trening brzuszka na zyczenie ;)

[hula_hula]

Suz, wielkie dzięki . Jutro zabieram się za przewertowanie wątku - no, i za ćwiczenia .

[suzana]

Napisane przez kaRro

Suz... muszę się przyznać że sobie odpuściłam... normalnie mi się nie chciało... ale obiecuję że od dzisiaj będę robić wszystko tak jak napisałaś naprawdę do tego znalazłam sobie jeszcze dietę bo to wszystko razem chyba lepiej działa, prawda?? poprostu muszę się wziąść za siebie ostro;];]

i mam jeszcze jedną prośbe
czy znasz jakieś dobre ćwiczenia na górne partie brzucha i na wzmocnienie kręgosłupa?? bo mnie okropnie boli ostatnio (szczególnie w części krzyżowej)
z góry dzięki

KaRro

Bardzo bardzo przepraszam, że ominęłam Twoją wypowiedz! Gapa ze mnie. Teraz jestem na sekundę, ale odpowiem przy najblizszej okazji

[inch]

Napisane przez myszeczka00

Inch, bylam u internisty nawet u dwoch roznych...
Jeden przepisal mi czopki i syrop o wl. przeczyszczajacych Duphalac.
Powiedzial ze jesli nie przejdzie to mam przyjsc do niego na nast. dzien, nie poszlam bo spanikowalam przed lewat, w szpitalu wiec czekalam miajac nadzieje ze bedzie dobrze...ale nie bylo
Poszlam do 2go i przepisal mi zas jakies kapsulki za 4 dychy + domową lewat....
zobaczymy co sie bedzie działo..
ale czuje sie z tym brzuchem fatalnie, jest straszny, mam wrazenie -i chyba tak sie stalo- boczki mi znow urosly
ps. a tak zeby nie odbiegac od tematu cwicze sobie cwiczonka z callana na brzuch + dolne partie (trening Suzanki zostawie na lepsze czasy

Myszo, a nie chcesz spróbować ziołami? Mi pomogło, a miałam podobne problemy

[myszeczka00]

Napisane przez inch

Myszo, a nie chcesz spróbować ziołami? Mi pomogło, a miałam podobne problemy

Inch, jakie ziołeczka?? podziel sie swoim doswiadczeniem:p

Ps. podobno otręby dobrze robia

[inch]

napiszę Ci wszystko wieczorem, teraz już nie zdążę bo muszę lecieć

[eM!]

Napisane przez inch

napiszę Ci wszystko wieczorem, teraz już nie zdążę bo muszę lecieć

OOO ja też się chetnie dowiem..

[freedka]

Ćwiczenia brzucha na życzenie, suzanko czy mogłabyś podac pare ćw na brzuch, które bardziej spalają tłuszczyk niż rzeźbią mięśnie. Proszę

[gotika1]

Suzana - mam pytanie do Ciebie, czy Ty jesteś na jakiejś diecie oprócz tego, że ćwiczysz te brzuszki?
Czytałam, że żeby spalić z brzucha to musi być ćwiczenia + dieta , razem w połączeniu więc jestem ciekawa czy Ty rownież to stosowałaś czy tylko same brzuszki?
Bo jesli Tobie spalił się ładnie dolny brzuszek to powiedz to efekt samych ćwiczeń czy jeszcze coś kombinowałaś z serii: ruch i dieta?
I jak długo ćwiczysz już?
Pozdrawiam cieplutko

[suzana]

KaRrO czy mogłabyś napisać, czy istnieje prawdopodobieństwo, że ból w dolnej części kręgosłupa pojawił się w skutek jakiegoś przeciążenia, przemęczenia? Powiem Ci jak ja staram sobie z tym radzić. Kładę się na macie, na plecach, ręce splatam za karkiem, nogi zginam w kolanach i robię głębokie wdechy i wydechy (nie żałuję na to czasu). Później kilkakrotnie wykonuje nożyce pionowe licząc do 30. To są ćwiczenia, które pamiętam jeszcze z wizyt u lekarza w dzieciństwie. Na sam koniec wklepuje maść i odpuszczam wszelkie ćwiczenia na tą partię w treningu i omijam wielkim lukiem komputer (u mnie to m. in. on jest przyczyna tych dolegliwości)

Natomiast najprostszym ćwiczeniem, które można wykonać w domu są wznosy tułowia w leżeniu na brzuchu (ręce na karku, bądź przed sobą).

