Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. IX

[matallewar]

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

Fajna

[butterfly20]

Wróciłam z miasta, bo byłam na kawce z koleżanką.


Tusia przeżyła swój pierwszy podryw. Dość nietypowy i na początku się wystrachałam, ale teraz przynajmniej nie czuję się jak brzydki hipopotam, tylko "śliczny" hipopotam:brzyda l:

[mariiasia]

miłego dnia Wam życzę i zajrzę później, idę zjeść śniadanko i poczytać książkę bo coś mnie głowa boli

[ladanseuse14]

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

no i brawo

[t_89]

mam ostatnie pytanie do mury czy tam jak macie ten palak to odpisna sie na zrepa czy jest przyszyte?
Bo mnie tylko to tylne siedzenie co sa pasy jest na rzepa a dol do czarnego przyszyte ;/?

[matallewar]

Oto, co mam z ubranek:
Body krótki rękaw: 50 - 1, 56 - 2, 62 - 1, 68 - 2
Body długi rękaw: 50 - 4, 56 - 4, 62 - 3, 68 - 2
Pajac: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Spodnie: 56 - 4, 62 - 5
Sukienki: 56 - 1, 62 - 3 (w tym 1 do chrztu), 68 - 1
Bluzy: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Kombinezon: 56 - 1, 62 - 1 (ale w reklamacji :/)
Kocyk: 1 nowy (2 cienkie stare, 1 gruby stary, 4 rożki)
Buciki - 1 Skarpetki: 3
Niedrapki - 1
Czapeczki - 7 (różne rozmiary)

I nie wiem, co dalej kupować. Jeszcze jakieś spodenki 62 i 68 mi przyjdą... Już nic nie pamiętam, ladan idę szukać spisu tego, co Ty masz

[tassia]

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

jako że mam identyczna, w tym samym kolorze to powiem że Twoja wyglada jak nówka, a z tego co wiem to tez używana
na niepocieszenie dodam, że polujemy razem na gondole wiec obyśmy sie w jednej licytacji na allegro nie biły
choć ja szukam męskich kolorów ty damskich

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

super

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez matallewar

Zważyłam się i mam TAAAAAAAAAAAAAAAKĄ depresję. Jak to możliwe, że w ciągu tygodnia przybyło mi 4 kg?!?! No przecież NIEMOŻLIWE, a waga pokazuje +4 kg do wagi sprzed równo tygodnia! Ta sama waga! Idę się zapłakać.

ja juz 6 na plusie a tak ładnie mi szlo, ale niestety nogi mi puchna i brzuch strasznie wywalilo moze to jest pwood?

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez policzanka

Hejka! Witam sie w 29t0d

Własnie szykuje sie do lekarza.Mam cichą nadzieje ze zrobi mi Usg choc w sumie prawidłowo powinnien mi zrobic jakos po 30 tygodniu..
Dziewczyny tak mi nogi puchna ze paranoja.Czy siedze,czy leze to sa opuchniete-to normalne juz na tym etapie ciazy co nie?
Dobra spadam.Pozniej sie jeszcze odezwe.3majcie sie!

ja mam opuchniete nawet jak wstaje rano takze to normalne... niestety

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez misia332

Ja też tak mam od pasa w górę, wszystkie żyły, tętnice i tętniczki na wierzchu.

to jest okropne tez tak mam;/ przyadaloby sie troche slonca by to pozakrywac

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Oto, co mam z ubranek:
Body krótki rękaw: 50 - 1, 56 - 2, 62 - 1, 68 - 2
Body długi rękaw: 50 - 4, 56 - 4, 62 - 3, 68 - 2
Pajac: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Spodnie: 56 - 4, 62 - 5
Sukienki: 56 - 1, 62 - 3 (w tym 1 do chrztu), 68 - 1
Bluzy: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Kombinezon: 56 - 1, 62 - 1 (ale w reklamacji :/)
Kocyk: 1 nowy (2 cienkie stare, 1 gruby stary, 4 rożki)
Buciki - 1 Skarpetki: 3
Niedrapki - 1
Czapeczki - 7 (różne rozmiary)

I nie wiem, co dalej kupować. Jeszcze jakieś spodenki 62 i 68 mi przyjdą... Już nic nie pamiętam, ladan idę szukać spisu tego, co Ty masz

chcesz to Ci wyślę

[t_89]

