Motywacja by stracic 6 kg

[Butterfly_27]

Witam nowe osóbki
Ja dzisiaj nieszczęśliwa pożarłam jakieś 2000pustych kalorii Ale jakoś to się spali, teraz mnie tak brzuch boli
A co Tobie się stało Elzadinio?

[elzadinio]

Kochane wlasnie wracam od lekarza .....i jest gorzej niz myslalam chcialam prosic ja o rade co do mojej diety lekarka mi robi test a tam gluuutennnnn ja sie chyba powiesze wlasnie jade do dietetyka i do sklepu ze specjalna zywnoscia dla mnie takze odezwe sie pozniej ......beczalam jak glupia az mam oczy popuchniete

[Butterfly_27]

Oj kochana, nie wiem co mam powiedzieć Trzymaj się będzie dobrze

[elzadinio]

Bede zyc
Pokupowalam sobie pare nawet smacznie wygladajacych rzeczy musi mi to starczyc na dwa dni, a pozniej wybieramy sie do duzego sklepu z taka wlasnie zywnoscia gdzie podobno jest duzyyyy wybor jesyem wyplakana na jakis czas humorek mi sie troszke poprawil i to dzieki mojemu shrekowi zachowal sie super i stanal na wysokosci zadania
A jak u Was dziewczynki ???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Motylku i dalas rade zamowic swoje sluchawki ???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Nie jeszcze nie, dzisiaj szukałam w realu i media markt i nic ciekawego nie było, tylko jedne widziałam ale za 60euro
Jutro zamówie z tego lidla online

[Karyvlea]

Napisane przez kami_165

Dziękuję za miłe przywitanie
Nacodzień pracuję, w tym roku ukończe 21 lat i jak widać w podpisie 14 września wychodzę za mąż Więc to jest moją największą motywacją.
Unikam słodkiego i fast foodów co jest dla mnie najtrudniejsze. Jak najmniej smażonego i przede wszystkim regularne jedzenie. Ze ćwiczeń to skakanka, hula-hop brzuszki oraz rolki i rower, w końcu można zamienić stacjonarny na normalny



elzadinio - co się dzieję ?

Cześć
Gratuluję zrzucenia 9 kg
Też robię brzuszki, tylko mnie teraz tak strasznie mięśnie bolą, że nie wiem czy jutro dam radę.
Rozumiem, że chcesz zrzucić trochę kilo żeby wyglądać dobrze w sukni? Ah, jak ja Ci zazdroszczę! Też bym chciała już wyjść za mąż

Napisane przez Butteryfly_27

Witam nowe osóbki
Ja dzisiaj nieszczęśliwa pożarłam jakieś 2000pustych kalorii Ale jakoś to się spali, teraz mnie tak brzuch boli
A co Tobie się stało Elzadinio?

Ja dzisiaj ciągle wymiotuję. Na pewno spalisz, skoro jesteś taka aktywna...

Napisane przez Elzadino

Kochane wlasnie wracam od lekarza .....i jest gorzej niz myslalam chcialam prosic ja o rade co do mojej diety lekarka mi robi test a tam gluuutennnnn ja sie chyba powiesze wlasnie jade do dietetyka i do sklepu ze specjalna zywnoscia dla mnie takze odezwe sie pozniej ......beczalam jak glupia az mam oczy popuchniete

Niestety nie wiem co to oznacza Co z tym glutenem...?

[Butterfly_27]

Witam przy kawce, ja jakoś dzisiaj spać nie umiem, więc zaliczyłam już 50min rowerka 19,8km.

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

62 min biegania zaliczone, 9,2km przebiegłam Od razu czuję się lepiej

[elzadinio]

Witajcie !!!! Ja z tych wczorajszych nerwow tez nie umialam zasnac skutek byl jeden o malo sie nie spoznilam do pracy :-(

Zaraz wracam ze spacerku z moim pieskiem i muza voll i krecenie bioderkami z odkurzaniem dolacze do yego brzuszki

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Motylku 9 km tez bym chciala tyle przebiec ale napewno nievdam rady :-/

[Butterfly_27]

Elzadinio to tylko dzisiaj tak szaleję, muszę spalić te wczorajsze słodycze, pochłonęłam ich ok. 2000kalorii, no biję rekordy w jedzeniu słodyczy.
Dzisiaj już tyle poćwiczyłam, że mam dość, wczoraj mieszkanko całe wysprzątałam łącznie ze słodyczami hehe to teraz pouczę się troche niemieckiego i relaks, a później po córke do przedszkola i na spacer pójdziemy razem
Wzięłam sobie do biegania narazie takie słuchawki z mikrofonem, ale śmiesznie wyglądałam podczas tego biegania, dobrze, że było jeszcze troche ciemno

[elzadinio]

No ja juz sie pocieszylam -male zakupki zawsze mi pomagaja heheh czekam na mojego krasnalka i zaraz do pracki ....

