Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-18, 08:36   #181
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam. Nie było mnie 2 dni, a tu kilka stron... W niedziele bylismy na IP bo mialam twardnienie brzucha i lekki bół. Szyjka w ciągu 4 dni wydluzyla się 3mm wiec lezenie pomaga Poza tym dostałam czopki scopolan i dalej nospe forte i magnez i na razie ok, brzuchol miękki, a bólów nie ma..Oby tak dalej!
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:37   #182
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry nie wyspałam sie

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Agatko, Emilka wchodzi już w różowe spodnie od Ciebie

W załączniku zdjęcie Emilki w swojej pierwszej opasce
cieszę się bardzo Kochana
o jej jaka Ona już duża jest a jaka słodka ślicznotka

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
miłego dnia wszystkim
i wzajemnie

Eliza ehh....

ALONKA spełnienia marzeń Kochana Ty wiesz!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-12-18 o 08:47
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:06   #183
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

godzinę nadrabiałam wczorajszy dzień

pani kawał chłopa z Torresa, nie panikuj że za mało.

agatka doczekamy się fotki firanki?

inutil ależ masz małego faceta dorosleje

zeberka firankami się nie przejmuj, tyle rzeczy ogarniasz, robotem nie jesteś. ucałuj Kasieńkę.

Maga dobry filecik ja robię podobnie ale np. szynkę z wieprzowiny delikatnie rozbijam, przyprawiam sól , pieprz, na wierzch daję podsmazone pieczarki z cebulką, startą marchewkę, i łyżkę majonezu. Piekę 30-40 min w 180 st.

Pracowity wczorajszy dzień za mną. Upiekłam ok. 200 pierników, wyprałam firanki, okna umyłam, choinkę ubrałam

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

czym zdobicie pierniki?
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:32   #184
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
agatka doczekamy się fotki firanki?
fajnie bawię sie telefonem bo coś mi sie w aparacie poprzestawiało i nie mogę ustawić lampy a musi być z lampą bo inaczej nie widać jak dojdę do tego to wstawię
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:45   #185
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
My mamy jutro/a właściwie dzisiaj/ usg brzuszka
Trzymam kciuki, żeby usg dobrze wyszło i niech katarek przejdzie
No i oby zakupiony sprzęt się dobrze sprawował

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
u mnie na wschodzie Mikołaj, ojciec zawsze Gwiazdora optuje (on jest z Trójmiasta)... wujek z Wrocławia przysyłał rzeczy od Aniołka
U mnie też Gwiazdorek zawsze był

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Upiekłam ok. 200 pierników, wyprałam firanki, okna umyłam, choinkę ubrałam -
czym zdobicie pierniki?
Pracuś z Ciebie ja zdobię czekoladą rozpuszczoną ze śmietanką albo lukrem z białek i pudru, orzechami, kawałkami czekolady, czasem jakimiś kolorowymi posypkami
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:47   #186
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Alonka wszystkiego naj

nadrobilam was w nocy. Marysia wczoraj skopala mnie i zasnelam o 5 rano a o 8.00 mialam dyskusje ze starsza. nie moglm oczu otworzyc.
ja mialam szalenstwo w weekend. poproszono mnie o dorobienie 9 kartek na swieta. zamowienie dostalam w sobote popoludniu z zaznaczeniem, ze potrzebne sa na poniedzialek wieczror. ciesze sie, ze nikt nie widzial mojej sofki, gdzie to robilam. Tz pytal tylko, zy aby igiel nie pogubilm, zebym sbie akupunktury w tylek nie zrobila, bo on mi tego nie bedzie wyciagal ale zdazylam.
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:59   #187
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Pani Ty jak zwykle niezawodna

Alonka spełnienia marzeń kochana
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 09:59   #188
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Alonka wszystkiego dobrego, spełnienia tego najwazniejszego marzenia !!!
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dobry wieczór
W załączniku zdjęcie Emilki w swojej pierwszej opasce
Śliczna jest

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
To wszystko tłumaczy, dlaczego mały jest taki trudny W sumie nie wiadomo co zrobić, bo jak spróbujesz coś doradzać czy wychowywać, to znowu będą pretensje, ze się wtrącasz. No ale tak z nim wytrzymywać to też nie lada wyzwanie W sumie to szkoda tego dziecka ale Ciebie jeszcze bardziej
Nom, Młody jest trudnym dzieckiem. Probuje zwrocic na swiebie uwage caly czas, co jest normalne w jego przypadku.
Ale to, w jaki sposob sie zachowuje i co mowi jest niedopuszczalne ...

