Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[justiii87]

Niezbadane są wyroki boskie i tak naprawdę to nigdy nic nie wiadomo.

Te co nie chcą zachodzą od razu, a te co by chciały muszą czekać ( duży wpływ ma też psychika)

Sex codziennie? Owszem, ale w czasie urlopu jak jesteśmy wypoczęci i zrelaksowani

[shamanka7]

Witamy nową koleżankę

ja dziewczyny chyba trochę przycichnę na jakiś czas, bo sesja mi się zaczyna i mam strasznie dużo nauki, aż się boję, że się nie wyrobię ze wszystkim. Ale będę Was podglądać, co jakiś czas Mam nadzieję, że będziecie miały dla mnie niedługo dobrą nowinę albo ja dla Was.

Uaktualniona wersja

NA ZIELONO- OSTATNI OKRES W LISTOPADZIE
NA CZERWONO- OSTATNI OKRES W GRUDNIU

1. dzoker007 OM 28.11 .2012
2. tancerka212 OM 26.12.2012 spodziewana 23.01.2013
3. PPPatinka OM 18.12.2012 spodziewana 15.01.2013
4. patrycjja OM 06.12.2012 spodziewana 03-04.01.2012
5. aanka0308 OM 27.12.2012
6. kaska87
7. Charlie008 OM 20.11.2012
8. justiii87 OM 22.12.2012
9. Ewelina OM 23.12.2012 (starania luty-marzec)
10. fiona27 OM 26.12.2012
11. Trele_Morele
12. ana985 OM 16.12.2012 spodziewana 13.01.13
13. Piernik Torunski
14. shamanka7 OM 29.12.2012
15. Eleo765 spodziewana 11.01.2013
16. badzia987 OM 29.12.2012
17. Maciejka__
18. zeloth
19. ewelika OM 23.12.2012
20. paolinek
21. kOmorowska OM 18.12.2012

[tancerka212]

Napisane przez kOmorowska

Witam,
Dołączam do tematu
Na imię mi Milena rocznik 1988
Ostatnia @ 18.12.2012
Nasz pierwszy cykl starań.
Cykl trwa 29-30 dni

witamy
jak patrzę na wasze roczniki to czasem czuję się staro jestem rocznik 1986 a czuję się na max 20 lat hehe ale jak widzę że w moim wieku to już dawno powinnam mieć gromadkę dzieci to czuję się jak babcia emerytka

Napisane przez justiii87

Sex codziennie? Owszem, ale w czasie urlopu jak jesteśmy wypoczęci i zrelaksowani

co fakt to fakt jak się wstaje przed 6 rano do pracy to przed snem człowiek ledwo co ma siłę pójść się wykąpać

Napisane przez shamanka7

Witamy nową koleżankę

ja dziewczyny chyba trochę przycichnę na jakiś czas, bo sesja mi się zaczyna i mam strasznie dużo nauki, aż się boję, że się nie wyrobię ze wszystkim. Ale będę Was podglądać, co jakiś czas Mam nadzieję, że będziecie miały dla mnie niedługo dobrą nowinę albo ja dla Was.

OMG jak ja nie lubiłam sesji... współczuję

[kOmorowska]

Tancerka212 - Oj tam staro-stare to my będziemy jak nasze dzieci będą miały dzieci więc jeszcze trochę nam brakuje.

[justiii87]

aaaa Ja za chwilę też zaczynam sesję boże dobrze, że zostały mi tylko 2 zjazdy w tym jeden egzamin, prezentacja i projekty.
Jestem już zmęczona tą szkoła. Jak miałam uczelnie na miejscu to z miłą chęcią uczęszczałam na zajęcia, a teraz dostaję białej gorączki jak jadę na zjazdy.

[PPPatinka]

hej hej dziewczyny witam sie po pracy) wrescie przyjemniejsza czesc dnia)

Dzoker - Zniecierpliwoscia czekamy do soboty i oby ta wredna malpa nie przyszla i beda II piekne krechy na naszym forum

Tancerka - ciesze sie ze juz troche lepiej jak juz golisz nogi to pierwszy krok do zdrowia )

Komorowska - witam a wiec testujemy razem bo ja tez OM 18.12 wiec trzymam kciuki)

[kOmorowska]

Ach tam szkoła, ja w trakcie pisania magisterki jestem, zaraz też sesja się zaczyna ale co tam - po ślubie jeśli chodzi o szkołę to leń jestem. Choć cieszę się, że już tylko pół roku szkoły.
Czas męża po pracy przywitać i hmm... postarać się ;P ja dziś leniuchowałam pozdrawiam i udanych staranek

[tancerka212]

Napisane przez kOmorowska

Tancerka212 - Oj tam staro-stare to my będziemy jak nasze dzieci będą miały dzieci więc jeszcze trochę nam brakuje.

