Mamo, tato - ja urodzę się w to lato! Mamusie VII-VIII 2013 ! część 5

[Rockyyy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39190100]To u nas 90% jest na trupa/śpiocha/lenia

A ta reszta to jak nam się chce za dnia :P

.[/QUOTE]

Nam chyba przeprowadzka i zmiana powietrza pomogła.Do tego plenerowe zabawy i stało się

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez czarownica1

Neni, to po grobach bzykanko było ?

[mela1234]

A u nas zwykle na łyżeczkę ew ja dosiadam. I w takim dosiadzie pierwsze dziecko poczęte. Drugie zresztą na 90%!

[Neni1984]

Napisane przez Rockyyy

I to jest najwazniejsze Ja jak nie wiedziałam ze jestem w ciazy to piwko piłam,brałam Polopirynke bo mnie choróbsko rozkładało......

My to nazywamy ,,na trupa"

Ostro

Napisane przez enlevee

ja to nie dość, że paliłam, piłam to jeszcze antybiotyk miałam na samym początku ciąży ale na szczęście wszystko w porządku. koń rośnie

Ja też paliłam, bo miałam okropny okres w pracy. Nawet w domu paliłam (tzn na balkonie) i TŻ mi pozwalał, a on nienawidzi palenia.

A ile Twój koń waży?

[mela1234]

Napisane przez Neni1984

A ile Twój koń waży?

Mój ok 600 kg

Żartuję, wiem, że o dziecko chodzi.

[czarownica1]

Napisane przez mela1234

Mój ok 600 kg

Żartuję, wiem, że o dziecko chodzi.

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Nie nie, moja babcia, czyli prababcia. ;D

Ah

Napisane przez czarownica1

Neni, to po grobach bzykanko było ?

Nie - zamiast na groby to bzykanko było
Na groby nie dojechaliśmy nawet

[Rockyyy]

Mam nadzieje ze po odstawieniu Luteiny bedziemy mogli w koncu sie konkretnie poprzytulac bo moje libido poszło w górę

[Neni1984]

Napisane przez mela1234

Mój ok 600 kg

Żartuję, wiem, że o dziecko chodzi.

[czarownica1]

Napisane przez Neni1984

Nie - zamiast na groby to bzykanko było
Na groby nie dojechaliśmy nawet

No w tak, słusznym celu pozostaliście w domu

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Rockyyy

Mam nadzieje ze po odstawieniu Luteiny bedziemy mogli w koncu sie konkretnie poprzytulac bo moje libido poszło w górę

miałaś doustną czy dowcipną?

[Neni1984]

Napisane przez czarownica1

no w tak, słusznym celu pozostaliście w domu :d

:d

[magolina]

Napisane przez mela1234

Mój ok 600 kg

Żartuję, wiem, że o dziecko chodzi.

To było dobre

[enlevee]

Napisane przez mela1234

Mój ok 600 kg

Żartuję, wiem, że o dziecko chodzi.

No tydzień temu to ważył już 200g.. po tych wszystkich słodkościach, które jem od tego tygodnia to pewnie ze 2 razy więcej

[surka]

Napisane przez mela1234

A u nas zwykle na łyżeczkę ew ja dosiadam. I w takim dosiadzie pierwsze dziecko poczęte. Drugie zresztą na 90%!

To już wiem skąd u ciebie zamiłowanie do koni albo na odwrót

Napisane przez Rockyyy

Mam nadzieje ze po odstawieniu Luteiny bedziemy mogli w koncu sie konkretnie poprzytulac bo moje libido poszło w górę

A moje dio tej pory nie wróciło TŻ zresztą też bo jakoś też się nie pali

U mnie na lenia

[enlevee]

a, zapomniałam Wam powiedzieć, że ta menda (w domyśle mój Tż) w końcu przyszedł do tego pokoju co ja i tylko z przekąsem się popatrzył, że wizaż i mówi "tylko mi klawisza F5 nie zetrzyj".. ale sam przylazł

[surka]

Napisane przez enlevee

a, zapomniałam Wam powiedzieć, że ta menda (w domyśle mój Tż) w końcu przyszedł do tego pokoju co ja i tylko z przekąsem się popatrzył, że wizaż i mówi "tylko mi klawisza F5 nie zetrzyj".. ale sam przylazł

A do czego służy takowy przycisk

[mela1234]

Napisane przez surka

To już wiem skąd u ciebie zamiłowanie do koni albo na odwrót

Widzisz u mnie wszystko w branży Lubię dominować chyba, a mąż nie narzeka. Aczkolwiek ostatnio na łyżeczkowego lenia, ewentualnie jak mi się wybitnie nie chce to Rączkowska idzie w ruch


F5 do odświeżania strony.

[czarownica1]

Napisane przez enlevee

a, zapomniałam Wam powiedzieć, że ta menda (w domyśle mój Tż) w końcu przyszedł do tego pokoju co ja i tylko z przekąsem się popatrzył, że wizaż i mówi "tylko mi klawisza F5 nie zetrzyj".. ale sam przylazł

to se pomaluje, jak zetrzesz

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

No tydzień temu to ważył już 200g.. po tych wszystkich słodkościach, które jem od tego tygodnia to pewnie ze 2 razy więcej

No to faktycznie sporo
Mój dziś 190 gr i lekarz mówił, że sporo. Tatuś się cieszył, że po nim chłopak będzie duży

Lekarz do mnie "A pani na zwolnieniu, tak?" Ja - "Tak, do dzisiaj"
Lekarz: "To mam dobre wieści, od jutra dalej jest pani na zwolnieniu"

Szyjka długa i zamknięta. Wyniki powiedział, że mam rewelacyjne i nieczęsto ciężarne takie mają
Ale podwyższonego TSH nie chce zbijać-tak myślałam.