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
elizabarbara- masakra, dopóki rodzice nie zaczną mówić 'jednym głosem" zachowanie syna Tz-eta się może zmienić jedynie na gorsze...
a Tz-et nie chciał przejąc opieki nad synem skoro dziecko jest niechciane przez swoją matkę?
Moj tz i jego ex zona rozstali sie prawie 5 lat temu. Mieszkali pod warszawa. Rozstali sie bo ona go zdradzala, jak on wyjechal do Stanów do pracy na 8 miesiecy. Jak wrocil i ja przylapal na zdradzie, zdecydowal o rozstaniu. Wyprowadzil sie do rodzicow do chełma. Jak sie wyprowadzal, to ona kazala mu sobie zabrac cytuje "tego bachora". Zatem zabral. Opiekowal sie nim sam 2 lata. Zero alimentow czy zainteresowania z jej strony. Jak zaczelismy byc razem i ona sie dowiedziala to od razu zabrala dziecko do siebie. Nie dlatego ze sie opamietala, tylko dlatego ze ma taki charakter. Ze obcej babie - czyli mnie, wara od jej dzieciaka. Dobrze ze ona ma teraz jakiegos chlopa, bo nam zycie zatruwala. A licza sie dla niej tylko alimenty. I jest szczesliwa jak sie dzieciaka pozbedzie z domu chociazby na kilka dni.
Juz nie raz mowilam tz zeby sadownie zabrac jej dziecko, ale po 1 tz troche nie chce ruszac przyslowiowego "goowna" zeby smrod sie potem nie ciagnal, a po 2 ona i tak nei odda, bo taka jest..
A co do mowienia jednym glosem... HA HA HA, niewykonalne w ich przypadku. Szkoda mi naprawde tego dzieciaka ale nic nie jestem w stanie zrobic. (dodatkowo potrafil mi powiedziec :chcesz mi ukrasc tatusia ty ku**wo) Jest niemilo jak przyjezdza. Zawsze. Nie dosc ze ona nastawia go przeciwko mnie, uzywajac roznych wyzwisk, to jeszcze i tz -owi sie obrywa
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:08   #189
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-12-19 o 09:13
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:12   #190
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

bry. znowu nie spałam, ale to żadna nowość w sumie. jak w końcu udawało mi się usnąć to Młody zaczynał szaleć. w końcu dostał czkawki, pierwszy raz jestem pewna, że to była czkawka. potem zaczął dodatkowo strasznie kopać przy tej czkawce, chyba zaczęła go wkurzać. ciekawe doświadczenie.

zarządziłam pranie firanek, TŻ pozdejmował i wsadziłam do pralki. strasznie łyso w oknach, ale do wieczora wyschną pewnie to mąż zawiesi. zaraz śniadanie, ogarnianie się i jedziemy na zakupy. muszę nakupić bakalii
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:14   #191
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
podoba mi sie

ja wczoraj zakupiłam prześcieradełko na ebay-u i z przerażeniem znalazłam, ze nie ma już łóżeczka, które chce dla Malej. dziś dzwoniłam do sklepu, który to sprzedaje te łóżeczka i pani mnie pocieszyła, ze w drugiej połowie stycznia będzie kolejna dostawa . możemy zapłacić wcześniej i jak tylko dostana to nam wyślą i dojdzie w 2 dni

cztery dni temu TZ wrocil do domu z duzym bukietem kwiatow, wiec grzecznie zapytalam w progu co narozrabial, a on mi na to, ze minelo 4 lata jak sie znamy. i znowu wtope zaliczylam

a wczoraj sie usmalam bo mamy problemy z licznikami gazu. mieszkamy tutaj od konca czerwca i dla pracownikow gazowni jest rzecza niewykonalna ustalenie, ktory licznik jest czyj. przyszedl wczoraj sasiad bo okazalo sie, ze dalej mamy zamienione liczniki, wiec odrazu zadzwonilismy kolejny raz odkrecic sprawe i zeby kazdy mial swoj licznik na swoje nazwisko i pod prawidlowym adresem jeszcze, bo ja juz dostalam na swoj adres rachunek z sasiada nazwiskiem. nie dosc, ze spedzil on 40 minut na telefonie (jest anglikiem wiec nie ma problemu z dogadywaniem sie w tym jezyku) to w ktoryms momencie go malo nie trafilo, bo panienka z drugiej strony tak sie zamieszala, ze wpisala na jego nazwisko z adresem oba liczniki, a za to my nie mielismy wogole. rozmawial z 4 osobami poczym zazadal rozmowy z szefem i wszysto poustawial

