|
|
#181 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Aha, i dlatego uważasz, że zasłużyłaś na takie traktowanie...?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
#182 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
|
|
|
|
|
#183 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Cytat:
oj oj :P Ty jako ze jestes taka poniekad bys wlasnie chciala zeby on chcial miec ciebie tylko dla ciebie Sobie wyobraz, ze on chce miec tylko dla ciebie ty dla siebie jego, czyz nie jest cudownie ?![]() Wiec sobie nie wszywaj, ze go rozumiesz
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
||
|
|
|
|
#184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 89
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
No nie wiem czy jakby chłopakowi autorki leciały łzy przy każdej okazji, wpadałby w histerię z byle powodu i nie pozwalał autorce rozmawiać z nikim oprócz siebie, to ona byłaby z tego zadowolona.
Poza tym z tego co mi wiadomo, autorka i jej partner znają się o wiele dłużej niż te 2 miesiące, wcześniej to była przyjaźń tak? Gdzie on o nią długo zabiegał a ona nie była zbyt zainteresowana. Wybaczcie ale to nie jest tak, że po 2 miesiącach nie można mieć żadnych problemów w związku. O wiele więcej się sobie wybacza - z tym się zgodzę. Ale że nie ma problemów? Rzadko. W końcu dwie osoby dopiero zaczynają ze sobą być, uczą się siebie, więc spięcia się pojawiają. A tutaj co widzimy? Autorka wpadła w to uczucie po uszy i rozum jej odebrało. Przestała dostrzegać jak jej zachowanie może być z zewnątrz widziane, skupiła się tylko na swoich emocjach i poczęła chłopakowi robić jazdy o wszystko a wy piszecie, że skoro on zaczął się rakiem cofać, żeby nabrać powietrza to już zły i nie dobry. Pewnie z początku prosił autorkę, żeby zmieniła swoje postępowanie bo go do siebie zrazi, ona tego nie wzięła do serca, więc on się zmęczył. Czemu więc tak na niego wjeżdżacie? |
|
|
|
|
#185 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
I właśnie prosił mnie, tłumaczyć, dużo rozmawialiśmy, a do mnie nie docierało, bo zawsze było to samo, więc nie dziwie się, że w końcu był wszystkim zmęczony i trochę sobie odpuścił bo chciał odpocząć. Pewnie kazda z was by zrobiła to samo na jego miejsu, jeszcze lepiej, pewnie jakaś z was by już dawno skończyła wszystko i odcieła się, a ja widzę, że nadal mu zalezy i się stara, bo dostrzegam tak jakby roznice miedzy tym co bylo keidyś, a teraz. On sam powiedzial, ze bardzo się zmieniłam i się cieszy, odrazu zaczeliśmy się lepiej dogadywać i sam on zaczął znowu działać. Jak możecie w ogóle mówić, że powinnam się od niego odciąć i zakonczyc wszystko, gdy ja tutaj tylko praktycznie zawinilam... I tak, my się znamy prawie 2 lata... od 2 miesiecy jestesmy ze sobą oficjalnie, ale wczesniej się spotykaliśmy tak normalnie. On zabiegał już wcześniej, ale jak napisałaś po prostu nie byłam zainteresowana. Edytowane przez lolsonon Czas edycji: 2012-12-11 o 09:12 |
|
|
|
|
|
#186 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Jeśli głównym problemem było Twoje zachowanie to nie pozostaje Ci nic innego jak je zmienić. Chłopakowi się nie dziwię,ja też bym się wycofywała będąc w takiej relacji jak wasza. Może minąć trochę czasu zanim on uwierzy w Twoją przemianę.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#187 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- Cytat:
Ty uweazasz,ze z Topbą jest klopot bo Ty ciągle drzesz koty,ze sie spoznia.No ok. A on dlaczego nie moze przyjsc kilka razy na czas?zebys sie nie denerwowała? Przecie3z Twoje nerwy nie wywodzą się z kosmosu,że szastasz zdrowiem,bo masza takie widzimisię a facet się jawnie spóźnia i dziwi ,ze Ty się denerwujesz.. Jak dla mnie to skrajny egoizm z jego strony.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
|
|
|
|
#188 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Co ja mogę napisać? Miałyście racje
