Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Miskaa78]

Napisane przez red_tea

dodaję zdjęcia moich włosów
1. sprzed hmm 2 tygodni, po rozczesaniu włosów szczotką z naturalnego włosia, bez lampy błyskowej, bez żadnej stylizacji. PUCH, PUCH, PUCH (dziwne tylko, że górna warstwa włosów tak źle znosiła czesanie, podczas gdy dolna była całkiem ok? )

2. zdjęcie dzisiejsze (włosy jeszcze lekko wilgotne po myciu), niestety z lampą błyskową. Skorzystałam z Waszych rad i rozczesałam włosy grzebieniem gdy miałam na nich odżywkę d/s (pomińmy lepiej, ile włosów sobie przy tym wyrwałam ), pierwsza stylizacja żelem lnianym.

widać różnicę?

widzę taki sam typ skrętu jak mój
pewnie, że widać różnicę

[pina258]

Napisane przez red_tea

dodaję zdjęcia moich włosów
1. sprzed hmm 2 tygodni, po rozczesaniu włosów szczotką z naturalnego włosia, bez lampy błyskowej, bez żadnej stylizacji. PUCH, PUCH, PUCH (dziwne tylko, że górna warstwa włosów tak źle znosiła czesanie, podczas gdy dolna była całkiem ok? )

2. zdjęcie dzisiejsze (włosy jeszcze lekko wilgotne po myciu), niestety z lampą błyskową. Skorzystałam z Waszych rad i rozczesałam włosy grzebieniem gdy miałam na nich odżywkę d/s (pomińmy lepiej, ile włosów sobie przy tym wyrwałam ), pierwsza stylizacja żelem lnianym.

widać różnicę?

Kolosalna. Piękne lokasy będą

[nursii]

Witam Was i ja w nowej części Przyszłam się pochwalić, że mija mój miesiąc świadomej pielęgnacji moich włosów oraz mojej drogi do ich pokochania
W skrócie jak wygląda teraz moja pielęgnacja:
- mycie- szampon Babydream, do oczyszczania raz na jakiś czas szampon Alterra( ale chyba z niego zrezygnuję, bo puszy...)
- odżywka d/s- Isana niebiesko- biała
- maski- BingoSpa z masłem shea i pięcioma algami co na przemian z maską L'biotica Biovax z proteinami mleka
- odżywka b/s- Joanna Naturia z lnem i rumiankiem
- do" olejowania" raz w tygodniu ( choć powinnam częściej...) na razie olejek Babydream
- stylizacja- pianka Wellaflex Sensitive

Zauważam zmianę w kondycji włosów, jak na razie są zdrowe, nie są takie suche,ładnie błyszczą, są pełne życia, no i oczywiście mają trochę lepszy skręt... nie jest jeszcze idealnie, bo trochę puchu jest, ale jest i tak dużo lepiej niż kiedyś. Mniej włosów mi wypada, mniej znajduję w odpływie po myciu. No i co chyba najważniejsze- moje włosy zaczynają mi się podobać, zaczynam je akceptować i dobrze się w nich czuć. To jest dla mnie ogromny sukces
We wrześniu chcę iść do fryzjerki trochę je skrócić, ale głównie nadac inny kształt, bo to co teraz jest mi się nie podoba, chciałabym bardziej wycieniować, zostawić dłuższy tył a skrócić i" wystopniować " bardziej przód...

Dodaję fotki, włosy myte dzisiaj , zestaw użyłam taki jak opisałam wyżej, jeszcze trochę z tyłu wilgotne. Jutro pewnie już będą wyglądać gorzej... pozdrawiam

[myszka2020]

nursii - śliczne loczki, takie herubinkowe

Wpadłam tak na szybko powiedzieć, że po obcięciu całej części zniszczonych lata temu włosów - zmiejszyła mi się chyba porowatość z wysokiej na średnią. Włosom nie przeszkadza już tak kokos i shea, a i zaczynają dłużej schnąć, zobaczymy, co to będzie Dodatkowo zrobiły się takie bardziej śliskie, spada z nich spinka i gumka do włosów.