A co do ćwiczeń na górna cześć brzucha to najpopularniejszym jest chyba zwykłe spięcie (ale niskie – tak by czuć tylko górną cześć)

Freedko te ćwiczenia są jak najbardziej odpowiednie Tu ważna jest też dieta.


Gotiko jasne, że jestem na diecie. Ja bym to nazwała „zejście z masy”, czyli ucinam sobie powoli kalorie – inaczej umarłabym chyba z głodu. Staram się nie dobijac do 2000. Ćwiczę dwa i pół roku, a z dolnego prostego jestem zadowolona (choć nie jest to jeszcze super ideał) dopiero teraz. Na dzień dzisiejszy ćwiczę brzuch z obciążeniem. Ale wydaje mi się, że wygląd brzucha to nie tylko wpływ diety, treningu pod niego ułożonego, ale całej aktywności – bo w ćwiczeniu innych partii ciała brzuch też może pracować.

[inch]

Napisane przez myszeczka00

Inch, jakie ziołeczka?? podziel sie swoim doswiadczeniem:p

Ps. podobno otręby dobrze robia

Myszko, masz ode mnie PW

[stars1]

kurcze, ostro zaczelam trenowac swoj brzuszek ale boje sie ze miesnie nigdy nie przebija sie przez warstwe tluszczu .Jest go tyle ze ledwo czuej ze pod nimi cos jest. .

[myszeczka00]

Napisane przez inch

Myszko, masz ode mnie PW

dziekuje
Kurcze nie wiem dlaczego nie moge Ci priva poslac
wiec odpowiem tutaj
Dziekuje za wiadomosc i powiem tak
U mnie w katowicach ojcowie sa dosc daleko
natomiast w internecie znalazlam te same produkty ich roboty z tym ze przesylka jest droga 16 zl( dla mnie drog, bom biedna studentka haha), niewiem czy bezposrednio u Ojcow bedzie taniej, jak myslisz, ile Ty wydalas na te cudenka
ps. ten sam tekst zostal napisany i zmodyfikowany juz 7 raz:/

[gotika1]

Napisane przez suzana

Gotiko jasne, że jestem na diecie. Ja bym to nazwała „zejście z masy”, czyli ucinam sobie powoli kalorie – inaczej umarłabym chyba z głodu. Staram się nie dobijac do 2000. Ćwiczę dwa i pół roku, a z dolnego prostego jestem zadowolona (choć nie jest to jeszcze super ideał) dopiero teraz. Na dzień dzisiejszy ćwiczę brzuch z obciążeniem. Ale wydaje mi się, że wygląd brzucha to nie tylko wpływ diety, treningu pod niego ułożonego, ale całej aktywności – bo w ćwiczeniu innych partii ciała brzuch też może pracować.

Ojej! Dwa i pół roku, to strasznie dużo. Ja ćwiczę ze 4 miesiące i już czekam niecierpliwie na efekty.. ale narazie pomimo,że schudłam 12 kilo brzuch nadal mnie lekko mówiąc denerwuje, ponieważ mięsnie już powoli się rozbudowują ale cóż z tego jak mam nadal tłuszczyk. Dietę najchętniej już bym rzuciła mam 46 kilo i ostrą niedowagę, niechcę się wpędzić na jakąś anemię poprzez dazenie do pałskiego brzucha - nie tędy droga.
Twój dzienny licznik to 2000kcal?
Jesz wszystko czy raczej ograniczasz się co do niektórych produktów?
I obiady normalne czy raczej na bazie nieskotłuszczowej?
Mam ochotę spróbowac tego Twojego treningu, bo cały czas jadę na 8 min Abs.. Pisalaś że spalił pieknie tłuszczyk. Powiedz po krótce kilka wskazówek by móc Ci choć w 1/5 dorównać. Suza

[suzana]

Napisane przez gotika1

Ojej! Dwa i pół roku, to strasznie dużo. Ja ćwiczę ze 4 miesiące i już czekam niecierpliwie na efekty.. ale narazie pomimo,że schudłam 12 kilo brzuch nadal mnie lekko mówiąc denerwuje, ponieważ mięsnie już powoli się rozbudowują ale cóż z tego jak mam nadal tłuszczyk. Dietę najchętniej już bym rzuciła mam 46 kilo i ostrą niedowagę, niechcę się wpędzić na jakąś anemię poprzez dazenie do pałskiego brzucha - nie tędy droga.