Napisane przez PPPatinka

Tancerka - ciesze sie ze juz troche lepiej jak juz golisz nogi to pierwszy krok do zdrowia

łooo kochana dzisiaj zrobiłam pedicure, peeling całego ciała, naoliwkowałam się i teraz leżę i pachnę także ewidentnie jest coraz lepiej

[aanka0308]

Tancerką ją jestem z rocznika 85 Że mną jeszcze jest gorzej

[shamanka7]

Napisane przez justiii87

aaaa Ja za chwilę też zaczynam sesję boże dobrze, że zostały mi tylko 2 zjazdy w tym jeden egzamin, prezentacja i projekty.
Jestem już zmęczona tą szkoła. Jak miałam uczelnie na miejscu to z miłą chęcią uczęszczałam na zajęcia, a teraz dostaję białej gorączki jak jadę na zjazdy.

Justiii87 a co studiujesz? Bo to są moje drugie studia, już jedne mam za sobą. Się mi zachciało na starość drugiego kierunku

[tancerka212]

Napisane przez aanka0308

Tancerką ją jestem z rocznika 85 Że mną jeszcze jest gorzej

witaj w klubie mamusiek 25+ masakra normalnie sama nie wierzę że to piszę ale naprawdę inne babki nas wyprzedzają

Napisane przez shamanka7

Justiii87 a co studiujesz? Bo to są moje drugie studia, już jedne mam za sobą. Się mi zachciało na starość drugiego kierunku

łoooo jakbym teraz miała iść na jeszcze jedne studia to normalnie te wszystkie sesje to była masakra... studia mam za sobą, liczne kursy też teraz już tylko pracą i doszkalaniem ewentualnie mogę się zajmować a najlepiej to dzidziusiem

[ryba91]

Witam! Chciałabym dołączyć do Was drogie wizażanki, przyszłe mamy
Mam 21 lat ( w sumie to za niedługo 22 ;P) i razem z moim mężem chcemy dzidziusia. ;D staramy się od końca grudnia, chociaż niezbyt intensywnie z powodu grypy męża,dlatego wznawiamy starania w Nowym roku . @ powinnam mieć 5-6 stycznia więc zobaczymy czy coś z tego wyszło, czy nie. Chyba najbardziej chciałabym córkę, ale czas pokaże... Pozdrawiam

_________________________ _____________ .

[dzoker007]

hej Dziewczynki
dalej nie mam @ ale brzuch trochę pobolewa jak na @

PS. SESJA- System Eliminacji Studentów Jest Aktywny - współczuję, na szczęście też już mam 5 lat nauki za sobą i wątpię że mi się zachce jeszcze szkoły ( no chyba że jakiegoś kursu językowego .., to ok). Powodzenia na egzaminach, zaliczeniach!!!
PS.
obczaiłam fajną stronę http://www.zapytajpolozna.pl/
jest wiele fajnych porad, zakładek na temat wybranych zagadnień o ciaży i porodzie itp
Jak macie ochotę to sobie tam zajrzyjcie..

[ryba91]

mnie od jakiegoś tygodnia pobolewaja piersi, wcześniej nawet przed @ tak nie miałam, moj jedyny obiad @ to wyskakuące pryszcze...;/
a jeśli chodzi o @ to kiedyś miałam bardzo nieregularne, dopiero od jakiegoś czasu, tak ze 4-6 miesięcy mam w miarę ok dlatego trochę stresuję się bo już ma być za chwilę a nigdy nic nie wiadomo

[aanka0308]

Jak to co jest? Studia, kariera, własne mieszkanie, stabilność finansowa i latka lecą. Sama sie zastanawiam czy jeszcze nie za wczesnie dla mnie.

