Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[magbes]

dzien dobry
nie bijcie..... albo bijcie bo mi sie nalezy..udzielam sie tu ostatnio tak czesto, ze wstyd. Jednak codziennie Ws nadrabiam... tylko w zwiazku z tym, ze dawno sie nie udzielalam nie moge jakos znow sie wbic...
niepocytowalam i nie wiem co komu napisac...Z pamieci
- misiu jaka masz sliczna suknie i pieknie w niej wygladasz....brzuszek jak urosnie to bedzie wygladalo jeszcze piekniej! oczywiscie trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte.
ruda - ciesze sie, że dobrze Wam sie mieszka...oby tak dalej!
iza - to super, że maz dostal prace...zycze zeby Wam sie wreszcie wszystko wyprostowalo ... no i za wiarygodnosc wrozki trzymam kciuki
za Ciebie ruda rowniez ( zreszta za wszystkie )
kocurku - mialas teraz jakos robiona ta glukoze tak? ja az sie boje co mi wyjdzie.... ale jeszcze nie mam zlecenia na zrobienie
W ogole to rowniez bylam na bezpiecznym maluchu w szczecinie i nie jestem pewna... ale wydaje mi sie, że Ciebie widzialam i nawet siedzialysmy niedaleko siebie w pierwszej sali.... chcialam zagadac ale ... nie pamietam jak masz na imie i glupio i bylo zapytac czy Ty to kocurek bo co gdyby to byla inna dziewczyna ... wyszlabym na idiotke
Lunka - jejku jak patrze na Twoje zdjecia i czytam Twoje opisy to tak sie ciesze, że macierzyństwo sprawia Ci taka radosc.... tak przyjemnie sie czyta Ciebie

To moze teraz co u mnie... jestem w pracy do konca tego tygodnia, pozniej 22 kwietnia mam wizyte i od tego dnia ide na zwolnienie. Wystarczy pracy Brzuszek chyba rosnie ( juz 19 tydzien!! jeeeejku) Czasami czuje takie twardnienie macicy. Kontaktowalam sie z ginem i poiedziala, że jak jest do 10 skurczow na dobe to tak moze byc... u mnie 10 chyba nie przkeroczylo nigdy.
Poza tym nie jestem pewna ale chyba czuje powoli maluszka... pierwszy raz poczulam wlasnie po warsztatach z BM. takie dwa delikatne pukniecia.... teraz czuje to czasami w ciagu dnia lub wieczorem... Wczoraj nawet jak poczulam to pokazalam TZ gdzie i wpatrywal sie chwilke w brzuch i znow poczulam a on mowi, ze zobaczyl leciutkie wybrzuszenie no mam nadzieje, że to TO

Dobra,koncze bo elaborat mi wyszedl :P

[iza243]

Napisane przez misia332

Dziewczyny proszę o trzymanie kciuków, bo o 12.40 mam genetyczne.

Napisane przez magbes

To moze teraz co u mnie... jestem w pracy do konca tego tygodnia, pozniej 22 kwietnia mam wizyte i od tego dnia ide na zwolnienie. Wystarczy pracy Brzuszek chyba rosnie ( juz 19 tydzien!! jeeeejku) Czasami czuje takie twardnienie macicy. Kontaktowalam sie z ginem i poiedziala, że jak jest do 10 skurczow na dobe to tak moze byc... u mnie 10 chyba nie przkeroczylo nigdy.
Poza tym nie jestem pewna ale chyba czuje powoli maluszka... pierwszy raz poczulam wlasnie po warsztatach z BM. takie dwa delikatne pukniecia.... teraz czuje to czasami w ciagu dnia lub wieczorem... Wczoraj nawet jak poczulam to pokazalam TZ gdzie i wpatrywal sie chwilke w brzuch i znow poczulam a on mowi, ze zobaczyl leciutkie wybrzuszenie no mam nadzieje, że to TO

Dobra,koncze bo elaborat mi wyszedl :P

Dobrze że u was wszystko ok

[123spinka]

dziewczynki gratuluję wam radości macierzyństwa i świetnie was się czyta

misia piękna suknie ślicznie podkreśla brzusio
kocurek współczuję cukrzycy, i trzymam kciuki

u nas hmm 8 dzień cyklu i cóż działamy cały czas

dużo pracujemy często się mijamy ale dajemy radę, jakoś
trochę chciałam zrobić przerwę od wątku ale brakuje mi was więc staram się podczytywać...


macie przesłodkie dzieciaczki
i trzymam kciuki was mamusie, przyszłe mamusie i maluszki

[kooocur]

Magbes jak to mnie nie zaczepiłaś???