Edytowane przez measia
Czas edycji: 2012-12-18 o 10:20
measia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 10:19   #192
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
(dodatkowo potrafil mi powiedziec :chcesz mi ukrasc tatusia ty ku**wo) Jest niemilo jak przyjezdza. Zawsze. Nie dosc ze ona nastawia go przeciwko mnie, uzywajac roznych wyzwisk, to jeszcze i tz -owi sie obrywa
ehhh, co to za matka, przykro mi
A Tobie ze swoim ex dlaczego nie wyszło?
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
ładna maniaku

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
strasznie łyso w oknach
też nie lubię
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:21   #193
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Szyjka w ciągu 4 dni wydluzyla się 3mm wiec lezenie pomaga


Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Pracowity wczorajszy dzień za mną. Upiekłam ok. 200 pierników, wyprałam firanki, okna umyłam, choinkę ubrałam
matyldoooo od czytania się zmęczyłam

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Nie dosc ze ona nastawia go przeciwko mnie, uzywajac roznych wyzwisk, to jeszcze i tz -owi sie obrywa
Ewidentna wina otoczenia... dziecko powtarza co słyszy w domu, od babci... koszmar.
ale uważam, że mąż powinien interweniować i powinniście próbować ratować dzieciaka....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:21   #194
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dziękuję słaba jakoś i źle widać
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:38   #195
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Alonko Spełnienia Marzeń...

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Moj tz i jego ex zona rozstali sie prawie 5 lat temu. Mieszkali pod warszawa. Rozstali sie bo ona go zdradzala, jak on wyjechal do Stanów do pracy na 8 miesiecy. Jak wrocil i ja przylapal na zdradzie, zdecydowal o rozstaniu. Wyprowadzil sie do rodzicow do chełma. Jak sie wyprowadzal, to ona kazala mu sobie zabrac cytuje "tego bachora". Zatem zabral. Opiekowal sie nim sam 2 lata. Zero alimentow czy zainteresowania z jej strony. Jak zaczelismy byc razem i ona sie dowiedziala to od razu zabrala dziecko do siebie. Nie dlatego ze sie opamietala, tylko dlatego ze ma taki charakter. Ze obcej babie - czyli mnie, wara od jej dzieciaka. Dobrze ze ona ma teraz jakiegos chlopa, bo nam zycie zatruwala. A licza sie dla niej tylko alimenty. I jest szczesliwa jak sie dzieciaka pozbedzie z domu chociazby na kilka dni.
Juz nie raz mowilam tz zeby sadownie zabrac jej dziecko, ale po 1 tz troche nie chce ruszac przyslowiowego "goowna" zeby smrod sie potem nie ciagnal, a po 2 ona i tak nei odda, bo taka jest..
A co do mowienia jednym glosem... HA HA HA, niewykonalne w ich przypadku. Szkoda mi naprawde tego dzieciaka ale nic nie jestem w stanie zrobic. (dodatkowo potrafil mi powiedziec :chcesz mi ukrasc tatusia ty ku**wo) Jest niemilo jak przyjezdza. Zawsze. Nie dosc ze ona nastawia go przeciwko mnie, uzywajac roznych wyzwisk, to jeszcze i tz -owi sie obrywa
Co za baba!!! Masakra!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
Pięknie
Natchnęłaś mnie, może ja też zrobię foteczki, mam nowe firanki :P


Wstałam późno dzisiaj, ale nie chciało mi się. Zjadłam śniadanie i nie wiem, co dalej.
TŻ mi zainstalował tego AdBlockera i całe szczęście, bo już dostawałam szału z tą reklamą...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:38   #196
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

agatka, fajna firanka


No ewidentnie dzieciak powtarza wszystko to co mowia w jego otoczeniu. Wiem ze w naszym kraju takie sytuacje sa na porzadku dziennym. Rozbite rodziny, nieszczesliwe dzieci, rodzice pracujacy po 20godzin na dobe, dzieci z niankami, zaniedbane itp itd,
Tu jest nieinaczej, dodatkowo dochodzi przerzucanie dzieciaka miedzy rodzicami, dziadkami.. I z moich obserwacji wynika, ze nikt nie chce za dlugo sie tym dzieckiem zajmowac.Pare dni i baj baj . Smutne to, ale ja nic nie moge na to poradzic.
Tz tez nic z tym nie zrobi, bo za miękki jest, Do walki z ta okropną babą trzeba faceta twardego jak skala
A z moim ex mi nie wyszlo z wielu powodow.. Moze kiedys opowiem
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:47   #197
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Moje firanki. Wyszły straszliwie ciemne, no ale robiłam telefonem zdjęcia...
To kresz w kolorze ecru, ma takie drobne kropki, które dla mnie wyglądają jak padający śnieg Dostałam te firanki od mamy pod choinkę.
Ta krótka jest w kuchni, a ta długa w pokoju.