[red_tea]

Napisane przez pina258

Kolosalna. Piękne lokasy będą

dobrze zrozumiałam, że przy odpowiedniej pielęgnacji, za jakiś czas skręt się wzmocni? szczerze mówiąc myślałam, że to co zobaczyłam po dzisiejszej stylizacji żelem lnianym to już maksimum możliwości moich fal/loczków

[Aziddee]

Napisane przez red_tea

widać różnicę?

Łooo bardzo

Napisane przez nursii

Dodaję fotki, włosy myte dzisiaj , zestaw użyłam taki jak opisałam wyżej, jeszcze trochę z tyłu wilgotne. Jutro pewnie już będą wyglądać gorzej... pozdrawiam

Omatko jakie urocze Blond sprężyneczki

Mnie dziś wyciągnięto z domu, kumpela do mnie przyszła -włosy jak z reklamy pantene, wyglądająca z resztą cała jak z jakiejś reklamy, ja ją powitałam w niemytych 3 dni włosach, bez makijażu i pidżamie. No to oczywiste, że jak miałam wyjść z nią to nie bez totalnej metamorfozy
W skutek czego od nie pamiętam jak dawna użyłam suszarki i łoooł, takie locze cudne mi sie porobiło W codzienniku dałam foty, coś tam na nich widać, chociaż zrobione już po powrocie do domu

[Maalgorzata]

Dziękuję dziewczyny za wszystkie sugestie od razu poleciałam do sklepu zmienić olej i kupiłam z pestek winogron, bo tylko taki był z tych wymienianych. Olejowanie na noc, dzisiaj rano mysie, odżywianie. Tylko odżywski b/s nie dostałam żadnej ,bo w mojej małej mieścinie rossman i natura jakoś słabo wyposażone są. Muszę poszukać w necie.

[JudytaKas]

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

[Maalgorzata]

JudytaKas jakie boskie włosy Chciałabym takie

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez margitta

Cześć dziewczyny, melduję się na nowym wątku, bo co prawda często nie mam czasu pisać, ale za to dużo czytam Ostatnio uparcie zapuszczam włosy, wydawało mi się, że mam już w miarę długie, ale nigdy ich nie mierzyłam i teraz jak zmierzyłam i porównałam to mam chyba co najwyżej średnio-długie 55 cm i to do samych bidnych rzadkich końcówek... Co ciekawe, moje włosy zdecydowały zupełnie odwrotnie i jak zwykle miałam przyrost z 1,5 cm na miesiąc, tak teraz się doczekać pół centymetra nie mogę

A używam:
- kompleks witamin i minerałów (takich ogólnych)
- codziennie siemię lniane rano i wieczorem
- jakiś dziwny "lotion ziołowy" wzmacniający Pervoe Reshenie
- maseczka drożdżowa babci Agafii
- balsam marokański niby też na porost
- "Apteczka babci Agafii - aktywne serum ziołowe na porost włosów" raz w tygodniu

I tak od miesiąca. I co? I

Za to nagle zaczęły wypadać, a przecież nie wypadały jakoś specjalnie...

Tak sie zastanawiam czemu się tak dzieje że mimo używania kosmetyków przyspieszających porost włosy nie rosną... Moje nie są rozdwojone ani połamane, podcięte końcówki nie rosną a kiedyś rosły mi o wiele dłuższe niż teraz wiec na pewno to nie jest ich granica wzrostu. Tez stosuję maskę drożdżową, Jantara, Olejku Amla Gold, wody brzozowej i piję pokrzywę ( z tymi ostatnimi mam przerwę akurat)

Napisane przez pina258

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

Masz śliczne loczki Ale znam problem wykańczania przez kudły

Napisane przez Maalgorzata

Baaaardzo Wam dziękuję dziewczyny za odzew postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze sugestie i pytania.