Napisane przez tassia

jako że mam identyczna, w tym samym kolorze to powiem że Twoja wyglada jak nówka, a z tego co wiem to tez używana
na niepocieszenie dodam, że polujemy razem na gondole wiec obyśmy sie w jednej licytacji na allegro nie biły
choć ja szukam męskich kolorów ty damskich

haha moze sie nie pobijemy uzywana al ebardzo malo podobno
A to siedzisko masz przyszyte do czarnego spodu od wozka ? bo to sie podobno zdjemuje ale jak nie wiem jakos dojde

a jeszcze musze upolowac tapicerke nie wiem gdzie to sie kupuje ;/ nie widze nigdzie jedna na all znalazlam uzywana

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Oto, co mam z ubranek:
Body krótki rękaw: 50 - 1, 56 - 2, 62 - 1, 68 - 2
Body długi rękaw: 50 - 4, 56 - 4, 62 - 3, 68 - 2
Pajac: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Spodnie: 56 - 4, 62 - 5
Sukienki: 56 - 1, 62 - 3 (w tym 1 do chrztu), 68 - 1
Bluzy: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Kombinezon: 56 - 1, 62 - 1 (ale w reklamacji :/)
Kocyk: 1 nowy (2 cienkie stare, 1 gruby stary, 4 rożki)
Buciki - 1 Skarpetki: 3
Niedrapki - 1
Czapeczki - 7 (różne rozmiary)

I nie wiem, co dalej kupować. Jeszcze jakieś spodenki 62 i 68 mi przyjdą... Już nic nie pamiętam, ladan idę szukać spisu tego, co Ty masz

Ladan, szaleje

T_89, fajny wóz

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja juz 6 na plusie a tak ładnie mi szlo, ale niestety nogi mi puchna i brzuch strasznie wywalilo moze to jest pwood?

Już 6?
Kobieto, ja właśnie napisałam, że mam +13 kg, w tym 4 z ostatniego tygodnia! Z 6 bym się cieszyła

Napisane przez ladanseuse14

chcesz to Ci wyślę

O, to ja ładnie poproszę

[marysia_258]

Napisane przez matallewar

Jak Ci się wszystko podoba, to mogę wszystko za coś od Ciebie oddać, więcej dzieci nie planuję, a Elenka tego nosić nie będzie

To ja Ci prześlę to co pokazałam po Majusi
Też dzieci więcej nie planuje a Bartuś chyba raczej źle czuł by się w różach
Nie chce mi się na razie gotować, jak wrócę to zrobię tą zupę Lenia mam.

A dziewczyny które mają córcie w wieku 3lat.
Nie chce któraś dla pociechy prawdziwego futerka? Kaptur wykończony jenotami? Maja chodziła w nim tylko tą zimę i to nie zawsze. Tak mi go szkoda że szok jest w idealnym stanie.
To już ostatni raz wiem że to nie bazar

[niebede]

Napisane przez matallewar

Oto, co mam z ubranek:
Body krótki rękaw: 50 - 1, 56 - 2, 62 - 1, 68 - 2
Body długi rękaw: 50 - 4, 56 - 4, 62 - 3, 68 - 2
Pajac: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Spodnie: 56 - 4, 62 - 5
Sukienki: 56 - 1, 62 - 3 (w tym 1 do chrztu), 68 - 1
Bluzy: 56 - 3, 62 - 4, 68 - 2
Kombinezon: 56 - 1, 62 - 1 (ale w reklamacji :/)
Kocyk: 1 nowy (2 cienkie stare, 1 gruby stary, 4 rożki)
Buciki - 1 Skarpetki: 3
Niedrapki - 1
Czapeczki - 7 (różne rozmiary)

Powiem Wam, że w zeszłym tygodniu dostaliśmy 5 worów ubranek i przy tej ilości mogę urodzić nawet trojaczki. ale brakuje mi jeszcze czapeczek i niedrapek. Czekam na komodę i wtedy to wszystko posegreguję. No i oczywiście już nie ma po co chodzić na dzidziusiowy shopping :P

o mam nawet foto z tego domowego ciucholandu :P

[matallewar]