Miałam malinową tunikę i czarna marynarkę i jako jedyna byłam w szpilkach

[magbes]

kocurku no to Ty bylas... cholewcia no
Ja mialam bezowa sukienke, brazowe rajty i pomaranczowo -brazowe koraliki i brazowy sweterek fakt - mialam plaskie kozaki
to i nawet w kibelku obok siebie czekalysmy ...eh ;P

[kooocur]

Napisane przez magbes

kocurku no to Ty bylas... cholewcia no
Ja mialam bezowa sukienke, brazowe rajty i pomaranczowo -brazowe koraliki i brazowy sweterek fakt - mialam plaskie kozaki
to i nawet w kibelku obok siebie czekalysmy ...eh ;P

W kibelku to ja myślałam tylko o tym, żeby nie popuścić

T masz lańsko na dupie, ze mnie nie zaczepiłaś

[magbes]

Napisane przez kooocur

W kibelku to ja myślałam tylko o tym, żeby nie popuścić

T masz lańsko na dupie, ze mnie nie zaczepiłaś

hehe
juz sie nadstawiam

[bazile]

Napisane przez magbes

hehe
juz sie nadstawiam

no to fajna sytaucje mialyscie Dziolchy
ale macie fajnie,ze mozecie sie spotkac.
Ja mieszkam od 1.5 roku w dusseldorfie i jakos nie mam "swoich"kolezanek.mam owszem znajomych TZta ale wiecie,nie ma to jak miec swoje kumpele.Tak mi brakuje mojej rodzinki i znajomych

a co slychac u Mokki i Leosia? bo nie wiem czy moze ja cos przeoczylam,czy poprostu dawno sie nie odzywala

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez iza243

Witam


Fajnie że dobrze ci się mieszka
Kiedy masz termin @?Żeby wróżba się nam sprawdziła
za stypendium

długooo jeszcze, 5 maja mam termin

Napisane przez misia332

Dziewczyny proszę o trzymanie kciuków, bo o 12.40 mam genetyczne.

jak badanie?

Napisane przez 123spinka

hej ho hej ha
trochę mnie nie było więc witam się i wracam do nadrabiania

WIOSNA

Napisane przez magbes

dzien dobry
nie bijcie..... albo bijcie bo mi sie nalezy..udzielam sie tu ostatnio tak czesto, ze wstyd. Jednak codziennie Ws nadrabiam... tylko w zwiazku z tym, ze dawno sie nie udzielalam nie moge jakos znow sie wbic...
niepocytowalam i nie wiem co komu napisac...Z pamieci
- misiu jaka masz sliczna suknie i pieknie w niej wygladasz....brzuszek jak urosnie to bedzie wygladalo jeszcze piekniej! oczywiscie trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte.
ruda - ciesze sie, że dobrze Wam sie mieszka...oby tak dalej!
iza - to super, że maz dostal prace...zycze zeby Wam sie wreszcie wszystko wyprostowalo ... no i za wiarygodnosc wrozki trzymam kciuki
za Ciebie ruda rowniez ( zreszta za wszystkie )
kocurku - mialas teraz jakos robiona ta glukoze tak? ja az sie boje co mi wyjdzie.... ale jeszcze nie mam zlecenia na zrobienie
W ogole to rowniez bylam na bezpiecznym maluchu w szczecinie i nie jestem pewna... ale wydaje mi sie, że Ciebie widzialam i nawet siedzialysmy niedaleko siebie w pierwszej sali.... chcialam zagadac ale ... nie pamietam jak masz na imie i glupio i bylo zapytac czy Ty to kocurek bo co gdyby to byla inna dziewczyna ... wyszlabym na idiotke
Lunka - jejku jak patrze na Twoje zdjecia i czytam Twoje opisy to tak sie ciesze, że macierzyństwo sprawia Ci taka radosc.... tak przyjemnie sie czyta Ciebie

To moze teraz co u mnie... jestem w pracy do konca tego tygodnia, pozniej 22 kwietnia mam wizyte i od tego dnia ide na zwolnienie. Wystarczy pracy Brzuszek chyba rosnie ( juz 19 tydzien!! jeeeejku) Czasami czuje takie twardnienie macicy. Kontaktowalam sie z ginem i poiedziala, że jak jest do 10 skurczow na dobe to tak moze byc... u mnie 10 chyba nie przkeroczylo nigdy.
Poza tym nie jestem pewna ale chyba czuje powoli maluszka... pierwszy raz poczulam wlasnie po warsztatach z BM. takie dwa delikatne pukniecia.... teraz czuje to czasami w ciagu dnia lub wieczorem... Wczoraj nawet jak poczulam to pokazalam TZ gdzie i wpatrywal sie chwilke w brzuch i znow poczulam a on mowi, ze zobaczyl leciutkie wybrzuszenie no mam nadzieje, że to TO

Dobra,koncze bo elaborat mi wyszedl :P

dawno Cię nie było dobrze, że u Was gra

Napisane przez bazile

no to fajna sytaucje mialyscie Dziolchy
ale macie fajnie,ze mozecie sie spotkac.
Ja mieszkam od 1.5 roku w dusseldorfie i jakos nie mam "swoich"kolezanek.mam owszem znajomych TZta ale wiecie,nie ma to jak miec swoje kumpele.Tak mi brakuje mojej rodzinki i znajomych

a co slychac u Mokki i Leosia? bo nie wiem czy moze ja cos przeoczylam,czy poprostu dawno sie nie odzywala

właśnie też o nich myślałam dzisiaj, mam nadzieję, że już jest wszystko w porządku u nich.

[misia332]

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

W międzyczasie planujesz jeszcze iść prywatnie na wizytę?

Ja mam też dziś genetyczne ale na 18 dopiero.

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

Napisane przez Dzastin08

W międzyczasie planujesz jeszcze iść prywatnie na wizytę?