1. Moje włosy są dość porowate, jak przejeżdżam palcem do góry to są szorstkie, szybko łapią i tracą kolor, szybko schną, są podatne na każde modelowanie. Problem z nimi mam największy na wierzchu, bo są bardziej zniszczone i się lekko u góry puszą. ale po olejku nałożonym na suche jest lepiej, dlatego sądziłam, że kokosowy jest o.k. Chociaż też chcę spróbować zmienić go na lniany, bo słyszałam, że jest lepszy dla kręconych.

2. Odżywki b/s nie używam żadnej ani stylizatorów. Jeśli chodzi o odżywkę, to nie mam pomysłu co najlepiej użyć. Stylizator planuję przetestować żel lniany.

3. Wydaje mi się, że moje włosy nie łatwo obciążyć, lubią duużo odżywienia

4. Plunkingu stosuję, ale mam wrażenie, że wtedy moje włosy robią się jak piorun w miotłę, tzn. kręcą się ładnie, ale wokół fal jest pełno sterczących antenek. Koszulki zamiast ręcznika zaczęłam właśnie używać i planuję zakupić satynową poszewkę, bo mam wrażenie, że niszczą się mocno od pościeli

5. Szampon mocny? wydawało mi się, że alterra jest łągodna, a szczególnie babydream. Powinnam coś zmienić?

6. Podsumowując powinnam dołożyć odżywkę b/s, stylizator i serum na końcówki. Kurde - nie będę robić nic tylko pielęgnować włosy Tż mnie wyrzuci ;D Czy macie jakieś ciekawe niezbyt drogie propozycje tych kosmetyków, najlepiej domowej roboty, bo lubię się babrać ;D

spróbuj olejować włosy na kilka godzin albo na noc to też może pogłębić skręt, i moze mycie włosów odżywką ? No i tak jak dziewczyny pisały odżywka b/s i jakiś stylizator

Napisane przez JudytaKas

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

Bardzo ładne a styl się nazywa artystyczny nieład

[martaakow]

Napisane przez Maalgorzata

Dziękuję dziewczyny za wszystkie sugestie od razu poleciałam do sklepu zmienić olej i kupiłam z pestek winogron, bo tylko taki był z tych wymienianych. Olejowanie na noc, dzisiaj rano mysie, odżywianie. Tylko odżywski b/s nie dostałam żadnej ,bo w mojej małej mieścinie rossman i natura jakoś słabo wyposażone są. Muszę poszukać w necie.

Bo te odżywki b/s Joanny Naturii są ciężko dostępne dosyć. Musisz próbować raczej w małych sklepach kosmetycznych bądź na stoiskach na bazarach/targach/targowiskach (nie wiem, które słowo jest właściwe, w Łodzi mówi się "rynek" i tyle, oczywiście nie mówię o części miasta )

Napisane przez JudytaKas

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

Pitu, pitu. Pomarudzone, a jak zwykle ładnie jest.

[Aziddee]

Napisane przez JudytaKas

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

Cudne włosy

[margitta]

Napisane przez martaakow

Bo te odżywki b/s Joanny Naturii są ciężko dostępne dosyć. Musisz próbować raczej w małych sklepach kosmetycznych bądź na stoiskach na bazarach/targach/targowiskach (nie wiem, które słowo jest właściwe, w Łodzi mówi się "rynek" i tyle, oczywiście nie mówię o części miasta )

w sensie: na placach?

U mnie Naturie są powszechnie dostępne, są w większości małych sklepów spożywczych Typu Lewiatan, Żabka. A w kosmetycznych są zawsze. Natomiast w Rossmannach ich w ogóle nie ma, więc nie ma ich tam co szukać.

[martaakow]

Napisane przez margitta

w sensie: na placach?

U mnie Naturie są powszechnie dostępne, są w większości małych sklepów spożywczych Typu Lewiatan, Żabka. A w kosmetycznych są zawsze. Natomiast w Rossmannach ich w ogóle nie ma, więc nie ma ich tam co szukać.

Nie na placach właśnie. W takich halach targowych lub takim samym czymś, ale na powietrzu (chociaż już tego prawie nie ma, wszędzie budują hale w tych miejscach, gdzie na powietrzu sprzedawano).