Napisane przez niebede

Powiem Wam, że w zeszłym tygodniu dostaliśmy 5 worów ubranek i przy tej ilości mogę urodzić nawet trojaczki. ale brakuje mi jeszcze czapeczek i niedrapek. Czekam na komodę i wtedy to wszystko posegreguję. No i oczywiście już nie ma po co chodzić na dzidziusiowy shopping :P

o mam nawet foto z tego domowego ciucholandu :P

O, wow!
Ja mam pół kołyski, a Ty pół mieszkania

[tancerka212]

internet mi wywaliło ale już jestem z powrotem tylko znów 4 strony w plecy ja was nigdy nie dogonię
za to byłam za domem nazbierać sobie własnych truskaweczek z własnych rządków i tak się nawpierniczałam że zaraz z Wiki wystrzelimy

Widzę że wózio kolejny się pojawił- super czarna elegancka mura co do obsługi to nie pomogę niestety bo nie zgłębiałam wiedzy tajemnej o tym wózku

swoją drogą to muszę wywietrzyć ten wózek bo mam wrażenie że stelaż wali trochę taką hmmm "nowością" jakby ale jak się wchodzi do pokoju to czuć zapach nowej gumy z kół i cały czas mam okno otwarte koło tego wózka a zimą jak go będę miała w domu to okna sobie na cały dzień nie rozwalę więc teraz trochę powietrzę, potem we wrześniu trochę i do narodzin może już wywietrzeje troszkę ten zapach

[niebede]

Napisane przez matallewar

O, wow!
Ja mam pół kołyski, a Ty pół mieszkania

Żeby było ciekawiej dostaliśmy to od zupełnie obcej Pani, którą tż poznał czekając w sądzie Ale wyobraźcie sobie, że ta Pani miała szafy bez dna i to nie jest wszystko co miała nam do zaoferowania

[tancerka212]

Napisane przez niebede

Powiem Wam, że w zeszłym tygodniu dostaliśmy 5 worów ubranek i przy tej ilości mogę urodzić nawet trojaczki. ale brakuje mi jeszcze czapeczek i niedrapek. Czekam na komodę i wtedy to wszystko posegreguję. No i oczywiście już nie ma po co chodzić na dzidziusiowy shopping :P

o mam nawet foto z tego domowego ciucholandu :P

o ja cię kręcę ale wypas szkoda że wszystkie nie mieszkamy bliżej bo byś mogła rozdawać te ubranka w zamian np za ugotowanie obiadu miałabyś żarcia do samego porodu a i po porodzie jeszcze twój mąż by miał co jeść

[niebede]

Napisane przez tancerka212

o ja cię kręcę ale wypas szkoda że wszystkie nie mieszkamy bliżej bo byś mogła rozdawać te ubranka w zamian np za ugotowanie obiadu miałabyś żarcia do samego porodu a i po porodzie jeszcze twój mąż by miał co jeść

Hmmm przemyślę to

[marysia_258]

Napisane przez niebede

Powiem Wam, że w zeszłym tygodniu dostaliśmy 5 worów ubranek i przy tej ilości mogę urodzić nawet trojaczki. ale brakuje mi jeszcze czapeczek i niedrapek. Czekam na komodę i wtedy to wszystko posegreguję. No i oczywiście już nie ma po co chodzić na dzidziusiowy shopping :P

o mam nawet foto z tego domowego ciucholandu :P

ile ty tego masz Fajnie Ci.
Powiem Wam że ja to byłam głupia Miałam tyyyyyle fajnych rzeczy dla Mai i je powydawałam kuzynce. Ona jakoś nie kwapi się żeby mi je oddać a mi głupio prosić o zwrot. Jak mieszkałam z rodzicami nie musiałam płacić za rachunki, jedzenie to miałam fioła na punkcie ciuszków dl Mai. Nie oszczędzałam na nich Miałam pełno rzeczy z Wójcika, które na pewno posprzedawała bym za niezła kaskę albo się powymieniała a tak

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

zapomniałam
Fajowa bryczka
Mama dzwoniła. Spadam Paaaaaaaa do popołudnia

[butterfly20]

Kaśka zazdraszczam Ci, też już chcę 27t1d

Matal śliczne ciuszki

Napisane przez tancerka212

ja widzę że tu gadulstwo odchodzi całodobowo- przed 2 w nocy ostatnia wieczorna gaduła poszła spać a już po 4 rano były poranne gaduły

