzwaniała do mnie jakaś kobieta i pytała czy nadałam już paczkę, bo ona jednak chce pod inny adres. Powiedziałam grzecznie, że pomyłka i rozłączyłam się. Potem znowu telefon i znowu, i znowu. Nie dała sobie wytłumaczyć, groziła policją, sądem i że moim sąsiadom rozpowie (???). Przestałam odbierać, ale dzwoniła niestrudzenie. Pewnie w tym czasie przesyłka została wysłana pod pierwszy podany adres, no ale za głupotę się płaci.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 10:15   #185
Harakiri
Rozeznanie
 
Avatar Harakiri
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 732
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Chorea Pokaż wiadomość
nie chcę oftopować bo szkoda fajnego narzekaniowego wątku, ale nie przesadzajcie dziewczyny z tym jak to u nas jest tragicznie i władza be. Ja mieszkam poza Polską, jak sobie porównuję wiedzę moją i mojego Tżta (taką "szkolną") to za głowę się łapię, bo jak takich podstaw można nie wiedzieć (nie to że on nie pamięta, on tego nie miał w szkole! przykład choćby z wczoraj: oglądamy teleturniej i jest pytanie: jaki pierwiastek ma symbol K? on nie wie, oni tego nie mieli.) Czy to źle? Nie wiem.
Oboje jesteśmy po studiach.
Więc ten, może być gorzej :P
Nie mają, w Belgii też, nawet na studiach medycznych, przynajmniej znajomą mam która pracuje jako pielęgniarka, mówi że poziom wiedzy pielęgniarek tam, a w polsce jest przerażająco niski. Tablicy mendelejewa np. też nie znają więc myślę, że w Polsce nie jest tak źle.
Harakiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 10:45   #186
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 12:32   #187
sweeney
Zakorzenienie
 
Avatar sweeney
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Solothurn
Wiadomości: 2 075
GG do sweeney
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez anula3333 Pokaż wiadomość
To co się dzieje w reformie szkolnictwa to szkoda mówić. Nie dziw, że ludzie nie rozumieją prostego napisu "Proszę nie zamykać drzwi".

A swoją drogą, mój kuzyn (właśnie po gimnazjum), jak był w LO - widziałam jak pracę domową odrabia Wg mnie jest wina tych co to wymyślili i dzieci co idą po najmniejszej linii oporu.
Nie ma czegoś takiego Poprawne powiedzenie to "linia najmniejszego oporu" , w końcu o opór chodzi a nie o linię ale 90 % społeczeństwa mówi niestety źle
__________________



Edytowane przez sweeney
Czas edycji: 2012-12-01 o 12:34
sweeney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 12:46   #188
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Ja pracuję z klientami poprzez kontakt telefoniczny.
I nagminnie się zdarza problem ze zrozumieniem prostych zasad.
Dzwoni klient i mówi,że chcę aktywować kartę apteczną. Pytam się czy to jego karat? Nie, żony. Mówię,że aktywować może tylko właściciel karty. A co to za różnica czy ja czy żona?

Jeżeli chodzi o sprawdzenie polis jest tak samo. Sprawdzić może tylko właściciel.
I zawsze dzwoni- mąż, żona, córka, zięć i często sąsiad.
I tłumaczymy,że osobom trzecim takich informacji nie udzielamy- i zawsze,ale nie jest osobą trzecią tylko drugą albo pierwszą bo żoną/mężem jestem. Mamy zawarty związek małżeński to mi się należy taka wiedza. Na nic tłumaczenia,że rozmowy są nagrywane i nie ma takiej możliwości. Często w trakcie rozmowy zmienią głos i mówią,że są osobą ubezpieczoną
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 14:31   #189
anula3333
Wtajemniczenie
 
Avatar anula3333
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Dzięki za poprawę i wytłumaczenie.
__________________
"Życie jest melodią" Franz Heferd
Mój decoupage

Edytowane przez anula3333
Czas edycji: 2012-12-01 o 14:41
anula3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 14:37   #190
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez kasia0912 Pokaż wiadomość
Ja pracuję z klientami poprzez kontakt telefoniczny.
I nagminnie się zdarza problem ze zrozumieniem prostych zasad.
Dzwoni klient i mówi,że chcę aktywować kartę apteczną. Pytam się czy to jego karat? Nie, żony. Mówię,że aktywować może tylko właściciel karty. A co to za różnica czy ja czy żona?