Zjadlam dwie ryzowe kanapeczki z moja sraczkowata pasta -nie smakowalo tak zle ,,tylko ze teraz czaly czas mi sie tym odbija heheh plus ze ma malo kalorii ,,,maz mi zafundowal bezglutenowe mufinki i dzis przeczytalam etykietke i o dziwo jedna ma 32 kcal - chyba popoludniu zjem jedna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Fajnie że masz dobry humorek, nie ma to jak zakupy, a i ciasteczka też są jakieś dla ciebie

[elzadinio]

Dzis o 16 sprobuje jedno ,,,chodz juz jestem ciekawa jak smakuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Napisane przez Butterfly_27

Witam przy kawce, ja jakoś dzisiaj spać nie umiem, więc zaliczyłam już 50min rowerka 19,8km.

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

62 min biegania zaliczone, 9,2km przebiegłam Od razu czuję się lepiej

Łał, ja jestem taka obolała, że ledwo wstaję z łóżka/fotelu. Nie wiem, czy uda mi się zrobić dzisiejszą partię ćwiczeń Mam straszne zakwasy, nie wiem co mam zrobić, żeby lepiej się poczuć

Napisane przez Elzadino

No ja juz sie pocieszylam -male zakupki zawsze mi pomagaja heheh czekam na mojego krasnalka i zaraz do pracki ....

Zjadlam dwie ryzowe kanapeczki z moja sraczkowata pasta -nie smakowalo tak zle ,,tylko ze teraz czaly czas mi sie tym odbija heheh plus ze ma malo kalorii ,,,maz mi zafundowal bezglutenowe mufinki i dzis przeczytalam etykietke i o dziwo jedna ma 32 kcal - chyba popoludniu zjem jedna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zaszalej - zjedź dwie. Wczoraj się tak zdenerwowałaś, że należy Ci się odrobina relaksu.

---
Wczoraj zjadłam owsiankę i okropne kabanosy... cały dzień wymiotowałam... efekt taki że waga mi spadła ponad kilogram. Waga rano pokazała 60,5kg a jeszcze przed ważeniem się napiłam Boję się, że jutro zobaczę dwa razy więcej bo dzisiaj już normalnie jem i nie wymiotuję.

[Butterfly_27]

Elzadinio jedno ciastko, hehe u mnie od jednego się zaczyna
Jak narazie wolę żadnych nie jeść, ale ty jedz jak mają tak mało kalorii, tobie się należy

[elzadinio]

Kochane zjadlam obydwa
I tylko dwa bo tak sa pakowane ,a wiecej nie kupilam bo wolalam najpierw posmakowac - sa rewelacyjne !!!!! Kupilam je w rosmanie w dziale ze zdrowa zywnoscia bez glutenu i teraz chyba bede czesciej tam zagladac hihihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Elzadinio a mogłabyś podać sklad tych muffinków, to też bym zrobiła sobie Jest tam mąka czy skrobia? i czy mają cukier i ile kosztują?
w rossmannie, a ja mam tylko dm pod nosem a do rossmana mam daleko.

[Karyvlea]

Może nie tylko są w Rossmannie Też jestem ciekawa składu!

[elzadinio]

W dm tez sa zaraz wam napisze

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Jestem wlasnie w sklepie na kolejnych bezglutenowych lowach zaraz bede w domu to wam napisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elzadinio]

Dziewczynki wysylam wam zdjecie opakowania po mufinkach i zdjęcie moich dzisiejszych zdobyczy -mysle ze tez beda dobre.
Mufinki sa zrobione z maki ryzowej i kukurydzianej i wlasnie z tego co przeczytalam na margarynie (i tu mi to pomalu sie nie podoba bo ja powinnam miec maslo) i teraz juz wiem ze nawet bezglutenowe jedzonko musze dokladniej badac ze wzgledu na nikiel (maka kukurydziana i margaryna maja go sporo ) jeszcze troche i zwariuje heheh

[Karyvlea]

Napisane przez elzadinio

Dziewczynki wysylam wam zdjecie opakowania po mufinkach i zdjęcie moich dzisiejszych zdobyczy -mysle ze tez beda dobre.
Mufinki sa zrobione z maki ryzowej i kukurydzianej i wlasnie z tego co przeczytalam na margarynie (i tu mi to pomalu sie nie podoba bo ja powinnam miec maslo) i teraz juz wiem ze nawet bezglutenowe jedzonko musze dokladniej badac ze wzgledu na nikiel (maka kukurydziana i margaryna maja go sporo ) jeszcze troche i zwariuje heheh

Ja nic nie rozumiem z tego niemieckiego musisz czytać dobrze składniki, żeby nie było potem nieprzyjemności

[elzadinio]

Kary bo u mnie problem ze mam dwie alergie i pewne skladniki sie nawzajem wykluczaja .....