Tak, jestem głupia i naiwna... ale przynajmniej się czegoś nauczyłam.I wiecie co? Od dwóch dni było dobrze. Rozmawiałam z nim, i sam z siebie mówił, że kocha, że na prawdę widzi jak się zmieniłam... żebym nie miała wątpliwości i się nie bała, bo on mnie nie zostawi. ![]() A dzisiaj co? Napisałam do niego na fejsie, a on z byle powodu zaczął się czepiać... zaczął po mnie jeździć, wypominać wszystko, że to były najgorsze miesiące w jego życiu, że ja go wykorzystywałam tylko dla kasy że nie mam serca, że jestem dwulicowa, zakłamana... że jestem fajna, ale najgorszy jest mój charakter itp. itd. że żałuje, że mnie wcześniej nie olał, że stracił przezemnie tyle kasy, przyjaciół, że schudł ![]() oczywiście podał mi swój numer konta i muszę mu całą kase przesłać a przecież on sam od siebie mi kupował, jeszcze wypomniał mi , że ile to on nie wydał na mój łańcuszek, który mi dał w urodziny ![]() i z tekstem: zapisz sobie numer na czole, żebyś nie zapomniała, bo ja nie lubię się upominać. oczywiście teksty typu, że mi nie ufał, że jak byłam z nim, to flirtowałam z innymi chłopakami że od początku wiedział jaka ja jestem... no pełno tego.. jeszcze powiedział mi , że wpadnie dzisiaj po łańcuszek do mnie, a ja na to, że nie wiem czy będę, a on : będziesz i wywalę drzwi i zerwę ci go z szyji wczoraj jeszcze taki kochany, mówił, że widzi to jak ja się zmieniłam.. a dzisiaj ? ''w dupie mam teraz twoje starania, szkoda ze dopiero po takim czasie zaczełaś sie starać.... '' oczywiście to ja jestem ta zła, wszystko moja wina, a on w niczym nie widzi swojej winy, tylko robi tak, aby na moją winę wyszło trzymam się dobrze, nie płacze, bardziej mi się chce śmiac z tego wszystkiego mam nadzieje ze taki stan się utrzyma, i nie bede rozpaczac za nim......nawet z jego byłą dziewczyną rozmawiałam, powiedziałam jej wszstko na co ona ''on ma coś z psychiką, jednak sie nie zmienił...'' obawiam się tylko tego, że on zacznie gadac na mnie, tak jak po rozstaniu ze swoją byłą, tylko że, wtedy ją wyzywal od najgorszych... pewnie to samo będzie ze mną.. nie wiem jak można się tak pomylić..
|
|
|
|
|
#189 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Niczego mu nie oddawaj, nie pisz na temat jakichkolwiek długów z nim, nie wpuszczaj do domu. Nie odbieraj telefonu, nie kontaktuj się. Nie kasuj jego pogróżek znikąd, ale nie odpowiadaj.
Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2012-12-12 o 17:59 |
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Bo nie rozumiesz jednego: ty byle komu pozwalasz się szmacić,ale problemem jest te facet: dupek i cham , który słowa "kocham" używa jak śliny do spluwaczki. Dlatego wiedziałam, ze za góra 2-3 dni się odezwiesz z podobnym postem- i nie, nie mam satysfakcji, ze nie myliłam, bo to co opisywałaś, jest banalne w swej banalności. Dlatego tez nie pisz, że czegokolwiek się nauczyłaś. ZMIANA I NAUKA pewnych zachowań to dłuuugi proces, i na dodatek bolesny, bo trzeba na siebie spojrzeć "w prawdzie". Na dodatek zignorowałaś wyraźny sygnał, że facet się nie nadaje do związku: gadanie na eksię- to zawsze ostrzeżenie- moja koleżanka umówiła się kiedyś na randkę z facetem, który bardzo jej się podobał, ale tak nadawał na eksię, że w pewnym momencie w knajpie powiedziała , że idzie do wc, wezwała taksówkę i odjechała, szansy nie dała, TO jedno wystarczyło jej, aby wiedzieć, ze facet jest na sanitarny odstrzał- a ty weszłaś i po 2 miesiącach użerania bredziłaś o miłości wielkiej, szansach itp. ---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- - DOKŁADNIE, tak powinnaś zrobić, zacznij od zablokowania lub skasowania jego namiarów na fb. Edytowane przez madana Czas edycji: 2012-12-12 o 18:19 |
|
|
|
|
|
#191 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
On chcę końca, a nadal pisał na fejsie i jeździł po mnie. Mówiłam mu, żeby już skończył i nie pisał, to on jeszcze bardziej...