Ja mam też dziś genetyczne ale na 18 dopiero.

to będę trzymać kciuki

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

W międzyczasie planujesz jeszcze iść prywatnie na wizytę?

Ja mam też dziś genetyczne ale na 18 dopiero.

Tak w maju.

[Luna0]

Napisane przez iza243

Dziewczyny tż na pierwszej rozmowie dostał praceNajważniejsze to o fajnym zarobkuJutro ma zrobić badania,w przyszłym tygodniu szkolenie i do pracy

super

Napisane przez kooocur

u mnie wyszła cukrzyca ciążowa

Studiuje od południa diety...w piątek do gina i dalej skierowanie do diabetologa

ojej że Ci się akurat trafiło

Napisane przez kooocur

Tak lekarz kazał przyjechać. Zobacz tutaj:

http://www.slodkiemamy.edu.pl/kalkulator/kalkulator

wszystko opisane i do tego układasz jadłospis

Pierwsze zakupy słodkiej mamy za mną

ale super kalkulator!

Napisane przez MarudexuS

A ja melduję, że byłam dziś po nową porcję Bromka, nawiązałam do badań, że chciałabym zrobić badania tarczycy, w sumie nie prosiłam o skierowanie, chciałam nawet sama iść i tylko spytałam go, czy z tymi sprawami mogę do niego czy do endokrynologa mam się zapisać a on do mnie, żebym zjadła ten bromek do końca i wtedy mi da skierowania więc jestem pozytywnie zaskoczona.
Ot i tyle z nowości
Pozdrowionka!

Dobrze ze da Ci skierowania
ale i tak chciałabym wiedzieć co u Ciebie? Ale nie takie informacje na sucho tylko naprawdę co u Ciebie

Napisane przez magbes

d
To moze teraz co u mnie... jestem w pracy do konca tego tygodnia, pozniej 22 kwietnia mam wizyte i od tego dnia ide na zwolnienie. Wystarczy pracy Brzuszek chyba rosnie ( juz 19 tydzien!! jeeeejku) Czasami czuje takie twardnienie macicy. Kontaktowalam sie z ginem i poiedziala, że jak jest do 10 skurczow na dobe to tak moze byc... u mnie 10 chyba nie przkeroczylo nigdy.
Poza tym nie jestem pewna ale chyba czuje powoli maluszka... pierwszy raz poczulam wlasnie po warsztatach z BM. takie dwa delikatne pukniecia.... teraz czuje to czasami w ciagu dnia lub wieczorem... Wczoraj nawet jak poczulam to pokazalam TZ gdzie i wpatrywal sie chwilke w brzuch i znow poczulam a on mowi, ze zobaczyl leciutkie wybrzuszenie no mam nadzieje, że to TO

Dobra,koncze bo elaborat mi wyszedl :P

Magbes licz żeby nie było tych twardnien więcej niż 10
no i cudownie że czujesz ruchy

Napisane przez magbes

kocurku no to Ty bylas... cholewcia no
Ja mialam bezowa sukienke, brazowe rajty i pomaranczowo -brazowe koraliki i brazowy sweterek fakt - mialam plaskie kozaki
to i nawet w kibelku obok siebie czekalysmy ...eh ;P

ale dałaś po rajtach

Napisane przez bazile

a co slychac u Mokki i Leosia? bo nie wiem czy moze ja cos przeoczylam,czy poprostu dawno sie nie odzywala

kurcze dalej nie wiadomo miała się odezwać jak wyjdzie ze szpitala i nic.. codziennie o nich myślę...

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

Hura, wszystko ok!

Napisane przez Dzastin08

W międzyczasie planujesz jeszcze iść prywatnie na wizytę?

Ja mam też dziś genetyczne ale na 18 dopiero.

Ojej to trzymam mocno kciuki i będę zaglądać z telefonu daj znać po bom ciekawa co u was


a my dziś mamy miesiąc już... i zapierdziela dalej ten czas
i dziadek nas lula na balkonie ale krzyczymy w niebogłosy żeby mama sobie nie posiedziała przypadkiem na forum
ale dziś nam założyli gniazdko i będziemy mieć neta w domu

Byliśmy dziś u pediatry bo małemu już ponad tydzien nie schodzą pleśniawki, i u okulisty odrazu bo bardzo mu oko ropieje.. ale się musiałam prosić żeby nas przyjęła a jak już się zgodziła to krzyknęła "dawać to dziecko" szkoda gadać..
i 30 kwietnia musze iść z nim na całe badanie zwroku do niej.. to są moje urodziny więc pewnie mi humor zepsuje
lece na spacer bo kolezanka ma wpaść.
Wczoraj wypiłam pół piwa.. mmmm

[iza243]

Napisane przez ruda_not_grazyna

długooo jeszcze, 5 maja mam termin

Ja mam termin 23 kwietnia.

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

Dobrze że z dzieckiem jest wszystko ok

Napisane przez Luna0

a my dziś mamy miesiąc

Dobra uciekam bo idziemy na piwo ze znajomymi

[nuna2]

Luna dostałaś ode mnie wiadomość??

Masz urodziny wtedy, co mój mąż
Lekarka wredna:/ Kurcze, przecież to maleństwo, to powinna chcieć mu pomóc...