[pina258]

Napisane przez nursii

Witam Was i ja w nowej części Przyszłam się pochwalić, że mija mój miesiąc świadomej pielęgnacji moich włosów oraz mojej drogi do ich pokochania
W skrócie jak wygląda teraz moja pielęgnacja:
- mycie- szampon Babydream, do oczyszczania raz na jakiś czas szampon Alterra( ale chyba z niego zrezygnuję, bo puszy...)
- odżywka d/s- Isana niebiesko- biała
- maski- BingoSpa z masłem shea i pięcioma algami co na przemian z maską L'biotica Biovax z proteinami mleka
- odżywka b/s- Joanna Naturia z lnem i rumiankiem
- do" olejowania" raz w tygodniu ( choć powinnam częściej...) na razie olejek Babydream
- stylizacja- pianka Wellaflex Sensitive

Zauważam zmianę w kondycji włosów, jak na razie są zdrowe, nie są takie suche,ładnie błyszczą, są pełne życia, no i oczywiście mają trochę lepszy skręt... nie jest jeszcze idealnie, bo trochę puchu jest, ale jest i tak dużo lepiej niż kiedyś. Mniej włosów mi wypada, mniej znajduję w odpływie po myciu. No i co chyba najważniejsze- moje włosy zaczynają mi się podobać, zaczynam je akceptować i dobrze się w nich czuć. To jest dla mnie ogromny sukces
We wrześniu chcę iść do fryzjerki trochę je skrócić, ale głównie nadac inny kształt, bo to co teraz jest mi się nie podoba, chciałabym bardziej wycieniować, zostawić dłuższy tył a skrócić i" wystopniować " bardziej przód...

Dodaję fotki, włosy myte dzisiaj , zestaw użyłam taki jak opisałam wyżej, jeszcze trochę z tyłu wilgotne. Jutro pewnie już będą wyglądać gorzej... pozdrawiam

Bardzo ładne

Napisane przez red_tea

dobrze zrozumiałam, że przy odpowiedniej pielęgnacji, za jakiś czas skręt się wzmocni? szczerze mówiąc myślałam, że to co zobaczyłam po dzisiejszej stylizacji żelem lnianym to już maksimum możliwości moich fal/loczków

Owszem skręt wzmacnia się z czasem, jeśli właściwie z lokami postępujesz. W załączniku zobacz moje włosy - z takimi zaczynałam CG Warto dbać

Napisane przez JudytaKas

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

Cudo, nie narzekaj

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Masz śliczne loczki Ale znam problem wykańczania przez kudły

Dziekuję Taa, czasem mam po prostu ochotę rzucić to w cholerę

[Wizazanka5000]

Ale jestem w tyle nie wiem kiedy Was nadrobię.

NIe umiem używać innych żeli niż gluta

[JudytaKas]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Bardzo ładne a styl się nazywa artystyczny nieład

Napisane przez Maalgorzata

JudytaKas jakie boskie włosy Chciałabym takie

Napisane przez martaakow

Pitu, pitu. Pomarudzone, a jak zwykle ładnie jest.

Napisane przez Aziddee

Cudne włosy

Napisane przez pina258

Cudo, nie narzekaj

ślicznie dziękuje dziewczyny muszę się wreszcie wynaturzyć i pokazać mą grzywę

Napisane przez Wizazanka5000

NIe używać innych żeli niż gluta

czemu?

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Wizazanka5000

NIe używać innych żeli niż gluta

Czemu ? Glut jest dobry ale czasem trzeba odmiany

[Wizazanka5000]

Napisane przez JudytaKas

ślicznie dziękuje dziewczyny muszę się wreszcie wynaturzyć i pokazać mą grzywę

czemu?