Oczywiście najpierw powiedział, że śmiał się ze mnie jak ja teraz tak za nim latałam... Że to wszystko z litości było... Że wszystko kolegom mówił i się śmiali ze mnie... Że niczego warta nie jestem... że stracił na mnie tyle cennego czasu, że mam coś z psychiką... kiedy powiedziałam mu, aby przestał się kompromitować, to on wyskoczył do mnie z tekstem, że ''jest normalny, bo wszystko zakończył ze mną, ale przynajmniej poruchał'' To był cios dla mnie, ale nie okazywałam mu tego... On jest dobrym kumplem mojego brata ciotecznego, chciałąm go trochę nastraszyć i powiedziałam, że jak nie skończy to o wszystkim się dowie mój brat... Odrazu się przestarszył i zaczął mówić, że on to po złości wszystko mówił, że on ma do mnie szacunek, że chciał mnie bardziej dobić, bo wkurzył się , że ja mu powiedziałam iż się ''kompromituje'' odebrałam a on z krzykiem do mnie, że to wszystko w żartach, że jak powiem o czymś bratu to pożałujeITD. itp... Najlepsze jest to, że ja z nim normalnie rozmawiałam , nie wyzywałam go, jak on to robił... po prsotu jak on mi coś pisał to ja na to ''spoko'' .... i cały czas pisał i bardziej po mnie jechał... a mówi, że ma do mnie szacunek... |
|
|
|
|
#192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Tak postępując jak ty + wybierając tak daremnych facetów- skazujesz się na piekło byle jakich nieudanych związków, gdzie będziesz traktowana jak panienka do przeruchania. Przykre, że sobie sama to robisz. |
|
|
|
|
|
#193 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
A ja ci oczywiscie mowilam :P Znam ten typ przeciez
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#194 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Teraz znowu dzwonił, krzyczał...
Ja do niego spokojnie mówiłam, jeszcze się śmiałam z niego, jego to bardziej wkurzało. Zaczął mi znowu jakies głupoty mówić, to ja na to, że ''to mnie nie interesuje, bo już nie chcę mieć z tobą nic doczynienia, tylko muszę ci jakoś oddać twoją bluze i łańcuszek za którym tak płaczesz'' a on dalej swoje... w końcu powiedział, że później przyjdzie po to i że chcę jeszcze pogadać!? powiedziałam, że nie mam już nic mu do powiedzenia i się rozłączyłam. ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- Cytat:
wiem, ze powinnam juz się odciąć od niego, ale daje mi to jakas satysfakcje i nie poleciałabym, aż taka głupia to ja nie jestem... po takich tekstach jakich on dzisiaj walił, wiem że nie warto ...jeszcze na pożegnanie mogłabym mu w twarz strzelić
|
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
I dobrze.
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#196 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Dokladnie. Ale to robia osoby ktore rzeczywiscie chca zerwac kontakt
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#198 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
A ona nam za chwile napisze, że dogadała się z misiem i nie dziwi się jego zachowaniu, bo to była naprawdę jej wina... Gdy jedyny sposób, to zerwać wszelkie kontakty... "Granicą w miłości jest dla mnie krzywda. Ale nie tyle granicą, po której od razu przestaje się kochać, tylko granicą, w której miłość własna przeważa nad miłością do kogoś. " - przekleiłam z wątku "Granice miłości". A dla ciebie, autorko? Będzie jakaś granica upokorzenia i upodlenia? Czy napluje ci w twarz, a ty godzinę potem nam napiszesz, że to jednak deszcz padał? Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2012-12-12 o 20:40 |
|
|
|
|
|
#199 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Dziewczyny, on był u mnie. Siedziałam u siebie w pokoju i mój tata go wpuścił, bo jeszcze o niczym nie wiedział. I wszedł do mnie do pokoju jak gdyby nigdy nic i z usmiechem na twarzy powiedział, że on po bluze przyszedł, to powiedziałam zeby sobie ja wział i zaczelam na niego krzyczec, zeby i ten lancuszek wzial jak ma mi tak wypominać. Powiedzial, ze nie chce i go zostawił.