Matall co do tego zatrzymywania wody to może coś w tym jest bo mój gin wczoraj mi powiedział że proponuje mi zdjąć obrączkę i pierścionek zaręczynowy już bo teraz jest taki czas że obrzęk może się pojawić wręcz nagle z godziny na godzinę i będzie trzeba piłować... mimo że obejrzał moje dłonie i nie stwierdził opuchnięcia to jednak zdecydowałam się zdjąć obrączkę i pierścionek bo rzeczywiście jakby miało mi się coś takiego przytrafić to bym się zapłakała nad swą obrączką

Mi niby jeszcze nie puchną,ale od tygodnia też już nie noszę, na wszelki wypadek

Napisane przez vea7

Witam w nowym wątku

Matal, nie poznałam Cię
Aha i dziękuję bardzo za wklejenie odpowiedzi soczewkowej I tak nie wpadłabym na to, żeby normalne szkła włożyć - w czasie poprzedniego pobytu miałam jednorazówki - lepiej oddychają, a dwa, że nawet jeśli mieliby mi wyjąc czy miałyby wypłynąć, to pikuś
Swoją drogą jestem ciekawa ile osób nosi taka karteczkę informacyjną? Ja noszę... ale ja w ogóle "praworządna" strasznie jestem
A wanish próbowałaś? Wiem, że to brzmi jak tania reklama, ale u mnie poradził sobie ze starą plamą z podkładu na białej koszulce - starą, w sensie kilka razy już ją prałam i nie zeszła, a po tym natychmiast
Ha... też kiedyś czytałam, a potem mi watek uciekł gdzieś... dziękuje za odkopanie Jak już kiedyś pisałam - pomysłowość wizażanek nie przestaje mnie zadziwiać
Może wodę zatrzymujesz?

Larysa, czyli chałupka się mebluje, super

kaska, ponawiam pytanie o szpital, który wczoraj odwiedziłaś z SR i w którym planujesz rodzić - gdzie tak fajnie jest ?

motylku, ale cała Ci uciekła, czy tylko brzegi się nasączyły? Mi kiedyś przez przypadek bardzo fajnie wyszło, bo część galaretki została na górze, a reszta oblała boki - normalnie jak z profesjonalnej cukierni wyglądał, taki cały pogalaretkowany

tancia, super, że wszystko ok

Snow.. witaj w klubie, ja też ciągle dowcipnie luteina

teacherka, ogrodniczki przesłodkie I zawieszka też

policzanka za wizytę

m.a.r.t.a. za glu

maharet, jeśli Cię to pocieszy, ja na biuście mam od zawsze na wierzchu... teraz też widać na brzuchu... normalnie można się ze mnie na koło uczyć

Bosz... poczytałam wczorajszą dyskusje o krzyżu i przypomniało mi się jak na mojego kuzyna i jego żonę spadło wieeeelkie "dzieło" - podróbka bitwy pod Grunwaldem - które dostali od babci z okazji zaręczyn
Babcia się tak przejęła, że nikomu już nie daje nic, co da się powiesić na ścianie

Dziewczynki, naszło mnie na szydełkowanie (czy naukę szydełkowania ) i chciałabym Młodemu zrobić szydełkowany kocyk - taki z wyszydełkowanych kwadratów na podbiciu polarowym.
Macie może jakieś sprawdzone strony z w miarę prostymi wzorami ?

Ja nie mam takiej karteczki, wystarczy jak napiszę sama i dam do portfela obok wyników z grupy krwi??

No mi właśnie się przelało tak,że jak teraz rozkroiłam ciasto to mam galaretkę od spodu I troszkę tylko nasączone brzegi biszkopta. a tak to jest pyszne to ciasto,tylko galaretka nie z tej strony co trzeba. Ale spoko,myślałam,że będzie gorzej

Napisane przez m.a.r.t.a

U mnie nie widać żył na pępku tylko tę linię przechodzącą od cycków przez pepek do wzgórka łonowego. Ja z natury jestem gruboskórna. Jedynie co to po bokach widać siateczkę żył na moich piersiach. A co do pępka delikatnie go wypchnęło do przodu.



Mój śpiewa do brzucha różne dziecinne pioseneczki np z Akademii Pana Kleksa, z dobranocek. Jak to śmiesznie wygląda ..

Mam dokładnie tak samo- żyłki tylko po bokach piersi, pępek mam płytszy,ale jeszcze mu sporo brakuje do wystawania no i mam kreskę.