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Czemu ? Glut jest dobry ale czasem trzeba odmiany

Miało być :nie umiem już edytowałam

ale dziś nawet moje włosy nieźle wyglądają po bielendzie z czarną rzepą, ale jakoś mam problem z tymi żelami, nie wiem ile, nie wiem kiedy i w ogóle

[JudytaKas]

Napisane przez Wizazanka5000

Miało być :nie umiem już edytowałam

a to zmienia postać rzeczy

-------
w roli głównej: grzywa efekt mojego samodzielnego cięcia włosów (błąd w sztuce) zdjęcie z serii- co pracownicy robią w toalecie (lustro upierniczone ale o tym)

[Maalgorzata]

Dziewczyny jesteście kochane Wczoraj nałożyłam na całą noc olej z pestek winogron i dzisiaj włosy mniej splątane, bardziej wygładzone, minimalnie lepszy skręt Jesteście wielkie!!!! Czuję, że kokos jednak oblepiał mi włosy i obciążał

[JudytaKas]

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny jesteście kochane Wczoraj nałożyłam na całą noc olej z pestek winogron i dzisiaj włosy mniej splątane, bardziej wygładzone, minimalnie lepszy skręt Jesteście wielkie!!!! Czuję, że kokos jednak oblepiał mi włosy i obciążał

fajnie, że się spisał

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Wizazanka5000

Miało być :nie umiem już edytowałam

ale dziś nawet moje włosy nieźle wyglądają po bielendzie z czarną rzepą, ale jakoś mam problem z tymi żelami, nie wiem ile, nie wiem kiedy i w ogóle

A to juz wszystko jasne nie poddawaj się

Napisane przez JudytaKas

a to zmienia postać rzeczy

-------
w roli głównej: grzywa efekt mojego samodzielnego cięcia włosów (błąd w sztuce) zdjęcie z serii- co pracownicy robią w toalecie (lustro upierniczone ale o tym)

Super Na prawde fajnie Ci wyszło

Ja wczoraj też skracałam pierwszą warstwę moich włosów bo była taka oklapnięta i nie bardzo chciała skręt łapać inne warstwy pięknie się kręcą mimo długości a ta jedna uparcie nie chce :P mimo olejowania i wszystkiego co ma wpływać na skręt uparta jakaś a po ścięciu odżyła i ładnie jest znaczy tak mi się zdaje żaden fryzjer mi nie chciał tak obciąć jak chciałam więc trzeba było wziąć sprawy w swoje łapki :P

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny jesteście kochane Wczoraj nałożyłam na całą noc olej z pestek winogron i dzisiaj włosy mniej splątane, bardziej wygładzone, minimalnie lepszy skręt Jesteście wielkie!!!! Czuję, że kokos jednak oblepiał mi włosy i obciążał

To fajnie że się sprawdziło i dało efekty

[myszka2020]

Napisane przez red_tea

Hmm... no więc tak: mycie (szampon Babydream, co jakieś 2 tygodnie szampon z sls, najczęściej jest to pokrzywowy z Naturii), po myciu ZAWSZE odżywka lub maska (odżywka ultra doux z masłem karite/odżywka Alterra granat i aloes/bardzo rzadko odżywka bez spłukiwania ziaja nawilżająca/rosyjska maska drożdżowa na skórę głowy/maseczki biovax (szczególnie ta olejowa dobrze działa). Maska drożdżowa po każdym myciu, reszta zamiennie. Mycie co 2-3 dni.
Co drugie lub trzecie mycie olejowanie (na skórę rycynowy, włosy lniany lub kokosowy).
Wcierka: eliksir z green pharmacy.
Na końcówki jedwab.
Codziennie piję siemię lniane (przyspieszyło porost ).

I to by było na tyle, trochę tego się nazbierało . Włosy suszę baardzo rzadko, wyłącznie wtedy kiedy zupełnie nie mam czasu żeby wyschły naturalnie . Nie używam żadnych stylizatorów, myślę nad tym żeby zacząć używać żelu z siemienia lnianego. Włoski oczywiście zapuszczam i regularnie podcinam końcówki (co 3-4 miesiące).

Zapomniałam dodać, że czeszę je wieczorem szczotką z naturalnego włosia, rano delikatnie rozczesuję grzebieniem. Mokrych nie czeszę.