A co do mufinek to robisz je tak samo jak normalne z maki przennej (zamieniajac make na ryzowa albo kukurydziana )

[Karyvlea]

Napisane przez elzadinio

Kary bo u mnie problem ze mam dwie alergie i pewne skladniki sie nawzajem wykluczaja .....

A co do mufinek to robisz je tak samo jak normalne z maki przennej (zamieniajac make na ryzowa albo kukurydziana )

Współczuję Tobie tych alergii... Sama nie wiem jak to jest bo żadnej nie mam i się z tego bardzo cieszę, ale mam nadzieję, że kiedyś znajdą lek na to albo powstanie jedna wielka firma produkująca żywność dla alergików

Ja niestety nie jem mąki w żadnej postaci.

[elzadinio]

Kary piszesz ze nie jesz maki w zadnej postaci i chyba sie mylisz bo ona jest we wszystkim poczawszy od kostek rosolowych po sosy wedliny parowki tez o tym nie wiedzialam dlatego teraz to wszystko jest mi zabronione ,ale koniec marudzenia o mojej alergii -mowcie mi dziewczynki jak tam spadek wagi -zaobserwowany ?
Ja jeszcze Pania Wage omijam chodz wydaje mi sie ze jest mniej ,ale nie umiem sie przemoc by stanac na tej wyroczni hihihi
Dzis chce wziasc przyklad z motylka i zmusic sie do biegania -postanowilam po troszku ,po kawalku i kiedys dobije do 9 km
Teraz niestety musze sie zbierac do pracki :-/

[Butterfly_27]

Witam z rana, rowerek już zaliczony 50min ponad 21km. Nie mogłam pisać wcześniej, wczoraj mąż aktualizował wtyczki do internetu i mi dzisiaj rano nie działał, dopiero co mi naprawił

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Kochana jak chcesz zacząć biegać to ja proponuje Ci na początku od biegania połączonego z truchtem, ja tak zaczynałam, jeśli jesteś w kiepskiej kondycji, ja byłam, miałam straszną kondycję 2 lata temu. Kiedyś znalazlam taką rozpiskę, teraz nie umiem tego znaleźć. 1 tydzień biegania: 2min biegania i 4min marszu, powtórzyć 5 razy (żeby wyszło w sumie wszystkiego 30min). 2gi tydzień 3min biegania, 3 min marszu, powtórzyć 5 razy.
Dodam, że ja w ten pierwszy tydzień nie umiałam nawet 2min pobiegać, padałam miałam zadyszke po 1,5minucie
Teraz mogłabym bez ustanku przebiec godzinke, ale wolę sobie zrobić w trakcie 2-3 przerwy takie po kilkanaście sekund (od 15-3sekund) na picie i dalej biegam
Kolejne tygodnie zwiększa się biegania a zmniejsza marsz, ale w sumie biega się ciągle tylko pól godzinki, na końcu było pół godziny bez ustanku (oczywiście można na kilkanaście sekund przystanąć żeby się napić, to było w 14tygodniu, więc sporo czasu zanim się zacznie porządne bieganie). Potem zwiększałam co tydzień czas o 5min. Biegałam 3-5 razy w tygodniu, trzeba zrobić minimum dzień przerwy, bo mięśnie muszą odpocząc. Powodzenia w bieganiu

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Zanim wyjechałam do De, to miałam takie wypady z siostrą, rehibilitowałam ją Biegaliśmy, powiedzmy taki długi spacer połączony z bieganiem, robiliśmy sobie wycieczke, od 35-42km (długość zależała jaką trasą biegliśmy) z mojego miejsca zamiszkania do teściowej mieszkającej na wsi Zajmowało mi to 6godzin +pół godziny przerwy. Nie mogłyśmy szybciej tej trasy pokonywać,bo siostra ma astme, nie nadąrzyłaby oddechu złapać, ale lepiej się czuła po takiej wycieczce, dotleniła się, biegliśmy połowe lasem, część przy lesie, świeże powietrze, piękna pogoda Brakuje mi teraz takich wycieczek, teraz nie mam możliwości.