U mnie po pół roku było identycnie Ciało "spadło" a brzuch pozostał - oczywiście w mniejszej "formie". Jeśli chesz to przeszukam forum i wkleję Ci fotki jak to wyglądało. Tutaj potrzebny jest po prostu czas. Staraj się może zmieniać trening co pare tygodni (np cztery), stosuj zimny prysznic na brzuch (mozesz na całe ciało), skóra, która bądź co bądź rozciągnęła się wceśniej powinna powoli się "wklepywać, kurczyć". Tylko powiem Ci, że u mnie np. ona nadal jest trochę inna:/ No i balsam - zapewne uzywasz jakiegoś ujędrniającego.

Twój dzienny licznik to 2000kcal?
Jesz wszystko czy raczej ograniczasz się co do niektórych produktów?
I obiady normalne czy raczej na bazie nieskotłuszczowej?

Tak, ale było znacznie więcej. Nie mam śmiałości zejść niżej.
Nie jem słodyczy (sięgam po nie bardzo bardzo sporadycznie), ziemniaków (boję się, że wróci mi moja ziemniakowa obsesja, wiem głupie) sporadycznie pizze, staram się nie sięgać po obiady typy - pływająca w tłuszczu kiełbaska i wówczas robię coś "swojego". Poza tym raczej jem "normalnie"

Mam ochotę spróbowac tego Twojego treningu, bo cały czas jadę na 8 min Abs.. Pisalaś że spalił pieknie tłuszczyk. Powiedz po krótce kilka wskazówek by móc Ci choć w 1/5 dorównać. Suza

Trening z tego wątku robiłam ostatnio jakiś czas temu i za każdym razem dosłownie się przy nim męczyłam Przeszłam na ćwicenia "ogólne", a teraz robię to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=%BFyczenie . I jeszcze nigdy żaden trening tak szybko nie pomógł mi pozbyć się "brzuszka", który pokazał mi się po zimie

Gotiko staraj się robić ćwiczenia bardzo dokładnie

[inch]

Napisane przez myszeczka00

dziekuje
Kurcze nie wiem dlaczego nie moge Ci priva poslac
wiec odpowiem tutaj
Dziekuje za wiadomosc i powiem tak
U mnie w katowicach ojcowie sa dosc daleko
natomiast w internecie znalazlam te same produkty ich roboty z tym ze przesylka jest droga 16 zl( dla mnie drog, bom biedna studentka haha), niewiem czy bezposrednio u Ojcow bedzie taniej, jak myslisz, ile Ty wydalas na te cudenka
ps. ten sam tekst zostal napisany i zmodyfikowany juz 7 raz:/

Myszeczko doszły do mnie Twoje PW, nawet 4 różne, w zmodyfikowanych wersjach
Bezpośrednio jest o wiele taniej, sama babka kosztuje za 4 zl

[myszeczka00]

wiec czym predzej robie wycieczke do katowic-bogucic
ale slonko ladnie swieci a u mnie JUWENALIAAA

[munj]

Suz, a ja bym Cie do końca zycia miłowała, gdybyś podała nam jeszcze tak cudowne ćwiczonka jak ten trening, tylko na brzuch i pupcie

[munj]

Oj, przepraszam za pomyłkę
Oczywiście na NOGI i pupcię, a nie na brzuch ;3

[suzana]

Munj polecam to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=73780


i to:


"PRZYSIADY

wersja A
Pozycja wyjściowa: Stań w rozkroku na szerokości bioder, stopy mogą być lekko zwrócone do zewnątrz.
Wykonanie ćwiczenia: Schodząc powoli w dół, zrób przysiad, tak by utworzyć kąt prostu pomiędzy pośladkami a nogami. Jednocześnie wyciągaj do przodu ręce. Pomogą Ci one przy zachowaniu równowagi, jak i przy powrocie do pozycji wyjściowej, kiedy to napniesz mocno pośladki.

wersja B
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Schodząc powoli w dół zrób przysiad, ale tym razem wypchnij pośladki jak najbardziej do tyłu, tak by wykonać ruch imitujący siadanie na krześle. Wspomóż się rękoma przy powrocie do pozycji wyjściowej i również napnij pośladki.

wersja C
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Stań w rozkroku jak w ćwiczeniach wyżej opisanych, wypchnij do przodu biodra i zrób lekki przysiad. Po chwili unieś ciało w górę, tak by kolana, kiedy już znają się w pozycji wyjściowej, nie były do końca wyprostowane.