Opowiem Wam o tym podrywie bo normalne jaja

Byłyśmy z koleżanką (która ma syna w wieku 9 lat) w hurtowni dziecięcej -kupiłam trzy rękawiczki niedrapki,ale ogólnie mają tam fajne ceny więc pewnie jeszcze tam podejdę). Wracamy do mojej fury, wsiadamy, włączyłam silnik i zaczęłam cofać, a nagle patrzę do lusterka,że nas jakieś buce zastawiły Nagle się pojawili i nam zajechali drogę takim wypaśnym Audi. Jeden siedział w środku (taki koło 30stki) i się śmiał, a drugi udawał,że coś tam naprawia. No to ładnie poczekałam.

Nagle on podchodzi do mojego autka, miałam szybę uchyloną i mnie pyta,czy może mamy działkę na sprzedaż (jak się później okazało,myśleli,że wychodzimy z biura nieruchomości). Ja mu mówię zaskoczona,że właściwie to ja mam no i gadamy o tej działce, a on potem,czy mnie może prosić o nr telefonu do pogadania o działce.


To mu mówię,że ja mu nie dam,ale jak chce to on mi może dać to się skontaktuję. A on na to,że chyba niezbyt mi zależy na sprzedaży jak nie chcę dać numeru i czy dostanie w tym biurze nieruchomości.
Na co ja zdziwiona,że my przecież byłyśmy w sklepie dziecięcym (jest obok).
On taki zdziwiony pyta, czy mamy dzieci. To mu mówię,że w drodze. A koleżanka, że u niej już 10 lat. I się zaczęliśmy śmiać,że ona jest w ciąży 10 lat
No i potem nas wypytywał czy dzieciaki mają tatusiów, my oczywiście,że tak.
Taki zawiedziony był i mówi,że trudno. Widzieli nas z daleka, uznali,że spróbują bo jesteśmy śliczne :brzyda l: ale skoro tak to już znika i nie będą przeszkadzać.

No co mam powiedzieć-dowartościowało nas to,tym bardziej,że obaj byli przystojniTen co do nas podszedł to na oko taki 36/37 lat, kulturalni byli, nie żadne żule czy plejbojki

No i jak widać dalej na pierwszy rzut oka nie jestem hipopotamem, bo się nie skapnął nawet jak stał przy tej szybie.

Dobrze,że byłam z koleżanką bo sama to bym się bała,że mi coś zrobią-dziwnie tak, zastawiać auto itp.

[passion80]

Napisane przez tancerka212

swoją drogą to muszę wywietrzyć ten wózek bo mam wrażenie że stelaż wali trochę taką hmmm "nowością" jakby ale jak się wchodzi do pokoju to czuć zapach nowej gumy z kół i cały czas mam okno otwarte koło tego wózka a zimą jak go będę miała w domu to okna sobie na cały dzień nie rozwalę więc teraz trochę powietrzę, potem we wrześniu trochę i do narodzin może już wywietrzeje troszkę ten zapach

mamy fajną porę roku na wietrzenie
zresztą, zalecają np łózeczko rozstawić wcześniej i wietrzyć

Napisane przez niebede

Żeby było ciekawiej dostaliśmy to od zupełnie obcej Pani, którą tż poznał czekając w sądzie Ale wyobraźcie sobie, że ta Pani miała szafy bez dna i to nie jest wszystko co miała nam do zaoferowania

wow, bardzo miło z pani strony, kurde, rzadko się takich ludzi spotyka

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Motyl, miła sytuacja, może wspomnij mężowi

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Opowiem Wam o tym podrywie bo normalne jaja

Byłyśmy z koleżanką (która ma syna w wieku 9 lat) w hurtowni dziecięcej -kupiłam trzy rękawiczki niedrapki,ale ogólnie mają tam fajne ceny więc pewnie jeszcze tam podejdę). Wracamy do mojej fury, wsiadamy, włączyłam silnik i zaczęłam cofać, a nagle patrzę do lusterka,że nas jakieś buce zastawiły Nagle się pojawili i nam zajechali drogę takim wypaśnym Audi. Jeden siedział w środku (taki koło 30stki) i się śmiał, a drugi udawał,że coś tam naprawia. No to ładnie poczekałam.