I wyszedł... Teraz napisał do mnie na fejsie ''mów wszystko komu chcesz, ja mam wy☠☠☠ane, narazie'' Nie odpisałam mu i nie odpisze... |
|
|
|
|
#200 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#201 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Miałam kiedyś podobną sytuacje, chłopak mnie nie szanował, ale dopiero gdy zaczął mnie tak przesadnie wyzywać, odciełam się od niego totalnie, bo tak to zawsze mam jakąś nadzieje i próbuje usprawiedliwać chłopaka swoim zachowaniem.. Przez ostatni czas, widziałam, że on mnie trochę olewa i bawił się moimi uczuciami, ale naiwnie wierzyłam, że w końcu się ułoży... dopiero dzisiaj musiał mnie tak potraktować, żebym zrozumiała... Aż mi się ręcę ze złości trzesą i jestem sama zła na siebie, że dałam się tak upokorzyć... ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
Ale nie napisze, nie będę się już poniżać. Wykasuje go z fejsa, z gadu, z telefonu. Wykasuje wszystkie jego zdjęcia. On już dla mnie nie istnieje. |
||
|
|
|
|
#202 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#203 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Już wykasowałam, jak będzie mnie kusić, żeby mu coś napisać, to nie będę miała jak, bo nie mam numerów. Teraz pozostaje mi się uspokoić, bo mimo wszystko przywiązałam się do niego... |
|
|
|
|
|
#204 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
To zrozumiałe. tYlko trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić. Powiedz rodzinie, że zerwaliście i żeby go nie wpuszczali, bo cię obraził. Normalny tata nie w puści po takim tekscie.
|
|
|
|
|
#205 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Napisał wczoraj do mnie, ale mu nie odpisałam i nie zamierzam.
Oczywiście przepraszał, mówił, że kocha, że mnie potrzebuje, że nie wyobraża sobie życia bezemnie... że nie wie co się ostatnio z nim dzieje, że to przez problemy - faktycznie je ma, rodzice chcieli go ostatnio z domu wyrzucić, ciągle się z nimi kłócił... czasami nawet zapali zioło, tzn coraz częściej i nawet jego brat mówi, że nie wie co się z nim dzieje, że te zioło źle na niego wpływa... przyznał się sam że jest dupkiem, chamem, chu#em... że nie wie jak mógł mnie tak krzywdzić, że mu głupio, że go wczoraj poniosło bo właśnie był po kłótni z rodzicami, że on nie zasługuje na mnie itp. itd........ Nie odpisze mu, na pewno. Nie wróce do niego też. Za dużo się stało i już po prostu nie chcę. Teraz niech da mi tylko zapomnieć... |
|
|
|
|
#206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Ja tez to slysze ciagle "Coo sie ze mna dzieje;(" a potem "odpie*dol sie na zawsze ode mnie " a potem "przyjde po ciebie , udowodnie ci " ja sie niestety nie umiem odciac i ciagle cierpie a wiem co jesr grane
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 551
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
widziałam, że ktoś wspomniał o mnie w tym wątku :P
|
|
|
|
|
#208 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Cytat:
Dla takich osob jak ona i ja to niejest do konca takie latwe. Na prawde musisz sobie caly czas powtarzac to wszystko. Siedzialam przed wczoraj z tym idiotom i mowilam w myslach jak ja go nienawidze i ze juz nie chce z nim rozmawiac i, ze pomysl jutro jak sie czulas gdy siedzialas z nim. I co? Zapomnialam o tym, nie myslalam, nie powtarzalam i znow rozmawialam... Najlepiej isc do kogos kto ci do glowy na serio wbije, ze go nienawidzisz
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
|
|
|
|
#210 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: mój chłopak coraz mniej się stara
Autorko
Bez niego będzie Ci na prawdę lepiej. Może nie od razu ponieważ z jakiś powodów trwałaś w tej toksycznej relacji przez dłuższy czas. Zastanów się "co zyskiwałaś" będąc z nim. Chodzi mi o to,że ludzie będący w tragicznych związkach paradoksalnie zaspakajają swoje potrzeby. Jakie Twoje potrzeby zostały zaspokojone?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.







Sobie wyobraz, ze on chce miec tylko dla ciebie ty dla siebie jego, czyz nie jest cudownie ?




mam nadzieje ze taki stan się utrzyma, i nie bede rozpaczac za nim......