Uwagi ważne przy wykonywaniu ćwiczeń:
• Staraj się trzymać proste plecy w każdej fazie ruchu
• Pamiętaj, by nie wysuwać kolan poza linię palców stóp
• Kolana nie mogą być skierowane do wewnątrz lub zewnątrz
• Po zakończeniu ćwiczenia powoli złącz stopy, przesuwając je po kawałku do siebie


PRZYSIAD WYKROCZNY

wersja A
Pozycja wyjściowa: Stań prosto, wysuń prawą nogę do przodu i lekko ją ugnij. Lewą nogę pozostaw prostą, opartą na palcach. Skoncentruj się na prawej nodze, tak by nie stracić równowagi przy wykonywaniu ćwiczenia. Możesz obrać punkt przed Tobą i kierować na niego wzrok podczas ruchu. Ręce mogą być oparte na biodrach.
Wykonanie ćwiczenia: Zrób lekki ruch w dół i powróć do pozycji wyjściowej, przy czym pamiętaj, by nie wyprostować do końca kolana nogi prawej.

wersja B
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Zrób dziesięć powtórzeń ruchu imitującego balansowanie nogą w dół i dopiero powróć do pozycji wyjściowej.

Uwagi ważne przy wykonywaniu ćwiczeń:
• Po wykonaniu ćwiczeń, podeprzyj się rękoma podłoża i dociągnij stopę będącą z tyłu do nogi, która pracowała
• Kolano nogi, która wykonywała ruch nie ma prawa wysuwać się poza linię palców stóp
• Uważaj, by pięta nogi będącej z tyłu, nie przechylała się do wewnątrz
• Zwróć uwagę, by kolano pracujące było w prostej linii z całą nogą


WYPYCHANIE NOGI W KLĘKU

wersja A
Pozycja wyjściowa: Wykonaj klęk podparty i przesuń ciężar ciała na wyprostowane ręce.
Wykonanie ćwiczenia: Unieś prostą prawą nogę do pozycji, aż poczujesz napięcie pośladka. Postaraj się wówczas wykonać skurcz mięśni pośladkowych trwający 2-3 sekundy, po czym opuść nogę do pozycji wyjściowej.

wersja B
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Unieś prawą nogę zginając ją w kolanie pod kątem prostym, tak by noga tworzyła przedłużenie kręgosłupa i znajdowała się lekko powyżej pośladka. Wykonaj lekki ruch nogą w górę, by poczuć napięcie mięśni. Upuść nogę do pozycji wyjściowej.

Uwagi ważne przy wykonywaniu ćwiczeń:
• Pamiętaj o trzymaniu kręgosłupa prosto
• Przystępując do tego ćwiczenia zadbaj o rozgrzanie nadgarstków


WYPYCHANIE BIODER W GÓRĘ

wersja A
Pozycja wyjściowa: Połóż się na plecach. Zegnij nogi w kolanach i rozstaw ja na szerokość barków. Podciągnij pięty jak najbliżej pośladków. Ręce połóż wzdłuż tułowia.
Wykonanie ćwiczenia: Powoli unieś tułów, wypychając pośladki w górę. Nie odrywaj rąk od podłoża. Powrót do pozycji wyjściowej wygląda tu następująco: sukcesywnie i powoli „załamujesz” tułów, tak by pośladki dotknęły podłoża jako ostatnie.

wersja B
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Tu również powoli unieś tułów, wypychając pośladki. Następnie wykonaj lekki ruch w górę, który napnie Twoje pośladki i opuść ciało do pozycji wyjściowej.

wersja C
Pozycja wyjściowa: jak wyżej
Wykonanie ćwiczenia: Ćwiczenie wygląda jak dwie opisane wcześniej wersje. Różnica polega na tym, że zanim opuścisz ciało w dół, wykonaj ruch łączenia i rozłączenia kolan przy napiętych pośladkach.