Nagle on podchodzi do mojego autka, miałam szybę uchyloną i mnie pyta,czy może mamy działkę na sprzedaż (jak się później okazało,myśleli,że wychodzimy z biura nieruchomości). Ja mu mówię zaskoczona,że właściwie to ja mam no i gadamy o tej działce, a on potem,czy mnie może prosić o nr telefonu do pogadania o działce.


To mu mówię,że ja mu nie dam,ale jak chce to on mi może dać to się skontaktuję. A on na to,że chyba niezbyt mi zależy na sprzedaży jak nie chcę dać numeru i czy dostanie w tym biurze nieruchomości.
Na co ja zdziwiona,że my przecież byłyśmy w sklepie dziecięcym (jest obok).
On taki zdziwiony pyta, czy mamy dzieci. To mu mówię,że w drodze. A koleżanka, że u niej już 10 lat. I się zaczęliśmy śmiać,że ona jest w ciąży 10 lat
No i potem nas wypytywał czy dzieciaki mają tatusiów, my oczywiście,że tak.
Taki zawiedziony był i mówi,że trudno. Widzieli nas z daleka, uznali,że spróbują bo jesteśmy śliczne :brzyda l: ale skoro tak to już znika i nie będą przeszkadzać.

No co mam powiedzieć-dowartościowało nas to,tym bardziej,że obaj byli przystojni'

No i jak widać dalej na pierwszy rzut oka nie jestem hipopotamem, bo się nie skapnął nawet jak stał przy tej szybie.

Dobrze,że byłam z koleżanką bo sama to bym się bała,że mi coś zrobią-dziwnie tak, zastawiać auto itp.

Haha, fajnie, dowartościowana kobieto
Też by mnie ktoś mógł dowartościować, a zamiast tego tż mi coś ostatnio rzucić, nie pamiętam, dokładnie co, ale wyszło, że duża w każdą stronę się robię

[tancerka212]

no to i ja się pochwalę nowymi nabytkami

[matallewar]

Napisane przez tancerka212

no to i ja się pochwalę nowymi nabytkami

Śliczne
Ta bluza różowa w ogóle wydała mi się lepsza niż niebieska, ale za taki kolor tż by mnie przechrzcił

[butterfly20]

Matal jak będziesz już mogła to wyjdź gdzieś na babskie pogaduszki, na pewno ktoś Cię dowartościuje

Jak się tak w domu siedzi to faktycznie można się załamać, wiem to

Passion no może mu opowiem,bo w sumie jak dla mnie to zabawna historia

Tancia śliczne I bluza różowa z 5-10-15?

[matallewar]

Chyba zrobię sobie tortilkę na obiad, dużo mięska, dużo warzyw

[tancerka212]

Napisane przez butterfly20

Opowiem Wam o tym podrywie bo normalne jaja

Byłyśmy z koleżanką (która ma syna w wieku 9 lat) w hurtowni dziecięcej -kupiłam trzy rękawiczki niedrapki,ale ogólnie mają tam fajne ceny więc pewnie jeszcze tam podejdę). Wracamy do mojej fury, wsiadamy, włączyłam silnik i zaczęłam cofać, a nagle patrzę do lusterka,że nas jakieś buce zastawiły Nagle się pojawili i nam zajechali drogę takim wypaśnym Audi. Jeden siedział w środku (taki koło 30stki) i się śmiał, a drugi udawał,że coś tam naprawia. No to ładnie poczekałam.

Nagle on podchodzi do mojego autka, miałam szybę uchyloną i mnie pyta,czy może mamy działkę na sprzedaż (jak się później okazało,myśleli,że wychodzimy z biura nieruchomości). Ja mu mówię zaskoczona,że właściwie to ja mam no i gadamy o tej działce, a on potem,czy mnie może prosić o nr telefonu do pogadania o działce.


To mu mówię,że ja mu nie dam,ale jak chce to on mi może dać to się skontaktuję. A on na to,że chyba niezbyt mi zależy na sprzedaży jak nie chcę dać numeru i czy dostanie w tym biurze nieruchomości.
Na co ja zdziwiona,że my przecież byłyśmy w sklepie dziecięcym (jest obok).
On taki zdziwiony pyta, czy mamy dzieci. To mu mówię,że w drodze. A koleżanka, że u niej już 10 lat. I się zaczęliśmy śmiać,że ona jest w ciąży 10 lat
No i potem nas wypytywał czy dzieciaki mają tatusiów, my oczywiście,że tak.
Taki zawiedziony był i mówi,że trudno. Widzieli nas z daleka, uznali,że spróbują bo jesteśmy śliczne :brzyda l: ale skoro tak to już znika i nie będą przeszkadzać.

