2005-10-14, 17:56
|
#181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
 |
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Rachelko, twój szczurek wygląda dokładnie tak samo jak mój Kotlecik...
 A ja dzisiaj kupiłam mojemu Kotlecikowi zupkę BoboVita "krupniczek z cielęcinką". Tato przyjechał mnie odwiedzić i pojechalismy na zakupy. Najlepsza była mina pewnej pani, która stała obok mnie. Tato gdzies tam poszedł, za chwilę wychynął zza półki i spytał "bierzesz cos jeszcze?", a ja odpowiedziałam 'tak, wezme jeszcze jakąś zupkę dla mojego szczura". A ta kobieta tak na mnie spojrzała... HAHAHAHA |
|
|
|
2005-10-14, 18:02
|
#182 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
to w końcu nie bedzie operacji kotleta?
|
|
|
|
|
2005-10-14, 18:09
|
#183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Niestety nie... guz jest zbyt duży, kotlet zbyt chudy i stary... Wiec nie zostało mu zbyt wiele życia. Ale pani weterynarz powiedziała mi "proszę go rozpieszczać najlepiej jak pani umie". Zapisała mu witaminy na wzmocnienie. Już z tym rakiem nic sie nie da zrobić... jego dni sa policzone i na pewno nie bedzie zył długo, ale póki normalnie funkcjonuje to nie bede go usypiać. Będę go rozpieszczać wedle zalecenia.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  |
|
|
|
|
2005-10-15, 17:15
|
#184 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Cytat:
 Mój wcinał zupki jak wariat. A Mysz dostaje zawsze coś z dna garnka, raz tygodniowo kurczaczek, jakieś warzywa... Nawet ma swoją ulubioną miseczkę 
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 13:37
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Hej zajrzyjcie tutaj...
Rozwiazała sie zagadka z UFO http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~kjasiew...ek-szczury.jpg
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-16, 16:58
|
#186 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
Już ja widzę te rozczochrane ogonki, biegające zgodnie z ruchem wskazówek zegara i może jeszcze na dokładkę wyjące do księżyca - aaach, zew krwi  NIe no, dobre, facet chyba nie ma co na emeryturze robić  Shem, skąd to wytrzasnęłaś?
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 18:01
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Dostałam na gg od koleżanki linka. Koleżanka też ma fioła na punkcie szczurków
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
2005-10-16, 18:16
|
#188 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
Chcą zakładać hodowlę 
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 19:02
|
#189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
A masz jakieś rasowe szczurki? Moja koleżanka ściagnęła sobie z Czech szczurka dumbo
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-16, 19:05
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
Nie, nasze chyba normalne będą Chociaż bardzo nam się podobają Husky i te długowłose P.S. Shem, chciałam przez Twój blog wejść na stronę o Twoich szczurkach, ale mi wyskakuje, że podana strona nie istnieje 
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 19:06
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Ano właśnie ma takie uszka.
Oto on --> http://www.szczury.org/album_page.ph...a48f279c4e799f Zapomniałam skasować linka n moim blogu. Nie prowadzę juz tej stronki
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-16, 19:09
|
#192 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
Oskarek - szczurzy zwis Cytat:
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
||
|
|
|
|
2005-10-16, 19:31
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Oskar to słodziak... urodził sie bez ogonka i z tyłu wyglada jak świnka morska
|
|
|
|
|
2005-10-16, 19:33
|
#194 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
(bo jest uczulona na ogonek naszego Ogonka )A łatwo bezogonkowego dostać? Ile kosztuje? I najważniejsze - on nie ma problemów z utrzymaniem równowagi? Bo przecież dla szczura ogon to najważniejsza rzecz na świecie
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 19:36
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Niestety nie wiem, gdzie można takie kupić... on niestety jest z miotu wsobnego i jest trochę genetycznie popaprany. Jakas idiotka hodowała szczury u siebie w domu luzem i one mnożyły sie między sobą jak tylko mogły i w końcu dziewczyny z forum szczurzego zareagowały i każda wzięła jakiegos szczurka. Ja mam u siebie stamtąd Puzla, który jest do Oskara bardzo podobny, ale ma ogonek.
Ale z tego co wiem to chyba jest taka rasa szczurków bez ogonka
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-16, 19:38
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
Będę szukać dalej A ta dziewczyna to chyba jakaś niedorobiona... Ludzie to czasem nie myślą... 
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-16, 19:51
|
#197 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Szczurzy temat
ha!ja tez posiadam
moja słodkosci ma na imie tusia i ma jakies pół roku, szatan z niej okropny ale skora do pieszczoch czasem bywa az za bardzoKOchane zwierzota z tych szczurkow a to fotki http://img34.imageshack.us/my.php?image=dscn09025jg.jpg http://img256.imageshack.us/my.php?i...scn11497oi.jpg http://img99.imageshack.us/my.php?image=dscn11976wi.jpg |
|
|
|
|
2005-10-16, 19:57
|
#198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Szczurzy temat
Patrycja! To ostatnie zdjecie jest po prostu booooskie!