[kaska87]

Napisane przez aanka0308

Jak to co jest? Studia, kariera, własne mieszkanie, stabilność finansowa i latka lecą. Sama sie zastanawiam czy jeszcze nie za wczesnie dla mnie.

no to u nas kolejność póki co zachowana

[shamanka7]

Napisane przez dzoker007

hej Dziewczynki
dalej nie mam @ ale brzuch trochę pobolewa jak na @

PS. SESJA- System Eliminacji Studentów Jest Aktywny - współczuję, na szczęście też już mam 5 lat nauki za sobą i wątpię że mi się zachce jeszcze szkoły ( no chyba że jakiegoś kursu językowego .., to ok). Powodzenia na egzaminach, zaliczeniach!!!
PS.
obczaiłam fajną stronę http://www.zapytajpolozna.pl/
jest wiele fajnych porad, zakładek na temat wybranych zagadnień o ciaży i porodzie itp
Jak macie ochotę to sobie tam zajrzyjcie..

No to już śmigaj na krew na betę. Będziesz od razu wiedziała, co i jak.

[badzia987]

Hej, hej

Bez przesady z tym rocznikiem 85'- najlepszy
Ja wam współczuje tych sesji. Dawno zakończyłam studia i nigdy więcej.

Wiecie co- mam problem... Jak tu najskuteczniej zajść w ciążę ? Nie żeby starania mi się nie podobały ale coś węszę, że mogą mnie zwolnić i dobrze by było w tym cyklu zajść.

[patrycjja]

Napisane przez tancerka212

witaj w klubie mamusiek 25+ masakra normalnie sama nie wierzę że to piszę ale naprawdę inne babki nas wyprzedzają

ja dla odmiany na wątku czuję się jak małolat
ale wcale nie uważam, że u mnie jest coś nie po kolei. dom, mąż, praca i jakoś leci.
cholera, gówniara ze mnie a już nie mogę się doczekać swoich dwóch kresek

[Trele_Morele]

Hejka :0 Ja tez zamilklam ale tak to ze mna teraz bedzie , nadrabiac bede w weekndy tak to jest jak sie pracuje od 14 do 22 . wstaje o 12 , o 13 wychodze wracam o 23 Cza zmienic to robote szybko

[Charlie008]

Napisane przez Trele_Morele

Hejka :0 Ja tez zamilklam ale tak to ze mna teraz bedzie , nadrabiac bede w weekndy tak to jest jak sie pracuje od 14 do 22 . wstaje o 12 , o 13 wychodze wracam o 23 Cza zmienic to robote szybko

Ja tak samo;-)
Testowałam 31.12. - wyszła I krecha, ale @ jak nie było tak nie ma, i brak jakichkolwiek objawów nadejścia ;-)
Gdzieś czytałam że testy mogą mylić się i 3 razy ;-) oby

P.S. Witam wszystkie nowe kobitki ;-)

[tancerka212]

Napisane przez aanka0308

Jak to co jest? Studia, kariera, własne mieszkanie, stabilność finansowa i latka lecą. Sama sie zastanawiam czy jeszcze nie za wczesnie dla mnie.

no to by coś wyjaśniało w moim przypadku wszystko po kolei, jak należy
wystudiowałam się- wspomnienia bezcenne
praca- w wymarzonym zawodzie
mąż- najlepszy jakiego mogłabym mieć
własne mieszkania- nawet własny dom buduję
stabilność finansowa- jak za miesiąc dostanę umowę na stałe to stawiam wszystkim drinki
czas na dzidzię

Napisane przez badzia987

Wiecie co- mam problem... Jak tu najskuteczniej zajść w ciążę ? Nie żeby starania mi się nie podobały ale coś węszę, że mogą mnie zwolnić i dobrze by było w tym cyklu zajść.

żebyśmy znały sposób to nie było by wątku staraczkowego tylko człowiek zmolestowałby męża i wiadomo by było że wyjdą z tego dwie kreseczki
mi też się za miesiąc kończy umowa w pracy i albo dostanę już na czas nieokreślony albo....... także podajmy sobie dłonie i szybko coś wymyślmy żeby w razie co ciąża nas uratowała

[maomami]

Hej, przyjmiecie jeszcze jedną staraczkę do wątku??
Mam 21 lat a niedługo to i 22, zaczeliśmy z mężem starania w październiku, więc to jest 3 cykl starań, ostatnia @ 14.12.2012. Cykle mam regularne i najczęściej to 28-29 dni, planowana @ 11.01.2013.
Nie chcę robić teraz testu, we wcześniejszych cyklach zrobiłam i jednak jest rozczarowanie i smutek, dlatego chociaż to strasznie trudne dla mnie to staram się poczekać do @.