Kocurek ten kalkulator serio super

Misia nie dziwię się, że się wystraszyłaś Ale na szczęście ok

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez Luna0

a my dziś mamy miesiąc już... i zapierdziela dalej ten czas
i dziadek nas lula na balkonie ale krzyczymy w niebogłosy żeby mama sobie nie posiedziała przypadkiem na forum
ale dziś nam założyli gniazdko i będziemy mieć neta w domu

Byliśmy dziś u pediatry bo małemu już ponad tydzien nie schodzą pleśniawki, i u okulisty odrazu bo bardzo mu oko ropieje.. ale się musiałam prosić żeby nas przyjęła a jak już się zgodziła to krzyknęła "dawać to dziecko" szkoda gadać..
i 30 kwietnia musze iść z nim na całe badanie zwroku do niej.. to są moje urodziny więc pewnie mi humor zepsuje
lece na spacer bo kolezanka ma wpaść.
Wczoraj wypiłam pół piwa.. mmmm

już miesiąc? ale ten czas leci ! a lekarka wredna jak nie wiem.. masakra, nienawidzę takich ludzi

Napisane przez iza243

Ja mam termin 23 kwietnia.

Dobrze że z dzieckiem jest wszystko ok



Dobra uciekam bo idziemy na piwo ze znajomymi

to ja też będę trzymać kciuki Ty już niedługo co do piwka - też bym się napiła chyba wyślę Tż do sklepu

[MarudexuS]

Dzień dobry!

Magbes fajnie, że wróciłaś
Ruda fajnie, że dobrze się mieszka w sumie ja też lubię Dąbrowę, mieszkałam tam 2 lata no i stale się tam kręcę, przejeżdżam Tatrzańską do pracy, czasem odwiedzam bazarki przy Pionierku i ten przy Przybyszewskiego, więc może kiedyś gdzieś w tłumie się miniemy
A i takie pytanko mam - chodzisz może gdzieś na jakiś fitness/tańce/siłownię? Przymierzam się i nie wiem co wybrać, na razie celuję w Saude w biurowcu na Śmigłego/Milionowej ale nie wiem, może znasz coś fajnego?

Napisane przez Luna0

Dobrze ze da Ci skierowania
ale i tak chciałabym wiedzieć co u Ciebie? Ale nie takie informacje na sucho tylko naprawdę co u Ciebie

kochana Luncia
Co u mnie? W sumie to dużo pracy, ostatnio strasznie zwiększyłam obroty w pracy i jak wracam do domu to muszę chwilę ochłonąć .. mam nadzieję, że mi się to opłaci, czekam na podwyżkę
A poza pracą to pomalutku, odpoczywamy sobie z TZtem, żyjemy powoli, nigdzie się nie spieszymy cieszymy się sobą i teraz w końcu wiosną
I na prawdę zluzowałam z tematem starań, nie grzebię po necie, nie nakręcam się, tylko tutaj zaglądam, bo chcę wiedzieć co u Was no i biorę Bromka. No i myślę o jakichś badaniach w końcu, ale szczerze mówiąc to mi się już nawet nie chce .. będzie co będzie
No i tak życie płynie .. bez spinania się (tego mi w pracy wystarcza), bez nakręcania
No i staram się Was na bieżąco śledzić, nie zawsze piszę, bo w sumie nie mam nic ciekawego do napisania, cieszę się za wszystkie zafasolkowane, po cichu kibicuję i podglądam foty Waszych skarbów

[Dzastin08]

No i jestem Jak zawsze po wizycie prze szczęśliwa!

Zacznę od tego że Pani doktor bardzo przesympatyczna kobietka, wszystko ładnie opowiadało co po kolei robi,sprzęt miała I klasa, Tż wszedł z mną pierwszy raz do gabinetu, każdy miał swój monitor, ja swój,Tż swój i ginka swój
Usg zrobiła mi przez brzuch bo wszystko było ładnie widać.
Maluszek sobie smacznie spał i nie był skory do pomiarów, pani doktor musiała nim kilka razy potrząsnąć Na koniec go tak rozruszała,że zaczął normalnie break dance Nam odstawiać i pokazał Nam "pione", Oglądaliśmy go też przez 3d.Ma już 6cm, raczki, 10 paluszków, nóżki ;-)Słodki widok!

Wszystkie parametry ok, ryzyko wystąpienia wad jest minimalne, tętno dziecka idealne, serduszko pięknie biło. Na płeć oczywiście za wcześnie.

Widziałam,że nawet Tż się wzruszył i zapowiedział że już na każdą wizytę wchodzi ze mną do gabinetu


Dziękuje za kciuki ;-*

[Sophia_1]

Napisane przez iza243

Pokaż

Napisane przez nuna2

Pochwal się, co kupiłaś

Jajuż po wizycie. Szyjka trochę się skróciła. Miałam jechać jutro na zakupy z bratową dla dzidzi, ale gin pokręcił głową, że lepiej nie. Powiedział, że mnie puści po 34 tygodniu. Leżeć jak najwięcej, powiedział, że dam radę

Mam badanie na ta choleostaze, bo pytał, czy się drapie , ja mówię, że tylko po dłoniach to stwierdził, że sobie sprawdzimy.