Jeżeli chodzi o sprawdzenie polis jest tak samo. Sprawdzić może tylko właściciel.
I zawsze dzwoni- mąż, żona, córka, zięć i często sąsiad.
I tłumaczymy,że osobom trzecim takich informacji nie udzielamy- i zawsze,ale nie jest osobą trzecią tylko drugą albo pierwszą bo żoną/mężem jestem. Mamy zawarty związek małżeński to mi się należy taka wiedza. Na nic tłumaczenia,że rozmowy są nagrywane i nie ma takiej możliwości. Często w trakcie rozmowy zmienią głos i mówią,że są osobą ubezpieczoną
Ale to tak serio?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 15:04   #191
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Nouvelle o tak. Sama miałam kilka takich przypadków,że żona dzwoniła i przez 10 minut się wykłócała,że jak ja mogę skoro ona od 30 lat jest w małżeństwie i są jednością z mężem.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 15:13   #192
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez kasia0912 Pokaż wiadomość
Często w trakcie rozmowy zmienią głos i mówią,że są osobą ubezpieczoną
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 15:21   #193
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

w ciągu miesiąca dzwoniłam 2 razy na obsługę klienta cyfrowego polsatu
rozmowa bla bla standardowe pytanie czy adres do korespondencji zmienił sie ostatnio? --odpowiedz nie nie zmienił sie( zameldowana czasowo jestem tu gdzie teraz jestem i jest to adres korespondencji ,stały adres mam 300 km dalej)

po czym ostatni rachunek wysyłają mi na adres stały
3 czy 4 raz mam takie akcje także znowu musze pisać o zmianę adresu

częsty obrazek z mojego miejsca pracy--warzywniak(część sklepu) ja stoje na mięsnym słysze jak pani sie drze po ile pomidory
wystarczy spojrzeć w dół gdzie cena na pół półki
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 15:27   #194
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
po czym ostatni rachunek wysyłają mi na adres stały
3 czy 4 raz mam takie akcje także znowu musze pisać o zmianę adresu
Z tymi adresami to jest naprawdę horror siostra z szwagrem byli zameldowani u nas, jak jeszcze ich dom był w budowie, a oni wynajmowali mieszkanie. I WSZĘDZIE pisali i podkreślali jak byk, że pisać na adres wynajmowanego mieszkania. Bo (ważną) pocztę mieli praktycznie codziennie i jechać tam i z powrotem, tylko żeby odebrać listy było po prostu dużym utrudnieniem i stratą kasy. No ale co mieli zrobić, jeździli, 99% listów przychodziło na adres zameldowania
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 16:27   #195
Firjal
Raczkowanie
 
Avatar Firjal
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
GG do Firjal
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Pracuję w biurze podróży,w centrum handlowym, przed wejściem duuży podświetlany napis: biuro podróży takie i takie. Oprócz całej masy dziwnych pytań turystycznych są i takie:
- poproszę doładowanie do telefonu,
- poproszę bilet autobusowy za 3 złote,
- czy dostane u pani kredyt chwilówkę !!!
Firjal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 16:53   #196
gryzelda
Zadomowienie
 
Avatar gryzelda
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 226
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Ostatnio bedac na zakupach galerii - stalam i czekalam na przymierzalnie bylo ich 5 i wszystkie zajete. podchodzi panienka i pyta pani do przymierzalni? - no nie ! wzielam kilka ubran i tak sobie przyszlam postac...
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny.
Gdy już się staje, przestają go kochać.
Marlena Dietrich
gryzelda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:01   #197
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 404
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Mnie to rozwala zupełnie że ludzie nie czytają mojego nazwiska w dowodzie. Jest krótkie i proste ale zbyt podobne do innego, popularniejszego. Gdzie nie pójdę coś załatwić, to już nawet nie mówię jak mam na nazwisko tylko podaję dowód bo nie chcę go literować po parę razy - myślę że łatwiej przeczytać. Otóż nie. Zwracam uwagę żeby wpisując mnie gdzieś nie pomylono nazwiska, mylą, w 3/4 przypadków co najmniej. W jednym banku to już przeszło wszelkie granice, dosłownie pół roku czekałam na kartę bo dwa razy wydrukowali z błędem
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:06   #198
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

U mnie mają zawsze problem z adresem zameldowania, a dokładniej z ulicą
dla większości ludzi litery "sz" i "cz" w nazwie ulicy to za wiele do ogarnięcia.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:44   #199
anula3333
Wtajemniczenie
 
Avatar anula3333
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Mnie to rozwala zupełnie że ludzie nie czytają mojego nazwiska w dowodzie. Jest krótkie i proste ale zbyt podobne do innego, popularniejszego. Gdzie nie pójdę coś załatwić, to już nawet nie mówię jak mam na nazwisko tylko podaję dowód bo nie chcę go literować po parę razy - myślę że łatwiej przeczytać. Otóż nie. Zwracam uwagę żeby wpisując mnie gdzieś nie pomylono nazwiska, mylą, w 3/4 przypadków co najmniej. W jednym banku to już przeszło wszelkie granice, dosłownie pół roku czekałam na kartę bo dwa razy wydrukowali z błędem
Mi przekręcili nazwisko, a poprawnie było napisane mailem, czyli drukowanymi literami - niby wyraźne
__________________
"Życie jest melodią" Franz Heferd
Mój decoupage