Agatka a Ty masz w pokoju lambrekin? Moja mama by Cię uwielbiała, bo ona kocha takie ozdoby, a ja już jedną, którą od niej dostałam, jej oddałam :P

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-12-18 o 10:48
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:05   #198
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzięki

Perse ja też telefonem robiłam ale rozjaśniłam w programie dlatego kijowa jakość wyszła
hmm...to nie jest lambrekin....ja mam taki pasek woalu tam wszyty dodatkowo razem z taśmą marszczącą i obszyty tasiemką
mojej teściowej też się podobają i moja mama też zakupiła ten lambrekin mnie to się nie podoba ale jak jest dodatkowo wszyte przy firnace i to kryje karnisz to jest ok

Twoje też ładne uwielbiam firanki a kresz jest fajny

Mnie się podoba coś takiego tylko bez tego żółtego u góry....ale nie przeszłoby mi to z Tż ;/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg milena_firana_z_draperia_szer_250_cm_wys_250_cm_dwukolorowa.jpg (36,6 KB, 22 załadowań)
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-12-18 o 11:06
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:08   #199
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Wika, płakać się chce, jak się czyta Twoje posty...
Mam nadzieję, że dziś przyjdziesz z lepszymi wieściami.

Fiol, biochemią jako nauką się nie interesuję- chemik ze mnie marny
Ale bardzo lubię się doinformowywać w dziedzinie naturalnej pielęgnacji

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Medi dzięki....w tym ośrodku co ja zdawałam to też sa 3 okienka....działają 2
Ja no yyy na stopie się nie zatrzymałam
Nie zauważyłaś? Ja też zepsułam egzamin, bo nie zauważyłam znaku

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
A ja od wczoraj sie użeram z synem mojego TZ
Piszę użeram, bo nie mam innego słowa. Jest to tak okropny, rozkapryszony dzieciak, ze az sie odechciewa własnych..
Ale bede silna, jeszcze tylko pare dni
1..2..3..4.....
Kochana, przeczytałam wszystkie posty nt syna Twojego faceta i... ręce opadają. Młodego szkoda- matka idiotka, a ojciec bezradny... I Ty również przez tę sytuację cierpisz. Ech, to życie :/

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mnie zaczeły boleć piersi.27 dc @ idzie jak nic
Izka, no!

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane!!!

siedzę w krzaczorach i tylko podczytuję...przepraszam: cry: powodów kilka...

Wika nie poddawaj się!Jestem z Tobą sercem i mocno kibicuję, tak się zastanawiam jakbyśmy mogły pomóc...

może ruszymy z jakiś pomysłem???może warto naświetlić nasz problem???to w jaki sposób niekiedy lekarze traktują kobiety po poronieniu???

może warto zainteresować prasę?

jak nas kiedyś w chamski sposób pobili jak wracaliśmy do domu to w głównych wiadomościach o nas mówili...poza tym w Tinie też

kurde mam takiego kolegę w Moje Miasto, może napisałby krótki artykuł...co Wy na takie coś???

no nie wiem, tak siedzę i myślę...
Kochana, właśnie wczoraj się zastanawiałam, gdzie się podziewasz. A coś złego sięu Ciebie dzieje, że siedzisz w krzaczorach? Mam nadzieję, że nie...

Wiesz, ja kiedyś też myślałam o nagłośnieniu niewłaściwego traktowania kobiet po #. Udzielam się w Fundacji Rodzić po Ludzku i oni nauczyli mnie, że "kropla drąży skałę". Fundacja walczy o prawa rodzących od kilkunastu lat i ich działalność powoli daje wymierne skutki. Za sytuację kobiet po poronieniu też by trzeba się było wziąć. Tylko ja np. nie mam ani charyzmy, ani możliwości, żeby coś w tym kierunku zadziałać... Jeśli Ty masz, to się nie krępuj!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38182695]
Makówki pycha, ale tylko ten raz w roku - bułka namoczona w mleku i przełożona makiem, pycha.
A moczka to taka a'la zupka/papka, ciężko powiedzieć, ale są tam bakalie (duuuużo bakalii, wszystkie rodzaje), piernik i wszystko w ciemnym piwie. To taki deser, ale ja to średnio lubię. To bardzo tradycyjna potrawa.[/QUOTE]

Pierwsze słyszę
Ale tak jak któraś z Was powiedziała- w żadnym domu Wigilia nie wygląda tak samo.