Łożysko podobno ok, wód płodowych jeszcze podobno bardzo dużo.
A mała dziś w 30 tyg i 5 dniu waży 1900 Lezy sobie główką w dół i uderza w pęcherz.

Serduszko bije 148 na min

w weekend postaram sie zrbic zdjecia i pokaze.
Nuna sluchaj lekarza, a za 4 tyg spokojnie zrobisz zakupy. To juz jak cale nic...

Napisane przez ruda_not_grazyna

Noo, ja też kwiecień też niby ma być moim miesiącem wróżka tak mi obiecała
witam się z kawką. zaraz się ogarniam i lecę na uczelnię. Wreszcie mam motywację, bo już zaczęłam wątpić w swoje umiejętności, ale wczoraj dowiedziałam się, że dostanę stypendium jestem o 5 stówek miesięcznie do przodu, co prawda tylko przez pół roku ale dobre i tyle
miłego dnia ! zajrzę wieczorem

Lepiej dla tej wrozki zeby sie nie pomylila w wyliczeniach dla Ciebie i Izy A co do stypendium to super, ze sie udalo.

Napisane przez magbes

dzien dobry
To moze teraz co u mnie... jestem w pracy do konca tego tygodnia, pozniej 22 kwietnia mam wizyte i od tego dnia ide na zwolnienie. Wystarczy pracy Brzuszek chyba rosnie ( juz 19 tydzien!! jeeeejku) Czasami czuje takie twardnienie macicy. Kontaktowalam sie z ginem i poiedziala, że jak jest do 10 skurczow na dobe to tak moze byc... u mnie 10 chyba nie przkeroczylo nigdy.
Poza tym nie jestem pewna ale chyba czuje powoli maluszka... pierwszy raz poczulam wlasnie po warsztatach z BM. takie dwa delikatne pukniecia.... teraz czuje to czasami w ciagu dnia lub wieczorem... Wczoraj nawet jak poczulam to pokazalam TZ gdzie i wpatrywal sie chwilke w brzuch i znow poczulam a on mowi, ze zobaczyl leciutkie wybrzuszenie no mam nadzieje, że to TO

Dobra,koncze bo elaborat mi wyszedl :P

Hej Kochana 19tc
i ta Wasza historia z Kocurkiem to jak z jakiegos filmu, tak blisko, a tak daleko

Napisane przez kooocur

Magbes jak to mnie nie zaczepiłaś???

Miałam malinową tunikę i czarna marynarkę i jako jedyna byłam w szpilkach

seksi mama

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

czyli wizyta udana. No i dobrze, ale jakby mi lekarz wyjechal z najpierw z tekstem, ze nie ma ruchow to bym mu potem przywalila normalnie.

Napisane przez Dzastin08

No i jestem Jak zawsze po wizycie prze szczęśliwa!

Zacznę od tego że Pani doktor bardzo przesympatyczna kobietka, wszystko ładnie opowiadało co po kolei robi,sprzęt miała I klasa, Tż wszedł z mną pierwszy raz do gabinetu, każdy miał swój monitor, ja swój,Tż swój i ginka swój
Usg zrobiła mi przez brzuch bo wszystko było ładnie widać.
Maluszek sobie smacznie spał i nie był skory do pomiarów, pani doktor musiała nim kilka razy potrząsnąć Na koniec go tak rozruszała,że zaczął normalnie break dance Nam odstawiać i pokazał Nam "pione", Oglądaliśmy go też przez 3d.Ma już 6cm, raczki, 10 paluszków, nóżki ;-)Słodki widok!

Wszystkie parametry ok, ryzyko wystąpienia wad jest minimalne, tętno dziecka idealne, serduszko pięknie biło. Na płeć oczywiście za wcześnie.

Widziałam,że nawet Tż się wzruszył i zapowiedział że już na każdą wizytę wchodzi ze mną do gabinetu


Dziękuje za kciuki ;-*

Doskonale a przypomnij mi ktory to tydzien?

Dziewczyny ja chyba czuje ruchy malucha.... pisze chyba, bo wczesniej myslalam, ze to gazy ale teraz to takie jakby bardziej pukniecia co jakis czas.... ciekawe ....
No i witam sie i zaraz uciekam, trzeba ogolic nogi i do wyra

[pszczola189]

Napisane przez bajka1807

pszczola to faktycznie masz kociarnie w domu a czemu nie sterylizowalas?

wiesz co jakoś tak po prostu wyszło.. ale się pochwaliłam że mam 2 małe, niestety jeden nie przeżył..

Napisane przez iza243

Dziewczyny tż na pierwszej rozmowie dostał praceNajważniejsze to o fajnym zarobkuJutro ma zrobić badania,w przyszłym tygodniu szkolenie i do pracy

klask i: dla TŻ

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i rach ciach młody pan ginekolog robi przez pochwę, myślę sobie ok.

Pierwsze co słysze, że nie ma ruchów dziecka, ja blada jak ściana, łzy w oczach, już mi ciekną, a Pan Doktor mówi "musimy malucha obudzić, bo sobie śpi". Myslałam, że go zabije.

Dzieciątko ma 7 cm, dwie rączki, dwie nózki, dwie dłonie i paluszki, wszystko było dobrze.