[elzadinio]

Wiesz kondycja kondycja ja w pracy musze bardzo szybko chodzic i pokonuje tak 10 -11 km czasami tylko 7 ale kednak to nie bieg -dlatego chce sprobowac !!!!
Zapowiada sie piekny dzien i jak wieczorkiem nie pojawi sie jakas burza na horyzoncie to zaloze sluchawki i zrobie tak jak radzisz a drozek polnych i lesnych u mnie nie brakuje wiec mam gdzie

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Tylko kopnij mnie w tylek wieczorkiem zebym sie ruszyla :-D

[Anielicja]

Hej dziewczyny

Chciałabym do Was dołączyć, przeczytałam cały wątek, więc jestem na bieżąco

Będę miała już niedługo 28 lat ----> ur. 11 maja :P
Mam męża, pracuje na razie w domu, prowadzę firmowe biuro mojego męża. Niebawem sielanka się skończy i przeniosą mnie do prawdziwego biura, gdzie będę pracowała od 7:00-15:00...

Ważę obecnie 58kg przy wzroście 162cm. Chciałabym ważyć 52-53 kg. Mojemu TŻ to się w ogóle nie podoba, bo lubi mnie bardzo taką jaka jestem, ale dla siebie chciałabym schudną a przede wszystkim wymodelować sylwetkę. Jak schudnę do 55kg to wezmę się solidnie za sylwetkę

Od soboty jeżdżę na nowym nabytku tj na moim rowerku. Jeździmy z TŻ głównie po lasach i trudnym terenie. On uwielbia jazdę terenową, górską chce mnie zarazić i uczy mnie techniki jazdy po takim terenie. Oj, wierzcie mi ma do mnie dużo cierpliwości. A tak to ćwiczę ok. 4 razy w tygodniu z nagraniami TV : 30 min. yoga booty ballet - cardio, 30 min ćwiczenia "Chcę mieć takie ciało" są super i ok 20 min. brzuszki, ćwiczenia na nogi, ręce takie tam moje ulubione. Chcę jednak ćwiczyć codziennie przynajmniej 45 min. Do tego zaczynam biegać i zrobię tak jak Butterfly polecała na przemian z marszem dzięki za posta

[Butterfly_27]

Zawsze do usług, cieszę się żę pomogłam
Elzadinio zamiast kopniaka mogę ci dać baty Potem daj znać czy pomogło

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Elzadinio, praca, duzo ruchu to nie to samo co bieganie, przynajmniej tak było w moim przypadku. Na rowerze bardzo często jeździłam po 10-12km , codziennie: wiosna, lato, jesień chodziłam na ogródek po 2-3 razy (tj. 2km w jedną stronę, czyli od 8 do 12km na dzień), a jak przyszło do biegania, to jak już wyżej pisałam po 1,5 minucie padałam, dostawałam strasznej zadyszki, trwało to przez 3 razy, potem było coraz lepiej.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Ooo dziewczyny znalazłam tą rozpiskę, już wam wklejam, może Wam się przyda, mi wtedy bardzo pomogła
Tydzień 1 | bieg - 2 minuty | marsz - 4 minuty | powtarzać 5 razy
Tydzień 2 | bieg - 3 minuty | marsz - 3 minuty | powtarzać 5 razy
Tydzień 3 | bieg - 5 minut | marsz - 2,5 min. | powtarzać 4 razy
Tydzień 4 | bieg - 7 minut | marsz - 3 minuty | powtarzać 3 razy
Tydzień 5 | bieg - 8 minut | marsz - 2 minuty | powtarzać 3 razy
Tydzień 6 | bieg - 9 minut | marsz - 2 minuty | powtarzać 2 razy
Tydzień 7 | bieg - 9 minut | marsz - 1 minuta | powtarzać 3 razy
Tydzień 8 | bieg - 13 minut | marsz - 2 minuty | powtarzać 2 razy
Tydzień 9 | bieg - 14 minut | marsz - 1 minuta | powtarzać 1 raz
Tydzień 10 | bieg - 30 minut
Z tego biegać 3-4 razy na tydzień

[Anielicja]

już po wszystkim, mój poranny a raczej przedpołudniowy trening za mną teraz pod prysznic i na zakupy... moja mama ma dziś urodzinki.

[Karyvlea]

Hej laski Witam Anielicja! Życzę spadków i wszystkiego co najlepsze

Dzisiaj wezmę się w garść i zrobię nożyce, brzuszki i przysiady. Wczoraj tak strasznie bolały mnie mięśnie brzucha że zrobiłam 25 nożyc poziomych i 40 nożyc pionowych.
Zaraz ruszam na zakupy, muszę się uzbroić w jogurty itd Chyba sobie sernik zrobię na deser a na obiad pulpety z fasolką szparagową. Na wadze pojawiło się 60,9! mimo tego, że wczoraj było 60,5kg to się cieszę, że więcej nie przytyłam, w końcu tamtego dnia nic nie jadlam...

Buziaki!

[Butterfly_27]

Nic nie jadlaś? A masz należy się i gratuluje spadków idziesz jak burza