Myślałam że zajście w ciąże jest łatwiejsze, ale chyba jak się bardzo chce to jest trudniej.

[atina0]

Witam was dziewczyny Mam 25 lat (do kwietnia) i też staramy sie z mężem o dzidzię juz od 6 yyy dzisiaj mogę powiedzieć, że od 7 mc... Niestety, okres lekko spóźniony, ale przyszedł. Dzisiaj zaczęło sie od niewinnego plamienia, a skończyło na skrzepie i tamponie. A juz myslalam ze to to. Czyli ostatni okres dzisiaj 04.01.13. Cykle mam 26-28 dniowe, małymi porywami jak widac po spóźnijacym sie okresie.

[tancerka212]

Napisane przez maomami

Hej, przyjmiecie jeszcze jedną staraczkę do wątku??
Mam 21 lat a niedługo to i 22, zaczeliśmy z mężem starania w październiku, więc to jest 3 cykl starań, ostatnia @ 14.12.2012. Cykle mam regularne i najczęściej to 28-29 dni, planowana @ 11.01.2013.
Nie chcę robić teraz testu, we wcześniejszych cyklach zrobiłam i jednak jest rozczarowanie i smutek, dlatego chociaż to strasznie trudne dla mnie to staram się poczekać do @.

Myślałam że zajście w ciąże jest łatwiejsze, ale chyba jak się bardzo chce to jest trudniej.

witamy serdecznie głowa do góry! razem nam musi się udać
ciężko mi doradzać coś w tym temacie bo to dopiero pierwsza połowa mojego pierwszego cyklu starań i w sumie za wiele jeszcze się w mym życiu nie przestawiło... ciekawe co będzie jak będę miała owulkę- czy nie stchórzę i nie zwieję tżtowi do szafy

Napisane przez atina0

Witam was dziewczyny Mam 25 lat (do kwietnia) i też staramy sie z mężem o dzidzię juz od 6 yyy dzisiaj mogę powiedzieć, że od 7 mc... Niestety, okres lekko spóźniony, ale przyszedł. Dzisiaj zaczęło sie od niewinnego plamienia, a skończyło na skrzepie i tamponie. A juz myslalam ze to to. Czyli ostatni okres dzisiaj 04.01.13. Cykle mam 26-28 dniowe, małymi porywami jak widac po spóźnijacym sie okresie.

witamy cieszę się że jest nas coraz więcej w kupie siła

[atina0]

Jeśli od ilości forumowiczek zależała by szybkość zajścia w ciążę, to ja bym się na każdym forum logowała Jest to okropne, czekać z miesiąca na miesiąc i doszukiwać się objawów czy też @. To juz 7 cykl był, nawet nie wiem kiedy zleciał. A najgorsze, że wiekoszość znajomych od razu zachodziła, a Ci co nie mogli, dalesz nie zaszli, bo pojawiły sie problemy - płodność. A ja przez to, że się nasłucham i napatrze, miesiąc w miesiąc płaczę

[tancerka212]

Żeby Shamance było łatwiej to zaktualizuję listę do stanu z dnia dzisiejszego żebyśmy nie pogubiły po drodze nowych dziewczyn

NA ZIELONO- OSTATNIA @ W LISTOPADZIE
NA CZERWONO- OSTATNIA @ W GRUDNIU
NA NIEBIESKO- OSTATNIA @ W STYCZNIU

1. dzoker007................OM 28.11 .2012
2. tancerka212.................OM 26.12.2012 (nast. @ 23.01.2013)
3. PPPatinka................OM 18.12.2012 (nast. @ 15.01.2013)
4. patrycjja....................... OM 06.12.2012 (nast. @ 03.01.2012)
5. aanka0308............... OM 27.12.2012
6. kaska87
7. Charlie008................... OM 20.11.2012
8. justiii87................... OM 22.12.2012
9. Ewelina.................. ..OM 23.12.2012 (starania luty-marzec)
10. fiona27....................... OM 26.12.2012
11. Trele_Morele
12. ana985................... OM 16.12.2012 (nast. @ 13.01.13)
13. Piernik Torunski
14. shamanka7............ OM 29.12.2012
15. Eleo765.................. (nast. @ 11.01.2013)
16. badzia987.............. OM 29.12.2012
17. Maciejka__
18. zeloth
19. ewelika.................. OM 23.12.2012
20. paolinek
21. kOmorowska......... OM 18.12.2012
22. ryba91................... (nast. @ 5.01.2013)
23. maomami.............. OM14.12.2012 (nast. @ 11.01.2013)
24. atina0................... OM 4.01.2013