Z wyników: mam anamie, i mam brać witaminy, mam za niski cukier i nie mam przeciwciał na toxo.
Z formalnych 17.06 na 10.40 mam USG połówkowe w szpitalu, platne 40 euro. Między 5.07 a 2.08 mam zzrobić badania (gluzkoze 50 G też), i między 2.08 a 9.08 mam wizytę u gina.
Tyle.

Płeć, pan doktor młody, więc powiedział, że nic nie widzi i dowiemy się w czerwcu.


Aha i jesteśmy starsi o 3 dni.
__________________

Ja bym temu doktorkowi w zęby dała jakby mi z takim tekstem wyleciał na początek.. Ale dobrze, że wszystko się dobrze układa

[Niestabilna]

witam sie i ja... troche mnie nioe bylo ale jestem na bierzaco...
niestety pocytowalam ale mi sie wszystko skasowala drugi raz nie mam tyle cierpliwosc...

napisze tyle co pamietam :P
Misia sukienka bajka no i Ty sliczna

Dzieciaczki przesliczne.... schrupalabym

Dzastino

I przepraszam wiecej nie pamietam

Co u mnie u mnie nudaaaaaaaaaaaaaaaa
termin @ wczoraj do dzis jej nie ma nadzieji sobie nie robie tampaxy kupione duzaaaa paka siadam troche na zdrowiu ale jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni...
zaczynam biegac wiec i zaczelam pracowac nad soba... i to ostro... i to chyba tyle...

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!

Magbes fajnie, że wróciłaś
Ruda fajnie, że dobrze się mieszka w sumie ja też lubię Dąbrowę, mieszkałam tam 2 lata no i stale się tam kręcę, przejeżdżam Tatrzańską do pracy, czasem odwiedzam bazarki przy Pionierku i ten przy Przybyszewskiego, więc może kiedyś gdzieś w tłumie się miniemy
A i takie pytanko mam - chodzisz może gdzieś na jakiś fitness/tańce/siłownię? Przymierzam się i nie wiem co wybrać, na razie celuję w Saude w biurowcu na Śmigłego/Milionowej ale nie wiem, może znasz coś fajnego?



kochana Luncia
Co u mnie? W sumie to dużo pracy, ostatnio strasznie zwiększyłam obroty w pracy i jak wracam do domu to muszę chwilę ochłonąć .. mam nadzieję, że mi się to opłaci, czekam na podwyżkę
A poza pracą to pomalutku, odpoczywamy sobie z TZtem, żyjemy powoli, nigdzie się nie spieszymy cieszymy się sobą i teraz w końcu wiosną
I na prawdę zluzowałam z tematem starań, nie grzebię po necie, nie nakręcam się, tylko tutaj zaglądam, bo chcę wiedzieć co u Was no i biorę Bromka. No i myślę o jakichś badaniach w końcu, ale szczerze mówiąc to mi się już nawet nie chce .. będzie co będzie
No i tak życie płynie .. bez spinania się (tego mi w pracy wystarcza), bez nakręcania
No i staram się Was na bieżąco śledzić, nie zawsze piszę, bo w sumie nie mam nic ciekawego do napisania, cieszę się za wszystkie zafasolkowane, po cichu kibicuję i podglądam foty Waszych skarbów

no ja też coraz bardziej lubię Dąbrowę, jakoś tak tu przytulnie, a zauważyłam też, że raczej dbają o 'podwórko' czy ogólnie okolicę i to mi się podoba o tych bazarkach słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji być co do fitnessu czy czegoś tam - do tej pory korzystałam z uroków studentki i chodziłam na tenis na uczelnię, na razie się nie rozglądam bo zwyczajnie nie miałabym czasu, żeby regularnie chodzić. Ale jak już coś sprawdzisz to się pochwal, może nadejdą czasy, kiedy będę mogła sobie skakać po tego typu rzeczach
Skoro tak dużo pracujesz to ja zaciskam kciuki, co by Ci się to opłaciło i była podwyżka I liczę, że jak zluzowaliście ze staraniami, to niebawem będziesz mogła się pochwalić dobrymi nowinami

Napisane przez Dzastin08

No i jestem Jak zawsze po wizycie prze szczęśliwa!

Zacznę od tego że Pani doktor bardzo przesympatyczna kobietka, wszystko ładnie opowiadało co po kolei robi,sprzęt miała I klasa, Tż wszedł z mną pierwszy raz do gabinetu, każdy miał swój monitor, ja swój,Tż swój i ginka swój
Usg zrobiła mi przez brzuch bo wszystko było ładnie widać.
Maluszek sobie smacznie spał i nie był skory do pomiarów, pani doktor musiała nim kilka razy potrząsnąć Na koniec go tak rozruszała,że zaczął normalnie break dance Nam odstawiać i pokazał Nam "pione", Oglądaliśmy go też przez 3d.Ma już 6cm, raczki, 10 paluszków, nóżki ;-)Słodki widok!

Wszystkie parametry ok, ryzyko wystąpienia wad jest minimalne, tętno dziecka idealne, serduszko pięknie biło. Na płeć oczywiście za wcześnie.

