Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[madziwnia]

..P0Pku... jak ten czas leci!!! pamietam to jak dzis!

Oliwcia..wszystkiego najlepszego!!! Oby Twoje dzieciństwo było szczesliwe i beztroskie!!

[klaudusk_a]

Dużo radości dla oliwki
Witam się Z ostrym zapaleniem migdalkow zwlekalam z lekarzem aż się doprawilam na dobre. Jutro jadę do lekarza z zuza bo nadal ma kaszel,czasami tak ostry jakby miała gruźlicę a w czwartek ma jaselka więc wolę żeby się nie zaChorowała na dobre

[sara 85]

Dziewczyny ledwo żyje, dopadło mnie przeziębienie, kaszel chce mnie udusić, do tego od tygodnia mam takie mdłości, że z łózka nie mogę się podnieść. Jestem w 7 tygodniu ciąży, szczerze to nie planowaliśmy tego. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam dwie kreski. Do tego przerażenie jak sobie dam radę z kolejnym dzieckiem. Chyba dwa dni ryczałam, plany nasze sie pokrzyżowały.
Dzisiaj byłam na usg, kilka dni się modliłam aby to nie były bliźniaki chyba bym sobie w łeb strzeliła. Z tego wszystkiego schudłam 2 kg bez żadnej diety


Wszystkiego najlepszego dla Oliwki

Pop zdjęcia cudowne

Asia zdrówka dla Werci

Zosia od wtorku ma lekkie zapalenie krtani, dostała inhalacje i już prawie przeszło

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Co do prezentów to ja od tż dostane nowy telefon, a tż wybrał sobie jakieś rzeczy w góry.
Ja tam uwielbiam perfumy, kosemtyki, książki itd

[P0P70]

Sara - gratulacje. Mdłości nie zazdroszczę. Tylko na początku jest szok a potem wszystko z górki. O ile dobrze pamiętam to chciałeś drugie dziecko.

[nataszka25]

Napisane przez sara 85

Dziewczyny ledwo żyje, dopadło mnie przeziębienie, kaszel chce mnie udusić, do tego od tygodnia mam takie mdłości, że z łózka nie mogę się podnieść. Jestem w 7 tygodniu ciąży, szczerze to nie planowaliśmy tego. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam dwie kreski. Do tego przerażenie jak sobie dam radę z kolejnym dzieckiem. Chyba dwa dni ryczałam, plany nasze sie pokrzyżowały.
Dzisiaj byłam na usg, kilka dni się modliłam aby to nie były bliźniaki chyba bym sobie w łeb strzeliła. Z tego wszystkiego schudłam 2 kg bez żadnej diety


Wszystkiego najlepszego dla Oliwki

Pop zdjęcia cudowne

Asia zdrówka dla Werci

Zosia od wtorku ma lekkie zapalenie krtani, dostała inhalacje i już prawie przeszło

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Co do prezentów to ja od tż dostane nowy telefon, a tż wybrał sobie jakieś rzeczy w góry.
Ja tam uwielbiam perfumy, kosemtyki, książki itd

sara! gratulacje!
ale wiadomość!

[libra777]

Sara współczuję samopoczucia i choroby ,ale gratuluję zobaczysz że jak szok minie to później stwierdzisz że to jednak był bardzo dobry moment na drugie dziecko.

[lindsley]

Sara gratuluję!!!

Asiulek zdrówka dla Werci. Ale ją wzięło. Głowa do góry w końcu przejdzie. Misiek też często nie chce współpracować w przyjmowaniu leków, ten antybiotyk też miał i nie za dobry był, na siłę dostawał

[monka23]

SARA
Tzn. Gratuluje, ufff ale szok . Nawet nie mam czym zapic , alko - stan 0 .


LIBRA nie wiem , może zobaczymy co lekarz powie. W tamtym roku niczego sie nie dowiedziałam.
Czasem mam wrażenie ze on ma to w głowie. Bo jak wróciliśmy ze szkoły to przestał, ja mu wspomniałam i zaczął znowu tak robić.

[ASIULEK_23]

Sara- serdecznie gratuluję!

U nas nadal gorączka 38

[Kinqaa]

Sara gratuluję

[ania p]

Asiulek sory ale ja cię opierniczę
Wsółczuję ze mała jest tak chora , ale czy ja dobrze doczytałam , jak jej się polepszy chcesz ją ciągnąć po jutrze do przedszkola ? dzieciak ma antybola , katar , gorączkę silną z tego co piszesz , a Ty ją na mikołaja ?
Wybacz ale oszalałaś z deczka Raz że wyłazić nigdzie nie powinna nawet ze względu na to ucho dwa ma teraz słaby organizm a Ty ją między kolejne zarazki chcesz dać nawet jeśli to chwila . Trzy wybacz ale ona zaraża inne dzieci
Więc przemyśl sprawę i siedź w domu