zamieniłam słowo "spodziewana @" na "następna @" bo nie spodziewamy się kolejnych @

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez atina0

Jeśli od ilości forumowiczek zależała by szybkość zajścia w ciążę, to ja bym się na każdym forum logowała Jest to okropne, czekać z miesiąca na miesiąc i doszukiwać się objawów czy też @. To juz 7 cykl był, nawet nie wiem kiedy zleciał. A najgorsze, że wiekoszość znajomych od razu zachodziła, a Ci co nie mogli, dalesz nie zaszli, bo pojawiły sie problemy - płodność. A ja przez to, że się nasłucham i napatrze, miesiąc w miesiąc płaczę

Atinko strasznie smutna widzę jesteś... nawet nie umiem sobie wyobrazić tego co musisz czuć ale może właśnie po to jest takie forum żeby móc się wygadać, poradzić i żeby czas szybciej płynął do kolejnej owulki a próbowałaś już testów owulacyjnych? z tego co wiem to owulka może być zarówno zaraz po miesiączce albo też zaraz przed nią a człowiek nawet nie wie o tym i stara się tylko w połowie cyklu...
gdzieś przeczytałam że starankami można nazwać staranka gdy kochamy się z mężem 3-4 razy w tygodniu tydzień w tydzień i dopiero wtedy jak po roku nic nie zaskoczy to wtedy dopiero do lekarza... jak się to ma do waszych staranek?

[atina0]

Przez pierwsze dwa cykle używałam testów owulacyjnych, raz mi pieknie wskazało a i tak było wielkie nic, a w nastepnym miesiacu zrobiłam z ciekawosci rano i wyszedł mi dzien płodny, a jak przyszłam z pracy i zrobiłam znowu ( na ulotce pisalo zeby robic najlepiej popoludniu) to juz niby było po owulacji. Stwierdziłam ze to pieniadze wyrzucone w błoto. No i od tego czasu kochamy sie prakycznie wtedy kiedy nas najdzie, po kilka razy w tygodniu. Czasami odczuwam skurcze w okresie plodnym i wtedy tez działamy, ale jak widać nic z tego. :/

[atina0]

Nie przeklinałam a mój wpis trafił do sprawdzenia, więc piszę jeszcze raz. Stosowaliśmy przez 2 mc testy, ale doszłam do wniosku, że są to pieniądze wyrzucone w błoto. Natomiast potem kochalismy się wtedy kiedy chcielismy, oczywiscie trafiajac mniej wiecej w owulacje. Ok 3-4 razy w tygodniu. Ale jak widac efektów dalej brak :/ Badania podastawowe juz robilam, hormony, tarczyca, morfologia itd. Wszystko w normie. Teraz w styczniu mam usg, zeby zobaczyc czy tam cos czasem nie jest tak.

[tancerka212]

Napisane przez atina0

Nie przeklinałam a mój wpis trafił do sprawdzenia, więc piszę jeszcze raz. Stosowaliśmy przez 2 mc testy, ale doszłam do wniosku, że są to pieniądze wyrzucone w błoto. Natomiast potem kochalismy się wtedy kiedy chcielismy, oczywiscie trafiajac mniej wiecej w owulacje. Ok 3-4 razy w tygodniu. Ale jak widac efektów dalej brak :/ Badania podastawowe juz robilam, hormony, tarczyca, morfologia itd. Wszystko w normie. Teraz w styczniu mam usg, zeby zobaczyc czy tam cos czasem nie jest tak.

a powiedz mi czemu te testy są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto? sama ich nie stosowałam ale myślałam że sprawdzają się i coś pokazują.. opowiedz może co z nimi jest do bani żeby też dziewczyny na przyszłość wiedziały