Widziałam,że nawet Tż się wzruszył i zapowiedział że już na każdą wizytę wchodzi ze mną do gabinetu


Dziękuje za kciuki ;-*

Napisane przez Sophia_1

Lepiej dla tej wrozki zeby sie nie pomylila w wyliczeniach dla Ciebie i Izy A co do stypendium to super, ze sie udalo.

Dziewczyny ja chyba czuje ruchy malucha.... pisze chyba, bo wczesniej myslalam, ze to gazy ale teraz to takie jakby bardziej pukniecia co jakis czas.... ciekawe ....
No i witam sie i zaraz uciekam, trzeba ogolic nogi i do wyra

co do wróżki - lepiej, żeby się nie pomyliła fakt, bo jak się z Izą zbierzemy, to będzie wpiernicz

Napisane przez Niestabilna

witam sie i ja... troche mnie nioe bylo ale jestem na bierzaco...
niestety pocytowalam ale mi sie wszystko skasowala drugi raz nie mam tyle cierpliwosc...

napisze tyle co pamietam :P
Misia sukienka bajka no i Ty sliczna

Dzieciaczki przesliczne.... schrupalabym

Dzastino

I przepraszam wiecej nie pamietam

Co u mnie u mnie nudaaaaaaaaaaaaaaaa
termin @ wczoraj do dzis jej nie ma nadzieji sobie nie robie tampaxy kupione duzaaaa paka siadam troche na zdrowiu ale jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni...
zaczynam biegac wiec i zaczelam pracowac nad soba... i to ostro... i to chyba tyle...

Dbaj o swoje zdrowie, bo zdrowie najważniejsze !

[nuna2]

Napisane przez Dzastin08

No i jestem Jak zawsze po wizycie prze szczęśliwa!

Zacznę od tego że Pani doktor bardzo przesympatyczna kobietka, wszystko ładnie opowiadało co po kolei robi,sprzęt miała I klasa, Tż wszedł z mną pierwszy raz do gabinetu, każdy miał swój monitor, ja swój,Tż swój i ginka swój
Usg zrobiła mi przez brzuch bo wszystko było ładnie widać.
Maluszek sobie smacznie spał i nie był skory do pomiarów, pani doktor musiała nim kilka razy potrząsnąć Na koniec go tak rozruszała,że zaczął normalnie break dance Nam odstawiać i pokazał Nam "pione", Oglądaliśmy go też przez 3d.Ma już 6cm, raczki, 10 paluszków, nóżki ;-)Słodki widok!

Wszystkie parametry ok, ryzyko wystąpienia wad jest minimalne, tętno dziecka idealne, serduszko pięknie biło. Na płeć oczywiście za wcześnie.

Widziałam,że nawet Tż się wzruszył i zapowiedział że już na każdą wizytę wchodzi ze mną do gabinetu


Dziękuje za kciuki ;-*

super

Napisane przez Sophia_1

w weekend postaram sie zrbic zdjecia i pokaze.
Nuna sluchaj lekarza, a za 4 tyg spokojnie zrobisz zakupy. To juz jak cale nic...


Lepiej dla tej wrozki zeby sie nie pomylila w wyliczeniach dla Ciebie i Izy A co do stypendium to super, ze sie udalo.


Hej Kochana 19tc
i ta Wasza historia z Kocurkiem to jak z jakiegos filmu, tak blisko, a tak daleko


seksi mama


czyli wizyta udana. No i dobrze, ale jakby mi lekarz wyjechal z najpierw z tekstem, ze nie ma ruchow to bym mu potem przywalila normalnie.


Doskonale a przypomnij mi ktory to tydzien?

Dziewczyny ja chyba czuje ruchy malucha.... pisze chyba, bo wczesniej myslalam, ze to gazy ale teraz to takie jakby bardziej pukniecia co jakis czas.... ciekawe ....
No i witam sie i zaraz uciekam, trzeba ogolic nogi i do wyra

ooo całkiem możliwe, że to ruchy Potem jest coraz mocniej i mocniej pokochasz ten stan

[lady_malgo]

Napisane przez iza243

Dziewczyny tż na pierwszej rozmowie dostał praceNajważniejsze to o fajnym zarobkuJutro ma zrobić badania,w przyszłym tygodniu szkolenie i do pracy

Super.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez magduś2

u mnie też 21 dc., czyli odliczamy wspólnie jakiś tydzień...<kciuki>

No to razem odliczamy. A jak długi masz cykl?

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

DastinO, Misia- gratuluję udanych wizyt

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

A tak w ogóle to się witam
Jakoś gardło mnie pobolewa od wczoraj i czerwone jest... brzuch i cyc boli
Jedyne co mnie teraz cieszy, że nareszcie przyszła ta wiosna długo wyczekiwana

[magbes]

Napisane przez misia332

Więc tak byłam na wizycie, standardowo, położyłam się i
__________________

ciesze sie, że wizyta udana...Choc poczatkowy tekst lekarza byl troche ten...wkurzajacy... Jednak najwazniejsze, że wszystko dobrze

Napisane przez Luna0

ale dałaś po rajtach


a my dziś mamy miesiąc już... i zapierdziela dalej ten czas
i dziadek nas lula na balkonie ale krzyczymy w niebogłosy żeby mama sobie nie posiedziała przypadkiem na forum
ale dziś nam założyli gniazdko i będziemy mieć neta w domu