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
W załączniku zdjęcie Emilki w swojej pierwszej opasce
Ale pannica! Też wczoraj macałam takie opaski i się zastanawiałam, czy nie wziąć dla bratanicy męża. A Emilce nie zawadzała taka ozdoba?

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
My mamy jutro/a właściwie dzisiaj/ usg brzuszka, potem może uda sie prywatnie do pediatry,po dwóch seriach antybiotyku i pierwszej kąpieli od dwóch tygodni znowu nasilił się katar....
Biedna Kasieńka... Trzymam kciuki za usg

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Witam. Nie było mnie 2 dni, a tu kilka stron... W niedziele bylismy na IP bo mialam twardnienie brzucha i lekki bół. Szyjka w ciągu 4 dni wydluzyla się 3mm wiec lezenie pomaga Poza tym dostałam czopki scopolan i dalej nospe forte i magnez i na razie ok, brzuchol miękki, a bólów nie ma..Oby tak dalej!
Uff!

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Pracowity wczorajszy dzień za mną. Upiekłam ok. 200 pierników, wyprałam firanki, okna umyłam, choinkę ubrałam
Wow, podziwiam. Ze mnie nie dość, że leń patentowy, to jeszcze totalnie niezorganizowany...

A propos pierników- zbieg okoliczności, bo wchodziłam na wątek z zamiarem wyciągnięcia od Was jakiegoś przepisu na pierniczki, któe szybciutko zmiękną. Pomożecie?

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
Ja jestem totalnie antyfirankowa... Właśnie sobie uświadomiłam, że, odkąd się przeszło 5 lat temu wyprowadziłam z domu, nie miałam żadnej firanki w oknach. Ba! Nawet szyny na firanki nie miałam

Ale bardzo mi się świeczki podobają i ta bakłażanowa ściana


Alonko, dołączam się do życzeń!

Edytowane przez Mmedeah88
Czas edycji: 2012-12-18 o 11:09
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 11:14   #200
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Dzięki

Perse ja też telefonem robiłam ale rozjaśniłam w programie dlatego kijowa jakość wyszła
hmm...to nie jest lambrekin....ja mam taki pasek woalu tam wszyty dodatkowo razem z taśmą marszczącą i obszyty tasiemką
mojej teściowej też się podobają i moja mama też zakupiła ten lambrekin mnie to się nie podoba ale jak jest dodatkowo wszyte przy firnace i to kryje karnisz to jest ok

Twoje też ładne uwielbiam firanki a kresz jest fajny

Mnie się podoba coś takiego tylko bez tego żółtego u góry....ale nie przeszłoby mi to z Tż ;/

Piękne te zakładane firanki. Ale u mnie miałyby sens tylko w małym pokoju lub w kuchni, bo w dużym TŻ wiecznie wychodzi na balkon (palić) i przesuwa firanki, a ja poprawiam, poprawiam, poprawiam....

A co do taśmy - jest to coś, czego nie znoszę Nie mam już żadnej firanki z taśmą. Po prostu ja się tym nie umiem obchodzić, 100 razy bardziej wolę robić zakładki... Wiem, że to dziwne, wszystkie palnie w sklepach się na mnie patrzą jak na UFO, ale ja nie umiem i już :P
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:17   #201
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Nie zauważyłaś? Ja też zepsułam egzamin, bo nie zauważyłam znaku

Ale bardzo mi się świeczki podobają i ta bakłażanowa ściana
Nie zauważyłam a Ty jakiego???

Dziękuję świeczki dostałam od Jednej z dziewczyn tutaj z forum uwielbiam je
A ściana jest w kolorze fuksji tylko że nie bardzo widać ;/

To jeszcze to moje włosy pokażę bo chyba nie wstawiałam ....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-12-19 o 09:13
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:18   #202
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Ja właściwie nie jestem miłośniczką tradycyjnych firanek Mam obecnie "zrobione" dwa pokoje i kuchnie (w 3cim pokoju składzik i suszarnia). Wszedzie króluja rolety. Jednak w zwiazku z tym ze mieszkam na parterze, musze miec firanki, bo przechodzacy ludzie po oknach sie gapią W salonie powiesilam czerwoną organdynową firanke w czerwone kwiaty , a w sypialni mam firanki różowe. Kiedys zrobie foty i Wam pokaze..