Masz śliczną szczurzynkę
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-16, 20:11
|
#199 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Szczurzy temat
tak sie zastanawiam
wasze szczurki tez uwielbiaja głaskanie po brzuszku?tuska przychodzi czesto sama na kolana kładzie sie na plecach(!jak na ostatnim zdjeciu)i mamy ja głaskaca ksiezka zasypia błogim snemjak zrobila tak 1 raz myslalam ze pęknę ze smiechu
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
2005-10-17, 20:56
|
#200 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Szczurzy temat
Cytat:
A mój pierwszy też się tak kładł na plecach. Ale kluska była z niego straszna... Obecny ogonek - Mysza - lubi być drapana pod bródką i po brzuszku, ale tak ładnie przewracać się nie chce
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
|
2005-10-23, 21:52
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Odszedł... właśnie przed chwilą... Siedziałam przy kompie i nie wiedziałam... a potem odwróciłam sie, a on juz tam leżał... Schowałam go do pudełka. Jutro wyniosę go chyba na śmietnik, bo nie mam jak go zakopać ani nie mam jak go zaniesć przed pracą do kliniki żeby go spalili.
Chyba umarł na serce, bo pani doktor mówiła, że on jest słaby, że serce nie takie i płuca szemrają. Powiedziała, że on najpewniej umrze na serce. Mój boże... 
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-23, 21:59
|
#202 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 159
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
  tak mi przykro... |
|
|
|
|
2005-10-23, 22:05
|
#203 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
.
Edytowane przez Mroofcia Czas edycji: 2009-01-30 o 14:30 |
|
|
|
|
2005-10-23, 22:21
|
#204 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Kochanie...
Pamiętaj, że w tych ostatnich dniach życia dałaś mu wszystko, co najlepsze i że było mu u Ciebie dobrze...
|
|
|
|
|
2005-10-23, 22:38
|
#205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
I tak strasznie mi żal, że nie byłam przy nim i nie odszedł przy mnie... Siedziałam do niego tyłem i nie zauważyłam nic.
Teraz zostały mi 4 pociechy... Dwa samce i dwie samiczki. Muszę je połączyć, żeby były w dwóch klatkach a nie w czterech... On leży teraz w pudełku, a ja się zastanawiam co robić. Nie mam kiedy go zanieść do utylizacji do kliniki... nie mam jak go zakopać. A tak wyrzucic na śmietnik to troche straszne. W końcu był moim przyjacielem...
|
|
|
|
|
2005-10-23, 22:45
|
#206 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Bardzo mi przykro
Pomyśl, że nie będzie się męczył, choć wiem, że to marna pociecha. Przecież mieszkasz naprawdę niedaleko Lasu Kabackiego, możesz go tam zakopać. Wybrać się jutro po pracy. Tulkam Cię 
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje. (R. Zelazny, Książę Chaosu)
|
|
|
|
|
2005-10-23, 23:24
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
No właśnie jutro wrócę dopiero o 23 do domu... i nie mam nawet czym go zakopać, chyba że łyżką.
Chyba rano pojadę w drodze do pracy do kliniki i zostawie go tam do utylizacji.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
2005-10-23, 23:28
|
#208 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 121
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Shemreolin - bardzo mi przykro, jak zobaczyłam Twój wątek, to po prostu
a to dla Ciebie - na pewno rozpieszczałaś Kotleta najlepiej na świecie, i zwierzaczek był szczęśliwy.(może spotka moją Balbinę gdzieś tam i Balboszek się nim zaopiekuje...?) trzymaj się |
|
|
|
|
2005-10-23, 23:50
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 792
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Shem, aż się popłakałam , kiedy przeczytałam o Kotlecie
Ja dopiero tydzień temu uśpiłam mojego kochanego pieska. Był z nami 7 lat. Tak nagle sie rozchorował. Strasznie chcieliśmy go uratować. Cierpiał na rozszerzenie przełyku. Jedzenie zamiast do żołądka zostawało w przełyku i po chwili je zwracał. Nie jadł nic przez tydzień. Zrobił się tak słabiutki, że musielismy go nosić. A to był taki żywiołowy pies. Patrzyłam jak gaśnie. Jak wszystko staje się dla niego obojętne. Jak cierpi. Dostawał mnóstwo zastrzyków, przeszedł nawet gastroskopię pod narkozą. Kazano nam go karmić w pozycji pionowej ale on nie chciał jeść. Aż zrozumieliśmy że nie pomożemy mu i jedyne co możemy zrobić to dać mu odejść, żeby już nie cierpiał. Cały dzień płakałam, moja mama też i nawet tata, który był z nim do końca i trzymał go za łapkę kiedy odchodził. Na pewno będzie bolało przez jakiś czas. Mnie do tej pory boli jak sobie wszystko przypomnę, ale czas leczy rany. Trzymaj sie mocno 
|
|
|
|
|
2005-10-24, 00:00
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Shemreolin strasznie mi przykro...
Wiem, co czujesz. Niedawno odszedl moj Kubus (papuzka falista). Tez byl bardzo chory, staralismy sie go leczyc, ale to bylo bez sensu. Strasznie sie meczyl... Pomysl o tym, ze Twoj szczurek juz nie cierpi. Wiem, ze to nie jest latwe... Trzymaj sie cieplutko
|
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.