Przyglądnij się kokosowi, może czasem puszyć
Nie powinno się czesać nawet suchych, wtedy często jest puch. Ja teraz mam tak śliskie i zdrowe włosy po obcięciu, że palcami mogę przeczesać i puchu nie ma, ale wcześniej, jak były zniszczone, wyglądałam jak lew

Napisane przez anette20

dziewczyny ktore nie uzywaja facelle ( czy jakos tak), szamponow dla dzieci i babydream , czym na codzien myjecie wlosy? Mozecie cos polecic?
I jeszcze mam takie jedno pytanie dosc dziwne... aleee ciekawa jestem;D ile zazwyczaj zajmuje wam mycie wlosow? Ja to chyba robie zdecydowanie za dlugo i zbyt intensywnie, przez co moje wlosy na tym troszeczke cierpią.... ale ciagle mam te uczucie ze sa nie domyte, szczegolnie po nalozeniu oleju;/ i myje i myje, a pozniej po wysuszeniu sa takie wyszorowane az za bardzo:/ nie ogarniam tego ;o

Jak myję odżywką, to jakieś 2-3 minuty, szamponem myję szybko, 30-40 sekund

Napisane przez pina258

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

O jakich Ty włosach, mówisz, bo te są przepiękne

Napisane przez red_tea

dodaję zdjęcia moich włosów
1. sprzed hmm 2 tygodni, po rozczesaniu włosów szczotką z naturalnego włosia, bez lampy błyskowej, bez żadnej stylizacji. PUCH, PUCH, PUCH (dziwne tylko, że górna warstwa włosów tak źle znosiła czesanie, podczas gdy dolna była całkiem ok? )

2. zdjęcie dzisiejsze (włosy jeszcze lekko wilgotne po myciu), niestety z lampą błyskową. Skorzystałam z Waszych rad i rozczesałam włosy grzebieniem gdy miałam na nich odżywkę d/s (pomińmy lepiej, ile włosów sobie przy tym wyrwałam ), pierwsza stylizacja żelem lnianym.

widać różnicę?

Oczywiście że widać różnicę Widzisz, jak warto nie czesać, będą z tego piękne falo-loczki

Napisane przez JudytaKas

Jak ja nie lubię takiej pogody rano ład i skład po dotarciu do pracy busz i Styl na dziś: włosy potargane wiatrem i stylowy puch

E tam busz, jaki skręt za to

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny jesteście kochane Wczoraj nałożyłam na całą noc olej z pestek winogron i dzisiaj włosy mniej splątane, bardziej wygładzone, minimalnie lepszy skręt Jesteście wielkie!!!! Czuję, że kokos jednak oblepiał mi włosy i obciążał

Niewiele fal i loczków lubi się z kokosem, choć kilka się lubi Jak podpasowały pestki winogron, to można spróbować innych olei z omega 6, ja ostatnio zachwycam się pestkami dyni i na nowo odkryłam, jak bardzo lubię konopny

[Rudzioch]

Rany rany, kupiłam cassię i będę w weekend się paprać. No i mam olej migdałowy! Zobaczymy co mi zrobi z włosami... A dziś spięty pusz, bo nie miałam czasu rano na układanie... Ale za to miękki i zdrowy i błyszczący pusz

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez myszka2020

Niewiele fal i loczków lubi się z kokosem, choć kilka się lubi Jak podpasowały pestki winogron, to można spróbować innych olei z omega 6, ja ostatnio zachwycam się pestkami dyni i na nowo odkryłam, jak bardzo lubię konopny

A jak wlosom pasują wszystkie oleje ?

[martuchaOo7]

Napisane przez Wizazanka5000

ale dziś nawet moje włosy nieźle wyglądają po bielendzie z czarną rzepą, ale jakoś mam problem z tymi żelami, nie wiem ile, nie wiem kiedy i w ogóle

Mi ani bielenda ani joanny nie służą. Włosy brzydkie sztywne i szorstkie nie ważne czy nałożę mało czy dużo czy zmieszane... Lnianego jednak nic nie zastąpi.