Edytowane przez anula3333
Czas edycji: 2012-12-01 o 17:46
anula3333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:46   #200
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 475
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Tak, mylenie się w nazwach i nazwiskach jest nagminne. Mieszkam przy ulicy nazwanej od nazwiska pewnego lokalnego działacza - patrioty. Zgoda, nazwisko jest dość trudne, obcego pochodzenia i w jakimś stopniu może się kojarzyć z nazwą pewnego modelu samolotu - ale jednak różni się kilkoma literami Tymczasem połowa przesyłek dociera do mnie zaadresowana tak, jakbym mieszkała przy ulicy nazwanej od samolotu. Całe szczęście, że w ogóle docierają, bo w tym mieście jest jeszcze ulica nazwana od pewnego generała o nazwisku trochę przypominającym to wspomnianego działacza
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:51   #201
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

ja wogóle to jestem sfrustrowana atmosferą w mojej pracy ,ale jeszcze miesiąć wytrzymam niee ja nie odchodzę tylko stażystka zatrudniona już po odbyciu stażu
ma już laska wszystko w zwisie przedwczoraj to musiałam aż zęby zaciskać by jej coś nie dowalić
ja rozumiem pracuje miesiąc jeszcze ale do pierona jeszcze ją praca do czegoś zobowiązuje a nie szwęda sie za ladą znuużona ,dwie osoby nie więdzą co mają ze sobą zrobić, roboty masa bo szefostwo asortyment poszerza a ona se je w tym czasie

matko dziewczyny normalnie mam takiego nerwa ze jak wiem ze z nią mam zmianę to mnie rzuca
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 17:54   #202
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 18:41   #203
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Pisałam ostatnio do jednego z wykładowców z tytułem profesora, więc teoretycznie inteligentnego z pytaniem, czy wykład "(nazwa wykładu)" odbyty na uczelni zagranicznej zostanie mi przez niego zaliczony i nie będę musiała zaliczać jego wykładu. On odpisuje: "A jaka jest nazwa wykładu, na który Pani tam chodzi?".
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 19:05   #204
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 880
GG do groszek75
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

z adresami to ja mam znow tak, ze pocztowy, to skrytka pocztowa, a ile osob mi wyslalo kurierem na skrytke, gdzie nie mozna, bo to tylko poczty dotyczy i jak byk to sie nazywa : skrytka pocztowa

i niedosc, ze ktos wysle, to jak te firmy kurierskie to przyjmuja

bo jakos jak tu juz przyjdzie do punku koncowego, to od razu wiedza, ze niedobrze i szukaja co zrobic, tylko ja jestem zawsze pierwsza i sobie poradze, bo tak to by mi to odsyłali
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 19:36   #205
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
czy wykład "(nazwa wykładu)" odbyty na uczelni zagranicznej zostanie mi przez niego zaliczony i nie będę musiała zaliczać jego wykładu.
widocznie zrozumiał, że nazwa wykładu przez Ciebie podana dotyczy jego kursu (a nie, że Twój wykład i jego wykład nazywają się identycznie ;-), tym bardziej, że ten Twój ma nazwę w języku obcym ;-)); w sumie to po tak sformułowanej treści i przy rozmaitych zdolnościach ludzi (o których m.in. ten wątek ), też bym wolała zapytać.
Chociaż w sumie pewnie mu podałaś nazwę w oryginalnym brzmieniu. ;-) Może był zmęczony. ;-)

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-12-01 o 19:54
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 20:20   #206
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Pisałam ostatnio do jednego z wykładowców z tytułem profesora, więc teoretycznie inteligentnego z pytaniem, czy wykład "(nazwa wykładu)" odbyty na uczelni zagranicznej zostanie mi przez niego zaliczony i nie będę musiała zaliczać jego wykładu. On odpisuje: "A jaka jest nazwa wykładu, na który Pani tam chodzi?".
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
widocznie zrozumiał, że nazwa wykładu przez Ciebie podana dotyczy jego kursu (a nie, że Twój wykład i jego wykład nazywają się identycznie ;-), tym bardziej, że ten Twój ma nazwę w języku obcym ;-)); w sumie to po tak sformułowanej treści i przy rozmaitych zdolnościach ludzi (o których m.in. ten wątek ), też bym wolała zapytać.
Chociaż w sumie pewnie mu podałaś nazwę w oryginalnym brzmieniu. ;-) Może był zmęczony. ;-)