Sara ogromne gratulacje i obyś szybko czuła się jak najlepiej

[aneczkkaa]

Napisane przez sara 85

Dziewczyny ledwo żyje, dopadło mnie przeziębienie, kaszel chce mnie udusić, do tego od tygodnia mam takie mdłości, że z łózka nie mogę się podnieść. Jestem w 7 tygodniu ciąży, szczerze to nie planowaliśmy tego. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam dwie kreski. Do tego przerażenie jak sobie dam radę z kolejnym dzieckiem. Chyba dwa dni ryczałam, plany nasze sie pokrzyżowały.
Dzisiaj byłam na usg, kilka dni się modliłam aby to nie były bliźniaki chyba bym sobie w łeb strzeliła. Z tego wszystkiego schudłam 2 kg bez żadnej diety

Gratulacje ale niespodzianka cudownie


Wszystkiego Najlepszego dla Oliwki

[sara 85]

dziękuje szok już minął, kiedyś myśleliśmy o drugim dziecku, ale stwierdziliśmy, że poczekamy jeszcze 2 lata, a tu taka niespodzianka. Z jednej strony dobrze nawet, że tak się stało, bo pewnie nigdy by nie było odpowiedniego momentu.
Najbardziej nam szkoda wesel, jedno mamy na koniec lipca (tżta kuzynka), a drugie na koniec sierpnia, najlepszego przyjaciela mojego tżta, gdzie tż miał być świadkiem. Termin mam na 5 sieprnia a wesele na koniec sieprnia, więc pewnie będzie lipa

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Jakbyś zgadła.

a bo Ty może i jesteś twarda babka i niejedno w życiu przeszłaś, ale widok Twoich 2 dziewczynek będzie Cię rozczulał już zawsze, choćbyś nawet nie wiem jak się zapierała. Nawet twardziel posiada emocje. To Cię przejrzałam teraz

Napisane przez ASIULEK_23

W środe mają mikołaja, paczki, teatrzyk- od 14. Myślę, że jak się polepszy to tylko na to ja poślę...

Asia, przykro czytać, że Wercię tak męczy choroba. Do widoku zmęczonego gorączką malucha dochodzą nieprzespane noce i Twoje wewnętrzne niepokoje i zwykłe, fizyczne zmęczenie-wcale się nie dziwię, że ryczysz Jeśli Ci to przynosi ulgę choćby na moment, to rycz.
Zgadzam się jednak z Anią i Librą żeby Werci może jednak nie puzczać na tego mikołaja. Za duże ryzyko- i dla Werci i dla pozostałych dzieci. Poza tym wcale nie jestem pewna czy młoda po takiej gorączce, która jakby nie było męczy strasznie organizm, będzie się tam dobrze bawić. A nawet jeśli na chwilę odzyska siły i z rozpędu wciągnie się w zabawę, to po powrocie do domu może oklapnąć jeszcze bardziej. Chyba jednak bym nie szła gdyby chodziło o Gabrysię.

Sara, gratulacje

[monka23]

SARA tak z ciekawości pytam czy antykoncepcja zawiodła czy poprostu nic nie stosowalas/ stosowaliscie i tylko uważaliście ?
Czy wliczasz sie w ten procent ryzyka gdzie koncepcja zawodzi , czy nie.

W niedziele zapomniałam założyć plaster i dopiero w poniedziałek sobie przypomniałam, teraz udaje ze chora jestem bo niby tydzień trzeba uważać . Ale to i tak po okresie wiec pewnie ryzyko zerowe. Jednak pluje na zimne.

[sara 85]

Monka antykoncepcja zawiodła, stosowałam krążki anty

Mrowak dziękuje

[monka23]

Napisane przez sara 85

Monka antykoncepcja zawiodła

Mrowak dziękuje

o matulu
( konkretniej, jak możesz ? , bo każda ma inny procent wpadki )

[sara 85]

Monka krązki o takie https://www.google.pl/search?client=...UTF-8&oe=UTF-8

[monka23]

Jesoo , ty ja wczoraj chyba o nich czytałam, lekarze biją na alarm zeby ich nie używać, powodują zakrzepy i pare dziewczyn juz zmarło, albo wyładowało w szpitalu. Za duża dawka hormonów .
Zaraz sprawdzę.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Odczytałam , wiec sprostowanie.
Jedna 24 latka zmarła na atak serca.
Tysiące kobiet w UK jest ostrzeganych, zeby przestały używać tej formy antykoncpecji.

[P0P70]

Monka - Sara juz odstawiła na jakiś rok conajmniej

[libra777]

Monka a przed mireną nie ostrzegają ? bo do polski to zawsze wszystko na końcu dociera.

Sara no nie przesądzaj ,może będziesz mogła wyskoczyć na kilka godzin na to wesele

Oglądałam właśnie film "Układ zamknięty" w głowie się nie mieści że tak mogą człowieka zniszczyć

[nataszka25]

Napisane przez monka23

o matulu
( konkretniej, jak możesz ? , bo każda ma inny procent wpadki )

no patrz, nic pewnego nie ma...