[Aziddee]

Coś na co dziś trafiłam i bardzo mi się spodobało: kręcone włosy

[absurdalna89]

Dawno mnie u Was nie było, bo dużo się dzieje w moim życiu osobistym. ALE! Chciałam Wam podziękować. Pamiętam, jak panicznie się bałam iść do fryzjera ściąć i wycieniować włosy oraz wyrzucić 'ukochaną' prostownicę. W falowanych włosach czuję się bardziej kobieco, czasem bardziej drapieżnie, generalnie świetnie. Jak znajduję chwilę, to Was podczytuję i inspiruję się jak mogę (bo jest czym!)

Włosy nie są w idealnym stanie, ale po raz pierwszy od kilku lat nie mam białych, rozdwojonych końcówek i przestały mi ranić twarz do krwi (oczywiście żartuję, ale nie są już TAK twarde i szorstkie). Dziś na głowie mam wyjątkowy puch i zastanawiam się z czego to wynika, bo przed ostatnim myciem wyglądały wyjątkowo dobrze. Pogoda znów?

Krótko o mojej pielęgnacji (bo mam wrażenie, że ciągle czegoś im brakuje):

1. Myję włosy rzadko, raz, góra dwa razy w tygodniu.
2. Do mycia najczęściej używam maski Gloria, ale zdarza mi się czasem połączyć ją z szamponem Babydream.
3. Po myciu nakładam maskę nawilżającą, aktualnie Wax do farbowanych.
4. Czasem tylko umyję Glorią, a potem nakładam odżywkę b/s Joanny (jeśli nie mam czasu na maseczkowanie).
5. Ogólnie Joanna miód i cytryna to moja stała odżywka b/s (spasowała mi bardziej niż len i rumianek czy mak i bawełna).
6. Minimum raz w miesiącu (czasem dwa razy) farbuję włosy szamponetką Joanny hebanowa czerń, którą trzymam na włosach góra 15 minut, a po niej zawsze obficie nakładam maskę nawilżającą.
7. Nie używam żadnego stylizatora, bo stylizuję włosy odżywką Joanny. Próbowałam żelu z czarnej rzepy, ale miałam po nim suche, matowe strąki (kilka podejść, różne ilości, nie mogę się przekonać). Czy stylizator jest Waszym zdaniem konieczny w przypadku falowanych włosów?
8. Rano najczęściej odświeżam włosy samą wodą i Joanną b/s, więc właściwie codziennie otrzymują nową porcję odżywki. Nigdy nie wyglądają na tłuste ani obciążone, a myję je tylko dlatego, żeby zachować zasady higieny, bo one nawet po tygodniu wyglądają na lekko przesuszone i nic się z nimi nie dzieje .
9. Ostatnio zapominam się w kwestii olejowania (chyba z miesiąc przerwy), warto do tego wrócić? Pamiętam, że kokos w moim przypadku odpada, teraz mam w domu olej łopianowy, ale jakoś nie widzę, żeby oleje wpływały w ogóle na moje włosy.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Naprawdę jestem zadowolona ze swojego sianka, ale są dni (jak dziś), kiedy wygląda na bardziej przesuszone. No i czasem kręcą się bardziej, czasem mniej.

[myszka2020]

Napisane przez Rudzioch

Rany rany, kupiłam cassię i będę w weekend się paprać. No i mam olej migdałowy! Zobaczymy co mi zrobi z włosami... A dziś spięty pusz, bo nie miałam czasu rano na układanie... Ale za to miękki i zdrowy i błyszczący pusz

Napisz koniecznie, jak wrażenia po używania migdałka Ja go bardzo lubię

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

A jak wlosom pasują wszystkie oleje ?

To dobrze Mi bardzo pasuje dużo z grupy omega 6

Napisane przez martuchaOo7

Mi ani bielenda ani joanny nie służą. Włosy brzydkie sztywne i szorstkie nie ważne czy nałożę mało czy dużo czy zmieszane... Lnianego jednak nic nie zastąpi.

Żel z lidla czarno zielony najmocniejszy nie daje takiej szorstkości i sztywności, żel fioletowy artiste również