Jeśli w treści maila było np. czy wykład "matematyka" odbyty na uczelni zagranicznej zostanie mi zaliczony to nie wiedziałabym czy to odnosi się do nazwy wykładu na tej zagranicznej uczelni czy na tej, na której ma być przepisany i podejrzewałabym, że chodzi o nazwę wykładu u profesora, do którego mail był kierowany.
A jeśli była nazwa w innym języku - może pytał o nazwę wykładu u niego? Niektórzy wykładowcy prowadzą zajęcia z różnych - tematycznie podobnych - przedmiotów i nie pamiętają na jakim kierunku jakie zajęcia mają.
Dla mnie e-mail z taką treścią też byłby nie do końca jasny...
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 21:43   #207
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 138
GG do golgie
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Z tymi adresami to jest naprawdę horror siostra z szwagrem byli zameldowani u nas, jak jeszcze ich dom był w budowie, a oni wynajmowali mieszkanie. I WSZĘDZIE pisali i podkreślali jak byk, że pisać na adres wynajmowanego mieszkania. Bo (ważną) pocztę mieli praktycznie codziennie i jechać tam i z powrotem, tylko żeby odebrać listy było po prostu dużym utrudnieniem i stratą kasy. No ale co mieli zrobić, jeździli, 99% listów przychodziło na adres zameldowania:rolleyes:
Ja w mojej pracy od kilku lat nie mogę się doprosić, żeby korespondencję wysyłano na adres pod którym jestem zameldowana od 2008 roku.To nic, że specjalnie robiłam ksero dowodu,chyba nie wierzą,że tu mieszkam
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 22:37   #208
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
A jeśli była nazwa w innym języku
a może mu dziewczyna napisała nazwę zagraniczną a pan sobie zażyczył przetłumaczenia na polski?
W sumie to wpisując się kanon tego wątku to ja tak w 100% nie ogarniam co też autor miał na myśli.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 02:11   #209
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 693
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez FikcjaJestModna Pokaż wiadomość
Przykład z mojego miejsca pracy (w handlu pracuję). Minuta przed 21, my z koleżanką już zliczone, czekamy tylko do wybicia pełnej godziny, a tu kobieta wchodzi. Słyszę "gong" i gadkę-szmatkę "Szanowni Państwo, wybiła godzina 21.", to lecę do rolety, by spuścić ją do połowy chociaż, coby kobieta zrozumiała aluzję, że zamykamy. Na co jej pytanie "A to już trzeba wychodzić?", na co ja z grzeczności i racji poszanowania swojej pracy mówię "Nie, nie trzeba. Jeśli zajdzie taka potrzeba - obsłużymy panią, natomiast jest już 21, i o tej godzinie sklepy w centrum handlowym są już zamknięte". Kobieta na to "A, no to dobrze". Myślałam, że okrąży tylko pierwszy stół ekspozycyjny, pierwsze półki i wyjdzie, a ona nie! śmiało gna na tyły sklepu. No to krew zalewa, bo ja po 12 godzinach pracy naprawdę chcę iść do domu, i na dobrą sprawę wg grafiku pracę skończyłam.
I najlepszy hit tamtego wieczoru: zasunęłam roletę do połowy, by zasłonić licznik kowersji, tak, by klientka musiała lekko nachylić głowę, by wyjść. Zmierza do wyjścia, zatrzymuje się przy jeszcze jednym tanim produkcie (a Ty myślisz: rety, nie kupuj tego, policzoną kasę już mam, tylko zamknąć trzeba, inaczej popsujesz nam szyki - no chyba, że "zakupy życia" duże zrobisz, to spoko - zostanę, premia będzie ), i co widzę? Wchodzi jej koleżanka, aż się nachyliła, bo zasunięta roleta dla niej nie jest wymownym znakiem zamknięcia sklepu. I jeszcze po 5 pytań zadają "A co to jest? A do czego?". I tak zamknęłyśmy sklep nie o 21, a o 21:15.
A ja nie cierpie takich ekspedientek.. Takie standardy macie w firmie? Czy może szefostwo nie wie, że liczycie kase o 20.30 i potem fuczycie na klientów. Sklep czynny do 21.00 - czyli do tej godziny mam prawo wejść do sklepu i coś kupić. Kasę liczyć powinno się po zamknięciu chyba, przynajmniej jedna musi być czynna
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 10:01   #210
tais86
Raczkowanie
 
Avatar tais86
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 104
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
A ja nie cierpie takich ekspedientek.. Takie standardy macie w firmie? Czy może szefostwo nie wie, że liczycie kase o 20.30 i potem fuczycie na klientów. Sklep czynny do 21.00 - czyli do tej godziny mam prawo wejść do sklepu i coś kupić. Kasę liczyć powinno się po zamknięciu chyba, przynajmniej jedna musi być czynna
tiramisu_, chyba troszkę nadinterpretujesz
tais86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.