A co do TZ, jego ex, jego syna i tego całego grajdołka, to mnie juz rece opadly i nie mam sily walczyc. Powiedzialam tz ostatnio jedno zdanie w tym temacie "a róbta co chceta" . Umywam ręce.



Musze sie Wam pozalic, ze przy mojej dolegliwosci z przytulania nici Boli jak cholera :/
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:23   #203
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość

Nom, Młody jest trudnym dzieckiem. Probuje zwrocic na swiebie uwage caly czas, co jest normalne w jego przypadku.
Ale to, w jaki sposob sie zachowuje i co mowi jest niedopuszczalne ...


Moj tz i jego ex zona rozstali sie prawie 5 lat temu. Mieszkali pod warszawa. Rozstali sie bo ona go zdradzala, jak on wyjechal do Stanów do pracy na 8 miesiecy. Jak wrocil i ja przylapal na zdradzie, zdecydowal o rozstaniu. Wyprowadzil sie do rodzicow do chełma. Jak sie wyprowadzal, to ona kazala mu sobie zabrac cytuje "tego bachora". Zatem zabral. Opiekowal sie nim sam 2 lata. Zero alimentow czy zainteresowania z jej strony. Jak zaczelismy byc razem i ona sie dowiedziala to od razu zabrala dziecko do siebie. Nie dlatego ze sie opamietala, tylko dlatego ze ma taki charakter. Ze obcej babie - czyli mnie, wara od jej dzieciaka. Dobrze ze ona ma teraz jakiegos chlopa, bo nam zycie zatruwala. A licza sie dla niej tylko alimenty. I jest szczesliwa jak sie dzieciaka pozbedzie z domu chociazby na kilka dni.
Juz nie raz mowilam tz zeby sadownie zabrac jej dziecko, ale po 1 tz troche nie chce ruszac przyslowiowego "goowna" zeby smrod sie potem nie ciagnal, a po 2 ona i tak nei odda, bo taka jest..
A co do mowienia jednym glosem... HA HA HA, niewykonalne w ich przypadku. Szkoda mi naprawde tego dzieciaka ale nic nie jestem w stanie zrobic. (dodatkowo potrafil mi powiedziec :chcesz mi ukrasc tatusia ty ku**wo) Jest niemilo jak przyjezdza. Zawsze. Nie dosc ze ona nastawia go przeciwko mnie, uzywajac roznych wyzwisk, to jeszcze i tz -owi sie obrywa
sytuacja bez wyjścia i szkoda tylko, że dziecko jest tutaj kartą przetargową. U mnie w rodzinie było podobnie, u Brata i Bratowej. Nie chcę pisać o szczegółach, ale wystąpiłam o nadzór kuratora i dalej zamierzałam wystąpić o ustanowienie rodziny zastępczej. Chciałam dwójkę zabrać do siebie, albo zostawić u mamy, bo mama też się chciała zajać nimi a dzieci były z nami bardzo zżyte. Bratowa szybko sie opamiętała i dzieci przestały być kartą przetargową, tylko że jej jednak na tych dzieciach zależy. Nie wiem co mogłabyś zrobić. Szkoda że TŻ nie ma siły do walki o to dziecko. Mały jest ewedentnie zaniedbany i ukierunkowywany przez mamusię, babcię


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
przepraszam za jakość nie umiem tego ogarnąć ciągle robi mi się podfolder .thumbnails nie wiem o co chodzi
widzę rękę mojej siostry - ten sam styl i wielka miłość do firanek
Wstyd się przyznać,a le u mnie te same od 6 lat no nie, na swój ślub w czerwcu kupiłam jedną do małego pokoju


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38189963]Moje firanki. Wyszły straszliwie ciemne, no ale robiłam telefonem zdjęcia...
To kresz w kolorze ecru, ma takie drobne kropki, które dla mnie wyglądają jak padający śnieg Dostałam te firanki od mamy pod choinkę.
Ta krótka jest w kuchni, a ta długa w pokoju.
[/QUOTE]
Śliczne właśnie mi uświadomiłaś, że Święta się zbliżają Może chociaż jakieś ozdoby na okno zrobię, bo na wiecej nie mam siły za bardzo