Byliśmy dziś u pediatry bo małemu już ponad tydzien nie schodzą pleśniawki, i u okulisty odrazu bo bardzo mu oko ropieje.. ale się musiałam prosić żeby nas przyjęła a jak już się zgodziła to krzyknęła "dawać to dziecko" szkoda gadać..
i 30 kwietnia musze iść z nim na całe badanie zwroku do niej.. to są moje urodziny więc pewnie mi humor zepsuje
lece na spacer bo kolezanka ma wpaść.
Wczoraj wypiłam pół piwa.. mmmm

hehehe,, a ja sie zastanawialam o co Ci chodzi z tymi rajtami pozniej zczailam No wiesz..tak wyszlo

A ci lekarze to sa nieraz dziwni,,,jak by z przymusu pracowali ...ciezko trafic na takiego z powolania, zeby naprawde wspolczul i chcial choremu ulzyc w cierpieniu...jakimkolwiek . Dobrze, że maluszka jednak zbadala wkoncu...ale te teksty mogla sobie darowac, naprawde

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!


Co u mnie? W sumie to dużo pracy, ostatnio strasznie zwiększyłam obroty w pracy i jak wracam do domu to muszę chwilę ochłonąć .. mam nadzieję, że mi się to opłaci, czekam na podwyżkę
A poza pracą to pomalutku, odpoczywamy sobie z TZtem, żyjemy powoli, nigdzie się nie spieszymy cieszymy się sobą i teraz w końcu wiosną
I na prawdę zluzowałam z tematem starań, nie grzebię po necie, nie nakręcam się, tylko tutaj zaglądam, bo chcę wiedzieć co u Was no i biorę Bromka. No i myślę o jakichś badaniach w końcu, ale szczerze mówiąc to mi się już nawet nie chce .. będzie co będzie
No i tak życie płynie .. bez spinania się (tego mi w pracy wystarcza), bez nakręcania
No i staram się Was na bieżąco śledzić, nie zawsze piszę, bo w sumie nie mam nic ciekawego do napisania, cieszę się za wszystkie zafasolkowane, po cichu kibicuję i podglądam foty Waszych skarbów

takie wyluzowanie jest dobre,,,na pewno wyjdzie Ci na dobre.

Napisane przez Dzastin08

No i jestem Jak zawsze po wizycie prze szczęśliwa!

Zacznę od tego że Pani doktor bardzo przesympatyczna kobietka, wszystko ładnie opowiadało co po kolei robi,sprzęt miała I klasa, Tż wszedł z mną pierwszy raz do gabinetu, każdy miał swój monitor, ja swój,Tż swój i ginka swój
Usg zrobiła mi przez brzuch bo wszystko było ładnie widać.
Maluszek sobie smacznie spał i nie był skory do pomiarów, pani doktor musiała nim kilka razy potrząsnąć Na koniec go tak rozruszała,że zaczął normalnie break dance Nam odstawiać i pokazał Nam "pione", Oglądaliśmy go też przez 3d.Ma już 6cm, raczki, 10 paluszków, nóżki ;-)Słodki widok!

Wszystkie parametry ok, ryzyko wystąpienia wad jest minimalne, tętno dziecka idealne, serduszko pięknie biło. Na płeć oczywiście za wcześnie.

Widziałam,że nawet Tż się wzruszył i zapowiedział że już na każdą wizytę wchodzi ze mną do gabinetu


Dziękuje za kciuki ;-*

to wspaniale, że wszystko dobrze a w ktorym Ty tygodniu jestes? to bylo pierwsze genetyczne tak?

Dzien dobry tak w ogole, bo nawet bez przywitania sie zjawiam. Dzis ostatni dzien pracy Z jednej strony sie ciesze, z drugiej - troche mi szkoda ale pewnie ten stan szybko minie

[ruda_not_grazyna]

Witajcie !

[Dzastin08]

Hej

Sophia,Magbes- tak to było to pierwsze genetyczne. Dziś jest 12t3d
Niestabilna-

Wczoraj było u Nas mega cieplutko, dziś widzęteż nie jest źle ale słoneczka ni ma...

Magbes, odpoczniesz sobie w końcu

[kooocur]

brawo za wszystkie wizyty dziewczynki


Ja wczoraj się wystraszyłam...po szkole rodzenia miałam wilgotno w kroczu....dziś idę na wizytę... zaczynam się stresować czy aby wszystko ok

[nuna2]

Napisane przez kooocur

brawo za wszystkie wizyty dziewczynki


Ja wczoraj się wystraszyłam...po szkole rodzenia miałam wilgotno w kroczu....dziś idę na wizytę... zaczynam się stresować czy aby wszystko ok

Trzymam kciuki z Julcią za wizytę Może to ten śluz?? U mnie z rana jest po nocy cała wkładka mokra. Wyczytałam gdzieś, że może się zwiększać
Daj znać jak najszybciej po


Witamy dziś w skończonym 31 tyg tak więc zaczynamy 32
Można by rzec, że zaczynamy 8 miesiąc Ale ja liczę od 21 czyli tak jak mam termin, że jak na 21 czerwca to np 21 maja zacznę 9 miesiąc.