[monka23]

Napisane przez P0P70

Monka - Sara juz odstawiła na jakiś rok conajmniej

Tak wiem, tak tylko pisze, bo akurat nacielam sie wczoraj na ta informacje.
Noo dobrze, ze "tylko" ciąża to sie skończyło

[nataszka25]

Napisane przez monka23

SARA tak z ciekawości pytam czy antykoncepcja zawiodła czy poprostu nic nie stosowalas/ stosowaliscie i tylko uważaliście ?
Czy wliczasz sie w ten procent ryzyka gdzie koncepcja zawodzi , czy nie.

W niedziele zapomniałam założyć plaster i dopiero w poniedziałek sobie przypomniałam, teraz udaje ze chora jestem bo niby tydzień trzeba uważać . Ale to i tak po okresie wiec pewnie ryzyko zerowe. Jednak pluje na zimne.

Monka da się tak tydzień przed mężem uciekać??

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka a przed mireną nie ostrzegają ? bo do polski to zawsze wszystko na końcu dociera.

Sara no nie przesądzaj ,może będziesz mogła wyskoczyć na kilka godzin na to wesele

Oglądałam właśnie film "Układ zamknięty" w głowie się nie mieści że tak mogą człowieka zniszczyć

Nie nic nie piszą. A trafiłam jeszcze na artykuł z kwietnia o tych pierscieniach , tez ten sam temat.
Może jest coś na rzeczy. Na stówę juz bym sie zraziła po takiej informacji.


On w kinach chyba leciał co nie ? Tak kojarzę. Nie oglądałam . Mowisze fajny? ( nie opowiadaj filmu )

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez nataszka25

Monka da się tak tydzień przed mężem uciekać??

[izazula]

Samych słonecznych i radosnych dni dla Oliwki

Popiku tymi zdjęciami do łez (jak zwykle) mnie doprowadziłaś. Ryczałam w pracy tak że koleżanka z biurka obok zaglądała dlaczego.

Asia przykro mi z powodu uszu Werci
Płacz jeśli tylko Ci to ulży. Bezsilność w czasie choroby dzieci jest nie do zniesienia. Wiem że to wkurza strasznie ale nie można się dziecku że nie chce żeby mu cokolwiek robić przy buzi jak uszy bolą. Ja miałam w dzieciństwie dość często zapalenie uszu (na zmianę z oskrzelami) i zapewniam Cię że ból jest okropny. Jak mnie coś dzisiaj zapika w uchu to zaraz mi się właściwy ból przypomina.
Nie myślałaś o zastrzykach ? Boli niestety ale lek jest lepiej przyswajalny i chroni wątrobę i żołądek.

Ja się tylko przychylić mogę do Libry, Ani i Mrówki. Jak chcesz żeby Ci dziecko wydobrzało to trzymaj w domu i nie łaź nigdzie. Nawet nie myśl o żadnym Mikołaju.
Być może to obecne zapalenie jest następstwem poprzedniego.

Sara gratulacje

Zdrówka dla Zosi

[monka23]

Jak nie ma słoika w domu, to w czym można zrobić syrop z cebuli ???? , moj brat dzwonił, ale nie wiem w szklance? Kubku ? I przykryć . W plastikowym wydaje mi sie ze nie .

[libra777]

MOnka fajny polecam ,nie będę opowiadać ,ale film jest o ku.res.twie które się dzieje w świetle prawa
chyba był w kinie
drugą część przed świtem obejrzałam
a w święta mój ulubiony film "Potop" ,uwielbiam go ,zawsze płaczę na: "Jędruś ran twych całować nie godnam ..."

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez monka23

Jak nie ma słoika w domu, to w czym można zrobić syrop z cebuli ???? , moj brat dzwonił, ale nie wiem w szklance? Kubku ? I przykryć . W plastikowym wydaje mi sie ze nie .

jak to nie ma słoika w domu
pewnie że w kubku można w plastiku nie ale w szklanym, albo w miseczce

[izazula]

Pop do Twojej listy prezentów to mogłabym dostać :
kozaczki na wysokim obcasie z brązowej skórki (tzn ja wybieram ktoś płaci), lekką i ciepłą kurtkę, rękawiczki skórzane, portfel, perfumami ulubionymi nie pogardzę, mikser wypasiony, depilator równie wypasiony, weekend w spa

Madzia z dwojga złego wolę w windzie bardzo wyperfumowaną babkę niż palącego faceta, blee...

[libra777]

Iza oj ja to samo,nie cierpię smrodu fajek bleee
jak przyjeżdżamy od teściowej to od razu wszystkie rzeczy co mamy na sobie do pralki i jak najszybciej pod prysznic bo najgorzej to włosy śmierdzą ,masakra jakaś