A ja właśnie wróciłam ze szpitala. Było kolejne przejście. Oszczędzę Wam szczegółów, ale zakład pogrzebowy nie mógł niestety, nic załatwić. Maluszka nie ma, tak jak to przewidywałam, ordynator już wtedy mi zapowiedział, ze dostanę tylko "szkiełko". A kostek parafinowych nie chcieli właścicielowi zakładu pogrzebowego wydać. Kierownik był niemiły, delikatnie mówiąc. Musiałam znowu jechać i potwierdzić odbiór - mamy tylko kostki z próbkami z naszego Maleństwa Ale to już utuli mój ból. Mamy trumienkę, pozwolenie na pochówek i zrobimy to jutro. Małżonek jednak się wściekł - rozmawiał z prawnikiem i chcą sprawę skierować do sądu, właściciel zakładu pogrzebowego powiedział, że będzie świadkiem, bo pierwszy raz spotkał się z takim traktowaniem. Nie wiem co zrobić, na razie chcę pochować Jasia,odpocząć a później się zastanowię, gdy nabiorę sił. Na pewno nie zostawię tak tego.
Jeśli macie jakieś pomysły, chętnie skorzystam - czy to media, czy skargi do ministerstwa, o ile coś pomogą, czy jednak żądanie odszkodowania (prawnik mówi, ze nie dla pieniędzy, ale dla celów wychowawczych, by coś w tej machinie drgnęło)
Na razie czuję ulgę i zadowolenie, że przeszłam już przez to wszystko
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:24   #204
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38190434]Piękne te zakładane firanki. Ale u mnie miałyby sens tylko w małym pokoju lub w kuchni, bo w dużym TŻ wiecznie wychodzi na balkon (palić) i przesuwa firanki, a ja poprawiam, poprawiam, poprawiam....

A co do taśmy - jest to coś, czego nie znoszę Nie mam już żadnej firanki z taśmą. Po prostu ja się tym nie umiem obchodzić, 100 razy bardziej wolę robić zakładki... Wiem, że to dziwne, wszystkie palnie w sklepach się na mnie patrzą jak na UFO, ale ja nie umiem i już :P[/QUOTE]

No piekne są...u mnie też nie miałabym gdzie założyć....;/

A co do taśmy to heh zależy też jaka jest...ja nie lubię tych sztywnych
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:29   #205
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Medi tutaj widac lepiej kolorki na ścianie jakie mam....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-12-19 o 09:14
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:31   #206
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
widzę rękę mojej siostry - ten sam styl i wielka miłość do firanek
Wstyd się przyznać,a le u mnie te same od 6 lat no nie, na swój ślub w czerwcu kupiłam jedną do małego pokoju


A ja właśnie wróciłam ze szpitala. Było kolejne przejście. Oszczędzę Wam szczegółów, ale zakład pogrzebowy nie mógł niestety, nic załatwić. Maluszka nie ma, tak jak to przewidywałam, ordynator już wtedy mi zapowiedział, ze dostanę tylko "szkiełko". A kostek parafinowych nie chcieli właścicielowi zakładu pogrzebowego wydać. Kierownik był niemiły, delikatnie mówiąc. Musiałam znowu jechać i potwierdzić odbiór - mamy tylko kostki z próbkami z naszego Maleństwa Ale to już utuli mój ból. Mamy trumienkę, pozwolenie na pochówek i zrobimy to jutro. Małżonek jednak się wściekł - rozmawiał z prawnikiem i chcą sprawę skierować do sądu, właściciel zakładu pogrzebowego powiedział, że będzie świadkiem, bo pierwszy raz spotkał się z takim traktowaniem. Nie wiem co zrobić, na razie chcę pochować Jasia,odpocząć a później się zastanowię, gdy nabiorę sił. Na pewno nie zostawię tak tego.
Jeśli macie jakieś pomysły, chętnie skorzystam - czy to media, czy skargi do ministerstwa, o ile coś pomogą, czy jednak żądanie odszkodowania (prawnik mówi, ze nie dla pieniędzy, ale dla celów wychowawczych, by coś w tej machinie drgnęło)
Na razie czuję ulgę i zadowolenie, że przeszłam już przez to wszystko
oj tam każdy ma swoje jakieś zwichrowania

o jejku....ależ Ty przejdziesz Kobieto! ja bym skierowała to do sądu jak mówi prawnik....
Paranoja co się dzieje ;/
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:32   #207
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
To jeszcze to moje włosy pokażę bo chyba nie wstawiałam ....
Świetny kolor.
Ja zauważyłam, że mam siwe włosy I jak tylko urodzę, to zafarbuję (nie chcę wcześniej, bo chyba będę rozjaśniać, a to nie na mój nos teraz).