Uwagi ważne przy wykonywaniu ćwiczeń:
• Nie unoś głowy do góry, niepotrzebnie obciążysz kark
• Nie odrywaj barków od powierzchni, na której ćwiczysz
• Nie wykonuj gwałtownych ruchów, skup się na poprawności technicznej ćwiczeń
• Ciało opuszczaj powoli, z częścią lędźwiową kręgosłupa nie ma żartów!" --> www.polskifitness.pl

[arbuz]

Drogie dziewczyny, nie wiem, czy któraś już tego nie pisala, bo nie czytałam całego wątku, (weszłam na "brzuchowy" wątek specjalnie, by Wam napisac, bo tu nigdy wcześniej nie zaglądałam ), że w czerwcowym numerze Shape'a będzie specjalny dodatek całkowicie poświęcony brzuszkowi.

[coca_cola]

oswiadczam wszem i wobec, ze i ja zaczne od jutra ten trening chce mi sie juz dzisiaj wyprobowac, ale sie boje, ze jutro bede miala zakwasy, a miec nie moge ehh.. Dzieki Suzana za umieszczenie

[quietly]

A ja nie miałam zakwasów, ani mnie mięśnie brzucha PO treningu nie bolały, tylko jak robiłam te ćwiczenia, to strasznie bolały Chyba coś źle robię.

[kaRro]

Dzięki Suz za te ćwiczona na kręgosłup. Mam nadzieje że mi pomogą.

Od komputera to raczej nie jest bo zazwyczaj nie siedzę długo. Przeciążenie... hmmm... może to być od torby?? bo razej nie chodzę z plecakiem tylko z torbą na jedno ramię i czasem bywa dość ciężka a przemęczenie... szczerze to nawet nie wiedziałam że to może być przyczyną bólów kręgosłupa przyznam się że ostatnio "pracuję ponad normy" bo w szkole, teraz pod koniec, kiedy wystawianie ocen, to jest masakra i uczę się po nocach bo mi dnia nie starcza... a weekendy śpię czasem tylko po 2,5 godziny bo jeżdże na różne akcje do krakowa no i raczej też się nie wysypiam zbytnio... ten weekend też zarwany bo jestem w służbach medycznych w krakowie jak jest papież. jednym słowem nie mam czasu na spanie . Kupiłam sobie tego motylka o którym ktoś wspominał(ale chyba nie w tym wątku ) i też na nim ćwiczę ale nie jestem pewna czy to mi bardziej nie zaszkodzi a nie pomoże...

co ja mam robić...

[suzana]

KaRro musisz po prostu odpocząć

A co to za motylek? Taki na plecyki ?

[Gmyrelka]

suzana a czy podane przez Ciebie ćwiczenia wykonywać codziennie czy np 3 razy w tygodniu?? Wielki dzieki za nie, właśnie czegoś takiego wszędzie szukałam i doszukać się nie mogłem

[suzana]

Gmyrelko

Chodzi o brzuszek? 3 razy w tygodniu wystarczy

[kaRro]

wiem że muszę ale nie mam czasu na odpoczynek jak będą wystawione ocenki to może trochę dychnę a teraz czas wtężonej pracy i mnóstwo akcji... no ale cóż
wiesz co o tym motylku była mowa na wizażu gdzieś w ćwiczeniach na uda i nawet zdjęcie. chyba komuś wysyłałaś linka z tego co pamiętam ale nie jestem pewna
poszukam i jak znajdę to wkleję tutaj
na brzuch też jest ćwiczenie na nim

[suzana]

KaRro nie szukaj - juz wiem Rozmawiałyśmy o kręgosłupie i nakierowałam się na "pojączka" - wiesz - tego co pipa

A z tą pracą całkowicie Cie rozumiem, jestem małą pracoholiczką :/

[Gmyrelka]

suzana chodzi mi o te ćwiczonka na uda i pośladki

[kaRro]

Jaką tam pracocholiczką porostu muszę sobie wyciągnąć świadectwo zostały mi jeszcze cztery sprawdziany i praca semestralna z chemii i fizyki na pon, ale spoko potem to już będę chodzić spać o 20.00 byle do dziewiątego czerwca... wtedy jest klasyfikacja i potem to będą mi mogli...
muszę to przeżyć.
a co ćwiczeń to może nie schudłam ale lepiej się po nich czuję
ile muszę czekać na efekty...