[czarownica1]

Napisane przez surka

A do czego służy takowy przycisk

do odświeżania strony

[Neni1984]

Napisane przez mela1234

Widzisz u mnie wszystko w branży Lubię dominować chyba, a mąż nie narzeka. Aczkolwiek ostatnio na łyżeczkowego lenia, ewentualnie jak mi się wybitnie nie chce to Rączkowska idzie w ruch

Jaka tu otwarta atmosfera dzisiaj

[surka]

Napisane przez mela1234

Widzisz u mnie wszystko w branży Lubię dominować chyba, a mąż nie narzeka. Aczkolwiek ostatnio na łyżeczkowego lenia, ewentualnie jak mi się wybitnie nie chce to Rączkowska idzie w ruch


F5 do odświeżania strony.

Mój też by nie narzekał

I nawet na wizazu człowiek poszerza swoją informatyczną wiedzę

Napisane przez Neni1984

Lekarz do mnie "A pani na zwolnieniu, tak?" Ja - "Tak, do dzisiaj"
Lekarz: "To mam dobre wieści, od jutra dalej jest pani na zwolnieniu"

[enlevee]

Boże kolejny dzień tak przemarnotrawię


- Co dzisiaj zrobiłaś?
- założyłam wątek na wizażu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez mela1234

ewentualnie jak mi się wybitnie nie chce to Rączkowska idzie w ruch

To moja jedyna przyjaciółka ostatnio.... Tzn. mojego TŻa (w sensie moja do jego usług:P)

[czarownica1]

Napisane przez enlevee

Boże kolejny dzień tak przemarnotrawię


- Co dzisiaj zrobiłaś?
- założyłam wątek na wizażu

to bardzo odpowiedzialne zadanie i nie każdy potrafi

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Boże kolejny dzień tak przemarnotrawię


- Co dzisiaj zrobiłaś?
- założyłam wątek na wizażu

TŻ wczoraj wraca z pracy - "Co dziś robiłaś?"
ja: "Nic"
I nastała krępująca cisza

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39190473] To moja jedyna przyjaciółka ostatnio.... Tzn. mojego TŻa (w sensie moja do jego usług:P)[/QUOTE]

Jak to mój mąż mówi "No to może chociaż alternatywka"

[enlevee]

tak w temacie.. chciałam odświeżyć stronę i wciskam to F5, ale nic..wciskam dalej, bo nie chciało mi się wierzyć, że nic nie piszecie i znowu.. w końcu się wkurzyłam, przeklnęłam pod nosem i jeszcze raz naciskam.. patrzę a to F6


Neni- haha.. mój tylko mówi, że do serca wzięłam sobie L4 leżane, ale zapowiada już, że jak będę na chodzonym to spokojnie będę mogła sprzątać na stojąco

[czarownica1]

Ja tam mówię Tż, że jak leżałam z bolącym kręgosłupem to z Dziewczynami popisałam

[Rockyyy]

Napisane przez czarownica1

No w tak, słusznym celu pozostaliście w domu

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------


miałaś doustną czy dowcipną?

dowcipną

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Ide sie legnąc.Zjadłam czekolade więc moze Lura mnie pokopie

[czarownica1]

Napisane przez enlevee

tak w temacie.. chciałam odświeżyć stronę i wciskam to F5, ale nic..wciskam dalej, bo nie chciało mi się wierzyć, że nic nie piszecie i znowu.. w końcu się wkurzyłam, przeklnęłam pod nosem i jeszcze raz naciskam.. patrzę a to F6


Neni- haha.. mój tylko mówi, że do serca wzięłam sobie L4 leżane, ale zapowiada już, że jak będę na chodzonym to spokojnie będę mogła sprzątać na stojąco

Ja to kiedyś narobiłam rabanu, że się klawiatura w lapku zepsuła. Pracowałam na dużym kompie i na lapku jednocześnie i nie mogłam nic na lapku napisać.... po telefonie do Tż z płaczem, że awaria a tu mam prace, ochłonęłam i zdałam sobie sprawę, że na lapku chciałam pisać na klawiaturze od dużego kompa
Jak mnie było wstyd, że taką ciemną blondi z siebie zrobiłam, gotowa byłam psuć klawiaturę, żeby nie wyszło żem powalona jakaś była

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Rockyyy

dowcipną

jak się kochaliśmy w czasie brania luteiny to myślałam że mi rodne wypali, a jak odstawiłam problem minął i nawet przyjemniej było

[enlevee]

Napisane przez czarownica1

Ja to kiedyś narobiłam rabanu, że się klawiatura w lapku zepsuła. Pracowałam na dużym kompie i na lapku jednocześnie i nie mogłam nic na lapku napisać.... po telefonie do Tż z płaczem, że awaria a tu mam prace, ochłonęłam i zdałam sobie sprawę, że na lapku chciałam pisać na klawiaturze od dużego kompa
Jak mnie było wstyd, że taką ciemną blondi z siebie zrobiłam, gotowa byłam psuć klawiaturę, żeby nie wyszło żem powalona jakaś była

Ja kiedyś wydzwaniałam do mojego 20 razy z informacją, że nie mogę się dostać do klatki, bo nie otwierają się drzwi ( a było automatyczne otwieranie bo się kod wpisywało).. po czym skapnęłam się, że wymagam, żeby drzwi się same otwarły przede mną jak w supermarkecie i trzeba je było pociągnąć też myślałam, że się ze wstydu spalę.