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
sytuacja bez wyjścia i szkoda tylko, że dziecko jest tutaj kartą przetargową. U mnie w rodzinie było podobnie, u Brata i Bratowej. Nie chcę pisać o szczegółach, ale wystąpiłam o nadzór kuratora i dalej zamierzałam wystąpić o ustanowienie rodziny zastępczej. Chciałam dwójkę zabrać do siebie, albo zostawić u mamy, bo mama też się chciała zajać nimi a dzieci były z nami bardzo zżyte. Bratowa szybko sie opamiętała i dzieci przestały być kartą przetargową, tylko że jej jednak na tych dzieciach zależy. Nie wiem co mogłabyś zrobić. Szkoda że TŻ nie ma siły do walki o to dziecko. Mały jest ewedentnie zaniedbany i ukierunkowywany przez mamusię, babcię


A ja właśnie wróciłam ze szpitala. Było kolejne przejście. Oszczędzę Wam szczegółów, ale zakład pogrzebowy nie mógł niestety, nic załatwić. Maluszka nie ma, tak jak to przewidywałam, ordynator już wtedy mi zapowiedział, ze dostanę tylko "szkiełko". A kostek parafinowych nie chcieli właścicielowi zakładu pogrzebowego wydać. Kierownik był niemiły, delikatnie mówiąc. Musiałam znowu jechać i potwierdzić odbiór - mamy tylko kostki z próbkami z naszego Maleństwa Ale to już utuli mój ból. Mamy trumienkę, pozwolenie na pochówek i zrobimy to jutro. Małżonek jednak się wściekł - rozmawiał z prawnikiem i chcą sprawę skierować do sądu, właściciel zakładu pogrzebowego powiedział, że będzie świadkiem, bo pierwszy raz spotkał się z takim traktowaniem. Nie wiem co zrobić, na razie chcę pochować Jasia,odpocząć a później się zastanowię, gdy nabiorę sił. Na pewno nie zostawię tak tego.
Jeśli macie jakieś pomysły, chętnie skorzystam - czy to media, czy skargi do ministerstwa, o ile coś pomogą, czy jednak żądanie odszkodowania (prawnik mówi, ze nie dla pieniędzy, ale dla celów wychowawczych, by coś w tej machinie drgnęło)
Na razie czuję ulgę i zadowolenie, że przeszłam już przez to wszystko
Ja się obawiam tylko, jaki człowiek wyrośnie z tak wychowanego dziecka

Wika dobrze, że odetchniesz trochę po pogrzebie. To niemożliwe, co przeszłaś w ostatnim okresie. I strasznie mi przykro, że jednak nie było już Małego... Ale dobrze, że było chociaż to szkiełko...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 11:34   #208
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Ja nie mam nigdzie firanek - na wszystkich oknach mamy rolety typu noc/dzień.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:35   #209
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Wiesz, ja kiedyś też myślałam o nagłośnieniu niewłaściwego traktowania kobiet po #. Udzielam się w Fundacji Rodzić po Ludzku i oni nauczyli mnie, że "kropla drąży skałę". Fundacja walczy o prawa rodzących od kilkunastu lat i ich działalność powoli daje wymierne skutki. Za sytuację kobiet po poronieniu też by trzeba się było wziąć. Tylko ja np. nie mam ani charyzmy, ani możliwości, żeby coś w tym kierunku zadziałać... Jeśli Ty masz, to się nie krępuj!
Ja chyba mam, bo należę do osób, które nie odpuszczają, jeśli ktoś porządnie im za skórę zalezie Dobrze że piszesz o tej fundacji, zaraz odszukam i się skontaktuję, na pewno będę temat drążyć

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38190434]
A co do taśmy - jest to coś, czego nie znoszę Nie mam już żadnej firanki z taśmą. Po prostu ja się tym nie umiem obchodzić, 100 razy bardziej wolę robić zakładki... Wiem, że to dziwne, wszystkie palnie w sklepach się na mnie patrzą jak na UFO, ale ja nie umiem i już :P[/QUOTE]

hehe mam tak samo gdy sobie zakładeczki porobię to zgrabnie mi to wychodzi a jak z taśmą to pół dnia to wszystko przesuwam i poprawiam
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:38   #210
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38190802]Świetny kolor.
Ja zauważyłam, że mam siwe włosy I jak tylko urodzę, to zafarbuję (nie chcę wcześniej, bo chyba będę rozjaśniać, a to nie na mój nos teraz).
[/QUOTE]

heh nie chcesz wiedzieć ile ja ich mam ;/ dlatego własnie robię baleyage...bo nie widać nic a nic....
No i dziękuję

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Ja nie mam nigdzie firanek - na wszystkich oknach mamy rolety typu noc/dzień.
poka poka zastanawiałam się własnie nad takimi do małych okienek...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.