No co mam powiedzieć-dowartościowało nas to,tym bardziej,że obaj byli przystojniTen co do nas podszedł to na oko taki 36/37 lat, kulturalni byli, nie żadne żule czy plejbojki

No i jak widać dalej na pierwszy rzut oka nie jestem hipopotamem, bo się nie skapnął nawet jak stał przy tej szybie.

Dobrze,że byłam z koleżanką bo sama to bym się bała,że mi coś zrobią-dziwnie tak, zastawiać auto itp.

no bo ty śliczna jesteś więc nie dziwne że faceci na ciebie lecą

[katarzyna2811]

Napisane przez Madzia000

Witam sie w nowym watku i zarazem w 26 tygodniu niestety w dalszym ciagu ze szpitala...
Asystent ciazowy mowi mi, ze 26 tc to 7mc a wiec poczatek 3trymestru- toz to prawda ?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje i zdrówka życzę

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny jutro robię krzywą cukrową-3 wkłucia trzymajcie kciuki , do tego mocz i morfologię.

Napisane przez teacherka

Ale wczoraj padłam nagle...


Jestem na siebie zła!!! ciągle śpię na boku. Fajnie, tylko że prawym nie wiem czemu, zawsze się tak odwrócę, że śpię na prawym...



Prezentuję wczorajsze łupy z 5-10-15

1) kurteczka cienka, rozmiar 74 - cena z metki 60 zł
2) i 3) spodenki ogrodniczki ze sztruksu ( 50 zł) a pod spodem pajac blado różowy w jasno brązowe/beżowe kropeczki (30 zł) - rozmiar 62
4) spodenki (20 zł)

A u mnie promocja 150zł=75zł czyli zapłaciliśmy jakies 85 zł

Napisane przez t_89

Pokaze wam czesc moich lupow
ta jedna biala bluzeczka co jest ze spodnica jenasowa to od Ralph Lauren xD za cale 10 zl
a buty beda na nastepne wakacje ale nie moglam sie oprzec

Śliczne macie te łupy

Napisane przez angelikada

Hej witam was w nowym wątku i w 20 tygodniu już wiele z was dawno jest po 20 tygodniu ale dla mnie to wspaniała wiadomość bo została już tylko polowa zmykam was nadrobić i do nauki bo w niedziele egzamin

Napisane przez kaska87

witamy z Mikim w 28tc a tym samym w III trymestrze ciąży


nie tak szybko, od 27+1 jest III trymestr
ja tak samo, graty

Napisane przez policzanka

Hejka! Witam sie w 29t0d

Własnie szykuje sie do lekarza.Mam cichą nadzieje ze zrobi mi Usg choc w sumie prawidłowo powinnien mi zrobic jakos po 30 tygodniu..
Dziewczyny tak mi nogi puchna ze paranoja.Czy siedze,czy leze to sa opuchniete-to normalne juz na tym etapie ciazy co nie?
Dobra spadam.Pozniej sie jeszcze odezwe.3majcie sie!

Napisane przez Madziuchna27

Witam się w nowym wątku i w 26 tc.
Uprasza się wizażanki o trzymanie kciuków za Julka i wizytę dziś o godz. 17

Napisane przez t_89

dodaje zdjecie bryki musze gondole jeszcze dokupic ale na razie jedna jest fajna moze cos wskoczy jeszcze
ufffffffffff pzrez ten wozek nic nie zorbilam ide

Fajna ta bryka .
Moja jeszcze nie przyjechała.
Byłam sobie na targowisku, kupiłam koszyk ślicznych truskawek, dwa kalafiory, fasolkę szparagową, koperek. Mam dziś tyle energii wsobie że jak ktoś chce to porozdaję.

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Matal jak będziesz już mogła to wyjdź gdzieś na babskie pogaduszki, na pewno ktoś Cię dowartościuje

Tia... Tylko tak, zostało mi łącznie 3 koleżanki, bo reszta (łącznie z najlepszą przyjaciółką i świadkową) olała mnie na informację o drugiej ciąży... A z tych 3 jedna non stop pracuje, z drugą widuję się raz na 3 miesiące, a trzeba miała się odezwać i tak 3 tygodnie minęły i ona nie ma czasu